Palette deluxe

[Meadow]

w sumie to ja powiem tak: palette jest dla mnie świetną farbą, ponieważ bardzo dobrze utrzymuje się kolor, ludzie narzekają, że nie da się zmienić np. z czarnego na inny, bo ciężko się jej pozbyć, więc to chyba dobrze, że kolor się trzyma, nieprawdaż? o to w farbowaniu chodzi większości osób

[viki1988]

Napisane przez Meadow

w sumie to ja powiem tak: palette jest dla mnie świetną farbą, ponieważ bardzo dobrze utrzymuje się kolor, ludzie narzekają, że nie da się zmienić np. z czarnego na inny, bo ciężko się jej pozbyć, więc to chyba dobrze, że kolor się trzyma, nieprawdaż? o to w farbowaniu chodzi większości osób

No właśnie ja zauwazyłam taką tendencję ze jak farba szybko spływa - to źle, a jak trzyma się mocno i długo.... to też źle bo niby trudno jej się pozbyć

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez fryz5

Dokładnie, wiele ludzi mówi ze palette jest najgorsza, możliwe ze była kilka lat temu ale zmieniono jej skład i jest delikatniejsza. użyłem wsyztskich serii palette, blondy fiolety czerwienie czernie brązy i palette jest ok . myśle ze negatywne opinie są przez to ze ktoś farbując się palette zobaczy zniszczoną końcówke, która moze byc zniszczona z innej przyczyny, pomysli ze to przez palette dlatego ze zna jej opinie, a farbując się np garnierem, nie zwrócimy na to uwagi.

Też mi się wydaje ze pozmieniali składy... a już napewno w nowych liniach farb są delikatniejsze (ja farbowałam kolorem z serii Złoty blask (golden gloss) i w ulotce wszystkie kolory z tej lini są wymienione jako nie zawierające amoniaku)

[pati100larz]

Ja farbowałam Deluxe 667 miedziany mahoń.
Włosów mi nie zniszczyła (a może tego nie zauważyłam, bo i tak mam rozdwojone końcówki, kręcone włosy na prawde strasznie ciężko je pielęgnować :/) a kolor wyszedł nawet dosyć trwały, choć po 3 miesiącach niewiele po nim jeszcze zostało... Nie mam porównania z innymi farbami, bo wcześniej nigdy nie farbowałam się na podobny odcień, najwyżej miałam balejaż samym rozjasniaczem...

To były moje włosy około 1,5-2 miesiące po farbowaniu. Teraz już mi farba zlazła przy głowie, ale końcówki mam takie jakby dopiero były ufarbowane :p

Aha, żeby efekt był taki jak na opakowaniu trzeba czekac na prawdę z miesiąc (choć może zależy jak często myje się głowę, ja to robię co 3 dni), zaraz po farbowaniu wychodzi bobsko!

[mrozy]

własnie dziś po raz pierwszy użyłam palette miedziany mahoń i niestety ale nie jestem zadowolona, ponieważ kolor wyszedł zdecydowanie za ciemny! dlatego bardzo mnie zmartwiły Wasze posty bo ciężko będzie sie tej farby pozbyć. załamka!
Pati100larz widze twoja fotkę, moje wyszły chyba ciemniejsze, no i w/g mnie to nie jest ten kolor który widziałam na opakowaniu.

[Natalix33]

Drogie Wizażanki!

Poszukuję opini na temat farby Palette Deluxe Dark Pearls szczególnie chodzi mi o odcień 808 Mahoniowa Czerń. Przeszukałam Google i forum Wizaż ale nie znalazłam opinii na temat tej farby. Także jeśli któraś z was wie coś na temat tej farby będę wdzięczna za pomoc.

Podam też link do strony.

http://www.palette.pl/nasze-produkty...honiowa-czern/

Wiadomo są tam informacje ale nie ma to jak opinia kogoś kto już przetestował


Pozdrawiam cieplutko ;*

[marejta]

A czy stosował ktoś z Was blondy z tej serii?
Chodzi mi dokładnie o 345
http://www.palette.pl/nasze-produkty...miodowy-blond/

