Sierpniowe mamusie 2015 - część 4 :)

[majka242007]

Napisane przez MsLullaby

Tak szczerze mówiąc to jak najszybciej naucz go pić wody. Bo butelka plus sok nawet rozcienczony to potem duży kłopot dla zębów. A co do kaszki, to on przed snem mm nie chce? Bo jeśli by jednak pił to ja bym kaszkę dala na śniadanie a kolejny posiłek po jakiś 4h a mleko przed snem

No jadl na śniadanie kaszkę ale skoro zje mi mleko bo mu sie zmieniło to wole dac mleko bo wieczorem nie tknie. A kaszkę wcina. Teraz znowu sie przebudził. Dalam juz mleko ale zjadl tylko 130ml.
Co do wody to tak. Pije wodę oraz wodę z sokiem 1/3sok 2/3wody, pije też herbatki z hippa parzone, romianek i koperek. Tak pisalam,, sok,, żeby szybciej opisać.

[MsLullaby]

Mój Bartek pije głównie wodę choć tz chętnie kupuje mu ten syfiasty Kubuś water ale ja mu wypijam i wlewam do tego wodę

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez majka242007

No jadl na śniadanie kaszkę ale skoro zje mi mleko bo mu sie zmieniło to wole dac mleko bo wieczorem nie tknie. A kaszkę wcina. Teraz znowu sie przebudził. Dalam juz mleko ale zjadl tylko 130ml.
Co do wody to tak. Pije wodę oraz wodę z sokiem 1/3sok 2/3wody, pije też herbatki z hippa parzone, romianek i koperek. Tak pisalam,, sok,, żeby szybciej opisać.

A jesteś pewna że budzi się z głodu? Po tej wieczornej kaszce?

[majka242007]

Napisane przez MsLullaby

Mi się Bartek tez szybciej po kaszce wieczorem budzil niż po butli, dzieci są dziwne

No dziwne. Niektórzy przecież celowo napychaja dziecko na noc by spało a daj Boziu do rana

Napisane przez roxana_lu

majka tak w ogole to pytałaś o tytuły książek. Pamiętasz jak rozmawiałyśmy o przeczytaniu 52 książek w tym roku? Na tym fp na Facebooku jest multum propozycji, jesli szukasz nadal

Ooo no to tam wejdę dziękuję :-* ile juz przeczytalas? Ja kończę 6ksiażkę. Jeszcze 50... Myslalam ze to trudniej będzie ale w sumie jedna na 3-4dni u mnie... Czytam tylko w wolnych chwilach. A pamietam jak Majka była mała i to ja musialam ją usypiać. Uwielbialam to najpierw cos jej czytalam bądź wymyslalam bajke sama, tulenie i zasypiała, lezalam obok z książką... Ile razy sie zdążyło ze tak sie wkrecilam ze do 4 czytalam aż skonczylam całą..

[Ambiwalentna29]

Napisane przez MsLullaby

Mój Bartek pije głównie wodę choć tz chętnie kupuje mu ten syfiasty Kubuś water ale ja mu wypijam i wlewam do tego wodę

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------


A jesteś pewna że budzi się z głodu? Po tej wieczornej kaszce?

buhahah ale sie uśmiałam on kupuje, Ty wylewasz No mojego Borysa nie szło nauczyć wody... on to tak mało pił,że bylam zestresowana.Awantury w domu,żeby cokolwiek wypił! Teraz uwielbia pić karotkę i herbate z cytryną i miodem.A wodę niestety też muszę zabarwić np kieliszkiem soku jabłkowego itp Teraz zaczął jesć bo tez było kiepsko.. ciagłe szarpanie się...

[MsLullaby]

Napisane przez Ambiwalentna29

buhahah ale sie uśmiałam on kupuje, Ty wylewasz No mojego Borysa nie szło nauczyć wody... on to tak mało pił,że bylam zestresowana.Awantury w domu,żeby cokolwiek wypił! Teraz uwielbia pić karotkę i herbate z cytryną i miodem.A wodę niestety też muszę zabarwić np kieliszkiem soku jabłkowego itp Teraz zaczął jesć bo tez było kiepsko.. ciagłe szarpanie się...

