Sex w wieku 15 lat ? Jeśli nie to ile ?? :)

[Lucka91]

Napisane przez msroczka

No właśnie Twoja wypowiedz pokazuje,że wiek niekoniecznie powinien być wyznacznikiem tego od kiedy człowiek zaczyna współżycie.
Osobiscie uważam, że w Polsce seks jest do dnia dzisiejszego tematem tabu, chociaż media są nim przesycone.
Jako nauzyciel w szkole obserwuję młodzieć gimnazjalną/licealną i dochodzę do wniosku, że młodzi ludzie są bardziej rozwinięci emocjonalnie niż to miało miejsce kilkanaście lat temu.
Powodem tego sa media, które na każdym kroku dostarczają "ciekawostek" ze świata.
Moim zdaniem zamiast zastanawiac sie nad tym czy seks w wieku 15lat jest "zły' czy "dobry" powinnismy pomysleć, jak uświadamiać młodzież i wpajać jej pewne wartości.

A osobom, które uważają, że rozpoczynanie współżycia w młodym wieku jest czyms nieodpowiednim polecam zapoznanie się z kulturą i obyczajowością innych narodów, gdzie kobiety w 12-14 lat wychodzą za mąż i rodzą dzieci.

Kilkanaście lat temu uważano, że "seks jest [brudny] i wstydliwy"
teraz oczywiście możemy się z tego śmiać, ale czy tak naprawdę nasze obecne podejście do tej tematyki wiele się zmieniło??

Czy to nie jest tak, że jesteśmy "pozornie" otwarci na ten temat, a w rzeczywistości oburzamy się gdy słyszymy ze nastolatki w początkowych klasach liceum uprawiaja seks?????

Nie potrafiłabym tego wszystkiego lepiej ująć

[aleks93andra]

Ja mam 15 lat a już uprawiałam seks (mój chłopak miał zabezpiecznie) 3 razy normlany i 2 razy analny... Dobrze zrobiłam ?! Po ostatnim seksie (1 sierpnia) bolała mnie pochwa... Jest to normalne ?!

[CraZyyMee]

Kobieto Ty lepiej nie pisz Ty takich rzeczy zaraz na Ciebie naskocza nasze kochane kolezanki "gdzie sa rodzice ?!" "jestes gotowa na dziecko?" bla bla i inne takie gownaaa;pp

PS: tzn pochwa bolec nie powinna ale mnie tez ze dwa razy bolala .. ;p
albo za dluggo to robiliscie albo za mocno
a przy stosunku Cie boli ;> ?

[Oana]

Seks powinna uprawiać osoba świadoma tego, co w życiu robi. Trzeba być przede wszystkim bardzo odpowiedzialnym, co w wieku lat 15 zdarza się bardzo rzadko.

[CraZyyMee]

W takim razie naleze do osob "bardzo rzadko "

[converse]

a ten 1 raz to boli bardzo?

[nh00]

zalezy

[Wyrak]

Napisane przez CraZyyMee

Kobieto Ty lepiej nie pisz Ty takich rzeczy zaraz na Ciebie naskocza nasze kochane kolezanki "gdzie sa rodzice ?!" "jestes gotowa na dziecko?" bla bla i inne takie gownaaa;pp

PS: tzn pochwa bolec nie powinna ale mnie tez ze dwa razy bolala .. ;p
albo za dluggo to robiliscie albo za mocno
a przy stosunku Cie boli ;> ?

Uwazasz ze 15letnia osoba jest gotowa na rozpoczecie wspolzycia?

Dla mnie kultury, w ktorych za maz wydaje sie kilkunastoletnie dzieci, zadnym wzorem nie sa. W Peru urodzila dziecko kilkuletnia dziewczynka, czy to jest powod zeby takie dzieci zaczynaly wspolzycie? Ani troche, to tylko anomalia. 12-14 letnie dzieci nie sa do seksu gotowe fizycznie, a juz na pewno psychicznie.

[martaK]

Napisane przez aleks93andra

Ja mam 15 lat a już uprawiałam seks (mój chłopak miał zabezpiecznie) 3 razy normlany i 2 razy analny... Dobrze zrobiłam ?! Po ostatnim seksie (1 sierpnia) bolała mnie pochwa... Jest to normalne ?!

