Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2.

[earthpace]

No w ciepłych wiosny jest kiepsko, ale w ecru jest nieźle tylko po prostu nie tak dobrze jak w czystej bieli.

[chmura lamp neonowych]

1. Jak się opalasz?

Raczej wolno, na złotawy brąz, bez czerwienienia się.

2. Kolor oczu

Ciemny piwny, z ciemniejszymi plamkami i bardzo wyraźną, prawie granatową obwódką wokół tęczówki.

3. Piegi:

Tylko latem, ale pojawiają się.

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra?

Kość słoniowa.

5. Naturalny kolor włosów:

Ciemny, chłodny brąz; latem nabiera złotych refleksów (od słońca).

6. Kolor ust:

Intensywny, raczej malinowy.

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Dobrze czuję się w mocnych, intensywnych kolorach: soczysty żółty, pomarańczowy, zielony, amarantowy, czerwony, turkusowy. Ładnie mi też w każdym odcieniu szarości i chłodnych pastelach. W bieli i czerni też jest dobrze.

Źle wyglądam w ciepłych brązach, rudym, bordo, żółtawych beżach i ciepłych pastelach.

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz?

Czysta biel i czerń, ale ciemny szary też pasuje. Brąz odpada.

9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"?

Bardzo intensywne i bardzo jaskrawe pasują, chyba nie ma intensywnego/jaskrawego koloru, w którym bym brzydko wyglądała.

10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Jeśli tak to jak zgaszone? Bardzo łagodne i szarawe, czy tylko troszkę? Nie mam na myśli koloru szarego, tylko inne kolory złamane szarością, wpadające w szary - np szaroniebieski, szarozielony, szaroróżowy.

Raczej pasują, ale chyba lepiej mocne i czyste.

11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?

Zimne pasują mi wszystkie, jeżeli ciepłe, to tylko te najbardziej intensywne, np. mocny żółty, mocny pomarańcz itd.
Lepiej mi w srebrze.

12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - pstre wzory, duże kontrastowe (czarno-białe, czerwono-zielone) wzory np. pasy, blisko twarzy i wygląda to ok, czy może lepiej ci w strojach monochromatycznych, drobniejszych wzorach albo mniej drastycznych zestawieniach kolorów?

Dobrze mi w drastycznych zestawieniach kolorów i dużych wzorach, chociaż wolę drobniejsze wzorki. Ale generalnie mam wrażenie, że w zbyt wzorzystych ubraniach moja twarz traci wyraz.


Z tego, co przeczytałam/przejrzałam, to chyba jestem CZYSTĄ ZIMĄ, przynajmniej najlepiej wyglądam w kolorach czystej zimy i kolorystyka też chyba pasuje.
Ale wydaje mi się, że do tego wszystkiego jeszcze musi być określony typ urody, ostatnio znalazłam test Davida Kibbe i według samego testu i moich odpowiedzi jestem SOFT CLASSIC, chociaż z twarzy pomieszałabym się z SOFT GAMINE.

[201607040946]

Nie musi
Jeśli najbardziej pasują kolory BW, to jesteś BW. Można nią być nawet mając mysie włosy
Czerń i biel prawie od razu wskazuje Zimę. Tylko zależy, jaki to czysty żółty i pomarańczowy. Jeśli neutralne, to ok. Jeśli te podstawowr, czyli raczej ciepłe, to możesz być BW na granicy z BS. Zazdroszczę jak cholera

[sylwia111155]

Chodziło mi o zupełnie czystą biel (śnieżno-biała) i głęboką czarną czerń.. bez żadnych szarości czy niebieskich tonów. Sama nie wiem jak już na to patrzeć.. Analiza kolorystyczna chyba mnie przerosła..

[earthpace]

Napisane przez chmura lamp neonowych

1. Jak się opalasz?

Raczej wolno, na złotawy brąz, bez czerwienienia się.

2. Kolor oczu

Ciemny piwny, z ciemniejszymi plamkami i bardzo wyraźną, prawie granatową obwódką wokół tęczówki.

3. Piegi:

Tylko latem, ale pojawiają się.

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra?

Kość słoniowa.

5. Naturalny kolor włosów:

Ciemny, chłodny brąz; latem nabiera złotych refleksów (od słońca).

6. Kolor ust:

Intensywny, raczej malinowy.

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Dobrze czuję się w mocnych, intensywnych kolorach: soczysty żółty, pomarańczowy, zielony, amarantowy, czerwony, turkusowy. Ładnie mi też w każdym odcieniu szarości i chłodnych pastelach. W bieli i czerni też jest dobrze.

