Jesienne Mamy 2007 - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-09-27, 15:43   #61
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy.

Dziewczynk przesylam Wam zdjecia mojego Maxsia. Zauwazylam , ze wszystkie nasze dzieciaczki sa po porodzie podobne do siebie Nie wiem tak mi sie wydaje patrzac na zdjecia. Pierwsze zdjecie to ja przed porodemjuz na sali porodowej. Caly porod prawie mialam z usmiechem na ustach w ostatniej 1,5 h mialam bole parte wiec bylo troche ciezko ale dalo sie wytrzymac. Czy wase dzieciaczki juz maja kolki lub gazy??? Moj szkrab zacza jae miec na 4 noc po porodzie . Wczoraj pediatra zapisala nam lekarstwo Mylikon. ja tez kupilam sab simplex ale nie chce nic dawac na wlasna reke a moja doktorka nie zna tego specyfiku. Poradzcie jak wy sobie radzicie z kolkami??? I czym przemywacie dziecku buzkie jak ma potowki. ja jeszce od porodu Maxa nie kapalam zabronili w szpitalu kapieli az do odpadniecia kikuta. Myje go co wieczor myjka ale mam watpliwosci bo bym juz bardzo chciala go wykapac. Co radzicie?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg moty1.JPG (12,7 KB, 104 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg bimbo1.JPG (12,3 KB, 168 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg bimbo2.JPG (13,3 KB, 54 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg bimbo3.JPG (9,3 KB, 34 załadowań)
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-27, 16:02   #62
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Z wielka przyjemnoscia meldujemy sie na odchowalni )))
biankaaa miło Cię czytać, cudne to Wasze maleństwo
Życzę byście szybciutko wracały do domku...a kysz zółtaczko
Twoja relacja z porodu brzmi prawie jak bajka...
Oby większość mam miała takie lekkie porody.

Jeszcze raz gratuluję i wracajcie szybciutko
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewczynk przesylam Wam zdjecia mojego Maxsia.
Motylku Maxio cudny tylko schrupać...

Co do kolki to jestem w szoku że dostaliście już lekarstwo, bo nam w szkole rodzenia wielokrotnie powtarzano, że fizjologiczna kolka mozliwa jest dopiero jak dzidzia ma 4 tygodnie.
Zalecali robić specjalny masaż... brzuszka zaraz po tym jak odpadnie kikutek, nawet tak profilaktycznie.
No cóż ale to tylko teoria, może aktualne mamusie wypowiedzą się co do kolki

Trzymajcie się

Demoniku zapomniałam dodać cudny Avatar
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-27, 16:13   #63
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy.

Demoniku, Ty nie widzisz,ze to wampirek, bo nie Twoja piers on ssie

biankaaa witamy witamy
trzymamy za Was kciuki mocno !!!!!!!!

motylku nasz szkrab tez mial potowke,wykapalismy go dzien po porodzie i nasmarowalismy sudokremem,w przeciagu nocy wszytsko zniknelo.
ja bede kapac maluszka codziennie,po 1) raz go nie wykapalismy i byl cala noc niespokojny po 2) on bardzo lubi kapiel ???!!! (minmo iz to takie minutowki,a ubieranie po,to prawdziwy wyscig z czasem)


TE NASZE DZIECIACZKI SA PRZEPIEKNE !!!!!!! NIE MYSLALAM,ZE OGLADNIE ZDJEC BOBASOW SPRAWI MI TYLE RADOSCI....SAMA SLODYCZ .
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-27, 19:38   #64
agi_kn
Rozeznanie
 
Avatar agi_kn
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
Dot.: Jesienne Mamy.

Zdjecia Waszych pociech są poprostu przecudowne az lezka sie kreci ze takie malenstwo jeszcze pare godzin pare dni temu bylo w Waszych brzuchach. Kazde z osobna jest takie sliczne spokojne a co najwzaniejsze zdrowe.
Jak czytam Twoja relacje z porodu Biankaaa to az chce sie rodzic i wydaje sie to takie latwe wrecz przyjemne :P życze sobie takiego porodu, ale narazie niech moj skarb jeszcze pobedzie we mnie a dzis boksuje i nie wiem za co ja tak obrywam (przyjemnie rzecz jasne )
pozdrawiam Was i wasze slicznosci
__________________
od 20 października szczęśliwi rodzice Hubisia
http://www.suwaczek.pl/users/myitems...a6a73a6c3b.png
agi_kn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-28, 10:48   #65
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewczynk przesylam Wam zdjecia mojego Maxsia. Zauwazylam , ze wszystkie nasze dzieciaczki sa po porodzie podobne do siebie Nie wiem tak mi sie wydaje patrzac na zdjecia. Pierwsze zdjecie to ja przed porodemjuz na sali porodowej. Caly porod prawie mialam z usmiechem na ustach w ostatniej 1,5 h mialam bole parte wiec bylo troche ciezko ale dalo sie wytrzymac. Czy wase dzieciaczki juz maja kolki lub gazy??? Moj szkrab zacza jae miec na 4 noc po porodzie . Wczoraj pediatra zapisala nam lekarstwo Mylikon. ja tez kupilam sab simplex ale nie chce nic dawac na wlasna reke a moja doktorka nie zna tego specyfiku. Poradzcie jak wy sobie radzicie z kolkami??? I czym przemywacie dziecku buzkie jak ma potowki. ja jeszce od porodu Maxa nie kapalam zabronili w szpitalu kapieli az do odpadniecia kikuta. Myje go co wieczor myjka ale mam watpliwosci bo bym juz bardzo chciala go wykapac. Co radzicie?
Motylku, Max jest piękny, a Ty przed porodem wyglądałaś kwitnąco!