Mój się nauczył pić wodę gdy mu tz dawal prosto z 2 litrowej butelki to jest jego podstawowe picie choć robie mu też herbatę owocowa do kanapek i sok tez wypije czy kompot ale to już sporadycznie

[majka242007]

Napisane przez MsLullaby

Mój Bartek pije głównie wodę choć tz chętnie kupuje mu ten syfiasty Kubuś water ale ja mu wypijam i wlewam do tego wodę

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------


A jesteś pewna że budzi się z głodu? Po tej wieczornej kaszce?

No właśnie nie jestem pewna. Dzis zjadl ta kaszkę o 17. O 19:40 zaczął się kręcić (byl jeszcze w wózku wiec odrobinę sie spocil), przelozylam go, odkryłam i dalam smoka, dalej się kręcił i zaczął postekiwac jak do jedzenia. Dalam sok z wodą. Wypil 150ml bardzo łapczywie i zasnął. Teraz 21:40 znów stekanie. Dalam wiec mleko ale faktycznie kręcił głową przy nim i się wiercil. Nie zjadl tyle co zawsze (180-200ml) a 130ml. To może chcialo mu się pić?

[Ambiwalentna29]

Napisane przez MsLullaby

Mój się nauczył pić wodę gdy mu tz dawal prosto z 2 litrowej butelki to jest jego podstawowe picie choć robie mu też herbatę owocowa do kanapek i sok tez wypije czy kompot ale to już sporadycznie

kurde, chcialabym żeby mój tez pił wodę ale i tak postęp,że piję na noc wodę jak umyje zęby. Inaczej nic mu nie dam Nie miał biedny wyjscia..

[majka242007]

Napisane przez MsLullaby

Mój się nauczył pić wodę gdy mu tz dawal prosto z 2 litrowej butelki to jest jego podstawowe picie choć robie mu też herbatę owocowa do kanapek i sok tez wypije czy kompot ale to już sporadycznie

Fajnie. Masz rację, woda to podstawa. Nie chce popelnic tego bledu co przy Mai. Zawsze pila soki nierozcienczane, dzien i noc. Wody nie dotknie chyba ze wlasnie smieć kubus water. Nie wyplenie. Popelnilam błąd na poczatku i nie ma opcji przestawienia. Teraz w nocy gdy wstaje tez pije soki. Ząbki ma super odpukać. Póki co... Ale może faktycznie z nia porozmawiam jakoś i cos zmienimy...
Adamowi tez od jutra mniej soczkow będę dawała. Np tylko do obiadku a cala reszta to sama woda/herbatka.

[sandeo]

Moj tez w ogóle nie pije wody. Kiedyś pił więcej niż teraz. Próbowałam herbatki z hippa ale tez nie podeszła. Soków jeszcze nie dawałam wcale

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

No dziwne. Niektórzy przecież celowo napychaja dziecko na noc by spało a daj Boziu do rana







Ooo no to tam wejdę dziękuję :-* ile juz przeczytalas? Ja kończę 6ksiażkę. Jeszcze 50... Myslalam ze to trudniej będzie ale w sumie jedna na 3-4dni u mnie... Czytam tylko w wolnych chwilach. A pamietam jak Majka była mała i to ja musialam ją usypiać. Uwielbialam to najpierw cos jej czytalam bądź wymyslalam bajke sama, tulenie i zasypiała, lezalam obok z książką... Ile razy sie zdążyło ze tak sie wkrecilam ze do 4 czytalam aż skonczylam całą..

Tak w sumie to mam 6 skończonych mam, jednej mi zostało kilkanaście stron a drugiej jakies 30 wiec prawie 8 ale mam ostatnio taki czas, ze chłonę... Pewnie pozniej bedzie zastój bo zawsze mam tak aczkolwiek wlasnie na tym fb znalazłam pełno rożnych propozycji książek wiec mam co czytać :P

[sandeo]

A miałam pytać... Dzis mis ulał wodą mimo tego ze jej nie pije wcale.. Co to moze byc? Nadmiar śliny czy co?

