Filtry ochronne - ZBIORCZY

[Qrde Mol]

Dziewczyny zabijcie mnie jeśli się powtarzam, ale jeszcze kuleję w kwestii wyszukiwarki wątkowej. Mam pytanie odnośnie kremu ochronnego do każdego typu skóry Vichy Capital Soleil SPF 30. Używała któraś z was? Wydębiłam próbkę z apteki, wczoraj się posmarowałam i jestem zachwycona. Zero bielenia, dosłownie zero, co w przypadku mojego Antka 50 do cery tłustej nie było takie oczywiste. W dodatku ładnie pachnie. Świece się po tym Vichy tak samo jak po Antku, ale absolutnie nie miałam problemu z aplikacją przepisowej ilości. Czy któraś z was może mi coś więcej o tym kremie powiedzieć?

Skład z próbki: AQUA/WATER, OCTOCRYLENE, GLYCERIN, ALKOHOL DENAT, PROPYLEN GLYCOL, CYCLOHEXASILOXANE, C12-15 ALKYL BENZOATE, DEOMETRIZOLE TRISILOXANE, BUTYL METHOXYDIBENZYLOMETHANE, ETHYLHEXYL TRIAZONE, TALC, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, ALUMINUM HYDROXINE, ALUMINUM STARCH OCTENYLSUCCANATE, ETHYLHEXYLHLYCERIN, METHYLSILANOL/SILICATE CROSSPOLYMER, PEG/PPG-18/18 DIMETHICONE, PENTASODIUM ETHYLENEDIAMINE TETRAMETHYLENE PHOSPHONATE, POLYSORBINATE 60, SILICA, SODIUM HYALURONATE, STEARIC ACID, TEREPHTHALYLIDENE DICAMPHOR SULOFONIC ACID, TITANUM DIOXIDE, TOCOPHEROL, TRIETHANOLAMINE, PARFUM/FRAGNANCE.

Boje się, że może mnie zapchać i inne cuda wianki (cera tłusta, z pajączkami na policzkach i do tego wrażliwa) dlatego nie chcę na hurrra lecieć od razu i kupować po jednej próbce. W książeczce z próbki jest jeszcze emulsja ochronna matująca z Vichy Capital Soleil 30 i 50 spf, i Krem Ochronny Przeciw Reakcjom Alergicznym Spf 50 + ale nie miałam jak tego przetestować, a też się nad nią zastanawiam. Nie zależy mi na macie bo i tak skrobia idzie w ruch po filtrze, ale bielenia i tępości nie mogę jakoś zdzierżyć przy moim Antku bo paskudnie to wygląda.

[Dagmara1988]

Moje Drogie, czytam ten wątek i juz sie pogubiłam. Jestem zielona jeśli chodzi o filtry, a chciałabym sobie kupić jakiś dobry. Czy możecie mi polecić jakiś filtr, który składowo byłby ok, i najlepiej nie naładowany chemią i alkoholem?? (gdyż mnie on strasznie podrażnia)
Pozdrawiam gorąco!

[inc0rrect]

Witam

jestem w trakcie poszukiwań filtru barwiącego, przetestowalam wczoraj Bioderme photoderm MAX 50+ barwioną

a więc jeśli chodzi o aplikacje to może przysporzyć trochę problemów, ponieważ bardzo szybko gęstnieje i wtapia się w skórę, trzeba to robić szybko bo jednak to nie zwykły fluid który można potem mocniej trzeć, by rozprowadzić
nałożyłam na twarz 5ml filtru (całą próbkę), to dużo więcej niż powinno się, maziałam się tym strasznie niestarannie, ale ogólnie jestem zadowolona z efektu.
Filtr bardzo ładnie się wchłania, można nim uzyskać mat, nawet niestarannie rozprowadzony nie waży się itd
to byl moj test na wlasnym ogrodzie, myślę że gdyby nałożyć dobra ilość filtru i starannie rozetrzec (ja nie roztarlam na lini wlosow) to bedzie ok