Źle wyglądam w ciepłych brązach, rudym, bordo, żółtawych beżach i ciepłych pastelach.

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz?

Czysta biel i czerń, ale ciemny szary też pasuje. Brąz odpada.

9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"?

Bardzo intensywne i bardzo jaskrawe pasują, chyba nie ma intensywnego/jaskrawego koloru, w którym bym brzydko wyglądała.

10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Jeśli tak to jak zgaszone? Bardzo łagodne i szarawe, czy tylko troszkę? Nie mam na myśli koloru szarego, tylko inne kolory złamane szarością, wpadające w szary - np szaroniebieski, szarozielony, szaroróżowy.

Raczej pasują, ale chyba lepiej mocne i czyste.

11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?

Zimne pasują mi wszystkie, jeżeli ciepłe, to tylko te najbardziej intensywne, np. mocny żółty, mocny pomarańcz itd.
Lepiej mi w srebrze.

12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - pstre wzory, duże kontrastowe (czarno-białe, czerwono-zielone) wzory np. pasy, blisko twarzy i wygląda to ok, czy może lepiej ci w strojach monochromatycznych, drobniejszych wzorach albo mniej drastycznych zestawieniach kolorów?

Dobrze mi w drastycznych zestawieniach kolorów i dużych wzorach, chociaż wolę drobniejsze wzorki. Ale generalnie mam wrażenie, że w zbyt wzorzystych ubraniach moja twarz traci wyraz.


Z tego, co przeczytałam/przejrzałam, to chyba jestem CZYSTĄ ZIMĄ, przynajmniej najlepiej wyglądam w kolorach czystej zimy i kolorystyka też chyba pasuje.
Ale wydaje mi się, że do tego wszystkiego jeszcze musi być określony typ urody, ostatnio znalazłam test Davida Kibbe i według samego testu i moich odpowiedzi jestem SOFT CLASSIC, chociaż z twarzy pomieszałabym się z SOFT GAMINE.

A lepszy limonkowy kolor czy taka kanarkowa żółć?
Jak z makijażem? Dobrze wyglądasz w ciemnym smokey eye?

Ja też BW + Soft classic

[Wampierz]

Napisane przez earthpace

Ecru i beże mogą sugerować, że masz domieszkę ciepłych typów

Niekoniecznie, są i chłodne odcienie.

[Herooesn3]

Świetny wątek, dużo fajnych informacji jak ocenić swój typ urody. Wydaje mi się, że ja jestem latem ( niebieskie oczy, blond włosy). Dzięki tej ocenie w końcu moge dopasować makijaż dla siebie

[Drakan]

Napisane przez Herooesn3

Świetny wątek, dużo fajnych informacji jak ocenić swój typ urody. Wydaje mi się, że ja jestem latem ( niebieskie oczy, blond włosy). Dzięki tej ocenie w końcu moge dopasować makijaż dla siebie

Nie, równie dobrze możesz być zimą. W zasadzie każdym z typów.

A u mnie progres Udało mi się w końcu potestować szminki. Dały mi babki w pewnej drogerii wszystkie testery, lustro, płyn do demakijażu i jazda, się można było mazać do oporu. DW odpada na pewno, po zmalowaniu się ciemną chłodną szminką wyszło ze mnie 200% gota. Wyszło też, że nie mogę nosić niczego co odbiega kolorem od moich ust i nie jest chłodne. Ostatecznie mam kolory 02 i 07 z tego obrazka - http://2.bp.blogspot.com/-PdJP_G10_Q...0/DSC_6667.JPG
Dodam tylko, że na moich ustach 07 jest intensywniejsza, 02 tak samo jak na obrazku i też 02 wygląda na mnie lepiej.
Wniosek z tego taki, że jestem jakimś latem, a szminki sugerują nawet CS i SS. Trzeba będzie znów pomierzyć

[BiteAddict]

Napisane przez earthpace

Jak z makijażem? Dobrze wyglądasz w ciemnym smokey eye?

A którym typom pasuje ciemne smoky eye? I czy od typu zależne jest czy uroda jest w stanie 'znieść' mocny i ciemny makijaż oczu i ust? W sensie nie być przytłoczonym takim makijażem?

A ja dziś chodzę w czystej bieli i tak się oglądam w każdym dostępnym świetle.
I wniosek jest taki, moim zdaniem jest okej, zaczerwienień nie wyciąga, za to w dziwny sposób wpływa na odcień skóry, jakby się robiła bardziej neutralna, bardziej porcelanowa, mniej żółtawa
Dziwne zjawisko, muszę znaleźć coś w złamanej bieli i ocenić czy będzie lepiej czy gorzej.

