Zły dobrany odcień podkładu

[Czarnulka19]

Drogie Wizażanki mam nadzieję ,że mi coś doradzicie

Otóż dostałam próbkę nowego podkładu Revlona Mineral Mousse i muszę przyznać ,że bardzo przypadł mi do gustu
Był to odcień light medium (o5) , jak na moją cerę trochę jednak za jasny .
W związku z czym postanowiłam zakupić o ton ciemniejszy odcień , niestety również okazał się za jasny Do tej pory używałam podkładu revlon Colorstay (do cery suchej) kolor 320 i był idealny.. Jednak jako ,że używam go od dobrych od kilku lat ,chciałam spróbować czegoś nowego.

Chciałabym abyście poradziły mi jaki puder do tego podkładu zakupić..?
Chcę delikatnie przyciemnić twarz , nie zależy mi na kryciu , czy też matowieniu cery
Od dawna nie stosuję pudru , także kompletnie nie orientuję się w temacie ,mam nadzieję,że mi coś podpowiecie
Z góry dzięki

[sarah22]

najlepiej kupić podkład w kolorze takim aby pasował do twojej karnacji..jeśli chodzi o puder może spróbuj odcienie ciemniejsze niż zakupiłaś podkład..?

[pinaa]

Przede wszystkim jak masz zamiar kupić podłkad to testuj go na twarzy . Najlepiej wypróbuj ze trzy kolory i wybierz ten który najlepiej się stopi z kolorem Twojej twarzy.

Hmm.. a tak wogóle to lepiej że wybrałaś za jasny niż za ciemny .
Bo za ciemny nigdy dobrze nie wygląda...

Co do kupowania ciemniejszego pudru to nie za bardzo podoba mi się ten pomysł...

[Emilcia_1616]

mi sie podoba jak na twarzy jest wlasnie o ton jasniejszy podklad, za to sa podkreslone koszi policzkowe bronzerem nosek oraz czolo poprostu wymodeluj twarz pudrem/bronzerem

[wewelinka]

Napisane przez Emilcia_1616

mi sie podoba jak na twarzy jest wlasnie o ton jasniejszy podklad, za to sa podkreslone koszi policzkowe bronzerem nosek oraz czolo poprostu wymodeluj twarz pudrem/bronzerem

całkowicie popieram swoją poprzedniczkę... nie inwestowałabym w kolejny podkład bo przecież to nie lato i sie nie opalisz mocniej... przybrązowiłabym twarz puderkiem

[Czarnulka19]

Macie rację , tak też zrobię Dzięki

[Alejandro]

Napisane przez pinaa

Przede wszystkim jak masz zamiar kupić podłkad to testuj go na twarzy . Najlepiej wypróbuj ze trzy kolory i wybierz ten który najlepiej się stopi z kolorem Twojej twarzy.

Hmm.. a tak wogóle to lepiej że wybrałaś za jasny niż za ciemny .
Bo za ciemny nigdy dobrze nie wygląda...

Co do kupowania ciemniejszego pudru to nie za bardzo podoba mi się ten pomysł...

Z tego, co wiem podkład testuje się na szyi, gdyż to do niej ma pasować - nie do twarzy. Niestety w sklepie nie mamy do tego odpowiednich warunków: złe oświetlenie, brak czasu, inni ludzie krzątający się za nami, a czasem nawet brak lustra, co prowadzi do testowania kosmetyku na nadgarstku. Najlepiej jest poprosić o darmową próbkę, w celu przetestowania jej w domu. Niestety - nie każdy sklep takowe oferuje, lecz wydaje mi się, że za jasny podkład nie jest czymś strasznie złym - wygląda to zdecydowanie lepiej niż za ciemny. Wymodeluj twarz bronzerem lub różem. Powinno być w porządku ; ))

[MadziA2010]

A może i mi poradzicie
Ja z kolei mam taki problem, że mam podkład la roche posay toleriane, świetnie kryje, tyle że odcień który posiadam 13 wpada niestety w pomarańcz;(
Pomyślałam, żeby mieszać go z innym jasnym podkładem. Tylko nie wiem z jakim. Mam cerę łustą z niedoskonałościami, la roche mi odpowiada, ale nie jest tani i nie chciałabym wydawać kasy na drugie opakowanie o najjaśniejszym odcieniu. Chciałabym jakiś podkład z niskiej półki, nie musi mieć właściwości kryjących, po prosttu aby nie zapychał i miał ładny jasny kolorek, wpadający w beż nie w róż.
Poradźcie, proszę..

[v-x-n]

Może Maybelline Affinitone? Jest bardzo lekki, mocno płynny, jeżeli ten podkład, którego używasz jest kremowy, to myślę, że po wymieszaniu miałabyś fajną konsystencję. Ja kupiłam Affinitone, bo chciałam coś słabo kryjącego i taki właśnie jest.. U mnie nie wysusza, nie podrażnia, nie zapycha, a kolorów jasnych jest dużo, bo podkład ma to do siebie, że wychodzi bardziej blady na twarzy niż w opakowaniu.

EDIT: Aha, masz cerę tłustą. Ja mam mieszaną, tłuste czoło i broda, a policzki przesuszone.. I też nie zauważyłam, żeby wzmagał przetłuszczanie na czole. Albo może.. chyba z Wibo był jakiś podkład w opakowaniu z pompką.. Moja koleżanka używała i była zadowolona, tani, lekki, nie zapychał.. Ale nie wiem jak tam z kolorami.

[MadziA2010]

Wibo miałam kiedyś, straaasznie tłusta konsystencja, ale to zależy jak dla kogo, dla mnie nie pasował;(
A Maybelline też miałam,, pamiętam, że miał fajną konsystencję, jasnych kolorów b. dużo. (Ja akurat miałam ciemniejszy, lekko opalony i było ok, ale teraz w tym la roche ten odcień pomarańczy jest po prostu wstrętny i muszę z czymś mieszać). Ciekawe czy wyszedłby ładny kolor. Nigdy nie miałam takiego problemu z podkładem. Jeszcze myślałam o lirene matującym w takiej tubce. Też mają jasne kolory.

[wrily_curly]

Madziu, może mieszaj go z jakąś bazą inglota, fiolet powinien pomarancz stonowac

[MadziA2010]

A ile taka baza kosztuje? Bo szczerz nie jestem aż tak obczajona...