[majka242007]

Napisane przez roxana_lu

Tak w sumie to mam 6 skończonych mam, jednej mi zostało kilkanaście stron a drugiej jakies 30 wiec prawie 8 ale mam ostatnio taki czas, ze chłonę... Pewnie pozniej bedzie zastój bo zawsze mam tak aczkolwiek wlasnie na tym fb znalazłam pełno rożnych propozycji książek wiec mam co czytać :P

Tez super wynik jak na poczatek roku. Niektorzy tyle w rok nie przeczytaja ;-)

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez sandeo

A miałam pytać... Dzis mis ulał wodą mimo tego ze jej nie pije wcale.. Co to moze byc? Nadmiar śliny czy co?

A ty kp? Jeny nie pamiętam zaćmienie mam....
Bo wiesz... Jeśli tak to moze jak dziewczyny na,, wesołym,, masz wode w cycach i tylko 3ml,, tłuszczyku,,
Niee serio padlam jak to u nich przeczytalam

[Kitsi]

Napisane przez sandeo

A miałam pytać... Dzis mis ulał wodą mimo tego ze jej nie pije wcale.. Co to moze byc? Nadmiar śliny czy co?

Moj tez dzis tak ulał, mi sie wydaje ze to ślina, bo w naszym przypadku to trzymałam go na sobie , i mialprawie cała rączkę w buzi i nagle chlust, tak jakby za głęboko wsadził

[sandeo]

Napisane przez majka242007

Tez super wynik jak na poczatek roku. Niektorzy tyle w rok nie przeczytaja ;-)

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------



A ty kp? Jeny nie pamiętam zaćmienie mam....
Bo wiesz... Jeśli tak to moze jak dziewczyny na,, wesołym,, masz wode w cycach i tylko 3ml,, tłuszczyku,,
Niee serio padlam jak to u nich przeczytalam

Nie, na mm nawet tej wody w cycach nie miałam

Napisane przez Kitsi

Moj tez dzis tak ulał, mi sie wydaje ze to ślina, bo w naszym przypadku to trzymałam go na sobie , i mialprawie cała rączkę w buzi i nagle chlust, tak jakby za głęboko wsadził

No wlasnie ja tez tak sie zastanawiam czy to nie od pchania paluszków do buzi. Ostatnio zaczął więcej ulewac i miec taki odruch wymiotny, ale to chyba od paluszków.. Tak myśle.. Kurde nigdy nie miał problemu z ulewaniem a tu nagle trzy hafty w ciagu dnia?

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Dziewczyny a do rozcieńczania soków używacie przegotowanej wody czy z butelki?

[roxana_lu]

Napisane przez sandeo

Nie, na mm nawet tej wody w cycach nie miałam



No wlasnie ja tez tak sie zastanawiam czy to nie od pchania paluszków do buzi. Ostatnio zaczął więcej ulewac i miec taki odruch wymiotny, ale to chyba od paluszków.. Tak myśle.. Kurde nigdy nie miał problemu z ulewaniem a tu nagle trzy hafty w ciagu dnia?

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Dziewczyny a do rozcieńczania soków używacie przegotowanej wody czy z butelki?

Ja przegotowanej

---
Wczoraj tak sie wszystkie rozpisały a dzisiaj jakos ucichło

[majka242007]

Napisane przez sandeo

Nie, na mm nawet tej wody w cycach nie miałam



No wlasnie ja tez tak sie zastanawiam czy to nie od pchania paluszków do buzi. Ostatnio zaczął więcej ulewac i miec taki odruch wymiotny, ale to chyba od paluszków.. Tak myśle.. Kurde nigdy nie miał problemu z ulewaniem a tu nagle trzy hafty w ciagu dnia?

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Dziewczyny a do rozcieńczania soków używacie przegotowanej wody czy z butelki?

