Sklep z odzieżą damską - wszystko do A do Z - pytania, wątpliowsci, koszta, itd

[antonina_tc]

Napisane przez pumas

...niezla reklame sobie robisz i naciagasz biednych ludzi, by od Ciebie kupowali. Desperatow nie brakuje.
A ja wam wizazanki powiem, ze wystarczy sie rozejrzec, a nie lapac byle okazje na "fajne" ciuchy.

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------
...

To bardzo poważne oskarżenie.
Daruj sobie takie pomówienia i te twoje durne komentarze.
Nie będzie kontrargumentów bo niema argumentów.
Nie będę się też licytować na doświadczenie bo twoje jest raczej z palca wyssane.
Na tej samej stronie widzę twoje odpowiedzi na cztery pytania...
... szkoda gadać.
I jeszcze jedno-ten czerwony zygzaczek w edytorze wskazuje błędy w pisowni. Skorzystaj z tej podpowiedzi, sposób w jaki piszesz świadczy o stosunku do pozostałych forumowiczek

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Powinnam to zignorować ale może się komuś przydać:
Pojęcia oznaczają to samo - zarobek sprzedającego
(różnica miedzy cena zakupu i cena sprzedaży).
Różnica jest taka, ze marża jako procent wynika z odniesienia
zarobku do ceny sprzedaży

[(Cs-Cz)/Cs] *100%= marża [%]

narzut zaś odnosi zarobek do ceny zakupu

[(Cs-Cz)/Cz]*100%= narzut [%]

Więc wartość procentowa marzy jest niższa niż narzutu
choć w pieniądzach zawsze jest to ta sama kwota.

[pumas]

Stosunku do pozostalych forumowiczek? Bo pisze bez polskich liter?
Wybacz, ale udaj sie najpierw do regulaminu forum, w ktorym jest napisane, ze niegrzecznie jest komus zwracac na to uwage
Nie masz nic do powiedzenia, nawet nie potrafisz wytknac mi bledow, ktore byc moze popelnilam, wiec nie mamy o czym gadac.

[Dog-Rose]

Napisane przez pumas

Stosunku do pozostalych forumowiczek? Bo pisze bez polskich liter?
Wybacz, ale udaj sie najpierw do regulaminu forum, w ktorym jest napisane, ze niegrzecznie jest komus zwracac na to uwage
Nie masz nic do powiedzenia, nawet nie potrafisz wytknac mi bledow, ktore byc moze popelnilam, wiec nie mamy o czym gadac.

brawo

[lily_sukienki]

Bardzo przepraszam ale to jest chyba temat Sklep z odzieżą...
Zadajemy pytania i prosimy o podpowiedź i radę. Na to jednak nie ma czasu a na kłótnie znajdujecie...

Sklep otwieram 1 września, nie wiem jakie są wasze odczucia na ten temat ale zawsze najwięcej sukienek sprzedaje od października do grudnia, więc myślę że to będzie dobry moment. Czekam na dodatkowe 100 szt. sukienek, będzie ich wtedy razem 450. Potem nowymi będziemy uzupełniać sprzedane plus co tydzień dokładać dodatkowe, a zobaczymy na ile nam starczy czasu (myślę o 10 tygodniowo całkiem nowych projektów). Na razie chce mieć rozmiarówkę do 46, potem może większe rozmiary i ewentualnie sukienki dla kobiet w ciąży.

Jeśli chodzi o sukienki i suknie są one w Ptaku (większość takich samych jest u nas w prawie każdym sklepie- ale pewnie akie są u nas popularne) ale wybór jest dość duży.
Dla osób z okolic Krakowa polecam też zajrzeć na Tandetę, niskie ceny w hurcie ale niestety mały wybór sukienek (raczej spodnie, bluzy, koszulki).

Nie zgadzam się z pumas, żę niskim kosztem nie można wyposażyć sklepu, znam dużo bardzo dobrze prosperujących sklepów, których dużo to nie kosztowało.

W przyszłości będę mieć katalog z naszą ofertą, chętnie prześlę zainteresowanym sukienkami i dodatkami.

Jeśli jest ktoś zainteresowany biżuterią sztuczną w bardzo niskich cenach to chętnie prześlę ofertę hurtowni

[sunshain]

sklepów takich jest multum (np. moja znajoma ma) sprawdź czy będziesz w miare konkurencyjna w stosunku do istniejących
oraz czy masz kasę na kilka m-cy aby dokładać bo zyski nie będą od razu

[pumas]

lily, a jakie to sukienki? Bo skoro mowisz, ze najwiecej sie sprzedaje od pazdziernika do grudnia to mniemam, ze wieczorowe, sylwestrowe.
Ja jestem zdania, ze sukienki sprzedaja sie rowniez w okresie wiosenno-letnim, od kwietnia do sierpnia.
Sama nie wiem, czy to dobry pomysl - tyle tego badziewia jest na rynku, ze trudno bedzie sie przebic ze swoja oferta. Nie jeden probowal i na tym poplynal. Ale zycze powodzenia. Moze Tobie sie uda.