Natomiast w ramach potwierdzenia, że nie jestem typem ciepłym - w ciepłych zieleniach mi wyłażą cienie pod oczami a ja serio żadnych cieni nie mam

Czy ktoś może kojarzy jakieś charakterystyczne dla TW kolory szminek, które można dostać w Rossmanie albo z Golden Rose?
I to samo dla TS? Byłabym bardzo wdzięczna, mam trochę mętlik w głowie już
Albo raczej problem z nie patrzeniem na to jak wyglądam w kolorach przez pryzmat tego co mi się podoba Bo zgaszonych kolorów po prostu nie lubię i źle się w nich czuję.

[201604251028]

Napisane przez BiteAddict

A którym typom pasuje ciemne smoky eye? I czy od typu zależne jest czy uroda jest w stanie 'znieść' mocny i ciemny makijaż oczu i ust? W sensie nie być przytłoczonym takim makijażem?





A ja dziś chodzę w czystej bieli i tak się oglądam w każdym dostępnym świetle.


I wniosek jest taki, moim zdaniem jest okej, zaczerwienień nie wyciąga, za to w dziwny sposób wpływa na odcień skóry, jakby się robiła bardziej neutralna, bardziej porcelanowa, mniej żółtawa


Dziwne zjawisko, muszę znaleźć coś w złamanej bieli i ocenić czy będzie lepiej czy gorzej.





Natomiast w ramach potwierdzenia, że nie jestem typem ciepłym - w ciepłych zieleniach mi wyłażą cienie pod oczami a ja serio żadnych cieni nie mam





Czy ktoś może kojarzy jakieś charakterystyczne dla TW kolory szminek, które można dostać w Rossmanie albo z Golden Rose?


I to samo dla TS? Byłabym bardzo wdzięczna, mam trochę mętlik w głowie już


Albo raczej problem z nie patrzeniem na to jak wyglądam w kolorach przez pryzmat tego co mi się podoba Bo zgaszonych kolorów po prostu nie lubię i źle się w nich czuję.

Od typu Kibbe tez jest zależne ile kolorów można "udźwignąć". Ja jestem zdiagnozowana jako SSu a mogę nosić mocniejszy makijaż i znieść więcej kontrastu bo mój typ to TR

[earthpace]

Z ciemnym makijażem może chodzi o to, że ciemne zimy czy ciemne jesienie są generalnie osobami o ciemnych włosach, ciemniejszej karnacji i ciemnych oczach wskutek czego ich naturalna kolorystyka jest ciemna więc i takie klimaty w makijażu podkreślają ich urodę. Mnie to przytłacza, TW fajnie wyglądają w ciemnym dramatycznym makijażu oczu, ale śliwki na ustach niekoniecznie wyglądają u nich fajnie. Na mnie ciemniejsze usta przejdą, ale nie wokół oczu.

Yonce, jednak TR? Ha ha. Ja zaczęłam od FG, przeszłam do SC, ale nadal uważam, że wzory TR (barokowe i koronki) są najlepsze przy twarzy. Podkreślają oczy i twarz jest inna, zawsze się dobrze czułam w koronkach i falbanach czy takich wzorach palais czy jak się je zwie. Figury TR nie mam, ale Charlize Theron czy Kristin Kreuk też ciężko nazwać babkami z talią, są raczej androgenic a Kibbe je tam wrzucił także stanęłam na niczym. SC dużo pasuje, przynajmneij w odniesieniu do FG, bo to soft, ale taka klasyka bez wzorów też trochę bez wyrazu się robie.

[201604251028]

Napisane przez earthpace

Z ciemnym makijażem może chodzi o to, że ciemne zimy czy ciemne jesienie są generalnie osobami o ciemnych włosach, ciemniejszej karnacji i ciemnych oczach wskutek czego ich naturalna kolorystyka jest ciemna więc i takie klimaty w makijażu podkreślają ich urodę. Mnie to przytłacza, TW fajnie wyglądają w ciemnym dramatycznym makijażu oczu, ale śliwki na ustach niekoniecznie wyglądają u nich fajnie. Na mnie ciemniejsze usta przejdą, ale nie wokół oczu.

