2010-01-30, 23:06 | #1321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 633
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
a ja myślę nad tym http://www.helfy.pl/pasta-cukrowa-de...a-ajurwedyjska
|
2010-01-31, 00:48 | #1322 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Też się zastanawiam nad kupnem, ale jeśli ma dać mi taki sam efekt jak ta zrobiona to chyba podziękuję i ewentualnie popróbuję kilka razy jeszcze..
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2010-01-31, 11:21 | #1323 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 633
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
ja kupiłam camsikizi czy jakoś tak
do duszy męczyłam się 2 dni aby wszystko wydepilować (a chodzi mi tylko o bikini) ale efekty były super tylko za długo trwało |
2010-02-02, 19:50 | #1324 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: mazurrrrrrry ;)
Wiadomości: 937
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Dziewczyny, a ja mam pytanko.
Depilacja bikini to dla mnie totalna masakra. Używałam do tej pory tylko maszynki do golenia (po wcześniejszym skróceniu włosów) i... wszystko ładnie, pięknie..przez pierwszy dzień. na drugi dzień mam już straszliwie kłującą trzcinkę:/ I na dodatek, nie wiem, czy depilować (ogólnie, nie chodzi mi tylko o pastę cukrową) tylko łono , czy również okolice odbytu i td. Zatem tu pojawia się me pytanie: czy pasta ta dobra jest do depilacji bikini i czy nie będę miała już na drugi dzień takiej samej trzcinki kłującej jak igły :// Pozdrawiam Wizażanki
__________________
__cisza przed burzą.......
|
2010-02-02, 20:23 | #1325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 633
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
jest bardzo dobra efekt mi się trzymał tydzień a mam mniej więcej jak ty na drugi dzień las iglasty
tylko muszę znaleźć tę dobrą pastę |
2010-02-21, 12:45 | #1326 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Witam wszystkich. Jestem tu nowa ale prześledziłam cały wątek i nie znalazłam potrzebnej informacji, a mianowicie: czy pasty cukrowej można użyć do usuwania meszku nad ustami?
|
2010-02-28, 12:39 | #1327 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Absolutnie tak. Świetny efekt, bez podrażnien. wypróbowałam
__________________
Dbam o siebie!
|
2010-03-01, 10:19 | #1328 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Dziękuję za odpowiedź. Dziś mam zamiar upichcić to cudo. Ciekawe czy się uda?
|
2010-03-06, 18:03 | #1329 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Zrobiłam wszystko zgodnie z przepisem, na początku wyszedł mi ciemny bursztyn, po zwałkowaniu krówka. Pasta strasznie lepiąca, ale po ugniataniu dało się to jakoś przyczepić do skóry, ale - kiedy chciałam odklejać nie szło mi to razem, jednym ruchem, tylko połowa zostawała na skórze, połowa się zrywała, masakra. Niektóre miejsca ładnie mi się wydepilowały, ale reszta była cała w paście, musiałam siedzieć pół godziny pod prysznicem żeby to zmyć.
Jakim cudem Wam udaje się formować wałeczek, odrywać to jednym ruchem? Zależy mi tylko na depilacji bikini bo inne miejsca mam praktycznie nieowłosione i golarka super się sprawdza. Miejscami naprawdę ładnie się wydepilowało, ale strasznie opornie mi to idzie przez to, że tak zostaje, ciągnie się i po prostu nie idzie za jednym razem, za bardzo klei się do skóry. To znaczy, że za długo gotowałam, czy właśnie za krótko?
__________________
We are what we do and we do everything perfect |
2010-03-07, 13:09 | #1330 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Dziewczyny! Gotuję już drugi raz i... gdy pasta trochę ostygnie, wyjmuję ją, a ona od razu robi się na kamień! Kilka sekund i mam kamień w rękach! Co zrobić>
|
2010-03-09, 17:13 | #1331 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 564
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Witam wszystkie towarzyszki niedoli
Przeczytałam 18 stron tego wątku, obejrzałam z 10 filmików na Youtube i postanowiłam spróbować. Pierwszą pastę spaliłam i musiałam wszystko wywalić do kosza, druga wyszła idealna, elastyczna, podczas ugniatania ładnie zmieniła kolor na matowy "plastelinowy" jest tylko jedno ale....za cho...ę nie chciała się przykleić do skóry. Zaznaczam, czystej suchej bez balsamów czy kremów, przy drugim podejściu posypałam talkiem dla pewności...... i nic Ja już nie mam siły. Chyba trzeba kupić gotową na all. |
2010-03-12, 10:15 | #1332 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 294
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A ja wlasnie zrobilam, i sie udało!!!!! caly dzien spedzilam nad tym ale sie udało!!! gładziutkie nozki rączki a bikini bomba!!! tylko z paszkami mi nie poszlo nastepnym razem chyba kogos zatrudnię . Dziewczyny nie martwcie sie i probujcie bo naprawde warto!!!!