Ja do 3go mies dawalam mineralna przegotowana a od 4go daje juz normalna przegotowana wode.
A widzisz. Ja tez nawet wody nie mialam ;-)

[Ambiwalentna29]

Napisane przez majka242007

Fajnie. Masz rację, woda to podstawa. Nie chce popelnic tego bledu co przy Mai. Zawsze pila soki nierozcienczane, dzien i noc. Wody nie dotknie chyba ze wlasnie smieć kubus water. Nie wyplenie. Popelnilam błąd na poczatku i nie ma opcji przestawienia. Teraz w nocy gdy wstaje tez pije soki. Ząbki ma super odpukać. Póki co... Ale może faktycznie z nia porozmawiam jakoś i cos zmienimy...
Adamowi tez od jutra mniej soczkow będę dawała. Np tylko do obiadku a cala reszta to sama woda/herbatka.

Moj młody, aż sama jestem w szoku nienawidzi kubusia watera U nas na razie poskutkowalo picie wody w nocy.. chyba się wystraszyl,że od cukru mogą sie pojawić robaczki na zębach i powodowac,że staną sie czarne..

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

kasperka , jess jak tam spanie chłopaków? moj dziś poszedł spac o 19 na noc! Takich cudów to u nas nie było jeszcze

[majka242007]

Napisane przez Ambiwalentna29

Moj młody, aż sama jestem w szoku nienawidzi kubusia watera U nas na razie poskutkowalo picie wody w nocy.. chyba się wystraszyl,że od cukru mogą sie pojawić robaczki na zębach i powodowac,że staną sie czarne..

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

kasperka , jess jak tam spanie chłopaków? moj dziś poszedł spac o 19 na noc! Takich cudów to u nas nie było jeszcze

Moj od 17:15 śpi... Ta metoda to jakiś cud hehe

[candy02]

Melduję się Mati w końcu śpi, po 2 godzinach prób i płaczu.

Było pytanie o linomag- używam najzwyklejszy zielona tuba. To jest olej lniany. Bardzo dobry na wszystko. Smaruje buzie, bo ma sucha i krostki od slinienia, nozke bo ma w jednym miejscu przesuszona i w ogole jak cos mi sie nie podobaa to smaruje.

Mamusie chłopców - czy podczas mycia siusiakow odciagacie napletek? Po przedostatniej wizycie u pediatry kazala nam delikatnie odciagac, bo zaczela mu sie stulejka robic. I od wczoraj ma malutka nadzerke. Przyjzalam sie dzisiaj i to chyba rozkleily sie faldki napletka (byly sklejone i dlatego w ogole nie dało mu sie odciagnac).

Gratuluję przewrotow na brzuszek i prób raczkowania!

Mati przemieszcza sie po pokoju skaczac jak krolik wyglada to przezabawnie. A jaka ma radoche!

[majka242007]

candy ja przy myciu delikatnie cos tam robie ale jednak nie naciafam bo sie boje ze mu to zerwe.

[candy02]

Napisane przez majka242007

Moj od 17:15 śpi... Ta metoda to jakiś cud hehe

Majka wez mi to łopatologicznie napisz co ja mam liczyc i jak zeby moj kawaler zaczął lepiej sypiac

[Ambiwalentna29]

Napisane przez majka242007

Moj od 17:15 śpi... Ta metoda to jakiś cud hehe

chyba zartujesz? wow ! super,że sie sprawdza! Ja Was podziwiam dziewczyny.. ja po prostu jestem malo skrupulatna do takich metod U nas wszystko sie po zmieniało od moemntu gorączkowania młodego..

Wczoraj poszedł spac o 21 ( jadł o 24 i 4) a wstał o 10 30!
dziś miał tylko dwie drzemki jedną przy piersi:-/ bo jak odłozylam to sie obudził czyli jakies 20 min i pozniej we wózku sam usnał jak ubieralam Borysa w przedszkolu czyli godzinka
Aż się boję nocy!

