Ziajoholiczki nie próżnują, na nowości kosmetyczne polują :-) II część

[daydreaming_]

Napisane przez princess18

Na razie to ja się pozbywam kosmetyków, a nie kolekcjonuję..chociaż niedługo czeka mnie pewnie duży shopping Wiesz, bardziej mi chodziło o info na fanpage'u Ziaji. Chodziło mi o limitkę na wakacje-z olejkiem ylang-ylang i paczuli. Są trzy produkty i mówimy tu o peelingu cukrowym, kremowym mydle i odżywce myjącej do włosów.

A, o to Ci chodzi. To już jest od jakiegoś czasu. Oprócz tego są kosmetyki kokosowe i mam z kokosem peeling i mydło pod prysznic.

[princess18]

Napisane przez daydreaming_

A, o to Ci chodzi. To już jest od jakiegoś czasu. Oprócz tego są kosmetyki kokosowe i mam z kokosem peeling i mydło pod prysznic.

A o co chodziło z tą pastą z serii Med? hmm..jak skończę te kosmetyki to pewnie zakupię tą serię z ylangiem, coś zmienić. A z kokosem to mam jakieś dziwne fazy-bo 90% czasu mam tak że nie lubię zapachu kokosu, ale raz na ruski rok coś mnie podkusi. Ale Bounty zjem, kocham albo czekoladę Wedla <3

[daydreaming_]

Napisane przez princess18

A o co chodziło z tą pastą z serii Med? hmm..jak skończę te kosmetyki to pewnie zakupię tą serię z ylangiem, coś zmienić. A z kokosem to mam jakieś dziwne fazy-bo 90% czasu mam tak że nie lubię zapachu kokosu, ale raz na ruski rok coś mnie podkusi. Ale Bounty zjem, kocham albo czekoladę Wedla <3

Jak napisałaś o nowościach to weszłam na stronę Ziaji i pierwsze co mi się pokazało to nowości w seriach Med. Jest między innymi pasta oczyszczająca albo coś takiego. Ciężko mi teraz sprawdzić, bo strona nie współpracuje. Pewnie coś takiego jak pasta Manuka.

Tu jest część nowości, ta pasta mi się nie włączyła KLIK

[princess18]

Napisane przez daydreaming_

Jak napisałaś o nowościach to weszłam na stronę Ziaji i pierwsze co mi się pokazało to nowości w seriach Med. Jest między innymi pasta oczyszczająca albo coś takiego. Ciężko mi teraz sprawdzić, bo strona nie współpracuje. Pewnie coś takiego jak pasta Manuka.

Tu jest część nowości, ta pasta mi się nie włączyła KLIK

z tego co widziałam to jeśli jest coś w tym temacie o tylko peeling enzymatyczny I tak w sumie to nie mam cery naczynkowej, teraz raczej krem z wysokim filtrem by się przydał

[daydreaming_]

Napisane przez princess18

z tego co widziałam to jeśli jest coś w tym temacie o tylko peeling enzymatyczny I tak w sumie to nie mam cery naczynkowej, teraz raczej krem z wysokim filtrem by się przydał

Nie o to mi chodzi, a o to KLIK

[princess18]

Napisane przez daydreaming_

Nie o to mi chodzi, a o to KLIK

O przepraszam Day, tego produktu nie zauważyłam..pewnie kiedyś go znajdę i kupię

[florence244]

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się mimo, że odczytywalam Wasze wpisy, ale dopiero dziś wracam do życia po całym młynie na uczelni i wczorajszej obronie 😊

Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zzziajana]

A miałyście już kosmetyki z limitki? Jak zapach?

[princess18]

Napisane przez florence244

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się mimo, że odczytywalam Wasze wpisy, ale dopiero dziś wracam do życia po całym młynie na uczelni i wczorajszej obronie 😊

Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje Ja w poniedziałek mam konsultacje u promotora (pewnie w sprawie terminu obrony).

Napisane przez Zzziajana

A miałyście już kosmetyki z limitki? Jak zapach?

Planuję zakupy, ale w następnym tygodniu

[MariaFrancesca]

Napisane przez florence244

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się mimo, że odczytywalam Wasze wpisy, ale dopiero dziś wracam do życia po całym młynie na uczelni i wczorajszej obronie 😊

Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje klask i:, w końcu luzik?

[florence244]

Napisane przez princess18

Gratulacje Ja w poniedziałek mam konsultacje u promotora (pewnie w sprawie terminu obrony).