|
2010-03-20, 23:39 | #1333 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Czy któraś z was wie może czy można tą Camsakizi (albo inną) kupić we Wrocławiu? I gdzie? Bo chciałabym wypróbować tą metodę z gotowym produktem (za pierwszym razem pichciłam i wyszło za twarde, potem się kleiło, no i ogólnie zbyt czasochłonne to dla mnie) :/
|
2010-03-26, 13:46 | #1334 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 296
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
na allegro mozna kupic ja we wro nigdzie jej nie spotkałam |
|
2010-03-28, 09:32 | #1335 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A czy ta kupna to jest naprawde dobra? Ja przyznam się czytałam tylko troche tego wątku, bo jest strasznie długi, wczoraj próbowałam sama zrobić i ale nie tą co się na zimną nią depiluje tylko tą co się jak wosk nakłada, i za 1 razem wyszło super trochę się pobrudziłam, ale włosy ekstra usuwa ( z bikini) i faktycznie prawie nie boli :P problem jest taki że jak mi już całkiem stwardniała i ją probowałam znowu podgrzać to zaraz po wystudzeniu nie dało sie jej nawet nałożyc, a jak dodałam wody to nic niewydzierała... więc doczytałam wątek i zobaczyłam że się da kupić, no i bez większego zastanowienia kupiłam na allegro wczoraj ale teraz się martwie że to jednak nie działa.... Ktoś miał taką kupną? Są jakieś trudności w zastosowaniu?
|
2010-04-01, 22:33 | #1336 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 633
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Chociaż robiłam sposobem na zimno |
|
2010-04-02, 09:08 | #1337 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 296
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
ja tez mam tą kupna ( camsakizi) ale mi sie włansie nic nie topi wręcz przeciwnie ciężko mi ja doprowadzić do bardziej mazistej konsystencji. Ja robię kulkę i dopiero po kilkunatsu przyklejeniach do ciała robi sie taka cieplejsza i cos tam chwyta. Słyszałam, że dobrym sposobem jest ogrzanie takiej kulki suszarką i wtedy wszytsko chwyta Do Olusia20: to może sprobuj na zimno? ja kiedyś probowałam ogrzewać ja do takiej płynnej konsystencji i przyklejac na to pasek bawełniany,ale coś kiepsko mi wyrywało te włoski.Więc się na kulke przerzuciłam.Bikini dobrze depiluje sie ta pastą, natomiast reszte włosków nie chwyta przynajmniej u mnie) A jak ma sie popekane naczynka na udach to chyba nie wolno takiej ciepłej używac?? Edytowane przez Cashmeere Czas edycji: 2010-04-02 o 09:13 |
|
2010-04-15, 17:46 | #1338 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
dziewczyny ja nie wiem co robie zle;/ ugotowalam paste, tlyko w mniejszych proprocjach tj pol szklanki curku, bo potrzebowalam tylko na bikini..i bylo ok, zrobil sie ten bursztynowy kolor,przelalam mase do sloika, i poczekalam chwile zeby przestyglow, i jak byla jeszcze ciepla, ale nie parzaca wzielam troche do reki zeby ugniatac, tak jak pisalo w przepisie i mi to w rekach po wyjeciu stwardnialo , jak jakis cukierek;/ a ugniatalam caly czas....
|
2010-04-15, 17:57 | #1339 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 847
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
kasiam187 spróbuj ogrzać pastę (tą, którą ugniatasz w łapkach) jakimś ciepłym powietrzem np. z suszarki. Wtedy pasta powinna stopnieć (powtórz kilka razy), możesz jeszcze zwilżyć palce w gorącej (ale nie parzącej) wodzie i tymi mokrymi opuszkami palców ugniataj pastę - powinna zrobić się lepka ... jeśli to Ci nie pomoże, tzn. że przegotowałaś pastę i niestety do niczego się ona nie nada ...
