Domowy peeling kwasem salicylowym - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-08, 20:57   #1981
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Doris, na czym robiłaś kwas tym razem? Na alkoholu czy oleju? Nie powino Ci się nic stać, ja po pierwszym pillingu miałam czerwone plamy, ale następnego dnia było blado. Teraz luzik, mimo, że zwiększyłam i stężenie, i czas.

Nie pierzę się, niestety, ale może będę. Bo właśnie strzeliłam sobie 20 kilka % - nie wiem ile, bo miałam w kieliszku na dnie - z cm może rozrobionego kwasu 20%, dosypałam szczyptę na czubku noża i to na pysk, trzymałam ok. 30 min. Szczypało nieźle przez pierwsze 10 min, potem coraz łagodniej, po 20 minutach prawie wcale, więc przedłużyłam. Skóra wydaje się przesuszona, napięta, tzn. taka jakby miała ochotę się złuszczyć. Zobaczymy. Po ostatniej próbie miałam tylko kilka skórek na skrzydełkach nosa.


A Twój syn rozumiem największy problem ma z pryszczami? W jakim jest wieku? Naprawdę tak dobrze to na niego działa? Robisz mu na alkoholu? Wypala te pryszcze? Co się z nimi dzieje?


Aaaa.... nie napisałam, co z porami. No więc, dobrze!! Nie pamiętam, kiedy miałam je takie małe, choć dla kogoś o niewidocznych porach oczywiście małe nie będą. Ale różnica jest bardzo duża. Dziś mam trochę wymęczoną po pillingu skórę, więc nie wygląda pięknie, ale mam nadzieję, że jutro będzie już ok. W ogóle poprawił mi się koloryt. Używam niewiele podkładu teraz i jest fajnie Muszę poczytać o innych kwasach (mam migdałowy i mlekowy), bo chciałabym też rozjaśnić przebarwienia. Jak szaleć, to na całego.

LHA jeszcze nie zamówiłam, planuję sobie strzelić w przerwie świątecznej.

Edytowane przez chickencrazy
Czas edycji: 2012-12-08 o 21:03
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 22:08   #1982
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

robiłam na spirytusie bo boję się ze olej nas pozapycha. Piekło niemiłosiernie. Byłam czerwona jak piwonia. Zmyłam po 20 minutach i złagodziłam alantanem. Po jakimś czasie połozyłam płatki owsiane bo ponoć łagodzą. Teraz tzn po 6 godzinach czoło jest normalnej barwy, nos też, a broda i przy płatkach nosa różowe. Nie piecze. Czuję, że skórę mam napiętą. i troszkę wygładzoną.
Synowi też robię na spirytusie. Tez 20 %. Szczypie go też mocno, aż mu łzy lecą, ale wytrzymuje jakoś. Pryszcze się wysuszają i nowe w ciągu tygodnia zrobiły się tylko 2, więc jak na niego bardzo mało. Koło południa sam się kwasu domagał co zaskoczyło mnie niemiłosiernie. Chciałam robić zdjęcia żeby Wam pokazywać jak na niego działa, ale się nie zgodził. Szkoda. Zbuntowany prawie 18 latek.
Corcia 15 lat też widzi poprawę na przedramieniu. Specjalnie kładziemy na jednej ręce żeby mieć porównanie.
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 22:34   #1983
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Fotkę możesz przecież okroić, żeby widać było tylko skórę. Fajnie byłoby zobaczyć te zmiany, ja jutro spróbuję zrobić fotki, poprzednie zrobiłam, tylko nie pamiętam czy przed czy po pierwszym pillingu.

No widzisz, czyli jest ok, do jutra nie powinno być właściwie widać, że coś majstrowałaś. Ja bym chciała się trochę złuszczyć.

