Szampony koloryzujące, szamponetki - pytania, problemy - wątek zbiorczy

[Chatul]

Napisane przez Gizmiatko

dziekuje za kolejna odpowiedz nie umiem zdecydowac sie na jeden z dwóch kolorów i chyba pierw szamponetka zoabcze ten popiel bo tego rudego nie uzmiem znaleźć

A jaki masz kolor włosów?
I pamiętaj żeby popiel [ bo z nazwy wnioskuję, że to zimny kolor ] trzymać zalecony czas na głowie. Ani minuty dłużej. Nie wiem jak to z szamponetkami jest, ale farby blond o ziemnym odcieniu potrafią wyjść... czarne.
Co do rudego to też lepiej uważać. Jak każdy ciepły odcień, często nie schodzi do końca- nawet po szamponetkach zostaje delikatny poblask. Chociaż oczywiście nie zawsze.

[Gizmiatko]

ja mam blond ale zastanawiam sie nad zmiana ale nie wiem w jakim kolorze bedzie mi dobrz ei tak kombinuje

[Paulyna_]

dziewczyny, jeżeli po rozjaśnianiu mam żółty, nie równy blond to czy jakaś blond szamponetka załatwiłaby sprawe? żeby chociaż ujednolicić kolor i nadać im inny odcień? włoski mam zniszczone i dlatego wolałbym użyć szamponu niż kolejnej farby...

[Chatul]

Napisane przez Paulyna_

dziewczyny, jeżeli po rozjaśnianiu mam żółty, nierówny blond to czy jakaś blond szamponetka załatwiłaby sprawe? żeby chociaż ujednolicić kolor i nadać im inny odcień? włoski mam zniszczone i dlatego wolałbym użyć szamponu niż kolejnej farby...

Myślę, że blond szamponetka powinna sprawę załatwić. Tylko wybieraj raczej te ciepłe odcienie np. "słoneczny blond" itd., a nie chłodne typu "popielaty", bo na rozjaśnianych włosach mogą dać dziwny efekt. Takich kolorów lepiej używać gdy ma się już jakąś wprawę w używaniu szamponetek. Bo jednak są one trochę inne od farb.
Polecam firmę Marion- Z tego co wiem to Polska firma więc duża szansa, że ich kosmetyki nie są testowane na zwierzętach

[Paulyna_]

Kupiłam blond szamponetke z Mariona jutro nałoże ją sobie na włoski i zdam rekacje co wyszło

[Kwaśna truskawka]

Mój naturalny-nigdy nie farbowany- kolor włosów, to średni brąz. Od dawna chcę pofarbować je sobie na czarno... doszłam do wniosku, ze szamponetka bedzie najlepszym rozwiązaniem, bo farba jednak niszczy włosy.
Czy szamponetki można używać regularnie np. raz na tydzień/2 tygodnie? Chodzi mi o to, żeby nie było widać odrostów
Można tak robić nie szkodząc włosom i nie niszcząc sobie koloru?

[olimpia1111]

Napisane przez Kwaśna truskawka

Mój naturalny-nigdy nie farbowany- kolor włosów, to średni brąz. Od dawna chcę pofarbować je sobie na czarno... doszłam do wniosku, ze szamponetka bedzie najlepszym rozwiązaniem, bo farba jednak niszczy włosy.
Czy szamponetki można używać regularnie np. raz na tydzień/2 tygodnie? Chodzi mi o to, żeby nie było widać odrostów
Można tak robić nie szkodząc włosom i nie niszcząc sobie koloru?

właśnie, też mnie to interesuje, ale nie mogę się doczekać odpowiedzi

[ma_linka]

kiedyś użyłam szamponetki do zrobienia pasemek, mam brąz, jakby czekoladowy, farba była ciemno czerwonawa. efekt trzymał się trochę, potem się zmyło, a na włosach została jakby część tej farby z niezidentyfikowanym kolorem obawiam się że jak ufarbujecie na czarno może być podobnie i kolor nie wyjdzie zbyt ładny. farba jest jednak trwała i to chyba lepsze rozwiązanie

[anusiuniaa]

hej moja koleżanka ma włosy ciemny brąż nigdy nie farbowane,chce sobie zrobić szamponetką czerwone. czy wyjdą na jej włosach???