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

candy.. ja wczoraj walczyłam 3 godziny z usypianiem małego! Fakt faktem wczoraj miał goraczkę i wręcz parzące dziąsła

napletka nie odciagam ale jesli robi mu sie pomału stulejka, totrochę tam mu rób juz tu nawet pisałyśmy,że tyle opini ile lekarzy niektórzy mówią,żeby nie robic nic a inni ,że juz

[majka242007]

Napisane przez candy02

Majka wez mi to łopatologicznie napisz co ja mam liczyc i jak zeby moj kawaler zaczął lepiej sypiac

Najlepiej to jak juz, zacznij od przeczytania bloga. Tam wszystko opisane właśnie,, jak krowie na rowie,, miło się czyta itd. Bo na dobrą sprawę ja przeczytalam blog, forum na gazecie, testowalam i opisywalam sobie 10dni jak maly sie zachowuje,reaguje w danych sytuacjach. Podsumowalam i wyciagnelam wnioski i jest super. Nie trzymam sie rygorystycznie informacji z bloga tylko sobie pod Adasia poukladalam. Są tam rozne rzeczy ktorych maly nie toleruje wiec je zmienilam/zmodyfikowalam pod niego.
Powiem ci ze Tz jest w szoku. I dzis mi pierwszy raz powiedzial ze bardzo jest dumny ze tak potrafie rozpoznac potrzeby synka.
Druga sprawa. Adam sie super wdrożył i jest zainteresowany. Ja go klade zawsze 10min przed momentem w ktorym ma spać. A on od dziś juz 15min przed snem czyli 5min przed polozeniem się sygnalizowal chęć wskoczenia do wózka. Nie marudzeniem i placzem jak dotychczas tylko przytula sie, potrze główką o mnie i przymyka oczka. Rozpoznaje nawet kiedy ma,, okienko,,. Równo 3min przed zasnieciem ziewa, łapie za pieluche i zamyka oczka, po tych trzech minutach juz ma głębszy oddech.

[sandeo]

Napisane przez roxana_lu

Ja przegotowanej

---
Wczoraj tak sie wszystkie rozpisały a dzisiaj jakos ucichło

Napisane przez majka242007

Ja do 3go mies dawalam mineralna przegotowana a od 4go daje juz normalna przegotowana wode.
A widzisz. Ja tez nawet wody nie mialam ;-)

Napisane przez majka242007

Moj od 17:15 śpi... Ta metoda to jakiś cud hehe

Moj od 17.20 dzis twardo przypilnowałam zeby miał 3 drzemki. Wczoraj wpadła 4 i od 5 rano wiercił sie w łóżeczku... Wiec to juz znak ze te cztery drzemki to stanowczo za dużo dla niego

Napisane przez candy02

Melduję się Mati w końcu śpi, po 2 godzinach prób i płaczu.

Było pytanie o linomag- używam najzwyklejszy zielona tuba. To jest olej lniany. Bardzo dobry na wszystko. Smaruje buzie, bo ma sucha i krostki od slinienia, nozke bo ma w jednym miejscu przesuszona i w ogole jak cos mi sie nie podobaa to smaruje.

Mamusie chłopców - czy podczas mycia siusiakow odciagacie napletek? Po przedostatniej wizycie u pediatry kazala nam delikatnie odciagac, bo zaczela mu sie stulejka robic. I od wczoraj ma malutka nadzerke. Przyjzalam sie dzisiaj i to chyba rozkleily sie faldki napletka (byly sklejone i dlatego w ogole nie dało mu sie odciagnac).

Gratuluję przewrotow na brzuszek i prób raczkowania!

Mati przemieszcza sie po pokoju skaczac jak krolik wyglada to przezabawnie. A jaka ma radoche!

Na ostatniej wizycie tez usłyszałam ze mam raz na dwa tygodnie odciągać napletek bo jest delikatna stulejka. Pediatra powiedziała ze zrobiłaby to sama ale poleci mu krewka i mam to zrobic w kąpieli. Zajął sie tym mąż, ja nie mogę jakoś sie przełamać no i boje sie ze cos mu uszkodze...

[majka242007]

Napisane przez Ambiwalentna29

chyba zartujesz? wow ! super,że sie sprawdza! Ja Was podziwiam dziewczyny.. ja po prostu jestem malo skrupulatna do takich metod U nas wszystko sie po zmieniało od moemntu gorączkowania młodego..