Spróbuj z rycynowym, on jest polecany do metody czyszczenia olejem, nie powinien zapychać. Najwyżej wrócisz do spirytusu. A jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Tylko na oleju to rób przynajmniej 20%.
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 23:25   #1984
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Już prawie nie widać śladów kombinowania.
Zastanawiam się tylko... Teraz natłuszczać pysk czy nawilżać?
Jeśli nawilżać to np sok z aloesu z mocznikiem będzie ok?
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-09, 09:10   #1985
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Oj, ja to cienki bolek jestem jeszcze, więc Ci nie podpowiem. Kojarzę, że lanolina (natłuszczanie) bezpośrednio po, a jak zacznie się łuszczenie, to nawilżanie (mocznik właśnie wtedy).
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-09, 12:47   #1986
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Twarz ściągnięta, gładka, mocno różowa (zwłaszcza broda) i piekąca. Nakładam alantan plus.
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-09, 17:07   #1987
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

U mnie też ściągnięta, naskórek wysuszony, pod naciskiem widać jak się marszczy i coś tam się zaczyna złuszczać. Ale nie jest zaczerwieniona i nic nie szczypie. Pilling na alkoholu na pewno działa agresywniej.
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-10, 10:03   #1988
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Na brodzie i przy jednym płatku nosa czerwona, sucha skorupa. KOSZMAR !!! Nie ma tego jak zatuszować.
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-10, 22:03   #1989
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Czyli tam się będziesz łuszczyć płatami. To czerwone czasem robi się brązowe. Mam nadzieję, że po regeneracji skóry będziesz zadowolona, bo z tego co czytałam, to później jest bardzo fajnie.
U mnie łuszczenie skórkami. Głównie na nosie i w okolicach, póki co.
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 10:52   #1990
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Zeszło płatami z brody i płatka nosa. spod spodu wyszła gładziutka skóra, ale niestety KRWISTOCZERWONA. Wyglądam koszmarnie. Teraz akcja zaczyna się czole.
Czy ktoś potrafi mi powiedzieć kiedy to czerwone zejdzie?
Smaruję linomagiem. Może coś innego byłoby lepsze.
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 12:24   #1991
emma-e4
Wtajemniczenie
 
Avatar emma-e4
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 2 761
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

doris zazwyczaj czerwonośc znika po 2-3 dniach ale na tą skórę teraz trzeba bardzo uważać, żeby nic jej nie uszkodziło - słońce, suche powietrze, kosmetyki
ja zmarowalam alantanem, ale to chyba taki sam skład jak linomag
ostro zaczęliście razem z synem, 20% na pierwszy raz na twarz...
zawsze lepiej wypróbować jak skóra zareaguje na mniejsze stężenie, np zrobić tonik 5% i uzywać 2-3 tygodnie, potem peeling 10%
po toniku efekty są po paru tygodniach właśnie, trzeba cierpliwości, z drugiej strony łuszczenie nie jest wtedy tak widoczne, po peelingu zanim skóra dojdzie do siebie i będzie ładna też trzeba swoje odczekać
ps - w twoim wieku, do dojrzałej skóry można chyba spróbować też kwas glikolowy - jest on polecany zarówno na zmarszczki jak i zaskórniki, choć np u mnie nie dał żadnych efektów (ale ja poprzestalam na kilku miesiącach używania niskiego stężenia)
emma-e4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-12, 13:07   #1992
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Broda odrobinkę zbladła. Teraz jest mocno różowa.
Za to czoło popękało do krwi. wyglądam mniej więcej tak jak ten ludzik obok.
Próbowałam dwa tygodnie z rzędu kwasu na dekolcie w stężeniu 20 % i nie łuszczyło się ani odrobinkę. U Kuby na twarzy wyschła skóra, zniknęły prawie wszystkie syfki, wygładził się pięknie, ociupinkę wyliniał. Żadnych paskudnych zmian. A ja na czole i brodzie mam masakrę. Smaruję linomagiem i modlę się żeby się pogoiły rany na czole i zeszła czerwień (róż) z brody i okolicy płatka nosa.
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 19:40   #1993
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Błagam podpowiedzcie jak się ratować? Ja MUSZĘ chodzić do pracy!!!
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 21:49   #1994
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Kurczę, linomag i inne alantany powinny pomóc. Na laboratorium urody dziewczyny coś pisały o odżywianiu skóry od środka, ale nie umiem Ci powiedzieć nic bliżej.

Ja zaraz robię 30% na rycynie. Jak będzie bardzo szczypać, to zmywam szybciej.