[olimpia1111]

Napisane przez anusiuniaa

hej moja koleżanka ma włosy ciemny brąż nigdy nie farbowane,chce sobie zrobić szamponetką czerwone. czy wyjdą na jej włosach???

mojej kolezance wyszly, ale to chyba zalezy od wlosow...

chodzi raczej o to czy mozna stosowac szamponetki co tydzien, zeby zakryc odrosty? czy to za mocno zniszczy wlosy?

[natalka147]

hej... mam problem... jutro wyjeżdżam nad morze wieczorem i chciałabym uzyskac szybką odpowiedź... mam ochotę zafarbowac sobie włosy szamponetką. jadę na 10 dni i bardzo bym chciała żeby po tym czasie kolor mi zniknął. Kupiłam ORZECHOWY BRĄZ z Joanny. Swoje naturalne włosy mam miodowe... taki jasny blond z domieszką rudego i brązu. No i mam na głowie tzw. "trwałą"... nie nową, ale utrzymuje mi się juz na moich włosach 4 miesiące idealnie, dlatego boje sie że mi nie zejdzie i szamponetka... szczególnie że włoski sie troszke zniszczyły (ale nie aż tak tragicznie)

[mrtk92]

hej
ostatnio wzielo mnie na eksperymenty na moich włosach.Teraz wzieło mnie na rusy kolor.Swoje włosy mam bardzo ciemny brąz i nie wiem jaka kupic szamponetke zeby mi wyszedl wcześniej wspomniany kolor.Mam nadzieje,ze mi poozecie
Pozdrawiam

[yelley]

mój kolor włosów to ciemny brąz. chciałabym użyć szamponetki, dzięki której uzyskałabym fioletową ewentualnie wiśniową poświatę, no i żeby oczywiście zmyła się po ok. 8 myciach. co mi możecie doradzić ?

[anyna]

Mam blond włosy... Nie są tak jasne , ale są cienkie i rozdwojone.. Mam kaprys przefarobowania ich na jasny brąz ale nie na stałe. tylko szamponem koloryzującym. Czy moglibyście poradzić mi jakiś dobry produkt który nie zniszczy mi włosów , wyjdzie mi łądny kolor i zmyje sie po 28 lub 30 myciach.. Pomóżcie,..z góry thx ;*

[Vivienne]

Szczerze mówiąc nie sądzę by kolor Ci zszedł potem całkowicie, co najwyżej wyblaknie.

[anusiuniaa]

tak,zejdzie

[Vivienne]

Ja jestem blondynką, jak byłam młodsza też wpadłam na pomysł by zmienić kolor włosów szamponetką, bo przecież po kilkunastu myciach zejdzie... I nie zeszło, za to włosy miałam pomarańczowe.

[anusiuniaa]

a mi zeszło

[Vivienne]

A jaki masz kolor włosów?

[nenowka152900]

jak masz włosy rozjaśnione to z brązowej szamponetki może wyjść zieleń. moim zdaniem też całkiem nie zejdzie i koloru naturalnego już w 100% nie odzyskasz

[anyna]

ale jaki produkt?? nie chce żeby mi w kosmetycznym wciesneli jakiś shit... a co sądzicie o szamponie koloryzującym lepiej niż szamponetką??

[magda785]

dziewczyny zafarbowalam wlosy szamponetka na czarno, naturalne mam ciemny braz, moze ktoras juz tak zrobila i czy odzyskala swoj dawny kolorek???? Najwyzej jak sie zmyja to zafarbuje na braz

[Chatul]

Napisane przez magda785

dziewczyny zafarbowalam wlosy szamponetka na czarno, naturalne mam ciemny braz, moze ktoras juz tak zrobila i czy odzyskala swoj dawny kolorek???? Najwyzej jak sie zmyja to zafarbuje na braz

Ja tak nie robiłam ale jeżeli chcesz odrobinę wypłukać tę czerń to możesz zrobić sobie płukankę z octu [ wodacet 5:1 ] a potem umyć włosy szamponem przeciwłupieżowym. Niektórym to pomaga pozbyć się niechcianego koloru (;

Tak w ogóle to dlaczego wątek o szamponetkach jest na forum o pielęgnacji włosów? O_o

[madz4927]

Proszę Was o radę! ;>
Myślę nad przefarbowaniem włosów szamponetką. Mam naturalnie ciemny blond a marzy mi się taki: http://img137.imageshack.us/img137/6...9980042ax1.jpg .
Czy to ma szansę wyjść? ;>
Dzięki z gówy za odpowiedź!