Mój Jaś nie ma kolki (odpukać!), a gazy ma, jak każde zdrowe dziecko . Czasem tylko trzeba mu pomóc, gdy wzdęcie męczy. Robimy wówczas z mężem delikatny masaż brzuszka albo kładziemy go na brzuszku (na łóżku, na ręce, na kolanach). Po paru minutach z wyraźną ulgą maluch puszcza bąki .

Żadnych lekarstw na kolki nie dostałam, kupiłam jedynie Espumisan w kropelkach na wzdęcia i po ukończeniu miesiąca dałam Jasiowi raz.
Ponadto lekarz przepisał nam na wszelki wypadek, choć wcale go o to nie prosiłam , czopki homeopatyczne Viburcol, które łagodzą stany niepokoju u dzieci. Można je podawać już od 1 dnia życia, Jaś dostał 3 razy, rzeczywiście działają .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Demoniku zapomniałam dodać cudny Avatar
Dziękuję Pysiu .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-28, 11:15   #66
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy.

No to meldujemy się na odchowalni i my.
Gabrysie urodziłam w niedzielę, 23 wrzesnia o godzinie 12.15
Dzień wcześniej wieczorem miałam dość mocne kłujące bóle w dole brzucha i maż już chciał mnie zawozić, ale stwierdziłam, ze to pewnie po całym dniu tak jak zwykle dzidzia się oddzywa. W nocy miałam kilka skurczy, ale na tym się skończyło, były one bardzo nieregularne i rzadkie, chociaż również dosć mocne.
W niedzielę rano mąż o 6. poszedł do pracy, a my zostalismy sami. Wstałąm z dziećmi kilka minut po 8. i poczułąm, że mam chyba czegoś za duzo we wkładce i jest tam za mokro
Jak się okazało zaczęły sączyć się wody, i tak co pół godziny cztery razy.
Skurcze miałam dosć regularne najpierw co 3min. O 10. byłąm juz gotowa do wyjścia z domu, z dziećmi została mama a tata pojechał ze mną do szpitala.
O wszystkim na bierząco zawiadamiałam męża, który tam w pracy chyba umierał z nerwów.
Zajechaliśmy do szpitala, a tam pani w recepcji nie spieszyło się za bardzo z wprowadzaniem danych do laptopa, którego chyba nie za bardzo umiała obsługiwać. później zostałam odesłąna na salkę przyjęć, a do tej salki też dostałam się dopiero po dłuzszej chwili, kiedy to ktoś łaskawie zechciał zejść z oddziału połozniczego.
W efekcie parę minut przed 11. byłam na sali porodowej. Szkoda, ze nie było ze mną męża, ale tata zażartował, że on może iść na rodzinny. Położna powiedziałą, ze było kilku dziadków, którzy sie zdecydowali i nie byłby pierwszym. Mimo wszystko odesłąłam tatę do domu, żeby pomógł mamie przy tych moich rozrabiakach, a sama nie byłąm świadoma, ze wszystko pójdzie tak szybko. Przy drugim badaniu położna stwierdziła, ze nie ma co się brać za lewatywę, bo rozwarcie bardzo szybko postępuje. Zdażylam jeszcze kilka razy skorzystać z toalety, zanim zaczęły sie skurcze parte chodziłam, bo w trakcie chodzenia skurcze odczuwałąm o wiele mocniejsze niz w pozycji leżącej.
Kilka minut po 12. zadzwonił mój TŻ, że już dojeżdża do szpitala. Niestety Gabi nie zechciała poczekać na tatusia i o 12.15 już ja tuliłąm w ramionach.
Po porodzie zostałam przewieziona na osoną salę, niestety dziecko zaraz po porodzie w naszym szpitalu jest oddawane na oddział nowowrodków, a mama odpoczywa. W efekcie małą przynieśli mi dopiero po 17.
Jej Waga urodzeniowa to 3,420, mierzyła 55cm, dostała 10pkt w skali Apgar. Do domu wyszliśmy w drugiej dobie po porodzie, na porodówce straszne przepełnienie i nie mają gdzie lokować mamuś z dzieciaczkami, ale to podobno taki urodzajny miesiąc.
Jak tylko znajdę chwilę czasu na sciagnięcie programu do zmniejszania zdjeć, to zaraz wkleję. Póki co musiciezadowolić się samą relacją, za co przepraszam, ale przy czwórce dzieci teraz staram sie tak rozplanować czas, zeby w ciągu dnia mieć go też trochę dla siebie, co nie zawsze się udaje, ale wiem, że począti zawsze są trudne.
i pozdrowienia ode mnie i Gabrysi.
Aha, imie zostało zmienione, bo na sam wygląd Anastazja nieza bardzo pasowała do tej małej dziecięcej buźki, zbyt poważnie brzmiało. Więc mamy Gabi.
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-28, 14:29   #67
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy.