Edit:

Jestem już po. Trzymałam 20 min. Szczypało tak jak poprzednio, twarz lekko zaczerwieniona, ale po zmyciu zaczęła się momentalnie uspokajać. Teraz jakby odrobinę podszczypuje. Jest gładko i ładnie, jakoś lepiej, niż po ostatnim, przynajmniej takie mam wrażenie. Teraz myślę, czy by następnym razem (w sobotę) nie dodać odrobiny spirytusu, żeby mnie siekło bardziej.

Doris, jak się już wyliżesz (nawiasem mówiąc sądzę, że będziesz zadowolona z nowej skóry) i będziesz miała ochotę na kolejne próby, polecam olej rycynowy jako rozpuszczalnik. Łagodne to bardzo, a rycyna raczej nie powinna zapychać, zresztą przy Twojej suchej skórze, to raczej Ci nie grozi. A może inny kwas spróbujesz? Ja mam jeszcze migdałowy i mlekowy, ale jakoś mnie do nich za bardzo nie ciągnie.

Edytowane przez chickencrazy
Czas edycji: 2012-12-12 o 23:24
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-12, 23:49   #1995
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Chyba zrezygnuję z salicyla. Zrobię może tonik 2 % i będę sobie stosowała, a jak się skuszę jeszcze na peeling to raczej zmienię na coś innego. Może LHA. Polecano mi go tutaj do skóry dojrzałej i suchej. Macie doswiadczenie z tym kwasem? Na razie się wstrzymam z kupnem.
A może któraś z Was chce się zamienić. Chętnie odstąpię kwas salicylowy za ten LHA lub inny stosowny do mojej cery. Liczę tu na Wasze obeznanie w temacie i doradztwo.
Kuba jest zadowolony z efektów salicyla, więc pewnie nadal będzie go stosował, ale mam go tyle, że chętnie się podzielę.
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-13, 03:05   #1996
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

O LHA piszemy tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=552632

Warto zajrzeć do wątku na forum Laboratorium Urody, tam dziewczyny opisują swoje przejścia z tym kwasem.

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2012-12-13 o 03:07
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-14, 10:09   #1997
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Doris, jak Twoja buzia?
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-14, 11:11   #1998
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Broda już prawie w naturalnym kolorze. Może trochę gładsza niż zazwyczaj. Na czole dwa strupy.
Kusisz mnie chickencrazy tym olejem rycynowym więc może w przyszłym tygodniu spróbuję zrobić go z kwasem. Jak myślisz jakie dać stężenie? To się liczy procentowo tak jak ze spirytusem prawda?
Zaczęłam czytać wątek o LHA i innych kwasach. Z niektórych wypowiedzi wynika, że jest bardziej agresywny niż salicyl. Papę z dachu prawie zrywa!
Szukam czegoś do suchej cery, dojrzałej. Czegoś co ją nawilży, dokarmi, a jak przy okazji wygładzi kilka zmarszczek to będę bardzo szczęśliwa.
Jak przebrnę przez wspomniany już wątek to może coś znajdę dla siebie. A może ktoś podpowie?
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-14, 22:51   #1999
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