Wczoraj poszedł spac o 21 ( jadł o 24 i 4) a wstał o 10 30!
dziś miał tylko dwie drzemki jedną przy piersi:-/ bo jak odłozylam to sie obudził czyli jakies 20 min i pozniej we wózku sam usnał jak ubieralam Borysa w przedszkolu czyli godzinka
Aż się boję nocy!

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

candy.. ja wczoraj walczyłam 3 godziny z usypianiem małego! Fakt faktem wczoraj miał goraczkę i wręcz parzące dziąsła

napletka nie odciagam ale jesli robi mu sie pomału stulejka, totrochę tam mu rób juz tu nawet pisałyśmy,że tyle opini ile lekarzy niektórzy mówią,żeby nie robic nic a inni ,że juz

Najgorsze te 10dni bylo dla mnie. Bo myślałam ze znam malego i wiem kiedy co potrzebuje i ze rozpoznaje rodzaje placzu. Ok moze i tak bylo. Ale... Te 10dni pokazalo mi ile nie wiedzialam o nim i jak duzo mi pokazał. Trzeba tylko,, słuchać,, no i... notować. Nie ma tego duzo ale faktycznie trzeba na bieżąco.
Teraz juz nie rozpoznaje czego Adam potrzebuje po rodzaju płaczu... Bo, on nie płacze. Nie ma takiej potrzeby...
Tzn wiadomo jak boli brzuch czy cos to inna sprawa ale chodzi mi o zwykly dzień.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez sandeo

Moj od 17.20 dzis twardo przypilnowałam zeby miał 3 drzemki. Wczoraj wpadła 4 i od 5 rano wiercił sie w łóżeczku... Wiec to juz znak ze te cztery drzemki to stanowczo za dużo dla niego




Na ostatniej wizycie tez usłyszałam ze mam raz na dwa tygodnie odciągać napletek bo jest delikatna stulejka. Pediatra powiedziała ze zrobiłaby to sama ale poleci mu krewka i mam to zrobic w kąpieli. Zajął sie tym mąż, ja nie mogę jakoś sie przełamać no i boje sie ze cos mu uszkodze...

U nas czwarta drzemka zupełnie sie nie sprawdziła. Wiec jesli ma 3krotkie (Zawsze przerwa miedzy wszystkimi drzemkami jest 2godz) to gdy kończy sie czas idzie spac na noc. I tak tez dzis zrobilam.
Dzis tz sie smial. Pyta kiedy Adam wstanie a ja no ze nie wstanie juz bo spi na noc... A ten to czemu tak szybko, a ja na to że,, czas mu sie skończył,, tz w smiech i mowi nooo mi Jak czas sie konczy tez ide spac (jest kierowca)

[candy02]

Napisane przez Ambiwalentna29

chyba zartujesz? wow ! super,że sie sprawdza! Ja Was podziwiam dziewczyny.. ja po prostu jestem malo skrupulatna do takich metod U nas wszystko sie po zmieniało od moemntu gorączkowania młodego..

Wczoraj poszedł spac o 21 ( jadł o 24 i 4) a wstał o 10 30!
dziś miał tylko dwie drzemki jedną przy piersi:-/ bo jak odłozylam to sie obudził czyli jakies 20 min i pozniej we wózku sam usnał jak ubieralam Borysa w przedszkolu czyli godzinka
Aż się boję nocy!

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

candy.. ja wczoraj walczyłam 3 godziny z usypianiem małego! Fakt faktem wczoraj miał goraczkę i wręcz parzące dziąsła

napletka nie odciagam ale jesli robi mu sie pomału stulejka, totrochę tam mu rób juz tu nawet pisałyśmy,że tyle opini ile lekarzy niektórzy mówią,żeby nie robic nic a inni ,że juz

Teraz już jest lepiej. Każdy pediatra mówił nam inaczej.

