Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[Kamma1507]

Napisane przez qualcosa

Kamma, czyli rozumiem zebys nie zdecydowala teraz ponownie na leczenie? W ilu procentach widzisz poprawę ?
Pozdrawiam

poważnie bym się zastanowiła, chociaz z drugiej strony jest to lek ostatniej szansy wiec nie wiem co miałbym robić jeśli nie on, zobaczymy co powie derm, ale pewnie będzie chciał mnie truć po raz kolejny... Po prostu jest to straszne rozczarowanie gdy wszyscy Ci mówią, że teraz już zawsze będziesz miała gładką twarz nawet przez chwilę tak jest. a potem w trakcie raptem 2, 3 tygodni wszystko zaczyna się od nowa...

[kasiaash]

Napisane przez Kamma1507

poważnie bym się zastanowiła, chociaz z drugiej strony jest to lek ostatniej szansy wiec nie wiem co miałbym robić jeśli nie on, zobaczymy co powie derm, ale pewnie będzie chciał mnie truć po raz kolejny... Po prostu jest to straszne rozczarowanie gdy wszyscy Ci mówią, że teraz już zawsze będziesz miała gładką twarz nawet przez chwilę tak jest. a potem w trakcie raptem 2, 3 tygodni wszystko zaczyna się od nowa...

[Makrela w kapeluszu]

Napisane przez Kamma1507

poważnie bym się zastanowiła, chociaz z drugiej strony jest to lek ostatniej szansy wiec nie wiem co miałbym robić jeśli nie on, zobaczymy co powie derm, ale pewnie będzie chciał mnie truć po raz kolejny... Po prostu jest to straszne rozczarowanie gdy wszyscy Ci mówią, że teraz już zawsze będziesz miała gładką twarz nawet przez chwilę tak jest. a potem w trakcie raptem 2, 3 tygodni wszystko zaczyna się od nowa...

Kochana, szczerze Ci współczuję, ale bądź dobrej myśli - druga kuracja to już prawie 100% pewności całkowitego wyleczenia.. ja też tak sobie myślę i sie nastawiam, że jakby mi się teraz tego gnojstwa nie udało pokonać raz na zawsze, to spokojnie poczekam na kolejną kuracje i już,,.. pewnie łatwo mi sie to pisze, gdybym była w Twojej sytuacji tez bym się martwiła, ale naprawde trzymam kciuki,, będzie dobrze.

[Gonia]

Napisane przez Kamma1507

Niestety sprawdziło się najgorsze. Mam nawrót. Derm (nie mój na razie) powiedział ze 10% pacijentów leku nie toleruje, 80% jest super wyleczonych, a 10% ma nawrót i ja oczywiście musiałam sie znaleźć w tym nawrocie (Być może moja dawka była za mała (wybrałam minimalną 30mg dziennie przez 8 miesięcy) Miałam mieć robiony laser erbowy jako już usuwanie blizn po trądziku, tak skierował mnie mój derm, ale lekarz to robiący powiedział, że nie może mi teraz tego zrobić bo mam ogniska chorobowe i mogłby one zostac rozniesione, w zamian zrobili mi zabieg laserem, który jest jakaś nowczesną metodą leczenia trądziku , niszczy on go pod skóra a na skórze nie widać śladu.. Po jednym zabiegu mam się cudów nie spodziewać... Wpisali mnie na zabiegi kwasami, żeby podleczyć to, ale boje sie tego bo moim zdaniem jest to tylko chilowe rozwiązanie... Kwasy mam 7 lutego, a wizyte u dermy 19 lutego... nie wiem czy wznowi mi kuracje.. Ale mam już dosć trądziku, myslałam ze po 8 miesiącach znoszenia skutków ubocznych wreszcie sie od tego uwolnie...

