Kosmetyki mineralne Earthen Glow Minerals

[pastereczka]

za kilogramowa przesylke chyba 10dolcow, 2x wiecej niz z Krakowa do krakowa

[frantic]

Pastereczko a jakie stare kody działają? Bo wpisuję i żaden nie wchodzi. Zamawiam jednak pielęgnację, na początek skromnie - dwa kremy.

[rozwielitka]

Pastereczko, wielkie dzięki za opis!
wciągam b&e na wishlistę

[foxxxy]

Napisane przez pastereczka

krem B&E dobrze sie smaruje i wchlania i bede go kupowac stale, nie smierdzi i srezysta skóra jest po nim, nawilza bardzo ladnie jest go 30g-pelny sloik 50ml

wzielam jeszcze ten puder na noc- zobaczymy co za cudo

Pastereczka dobrze prawi

Zgadzam się Bright and Even jest świetnym kremem, super nawilża i jest bardzo przyjemny dla skóry. Dodatkowo idealnie nadaję sie jako baza pod minerały. Mam cerę mieszaną ze skłonnością do niespodzianek i krem jest idealny. Poleciałabym każdemu

Też mam proszek na noc Szorstki jest i w sumie nie bardzo wiem jak go nałożyć. Na razie wcieram go palcami w skórę. Wydaje mi się, że mocno mnie przesusza dlatego od kilku dni kłade go na krem.

[pastereczka]

Napisane przez foxxxy

Pastereczka dobrze prawi

Zgadzam się Bright and Even jest świetnym kremem, super nawilża i jest bardzo przyjemny dla skóry. Dodatkowo idealnie nadaję sie jako baza pod minerały. Mam cerę mieszaną ze skłonnością do niespodzianek i krem jest idealny. Poleciałabym każdemu

Też mam proszek na noc Szorstki jest i w sumie nie bardzo wiem jak go nałożyć. Na razie wcieram go palcami w skórę. Wydaje mi się, że mocno mnie przesusza dlatego od kilku dni kłade go na krem.

ja bede pedzlem nakladac jak mineraly

frantic te stare probowalam ale nie pamietam co i jak

B&E dla tlustej tez moze byc ale maja linie do tradzikowej tez

[foxxxy]

Napisane przez pastereczka

ja bede pedzlem nakladac jak mineraly

frantic te stare probowalam ale nie pamietam co i jak

B&E dla tlustej tez moze byc ale maja linie do tradzikowej tez

Mają ale ten Krem Anti Acne jest dziwny, dobrze się wchłania ale nie nawilża tak dobrze jak B&E. Daje wrażenie takiego chłodku na twarzy a potem szybko zastyga. Jest bardzo leisty prawie jak woda. Na razie z tych dwóch wole B&E, pod minerały również.

Spróbuje pędzlakiem nałożyć ten puder- ale mam wrażenie ,że on jest jak peeling wulkaniczny

[pastereczka]

ja jeszcze go nie testowalam - ciekawi mnie ten wynalazek

[frantic]

Napisane przez pastereczka

frantic te stare probowalam ale nie pamietam co i jak

No właśnie mi żaden kod nie wchodził. Wzięłam więc tylko dwa kremy, chociaż już miałam w koszyku ten puder na noc i maskę. Najwyżej jak mi podpasuje ich pielęgnacja i będzie jakaś promocja, to wtedy wezmę więcej.

[pranie]

Ja juz na pewno od nich bede kupowac. Odkrylam nie chwalac sie B&E a teraz goraco polecam ich szampon. Odzywka tez fajna, ale w sumie nie musze uzywac wiec nie zachwycam sie tak bardzo, natomiast szampon rewelka. Cleanser do buzi tez swietny choc musze po nim domyc sie micelem. Ogolnie uwielbiam pielegnacje z EG i na pewno jej szybko nie porzuce..

