Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-29, 17:52   #1
loozak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 13

Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II


witam! ja i moja dziewczyna mamy po 18 lat, ja jestem prawiczkiem a ona dziewicą i chcemy zacząć współżyć chciałbym prosić o rade: co mam zrobić, żeby było miło, romantycznie, oraz co najważniejsze, żeby nie bolało mojej dziewczyny. Chodzi mi o to, co zrobić żeby ją rozluźnić, żeby podczas stosunku nie cierpiała z powodu utrady dziewictwa. Nie chce być że tak się wyraże "brutalny" wobec niej. Wiem że brak cierpienia oraz krwawienia u większości kobiet jest niemożliwy ale chciałbym wiedzieć jak je zminimalizować. Zależy mi bardzo na mojej dziewczynie i chce żeby przyjemność lężała nie tylko po mojej ale także i po jej stronie. Chce żebym ja i najważniejsze, moja dziewczyna, wspominała to jako coś miłego i pięknego a nie bolesnego dla niej. Proszę o radę !!!
loozak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-29, 17:56   #2
Meariel
调解人
 
Avatar Meariel
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 938
Dot.: Bezbolesny i miły pierwszy raz

Przede wszystkim nie licz na orgazmy i na wielką rozkosz partnerki To się zdarza baaardzo rzadko w przypadku 1 razu.
I myślę, że jeśli się kochacie i ufacie sobie, to nie może być źle!
__________________
Make up, not war!
Meariel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-29, 18:22   #3
Sanderek
Wtajemniczenie
 
Avatar Sanderek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Bytom / Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 009
GG do Sanderek Send a message via Skype™ to Sanderek
Dot.: Bezbolesny i miły pierwszy raz

Przede wszystkim zaufanie... Ty jej... Nna Tobie. No i rozmowa nawet podczas samego stosunku. Teraz możecie sobie tylko wiele rzeczy zaplanować ale co z tego wyjdzie? Wszystko wyjdzie "w praniu"
Co mogę Tobie polecić- staraj się być czuły i delikatny, reaguj na każdy "dźwiek" jaki z siebie wydaje oraz "grymas" twarzy jaki robi.
Postarajcie się o to aby dziewczyna była wystarczająco podniecona, bo właśnie to stanowi sukces, jednak nie rzadko ból przy piewrwszym razie może spowodować że podniecienie zanika. Nastawcie się rownież na sytuacje że chęć przeżycia "pierwszego razu" bedzie silniejsza niż stan Jej/Waszego podniecenia. Tutaj dużą rolę odgrywa ciekawośc.
Nie nastawiajcie się na to, że jej czy Tobie będzie "tak naprawdę dobrze", bo to niestety nie zawsze się sprawdza, są różne kobiety.
Starajcie się stworzyć odpowiednie miejsce oraz czas do pierwszego razu, poprostu mieć pewnośc że nikt ani nic Wam nie przeszkodzi.
Naprawdę nie ma dobrej rady jak i co zrobić aby pierwszy raz byl udany, każdy / każda z nas jest inny. Nie można powiedzieć co "zrobić" aby pierwszy raz był dla niej bezbolesny, różne kobiety różnie reagują/czują, niektóre czują ból, inne nie, niektóre nie czują nic przyjemnego inne wręcz przeciwnie, jest to chyba uwarunkowane "osobistymi predyspozycjami" i nastawieniem do samego partnera oraz pierwszego razu.

Życzę powodzenia
Sanderek
__________________
"Szukaj małej różnicy, która uczyni wielką różnicę w Twoim życiu"
Sanderek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-05, 15:06   #4
MargoF1
Raczkowanie
 
Avatar MargoF1
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 221
Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