Witajcie mamuski,
Roxette gratuluje Gabi. Mialas szybki i lekki porod jak wynika z Twojego opisu. Podobnie jak ja. Pisalam juz na poczekalni ,ze czuje sie jak nie w sowim zyciu to jakis matrix jak do tej poryPo porturbacjach z tesciowa i nowa sytuacja jakos jeszce nie moge dojsc psychicznie do siebie. max jest od 2 dni aniolem(odpukac w niemalowane) . Spi i je jak ksiazkowe dziecko. Po 2 nocach nieprzespanych po przysciu ze szpitala z powodu kolek widac ze moja dieta +krople od pediatry dzialaja.
W czasie jego snu robie obiad, sprzatam , prasuje. Najgorsze sa te wstawania na nocne karmienie dzis nad ranem jak by nie maz to bym sie nie zerwala do dziecka bo jak plakal to mi sie wydawalo ze ja snie ze ktos placze...Dzisiaj juz konczy tydzien i na buzce zmienia sie codziennie.Moglabym go tulic i calowac caly czas
Jeszce nie bylam na spacerku ale jak bedzie ladna pogoda to sie wybiore na kilkuminitowe wyjscie.
Demoniku ty z Jasiem wyszlas pierwszy raz po tygodniu? I ile trwal wasz 1 spacer?
Czy sudokrem stosujecie od czasu do czasu czy przy kazdej zmianie pieluszki. Bo sie zastanawiam czy on nie jest zbyt za silny przy kazdym przewijaniu i dla tego uzywam go na noc a w dzien masci nivea.
Kikit Maxa juz prawie jest suchy ale chyba jeszce z 3 dni jak sie utrzyma. Nie moge sie doczekac juz jak odpadnie .
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-09-28, 15:18   #68
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Czy sudokrem stosujecie od czasu do czasu czy przy kazdej zmianie pieluszki. Bo sie zastanawiam czy on nie jest zbyt za silny przy kazdym przewijaniu i dla tego uzywam go na noc a w dzien masci nivea.
.
Motylku, ja przy każdym przewijaniu stosuję puder nivea, a jedynie w przypadku, gdy pojawi się delikatne zaczerwienienie smaruję pupcię sudokremem.

Dziewczyny, czy byłyście już na pierwszej patronażowej wizycie u pediatry? Czy pytano już Was o wybór szczepionek? Ja chyba wybiorę tę płatną 5w1, ale chciałam jeszcze zapytać jak Wy zamierzacie zrobić? Chcę zaoszczędzić Łusi cierpienia (3-krotne kłucie podczas jednej wizyty) i powikłań poszczepiennych po szczepionce refundowanej.
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-28, 16:10   #69
Edycia15
Raczkowanie
 
Avatar Edycia15
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 263
GG do Edycia15
Dot.: Jesienne Mamy.

Witam wszystkie mamusie.

Mój poród tez był lekki mimo że trwał długo bo od 5 rano miałam skurcze a urodziłam o 19:45. Bóle parte miałam tylko pół godziny pare dobrych skurczy i maluszek już był z nami. Prawdą jest że obecność męża dużo daje i pomaga.


Mój maluszek wstaje w nocy 4-5 razy i szczerze mówiąc jestem bardzo zmęczona.
Zdjęcia wkleję niedługo a narazie uciekam bo płacze.
Edycia15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-28, 16:37   #70
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy.

Dziewczyny pytanie czysto techniczne. Mozecie mi powiedziec jak zmienic suwaczek . ?
Katarzynko wielkie dzieki za rade tez mi sie wydawalo ze sudokrem jest dosc silny i bede go stosowala w naglych wypadkach a na codzien zostane przy kremie nivea. Wasze maluszki tez tak czesto puszczaja baki??? Podobno dzieci karmione piersia tak maja no i moj Max przy kazdym wiekszym baku troche popuszcza kupki czy to jest noramlne a moze ma biegunke??
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-28, 18:29   #71
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Wasze maluszki tez tak czesto puszczaja baki??? Podobno dzieci karmione piersia tak maja no i moj Max przy kazdym wiekszym baku troche popuszcza kupki czy to jest noramlne a moze ma biegunke??
Motylku, to jak najbardziej normalne. Też na początku trochę się martwiłam, ale pediatra rozwiał moje obawy. Przy karmieniu piersią tak jest . Wszystko zależy jeszcze od koloru kupki (kurka, niewiarygodne, że gadam o kupkach ), jeżeli jest żółta lub jasnopomarańczowa to wszystko jest ok.
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-28, 19:20   #72
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy.

u mnie chwila spokoju, malutka śpi, pozostali też, mąż w pracy, więc komputer wolny. Skorzystałam i sciągnęłam program do zmniejszania zdjeć, nie musiałabym tego robić, ale dzień przed porodem zaczęło wszystko siadać i teraz programy trzeba instalować od początku.
W załącznikach dodaję zdjęcia naszej Gabrysi.