U Ciebie też ? witaj w klubie rozczarowanych

[Kamma1507]

Napisane przez Gonia

U Ciebie też ? witaj w klubie rozczarowanych

Gonia też masz nawrót ? Pamiętam jak razem przezywaliśmy na wątku kuracje i jak wielkie mieliśmy nadzieje co do tego leku..

a tu u mnie z dnia na dzień coraz gorzej, robi mi się ognisko zapalne na policzku a wizyte mam dopiero 19 lutego Bede dzwonic i próbować sie dostać wcześniej, taki doświadczony prof tyle obiecywał niech coś teraz działa..

[Gonia]

Napisane przez Kamma1507

Gonia też masz nawrót ? Pamiętam jak razem przezywaliśmy na wątku kuracje i jak wielkie mieliśmy nadzieje co do tego leku..

a tu u mnie z dnia na dzień coraz gorzej, robi mi się ognisko zapalne na policzku a wizyte mam dopiero 19 lutego Bede dzwonic i próbować sie dostać wcześniej, taki doświadczony prof tyle obiecywał niech coś teraz działa..

tak
pisałam o tym wcześniej..... może nie nawrót , ale mam tłustą cerę, wsykakują mi ciągle pryszce.... tyle kasy wydałąm i na marne.... plusem jest pozbycie się zaskórników i mam maniej grudek.... narazie przynajmniej.....
Trzymam kciuki za Ciebie

[azzis]

Kamma1507 tak mi przykro

[czarna248]

espero mozesz przypomniec ile czasu jestes po leczeniu i jakis sa efekty po takim czasie bo dziewczyny inne narazie nas zasmucają ze tradzik im wrócił a szukam jakiejs nadziei ze nie powroci

[Gonia]

Napisane przez czarna248

espero mozesz przypomniec ile czasu jestes po leczeniu i jakis sa efekty po takim czasie bo dziewczyny inne narazie nas zasmucają ze tradzik im wrócił a szukam jakiejs nadziei ze nie powroci

musisz wierzyć, że nie wróci.... życzę Ci tego
U mnie jest średnio ale coż.... może jestem jakaś pechowa....

[Kamma1507]

Goniu, a od jak dawna już nie bierzesz acne ? (być może wspominałaś, ale teraz cieżko mi będzie znalesc) Zamierzasz powtarzać kuracje ?

[kasiaash]

wklejam dotychczasowy przebieg kuracji
start - 26 września, dawka 20mg dziennie

[Gonia]

Napisane przez Kamma1507

Goniu, a od jak dawna już nie bierzesz acne ? (być może wspominałaś, ale teraz cieżko mi będzie znalesc) Zamierzasz powtarzać kuracje ?

o ile pamietam od poczatku sierpnia.....
Chyba powtórze kurację, ale narazie walczę z bliznami.... kuracje planuję ew. na wrzesień, ale krótszą i bardziej intensywną.... tzn. 1 mg dziennie na kg ciała... czyli 60 mg dziennie

[Kamma1507]

Napisane przez Gonia

o ile pamietam od poczatku sierpnia.....
Chyba powtórze kurację, ale narazie walczę z bliznami.... kuracje planuję ew. na wrzesień, ale krótszą i bardziej intensywną.... tzn. 1 mg dziennie na kg ciała... czyli 60 mg dziennie

hmm odważnie.. No ja miałam blizny usunąć, ale tuż przed zabiegiem lekarz stwierdził, że to niemożliwe

kasiaash masz śliczną twarz, naparwde ogromna poprawa, oby tak dalej

[dida]