PIERWSZY RAZ
część II



Mam 21 lat (skończone w lutym). Swój pierwszy raz miałam w połowie stycznia z moim chłopakiem starszym o 3 lata. Zabezpieczyliśmy się prezerwatywą.
Zawsze myślałam, że mój pierwszy stosunek będzie bardzo spontaniczny, ale nie żeby z kimś przypadkowym. Razem z moim tż zrobiliśmy to po ok. 2 miesiącach bycia razem. Wiem, że może ktoś powie, że to szybko, ale wiedziałam, że nie będę tego żałować. Mowiłam mu nawet, że chciałbym żeby to było na spontanie, a on upierał się, że skoro tyle czekałam, to to musi być wyjątkowo. W ostateczności wyszło 50/50, bo zrobiliśmy to noc wcześniej niż planowaliśmy TŻ tak się zestresował w trakcie zakładania gumki, że... opadł mu i był strasznie na siebie zły. Na szczęście u mnie obyło się bez stresu. W nocy ponownie się przebudziliśmy i wtedy już poszło gładko. Obyło się bez bólu, bo błonę straciłam prawdopodobnie wcześniej podczas pieszczot z innym partnerem.

Edytowane przez Eldo_rado
Czas edycji: 2013-04-01 o 00:24
MargoF1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 16:30   #5
XYZ95
Przyczajenie
 
Avatar XYZ95
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 29
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Witam Obserwuję to forum od niedawna i postanowiłam dołączyć Mam 18 lat i mój pierwszy raz jeszcze przede mną Od prawie roku mam cudownego ( dwa lata starszego ) chłopaka, którego bardzo kocham i wiem, że on mnie też. Jestem jego pierwszą dziewczyną, ale przede mną miał wiele partnerek seksualnych także jest już doświadczony co mi oczywiście pasuje, jednak boję się, że gdy już do tego dojdzie między nami to nie będzie mu ze mną dobrze, ponieważ jestem dziewicą i jeszcze nie wiem co i jak . Mój TŻ nie nalega, nie naciska, powiedział, że nie zależy mu na sexie, może czekać ile będzie trzeba aż będę gotowa. Ja jestem jednak pełna obaw. Po pierwsze strasznie boję się ciąży, sama prezerwatywa oczywiście nie wchodzi w grę, więc jak jeszcze możemy się zabezpieczyć? Myślałam nad tabletkami anty. ale niewiele o nich wiem. Po drugie wstydzę się pokazać nago mojemu facetowi. W bieliźnie mnie już widział ale ja mam masę kompleksów (mały biust-noszę push up, trochę rozstępów, nie wystarczająco płaski brzuch). Po trzecie boję się bólu i krwi. Co ja mam zrobić jak będę krwawić? Wydaje mi się to strasznie krępujące. Doradźcie coś proszę
XYZ95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 17:03   #6
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez XYZ95 Pokaż wiadomość
Po pierwsze strasznie boję się ciąży, sama prezerwatywa oczywiście nie wchodzi w grę, więc jak jeszcze możemy się zabezpieczyć? Myślałam nad tabletkami anty. ale niewiele o nich wiem.
To poczytaj o nich, choćby w internecie. Są strony, na których dobrze przedstawiony jest mechanizm działania tabletek antykoncepcyjnych.

Cytat:
Po drugie wstydzę się pokazać nago mojemu facetowi.
Czyli nie macie za sobą nawet etapu pieszczot, pettingu? Jeśli tak, to nie polecam decydowania się od razu na seks pochwowy Lepiej najpierw zobaczyć swoje ciała nago, poznać je, nauczyć się je pieścić.

Cytat:
W bieliźnie mnie już widział ale ja mam masę kompleksów (mały biust-noszę push up, trochę rozstępów, nie wystarczająco płaski brzuch).
A myślisz, że co się stanie, gdy Twój facet to wszystko zobaczy? Ucieknie, uzna Cię za nieatrakcyjną?

Cytat:
Po trzecie boję się bólu i krwi. Co ja mam zrobić jak będę krwawić? Wydaje mi się to strasznie krępujące. Doradźcie coś proszę
Najlepiej mieć ciemny ręcznik pod pupą I absolutnie nie patrzeć na to, jak na coś krępującego. Seks to fizjologia. Podczas seksu ludzie ocierają się o siebie, pocą się, wydają różne odgłosy… Do tego wytwarzają śluz, kobiety czasem podczas pierwszego razu krwawią… To normalne, tak wygląda współżycie
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-12, 22:16   #7
zbulwersowany
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 60
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez mmarecki89 Pokaż wiadomość
To to nawet ja (chłopak) wiem Pierwsze co to ginekolog powiedział mojej dziewczynie, że antybiotyki jak i nadmierna ilość witaminy C zaburzają wchłanianie tabletek. Nie znaczy to od razu, że zajdzie się z ciążę, ale zalecał wtedy dodatkowo gumkę.
i co, moze medal ci sie nalezy...?
zbulwersowany jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-13, 02:37   #8
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez zbulwersowany Pokaż wiadomość
i co, moze medal ci sie nalezy...?