Dzis mieliśmy wizytę patronażowa położnej. Teraz jeszcze trzeba zdeklarować sie do lekarza i znów czekać na jego wizytę.
Jak na razie wszystko u nas w porządku, tylko męczą mnie troszkę te nocne karmienia. Odzwyczaiłam się już i teraz troszke cieżko wstawać, zwłaszcza, że malutka zazwyczaj do północy szaleje jak pijany zając
Teraz słodko śpi, ale jej pora na szaleństwa jeszcze sie nie zaczęła
Za to po północy najczęściej jest spokój.
Karmimy się niestety sztucznie, bo pokarmu prawie zero, więc w nocy nie wystarczy przystawic do persi, ale trzeba jeszcze robic flachę.
Co do kremu to ja stosuje jak na razie bepanthen, mąż zakupił mi go na zmasakrowane brodawki, bo mała przez pewien czas ssała z piersi a jednak mimo wszystko pokarm w większej ilości mi sie nie pojawił.
W zapasie mam jeszcze właśnie sudocrem, o którym piszecie i nivea baby.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN2607.JPG (76,5 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN2611.JPG (74,0 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN2613.JPG (73,8 KB, 19 załadowań)
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-28, 19:33   #73
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy.

Wlasnie polozylam malego spacchwila spokoju. Kasiu dzieki za uspokijenie wlasnie ma takie kupki zolte i pomaranczowe z takimi grudkami . Doczytalam sie w moim poradniku , ze to sa wlasciwe kupy dzieci karmionych piersia.
Roxette Gabi cud miodmoze bys mi ja tak na synowa dala?
Ja mam jeszcze cala tubke bepanthenu to pewnie jak skoncze nivea bede smarowala tym bepanthenem.
Edycia moj szkrab tez wstaje regularnie co 2,5-3 godziny w nocy no i kazde karmienie ze zmiana pieluchy zajmuje mi ok 45 min wiec nocki mam z glowy i czuje sie zmeczona. Zastanawiam sie nad sciaganiem na noc chociaz 1 dozy pokarmu tak zeby moj maz dal malemu butle a ja sobie spokojnie bym mogla przespac 1 posilek zobacze musze jakos pokabinowac bo nie wiem czy wyrobie z tym wstawaniem
Demoniku ja taka rozesmiana bylam bo wiezylam w moc zzo i jakos porod mnie nie przerazal gozej wygladal moj maz i pamietam jak go sie pytali w polowie porodu czy chce wyjsc bo jakis taki zielonkawy.
Biankaa niunia cudowna i taka duza sie juz wydaje na zdjeciach.Zycze wam zebyscie szybciutko wracaly do domku.
Dobrej nocki dziewczyny
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-28, 20:01   #74
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Roxette Gabi cud miodmoze bys mi ja tak na synowa dala?
hehehe, zobaczymy zobaczymy, Twój Maksio też niczego sobie
a co do gabi to właśnie zaczyna sie przebudzać, wiec będę musiała uciekać
dobranoc
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-28, 21:13   #75
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez Roxette Pokaż wiadomość
No to meldujemy się na odchowalni i my.
Witaj na Odchowalni Roxette!
Gabrysia jest słodziutka .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Demoniku ty z Jasiem wyszlas pierwszy raz po tygodniu? I ile trwal wasz 1 spacer?
Motylku, pierwszy raz wyszliśmy z Jasiem na spacer po tygodniu od porodu (w książeczce zdrowia Jasia było zalecenie, żeby wychodzić na spacery od 3 dnia po wyjściu ze szpitala, czyli od 5 doby życia), była wówczas słoneczna pogoda, ok. 15 stopni ciepła . Spacerowaliśmy ok. 20 minut, później wydłużaliśmy spacery. Od drugiego tygodnia spacerujemy 1 - 2 godz. dziennie, w zależności od pogody. Jaś śpi podczas spacerów .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Czy sudokrem stosujecie od czasu do czasu czy przy kazdej zmianie pieluszki. Bo sie zastanawiam czy on nie jest zbyt za silny przy kazdym przewijaniu i dla tego uzywam go na noc a w dzien masci nivea.
Motylku, ja posmarowałam Jasiową dupkę Sudocremem ze 3 razy, na szczęście nie ma odparzeń ani potówek. Wieczorem, po kąpieli smaruję pupę, pachwiny i siusiaka maścią Bepanthen, a po każdej zmianie pieluchy - Linomagiem.

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy byłyście już na pierwszej patronażowej wizycie u pediatry? Czy pytano już Was o wybór szczepionek? Ja chyba wybiorę tę płatną 5w1, ale chciałam jeszcze zapytać jak Wy zamierzacie zrobić? Chcę zaoszczędzić Łusi cierpienia (3-krotne kłucie podczas jednej wizyty) i powikłań poszczepiennych po szczepionce refundowanej.
Katarzynko, Jaś urodził się 22.08., a położna środowiskowa (z gminnego ośrodka zdrowia) była u nas na wizycie patronażowej 5.09. Obejrzała Jasia, pogadała z nami, zostawiła jakieś ulotki, próbki kosmetyków, itp. Powiedziała, żebym następnego dnia poszła z Jasiem do pediatry, żeby jeszcze on go obejrzał. I tak po raz pierwszy u lekarza byliśmy 6.09. Po raz drugi odwiedziliśmy lekarza dwa tygodnie później, 20.09. i rozmawialiśmy wtedy o szczepieniach. Ja już wcześniej, gdy byłam w ciąży, myślałam o programie kompleksowym, zarówno lekarz, jak i położna powiedzieli, że to dobry wybór i takw przyszłą środę, 3.10, równo 6 tygodni po narodzinach, Jaś będzie szczepiony Infanrix hexa (szczepionka skojarzona 6 w 1).