Planuję zakupy, ale w następnym tygodniu

Dziękuję 😊

No to już ostatnia prosta 😊

Napisane przez MariaFrancesca

Gratulacje klask i:, w końcu luzik?

Dziękuję 😀 Tak, jak na razie głowa całkowicie wolna od wszystkiego 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[14fcb71dd2ad29d848b6ea77d463aca2a179b601]

Tęskniłyście? Na pewno nie

Zniknęłam z trzech powodów-pierwszego nikomu nie zdradzę, drugi jest taki, że chciałam zobaczyć jak mi się żyje bez wizażu(żyje się dobrze, bo wizaż nie jest taki jak dawniej, ale za wami się tęskni jak cholera), trzeci zaś-przygotowywałam się do egzaminów. Teoria 33/40, a dzisiaj miałam praktykę-miałam proszki, wiem, że obliczenia i punktowane czynności mam dobrze(taka skromna jestem), ale nerwy mnie zjadły-jak musiałam odważać proszki do kapsułek to ręce paralityka i serce zawałowca, jak zamykałam już te kapsułki to w stylu Harry Potter łapie Złoty Znicz na meczu Quditcha-żeby nic nie przenosić, nic nie przesunąć, bo bym miała prze...ane, znaczy rozsypane-tak ręce mi się trzęsły. Z nerwów. Bo wszystko wiedziałam jak robić.
Czy zdam praktykę-w sierpniu się okaże. Jestem dobrej myśli

Obkupiłam się w maseczki Ziai, w końcu dorwałam dotleniającą i kojącą-szkoda tylko, że w mińskiej Jawie do której mam 40 km. Jak mi się spodobają to w sierpniu(jak przyjadę po wyniki) robię zapas

Florka, gratuluję magistra
#zapłonopóźniony

[florence244]

[1=14fcb71dd2ad29d848b6ea7 7d463aca2a179b601;7502881 6]Tęskniłyście? Na pewno nie

Zniknęłam z trzech powodów-pierwszego nikomu nie zdradzę, drugi jest taki, że chciałam zobaczyć jak mi się żyje bez wizażu(żyje się dobrze, bo wizaż nie jest taki jak dawniej, ale za wami się tęskni jak cholera), trzeci zaś-przygotowywałam się do egzaminów. Teoria 33/40, a dzisiaj miałam praktykę-miałam proszki, wiem, że obliczenia i punktowane czynności mam dobrze(taka skromna jestem), ale nerwy mnie zjadły-jak musiałam odważać proszki do kapsułek to ręce paralityka i serce zawałowca, jak zamykałam już te kapsułki to w stylu Harry Potter łapie Złoty Znicz na meczu Quditcha-żeby nic nie przenosić, nic nie przesunąć, bo bym miała prze...ane, znaczy rozsypane-tak ręce mi się trzęsły. Z nerwów. Bo wszystko wiedziałam jak robić.
Czy zdam praktykę-w sierpniu się okaże. Jestem dobrej myśli

Obkupiłam się w maseczki Ziai, w końcu dorwałam dotleniającą i kojącą-szkoda tylko, że w mińskiej Jawie do której mam 40 km. Jak mi się spodobają to w sierpniu(jak przyjadę po wyniki) robię zapas

Florka, gratuluję magistra
#zapłonopóźniony[/QUOTE]
Dobrze, że jesteś! 😊 Witaj znowu 😊
Na pewno zdasz 💪
Dziękuję bardzo 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[princess18]

[1=14fcb71dd2ad29d848b6ea7 7d463aca2a179b601;7502881 6]Tęskniłyście? Na pewno nie

Zniknęłam z trzech powodów-pierwszego nikomu nie zdradzę, drugi jest taki, że chciałam zobaczyć jak mi się żyje bez wizażu(żyje się dobrze, bo wizaż nie jest taki jak dawniej, ale za wami się tęskni jak cholera), trzeci zaś-przygotowywałam się do egzaminów. Teoria 33/40, a dzisiaj miałam praktykę-miałam proszki, wiem, że obliczenia i punktowane czynności mam dobrze(taka skromna jestem), ale nerwy mnie zjadły-jak musiałam odważać proszki do kapsułek to ręce paralityka i serce zawałowca, jak zamykałam już te kapsułki to w stylu Harry Potter łapie Złoty Znicz na meczu Quditcha-żeby nic nie przenosić, nic nie przesunąć, bo bym miała prze...ane, znaczy rozsypane-tak ręce mi się trzęsły. Z nerwów. Bo wszystko wiedziałam jak robić.
Czy zdam praktykę-w sierpniu się okaże. Jestem dobrej myśli