mój cholesterol ma się dobrze, bardzo dobrze - 281 mg. Dużo, ale ja genetycznie mam wysoki, powyżej 200 mg. 3 miesiące temu było 230 mg. Trójglicerydy za to świetnie, 75 j. cała reszta też dobrze, wątroba nic a nic nie szwankuje chociaż biorę średnio 50 mg na dzień, czasem napiję się piwa, brałam też leki przeciwbólowe w związku z zabiegami stomatologicznymi.
Zbliżam się do końca powoli - mam 115 mg na kg ciała. Zal będzie jeśli przetuszczanie wróci. Tak pięknie nie myśleć o tym, że się człowiek nie świeci. Włosy mi się wyraźnie poprawiły, bo już ich nie męczę myciem co 2-3 dni. Mogę je być obecnie nawet co 7 dni i to delikatnymi szamponami.
dzwieczyny, są osoby w grupie ryzyka, którym trądzik wróci - gł to kobiety z problemami horomonalnymi i po 20tce, z długoletnim trądzikiem, z trądzikiem też na plecach czy klatce piersiowej oprócz twarzy. nie ma co się porównywać do osoby, które ma trądzik 2-3 lata i żadnych blizn jedynie obecne i byłe zmiany zapalne. zmiany miną i pozostanie gładka twarz, osoby które przeżyły 10-20 lat z trądzikiem nie mają takiego szczęścia. ja cieszę się że jest izo. bo od dawna nie miałam tak dobrego samopoczucia. gdybym musiała, powtórzyłabym kurację.

[Gonia]

Napisane przez dida

mój cholesterol ma się dobrze, bardzo dobrze - 281 mg. Dużo, ale ja genetycznie mam wysoki, powyżej 200 mg. 3 miesiące temu było 230 mg. Trójglicerydy za to świetnie, 75 j. cała reszta też dobrze, wątroba nic a nic nie szwankuje chociaż biorę średnio 50 mg na dzień, czasem napiję się piwa, brałam też leki przeciwbólowe w związku z zabiegami stomatologicznymi.
Zbliżam się do końca powoli - mam 115 mg na kg ciała. Zal będzie jeśli przetuszczanie wróci. Tak pięknie nie myśleć o tym, że się człowiek nie świeci. Włosy mi się wyraźnie poprawiły, bo już ich nie męczę myciem co 2-3 dni. Mogę je być obecnie nawet co 7 dni i to delikatnymi szamponami.
dzwieczyny, są osoby w grupie ryzyka, którym trądzik wróci - gł to kobiety z problemami horomonalnymi i po 20tce, z długoletnim trądzikiem, z trądzikiem też na plecach czy klatce piersiowej oprócz twarzy. nie ma co się porównywać do osoby, które ma trądzik 2-3 lata i żadnych blizn jedynie obecne i byłe zmiany zapalne. zmiany miną i pozostanie gładka twarz, osoby które przeżyły 10-20 lat z trądzikiem nie mają takiego szczęścia. ja cieszę się że jest izo. bo od dawna nie miałam tak dobrego samopoczucia. gdybym musiała, powtórzyłabym kurację.

no ja nie mam problemów hormonalnych ale faktycznie trądzik oporny, leczony od 16 lat.... tylko wiesz, jak rozmawiałąm z lekarzem, to akurat czas nie ma podobno znaczenia...... są poprostu osoby, na które retinoidy działają mniej skutecznie.... i ja do tych prawdopodobnie należe
Ja się nie poddaje.... narazie troszkę chcę zmniejszyć blizny a potem dalej walczyć... no chyba, że nastąpi polepszenie

[kasiaash]

Napisane przez Kamma1507

kasiaash masz śliczną twarz, naparwde ogromna poprawa, oby tak dalej

dziękuję, oby...

Napisane przez dida

dzwieczyny, są osoby w grupie ryzyka, którym trądzik wróci - gł to kobiety z problemami horomonalnymi i po 20tce, z długoletnim trądzikiem, z trądzikiem też na plecach czy klatce piersiowej oprócz twarzy. nie ma co się porównywać do osoby, które ma trądzik 2-3 lata i żadnych blizn jedynie obecne i byłe zmiany zapalne. zmiany miną i pozostanie gładka twarz, osoby które przeżyły 10-20 lat z trądzikiem nie mają takiego szczęścia.

dlaczego zakładasz, że to tylko takie osoby i, że im wróci...? tzn. tak zrozumiałam, że "nawroty" tylko takich osób się tyczą...