[madziczka]

Doszło moje 10 próbek podkładów Przysłali podwójną 'Zoe" - trudno. Szkoda, że na niektórych paczuszkach nie napisali, co to za formuła, bo sama już nie pamiętam W weekend wkleję zdjęcia

[jmw]

Napisane przez madziczka

Doszło moje 10 próbek podkładów Przysłali podwójną 'Zoe" - trudno. Szkoda, że na niektórych paczuszkach nie napisali, co to za formuła, bo sama już nie pamiętam W weekend wkleję zdjęcia

na naklejkach są skróty (CM, YG, LN), ja miałam kilka woreczków opisanych ręcznie ale tam tez był skrót jaka to formuła
formuła YG jest moim najnowszym ulubieńcem (do tego stopnia że wstzrymałam zamówienie dużego opakowania dotychczasowego faworyta z Lumiere) - tak jak pamiętałam pasują mi dwa kolory Mai Lee i Natalie - przy czym ten pierwszy to kolor pośredni między moją twarzą a szyją, a Natalie to dokładnie kolor twarzy (więc się lekko odcina od szyi)
Na wishliste trafia więc duża MaiLee, a co
Jak sie przebrnie już przez stronę i utrafi kolor mimo mylących zdjęc i opisów to EGM jest cudowne
ps. żel oczny u mnie dalej grzeczny, nic nie szczypie i faktycznie troche pomaga na te opuchlizny

[madziczka]

Jmw - właśnie na trzech czy czterech opakowaniach mam tylko nazwę koloru I nic więcej Nawet na primerze - a nie pamiętam, krtóry brałam - na pewno nie do tłustej, ale poza tym czarna dziura

[jmw]

Napisane przez madziczka

Jmw - właśnie na trzech czy czterech opakowaniach mam tylko nazwę koloru I nic więcej Nawet na primerze - a nie pamiętam, krtóry brałam - na pewno nie do tłustej, ale poza tym czarna dziura

buu no to niestety Cie czeka katorznicza praca i przeszukiwanie strony
a propos pomyłek - mnie sie w primerze pomylili - specjalnie nawet sprawdziłam w zamówieniu i w zamówieniu bylo ok a dostałam kolor wprawdzie odpowiedni ale inną formulę primera (maja szczęście że go lubię)

[alkaxy]

I moje próbki przyszły
Jak narazie widzę, że Roselyn ładnie się wtapia.
Wziełam też de Anna i przeżyłam szok jakie to żółte, ale co dziwne na mojej skórze nie wygląda tak źle. Genelranie kolory trochę jak z kosmosu w porównaniu do tego co na stornie i w opisach i mało z czym trafiłam.

Z róży:
Zamówiłam próbkę strawberries & cream , a dali mi też gratis pink lemoniade.
Ten drugi to taki słodki róż, a pierwszy taki trochę złamany pomarańczem -ale ociupinkę, jaśniejszy- jak dla mnie .

Bardzo mało dają proszku w te woreczki w porównaniu do Lumiere

[jmw]

Napisane przez alkaxy

I moje próbki przyszły
Jak narazie widzę, że Roselyn ładnie się wtapia.
Wziełam też de Anna i przeżyłam szok jakie to żółte, ale co dziwne na mojej skórze nie wygląda tak źle. Genelranie kolory trochę jak z kosmosu w porównaniu do tego co na stornie i w opisach i mało z czym trafiłam.

Z róży:
Zamówiłam próbkę strawberries & cream , a dali mi też gratis pink lemoniade.
Ten drugi to taki słodki róż, a pierwszy taki trochę złamany pomarańczem -ale ociupinkę, jaśniejszy- jak dla mnie :ślina:.

Bardzo mało dają proszku w te woreczki w porównaniu do Lumiere

no niestety troszkę mało - na pocieszenie moge tylko powiedzieć że formuła Cover Me jest nieziemsko wydajna, a Y&G bardzo wydajna
tylko ryżaczek L&N jakoś nieekonomiczny, ale może to moja wina bo zawsze nakładam duzo (za dużo) tych podkładów "przejrzystych" (z Cashmere z Lumiere mam ten sam zgryz)

[alkaxy]

Napisane przez jmw

no niestety troszkę mało - na pocieszenie moge tylko powiedzieć że formuła Cover Me jest nieziemsko wydajna, a Y&G bardzo wydajna
tylko ryżaczek L&N jakoś nieekonomiczny, ale może to moja wina bo zawsze nakładam duzo (za dużo) tych podkładów "przejrzystych" (z Cashmere z Lumiere mam ten sam zgryz)

Mam Lindę i właśnie nie wiem czy to , że jej nie widzę na skórze to kwestia tego, że kolor idealny czy też po prostu taka przejrzysta

[madziczka]

Napisane przez jmw

buu no to niestety Cie czeka katorznicza praca i przeszukiwanie strony
a propos pomyłek - mnie sie w primerze pomylili - specjalnie nawet sprawdziłam w zamówieniu i w zamówieniu bylo ok a dostałam kolor wprawdzie odpowiedni ale inną formulę primera (maja szczęście że go lubię)

Wiem Niestety w zamówieniu też nie wyszczególnione. Zostaje wyszukiwarka na ich stronie I będę "dłubać".