Będę wdzięczna za informacje bo właśnie zastanawiam się nad zakupem

[kiuda]

kiedyś farbowałam dość długo palette ciemnym brązem, z tej podstawowej serii. ogólnie wypróbowałam już dużo marek i rzeczywiście palette się nie spłukuje. nastąpiła też kondensacja koloru, tzn miałam w zasadzie włosy czarne, nie brązowe. a co do ściągania to z pewnością zależy od włosa. ja poczekałam na duży odrost (co było błędem), podcięłam włosy do ramion i potraktowałam je rozjaśniaczem. nałożyłam później jakiś bursztyn z loreala, potem tylko szamponem koloryzującym od czasu do czasu bo chciałam wrócić do swojego koloru. ale gdyby ktoś chciał przefarbować to nie byłoby problemu. także to nie wina palette, ciemnego koloru ciężko się pozbyć po prostu. w lecie zrobiłam rude, ostatnio użyłam garniera czerwonej miedzi i zepsułam wszystko (masakra, odradzam. włosy jakby pomalowane farbką plakatową, zero połysku). zastanawiam się czy nie wrócić do brązu. lupiłam palette deluxe złotą świetlistą czekoladę. zastanawiam się co wyjdzie

[qeres]

Dziewczyny a na jakie włosy nakłada się to farbę? na suche, mokre, brudne czy czyste? bo w ulutce nic nie pisze

[zakora]

Dziewczyny. Zanim podacie opinię na temat co farba robi z waszymi włosami napiszcie coś o nich. Czy są słabe, czy często się rozdwajają a może są gęste i mocne, czy często chodzicie do fryzjera. Wiadomo przecież, że farbowanie niszczy włosy, a jak się farbuje przed kilka lat to wiadomo, że ich kondycja bez dobrej pielęgnacji będzie słaba.

Moje włosy są cienkie, fryzjera odwiedzam gdy to konieczne i tylko w celu obcięcia włosów.
Na punkcie ich pielęgnacji mam małego fioła, bo wiem, że coś za coś.
Pierwsze moje farbowanie było Garnierem. Kolor zblakł po dwóch tygodniach i z mojego pięknego szmaragdu po dwóch miesiącach zrobiła się malina. Spierał się niemiłosiernie, przy farbowaniu szczypał w głowę, zrobiło się siano, każda końcówka była rozdwojona do potęgi.
Włosy podcięłam, było ok.
Znów wzięłam Garniera tylko inny kolor.
To samo.
Zaczęłam się bać, ze jednak moje włosy ciężko znoszą farbowanie.
Guzik prawda. Przestałam używać farby, używałam szamponetek, bo ulubionej mojej rudości nie było jako farby dla mnie dostępnej.
Trzy miesiące temu pomalowałam Paletką, bo moja kumpela jej użyła. Przez pomyłkę, bo w pośpiechu chwyciłam farbę zamiast szamponu.
Fakt, waliło amoniakiem, byłam przerażona.
Mój ciemny mahoń był genialny. Włosy pachną specyficznie, mnie się w sumie podoba ten zapach ale to rzecz gustu.
Błyszczą się miesiąc po farbowaniu,a przepraszam teraz będzie już dwa.
Nie mam rozdwojonych końcówek, kolor jest jaki był. Zera sprania.
Jak dla mnie farba jest GENIALNA.
Włosów nie suszę, schną raz dwa, nie kręcę, nie prostuję. myję średnio co dwa dni szamponem z Garniera (cóż za ironia, bo jest świetny) i stosuję jedwab.
Stosuję ją od trzech czy czterech miesięcy. Farbowałam raz w miesiącu.
Nie wypadają. W sumie wydaje mi się, że ich kondycja poprawiła się i tak ale to też może przez to, że włosy są długości za ucho zamiast za łopatki.

[weegirl]

Nie chcę się czepiać, ale szmaragd to zielony jest, nie widziałam takiego odcienia w farbach Garniera Chyba o rubin chodziło...?

[Fram]

Hej,
widział ktoś może w jakimś sklepie kolor z załącznika?

Strasznie się nakręciłam a nie spotkałam go nigdzie, podobnie jak pozostałych kolorów z serii shimmering browns. Patrzyłam w jednej małej drogerii, w rossku, sp, carrefourze... i nic. Może te brązy w ogóle nie są dostępne

[julittaa22]

Napisane przez Fram

Hej,
widział ktoś może w jakimś sklepie kolor z załącznika?

Strasznie się nakręciłam a nie spotkałam go nigdzie, podobnie jak pozostałych kolorów z serii shimmering browns. Patrzyłam w jednej małej drogerii, w rossku, sp, carrefourze... i nic. Może te brązy w ogóle nie są dostępne

Podbijam! też się napaliłam na te brązy, moze będą w tesco lub kauflandzie?

[nussi]

Dziewczyny, a czy palette deluxe nakładacie na suche czy wilgotne włosy ?