Obkupiłam się w maseczki Ziai, w końcu dorwałam dotleniającą i kojącą-szkoda tylko, że w mińskiej Jawie do której mam 40 km. Jak mi się spodobają to w sierpniu(jak przyjadę po wyniki) robię zapas

Florka, gratuluję magistra
#zapłonopóźniony[/QUOTE]
No w końcu wróciłaś) Gratuluje egzaminu Fajnie, że będziesz mieć ten tytuł technika i że będziesz mogła pracować i nam robić różne miksturki Super, że się przekonałaś do farmy Update u mnie zapowiadany czas obrony we wrześniu. Sama nie wiem co robić z życiem...jakby ktoś miał jakieś pomysły to pisać na priv

[princess18]

Zrobiłam zakupy w ZdC 2 żele do higieny intymnej, szampon wzmacniający z nowej serii i też z limitki na lato żel pod prysznic

[daydreaming_]

Cześć!
W końcu się odzywam, ale wciąż nie zamknęłam wszystkich studenckich spraw. Cały czerwiec to gonienie za promotorką, która stwierdziła chyba, że nieodpisywanie na maile to super rozrywka Praca gotowa, obrona jakoś tak się oddaliła w czasie, a ona dalej nic. Ostatecznie ją dopadłam, pracę złożyłam, termin obrony wyznaczony jeszcze na lipiec Z drugiego kierunku dopiero we wrześniu wybiorę się po trzy brakujące wpisy, bo teraz już nikogo nie ma, złożę podanie o dziekankę lub przeniesienie na zaoczne i załatwione

Napisane przez florence244

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się mimo, że odczytywalam Wasze wpisy, ale dopiero dziś wracam do życia po całym młynie na uczelni i wczorajszej obronie 😊

Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje \

[1=14fcb71dd2ad29d848b6ea7 7d463aca2a179b601;7502881 6]Tęskniłyście? Na pewno nie

Zniknęłam z trzech powodów-pierwszego nikomu nie zdradzę, drugi jest taki, że chciałam zobaczyć jak mi się żyje bez wizażu(żyje się dobrze, bo wizaż nie jest taki jak dawniej, ale za wami się tęskni jak cholera), trzeci zaś-przygotowywałam się do egzaminów. Teoria 33/40, a dzisiaj miałam praktykę-miałam proszki, wiem, że obliczenia i punktowane czynności mam dobrze(taka skromna jestem), ale nerwy mnie zjadły-jak musiałam odważać proszki do kapsułek to ręce paralityka i serce zawałowca, jak zamykałam już te kapsułki to w stylu Harry Potter łapie Złoty Znicz na meczu Quditcha-żeby nic nie przenosić, nic nie przesunąć, bo bym miała prze...ane, znaczy rozsypane-tak ręce mi się trzęsły. Z nerwów. Bo wszystko wiedziałam jak robić.
Czy zdam praktykę-w sierpniu się okaże. Jestem dobrej myśli

Obkupiłam się w maseczki Ziai, w końcu dorwałam dotleniającą i kojącą-szkoda tylko, że w mińskiej Jawie do której mam 40 km. Jak mi się spodobają to w sierpniu(jak przyjadę po wyniki) robię zapas

Florka, gratuluję magistra
#zapłonopóźniony[/QUOTE]
Ja tęskniłam!
Też widzę, że wizaż się zmienił i niestety nie jest to zmiana na plus. Oprócz hulahopowego wątku nic mnie tutaj nie trzyma. I może jeszcze wątek o ozm i januszach Nasz wątek, tak jak już pisałam, możemy spokojnie przerobić na grupę, bo rzadko się już tutaj udzielamy.
Co do egzaminów to na pewno zdasz

[14fcb71dd2ad29d848b6ea77d463aca2a179b601]

Day, u mnie kierowniczka szkoły stwierdziła, że olanie nas przed egzaminami to świetna rozrywka. Wyszły z tego niezłe kłótnie i ogólny wk*rw pospólstwa uczniowskiego. Powiem wam, że to jak nas potraktowano na koniec naszej edukacji w tej szkole to po prostu żenuła przez duże Żet.