Ręce opadają.. dziewczyno ledwie zabrałaś się za seks (wiek swoją drogą oczywiście) i już zaczynasz przygodę z analnym??? Powiedz mi kochana co wymyslisz jak za pól roku przerobicie z chłopakiem wszystkie te obejrzane filmy (jak się domyślam) po czym on stwierdzi że mu sie znudziło?? Co zostawisz na później?? Co jeszcze ciekawego bedziesz miala do zaoferowania?? Jeszcze do liceum nie poszłaś a chcesz przeobić cała kamasutre i to najlepiej pierwszej nocy.... Co tydziewczyno z siebie robisz?? A o twojej NIEDOJRZAŁOŚCI do CZEGOKOLWIEK świadzczy pytanie "czy dobrze zrobiłam?".... :/

[elianka]

martaK- podpisuję się obiema rękami....

[Aniuteczek]

to zależy od dojrzałosci psychicznej , ale w wieku 15lat wątpię w istnienie takiej , także zdecydowanie większa liczba aby zacząc uprawiać sex ..

[agusiajnw]

Ja miałam 16, ale nie żałuję. Mój TŻ wogóle mnie nie namawiał i była to świadoma decyzja... Ale trzeba to najpierw przemysleć i nie robić tylko dlatego bo "on chce".

[ciciusia]

Ja swój pierwszy raz przeżyłam w wieku 16 lat, wtedy myślałam o sobie jako o w pełnij dorosłej i dojrzałej kobiecie, wcale taką nie była. Nigdy nie powiem że żałuje, bo nie żałuje zrobiłam to z najcudowniejszym facetem, miałam to szczęście że to była/jest moja druga połówka, jesteśmy ze sobą już 5ty rok i za dwa lata się chcemy pobrać. Nie żałuje bo zrobiliśmy to z głową i o ile można to powiedzieć, jak na wiek mój 16 i jego 18, pewną świadomością. Ale szczerze powiem gdybym miała jeszcze raz przeżyć ten pierwszy raz poczekałabym bo na pewno nie byłam tak dojrzała jak mi się wtedy wydawało ale jak już mówiłam mam to szczęście że nie muszę żałować mojej tamtejszej decyzji

[spark]

Myślę, że cały problem polega na tym, że w wieku 15 lat, kiedy buzują hormony ciało sygnalizuje, że zaczyna być gotowe, a psychika za tym nie nadąża. Szkoda, że tak niewiele osób chce posłuchać psychiki. 15 lat to za mało, na Twoim miejscu poczekałabym chociaż do 16/17 i zobaczyła, czy to uczucie przetrwa próbę czasu. Jeśli okazałoby się, że nie - cieszyłabym się, że nie zrobiłam czegoś głupiego. Nic na siłę.

[QuentinIzabella]

Napisane przez Oju

Taka dziewczyna od 15-17 lat nie wytrzymała by raczej ciąży psychicznie.Dlatego lepiej się wstrzymać.

Niestety nie mogę się z tobą zgodzić. Moją Oliwkę donosiłam w wieku 16 lat

[wsiowy_gupek]

Nie polecam chociaż sama podczas swojego pierwszego razu nie miałam jeszcze ukończonych 16 lat..
Ja nie żałuje, ale nie gwarantuje, że Ty kiedyś nie będziesz żałować też..

[rozwielitka]

nie bardzo rozumiem jakiej odpowiedzi oczekiwała autorka wątku. Twierdzisz, że jesteś bardzo odpowiedzialna jak na swój wiek, więc sama umiesz ocenić czy robisz dobrze czy nie. Po co pytania na forum?
Uważasz, że czerpałaś pełną satysfakcję ze stosunku? Miałaś orgazm? Seks analny Cię podnieca?
Nie znam pary z długi stażem, która by mówiła "szkoda, że zaczekaliśmy z seksem".

[mamika6]