Cytat:
Napisane przez Edycia15 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamusie.
Hej, hej Edyciu! Miło Cię tu widzieć .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pytanie czysto techniczne. Mozecie mi powiedziec jak zmienic suwaczek . ?
Musisz wejść w "Panel sterowania użytkownika", a następnie "Edytuj podpis".

Duży wybór suwaczków jest w tym poście (pod koniec): http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...74&postcount=1.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Wasze maluszki tez tak czesto puszczaja baki??? Podobno dzieci karmione piersia tak maja no i moj Max przy kazdym wiekszym baku troche popuszcza kupki czy to jest noramlne a moze ma biegunke??
Jaś też tak ma i jest to normalne. A kupka malucha karmionego piersią kolorem i konsystencją ma przypominać musztardę.
demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-29, 07:58   #76
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Czy sudokrem stosujecie od czasu do czasu czy przy kazdej zmianie pieluszki.
Ja stosowałam tylko 3 razy Sudokrem i to przez pieluszki firmy Pampers (Olka dostała po nich odparzeń). Teraz stosuję tylko ciekłą parafinę, jest rewelacyjna, dupcię Olcia to ma gładką, gorzej z buźką, bo ciągle jej coś wyskakuje, ale pediatra stwierdził, że to są jeszcze zmiany poporodowe.
A stosowałam też Huggisy, ale mają zbyt mocą falbankę i Ola miała zagniecenia. I skończyło się na najtańszych Dada z Biedronki, w nich moja Ola czuje się najlepiej.

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy byłyście już na pierwszej patronażowej wizycie u pediatry? Czy pytano już Was o wybór szczepionek? Ja chyba wybiorę tę płatną 5w1, ale chciałam jeszcze zapytać jak Wy zamierzacie zrobić? Chcę zaoszczędzić Łusi cierpienia (3-krotne kłucie podczas jednej wizyty) i powikłań poszczepiennych po szczepionce refundowanej.
W naszym przypadku, to pediatra był u nas. Dokładnie to wczoraj. I my chyba też zdecydujemy się na szczepionkę skojarzoną z tym, że 6w1 ona oprócz DTPa+ IPV + Hib zawiera jeszcze drugą dawkę wzw B. Przy 5w1 trzeba jeszcze podać wzw B.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Wasze maluszki tez tak czesto puszczaja baki??? Podobno dzieci karmione piersia tak maja no i moj Max przy kazdym wiekszym baku troche popuszcza kupki czy to jest noramlne a moze ma biegunke??
Jejku, jak Olka za przeproszeniem pierdnie, to mam wrażenie, że w kosmos poleci... i też na pieluszce pojawiają się wtedy kleksy.

Wczoraj to pobiła samą siebie, cały dzień prężyła się i nic nie mogła z siebie wydusić. Ja do karmienia, ona prut i poszło.... No to na przewijak, umyta, natłuszczona, no to do karmienia, nawet nie zdążyłam piersi wyjąć, słyszę prut... no to zabawa od początku, znów przewijak i cała higiena od początku, ja do karmienia.... domyślacie się co było po raz trzeci . Po trzecim przewinięciu mojej małpki w końcu udało mi się ją nakarmić. A i mało gówienkiem w twarz wczoraj nie dostałam na przewijaku , tak strzeliła, w porę pieluchą zdążyłam nakryć.

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Wszystko zależy jeszcze od koloru kupki (kurka, niewiarygodne, że gadam o kupkach ), jeżeli jest żółta lub jasnopomarańczowa to wszystko jest ok.
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Jaś też tak ma i jest to normalne. A kupka malucha karmionego piersią kolorem i konsystencją ma przypominać musztardę.

No to mnie uspokoiłyście... Olka właśnie taką ma musztardę. Kolorek to u niej zależy chyba od tego co ja zjem, bo czasami ma taką jasnopomarańczową.

Hmm coś mi tu śmierdzi... chyba Olka mi coś wyprodukowała . Idę przewijać.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-29, 09:43   #77
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy.