[Chatul]

Napisane przez madz4927

Proszę Was o radę! ;>
Myślę nad przefarbowaniem włosów szamponetką. Mam naturalnie ciemny blond a marzy mi się taki: http://img137.imageshack.us/img137/6...9980042ax1.jpg .
Czy to ma szansę wyjść? ;>
Dzięki z gówy za odpowiedź!

Wyjść wyjdzie raczej na pewno. Tylko może nie zejść.

[madz4927]

Napisane przez Chatul

Wyjść wyjdzie raczej na pewno. Tylko może nie zejść.

Jest chyba możliwość nietrwałego farbowania włosów u fryzjera. Stosują profesjonalne szamponetki, a nie pierwsze lepsze ze sklepowych pułek. Prawdopodobieństwo, że zejdą na czas jest większe!

[Chatul]

Napisane przez madz4927

Jest chyba możliwość nietrwałego farbowania włosów u fryzjera. Stosują profesjonalne szamponetki, a nie pierwsze lepsze ze sklepowych półek. Prawdopodobieństwo, że zejdą na czas jest większe!

Nie wiem, ja się fryzjerów nie tykam ;] 3 razy byłam u fryzjera przez całe życie. I ani razu na koloryzacji.
Ale skoro chcesz iść na barwienie do fryzjera to on Ci wszystko powie. O ile jest profesjonalistą, oczywiście.

[Eyna]

Napisane przez madz4927

Jest chyba możliwość nietrwałego farbowania włosów u fryzjera. Stosują profesjonalne szamponetki, a nie pierwsze lepsze ze sklepowych pułek. Prawdopodobieństwo, że zejdą na czas jest większe!

Zalezy, trzeba dobrze trafic. Fryzjer przynosi rozmieszana papke i zastanawiaj sie czy to farba czy szampon Poza tym przy niektorych rodzajach wlosow kazdy tego rodzaju specyfik moze czesciowo zostac.

[nietaktowna]

Słuchajcie, mam takie pytanie. Może już było to poruszone ,ale nie wiem .. bo jest tutaj tego bardzo dużo ,a przeczytanie tego wszystkiego zajęłoby mi trochę. Więc wole napisać .. Czytałam na wielu forach i wasze zdanie na temat szamponetek są podzielne ! Jestem brunetką o średniej długości włosów i chciałam na wakacje coś zmienić. Postanowiłam zafarbować się na jakiś ciemniejszy ( czarny ). I tu pojawiają się moje pytania :

1 . Czy w ogóle istnieje szamponetka o kolorze czarnym?
2 . Czy jedna wystarczy na pokrycie mojej ilości włosów?
3 . Czy istnieje prawdopodobność ,że wyjdzie inny kolor?

I to by było chyba na tyle )

[Eyna]

Wszystko to bylo juz omawiane, ale odpowiem.

Napisane przez nietaktowna

1 . Czy w ogóle istnieje szamponetka o kolorze czarnym?
2 . Czy jedna wystarczy na pokrycie mojej ilości włosów?
3 . Czy istnieje prawdopodobność ,że wyjdzie inny kolor?

1. Szukasz szamponu do 24, 28 myc, czy szamponetki do 4-8 ? Wsrod takich szamponetek wiekszosc czerni to "granatowe czernie" ktore niezbyt ladnie wychodza na wlosach innych niz czarne i prawie czarne - bardziej barwia na granatowo niz przyciemniaja. Joanna ma chyba "aksamitna czern" ale nie moge sie na jej temat wypowiedziec.
Szampony, takie jak Loreal casting maja ladne czernie, ktore wyjda na pewno, ale to czy zejda jest juz watpliwe
2. W przypadku saszetek, takich jak ma marion - radzilabym dwa opakowania, w przypadku castinga jedno wystarczy.
3. Nie wiem jak ciemne sa Twoje wlosy, ale z granatowymi czerniami radze uwazac, co pisalam wyzej. Natomiast ogolem czern powinna ladnie wyjsc