co do ochrony -jestem szalenie zadowolona. Nic sie nie opalilam, na sloncu siedzialam 3 godziny bez przerwy, na bardzo ostrym sloncu tutaj we wroclawiu i przy bezchmurnym niebie nie czulam zadnego palenia w policzkach nie bylam zaczerwieniona
poprostu świetny filtr, Bioderma mnie zaskoczyla. Nie migruje nigdzie, nie szczypie w oczy

spocilam sie szalenie, splywal ze mnie pot
pierwsze zdjecie przed wyjsciem, drugie po 3 godz na sloncu. Swiece sie itd, ale to chyba nieuniknione, dla mnie najwazniejsze że filtr nie splynal i sie trzymal


także naprawde polecam

oczywiscie ja go nie kupie, kolor tego kremu moze na zdjeciach żólty- tak naprawde pomaranczowy i za ciemny o jakies 4 tony jak dla mnie
może jak ktos jest opalony, i opala sie na mocno żółto, albo ma górską pomaranczowa opalenizne bedzie ok...ale ogolnie kolor beznadziejny, a szkoda

ogolnie-filtr świetny (przetestowalam juz ich wiele), ale kolor niedozaakceptowania jak dla mnie

może możecie coś dla mnie polecic? szukam czegos glownie na plaze by nie straszyc ludzi moimi bliznami ale czy ja dobiore odcien do mojej jasnej skory


ale Was zdjeciami strasze na pierwszym slonce mnie razilo.
mam nadzieje że przydadza się, same widzicie co to za odcien ;/ typowy pomarancz...ahaa i pamiejcie że mam 5ml, normalnie powinno sie dac niecale 2ml tak??

[Shee'naz]

inc0rrect pomijajac kwestie filtrowe, bo musze to napisać - świetna cera!

Napisane przez Dagmara1988

Moje Drogie, czytam ten wątek i juz sie pogubiłam. Jestem zielona jeśli chodzi o filtry, a chciałabym sobie kupić jakiś dobry. Czy możecie mi polecić jakiś filtr, który składowo byłby ok, i najlepiej nie naładowany chemią i alkoholem?? (gdyż mnie on strasznie podrażnia)
Pozdrawiam gorąco!

Niemal wszystkie filtry są "naładowane chemią" bo na chemicznych filtrach opiera sie ich działanie. Opisze to schematycznie - wnikają w skóre i nie dopuszczają szkodliwych promieni do glebszych jej warstw, przez zmiane energii swietlnej w cieplną, badz o innej szerokości pasma.
Możesz wybrać coś z filtrów mineralnych ( bezpieczniejsze dla wrażliwej skóry), które działają na zasadzie lusterka, tzn. odbijają promieniowanie słoneczne. Jednak uciążliwe jest ich barwienie na biało i koniecznosc pilnowania by sie nie starły ( bo na warstwie jaką tworza na powierzchni skóry, opiera się ta ochrona).

Ja Ci polecam wybranie czegoś z Avene , badz Ducray (obie marki pochodza z tego samego koncernu Pierre Fabre). Nie maja alkoholu, ani parabenów, a dodatkowo opierają sie na Tinosorbie S i M ( Tinosorb M łączy w sobie ponoć właściwości filtra chemicznego i fizycznego ). Ducray ponadto nie ma parsolu, wiec mozna klasc kazda kolorówke.

[inc0rrect]

Napisane przez Shee'naz

inc0rrect pomijajac kwestie filtrowe, bo musze to napisać - świetna cera!

hehe mi taki komplement?
dziekuje
walcze, walcze i proboje oszukac nature, bo ta mi ladnej cery nie dala

[Shee'naz]

Napisane przez inc0rrect

hehe mi taki komplement?
dziekuje
walcze, walcze i proboje oszukac nature, bo ta mi ladnej cery nie dala

Tym bardziej zaskoczenie, bo pamiętam, ze udzielałaś się chyba w wątkach o problematycznej cerze i trądziku . Jeżeli to efekt Twojej walki, to naprawdę imponuje . No i to dowod, ze da sie i powinno chronic od słonca nawet przy "trudnej" cerze Ja sie takze staram

[inc0rrect]