Jestem mamą 15-latki.To troche postrzelona dziewczyna,mająca zawsze własne zdanie na kazdy temat.Nie oczekuję od niej ,ze powie mi o checi pójścia z chłopakiem do łóżka .Ja z nią tylko rozmawiam i przedstawiam różne opcje co mogloby wyniknąć z tak wczesnego seksu.Najgorszy wariant to oczywiście ciąża.Jeśli młode dziewczyny nie pytają rodzicow o"pozwolenie "na seks to dlaczego pózniej pytają co maja z ciążą zrobić?Wiadomo ze większość matek nie wyrzuci córki z domu ,ale dlaczego muszą zmieniać swoje życie ,porzucać prace aby móc wychowywać jej dziecko-taka nastolatka musi przecież chodzic do szkoły.Mówię córce zeby poczekała chociaż do czasu ,aż pozna kogoś ,kogo naprawde pokocha,kto bedzie ją szanował ,a nawet jak sie rozstaną zeby nie wydawało sie jej ze to koniec świata ,ze jak z nim sie przespala to nie znaczy ze musi byc jej męzem.Corka spotykala sie kilka razy z chlopakami,trwało to za każdym razem ok.3 tyg.Smiala sie pózniej ,ze rzuca ich bo znudzili sie jej!Dziewczyny ,używajcie życia,chodzcie na dyskoteki ,wyjeżdzajcie na wakacje,poznawajcie nowych ludzi.Zostawcie seks na troszke pózniej ,nic nie znaczą juz spacery,pierwsze pocalunki,drżenie serc kiedy bierze cię za ręke?Tak na marginesie czywiście moja córka i tak zrobi co zechce i kiedy zechce,nie bede miala przynajmniej poczucia winy ,ze nie zrobiłam wszystkiego abym nie została za wcześnie babcią.Obecnie jestem w 4-tym msc ciążybardzo upragnionej i oczekiwanej i życze wszystkim dziewczynom ,aby tak sie cieszyły a nie płakały kiedy dowiedzą sie ,ze zostaną mamusiami.

[Diamante]

Napisane przez CraZyyMee

W takim razie naleze do osob "bardzo rzadko "

Test na "bardzo rzadko": uruchom wyobraźnię (chociażby to już świadczy o dojrzałości ) i wyobraź sobie, że zostawiasz swoje piękne gimnazjum, bo musisz zapieprzać do roboty, na kasę w hipermarkecie, latasz po urzędach i załatwiacie zgodę na ślub, bo ma się urodzić bahor, którego nie chcesz, bo sama nim jesteś. I jak? Jesteś dojrzała? Dojrzały to ktoś, kto nie tylko sam chce o sobie decydować, ale też jest w stanie i ma możliwości fizyczne i psychiczne do tego. Masz własną kasę na to, żeby zadecydować, że idziesz na imprezę, albo, że kupujesz sobie te właśnie buty? Nie? To chyba nie jesteś taka niezależna, jak Ci się wydaje.
Bo sorry, ale seks to dziecko. Jak grasz w lotka to liczysz na wygraną, jak się kochasz, musisz się liczyć z ciążą.
A poza tym nie wydaje mi się, by seks w wieku 15 lat mógł być w pełni przyjemny, ponieważ nieliczne wyjątki mają w tym wieku w pełni wykształcone narządy rodne, co jest niezbędne do pełni szczęścia podczas seksu.
Ból pochwy? Zapewne niedostateczne jej nawilżenie śluzem... Mają tak staruszki i dzieci (najczęściej).
Z TŻtem nie zaczęliśmy od seksu, poznawaliśmy swoje ciała powolutku, pieściliśmy się godzinami, przez 2 lata kochaliśmy się tylko oralnie. Za każdym razem mam orgazm, on też, ale ciężko (i baaardzo przyjemnie) na to pracowaliśmy.

[agusiajnw]

Napisane przez Diamante

Ból pochwy? Zapewne niedostateczne jej nawilżenie śluzem... Mają tak staruszki i dzieci (najczęściej).

No to chyba nie jest reguła... Są też stany zapalne

[martha330]

Napisane przez agusiajnw

No to chyba nie jest reguła... Są też stany zapalne

mozliwe bardzo

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez msroczka

No właśnie Twoja wypowiedz pokazuje,że wiek niekoniecznie powinien być wyznacznikiem tego od kiedy człowiek zaczyna współżycie.
Osobiscie uważam, że w Polsce seks jest do dnia dzisiejszego tematem tabu, chociaż media są nim przesycone.
Jako nauzyciel w szkole obserwuję młodzieć gimnazjalną/licealną i dochodzę do wniosku, że młodzi ludzie są bardziej rozwinięci emocjonalnie niż to miało miejsce kilkanaście lat temu.
Powodem tego sa media, które na każdym kroku dostarczają "ciekawostek&quot ; ze świata.
Moim zdaniem zamiast zastanawiac sie nad tym czy seks w wieku 15lat jest "zły' czy "dobry" powinnismy pomysleć, jak uświadamiać młodzież i wpajać jej pewne wartości.

A osobom, które uważają, że rozpoczynanie współżycia w młodym wieku jest czyms nieodpowiednim polecam zapoznanie się z kulturą i obyczajowością innych narodów, gdzie kobiety w 12-14 lat wychodzą za mąż i rodzą dzieci.