[dida]

nie zakładam - o tym świadczą badania. jest forum o izotku i tam właśnie lekarka prowadząca powołuje się na te badania. to nie oznacza, że tak zawsze będzie - ryzyko nawrotu u takich osób jest po prostu większe.
wybaczcie, ale widzę po sobie, po porach że czasu się nie wróci, jeśli coś "Stymulowało" tkankę do jakiegoś efektu to to tak nie wróci do stanu pierwotnego. mówią o tym nawet kosmetyczki - szerokich porów nie da się w zasadzie przywrócić do stanu niewidoczności. osoba z ktrótkim okresem choroby nie będzie miała takich uszkodzeń jak osoba, która choruje wiele lat /oczywiście są wyjątki, trądzik piorunujący, podatność na bliznowacenie/.

Ja powiem za jakiś czas, jak wyjem dawkę, czy coś wraca. Zobaczymy /oby nie /

[Copykat]

Napisane przez dida

mój cholesterol ma się dobrze, bardzo dobrze - 281 mg. Dużo, ale ja genetycznie mam wysoki, powyżej 200 mg. 3 miesiące temu było 230 mg. Trójglicerydy za to świetnie, 75 j. cała reszta też dobrze, wątroba nic a nic nie szwankuje chociaż biorę średnio 50 mg na dzień, czasem napiję się piwa, brałam też leki przeciwbólowe w związku z zabiegami stomatologicznymi.

Mi po pierwszym miesiacu kuracji (dawka 20mg) cholesterol podskoczyl z 200 do ponad 290 trojglicerydy tez mialam podwyzszone. Pozniej mi zmniejszyla na 10mg i teraz mam cholersterol 240 a reszte wynikow w normie. Wrocilam do dawki 20mg i mam nadzieje ze nie bedzie dalej sie podnosilo, bo inaczej bede musiala odstawic. Poki co staram sie zdrowo odzywiac, nie pic alkoholu, biore tez kwasy omega3 bo podobno obnizaja

A tak ogolnie czuje sie dobrze i nie mam zadnych skutkow ubocznych poza lekkim wysuszeniem ust i skory. Wysypu tez nie mialam, skora jest matowa caly dzien, makijaz trzyma sie swietnie wlosy myje co 2 dzien, w sumie nie sa tluste ale tak jestem przyzwyczajona.

[kasiaash]

Napisane przez dida

nie zakładam - o tym świadczą badania. jest forum o izotku i tam właśnie lekarka prowadząca powołuje się na te badania. to nie oznacza, że tak zawsze będzie - ryzyko nawrotu u takich osób jest po prostu większe.
wybaczcie, ale widzę po sobie, po porach że czasu się nie wróci, jeśli coś "Stymulowało" tkankę do jakiegoś efektu to to tak nie wróci do stanu pierwotnego. mówią o tym nawet kosmetyczki - szerokich porów nie da się w zasadzie przywrócić do stanu niewidoczności. osoba z ktrótkim okresem choroby nie będzie miała takich uszkodzeń jak osoba, która choruje wiele lat /oczywiście są wyjątki, trądzik piorunujący, podatność na bliznowacenie/.

Ja powiem za jakiś czas, jak wyjem dawkę, czy coś wraca. Zobaczymy /oby nie /

jak dla mnie najgorszy jest fakt, że jest to jednak mimo wszystko nieprzewidywalne... niektórzy mają nawrót od razu, niektórzy po pół roku, niektórzy po kilku latach, a niektórzy wcale...

[Gonia]

Napisane przez dida

nie zakładam - o tym świadczą badania. jest forum o izotku i tam właśnie lekarka prowadząca powołuje się na te badania. to nie oznacza, że tak zawsze będzie - ryzyko nawrotu u takich osób jest po prostu większe.
wybaczcie, ale widzę po sobie, po porach że czasu się nie wróci, jeśli coś "Stymulowało" tkankę do jakiegoś efektu to to tak nie wróci do stanu pierwotnego. mówią o tym nawet kosmetyczki - szerokich porów nie da się w zasadzie przywrócić do stanu niewidoczności. osoba z ktrótkim okresem choroby nie będzie miała takich uszkodzeń jak osoba, która choruje wiele lat /oczywiście są wyjątki, trądzik piorunujący, podatność na bliznowacenie/.