Napisane przez Shee'naz

Tym bardziej zaskoczenie, bo pamiętam, ze udzielałaś się chyba w wątkach o problematycznej cerze i trądziku . Jeżeli to efekt Twojej walki, to naprawdę imponuje . No i to dowod, ze da sie i powinno chronic od słonca nawet przy "trudnej" cerze Ja sie takze staram

wszystko dzieki wizazowi wsumie z tych rad co tutaj wyczytalam pokonalam tradzik (bo kilku pryszczy tradzikiem nie nazwe;p) i te okropne naczynka uspokoiłam, trochę opanowalam łuszczenie sie skory, a to wystarczy żeby jakos względnie wygladac (chociaz obiektywnie cera świetna nigdy nie bedzie)

tak filtry podstawa np. w walce z naczynkami, naprawde duzo dają kto nie probowal niech sproboje;p
chociaz ja je stosuje bo smaruje sie masciami na tradzik, na tradzik tez duzo dają cera tradzikowa jest wystarczajaco przesuszona i zniszczona i nie trzaba jej doprawiac slońcem

[Labirynth]

Napisane przez inc0rrect

wszystko dzieki wizazowi wsumie z tych rad co tutaj wyczytalam pokonalam tradzik (bo kilku pryszczy tradzikiem nie nazwe;p) i te okropne naczynka uspokoiłam, trochę opanowalam łuszczenie sie skory, a to wystarczy żeby jakos względnie wygladac (chociaz obiektywnie cera świetna nigdy nie bedzie)

tak filtry podstawa np. w walce z naczynkami, naprawde duzo dają kto nie probowal niech sproboje;p
chociaz ja je stosuje bo smaruje sie masciami na tradzik, na tradzik tez duzo dają cera tradzikowa jest wystarczajaco przesuszona i zniszczona i nie trzaba jej doprawiac slońcem

A jakie filtry stosujesz? Ja mam popekane naczynka, a do tego cere trądzikową, gdzie broda mocno się tłuści, a reszta jest przesuszona i to bardzo mocno kuracjami kwasowymi np, filtr u mnie to podstawa.

[Ghost19]

Wydaję mi się, że wybrałam dobry wątek, ale jeżeli nie to proszę przenieść. Zwracam się do wielbicielek sportów na świeżym powietrzu. Otóż jako, że mieliśmy piękny długi weekend wskoczyłam na rowerek. Stosuję Biodermę AKN mat 40, staram się jeździć w cieniu po godzienie 15. Okulary i czapka z daszkiem obowiązkowo. Normalnie stosuję retinoidy, ale w czwartek wieczorem fundnęłam sobie peeling salicylowy 5% na spirytusie. Nie łuszczę się płatami, ale skóra jest jakby wysuszona i gdzie nie gdzie "śnieży" (odpadają malusie płatki). Czy takie zabezpieczenie jej jak opisałam powyżej wystarczy w obecnej sytuacji? Nie chce rezygnować z rowerku

[loss_lauri]

Napisane przez Shee'naz

inc0rrect pomijajac kwestie filtrowe, bo musze to napisać - świetna cera!



Niemal wszystkie filtry są "naładowane chemią" bo na chemicznych filtrach opiera sie ich działanie. Opisze to schematycznie - wnikają w skóre i nie dopuszczają szkodliwych promieni do glebszych jej warstw, przez zmiane energii swietlnej w cieplną, badz o innej szerokości pasma.
Możesz wybrać coś z filtrów mineralnych ( bezpieczniejsze dla wrażliwej skóry), które działają na zasadzie lusterka, tzn. odbijają promieniowanie słoneczne. Jednak uciążliwe jest ich barwienie na biało i koniecznosc pilnowania by sie nie starły ( bo na warstwie jaką tworza na powierzchni skóry, opiera się ta ochrona).