No niby LHA nawilża właśnie, ale nie używałam, więc nie wiem. Co do salicyla na rycynie, to ja robiłam ok. 20, 25 a później 30 % (trzeba mocno podgrzać i intensywnie mieszać, bo się nie rozpuści. Wyższe stężenie wyszło mi białe, tzn. olejek zrobił się mleczny. Piliingi robię 2 razy w tyg., jutro kolejna sesja. Raz się tylko łuszczyłam, ale słabo. Ja w ogóle to myślę o atredermie Muszę się pozbyć tej starej skóry
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-16, 16:48   #2000
NowaIza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 410
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Witajcie
mam cerę mieszana z zaskórnikami w strefie T i jednocześnie podrażnioną przez lata nieumiejętnej walki z niedoskonałościami. Czasem wyskakują mi bolące, czerwone grudki, głownie w strefie T, które b. długo sie goją. Wiosną wyprobowalam tonik migdalowy 5 i 10%, a ostatnio przez 2 tyg. tonik przeciwzaskórnikowy z kw. mlekowym by Lorri. Policzki b. ładne (nie miałam tam wielu problemów), ale nos i okolica pod wargami wyglada jeszcze gorzej. Jak naciagne skóre, widac pelno grudek pod nią, da sie to wyciskac. Tonik ten stosowalam co 2gi dzien, bo mnie podraznilo. Nadal trcohę się łuszczę i mam niejednolity kolor skóry. Na noc mazialam twarz hydrolatem z róży bułgarskiej, a na dzień kilka kropel wyciagu z aloesu wymieszane z olejem makadamia. Siedzę w domu, więc nie potrzebuję mocniejszej ochrony. Zakupy mam z ZSK. Gdy wychodzę, stosuję na to krem Ziaja kuracja naczynkowa, ale mam wrażenie, że ten i inne kremy mnie zapychają, jednak muszę czegoś używać, bo od wiatru i zimna jestem czerwona i pali nie twarz. Chcę zrobić peeling z salicyla na spirytusie, bo już nie mam kasy, żeby znów zamawiać ten peg. Mam jeszcze glikol propylenowy, ale chyba się nie przyda. Chcę się pozbyć tych wstrętnych zaskórników. Czy w tym peelingu na alkoholu trzeba regulować ph?

Edytowane przez NowaIza
Czas edycji: 2012-12-16 o 16:51
NowaIza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-16, 17:30   #2001
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Cytat:
Napisane przez NowaIza Pokaż wiadomość
Witajcie
mam cerę mieszana z zaskórnikami w strefie T i jednocześnie podrażnioną przez lata nieumiejętnej walki z niedoskonałościami. Czasem wyskakują mi bolące, czerwone grudki, głownie w strefie T, które b. długo sie goją. Wiosną wyprobowalam tonik migdalowy 5 i 10%, a ostatnio przez 2 tyg. tonik przeciwzaskórnikowy z kw. mlekowym by Lorri. Policzki b. ładne (nie miałam tam wielu problemów), ale nos i okolica pod wargami wyglada jeszcze gorzej. Jak naciagne skóre, widac pelno grudek pod nią, da sie to wyciskac. Tonik ten stosowalam co 2gi dzien, bo mnie podraznilo. Nadal trcohę się łuszczę i mam niejednolity kolor skóry. Na noc mazialam twarz hydrolatem z róży bułgarskiej, a na dzień kilka kropel wyciagu z aloesu wymieszane z olejem makadamia. Siedzę w domu, więc nie potrzebuję mocniejszej ochrony. Zakupy mam z ZSK. Gdy wychodzę, stosuję na to krem Ziaja kuracja naczynkowa, ale mam wrażenie, że ten i inne kremy mnie zapychają, jednak muszę czegoś używać, bo od wiatru i zimna jestem czerwona i pali nie twarz. Chcę zrobić peeling z salicyla na spirytusie, bo już nie mam kasy, żeby znów zamawiać ten peg. Mam jeszcze glikol propylenowy, ale chyba się nie przyda. Chcę się pozbyć tych wstrętnych zaskórników. Czy w tym peelingu na alkoholu trzeba regulować ph?
Uwidocznienie niedoskonałości po kwasach jest normalnym zjawiskiem. Naskórek złuszcza się i to co siedziało głębiej, zaczyna wychodzić na wierzch. Trzeba wykazać cierpliwość. Tonik z kwasem mlekowym jest dość agresywny, przy cerze skłonnej do podrażnień lepszy byłby kwas migdałowy i najlepiej nie w toniku, tylko w emulsji.

PH peelingów salicylowych nie wymaga regulacji. Jeśli nie dysponujesz PEG-iem, możesz spróbować delikatnego peelingu na oleju (proporcje; dodam później wyższe stężenia). Najlepiej użyć rafinowanego oleju słonecznikowego, będzie go trzeba podgrzać, żeby kwas się rozpuścił. Glikol propylenowy też się nadaje jako medium, ale nie wiem, czy roztwór nie byłby równie agresywny jak na spirytusie.
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-16, 21:56   #2002
NowaIza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 410
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