Ja powiem za jakiś czas, jak wyjem dawkę, czy coś wraca. Zobaczymy /oby nie /

proszę o link do tego forum , bo jakoś mi sie wierzyć nie chce....

[Limonatka]

dziewczyny, jaki szampon przeciw wypadaniu włosów stosowałyście? chyba azzis, o ile dobrze pamiętam jakiś konkretny stosowała? zauważyłam, że od kilku tygodni, mimo stosowaia Vitapilu włosy wypadają mi garściami jakos nie wierzę w pomoc zew. czyli szampony czy odżywki ale spróbować nie zaszkodzi...

[kasiaash]

Napisane przez Limonatka

dziewczyny, jaki szampon przeciw wypadaniu włosów stosowałyście? chyba azzis, o ile dobrze pamiętam jakiś konkretny stosowała? zauważyłam, że od kilku tygodni, mimo stosowaia Vitapilu włosy wypadają mi garściami jakos nie wierzę w pomoc zew. czyli szampony czy odżywki ale spróbować nie zaszkodzi...

na wypadające włosy jest bardzo dobry szampon apteczny Dermena - faktycznie działa. a z tego co pamiętam to azzis chyba stosowała coś drogeryjnego, ale musiałaby to potwierdzić

[Limonatka]

faktycznie ma niezłe opinie. chyba zapytam o niego w aptece następnym razem. bo już mnie denerwuje to, że tak bardzo sieję włosami wszędzie

[kasiaash]

Napisane przez Limonatka

faktycznie ma niezłe opinie. chyba zapytam o niego w aptece następnym razem. bo już mnie denerwuje to, że tak bardzo sieję włosami wszędzie

ja mam "naoczną pełnię", bo mojemu koledze bardzo pomógł, a zaczynało być wręcz katastrofalnie.

wiesz to może być też przejściowe - ja mam tak często, że raz wyczesuję całe garści a raz dosłownie je szarpię i nic.

[dida]

copy - widzę że lekarz jest b. ostrożny. może za bardzo. wg. mnie cholestrol poniżej 300 mg przez okres paru miesięcy nie wywoła katastrofy. ludzie starsi, któych organizmy nie regenerują się dobrze żyją z cholesterolem czesto wyższym niż 300 mg i to latami. myślę, że w Twoim wypadku lekarkę przeraziła gwałtowność reakcji, ja jednak spróbowałabym brać raz jeszcze wyższą dawkę. Zbadać po miesiącu cholesterol i raz jeszcze za kolejny miesiąc. Być może po wzroście wcale nie byłoby kolejnego pogorszenia. Każdy organizm reguje inaczej. OCzywisćie nie bierz samowolnie innej dawki niż wskazał lekarz - musisz to z nią przedyskutować.

link goniu do wypowiedzi lekarza: http://www.izotek.pl/index.php?PHPSE...294&board=48.0
niestety nie pamiętam wątku, jest dość długi na temat tego kiedy trądzik wraca. ja najbaardziej lekarka jest za dawką wysoką, na ile organizm znosi. Niskie dawki to większe ryzyko nawrotu a chodzi o to aby utrzymywać wysokie stężenie leku, stałe przy tym przez parę miesiecy. Owszem, pojawiają się badania na temat skuteczności leczenia niskim dawkami, ale to raczej w przypadku nienasilonego trądziku, przetłuszczania, krótkiego okresu choroby. W Ameryce gdzie króluje lecznie izo. poleca się pacjentom jak najwyższe dawki dzienne, aby skrócić czas leczenia i zminimalizować ryzyko nawrotu.

Ważna rzecz - po wyjedzeniu dawki, powinno się stosować podtrzymujacą kurację retinoidami zew. To zmniejsza ryzyko powrotu.