Ja Ci polecam wybranie czegoś z Avene , badz Ducray (obie marki pochodza z tego samego koncernu Pierre Fabre). Nie maja alkoholu, ani parabenów, a dodatkowo opierają sie na Tinosorbie S i M ( Tinosorb M łączy w sobie ponoć właściwości filtra chemicznego i fizycznego ). Ducray ponadto nie ma parsolu, wiec mozna klasc kazda kolorówke.

ja dodam jeszcze, że filtry mineralne (czyli tlenki cynku i tytanu) chronią wystarczająco przed UVB, przed UVA (zwłaszcza UVA I) chronią w znikomym stopniu... obecnie stosowane filtry chemiczne mają na tyle duże cząsteczki, że nie wnikają wgłąb skóry - co najwyżej w wierzchnie warstwy naskórka - i nie przenikają do organizmu. także moim zdaniem - mając na uwadze ochronę skóry przed UVA (dużo groźniejszym niż UVB promieniowaniem)- warto stosować filtry chemiczno-fizyczne

[Shee'naz]

Napisane przez loss_lauri

ja dodam jeszcze, że filtry mineralne (czyli tlenki cynku i tytanu) chronią wystarczająco przed UVB, przed UVA (zwłaszcza UVA I) chronią w znikomym stopniu... obecnie stosowane filtry chemiczne mają na tyle duże cząsteczki, że nie wnikają wgłąb skóry - co najwyżej w wierzchnie warstwy naskórka - i nie przenikają do organizmu. także moim zdaniem - mając na uwadze ochronę skóry przed UVA (dużo groźniejszym niż UVB promieniowaniem)- warto stosować filtry chemiczno-fizyczne

Dokładnie - filtry chemiczne nie przenikaja dalej, działają w wierzchniej warstwie skóry
Filtry czysto mineralne zostawiłabym zatem jako alternatywe dla kobiet w ciąży (zeby wyeliminowac ewentualny wpływ na hormony niektorych filtrów chem. - tutaj wciaz sie tocza spory, lepiej dmuchac na zimne), dla malutkich dzieci, ktorym jeszcze nie zaleca sie filtrów chem. (zdaje sie, ze od 1 roku już można? ), czy osobom uczulonym na filtry chemiczne.
W innych wypadkach chyba nie warto się katować mineralnymi, dyskomfort w użyciu i niezbyt duża ochrona przed UVA je dla mnie dyskwalifikują na rzecz chemicznych i chemiczno-fizycznych.

[Dagmara1988]

Dziękuje Wam bardzo!!
Jutro zatem wybiore się do apteki i pewnie zgodnie z poradą kupie avene

[lenka07661]

Dziewczyny czy ja coś przegapiłam? Czytam na bieżąco wątek, ale dopiero teraz widzę coś o filtrze Durcay, który jak piszecie jest bez parsolu i jak rozumiem fotostabilny i nie mineralny, tylko chemiczny. Czyli że można się po nim malować. Czy dobrze rozumiem? Możecie cos więcej powiedzieć o tym cudzie?

[Shee'naz]

Napisane przez lenka07661

Dziewczyny czy ja coś przegapiłam? Czytam na bieżąco wątek, ale dopiero teraz widzę coś o filtrze Durcay, który jak piszecie jest bez parsolu i jak rozumiem fotostabilny i nie mineralny, tylko chemiczny. Czyli że można się po nim malować. Czy dobrze rozumiem? Możecie cos więcej powiedzieć o tym cudzie?

Bo to tegoroczna nowosc, przynajmniej w PL . Wiec jeszcze dziewczyny tu nie pisały o nim. Zgłosiłam go w Nowosciach filtrowych 2010 - tam jest skład. Filtr opiera sie na Tinosorbach S i M, wiec jest fotostabilny, nie ma parabenów i alkoholu mogacych podrazniac, a takze parsolu, destabilizujacego kolorowke. Cena za mleczko 100 ml to ok. 50 zł.
Zapowiada się cudnie, wiec przerzucam sie na niego w ciemno, bo jestem zdesperowana po zmianie składu Avenki . Na innych forach wyczytałam, ze zachowuje sie niemal identycznie jak avenowskie mleczko, wiec to niewielkie ryzyko.
W stacjonarnych aptekach Ducraya jeszcze nie widziałam, ale mozna dostac w internetowych

[Hexxana]

Napisane przez LAPIEL

Witam , mam pyt odnosnie kremu z filtrem 50 Lierac , wart sie na niego skusic ???? ma Tinosorb czyli mozna na niego kolorowke klasc ????
Hexxana , Ty zdaje sie linka podawalas , kupowac ?, polecasz ?
Konczy mi sie Roc , musze cos nabyc i to jak najszybciej , slonca coraz wiecej ....