dziękuję za odpowiedź. Spróbuję najpierw na niewielkim kawałku skóry, żeby nie było wypalonej skóry.
NowaIza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 18:26   #2003
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Nie wytrzymałam oczywiście. Siedzę z kwasem na buzi. Ale tym razem na oleju rycynowym. Trochę szczypie ale nie tak jak na spirytusie. Pożyjemy zobaczymy. Alantan plus w pogotowiu. Czy jak położyłam ten kwas to w najbliższych dniach powinnam zrezygnować z 2% toniku salicylowego?
Chickencrazy a jak efekty u Ciebie? Złuszczona? Mam nadzieję, że nie miałaś takich atrakcji jak ja po spirytusie.
10 minut minęło. Nadal szczypie. Zmywać nie zmywać. Oto jest pytanie. Latam co chwila do lustra. Zaróżowiły się tylko policzki, a najbardziej szczypie przy nosku. Hm. Chyba zmyję bo boję się powtórki z rozrywki. Jeszcze trzy minutki.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Aha, Syn po trzecim salicylu na spirytusie. Cudo!!! Trądzik na czole prawie zniknął. Może z jeden syfek został nad nosem.Troszkę zostało na policzkach. takie dwa paski po obu stronach buzi. Ale to stare, i mocno już zasuszone po poprzednich zabiegach. W szkole go dziewczyny pytają co robi. A on... Mój synuś Kochany... Powiedział, ze mamunia go zaczarowała.
Lecę myć facjatę.

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Zmyłam. Przy nosku nadal trochę szczypie. Posmarowałam alantanem całą buzię. Wyraźnie widać gdzie był kwas bo tam buzia zaróżowiona. Zobaczymy co będzie jutro. Trzymajcie kciuki. Jak znów wyhoduję sobie skorupę szef dostanie szału. Co prawda ludzki Pan, ale zostawiłam w historii (na służbowym kompie) gdzie się miotam po necie i oczywiście poczytał co odwaliłam. Bura jak stąd do wieczności.
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 10:41   #2004
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Jest dobrze. Nie ma śladów wczorajszego zabiegu. Nie piecze, nie szczypie. No może ociupinkę po kontakcie z wodą. Posmarowałam rano kremem z sokiem z aloesu. Ciekawe czy jak nie ma żadnych reakcji to będę się łuszczyć.
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 11:50   #2005
Wenus21
Zakorzenienie
 
Avatar Wenus21
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Wiadomości: 3 396
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Ja sobie zrobiłam na plecy peeling ok 40%. I chyba za mocno sobie przypiekłam plecy . Zrobiła mi się w niektórych miejscach szorstka brązowa skóra która zeszła ale zostały , brązowo-czerwone plamy mam nadzieje że jeszcze zejdą

Człowiek chcę dobrze a wychodzi jak wychodzi
__________________
Kiedy jesteś pewna siebie,zawsze wyglądasz dobrze .
Dwa metry ma strach, nie wolno się bać.

Edytowane przez Wenus21
Czas edycji: 2012-12-19 o 11:51
Wenus21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 14:10   #2006
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Jestem!!!

Doris, jestem w szoku, że się zdecydowałaś Ile % zrobiłaś?

No, on trochę szczypie (ja robię już 30%), ale da się wytrzymać, no i mi po 10 min. kwas łagodnieje i już jest z górki. Ostatnio trzymałam 25 minut, bo się zasiedziałam, a tak to 20. Cały czas kontroluję przebieg w lusterku (znaczy zerkam co chwila, bo mi spływa na usta i muszę wycierać ze 2 razy). Po pilingu skóra się uspokaja dość szybko (w trakcie jest dość porządnie zaróżowiona, głównie to widać wokół oczu - tam gdzie jest granica między posmarowaną i nieposmarowaną skórą. Na drugi dzień właściwie nie ma śladu, że coś się działo.

A ja się łuszczę trochę (małe skórki), trochę to irytujące, ale nie ma tragedii. No i tak powinno być, więc się cieszę. Dziś kolejny zabieg.

Super, że syn taki odmieniony Muszę chyba zaprosić koleżankę córki (okropny trądzik) i ją podleczyć Ale na spirytusie nie wiem, czy się odważę, zwłaszcza, że to nie moje dziecko.