Chyba pomyliłeś fora. Tu nie leczymy frustracji.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-22, 11:57   #9
donna95
Przyczajenie
 
Avatar donna95
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 25
Odp: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Ja przezylam swoj pierwszy raz z chlopakiem o 4 lata starszym, ja mialam 18lat, byl doswiadczony, zrobilismy to po 1,5 miesiaca zwiazku.. Niby szybko, ale od kiedy zaczeliamy byc ze soba , zawsze czulam ogromne podniecenie gdy sie calowalismy.... Mhmmmm ....
donna95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-22, 22:58   #10
goren
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2
obawy przed pierwszym razem

Nie wiem czego oznaką jest to, że piszę ten tekst. Wydaje mi się, że desperacji. Mam 20 lat, nigdy nie tworzyłem związku z kobietą, nigdy nie uprawiałem seksu. Były przelotne znajomości, były pieszczoty... ale nigdy nic poważnego z tego nie wynikło. Generalnie - życie towarzyskie na poziomie parteru, może nawet piwnicy. Ostatnio pojawiła się w moim życiu pewna osoba. Nie czuję do niej nic, nie wierzę, że ta znajomość przerodzi się w poważny związek. Czuję natomiast pożądanie. Czuję, że po prostu chcę w końcu iść z kobietą do łóżka. Nie wiem czy są to niskie pobudki. Możliwe. Ale wstydzę się przed samym sobą tego, że mam tyle lat ile mam, a moje życie erotyczne to katastrofa. Uważam, że to najlepsza okazja jaką mam i jeżeli teraz nic nie zrobię to w zasadzie mogę iść na księdza. Dobrze nam się ze sobą rozmawia, flirtuje. Myślę, że dostaję czytelne sygnały, że obie strony mają ochotę na bliskie spotkanie. A okazja na takowe będzie już niedługo, bo za 4 dni mam wolną chatę.

I boję się. Wiem, że ona dziewicą nie jest. Ona natomiast nie wie, że ja jestem prawiczkiem. Boję się kompromitacji. Boję się, że zwyczajnie się w łóżku ośmieszę. Pomijając problemy ze wzwodem, które mogę mieć ze stresu, zwyczajnie boję się, że będę słabym kochankiem. Nie chcę rozczarować, nie chcę dostać wytrysku jak tylko zdejmę majtki. NIe chcę, żeby ona wyszła ode mnie kompletnie zażenowana tym wieczorem. Zastanawiam się co w takiej sytuacji zrobię, co powiem? Te wszystkie obawy powodują, że mam ochotę z tego spotkania się wycofać.

Wracając do faktu, że jestem prawiczkiem. Powiedzieć jej? Czy zachowanie tego w tajemnicy byłoby nie w porządku?

Zostawiając na chwilę to co dzieje się w mojej głowie chciałbym poruszyć problem natury "technicznej". Kobiety, bo do was się zwracam, wolicie uprawiać seks facetem który ma wydepilowanego penisa? A co z pośladkami?

To wszystko nie daje mi spać po nocach a w dzien nie moge sie na niczym skupic. Czuje ze nadchodzi wazny moment w moim zyciu. Chce byc do niego dobrze przygotowany. Tylko czy w takich sytuacjach znajomosc teorii cokolwiek daje? Czy ma ktos dla mnie jakies rady?