Hej dziewczynki!
jak tam noc???moja nie nalezala do najgorszych ale moglo by byc lepiejMaksio spal 3,5 h potem 2 godziny nic no i znow po 2 godziny z krotka przerwa na przewijanie i karmienie. Ciesze sie ,ze nie ma juz gazow. I Jestem wsciekla na siebie ze nie pamietalam o diecie karmiecej matki i zjadlam zaraz po przyjsciu ze szpitala pierogi z miesem doprawione majerankiem. Teraz jak juz jestem na diecie to poki co nie ma problemu. Pewnie szybko wroce do moje poprzedniej wagi stosujac diele mamy karmiecej a to akurat mi nie przeszkadza.
Ivy podobnie jak ty ja Maxa przewijam multum razy na dobe . Chyba zbankrutuje na tych pieluchach . Wczoraj juz kazalam mezowi kupic takie niefirmowe zobaczymy jak sie beda spisywaly.Pampersy tu kosztuja fortune 28 sztuk Pampers sensitive 8 euro. A co najgorsze nie ma wielopakow wiec nic nie mozna kupic promocyjnie. Ile kosztuja one w Polsce?? U mnie pierwsze szcepienia maja byc w 2 miesiacu zycia dziecka. Czytalam wczoraj kalendarz szczepien bo wydawalo mi sie ze ma byc to szybciej. Tak samo z wizyta u ortopedy konieczne jest badanie do ukonczenia 2 miesiaca zycia. Dzis maz poszedl zarezerwowac wizyte . Ciekawe na kiedy bedzie bo jak sie dlugo bedzie czekac u ortopedy panstwowego to sie zdecyduje na wizyte prywatna.Zaraz przyjezdza moja mamaWlasnie szykuje pieczonego kurczaka. Milego dnia dziewczyny.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-29, 10:36   #78
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy.

czy Wasze pociechy tez maja czkawke, po karmieniu piersia??? moj maluszek meczy sie niesamowicie...
problemow z kolkami,wzdeciami nie mamy,bardzo uwazam na to co jem.
co do pamprersow ehhh,mam wrazenie ze sa za sztywne i obcieraja. jedziemy dzis kupic Huggisy i moze jakies tescowe,no i koniecznie wkladki laktacyjne, tylko juz nie j&j bo bardzo odznaczaja sie pod ubraniem ;/
ostatnie pytanie, na jakiej zasadzie dzialaja muszle laktacyjne?

ja tylko tylko 2h wyciete z nocy :P
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-29, 16:09   #79
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki!
jak tam noc???moja nie nalezala do najgorszych ale moglo by byc lepiej
Ivy podobnie jak ty ja Maxa przewijam multum razy na dobe . Chyba zbankrutuje na tych pieluchach . Wczoraj juz kazalam mezowi kupic takie niefirmowe zobaczymy jak sie beda spisywaly.Pampersy tu kosztuja fortune 28 sztuk Pampers sensitive 8 euro. A co najgorsze nie ma wielopakow wiec nic nie mozna kupic promocyjnie. Ile kosztuja one w Polsce?? U mnie pierwsze szcepienia maja byc w 2 miesiacu zycia dziecka. Czytalam wczoraj kalendarz szczepien bo wydawalo mi sie ze ma byc to szybciej. Tak samo z wizyta u ortopedy konieczne jest badanie do ukonczenia 2 miesiaca zycia. Dzis maz poszedl zarezerwowac wizyte . Ciekawe na kiedy bedzie bo jak sie dlugo bedzie czekac u ortopedy panstwowego to sie zdecyduje na wizyte prywatna.Zaraz przyjezdza moja mamaWlasnie szykuje pieczonego kurczaka. Milego dnia dziewczyny.
W Polsce ten najmniejszy rozmiar Pampersów kosztuje 23zł ( w Rosmannie) jest ich tam (o ile mnie pamięć nie myli) 44szt. Z sensitive nie spotkałam się do tej pory. Ale podobnie jak u maatry są za twarde do delikatnej pupci naszej Olci .
My kupujemy w Biedronce Dada (pewnie u Ciebie nie ma Biedronki) i one są najlepsze. Mięciutki, wytrzymałe i Ola nie ma po nich odparzeń.

U nas troszkę inny jest rozkład szczepień:
1. po urodzeniu (1,2 doba życia) - wzw B i gruźlica
2. 6 tydz. - błonica, tężec, krztusiec, Hib (Haemophilus influenze typu B) i druga dawka wzw B
3. 3/4mc - błonica, tężec, krztusiec, Hib, Polio
4. 5 mcy - błonica, tężec, krztusiec, Hib, Polio
5. 6/7 mc - trzecia dawka wzw B
6. 13/14 mcy - odra, świnka, różyczka
7. 16/18 mcy - błonica, tężec, krztusiec, Hib, Polio

Do ortopedy trzeba zapisywać się w kolejkę zaraz po urodzeniu (czekanie na 1,5 miesiąca), choć ja idę prywatnie, koszt u mnie takiej wizyty to około 50zł.

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
czy Wasze pociechy tez maja czkawke, po karmieniu piersia??? moj maluszek meczy sie niesamowicie...
problemow z kolkami,wzdeciami nie mamy,bardzo uwazam na to co jem.
co do pamprersow ehhh,mam wrazenie ze sa za sztywne i obcieraja. jedziemy dzis kupic Huggisy i moze jakies tescowe,no i koniecznie wkladki laktacyjne, tylko juz nie j&j bo bardzo odznaczaja sie pod ubraniem ;/
ostatnie pytanie, na jakiej zasadzie dzialaja muszle laktacyjne?

ja tylko tylko 2h wyciete z nocy :P
U nas czkawka obowiązkowo po jedzeniu, rzadko jej nie ma. Nie martw się maatra u maluchów czkawka nie daje takiego dyskomfortu, jak u dorosłych, moja Olcia tylko wykazuje zdziwienie, że ma czkawkę.
Huggisy dla Oli też są złe, bo za mocna jest falbanka, ma odgniecenia na skórze, leży paczka w domu, założyłam raz i na tym koniec.