Mi się te moje proszki śnią po nocach Na razie czekam w domu do wizyty u lekarza na początku sierpnia(a może by tak przyspieszyć? I tak czuję się świetnie.), a potem szukam jakieś pracy na ten czas. Przeglądam ogłoszenia, jest jakieś ogłoszenie na drzwiach sklepu odzieżowego i nad nim myślę.

Maseczka z glinką różową nie była różowa tylko kremowa! I mało tego-zapchała mnie okrutnie Pierwszy zawód nad maseczkami Ziai, bo czerwona okazała się w porządku.

[princess18]

Napisane przez daydreaming_

Ja tęskniłam!
Też widzę, że wizaż się zmienił i niestety nie jest to zmiana na plus. Oprócz hulahopowego wątku nic mnie tutaj nie trzyma. I może jeszcze wątek o ozm i januszach Nasz wątek, tak jak już pisałam, możemy spokojnie przerobić na grupę, bo rzadko się już tutaj udzielamy.
Co do egzaminów to na pewno zdasz

Ćwiczysz na hulahop? Super Ostatnio myślę o tańcu brzucha lub o ćwiczeniu jogi. Ozm i janusze wymiatają Tak, zróbmy to-jestem za
[1=14fcb71dd2ad29d848b6ea7 7d463aca2a179b601;7534641 6]Day, u mnie kierowniczka szkoły stwierdziła, że olanie nas przed egzaminami to świetna rozrywka. Wyszły z tego niezłe kłótnie i ogólny wk*rw pospólstwa uczniowskiego. Powiem wam, że to jak nas potraktowano na koniec naszej edukacji w tej szkole to po prostu żenuła przez duże Żet.

Mi się te moje proszki śnią po nocach Na razie czekam w domu do wizyty u lekarza na początku sierpnia(a może by tak przyspieszyć? I tak czuję się świetnie.), a potem szukam jakieś pracy na ten czas. Przeglądam ogłoszenia, jest jakieś ogłoszenie na drzwiach sklepu odzieżowego i nad nim myślę.

Maseczka z glinką różową nie była różowa tylko kremowa! I mało tego-zapchała mnie okrutnie Pierwszy zawód nad maseczkami Ziai, bo czerwona okazała się w porządku.[/QUOTE]
No właśnie jak tam Twoja terapia? Kończysz ją? EE...z tym olaniem to czuje się bardzo podobnie, gdyż mój promotor robi to samo. Ludzie u mnie się bronią (bo lipiec), większość myśli o wrześniu. I żeby był smaczek w tej historii, to sam stwierdził w tamtym roku, żebyśmy pisali te magisterki, bo on ma czas i że mamy się wyrobić do czerwca, a teraz sam nas olał, nie odpisuje Chciałabym mieć to za sobą. A z tym ogłoszeniem o pracę to spróbuj-nic Ci nie szkodzi, nawet jak tej pracy nie zdobędziesz, to zobaczysz jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna. AA właśnie miałam informować, że dostałam pracę-jutro idę obgadać co i jak, ale i tak zastanawiam się czy "nie rzucić tego wszystkiego w cholere" i nie zrobić jednego kursu współfinansowanego przez UE. Tylko boję się, że nic nie wyjdzie z niego, tak jak z tego wcześniejszego...

[14fcb71dd2ad29d848b6ea77d463aca2a179b601]

Ja jestem za tym, aby utworzyć grupę, bo czasami nie mam ochoty pisać czegoś publicznie, a są rzeczy z którymi chcę się z wami podzielić.

Mam za sobą pierwszą rozmowę o pracę w swoim zawodzie. Nie nastawiam się na nic, ale jakaś nikła szansa jest. Wprawdzie tylko jako pomoc apteczna i bez możliwości zrobienia stażu, ale jednak bym złapała doświadczenia i miała pracę

[princess18]

No zawsze coś na początek-a nie ma gdzieś dalej? Może coś na necie będzie?

[daydreaming_]

Jestem po obronie! 5 na dyplomie, a za pracę magisterską dostałam celujący

Wczoraj zrobiłam małe zakupy w ZdC. Kupiłam dwie maseczki: oczyszczającą i antystresową oraz maskę wzmacniającą do włosów w słoiczku, krem na noc z witaminą C (wróciłam do niego po wielu różnych eksperymentach) i nowość ZiajaMed pastę myjącą o której tu wcześniej pisałam do princess. Jestem już po użyciu maski i jestem zdziwiona konsystencją, bo jak dla mnie jest bardzo gęsta.