To zapewne śmieszne, niedorzeczne ale tak już jest. Poratujcie radą, słowem otuchy, czymkolwiek.
goren jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-23, 01:02   #11
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: obawy przed pierwszym razem

Swojemu pierwszemu partnerowi nie powiedziałam, ze jestem dziewicą (tzn. błony już nie miałam, ale seksu z mężczyzną jeszcze nie uprawiałam). Głównie dlatego, żeby go nie wystraszyć, w dodatku lubię ostry seks i nie chciałam, żeby był zbyt delikatny W sumie to ja miałąm dużą wiedzę teoretyczną, zdobytą podczas przeglądania filmów instruktażowych na redtube
Tylko mam wrażenie, że o ile dziewczyna-dziewica może jeszcze jakoś ten fakt ukryć (np. kiedy partner dominuje), to facetowi jest trudniej i na Twoim miejscu bym powiedziała. Uwierz mi, jeżeli miałabym chłopaka-prawiczka, to nastawiłabym się na coś innego, niż z doświadczonym partnerem. ''Coś innego'' nie znaczy oczywiście czegoś gorszego, po prostu wiedziałabym, że to ja będę rozdawać karty

Przedwczesnym wytryskiem się nie martw. Jak się zdarzy, to trudno Byłam juz w takiej stytuacji (on był doswiadczony, a mimo to) i świat mi się nie zawalił, ani nikt nie umarł

Co do depilacji- dla mnie obowiazkowa. Nie lubię wyciagać włosów z zębów w trakcie robienia loda. W dodatku mam apart, jeszcze by mi się wkręciły i zafundowałabym mu depilację w pakiecie

A tak w ogóle, to macie już za sobą etap intensywniejszych pieszczot?
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-23, 15:36   #12
goren
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2
Dot.: obawy przed pierwszym razem

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Swojemu pierwszemu partnerowi nie powiedziałam, ze jestem dziewicą (tzn. błony już nie miałam, ale seksu z mężczyzną jeszcze nie uprawiałam). Głównie dlatego, żeby go nie wystraszyć, w dodatku lubię ostry seks i nie chciałam, żeby był zbyt delikatny W sumie to ja miałąm dużą wiedzę teoretyczną, zdobytą podczas przeglądania filmów instruktażowych na redtube
Tylko mam wrażenie, że o ile dziewczyna-dziewica może jeszcze jakoś ten fakt ukryć (np. kiedy partner dominuje), to facetowi jest trudniej i na Twoim miejscu bym powiedziała. Uwierz mi, jeżeli miałabym chłopaka-prawiczka, to nastawiłabym się na coś innego, niż z doświadczonym partnerem. ''Coś innego'' nie znaczy oczywiście czegoś gorszego, po prostu wiedziałabym, że to ja będę rozdawać karty
Też mi się wydaje, że szczerość będzie rozsądna w tej sytuacji.

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Przedwczesnym wytryskiem się nie martw. Jak się zdarzy, to trudno Byłam juz w takiej stytuacji (on był doswiadczony, a mimo to) i świat mi się nie zawalił, ani nikt nie umarł
i co dalej w takiej sytuacji?

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Co do depilacji- dla mnie obowiazkowa. Nie lubię wyciagać włosów z zębów w trakcie robienia loda. W dodatku mam apart, jeszcze by mi się wkręciły i zafundowałabym mu depilację w pakiecie
a pośladki?

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
A tak w ogóle, to macie już za sobą etap intensywniejszych pieszczot?
Nie. Całowaliśmy się w kinie na randce. Na domówce 2 dni później całowaliśmy się w pokoju, w którym byliśmy sami ale niestety ktoś nam przeszkodził. Potem sytuacja sama rozeszła się po kościach. Oczywiście nie wiem, co wynikłoby gdyby ten "ktoś" akurat nie wszedł... Tak czy inaczej na spotkanie się zgodziła. Wie że będziemy u mnie sami, wykazala duzy entuzjazm. Wydaje sie ze obie strony sa swiadome tego co moze sie wydarzyc.
goren jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-23, 19:55   #13
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: obawy przed pierwszym razem

Idź "na księdza", będziesz miał więcej okazji...
A serio? Moim zdaniem lepiej jej powiedz, że to twój pierwszy raz. Poprowadzi cię, jeśli ciebie chce. Lepiej przyznać się do braku doświadczeń, bo wtedy wiele się rozumie i wybacza.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-23, 22:52   #14
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Jeżeli do tej pory nie wykroczyliście poza całowanie, to nie polecam zabierać się za seks
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-24, 22:31   #15
kinkam26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 96
Talking Dot.: obawy przed pierwszym razem