Muszle laktacyjne to super sprawa, składają się zwykle z dwóch części, ze zbiorniczka i osłonki z dziurką, przez którą wkłada się sutek wraz z otoczką. Na górze jest dziurka, przez którą ma dostęp powietrze. Sutki nie stykają się z muszlą, a więc nie obcierają, jak w przypadku wkładek. Pokarm zbiera się na dnie zbiorniczka, co jakiś czas trzeba go usuwać.

U nas noc jak zwykle, czyli z marudzeniem, trzy razy karmiłam, a od 4 małą zajmował się mąż.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-29, 16:25   #80
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy.

Co do pieluszek to ja używam Pampersów oraz Huggiesów. Nie używałam żadnych z tych tańszych, ale może spróbuję. Wiele dobrego słyszałam o tych Dada z Biedronki (choć zawsze miałam obiekcje co do używania biedronkowych produktów) oraz Babydream z Rossmanna. Czy któraś z Was próbowała Bella Happy?
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-29, 17:16   #81
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Wiele dobrego słyszałam o tych Dada z Biedronki (choć zawsze miałam obiekcje co do używania biedronkowych produktów)
Ja produktów z Biedronki też nie używam, no poza tymi pieluszkami, które uważam za rewelacyjne. Wszystko mi w nich pasuje, no może mogłyby być ciut mniejsze, ale poza tym same zalety.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-29, 17:21   #82
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ja produktów z Biedronki też nie używam, no poza tymi pieluszkami, które uważam za rewelacyjne. Wszystko mi w nich pasuje, no może mogłyby być ciut mniejsze, ale poza tym same zalety.
ja czytałam, że mamy VI/VII/VIII też je chwalily ! Część uznała że są dużo lepsze od pampersów
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-29, 18:13   #83
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy.

dzieki IVY za wytlumaczenie jutro je zakupie, bo dzis mamy wyscigi konne i caly dzien z domu nie wyszlam, bo samochodem utkne na godzine w korkach,a na nogach za daleko do M.Care ;/
najpierw kupie pieluszki tescowe w takim razie,bo huggisy sa drozsze, poza tym w anglii wszystko oplaca sie brac w sztuk kilka ;/
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-29, 19:25   #84
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
ja czytałam, że mamy VI/VII/VIII też je chwalily ! Część uznała że są dużo lepsze od pampersów
mi tesciowa kupila pieluszki z lidla - ale narazie nie mam Macka zeby na nim przetestowac ehhhhhhhhh
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-30, 13:29   #85
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy.

a my używamy huggisów, za firmowe pampersy nawet sie nie brałam, bo moja starsza trójka miała po nich straszne uczulenie
no, to tak na chwilę wpadlłam, teraz uciekam, malutka z mężem na polu, a zaraz spodziewamy sie gości (czyt. wizytacja teściowej)
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-01, 11:10   #86
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Jesienne Mamy.

ale ciiiisza, jak makiem zasiał
nie będę krzyczeć, bo pewnie maluszki usypiacie
moja sobie właśnie po cichutku leży w łóżeczku, na szczęście jest spokojnym dzieckiem
na obiad nie gotuję nic czasochłonnego tylko spaghetti, wiec mam chwilę czasu na buszowanie po allegro
szukam konkretnie jakiejś najprostszej komody i nic nie może mi w oko wpaść
u nas znów dzis była położna, małej Gabi jeszcze nie odpadł kikucik i przyszła ją troszkę pomęczyc. Do środy/czwartku pewnie go już nie będzie.
No, to my zaraz zmykamy na pole. Taka sliczna pogoda, że szkoda tracić czas na siedzenie w domu.
Zastanawiałam sie nawet, czy nie za długo siedzimy z Gabi na polu. Swoją starsza trójeczkę mam z miesięcy kwiecień, listopad, grudzień, wiec długie przebywanie na polu nie było zbyt możliwe, bo powietrze jednak ostre no i już zimno, a tutaj koniec wrzesnia początek października i tak ciepło. Wczoraj jak wyszliśmy na pole o 14., tak wróciliśmy po 16., bo pojechaliśmy sobie na działkę i tam troszke posiedzielismy.
Dzie pewnie też wyjdziemy na pole po jednym karmieniu, wrócimy przed nastepnym.
Nie wiem jak Wy, ale ja jestem zadowolona z córci jeśli chodzi o przesypianie nocy. Dzielimy sie z mężem kolejno grzaniem butelek, chociaż to ja ją karmię, bowolę być pewna, że sobie dobrze pojadła. Mąż gdyby widział, ze podsypia, to jeszcze by ją wytulił, wyhusiał i stwierdził, że jak jej dobrze to niech śpi
tak więc karmimy sie wieczorem o 21 i póxniej tak co trzy godziny. Jedno mnie troszkę martwi, mała po karmieniu o 21. popłakuje jak zgasimy światło i idziemy spać, uspokaja sie dopiero kiedy wezmę ją o siebie. Tak śpimy do kolejnego karmienia i dopiero po nim Gabi idzie do swojego łóżeczka bo już i tak śpi tak twardo, że nie wie co sie na świecie dzieje
Boję się, że jej tego nie będę w stanie oduczyć.
No, a póki co uciekam i pozdrawiam wszystkie mamusie.
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-01, 11:23   #87
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy.