Dziewczyny - mówicie o nawrocie - czy to jest to samo co przed czy jednak zmiany są mniejsze, o innych charakterze? Zauważyłam opinie na acne.org że czasem trądzik wraca... w trudniejszej formie, gorszej do wyleczenia, bardziej widocznej... Oby nas to nie spotkało

[Limonatka]

Napisane przez kasiaash

ja mam "naoczną pełnię", bo mojemu koledze bardzo pomógł, a zaczynało być wręcz katastrofalnie.

wiesz to może być też przejściowe - ja mam tak często, że raz wyczesuję całe garści a raz dosłownie je szarpię i nic.

e nie, u mnie jest tak od dłuższego czasu już... może to skutek dłuuugiej kuracji + pory zimowej. w lutym pewnie pójdę do mojej dermy na kontrolę ale muszę zadziałać wcześniej już bo mnie to zaczyna denerować.

a co łykacie/łykałyście na włosy? ja biorę Vitapil (a jak jestem w domu na weekend czy więcej to Pilonyx, bo nie chce mi się Vitapilu wozić). Jeszcze rok temu dobrze działały tzn nie wypadały mi te włosy aż tak bardzo..

[Gonia]

ja myłam włosy Klorane z chininą, biorę od 3 miesięcy Bodymax i włosy są coraz ładniejsze

[Limonatka]

a czy bodymax nie ma przypadkiem vit. A?

[kasiaash]

Napisane przez dida

link goniu do wypowiedzi lekarza: http://www.izotek.pl/index.php?PHPSE...294&board=48.0
niestety nie pamiętam wątku, jest dość długi na temat tego kiedy trądzik wraca. ja najbaardziej lekarka jest za dawką wysoką, na ile organizm znosi. Niskie dawki to większe ryzyko nawrotu a chodzi o to aby utrzymywać wysokie stężenie leku, stałe przy tym przez parę miesiecy. Owszem, pojawiają się badania na temat skuteczności leczenia niskim dawkami, ale to raczej w przypadku nienasilonego trądziku, przetłuszczania, krótkiego okresu choroby. W Ameryce gdzie króluje lecznie izo. poleca się pacjentom jak najwyższe dawki dzienne, aby skrócić czas leczenia i zminimalizować ryzyko nawrotu.

Ważna rzecz - po wyjedzeniu dawki, powinno się stosować podtrzymujacą kurację retinoidami zew. To zmniejsza ryzyko powrotu.

Dziewczyny - mówicie o nawrocie - czy to jest to samo co przed czy jednak zmiany są mniejsze, o innych charakterze? Zauważyłam opinie na acne.org że czasem trądzik wraca... w trudniejszej formie, gorszej do wyleczenia, bardziej widocznej... Oby nas to nie spotkało

dida, znalazłam
wklejam:
O ile terapię prowadzi się zgodnie z wypracowanymi od lat zasadami (do sumarycznej dawki co najmniej 120 mg/kg wagi) odległe efekty leczenia są również bardzo dobre. Ocenia się, że u ok. 60% leczonych dochodzi do trwałego ustąpienia zmian trądzikowych, u 20% występują nawroty poddające się terapii miejscowej lub leczeniu antybiotykami, a jedynie u niespełna 20% chorych zachodzi konieczność przeprowadzenia ponownej kuracji izotretinoiną. Nawroty obserwuje się przede wszystkim po leczeniu izotretinoiną rozpoczętym w młodym wieku (poniżej 16 r.ż.), jak również w przypadku kobiet po 25 r.ż., oraz, u obu płci, w przypadku obecności zmian trądzikowych na tułowiu. Innymi czynnikami ryzyka nawrotów są: stosowanie niskich dawek dobowych leku (01.-0.5 mg/kg), znaczne nasilenie trądziku, długi okres trwania choroby przed rozpoczęciem leczenia.

[Gonia]

Napisane przez Limonatka

a czy bodymax nie ma przypadkiem vit. A?

ma wit. A ..... ale ja jestem już po kuracji....
w czasie kuracji brałam Silice i wypadało mi bardzo mało włosów - polecam