Osobiscie przestalam sie przejmowac destabilizacja filtra pod katem uzywanej kolorowki-po prostu wybieram to,co jest dobre dla mojej skory i dobrze wyglada bo nie zamierzam sie meczyc z filtrami w imie niewiadomoczego kiedy zle wspolgraja z uzywanimi kosmetykami do makijazu.

Sumienne filtrowanie zostawiam na aktywne dni a wtedy odpuszczam sobie wszelka kolorowke i po dzisiejszym dniu spedzonym na swiezym powietrzu moge napisac,ze Lierac dobrze chroni.

[SzatAnka71]

Mam identyczne podejscie jak Hexx

Dziewczyny a czy któraś już miała Iwostin?http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...radzikowej.htm

[lenka07661]

Napisane przez Shee'naz

Bo to tegoroczna nowosc, przynajmniej w PL . Wiec jeszcze dziewczyny tu nie pisały o nim. Zgłosiłam go w Nowosciach filtrowych 2010 - tam jest skład. Filtr opiera sie na Tinosorbach S i M, wiec jest fotostabilny, nie ma parabenów i alkoholu mogacych podrazniac, a takze parsolu, destabilizujacego kolorowke. Cena za mleczko 100 ml to ok. 50 zł.
Zapowiada się cudnie, wiec przerzucam sie na niego w ciemno, bo jestem zdesperowana po zmianie składu Avenki . Na innych forach wyczytałam, ze zachowuje sie niemal identycznie jak avenowskie mleczko, wiec to niewielkie ryzyko.
W stacjonarnych aptekach Ducraya jeszcze nie widziałam, ale mozna dostac w internetowych

Bardzo dziękuję i bardzo się cieszę, bo co prawda tez zaczynam myśleć jak Hexxana i Szatanka, ale jeśli jest taki fajny filtr, to czemu nie spróbować. Jak wykończę moją avenkę, to na pewno go kupię

[Pintalabios]

Witajcie
Czy któraś z Was używała tegorocznej nowości, tj. Antka barwionego? Byłabym wdzięczna za odniesienie jego koloru do jakiegoś innego kremu z filtrami albo w ogóle do czegokolwiek

[SzatAnka71]

Pintalabios ja miałam próbkę ale nie byłam zadowolona bo nic mi nie pokrywałale musisz na sobie wypróbować

Gdzieś dziewczyna pokazywała na ręce kolor.

[Tomaan]

A ja mam pytania trzy do Was specjalistek. Przestałem ufać dermatologom i od jakiegoś czasu słucham tylko Was tutaj

1. Jaki krem z filtrem poleciłybyście mężczyźnie lat 23 z cerą tłustą przy kuracji kwasami?

2. Czy jeśli na początku będę traktował kwasami tylko plecy, to jeśli będą zasłonięte przed słońcem to może być dla nich zwykły krem nawilżający z lekkim filtrem, np. Nivea Young który mam?

3. Jak długo trzeba uważać ze słońcem po peelingu kwasowym, np. pirogronowym? Ile się odbudowuje ten cały naskórek?

Dzięki.

[viki1988]

Napisane przez SzatAnka71

Mam identyczne podejscie jak Hexx

Dziewczyny a czy któraś już miała Iwostin?http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...radzikowej.htm

podbijam pytanie, bo też jestem ciekawa... kusi mnie ta nowość Iwostinu strasznie

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Tomaan

A ja mam pytania trzy do Was specjalistek. Przestałem ufać dermatologom i od jakiegoś czasu słucham tylko Was tutaj

1. Jaki krem z filtrem poleciłybyście mężczyźnie lat 23 z cerą tłustą przy kuracji kwasami?

2. Czy jeśli na początku będę traktował kwasami tylko plecy, to jeśli będą zasłonięte przed słońcem to może być dla nich zwykły krem nawilżający z lekkim filtrem, np. Nivea Young który mam?

3. Jak długo trzeba uważać ze słońcem po peelingu kwasowym, np. pirogronowym? Ile się odbudowuje ten cały naskórek?

Dzięki.