|
2010-04-15, 19:33 | #1340 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
ugotowama jeszcze raz, teraz ze szklani cukru, wyszlo, kolor ok, dalo sie ugniesc na taki slomkowy kolor, ale nie wyrwalo mi ani jednego wloska, probowalam na nogach i bikini i nic.... siedzialam w lazience 30 minut kombinujac na wszelkie sposoby czemu to sie przylepia ale nie lapie wloskow , wyrabialam dlaje , bylam lepka, ale moze na moje wloski sie nie nadaje czy co |
|
2010-04-15, 19:45 | #1341 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zwo
Wiadomości: 7
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
gdy ją dostałam, była płynna, poczekałam więc kilka dni i stwardniała, była jak żywica, twarda, ale łyżką dało się wydłubać. ugniatałam w palcach, nakładałam na włoski (obojętnie, pod włos czy z włosem) i bezboleśnie załatwiłam całe nogi, bikini i pachy |
|
2010-04-16, 10:45 | #1342 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 847
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2010-04-17, 08:55 | #1343 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 296
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
szczęściara ja z tej kupnej potrafię tylko bikini wydepilować, resztę włosków nie chwyta, ale niedługo wypróbuję patent z szuszarką, a jak sie nie uda znowu to sama zrobię pastę Cytat:
a przy takich proporcjach to ile ją gotujesz? |
||
2010-04-17, 10:34 | #1344 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 847
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
|
2010-04-22, 11:53 | #1345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 50
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
ja mam takie małe pytanko . Czy używałaś tej pasy do usuwania włosków z miejsc intymnych?
|
2010-04-23, 09:14 | #1346 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 847
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Nie wiem kogo pytasz, ale jeśli chodzi o mnie - to tak. Gorąco polecam, zero podrażnień, a włoski nie wyrastały ponad tydzień
|
2010-04-23, 09:28 | #1347 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: wyspy Bergamuty ;-)
Wiadomości: 586
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Mam paste cukrowa Camsakizi z allegro, muszę powiedzieć, że pomysł z suszarką jest the best!
w najbliżsszym czasie mam zamiar wypróbować tą paste w miejscach intymnych
__________________
Włosomaniaczka z UK Człowiek to rzeczownik, a rzeczownikiem rządzą przypadki. ~Krystyna Siesicka |
2010-04-25, 15:57 | #1348 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 674
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Znalazłam ten wątek przedwczoraj, wczoraj zrobiłam dwa nieudane podejścia do pasty (wykorzystałam sposób z 1.strony tego wątku), niestety gotowałam za długo i nie dało się tego użyć. Nie poddałam się jednak. Dziś spróbowałam po raz trzeci i pasta wyszła rewelacyjnie - wydepilowałam pachy i bikini na zimno, bez pasków. Słuchajcie, to jest genialna metoda depilacji! Zero podrażnień ( skóra jest lekko zaczerwieniona przez chwilę, za to jest ładnie nawilżona). Metoda jest znacznie mniej bolesna niż wosk, nie mówiąc o depilatorze. A koszt? 2zł i mam zapas na całe lato Co do czasochłonności, pachy zajęły mi ok.pół godziny, bo nie mam wprawy, ale jestem pewna, ze następnym razem zmieszczę się w 10-15min.
Zachęcam Was gorąco do spróbowania, świetna metoda i tania. Jedynie trzeba poeksperymentować trochę by dojść do właściwej konsystencji : pasta nie może się kleić, ale nie może też być za twarda. Tak pomiędzy. Ważny jest też etap ugniatania i rozciagania kulki - aż zmieni się z bursztynowej i przejrzystej na żółtawą i matową. Na pachy i bikini wystarczy kulka wielkosci dużego orzecha laskowego. Najlepiej zrobić dwie kulki i używać na zmianę co kilka minut. Kiedy jedna ogrzeje się od ciepła skóry i zaczyna się lepić, zostawiamy ją do ostygnięcia i korzystamy z drugiej, i tak na zmianę. Jestem zachwycona depilacja cukrową |
2010-04-25, 16:54 | #1349 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ja robilam dzis te paste i powiem wam, że sie zniechęcilam .... moze za dlugo gotowalam bo twardawa byla, a żeby w rączkach ją rozmiękczyć to trzeba się naugniatać, aż palce bolą. Ganeralnie dużo babraniny.. ja tam wole depilacje woskiem. Kupione paski można też podsuszyć suszarką, extra się rozgrzeją. Przy paskach z woskiem depilacja szybciej idzie bo większy fragment nogi jest depilowany, a przy paście wyrabia się tylko taki maly placek, który i tak wszystkich wlosów nie usuwa. A może ja mam za twarde wloski i stąd ta mordęga...
|
2010-04-28, 17:03 | #1350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
pierwsza zabawa z pastą cukrową - porażka
pól szklanki cukru, 3/4 szklanki wody, pół cytryny (tzn soku z cytryny). po doczytaniu kilku stron wątku stwierdzam, że powinno to być raczej w takich proporcjach: szklanka cukru, pół szklanki wody + sok z połówki cytryny. moja pasta po wystygnięciu była twarda jak kamień, a po ogrzaniu niby zrobiła się rozciągliwa, ale nie dało się jej przylepić do skóry i twardniała w ciągu pół minuty.. aha, noi chyba zbyt długo gotowałam.. nie wiem sama, może możecie mi coś podpowiedzieć, żeby następnym razem wyszło lepiej..? |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.