[princess18]

Napisane przez daydreaming_

Jestem po obronie! 5 na dyplomie, a za pracę magisterską dostałam celujący

Wczoraj zrobiłam małe zakupy w ZdC. Kupiłam dwie maseczki: oczyszczającą i antystresową oraz maskę wzmacniającą do włosów w słoiczku, krem na noc z witaminą C (wróciłam do niego po wielu różnych eksperymentach) i nowość ZiajaMed pastę myjącą o której tu wcześniej pisałam do princess. Jestem już po użyciu maski i jestem zdziwiona konsystencją, bo jak dla mnie jest bardzo gęsta.

Gratulacje Ja się bronię we wrześniu, teraz jestem na etapie poprawek I już wiem, że piątki to ja nie dostane (ale o tym nie będę pisać na głównej)

[14fcb71dd2ad29d848b6ea77d463aca2a179b601]

Napisane przez daydreaming_

Jestem po obronie! 5 na dyplomie, a za pracę magisterską dostałam celujący

Wczoraj zrobiłam małe zakupy w ZdC. Kupiłam dwie maseczki: oczyszczającą i antystresową oraz maskę wzmacniającą do włosów w słoiczku, krem na noc z witaminą C (wróciłam do niego po wielu różnych eksperymentach) i nowość ZiajaMed pastę myjącą o której tu wcześniej pisałam do princess. Jestem już po użyciu maski i jestem zdziwiona konsystencją, bo jak dla mnie jest bardzo gęsta.

Jaka to maska?

[daydreaming_]

[1=14fcb71dd2ad29d848b6ea7 7d463aca2a179b601;7559393 6]

Jaka to maska?[/QUOTE]
Ta KLIK

[daydreaming_]

Dzień dobry
Co u Was słychać?

Co do powyższej maski to jestem bardzo zadowolona.

[princess18]

Napisane przez daydreaming_

Dzień dobry
Co u Was słychać?

Co do powyższej maski to jestem bardzo zadowolona.

Poprawiam magisterkę bardzo zdenerwowana na mojego promotora A poza tym jakoś powoli idzie..zobaczymy w jaką strone

[MariaFrancesca]

Hej, no wykańczanie wątku idzie nam jak przysłowiowa krew z nosa.

Day ogromne gratulacje za taki wynik obrony , jaki robisz sobie prezent za to?

Haru, Abi, Ami96 whatever, po prostu Agnieszko, super, że wróciłaś. Wchodzę na forum, widzę, że w naszym wątku wypowiada się jakaś Ami96, myślę sobie "who the f... is Ami?".

Nie chcę się już powtarzać, ale przypominam, że miałyście do mnie przyjechać i co? Czekam na odzew


My świeżo po urlopie, byliśmy w Międzyzdrojach. Męża wujek ma leśniczówkę, było super. Wprawdzie pogoda za bardzo nie dopisała, ale to nawet dobrze, bo pobyt na plaży z dwójką małych dzieci nie należy do jakichś wielkich przyjemności. Na szczęście wujostwo ma duży dom z ogrodem, do tego przyjechały ich wnuczki, więc było wesoło. Teraz powrót do szarej rzeczywistości i codziennego kieratu. Gwiazdki już chodzą, więc żeby pójść na plac zabaw musimy iść we dwójkę, praktycznie nic innego nie robimy tylko ciągle oboje zajmujemy się dziećmi.

[daydreaming_]

Napisane przez princess18

Poprawiam magisterkę bardzo zdenerwowana na mojego promotora A poza tym jakoś powoli idzie..zobaczymy w jaką strone

A co promotor zrobił? A raczej nie zrobił? Koleżanka ma podobnie, bo przełożyła obronę na wrzesień (po prostu nie zdążyła napisać pracy), chciała się konsultować przez lipiec i sierpień w sprawie rozdziału badawczego a jej promotorka będzie dopiero we wrześniu. Więc cały plan legł w gruzach i teraz nie wie jak to będzie. Pisze, ale czy jest to dobre to nie wie.

Napisane przez MariaFrancesca

Hej, no wykańczanie wątku idzie nam jak przysłowiowa krew z nosa.