1. Lekkie np. o konsystencji emulsji (Avene) lub fluidu (LRP). Fotostabline. Konkretnego produktu nikt Ci nie poleci, bo na każdej skórze filtry zachowują się inaczej. Przejrzyj KWC, wątki redakcyjne i szoruj do apteki po próbki.
2. Promienie przenikają przez tkaniny, więc należy używać kremu z filtrem ale fotostabilnego ( z "nie-aptecznych" np. Soraya)
3. Nie jestem pewna ale chyba co najmniej 4 tygodnie.

[bosti]

od jakichś 2-3 miesięcy mam zwątpienie filtrowe po tym, jak nie podpasowała mi nowa avenka emulsja efekt - przestałam sie filtrowac
w maju cały czas lało, przebywałam tylko w budynkach, więc nic mi się nie działo, ale wczoraj był pierwszy naprawdę słoneczny dzień, więc spędziłam go na zewnątrz, bez filtra. i teraz żałuję. starałam się siedziec w cieniu, ale i tak opaliłam się (jak zwykle na czerwono fuj). patrząc dziaiaj na wciąż czerwoną twarz, czym prędzej przeprosiłam się z filtrami i już zakupiłam na allegro Biodermę Photoderm AR (tą dla naczynkowców). moje naczynka są wprawdzie ok, ale skusił mnie jej kolor. czekam niecierpliwie, aż do mnie dotrze. pokładam w niej duże nadzieje a przede wszystkim, że nie będą szczypac po niej oczy i że nie będzie bardzo zapychac. zobaczymy

[olus07]

Hej Mam pytanie średnio związane z tematem, ale do rzeczy. Spaliłam się strasznie na słoncu w sobote a ,że mam jasna karnacje (nawet b.jasna) to boje sie, że skóra zacznie mi schodzic a bardzo bym tego nie chciala, ponieważ malo kiedy mnie opala, i skoro juz cierpie katusze to ten lekki odcien chciala bym juz zatrzymac. Znacie moze jakies specyfiki, albo domowe sposoby, żeby naskórek się nie złuszczał??

[bosti]

Napisane przez olus07

Hej Mam pytanie średnio związane z tematem, ale do rzeczy. Spaliłam się strasznie na słoncu w sobote a ,że mam jasna karnacje (nawet b.jasna) to boje sie, że skóra zacznie mi schodzic a bardzo bym tego nie chciala, ponieważ malo kiedy mnie opala, i skoro juz cierpie katusze to ten lekki odcien chciala bym juz zatrzymac. Znacie moze jakies specyfiki, albo domowe sposoby, żeby naskórek się nie złuszczał??

zawsze ratowałam się apteczną pianką Panthenol - trzeba dużo i często aplikowac, ale jak się mocno spaliłaś, to nie ma bata - skóra i tak zejdzie, chocbyś nie wiadomo czym się smarowała

[Shee'naz]

Napisane przez Ineso

Pamiętam wypowiedzi kosmetolog01 ktora jest przeciwna filtrom, o tym, że zanika zdolność do produkcji melanocytów przy filtrach. Ale też były argumenty, że organizam nie działa przecież tak, że jak się czegoś nie używa to zanikają jego funkcje... Trochę mi to przypomina zamierzchłe mity o tabletkach anty - że organizam zapomni jak się zachodzi w ciążę.

Dobre porównanie. Ja bym na to spojrzała tez od takiej strony- Zostawmy na poczatek twarz, której na codzień nie zasłaniamy. Ale czego dowodzi nam nasze ciało? Przy obecnym klimacie w PL, przez jakies 10 miesiecy jest dosc szczelnie zakryte. Kiedy odsłonimy je na kilka dni plazowania, nie zapomina jak to jest produkowac opaleniznę, przez to, ze wiekszosc roku spedziło pod ubraniem.
Tak samo, jest z filtrami. To też swego rodzaju osłona, i kiedy ja odstawimy, organizm sam sie zaczyna bronić. Nie wierze w zadne "uspienie" melanocytów przez długie uzywanie filtrów.
Wiemy natomiast jak duże szkody moze wyrządzić promieniowanie słoneczne.

