|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2004-12-07, 17:59 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 188
|
Opaska na włosy :)- jak myślicie?
Cześć
Miałam grzywkę na bok, potem na prosto, potem znowu na bok, teraz już jej nie chcę Moja grzywka jest już długa, ale nie na tyle, żeby dało się ją załoyć za ucho, leci mi strasznie w oczy i bardzo mnie denerwuje. Wymyślam różne metody ułatwiające mi życie z tak niekomfortową fryzurą . Oto moje pomysły: 1. Przedziałek po boku, grzyweczka podpięta wsuwką- może być ale chyba nie za bardzo korzystnie wyglądam w tak przylizanej fryzurze 2. Przedziałek mocno na boku, grzyweczka podpięta wsuwką. jak wyżej 3. Opaska na włosy!- To moje nowe odkrycie, zakupiłam sobie taką cieniutką, plastikową, z tym, że nie biorę wszystkich włosów w tą opaskę, wyciągam pojedyńcze kosymki, tworząc taki trochę artstyczny nieład (reszte wlosow spinam w kucyk) Co sądzicie o takiej fryzurze w opasce??? Macie może jeszcze jakieś pomysły na odrastającą grzywkę? Może jest jeszcze ktoś kto podłączy się do mojego jednoosobowego klubiku ludzi chodujących grzywkę i wesprze mnie w tych trudnych chwilach! hihi Zdjęcia są baaaaaaardzo mile widziane! pozdrawiam eleonora |
2004-12-07, 18:12 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Re: Opaska na włosy :)- jak myślicie?
Mam burzliwy romans z grzywka od najmlodszych lat, odrastanie przechodzilam juz milion razy, a i tak zawsze do niej wracam (tym razem chyba juz na stale ). Opaska to wg mnie najlepsza metoda, tylko trzeba uwazac, wiekszosc opasek mnie przynajmniej uwiera juz po kilku minutach. Poza tym raz fryzjer zaczarowal moje wloski tak, ze odstajaca i wpadajaca do oczu grzywka zlala sie zreszta wlosow, ale nie mam pojecia jak on to zrobil .
|
2004-12-07, 18:18 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 188
|
Re: Opaska na włosy :)- jak myślicie?
hair napisał(a):
> Opaska to wg mnie najlepsza metoda, tylko trzeba uwazac, wiekszosc opasek mnie przynajmniej uwiera juz po kilku minutach. Racja, właśnie to jest jej minus dzieki za odp. Ja uparłam się że choduję grzywkę, ale jak znam życie i siebie to na pewno do niej nie raz wrócę, to jest nałóg, raz spróbujesz..... Na razie mykam do nauki mam nadzieję, że ktoś się jeszcze da wciągnąć w ten wątek, może macie jakieś zdjątka? |
2004-12-08, 13:41 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 188
|
Re: Opaska na włosy :)- jak myślicie?
i do góry!!!
|
2004-12-09, 20:43 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 188
|
Re: Sposób na odrastającą grzywkę- Opaska na włosy
Jestesm cieprpliwa może nowy temat zachęci więcej osób
|
2004-12-12, 19:05 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Re: Sposób na odrastającą grzywkę- Opaska na włosy
Troche pozno ale sobie przypomnialam jeszcze jeden sposob na odrastaja grzywe (i na dni kiedy moje wlosy maja humory ): cieniutki szalik, chustka, apaszka etc, wiazana na glowie jak opaska. Nie uciska . Wyglada fajnie z duzymi kolami w uszkach (taka Cyganka ), przetestuj moze bedzie Ci pasowac.
|
2004-12-12, 22:00 | #7 |
Zadomowienie
|
Re: Sposób na odrastającą grzywkę- Opaska na włosy
ja lubie taki sposob na grzywke jak na zdjeciu nizej.