Z tego co zdążyłam zauważyć, Kelly to hardcore'owy ciemny żółty kolor

[jmw]

Napisane przez alkaxy

Mam Lindę i właśnie nie wiem czy to , że jej nie widzę na skórze to kwestia tego, że kolor idealny czy też po prostu taka przejrzysta

przejrzysta - mnie pasuje i Maribelle (chyba najlepiej) i Linda i Celica też
I dlatego chyba jest tak malo kolorów w tej formule - bo i tak łatwiutko dobrać

Napisane przez madziczka

Wiem Niestety w zamówieniu też nie wyszczególnione. Zostaje wyszukiwarka na ich stronie I będę "dłubać".

Z tego co zdążyłam zauważyć, Kelly to hardcore'owy ciemny żółty kolor

A Kelly daj szansę, one są tak lekkie że najwyżej osiągniesz efekt delikatnego brązerka, na pewno nie będziesz wyglądac jak "solarka" w za ciemnym podkładzie (ja używam Kelly jak ide do mamy żeby nie marudziła że jestem blada)

[madziczka]

Dziś pierwsze testy - Annabelle w forumule YG. Kolor - prawie idealny, może ciut, ciut za jasny, ale jest ok. Nie za żółty, nie za ziemisty, nie za ciemny. A dla mnie to już coś Zawsze mogę czymś lekko przyciemnić. A formuła - fajna, podkład jest taki "śliski", cera wygląda na wyrównaną, wypoczętą. Choć martwią mnie te rozświetlające drobinki - czy nie będą zapychać. No i przy takiej forumule na bank będę się świecić szybciej, choć tak sobie myślę, że lepiej miec trochę "glow" na twarzy niż sztywną, matową, płaską maskę

Mnie ogólnie jest ciężko dobrać kolor podkładu - twarz mam jaśniejszą niż szyję i dekolt. Jak wybiorę coś za jasnego, to będę wyglądać jak z teatry kabuki. Jak będę chciała wyrównać do koloru szyi to musiałabym wybierać coś z gamy ciemnych odcieniu , a wtedy będę wyglądać jak sztucznie, nienaturalnie opalona "brzoskiwnka".

[alkaxy]

Też testuję. Roselyn jednak odrobinę za jasna i za mało żółta, skończyło się na małej domieszcze De Anna i warstwie bronzerka na całą twarz. Ale wytrzymałość świetna - sprawdziłam w ciężkich warunkach - juwenalia i po 7 h w tym 3 godzinach skakania na koncercie było idealnie.

Mam ochotę na duże pudło tylko z kolorem będzie problem.

[madziczka]

Alkaxy - jakie formuły testowałaś?


Jestem prawie pewna, że nie oznakowane do końca Myrdis, to formuła LN. Roztarłam w palcach - jest niesamowicie szorstki. A pisałyście właśnie, że ta formuła tak ma.

[alkaxy]

Napisane przez madziczka

Alkaxy - jakie formuły testowałaś?


Jestem prawie pewna, że nie oznakowane do końca Myrdis, to formuła LN. Roztarłam w palcach - jest niesamowicie szorstki. A pisałyście właśnie, że ta formuła tak ma.

Całodniowo- przedwczoraj - LN - to była ta przejrzysta Linda.
A wczoraj Roselyn - Cover me - i to mi bardzo pasuje, bo jest ładne krycie, co prawda mam wrażenie, że gorsze niż lumiere, ale z drugiej strony Lumiere potrafiło mi się zważyć czy zniknąc po ok. 5h, jakieś drobne poprawki były konieczne.
A Cover me super się wczoraj utrzmało, wyglądałam praktycznie tak jak po nałożeniu. I było bardzo ładnie matowo cały wieczór, ale nie płasko- ideał

[quesadila]

Po kilkunastu testach już wiem, że zamawiąjąc kolejne opakowanie Bright&Even wezmę też pudło CoverMe- najprawdopodobniej Shannon, chyba, że wcześniej zakupię jeszcze próbki czegoś minimalnie jaśniejszego z Yellowów. Dziś nałożyłam YG w kolorze Callie i mimo, że wydawało się, że praktycznie nie kryje, bardzo ładnie wyrównało mi cerę. I w takiej jasności jak Callie chciałabym mieć bardziej kryjący podkład. Czy któraś z was ma może Paulę , Joyce lub Frances? I może je na swatchach porównać z Shannon albo Callie?
Cover Me to niewiarygodnie wydajna bestia, nie wiem, kiedy opróżnię ten woreczek strunowy z próbką

[Blondi2]

Napisane przez madziczka

Alkaxy - jakie formuły testowałaś?