Napisane przez majka242007

Najlepiej to jak juz, zacznij od przeczytania bloga. Tam wszystko opisane właśnie,, jak krowie na rowie,, miło się czyta itd. Bo na dobrą sprawę ja przeczytalam blog, forum na gazecie, testowalam i opisywalam sobie 10dni jak maly sie zachowuje,reaguje w danych sytuacjach. Podsumowalam i wyciagnelam wnioski i jest super. Nie trzymam sie rygorystycznie informacji z bloga tylko sobie pod Adasia poukladalam. Są tam rozne rzeczy ktorych maly nie toleruje wiec je zmienilam/zmodyfikowalam pod niego.
Powiem ci ze Tz jest w szoku. I dzis mi pierwszy raz powiedzial ze bardzo jest dumny ze tak potrafie rozpoznac potrzeby synka.
Druga sprawa. Adam sie super wdrożył i jest zainteresowany. Ja go klade zawsze 10min przed momentem w ktorym ma spać. A on od dziś juz 15min przed snem czyli 5min przed polozeniem się sygnalizowal chęć wskoczenia do wózka. Nie marudzeniem i placzem jak dotychczas tylko przytula sie, potrze główką o mnie i przymyka oczka. Rozpoznaje nawet kiedy ma,, okienko,,. Równo 3min przed zasnieciem ziewa, łapie za pieluche i zamyka oczka, po tych trzech minutach juz ma głębszy oddech.

to muszę poczytać. Ależ Wam zazdroszcze Super, że u Was tak się to sprawdziło

Napisane przez sandeo

Moj od 17.20 dzis twardo przypilnowałam zeby miał 3 drzemki. Wczoraj wpadła 4 i od 5 rano wiercił sie w łóżeczku... Wiec to juz znak ze te cztery drzemki to stanowczo za dużo dla niego




Na ostatniej wizycie tez usłyszałam ze mam raz na dwa tygodnie odciągać napletek bo jest delikatna stulejka. Pediatra powiedziała ze zrobiłaby to sama ale poleci mu krewka i mam to zrobic w kąpieli. Zajął sie tym mąż, ja nie mogę jakoś sie przełamać no i boje sie ze cos mu uszkodze...

Mnie kazała podczas każdej kąpieli To może ja za często odciągam

[majka242007]

Napisane przez candy02

Teraz już jest lepiej. Każdy pediatra mówił nam inaczej.








to muszę poczytać. Ależ Wam zazdroszcze Super, że u Was tak się to sprawdziło






Mnie kazała podczas każdej kąpieli To może ja za często odciągam

Przeczytac warto. Na pewno. Jak jestes systematyczna to dasz radę w obserwacji. A potem zibaczysz czy uda sie wprowadzic.

[candy02]

Napisane przez MsLullaby

Mi się Bartek tez szybciej po kaszce wieczorem budzil niż po butli, dzieci są dziwne

Kaszka może być za ciężka na noc i dlatego dzieci się po niej budzą.

Napisane przez roxana_lu

Julia tez nie weźmie wody do buzi. Jest wrzask jakby ja ze skory obdzierali. Herbatki z HIPPa próbowałam, wrzask... Ratuje nas jedynie sok jabłkowy rozrobiony 10/20ml soku na 100/120ml wody...

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------




Jasne! W koncu musisz kiedys pokazać jak to jest byc taka prawdziwa teściowa !

Napisane przez sandeo

Moj tez w ogóle nie pije wody. Kiedyś pił więcej niż teraz. Próbowałam herbatki z hippa ale tez nie podeszła. Soków jeszcze nie dawałam wcale

Mati z butelki i niekapka nie wypije, ale z łyżeczki daje sie przekonać i kilka łyżeczek przejdzie

[MsLullaby]

Napisane przez candy02

Kaszka może być za ciężka na noc i dlatego dzieci się po niej budzą.










Mati z butelki i niekapka nie wypije, ale z łyżeczki daje sie przekonać i kilka łyżeczek przejdzie

No tak może być w sumie nie bez powodu zaleca się jeść lekkie kolacje ☺

[candy02]

Napisane przez majka242007

Przeczytac warto. Na pewno. Jak jestes systematyczna to dasz radę w obserwacji. A potem zibaczysz czy uda sie wprowadzic.

No z ta systematycznością to u mnie kiepsko. Ale muszę coś zrobić, bo przez te problemy ze spaniem brakuje nam czasu na obiadki a Mały ostatnio gardzi mlekiem. Tzn nie może się skupić na jedzeniu.