|
2004-12-13, 17:41 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 188
|
Re: Sposób na odrastającą grzywkę- Opaska na włosy
Hej
DZięki za odpowiedzi, już myślałam, że się ich już nie doczekam Hair, masz rację, bardzo fajny sposób, tylko że nie wiem czy taka zwykła apaszka utrzymałaby moje włoski. Ale spoko rozwiązaniem byłaby taka materiałowa opaska, muszę to przetestować. Świetnie by było jakby ktoś miał fotki!! Zgodzę się z Tobą Lilu, ten sposób też jest bardzo dobry, zapomniałam tylko o nim wcześniej wspomnieć, dzięki za zdjęcia. Wiesz, właściwie to ta Twoja metoda ma też różne opcje: można wziąść więcej włosków z przodu, można lekko ten "wzgórek" podwyższyć lub zniżyć, można tą grzywkę rozłożyć na 2 części i zrobić mniej więcej tak jak na zdjęciu 2. Wyobraźnia wyobraźnią, ale nic mnie tak nie zainpiruje jak zdjęcie wielkie dzięki za to Lilu Jakbyście miały jeszcze fotki to było by bardzo fajnie. Czekam jeszcze na odpowiedzi, może ktoś komu już minął ten "trudny okres" podzieli się swoimi wrażeniami. Za wszystkie odpowiedzi baaaaardzo dziękuję. Pozdrawiam |
2004-12-13, 17:46 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 399
|
Re: Sposób na odrastającą grzywkę- Opaska na włosy
ja tez sie wlasnie mecze z odrastajaca grzywka i moim sposobem sa spinki
|
2004-12-14, 13:09 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 188
|
Re: Sposób na odrastającą grzywkę- Opaska na włosy
greeneyes, no to jest już nas dwie.
Ja niestety coraz częściej myślę o jej ścięciu, ale mam nadzieję, że się powstrzymam. A jakiej długości masz już tą grzywkę? Moja jest akurat w tragicznej fazie... pozdrawiam |
2004-12-14, 14:51 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 399
|
Re: Sposób na odrastającą grzywkę- Opaska na włosy
konczy sie tak pod oczami mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi. tez sie zastanawiam czy jej nie sciac a nowo bo mnie strasznie denerwuje -bo dodatkowo sie wykreca we wszystkie strony
|
2004-12-14, 15:08 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Re: Sposób na odrastającą grzywkę- Opaska na włosy
Mnie taki dol dopadl w sobote wieczorem, wiedzialam ze cala niedziele nigdzie jej nie obetne wiec zrobilam to sama (oczywiscie krzywo, trudno ciac z zamknietymi oczami ). Jeszcze troche przy niej zostane a potem znow powtorze cala zabawe z zapuszczaniem (tylko po to zeby ledno dosiegnie brody sciac ja znowu )
|
2004-12-14, 17:58 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 188
|
Re: Sposób na odrastającą grzywkę- Opaska na włosy
hair napisał(a):
> Mnie taki dol dopadl w sobote wieczorem, wiedzialam ze cala niedziele nigdzie jej nie obetne wiec zrobilam to sama hehe jakbym słyszała siebie sprzed pół roku!!!! Ściełam ją wtedy tak krótko że już nawet fryzjer niemiałby co poprawiać, tzreba było czekać aż odrośnie. Następnego dnia po ścięciu stwierdziłam, że teraz to już na pewno nie chcę mieć grzywki tylko było już troszkę za poźno. greeneyes napisał(a): > konczy sie tak pod oczami mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi. tez sie zastanawiam czy jej nie sciac a nowo bo mnie strasznie denerwuje -bo dodatkowo sie wykreca we wszystkie strony Wiem o co Ci chodzi . Teraz moja grzywka sięga linii nosa Czyli, ani nie da się jej wziąść za ucho ani ułożyć. Ale nie załamuję się...powoli, powoli, ale kiedyś odrośnie....... Jestem dobrej myśli, Ty też bądź. Mam ochotę ją ściąć, ale wiem, że jak zetnę to będę tego żałowała więc jak się już uparłam to choduję. Trzeba niestety ten przejsciowy etap przejsc radząc sobie różnymi metodami......które właśnie próbuję odkryć przez ten wątek Musimy się jakoś razem dopingować!!!!!! pozdrawiam Was |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:24.