Ale znowu wracamy do punktu wyjscia - najlepiej okreslic konkretny kolor, wrzucic tu swatche - tak naprawde kolor moze wydawac nam sie ciemny/jasny, zgaszony/czysty, cieply/chlodny, a dopiero w porownaniu z innymi kolorami mozna go okreslic

Yonce, jednak TR? Ha ha. Ja zaczęłam od FG, przeszłam do SC, ale nadal uważam, że wzory TR (barokowe i koronki) są najlepsze przy twarzy. Podkreślają oczy i twarz jest inna, zawsze się dobrze czułam w koronkach i falbanach czy takich wzorach palais czy jak się je zwie. Figury TR nie mam, ale Charlize Theron czy Kristin Kreuk też ciężko nazwać babkami z talią, są raczej androgenic a Kibbe je tam wrzucił także stanęłam na niczym. SC dużo pasuje, przynajmneij w odniesieniu do FG, bo to soft, ale taka klasyka bez wzorów też trochę bez wyrazu się robie.

Tak, zostalam zdiagnozowana przez GreteKredka jako TR i prawdopodobnie Soft Summer Pewnie przez ten wplyw TR caly czas wam tu pisalam ze SSu mi sie wydaja takie mdle, i ogolnie jasne typy sa dla mnie mdle a ja potrzebuje kontrastu

A nie jestes przypadkiem Soft Gamine? SC lepiej odrzuc skoro w takich romantycznych detalach ci jest dobrze

W ogole wydaje mi sie ze najlatwiejsze do ubrania sa typy Dramatic i Natural Jakos tak najwiecej pasujacych ubran widze w sklepach.

[BiteAddict]

Napisane przez earthpace

Z ciemnym makijażem może chodzi o to, że ciemne zimy czy ciemne jesienie są generalnie osobami o ciemnych włosach, ciemniejszej karnacji i ciemnych oczach wskutek czego ich naturalna kolorystyka jest ciemna więc i takie klimaty w makijażu podkreślają ich urodę. Mnie to przytłacza, TW fajnie wyglądają w ciemnym dramatycznym makijażu oczu, ale śliwki na ustach niekoniecznie wyglądają u nich fajnie. Na mnie ciemniejsze usta przejdą, ale nie wokół oczu.

Yonce, jednak TR? Ha ha. Ja zaczęłam od FG, przeszłam do SC, ale nadal uważam, że wzory TR (barokowe i koronki) są najlepsze przy twarzy. Podkreślają oczy i twarz jest inna, zawsze się dobrze czułam w koronkach i falbanach czy takich wzorach palais czy jak się je zwie. Figury TR nie mam, ale Charlize Theron czy Kristin Kreuk też ciężko nazwać babkami z talią, są raczej androgenic a Kibbe je tam wrzucił także stanęłam na niczym. SC dużo pasuje, przynajmneij w odniesieniu do FG, bo to soft, ale taka klasyka bez wzorów też trochę bez wyrazu się robie.

To ma sens
Zastanawiam się, bo parę razy słyszałam, że dobrze wyglądam w ciemnym makijażu oczu i mocnych ustach (ale też nie jakoś bardzo ciemnych, raczej intensywne czerwienie), że mnie to nie przytłacza. Dobrze się z resztą czuję w takim makijażu.
I tak pomyślałam, że może to mnie jakoś do decyzji popchnie
Ale nie widzę się jako dark cokolwiek

Muszę się wreszcie za te typy Kibbe'ego wziąć...

[earthpace]

Myślę, że w ciemnym makijażu oczu i czerwonych ustach każdy może dobrze wyglądać jak popatrzeć na celebrytki
To też jest uwarunkowane Kbbe czy kształtem oka. Ja mogę mieć co najwyżej rozmazaną kreskę kredką, bo eyelinerem wyglądam jak zdziwiony cyrkowiec To chyba kwestia jakiś cech romantic w twarzy, gdzie te ostre krawędzie w makijażu nie pasują.

[BiteAddict]

Napisane przez earthpace

Myślę, że w ciemnym makijażu oczu i czerwonych ustach każdy może dobrze wyglądać jak popatrzeć na celebrytki
To też jest uwarunkowane Kbbe czy kształtem oka. Ja mogę mieć co najwyżej rozmazaną kreskę kredką, bo eyelinerem wyglądam jak zdziwiony cyrkowiec To chyba kwestia jakiś cech romantic w twarzy, gdzie te ostre krawędzie w makijażu nie pasują.

Z tym pierwszym się nie zgodzę, znam co najmniej jedną osobę, na której ten zestaw będzie wyglądał karykaturalnie, zbyt delikatna uroda po prostu

Mi pasuje i wersja rozmazana i wyciągnięty eyeliner, po prostu w inny sposób podkreślają mi kształt oka. Nie wiem jak z typami Kibbe, ale na twarzy nie mam żadnych ostrych krawędzi, same miękkie linie.