Bosti - czy po tym jak wystawiłas twarz na słonce po dlugim uzywaniu filtrów, zauwazylas by skóra reagowała wiekszą wrażliwością, czy tak było zawsze?
edit: fakt, ze nawet jesli tak, to też jeszcze niczego nie dowodzi. Czy uzywamy filtrów czy nie - pierwsze letnie promienie slonca to zawsze wyzwanie dla skóry

[Ineso]

Napisane przez Shee'naz

Przy obecnym klimacie w PL, przez jakies 10 miesiecy jest dosc szczelnie zakryte. Kiedy odsłonimy je na kilka dni plazowania, nie zapomina jak to jest produkowac opaleniznę, przez to, ze wiekszosc roku spedziło pod ubraniem.
Tak samo, jest z filtrami. To też swego rodzaju osłona, i kiedy ja odstawimy, organizm sam sie zaczyna bronić. Nie wierze w zadne "uspienie" melanocytów przez długie uzywanie filtrów.
Wiemy natomiast jak duże szkody moze wyrządzić promieniowanie słoneczne.

nie wpadłam na to, ale to logiczne.

edit: fakt, ze nawet jesli tak, to też jeszcze niczego nie dowodzi. Czy uzywamy filtrów czy nie - pierwsze letnie promienie slonca to zawsze wyzwanie dla skóry

Jak widzę już teraz na ulicy ludzi (albo maluchy poniżej 2 lat!) przypieczonych już na prosiaczka, to mam autentyczne dreszcze.

[Tomaan]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

1. Lekkie np. o konsystencji emulsji (Avene) lub fluidu (LRP). Fotostabline. Konkretnego produktu nikt Ci nie poleci, bo na każdej skórze filtry zachowują się inaczej. Przejrzyj KWC, wątki redakcyjne i szoruj do apteki po próbki.
2. Promienie przenikają przez tkaniny, więc należy używać kremu z filtrem ale fotostabilnego ( z "nie-aptecznych" np. Soraya)
3. Nie jestem pewna ale chyba co najmniej 4 tygodnie.

Ale co mi po próbkach, skoro na forum piszecie, że by sprawdzić jeden krem potrzeba nawet pół roku.. przecież próbka starczy na tydzień.

Nie wiem co znaczy fotostabilny, jednak wolałbym wybrac krem przez KWC i nie zdawać się na sugestie pracowników sklepu czy apteki.

[azure]

Dzisiaj kupiłam emulsję Avene spf50, patrzę na skład - a tam nie ma parsolu! Musiałam trafić na starą wersję. Jestem taka szczęśliwa mam zapas, także zacznę się martwić o filtr dopiero za rok. Mam nadzieję, ze do tego czasu koncern Avene oprzytomnieje

[Elfia4]

Napisane przez SzatAnka71

Mam identyczne podejscie jak Hexx

Dziewczyny a czy któraś już miała Iwostin?http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...radzikowej.htm

Napisane przez viki1988

podbijam pytanie, bo też jestem ciekawa... kusi mnie ta nowość Iwostinu strasznie

Co prawda tylko próbkę, ale miałam, więc jakieś tam wrażenia mam
Ogólnie filtr na plus. Nawilża przyzwoicie, moja mieszana skóra była po nim miękka i miła w dotyku. Nie wiem tylko czy nie za bardzo się przetłuściła po kilku godz., ale ja jestem przyzwyczajona do sprayu antheliosa, który daje mat na prawie cały dzień. Iwostin da się łatwo zmatowić skrobią. Podkład revlona trzymał się na nim dzielnie i nie ważył.
Napewno nie bieli, tzn. bielenie znika w momencie wchłaniania sie filtra. Lekko osadza się w brwiach, więc w tym miejscu trzeba uważnie aplikować.
Filtr prawie nie pachnie, nie podrażnia.
Dla mnie ochrona UVA jest za mała, ale jeśli ktoś chce go jako krem dzienny na lato albo przy lekkich kwasach to powinien być ok.

Próbkę dostałam bez problemu w aptece, kiedy pytałam o nowe antheliosy, więc sądzę, że z dostaniem próbki do testów nie powinno być problemów.