Kilkanaście lat temu uważano, że "seks jest [brudny] i wstydliwy"
teraz oczywiście możemy się z tego śmiać, ale czy tak naprawdę nasze obecne podejście do tej tematyki wiele się zmieniło??

Czy to nie jest tak, że jesteśmy "pozornie" otwarci na ten temat, a w rzeczywistości oburzamy się gdy słyszymy ze nastolatki w początkowych klasach liceum uprawiaja seks?????

Ehem... Ciekawe czy gdybyś miał córkę 12 - 14 letnią (może masz, nie wiem) i dowiedziałbyś się, że uprawia seks, też byś się wypowiadał tak liberalnie? Po za tym może czepiam się słów, ale dla mnie 12 - 14 latka to nie kobieta, a dziecko (nawet jeśli miesiączkuje). Może w innych kulturach współżycie z osobami w tym wieku jest normą, w naszej nazywa się to pedofilią i się za to siedzi.

[miss no nick]

....jedyne co mnie przeraza to brak podstwowej wiedzy u nastolatkow na temat seksu, antykoncepcji itd.....
....widac to po pytaniach na forum o ciaze i stwierdzeniach typu: w czasie miesiaczki nie mozna zajsc w ciaze ....
....nie ma sie co spierac...jesli ktos bedzie chcial sprobowac w wieku 15 lat to i tak to zrobi....tylko czy w razie wpadki bedzie w stanie wychowac i utrzymac dziecko? ....nie uwazam zeby dziecko [14-15-16 lat] samo poradzilo sobie z wychowaniem swojego dziecka......

[doloresd]

Napisane przez miss no nick

....jedyne co mnie przeraza to brak podstwowej wiedzy u nastolatkow na temat seksu, antykoncepcji itd.....
....widac to po pytaniach na forum o ciaze i stwierdzeniach typu: w czasie miesiaczki nie mozna zajsc w ciaze ....
....nie ma sie co spierac...jesli ktos bedzie chcial sprobowac w wieku 15 lat to i tak to zrobi....tylko czy w razie wpadki bedzie w stanie wychowac i utrzymac dziecko? ....nie uwazam zeby dziecko [14-15-16 lat] samo poradzilo sobie z wychowaniem swojego dziecka......

Akurat to jest kontrowersyjna teza, że młodzież nie ma wiedzy o antykoncepcji czy seksie w Polsce. Duża cześć dobrze wie jak się zachodzi w ciążę i jakie są zabezpieczenia. Ale nie używa antykoncepcji, a argumenty dlaczego nie używa są naprawdę żałosne. "Bo prezerwatywa uwiera", " Tabletki trzeba brać codziennie" itp. Moim skromnym zdaniem wprowadzenie lekcji o seksie nic nie da. Wystarczy popatrzeć na statystyki dokonywania aborcji w USA i Wlk Brytanii...A w tych krajach lekcje o wychowaniu w rodzinie są podobno na wysokim poziomie, podobno antykoncepcja jest powszechnie dostępna. A mimo to setki tysięcy nastolatek rocznie zachodzi w ciążę. Dla mnie wniosek jest prosty: większość nastolatków NIE umie uprawiać seksu z powodu swojej niedojrzałości.

[dorotka10]

Napisane przez Oju

Co myślicie o sexie w wieku 15 lat ? Jaki jest odpowiedni wiek ?

ja opowiem teraz o czymś co pewnie wstrząśnie tu wszystkimi...
sama mam 15 lat i jestem z 17-letnim chłopakiem od roku.. znamy się prawie 3 lata.
ale tu nie o tym.

czasy podstawówki, miałam koleżankę (czyt. przyjaciółkę). No ale ja zakochałam się w tańcu a ona w starszym towarzystwie. drogi się rozeszły... pod koniec 6 klasy Ania przytyła i zaczęły chodzić głosy, że jest w ciąży nie wierzyłam, zresztą co dziewczynka w wieku lat 12 może o tym wiedzieć.
Po jakimś czasie wyraźnie zaokrąglił jej się brzuch, to była prawda... ciąża.
12 lat, ponoć andrzejki, zrobiła to... kochała się z chłopakiem z 7 lat starszym, nie wiem gdzie on ma rozum ! ;] urodziła na wakacjach przed gimnazjum. Dała radę nie załamała się. Oczywiście chłopak ją zostawił i chyba nawet zamknęli go na trzy miesiące.
Początek gimnazjum... dowiaduje się, że Ania znów jest w ciąży z następnym chłopakiem 7 lat starszym.
Reasumując dziewczyna ma 15 lat i dwójkę dzieci. Życie zmarnowane. Nie rozumiem tego, a zwłaszcza jej matki, że po pierwszym razie nie zaprowadziła jej do gina.