[201607040946]

Napisane przez yonce

W ogole wydaje mi sie ze najlatwiejsze do ubrania sa typy Dramatic i Natural Jakos tak najwiecej pasujacych ubran widze w sklepach.

Oj, zdziwiłabyś się ja wciąż nie moge się pogodzić ze swoim prawdopodobnie Naturalem i wcale nie podobają mi się ubrania w sklepach. Wolałabym być TR albo G

Napisane przez Drakan

Natomiast w ramach potwierdzenia, że nie jestem typem ciepłym - w ciepłych zieleniach mi wyłażą cienie pod oczami a ja serio żadnych cieni nie mam

W ciepłych to nawet mnie wyłażą, więc się nie dziw

[earthpace]

Napisane przez yonce

Ale znowu wracamy do punktu wyjscia - najlepiej okreslic konkretny kolor, wrzucic tu swatche - tak naprawde kolor moze wydawac nam sie ciemny/jasny, zgaszony/czysty, cieply/chlodny, a dopiero w porownaniu z innymi kolorami mozna go okreslic

Tak, zostalam zdiagnozowana przez GreteKredka jako TR i prawdopodobnie Soft Summer Pewnie przez ten wplyw TR caly czas wam tu pisalam ze SSu mi sie wydaja takie mdle, i ogolnie jasne typy sa dla mnie mdle a ja potrzebuje kontrastu

A nie jestes przypadkiem Soft Gamine? SC lepiej odrzuc skoro w takich romantycznych detalach ci jest dobrze

W ogole wydaje mi sie ze najlatwiejsze do ubrania sa typy Dramatic i Natural Jakos tak najwiecej pasujacych ubran widze w sklepach.

SG na pewno nie Ja źle wyglądam w ciuszkach dla dziewczynek w ogóle nie jestem petit i ten gamine mi całkiem nie gra. Najbardziej w makijażu i zalecanych krojach. Natural mi nie gra, bo luźne kroje mi nie pasują. Classic jest zbyt symetryczny i zbyt klasyczny Dramatic nie, bo wzory dramatic są niedobre np jakieś paski i ostre krawędzie. Muszę być SC (tam są jakieś stójki, żaboty, koronki) z domieszką dramatic w twarzy, że mi wzory TR pasują
Tak jak Christina Ricci - u Kredki jest w SG, u Kibbe w romantic. Jak dla mnie ewidentnie dobrze jej w tych klimatach romantycznych i razem z Heleną Bohnam Carter (też u Kibbe romantic) wyraźnie odstaje od reszty SG.

[201604251028]

Napisane przez kaguya

Oj, zdziwiłabyś się ja wciąż nie moge się pogodzić ze swoim prawdopodobnie Naturalem i wcale nie podobają mi się ubrania w sklepach. Wolałabym być TR albo G

Czy ja wiem Teraz modne sa glownie style boho-hippisowski i minimalistyczny, z prostymi fasonami, ostrymi cieciami i bez detali. Kroluja ubrania oversize. Ciezko jest znalezc ubrania podkreslajace figure, talie.

Napisane przez earthpace

SG na pewno nie Ja źle wyglądam w ciuszkach dla dziewczynek w ogóle nie jestem petit i ten gamine mi całkiem nie gra. Najbardziej w makijażu i zalecanych krojach. Natural mi nie gra, bo luźne kroje mi nie pasują. Classic jest zbyt symetryczny i zbyt klasyczny Dramatic nie, bo wzory dramatic są niedobre np jakieś paski i ostre krawędzie. Muszę być SC (tam są jakieś stójki, żaboty, koronki) z domieszką dramatic w twarzy, że mi wzory TR pasują
Tak jak Christina Ricci - u Kredki jest w SG, u Kibbe w romantic. Jak dla mnie ewidentnie dobrze jej w tych klimatach romantycznych i razem z Heleną Bohnam Carter (też u Kibbe romantic) wyraźnie odstaje od reszty SG.

No to faktycznie brzmisz jak SC Bardzo fajny styl
Zreszta sa jeszcze te pierwiastki Ingenuine, Romantic, Ethereal itp., ktore tez robia swoje.

Christina Ricci dla mnie w ogole nie jest romantic Jest zbyt dziewczeca. Ona i sztampowe przyklady R - czyli np Marilyn Monroe, Beyonce, Christina Hendricks - to zupelnie inna budowa ciala.