Cytat:
Napisane przez goren Pokaż wiadomość
Nie wiem czego oznaką jest to, że piszę ten tekst. Wydaje mi się, że desperacji. Mam 20 lat, nigdy nie tworzyłem związku z kobietą, nigdy nie uprawiałem seksu. Były przelotne znajomości, były pieszczoty... ale nigdy nic poważnego z tego nie wynikło. Generalnie - życie towarzyskie na poziomie parteru, może nawet piwnicy.
chyba masz jakąś depresję, masz 20 lat i czujesz się strasznie? ja swoje życie seksualne rozpoczęłam kończąc ćwierć wieku, mój narzeczony rok więcej, i czuję się szczęśliwa bo czekałam na odpowiedniego faceta, tego na zawsze, on też jest zadowolony... że nie spał z wieloma tylko po to by móc się pochwalić przed kolegami, lub po to by myśleć że jest w czymś lepszy, osobiście dla mnei facet jest bardziej dowartościowany mając jedną kobietę.. niż tuzin.. tylko dla seksu,

więc skoro chcesz seksu dla podwyższenia własnej wartości, to jesteś strasznym dzieciakiem....
jeśli juz musisz ją podwyższyć z kimś do kogo nic nie czujesz i nie widzisz w tym przyszłości to powiedz jej że jesteś prawiczkiem.... ale ja bym olała takiego faceta i taki seks gdybym miala służyć do podwyższenia wartości....bo co to za podwyższenie? ... dla mnie byś miał wiekszą wartość gdybyś czekał na kogos kogo będziesz kochał.... i będziesz to chciał z robić z miłosci... ale to tylko moje skromne zdanie..
kinkam26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 07:40   #16
Lady Ganja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Wiadomości: 8
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Ja byłam z chłopakiem ponad półtora roku zanim zdecydowaliśmy się na ten pierwszy raz bo dla mnie jak i dla niego było to coś nowego i nie chcieliśmy się śpieszyć. Nie wspominam tego dobrze, co prawda nie bolało nic i nie polała się krew, ale nie było przyjemnie. Cały stosunek trwał 3 minuty a może nawet mniej i nie zdążyłam w tym czasie praktycznie nic poczuć, nawet podniecona za bardzo nie byłam. Teraz jesteśmy ze sobą 2,5 roku i niestety od tamtej pory wiele się nie zmieniło. Kochamy się i jesteśmy bardzo do siebie przywiązani, niestety sfera seksualna po mojej stronie pozostawia wiele do życzenia.
Lady Ganja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 12:10   #17
_Anecia
Raczkowanie
 
Avatar _Anecia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 182
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Lady Ganja Pokaż wiadomość
Ja byłam z chłopakiem ponad półtora roku zanim zdecydowaliśmy się na ten pierwszy raz bo dla mnie jak i dla niego było to coś nowego i nie chcieliśmy się śpieszyć. Nie wspominam tego dobrze, co prawda nie bolało nic i nie polała się krew, ale nie było przyjemnie. Cały stosunek trwał 3 minuty a może nawet mniej i nie zdążyłam w tym czasie praktycznie nic poczuć, nawet podniecona za bardzo nie byłam. Teraz jesteśmy ze sobą 2,5 roku i niestety od tamtej pory wiele się nie zmieniło. Kochamy się i jesteśmy bardzo do siebie przywiązani, niestety sfera seksualna po mojej stronie pozostawia wiele do życzenia.
Mam identycznie, tyle że związek trwa ponad 3 lata
_Anecia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 08:45   #18
foryou93
Raczkowanie
 
Avatar foryou93
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 81
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez _Anecia Pokaż wiadomość
Mam identycznie, tyle że związek trwa ponad 3 lata

też tak miałam na początku .. tylko ja jestem 5 miesięcy w zwiazku.. i musze przyznać że narzekać nie mam na co może czas coś zmienić w waszej strefie seksualnej ?
foryou93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 13:59   #19
_Anecia
Raczkowanie
 