Aha, co do wyposazenia sklepu - zalezy, w jakim jest on stanie, ale uwazam, ze kazdy lokal trzeba odmalowac oraz zainstalowac polki, kupic wieszaki, lade i takie podstawy. A to kosztuje.

[lily_sukienki]

We wcześniejszych postach pisałam o konkurencyjności. Ceny średnio o połowę niższe niż w innych sklepach. W okolicy jest zapotrzebowanie na takie sklepy. Na razie szyjemy na zamówienie dużą ilość dla indywidualnych odbiorców. Nie nazywałabym tego badziewiem.
Do tej pory sprzedaż na allegro wynosiła średnio ok 10-20 tyś miesięcznie, dlatego myślę że to dobry pomysł.

Zgadzam się że sukienki sprzedają się też dobrze od kwietnia do lipca, sierpnia, ale wtedy nie możemy tak poszaleć z pomysłami jak przed sylwestrem, studniówkami i karnawałem.

Podam przykład: moje kuzynki mają sklep z obuwiem i garniturami w niskich cenach, nie malowały lokalu bo nie było potrzeby, jest kilka wieszaków, przymierzalnie, buty w pudełkach na podłodze nie jest to może ekskluzywny sklep ale przynosi zyski (od 500zł do 3000zł dziennie)

[pumas]

Kazdy inaczej podchodzi do tematu urzadzenia sklepu. Jedni jada po linii najmniejszego oporu, a inni chca miec ladnie i zachecajaco.

[antonina_tc]

lily_ ceny za lokal jakie podajesz są po prostu niskie-nawet jak na 150tyś miasto.
Masz już doświadczenie, wiesz jak się zareklamować. Dlaczego chcesz się ''bawić'' w sklepik skoro już za sprawą allegro istniejesz na terenie całego kraju.
Powinnaś raczej pomyśleć o dystrybucji dla innych sklepów.
Jesteś operatywna i nie wyrzucasz niepotrzebnie kasy na jakieś pozerskie aranżacje wnętrz natomiast myślisz o rozwoju i kto wie co wyniknie z tego przy Twoim zapale.
Być może warto swoje produkty wykreować na markę lub sygnować nazwiskiem. W Twoim przypadku sklep to krok do tyłu.
Co innego sklep firmowy, a jeszcze lepiej kilka.
Przy zaangażowaniu w reklamę i dużym popycie można z czasem pomyśleć również o patronacie.

[pumas]

Napisane przez antonina_tc

lily_ ceny za lokal jakie podajesz są po prostu niskie-nawet jak na 150tyś miasto.
Masz już doświadczenie, wiesz jak się zareklamować. Dlaczego chcesz się ''bawić'' w sklepik skoro już za sprawą allegro istniejesz na terenie całego kraju.
Powinnaś raczej pomyśleć o dystrybucji dla innych sklepów.
Jesteś operatywna i nie wyrzucasz niepotrzebnie kasy na jakieś pozerskie aranżacje wnętrz natomiast myślisz o rozwoju i kto wie co wyniknie z tego przy Twoim zapale.
Być może warto swoje produkty wykreować na markę lub sygnować nazwiskiem. W Twoim przypadku sklep to krok do tyłu.
Co innego sklep firmowy, a jeszcze lepiej kilka.
Przy zaangażowaniu w reklamę i dużym popycie można z czasem pomyśleć również o patronacie.

Najlepiej miec sklep w norze, no przeciez Ja wole byc w takim razie pozerem!

[antonina_tc]

lily_s pisałaś o katalogu;
czyli jest zamysł hurtowej sprzedaży, czy masz na myśli prospekty reklamowe.

[ViLLeMkA]

Napisane przez antonina_tc

Różnica jest taka, ze marża jako procent wynika z odniesienia
zarobku do ceny sprzedaży

[(Cs-Cz)/Cs] *100%= marża [%]

narzut zaś odnosi zarobek do ceny zakupu

[(Cs-Cz)/Cz]*100%= narzut [%]

Więc wartość procentowa marzy jest niższa niż narzutu
choć w pieniądzach zawsze jest to ta sama kwota.

czyli marża nie może wynosić 100% chyba że kupimy za 0 zł
tak z mojej matematyki wynika .. więc Twoja rada była nielogiczna

[pumas]

Napisane przez ViLLeMkA

czyli marża nie może wynosić 100% chyba że kupimy za 0 zł
tak z mojej matematyki wynika .. więc Twoja rada była nielogiczna

Dokładnie.