W ogole to nie wiem czy piszac o Kibbem nie offtopujemy

[201607040946]

Napisane przez yonce

Czy ja wiem Teraz modne sa glownie style boho-hippisowski i minimalistyczny, z prostymi fasonami, ostrymi cieciami i bez detali. Kroluja ubrania oversize. Ciezko jest znalezc ubrania podkreslajace figure, talie.


No to faktycznie brzmisz jak SC Bardzo fajny styl
Zreszta sa jeszcze te pierwiastki Ingenuine, Romantic, Ethereal itp., ktore tez robia swoje.

Christina Ricci dla mnie w ogole nie jest romantic Jest zbyt dziewczeca. Ona i sztampowe przyklady R - czyli np Marilyn Monroe, Beyonce, Christina Hendricks - to zupelnie inna budowa ciala.

W ogole to nie wiem czy piszac o Kibbem nie offtopujemy

I to mi się nie podoba. Ale ja widze masę dopasowanych ubrań. Z tym że własnie oversize są modne. Ja jako N musiałabym w tym wyglądac ok, ale... haha poza tym, to zupełnie nie mój styl, ja lubie kosmos, teatralność... Kiedyś, gdy wybierałam się na klimatyczne imprezy, miałam mase koronek, falbanek, biżuterii, dodatków, ciekawe buty - normalnie byłam taka, jaką siebie widziałam i jak się czułam w środku.
Teraz nie mogę dobrać NIC.

[Drakan]

Napisane przez kaguya

Oj, zdziwiłabyś się ja wciąż nie moge się pogodzić ze swoim prawdopodobnie Naturalem i wcale nie podobają mi się ubrania w sklepach. Wolałabym być TR albo G



W ciepłych to nawet mnie wyłażą, więc się nie dziw

No spoko, ale zacytowałaś nie mój tekst Swoją drogą ciepłe zielenie to też nie moja bajka.

[201607040946]

Napisane przez Drakan

No spoko, ale zacytowałaś nie mój tekst Swoją drogą ciepłe zielenie to też nie moja bajka.

A to Wizaż chyba zamulił

[BiteAddict]

Napisane przez kaguya

I to mi się nie podoba. Ale ja widze masę dopasowanych ubrań. Z tym że własnie oversize są modne. Ja jako N musiałabym w tym wyglądac ok, ale... haha poza tym, to zupełnie nie mój styl, ja lubie kosmos, teatralność... Kiedyś, gdy wybierałam się na klimatyczne imprezy, miałam mase koronek, falbanek, biżuterii, dodatków, ciekawe buty - normalnie byłam taka, jaką siebie widziałam i jak się czułam w środku.
Teraz nie mogę dobrać NIC.

A to się bardzo ładnie przeciwstawia cytatowi z getthelook:
"Z podziałem urody na typy wykreowane przez David’a Kibbe, wiąże się pewna ciekawostka. A właściwe bardzo istotna sprawa. Otóż przynależność do danego typu łączy się z określonymi cechami charakteru, temperamentem, sposobem bycia. W tym przypadku zależność jest o wiele wyraźniejsza i bardziej autentyczna, niż w przypadku podziału na typy kolorystyczne."

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że typ budowy albo kolorystyczny ma cokolwiek wspólnego z temperamentem/charakterem/sposobem bycie

[earthpace]

Napisane przez yonce

Czy ja wiem Teraz modne sa glownie style boho-hippisowski i minimalistyczny, z prostymi fasonami, ostrymi cieciami i bez detali. Kroluja ubrania oversize. Ciezko jest znalezc ubrania podkreslajace figure, talie.


No to faktycznie brzmisz jak SC Bardzo fajny styl
Zreszta sa jeszcze te pierwiastki Ingenuine, Romantic, Ethereal itp., ktore tez robia swoje.

Christina Ricci dla mnie w ogole nie jest romantic Jest zbyt dziewczeca. Ona i sztampowe przyklady R - czyli np Marilyn Monroe, Beyonce, Christina Hendricks - to zupelnie inna budowa ciala.

W ogole to nie wiem czy piszac o Kibbem nie offtopujemy

No właśnie, bo można te typy interpretować wg fizjonomii a można wg wrażenia. Dla mnie Christina Ricci jest nie bardziej i nie mniej dziewczęca niż Amanda Seyfried, romantic

[201607040946]

Napisane przez BiteAddict

A to się bardzo ładnie przeciwstawia cytatowi z getthelook:
"Z podziałem urody na typy wykreowane przez David’a Kibbe, wiąże się pewna ciekawostka. A właściwe bardzo istotna sprawa. Otóż przynależność do danego typu łączy się z określonymi cechami charakteru, temperamentem, sposobem bycia. W tym przypadku zależność jest o wiele wyraźniejsza i bardziej autentyczna, niż w przypadku podziału na typy kolorystyczne."