Avatar _Anecia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 182
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Mam nadzieję, że w końcu się zmieni, jak na razie małe chęci ze strony TŻ, a bo to zmęczony, albo inne różne wymówki ...
_Anecia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-01, 00:19   #20
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez XYZ95 Pokaż wiadomość
Po pierwsze strasznie boję się ciąży, sama prezerwatywa oczywiście nie wchodzi w grę, więc jak jeszcze możemy się zabezpieczyć? Myślałam nad tabletkami anty. ale niewiele o nich wiem.
tabletki to bardzo pewna i wygodna metoda choć nie wszystkim kobietom pasuje ze względu na możliwe skutki uboczne. O tabletkach możesz poczytać w wątku zbiorczym (klik), więcej informacji uzyskasz na pewno od lekarza, który tez pomoże Ci wybrać odpowiednią dla Ciebie formę antykoncepcji.

Edytowane przez Eldo_rado
Czas edycji: 2013-04-01 o 00:34
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-03, 08:20   #21
PandaP
Przyczajenie
 
Avatar PandaP
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 11
Dziewictwo ---- > Nie chciane macierzyństwo.

Nie chciałabym z góry jakiś nie miłych komentarzy więc ludze którzy nie chcą mi pomóc proszę wyjść :/
_____________________
No więc mieszkam w Szwecji i mam 14 lat, 1999 r. Tutaj inaczej sie dojrzewa. Nie potrafię tego opisać. Mam chłopaka w maju bedzie pól roku, jest bardzo miły kulturalny wobec wszystkich i mnie szanuje jak nikt inny. Razem z naszymi przyjaciolmi zaczęliśmy rozmawiać o stracie DZIEWICTWA. Rozmawiałam z nim o tym bardzo długo i powiedziałam ze nie teraz... ze moze jak bedziemy mieli * chodzimy to tej samej klasy* 15 albo 16 lat. On powiedział ze rozumie, szanuje i podziela moja decyzje, jak zechcę możemy poczekać do ślubu.
1. Dlaczego wiem ze to z nim chce stracić dziewictwo ? - Jest inny niż reszta chłopaków których znam. Delikatniejszy, milczy. Nie potrafię tego opisać ! . On sie o mnie bardzo troszczy.

Boje sie :/ ..jednak . Powiedział ze napewno mnie nie skrzywdzi.

Ile lat mieliście kiedy przezyliscie swój pierwszy raz ?
Bolało ?
Zalujecie ?
_____________
Zdaje sobie SPRAWĘ ze w oczach wielu temat bedzie kontrowersyjny bo mam dopiero 14 lat. Jednak nie zważając na to chce sie wiedziec. Kto lepiej moze mi to wyjaśnić niż wy...

Pozdrawiam / Panda


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
PandaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-03, 17:03   #22
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Dziewictwo ---- > Nie chciane macierzyństwo.

Cytat:
Napisane przez PandaP Pokaż wiadomość
Tutaj inaczej sie dojrzewa.
Nieprawda.

Masz 14 lat, jesteś dzieckiem. Sam fakt, że się boisz i zastanawiasz świadczy o tym, że to nie jest dobry pomysł. Na seks jeszcze przyjdzie czas
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-03, 21:54   #23
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Dziewictwo ---- > Nie chciane macierzyństwo.

Cytat:
Napisane przez PandaP Pokaż wiadomość
Nie chciałabym z góry jakiś nie miłych komentarzy więc ludze którzy nie chcą mi pomóc proszę wyjść :/
_____________________
No więc mieszkam w Szwecji i mam 14 lat, 1999 r. Tutaj inaczej sie dojrzewa. Nie potrafię tego opisać. Mam chłopaka w maju bedzie pól roku, jest bardzo miły kulturalny wobec wszystkich i mnie szanuje jak nikt inny. Razem z naszymi przyjaciolmi zaczęliśmy rozmawiać o stracie DZIEWICTWA. Rozmawiałam z nim o tym bardzo długo i powiedziałam ze nie teraz... ze moze jak bedziemy mieli * chodzimy to tej samej klasy* 15 albo 16 lat. On powiedział ze rozumie, szanuje i podziela moja decyzje, jak zechcę możemy poczekać do ślubu.
Nie dojrzewa się inaczej, może tylko społeczeństwo jest bardziej liberalne. Dobrze że chcesz poczekać z rok, dwa, bo o ile pamiętam, to "wiek przyzwolenia" w Szwecji wynosi 15 lat?...