Nawiązując do głównego tematu, rozmawialiśmy o pierwszym razie. On jest gotowy, ale powiedział, że poczeka tyle ile trzeba, dużo wspólnie czytaliśmy wymieniamy się uwagami.
Ale stwierdziłam, że to jeszcze nie czas, nie chce tracić tej niewinności i nie wyobrażam sobie wpadki. Nie teraz, nie w tym wieku.
Oczywiście mam takie chwile, że pragnę zbliżenia, ale coś w środku mówi nie...
kocham go nad życie to moja pierwsza miłość i wiem, że prawdziwa i wiem też, że na wszystko przyjdzie czas, a szczególnie na tak dużą zmianę w swoim życiu.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Gdzie on ma rozum? A ona gdzie? Nie tylko facet jest winny. I ona, i rodzice jej także.

[Stary_Pryk]

Dzień dobry. Ja mam ochotę uprawiać seks z dziesięciolatką. Zaznaczam, że ma już okres, zalązek piersi i włosy łonowe. Jest bardzo rozwinieta jak na swój wiek. Co o tym myślicie?

(żeby komuś nie przyszło do głowy podawać mnie na prokuraturę - wszystkie postacie w tym poście są fikcyjne i jakiekolwiek podobieństwo do prawdziwych osób jest przypadkowe)

Niemniej chętnie poznam zdanie tych "postępowych" dla których 15 lat jest w sam raz.

[Lucka91]

Napisane przez ciciusia

Ja swój pierwszy raz przeżyłam w wieku 16 lat, wtedy myślałam o sobie jako o w pełnij dorosłej i dojrzałej kobiecie, wcale taką nie była. Nigdy nie powiem że żałuje, bo nie żałuje zrobiłam to z najcudowniejszym facetem, miałam to szczęście że to była/jest moja druga połówka, jesteśmy ze sobą już 5ty rok i za dwa lata się chcemy pobrać. Nie żałuje bo zrobiliśmy to z głową i o ile można to powiedzieć, jak na wiek mój 16 i jego 18, pewną świadomością. Ale szczerze powiem gdybym miała jeszcze raz przeżyć ten pierwszy raz poczekałabym bo na pewno nie byłam tak dojrzała jak mi się wtedy wydawało ale jak już mówiłam mam to szczęście że nie muszę żałować mojej tamtejszej decyzji

mam na ten temat dokladnie takie samo zdanie, i dokladnie takie same przezycia

[dorotka10]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10297643]Gdzie on ma rozum? A ona gdzie? Nie tylko facet jest winny. I ona, i rodzice jej także.[/quote]

w jej rozum wątpię..
Wina jest po obu stronach, a jej matka woli zająć się sobą delikatnie mówiąc patologia ;]
chłopak został posądzony o gwałt, ale później się przyznała, że chciała tego.

[dorotka10]

jak się zastanowiłam to uważam, że wiek rozpoczęcia współżycia jest sprawą indywidualną, nie rozumiem po co ludzie zakładają fora typu "czy to już czas?" jesli zadaja takie pytania to znaczy ze nie sa na to gotowi, bo ani ja ani nikt inny nie odpowie Ci na to pytanie...

sex w wieku lat 15 wcale nie musi byc tragedia, ale najwazniejsze jest zabezpieczenie.
Skutecznosc prezerwatyw w końcu jest dosc wysoka i jesli kochaja sie ostroznie to mozna byc spokojnym.

Skuteczność prezerwatyw określona przez producentów i instytuty badawcze to ok. 98-99%.

1.Taką wysoką skuteczność mają dobre i markowe produkty, które kupuje się w aptece, w sklepach rzadziej, a jesli już to często ludzi wolą zaoszczędzić i kupić 3szt. w cenie jednej dobrej, dlatego te słabsze mają 95%

2.Skuteczność jest oparta o prawidłowe zastosowanie, ludzi którzy mają w tym wprawę, często młodzi ludzie nie mają takiej wprawy. Dlatego z 95% robi się w najbardziej optymistycznym wariancie 90% szans

90% szans to bliżej 100% niż bliżej 50% albo 0%, ale w rzeczywistości to oznacza, że na 10stosunków 1raz kobieta zajdzie w ciążę, pod warunkiem, że jest superpłodna.
Jesli zaś będziemy uprawiać sex 10x to mamy całkowitą pewność, że wpadniemy.
Taka prawda.