[antonina_tc]

Napisane przez ViLLeMkA

czyli marża nie może wynosić 100% chyba że kupimy za 0 zł
tak z mojej matematyki wynika .. więc Twoja rada była nielogiczna

Oczywiście że może, ale nie może przekroczyć 1oo%

[antonina_tc]

pumas---> odsprzedam ps3-chętna?

[ViLLeMkA]

antonina, z Twojego wzoru:

marża przyjmujemy, że jest równa 100%

[(Cs-Cz)/Cs] *100%= marża [%]
[(Cs-Cz)/Cs] *100%=100%
100% =1
[(Cs-Cz)/Cs] =1
Cs-Cz=Cs
Cs-Cs=Cz
0=Cz

cena zakupu 0?

chyba dobrze, że matura z matematyki jest wreszcie obowiązkowa

[pumas]

Napisane przez antonina_tc

pumas---> odsprzedam ps3-chętna?

nie, dzięki.

[antonina_tc]

Napisane przez ViLLeMkA

''cena zakupu 0? ''
''.. więc Twoja rada była nielogiczna''
''chyba dobrze, że matura z matematyki jest wreszcie obowiązkowa''

Czytam kilka postów wstecz i widzę do czego pijesz,
biję się w pierś!
Jednak rada była logiczna bo chodziło o to ( mówiąc językiem idiotoodpornym) żeby kupić tanio a sprzedawać bardzo drogo-sugerując że to normalna cena-następnie minus 50% i to była by satysfakcjonująca nas cena pt. np. wyprzedaż

Co do matury z matematyki zgadzam się; ale szkoda że tak wielu jest bezrobotnych z maturą i brakiem chęci dalszego kształcenia.

[lily_sukienki]

antonina_tc może masz racje ale za to to ja już kompletnie nie umiem się zabrać. Myślałam o kilku sklepach w różnych miejscowościach ale trochę się boję
musze wszystko dobrze przemyśleć i ułożyc sobie konkretny plan

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez antonina_tc

lily_s pisałaś o katalogu;
czyli jest zamysł hurtowej sprzedaży, czy masz na myśli prospekty reklamowe.

Tak dokładnie ale z ofertą hurtową skierowaną do sklepów, nie do odbiorców indywidualnych

[antonina_tc]

To trochę ''trudne'' połączenie.
Mając sklep, czy sklepy, nie powinnaś być konkurencyjna dla klientów hurtowych. Tu natomiast możesz sugerować cenę detaliczną i znów jesteś konkurencyjna bo masz nieograniczone możliwości''manipulacji'' towarem.

[BodyMist]

polecam wholesaledresses.eu
zamawiam u nich ciuchy dla siebie. Nie ma minimalnego zamówienia!

[wiselka44]

Moja dziewczyna kupuje od niedawna na stronie xxx Często wybieramy razem i powiem pozytywnie zaskoczyła mnie również jakość tych ciuchów jak i ceny. Może otworzą niedługo dział z propozycjami dla panów- taką mam nadzieję.

[klaudyjka]

Napisane przez antonina_tc

Producenci raczej nie będą z Tobą chcieli gadać, chyba że ci mali z bylejakim towarem.
Jeśli chodzi o typowych przedstawicieli handlowych to z tym bywa różnie. Pewne jest że cena będzie zawierać prowizję.
Towar musisz kupić tanio żeby narzucić sto procent marży. Jak za długo leży to robisz minus pięćdziesiąt i masz na nowy zakup.
Musisz poszukać indywidualnych dostawców," wolnych strzelców"(jak ja). Szanują klienta, dają znać o nowościach. Czasami nawet podjadą.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Aaa.. Jeszcze jedno.
Nie patrz na innych, rób swoje.
Ubieraj manekin tak jak Tobie się podoba a nie jak mają inni.
Tu zasada jest prosta. Tylko sieciówki maja na fantomie bluzę + jeansy.
Ty ubierz manekina w spodnie, koszule, sweterek, i doczep torebkę. Możesz przerzucić marynarkę czy kurteczkę przez ramie. Nie zapomnij o pasku.
Przecież to wszystko jest na sprzedaż!

proszę o ofertę współpracy na priw.