Day ogromne gratulacje za taki wynik obrony , jaki robisz sobie prezent za to?

Haru, Abi, Ami96 whatever, po prostu Agnieszko, super, że wróciłaś. Wchodzę na forum, widzę, że w naszym wątku wypowiada się jakaś Ami96, myślę sobie "who the f... is Ami?".

Nie chcę się już powtarzać, ale przypominam, że miałyście do mnie przyjechać i co? Czekam na odzew


My świeżo po urlopie, byliśmy w Międzyzdrojach. Męża wujek ma leśniczówkę, było super. Wprawdzie pogoda za bardzo nie dopisała, ale to nawet dobrze, bo pobyt na plaży z dwójką małych dzieci nie należy do jakichś wielkich przyjemności. Na szczęście wujostwo ma duży dom z ogrodem, do tego przyjechały ich wnuczki, więc było wesoło. Teraz powrót do szarej rzeczywistości i codziennego kieratu. Gwiazdki już chodzą, więc żeby pójść na plac zabaw musimy iść we dwójkę, praktycznie nic innego nie robimy tylko ciągle oboje zajmujemy się dziećmi.

Dokładnie, a tak już mało brakuje do końca.

Samochód Mam wszystko określone i wychodzi na to, że taki ideał to tylko prosto z salonu

Morze
Jestem chętna na wycieczkę do Poznania jak najbardziej. Niech dziewczyny dadzą znać czy mogą

[princess18]

Napisane przez daydreaming_

A co promotor zrobił? A raczej nie zrobił? Koleżanka ma podobnie, bo przełożyła obronę na wrzesień (po prostu nie zdążyła napisać pracy), chciała się konsultować przez lipiec i sierpień w sprawie rozdziału badawczego a jej promotorka będzie dopiero we wrześniu. Więc cały plan legł w gruzach i teraz nie wie jak to będzie. Pisze, ale czy jest to dobre to nie wie.

Dokładnie, a tak już mało brakuje do końca.

Samochód Mam wszystko określone i wychodzi na to, że taki ideał to tylko prosto z salonu

Morze
Jestem chętna na wycieczkę do Poznania jak najbardziej. Niech dziewczyny dadzą znać czy mogą

Przede wszystkim nie ogarnął chyba tematu-tzn. źle zorganizował czas. Dwa rozdziały z dodatkiem powoli można było napisać w tamtym roku. Teraz siedziałam i poprawiałam, bo mu się koncepcja zmieniła...od października 2015 r. Poza tym, jak przyszłam na konsultacje (a chodziłam w kratkę, przyznaję-tzn. jak coś miałam) to wyszło na to, że on zgubił dwa rozdziały, które mu wcześniej przyniosłam. Dodatek był przez niego oceniany ponad 1,5 miesiąca (maj+czerwiec) Totalnie niepoważnie podszedł do magisterek...i temat go przerósł..a ja też popełniłam błąd zgadzając się na wymuszony przez niego temat. No i teraz siedzę, w te upały, i poprawiam te moje nieszczęsne strony. żeby było śmieszniej to do każdego zdania jest jakaś adnotacja, żeby coś dopisać. A potem się dziwi że wyszło 140 stron. A kiedy chcecie jechać?

[daydreaming_]

Napisane przez princess18

Przede wszystkim nie ogarnął chyba tematu-tzn. źle zorganizował czas. Dwa rozdziały z dodatkiem powoli można było napisać w tamtym roku. Teraz siedziałam i poprawiałam, bo mu się koncepcja zmieniła...od października 2015 r. Poza tym, jak przyszłam na konsultacje (a chodziłam w kratkę, przyznaję-tzn. jak coś miałam) to wyszło na to, że on zgubił dwa rozdziały, które mu wcześniej przyniosłam. Dodatek był przez niego oceniany ponad 1,5 miesiąca (maj+czerwiec) Totalnie niepoważnie podszedł do magisterek...i temat go przerósł..a ja też popełniłam błąd zgadzając się na wymuszony przez niego temat. No i teraz siedzę, w te upały, i poprawiam te moje nieszczęsne strony. żeby było śmieszniej to do każdego zdania jest jakaś adnotacja, żeby coś dopisać. A potem się dziwi że wyszło 140 stron. A kiedy chcecie jechać?

Czas na pisanie magisterki miałaś przez dwa lata?

Mnie jest obojętne, ja się dostosuje do terminu, o ile mi praca pozwoli.