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że typ budowy albo kolorystyczny ma cokolwiek wspólnego z temperamentem/charakterem/sposobem bycie

Ja odrzucam wszystkie porady, bo mam swój styl, który lubię. Po prostu myślałam, że znajdę coś fajnego. Z tym że ostatnio ubieram się jak chłop i chcę to zmienić. A nie wiem, jak

Oczywiście, że nie ma. Taka spokojna kolorystycznie SS przecież może być gorącą kochanką

[earthpace]

Napisane przez BiteAddict

A to się bardzo ładnie przeciwstawia cytatowi z getthelook:
"Z podziałem urody na typy wykreowane przez David’a Kibbe, wiąże się pewna ciekawostka. A właściwe bardzo istotna sprawa. Otóż przynależność do danego typu łączy się z określonymi cechami charakteru, temperamentem, sposobem bycia. W tym przypadku zależność jest o wiele wyraźniejsza i bardziej autentyczna, niż w przypadku podziału na typy kolorystyczne."

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że typ budowy albo kolorystyczny ma cokolwiek wspólnego z temperamentem/charakterem/sposobem bycie

Styl ubierania może się wiązać z jakimś style bycia/charakterem, ale czy te typy mogą? Nie wiem. To chyba trochę jak generalizowanie co do znaku zodiaku

[201604251028]

Może cos w tym jest Ja znam osobę która jest na pewno Classic albo SC. Dziewczyna ma mnóstwo gracji, jest oazą spokoju, no po prostu ma klasę, bije od niej taka aura dystyngowania Ale oczywiście jeden przypadek, a nawet kilka przypadków, nie potwierdzają reguły.

[earthpace]

Napisane przez yonce

Może cos w tym jest Ja znam osobę która jest na pewno Classic albo SC. Dziewczyna ma mnóstwo gracji, jest oazą spokoju, no po prostu ma klasę, bije od niej taka aura dystyngowania Ale oczywiście jeden przypadek, a nawet kilka przypadków, nie potwierdzają reguły.

Heh, szkoda, że siebie nie możemy tak ocenić w sensie wrażenie jakie sprawiamy

[Atenya]

Napisane przez BiteAddict

Czy ktoś może kojarzy jakieś charakterystyczne dla TW kolory szminek, które można dostać w Rossmanie albo z Golden Rose?
I to samo dla TS? Byłabym bardzo wdzięczna, mam trochę mętlik w głowie już

Z GR z serii Velvet Matte nr 13 (podobno odpowiednik Girl About Town z MACa) Mam i dla mnie jest zbyt intensywna niestety (jestem prawdopodobnie CS), ale ogólnie kolor jest genialny Z GR mam też nr 08 - bardzo ładny, u mnie intensywny róż nieco cukierkowy i nr 19 - dla mnie za ciemna, ale nałożona w małej ilości jest ok na jesień/zimę. Moja mama ma nr 04 (podobno podobna do Impassioned z MACa) i ten kolor mi w ogóle nie pasuje, wyglądam w niej jak klaun Jakoś tak sztucznie, zbyt kolorowo i jest dla mnie zbyt ciepła, ale możesz obczaić, bo ten kolor jest popularny. Czaję się na nr 7 A z serii Vision Lipstick mam nr 103 - bardzo ładny, różany kolorek, dla mnie idealny na co dzień.

[Wampierz]

Napisane przez BiteAddict

A to się bardzo ładnie przeciwstawia cytatowi z getthelook:
"Z podziałem urody na typy wykreowane przez David’a Kibbe, wiąże się pewna ciekawostka. A właściwe bardzo istotna sprawa. Otóż przynależność do danego typu łączy się z określonymi cechami charakteru, temperamentem, sposobem bycia. W tym przypadku zależność jest o wiele wyraźniejsza i bardziej autentyczna, niż w przypadku podziału na typy kolorystyczne."