Dziewczynki ja chcę już do WAS !!!
Odczyńcie jakieś czary
Proszę...
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-01, 11:37   #88
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki!
jak tam noc???
U mnie generalnie wszystkie noce są do siebie podobne, sypiamy ok. 6 godz., raz spaliśmy z mężem 8,5 godz. .

Jaś budzi się co noc ok. 2 i nie śpi ok. 1 - 1,5 godz. Z piątku na sobotę obudził się dosłownie na 15 min. - zjadł i chrapał dalej, ale już z soboty na niedzielę nie spał 2,5 – my padaliśmy na twarz, a on wesolutki. W nocy zachowujemy się cicho, włączamy tylko lampkę nocną, staramy się go nie wybudzać, ale ten ancymon i tak musi troszkę pobrykać.

Znaleźliśmy sposób na zmęczenie, a mianowicie staramy się chodzić jak najwcześniej spać, o ile to możliwe, to razem z Jasiem. Tylko cierpi na tym nasze życie, bo niewiele ze sobą przebywamy. Pocieszający jest jedynie fakt, że nie trwa to wiecznie .

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
czy Wasze pociechy tez maja czkawke, po karmieniu piersia??? moj maluszek meczy sie niesamowicie...
Jaś ma czkawkę dwa razy dziennie od początku 8 miesiąca ciąży , ale nie męczy się z nią strasznie, po prostu czka . Pomaga przystawienie do piersi - kilkanaście łyków mleczka i czkawa mija .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
W Polsce ten najmniejszy rozmiar Pampersów kosztuje 23zł ( w Rosmannie) jest ich tam (o ile mnie pamięć nie myli) 44szt. Z sensitive nie spotkałam się do tej pory. Ale podobnie jak u maatry są za twarde do delikatnej pupci naszej Olci .
My kupujemy w Biedronce Dada (pewnie u Ciebie nie ma Biedronki) i one są najlepsze. Mięciutki, wytrzymałe i Ola nie ma po nich odparzeń.
Nam na razie bardzo odpowiadają Huggies Newborn 3-6 kg, Jasiowi nie wrzynają się gumki w udka, bo wałeczków się jeszcze nie dorobił . Ale chyba wypróbujemy te Dada, skoro takie chwalone . Jutro wyślę męża na poszukiwania - najpierw Biedronki, później pieluszek .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziewczynki ja chcę już do WAS !!!
Odczyńcie jakieś czary
Proszę...

Spróbuję, Pysiu...


demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-01, 11:44   #89
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Spróbuję, Pysiu...


Demoniku


Ivuś... aco u Was ? , ... jak tam Olenka ?
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-01, 12:02   #90
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy.

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
W nocy zachowujemy się cicho, włączamy tylko lampkę nocną, staramy się go nie wybudzać, ale ten ancymon i tak musi troszkę pobrykać.

Nam na razie bardzo odpowiadają Huggies Newborn 3-6 kg, Jasiowi nie wrzynają się gumki w udka, bo wałeczków się jeszcze nie dorobił . Ale chyba wypróbujemy te Dada, skoro takie chwalone . Jutro wyślę męża na poszukiwania - najpierw Biedronki, później pieluszek .
My też Demoniku przez pierwsze dni chodziliśmy na paluszkach i mówiliśmy szeptem. Aż moja mama mnie uświadomiła, żeby normalnie mówić przy małej, bo jak ja przyzwyczaimy to ciągle będzie się potem budzić. I rzeczywiście efekty już po kilku dniach były, bo teraz jak mała śpi, to mogę hałasować do woli, a jej nic nie rusza . A i od lampki też Olka została odzwyczajona. Włączam tylko takie cuś co wkłada się w kontakt i ma szaloną moc 1W.

No wiesz z pieluszkami to jak z kosmetykami, czy perfumami , to co jednemu pasuje innemu zupełnie nie będzie pasować. Ale jedno jest pewne, że trzeba przetestować na sobie. Natomiast jeżeli Jasiowi odpowiadają Huggisy, to ja nie zmieniałabym. Mieliście szczęście i znaleźliście pieluszki dobre dla Was.

A Olcia też nie ma wałeczków na udach (ogólnie jest bardzo drobna), ale ona bardzo macha nogami (zwłaszcza kiedy ma problem ze zrobieniem kupy) i chyba od tego podrażniła się jej skóra .


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziewczynki ja chcę już do WAS !!!
Odczyńcie jakieś czary
Proszę...
No to i ja wysyłam pozytywne fluidki. Pysiu, jak tak dalej pójdzie to pobijesz rekord tej kobiety z Syberii (dziewczynka waga, jedyne 7,75kg ).




A ja mam drobny problem. Od kilku dni Ola ma krosteczki na policzkach. I nie wiem co to takiego. Uczulenie to nie jest, bo ono objawia się zmianami czerwonymi. Pediatra powiedziała, że to są jeszcze zmiany poporodowe. Ale tak późno wyskoczyłyby? Po dwóch tygodniach od porodu?
Nie wiem co z tym robić?
Demoniku jak podajesz witaminę D3? Z łyżeczki, z butelki?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:57.