Wenus - 40% ? Ostro Powinno zejść, były tu już różne przypadki
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 16:02   #2007
Wenus21
Zakorzenienie
 
Avatar Wenus21
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Wiadomości: 3 396
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Cytat:
Napisane przez chickencrazy Pokaż wiadomość

Wenus - 40% ? Ostro Powinno zejść, były tu już różne przypadki
Plecy trzeba ostrzej traktować aczkolwiek następnym razem nie będę aż tak szalała
Mam nadzieje ,że ten palmy zejdą

Ja po peelingu na twarzy to sie mocno łuszcze wygląda tak jak by mi maseczka peel-off z twarzy schodziła.
__________________
Kiedy jesteś pewna siebie,zawsze wyglądasz dobrze .
Dwa metry ma strach, nie wolno się bać.
Wenus21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 18:54   #2008
doris_99
Raczkowanie
 
Avatar doris_99
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódż
Wiadomości: 43
GG do doris_99
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

CHicencreasy ja uparta bestia jestem. Mam tyle problemów, że bez chwili dla siebie bym oszalała. (Właśnie skończyłam podłączać pompę z rozdrabniaczem. Niech któraś spróbuje mi dorównać. Zaznaczę, że mam wykształcenie humanistyczne i zawodowo nic a nic nie jestem związana z takim kombinowaniem).
Dziś nie ma śladów po wczorajszym salicylu. Nie wygląda na to, żeby coś się miało zmienić.
Co do koleżanki córki ... Ja bym jednak spróbowała tego spirytusu. Może w mniejszym stężeniu na początek. Ale działa jak złoto.
Napiszcie mi jeszcze tylko kiedy mogę zacząć używać toniku salicylowego. Robić przerwę po peelingu czy nie?
AHa i jeszcze coś. Tak nie z tego wątku ale też polecam. W sobotę zrobiłam maseczkę połączoną z peelingiem z płatków owsianych rozgotowanych do miękkości. Rewelacja!! Buzię miałam jak dupcia niemowlaka.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

A procentowo to mi wyszło chyba tak ze 20 . Jeśli to się liczy tak jak ze spirytusem, bo nie wiedziałam. Szukałam receptury, ale brakło mi czasu i nerwów naczytanie tych kilkadziesiąt stron wątku.
Dziś robię na plecy. Na spirytusie. Na początek 25 %, bo mazałam je już resztkami 20 % i nie było reakcji.
doris_99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 22:41   #2009
chickencrazy
Rozeznanie
 
Avatar chickencrazy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 948
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Co do spirytusu to Ci nie podpowiem - ale po co w ogóle go używasz? Chyba niepotrzebnie wysusza. Ja bym robiła piling częściej, a spirytus won

Dziś za to salicyla nie będzie. Dziś zaczynam z atrodermem Właśnie czekam, aż mi buźka po oczyszczeniu dojdzie do siebie i nakładam...

A płatki używam do mycia, tylko ich nie gotuję. Ale zacznę namaczać wcześniej, bo są trochę ostre na skórę po atrodermie.

Łączę się w tej technicznej obsłudze - ja też muszę się znać na tym i na owym...

Edytowane przez chickencrazy
Czas edycji: 2012-12-19 o 22:43
chickencrazy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 19:12   #2010
ewcia1807
Zakorzenienie
 
Avatar ewcia1807
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Białogard
Wiadomości: 11 587
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym

Hej
Właśnie siedzę z kwasem salicylowym na facjacie
Zrobiłam 4%-owy roztwór na oleju słonecznikowym (w 10 ml 0,68 ml kwasu z ZSK, ścisnęłam go mocno, i 9,32 oleju -chyba dobrze policzyłam ? )
No i czekam. Czułam na początku bardzo minimalne szczypanie, nie wiem czy poprawić, tj położyć kolejną warstwę
__________________
CG od 30.09.2011
Olejowanie od 11.11.2011


28-...-36-37-38-39-40-41-42-43-44-45-46 -47-48-49-50 ... 60

Zapraszam na mojego kosmetycznego bloga: www.kosmetyczny-raj.blogspot.com
ewcia1807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-10-07 22:01:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:04.