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że typ budowy albo kolorystyczny ma cokolwiek wspólnego z temperamentem/charakterem/sposobem bycie

Też w to nie wierzę, natomiast Kibbe ma dużo wspólnego z aktorstwem, więc raczej chodzi o wrażenie czy stereotyp niż prawdziwy charakter.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez earthpace

Z ciemnym makijażem może chodzi o to, że ciemne zimy czy ciemne jesienie są generalnie osobami o ciemnych włosach, ciemniejszej karnacji i ciemnych oczach wskutek czego ich naturalna kolorystyka jest ciemna więc i takie klimaty w makijażu podkreślają ich urodę. Mnie to przytłacza, TW fajnie wyglądają w ciemnym dramatycznym makijażu oczu, ale śliwki na ustach niekoniecznie wyglądają u nich fajnie. Na mnie ciemniejsze usta przejdą, ale nie wokół oczu.

Yonce, jednak TR? Ha ha. Ja zaczęłam od FG, przeszłam do SC, ale nadal uważam, że wzory TR (barokowe i koronki) są najlepsze przy twarzy. Podkreślają oczy i twarz jest inna, zawsze się dobrze czułam w koronkach i falbanach czy takich wzorach palais czy jak się je zwie. Figury TR nie mam, ale Charlize Theron czy Kristin Kreuk też ciężko nazwać babkami z talią, są raczej androgenic a Kibbe je tam wrzucił także stanęłam na niczym. SC dużo pasuje, przynajmneij w odniesieniu do FG, bo to soft, ale taka klasyka bez wzorów też trochę bez wyrazu się robie.

Nie, raczej o to, że karnacja ma ten specyficzny efekt "cienia", w związku z czym ciemne cienie jakoś naturalnie wygladają (jak więcej cienia? ) Oczy i włosy nie muszą być takie znowu ciemne, moga być zielone oczy i ciemny blond.

Śliwka też zalezy jaka, bo niektóre kolory to po prostu bardzo ciemne kolory lata i jesieni, a nie zimy.


Charlize Theron i Kristin Kreuk mają bardzo słodkie twarze, ale figury faktycznie raczej za bardzo romantic nie przywodzą na myśl, chociaż może to są te kwestie trudniejze do wychwycenia, bo Kibbe ma działać niezlaeznie od tuszy czy stopnia umięśnienia.

[natalcia250]

1. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?
Dobrze wyglądam w czerwieniach, fioletach, zarówno tych chłodniejszych jak i cieplejszych, ale muszą być ciemne i głębokie, najgorzej mi w jasnych, pastelowych, chłodnych kolorach typu jasny błękitny, jasny różowy, jasny beż. Ogólnie niebieski mi nie pasuje, chyba że jest ciemny i zgaszony.

2. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz?
Nie wyglądam źle w bieli ani czerni, powiedziałabym że neutralnie. W ciemnym brązie wyglądam ok, ciemny szary trochę gorzej.

3. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"?
Zdecydowanie nie, źle wyglądam w jaskrawych kolorach.


4. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone?
Raczej nie, ogólnie źle mi w szarym.

*** Pytanie dodatkowe: a może zamiast szarego dobrze ci w kolorach, złamanych brązem?
Dużo lepiej.

5. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
Biżuteria pasuje mi i złota i srebrna (chociaż wolę srebrną), kolory też i ciepłe i zimne, ale nieprzesadnie zimne.


6. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo
Raczej lepiej mi bez kontrastów.

1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko (najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?
dosyć szybko, bardzo rzadko mam jakiekolwiek oparzenia słoneczne, odcień opalenizny ciepły.

2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy) - jasna czy raczej zdecydowana?
ciemne, brązowe z czarną obwódką, bliżej źrenicy ciepły brąz, jak się bliżej przyjrzeć to przy obwódce są lekko zielonkawe, ale bez plamek. Brwi chłodny średniociemny brąz, rzęsy też ciemne.

3. Piegi - jesli występują, to są złotawe, ciepłe czy raczej szaro-brązowe?
Na nosie w lecie, ciepłe.

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra?
W zimie dosyć jasny, neutralny, twarz dosyć chłodna, nie rumienię się, w lecie cieplejszy, złotawy.

5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny? Jaki mają odcień? Czy kolor ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?
średniociemny brąz, dosyć chłodny

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?
Różowe, średniociemne.

Robiłam też ankietę na blogu GretyKredki i wyszedł mi typ Theatrical Romantic, ciekawa sprawa

i jeszcze odnośnie kolorów ciepłych i zimnych to mam z tym trochę problem, wcześniej myślałam, że jestem typem zdecydowanie ciepłym, ale bardzo ciepły brąz kłócił się z kolorem ust i cery, za to zbyt zimny kłóci się z ciepłym kolorem oczu.