Jestem prawie pewna, że nie oznakowane do końca Myrdis, to formuła LN. Roztarłam w palcach - jest niesamowicie szorstki. A pisałyście właśnie, że ta formuła tak ma.

Myrdis to na 100% formuła L&N - jest to pierwszy w kolejności kolor w WARM / PEACH FAMILY

[madziczka]

Napisane przez Blondi2

Myrdis to na 100% formuła L&N - jest to pierwszy w kolejności kolor w WARM / PEACH FAMILY

Dzięki - nie sprawdziłam jeszcze wszystkich odcieni w wyszukiwarce Swoją drogą, fajnie by było jakby każdy odcień występował we wszystkich 3 formułach

[alkaxy]

Napisane przez madziczka

Dzięki - nie sprawdziłam jeszcze wszystkich odcieni w wyszukiwarce Swoją drogą, fajnie by było jakby każdy odcień występował we wszystkich 3 formułach

Oj tak, i jeszcze jakby ułożyli te odcienie. Roselyn jest przed dużo jaśniejszą Claudette, zaraz za nią jest Monique, które jest ciemniejsze od De Anna z rzędu niżej.
Napisałam im długiego maila i mam nadzieje, że mi poradzą jakiś kolor.

[madziczka]

Napisane przez alkaxy

Oj tak, i jeszcze jakby ułożyli te odcienie. Roselyn jest przed dużo jaśniejszą Claudette, zaraz za nią jest Monique, które jest ciemniejsze od De Anna z rzędu niżej.
Napisałam im długiego maila i mam nadzieje, że mi poradzą jakiś kolor.

To teżWybieranie 10 próbek podkładu zajęło mi jakieś 2h, musiałam się mocno wgłębiać w opisy i zastanawiać.

[jmw]

Napisane przez madziczka

To teżWybieranie 10 próbek podkładu zajęło mi jakieś 2h, musiałam się mocno wgłębiać w opisy i zastanawiać.

mnie to chyba zajęło 4 godziny ale mam utrafiony kolor, a nawet kolory z formuł które mnie interesują
wydaje mi sie że kluczem jest wczytywanie sie w opisy bo zdjęcia przekłamane i kolejnośc nie do końca trafna - ja zwykle staram się uznać jakiś kolor za wiodący i potem brac sąsiadów - minimalnie jasniejszy, minimalnie ciemniejszy, bardziej żółty i mniej żółty i juz praktycznie z każdej firmy utrafiam za pierwszym razem

[quesadila]

Napisane przez jmw

mnie to chyba zajęło 4 godziny ale mam utrafiony kolor, a nawet kolory z formuł które mnie interesują
wydaje mi sie że kluczem jest wczytywanie sie w opisy bo zdjęcia przekłamane i kolejnośc nie do końca trafna - ja zwykle staram się uznać jakiś kolor za wiodący i potem brac sąsiadów - minimalnie jasniejszy, minimalnie ciemniejszy, bardziej żółty i mniej żółty i juz praktycznie z każdej firmy utrafiam za pierwszym razem

Ja z YG trafiłam, bo wzięłam kilka próbek na takiej zasadzie jak piszesz. A CM wizęłam z czystej ciekawości, bo żadna cięższa formuła z kilku firm mineralnych nie wyglądała dobrze na mojej skórze. A tu taka niespodzianka....
Wiec wysłałam im mejla z pytaniem o odpowiednik YG Callie w CM, mam nadzieję, że pomogą. YG chyba też wezmę Sprawuję się lepiej niż moje ulubione do tego pory EDM, szkoda, że ceny wyższe. Ale jak będę regularnie zamawiać Bright&Even, to myślę, że wyjdzie na jedno z przesyłką


.

[pastereczka]

no niby wyzsze ceny egm ale edm ma droga przesylkę jakby nie patrzec wiec na to samow wyjdzie

a ja dzis popsikalam buzię spray wykanczającym bo nakladalam joppa i jakos pudrowo wyszło nad miarę i jest świetnie - wtopily się idealnie i trwalosc tez extra tylko nie wiem kiedy zuzyje te 200ml hehe