Tak jak piszesz - poczekałabym ze dwa lata z tym krokiem. Nawet 15 lat to na ogół zbyt mało, by do końca wiedzieć, co się robi.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-03, 21:59   #24
PandaP
Przyczajenie
 
Avatar PandaP
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 11
Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Nie dojrzewa się inaczej, może tylko społeczeństwo jest bardziej liberalne. Dobrze że chcesz poczekać z rok, dwa, bo o ile pamiętam, to "wiek przyzwolenia" w Szwecji wynosi 15 lat?...

Tak jak piszesz - poczekałabym ze dwa lata z tym krokiem. Nawet 15 lat to na ogół zbyt mało, by do końca wiedzieć, co się robi.
W tym kraju ogólnie jest inaczej. Trzeba byłoby poczytać , ale to inna bajka.
A antykoncepcja? czy w wieku 15 lat mogą źle wpłynąć na mój organizm? * gdzieś tak czytałam *


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
PandaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-03, 22:10   #25
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez PandaP Pokaż wiadomość
W tym kraju ogólnie jest inaczej. Trzeba byłoby poczytać , ale to inna bajka.
A antykoncepcja? czy w wieku 15 lat mogą źle wpłynąć na mój organizm? * gdzieś tak czytałam *
To znaczy, że biologiczne procesy które zachodzą w Twoim organizmie, przebiegają inaczej, bo szerokość geograficzna?

W wieku 15 lat jeszcze się rozwijasz i to dość intensywnie, więc powinnaś unikać antykoncepcji hormonalnej. Zresztą w żadnym wieku nie jest ona obojętna dla organizmu, są choroby, które wykluczają jej stosowanie (np. zakrzepica ).

Edytowane przez Mileva_
Czas edycji: 2013-04-03 o 22:11
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-03, 22:15   #26
PandaP
Przyczajenie
 
Avatar PandaP
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 11
Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Rozmawialiśmy i obojgu nam sie nie spieszy, on nie chce mnie popędzać.
A jeśli już miało by dojść do stosunku to napewno nie w wieku 14 lat i napewno ze środkami antykoncepcyjnymi z obu stron... Nie chce urodzić dzidziusia...
To troche chore jak słyszy sie ze co piąta , 13 letnia dziewczynka zostaje.matką.. no
.. Trudno nazwać MATKĄ 13-letnia dziewczynkę. .. :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
PandaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-03, 22:21   #27
girl99
Zakorzenienie
 
Avatar girl99
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

PandaP - Jesteś młodziutka i moim zdaniem nie dla Ciebie jeszcze ta sfera życia. Liczysz się ze wszystkimi konsekwencjami pójścia z chłopakiem do łóżka? Jesteś gotowa na ewentualną ciążę, choroby? Życie płata różne niespodzianki.
Sam fakt, że piszesz tutaj i cytuję: ,,boję się" świadczy o tym, że chyba nie dorosłaś do tego w pełni.

Ja rocznik 90 a chłopaka nawet nie miałam
Nie mówię, że masz czekać do 40, bo nie o to chodzi.
Oczywiście wiadomo, że to Twoje życie i ostateczną decyzję podejmiesz Ty. Ale posłuchaj starszej koleżanki i wstrzymaj się jeszcze z tą decyzją i wszystko dokładnie przemyśl, żeby potem nie było żalu i płaczu.
__________________
W walce zjednoczeni!!!


Vamos España
girl99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-03, 22:25   #28
PandaP
Przyczajenie
 
Avatar PandaP
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 11
Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez girl99 Pokaż wiadomość
PandaP - Jesteś młodziutka i moim zdaniem nie dla Ciebie jeszcze ta sfera życia. Liczysz się ze wszystkimi konsekwencjami pójścia z chłopakiem do łóżka? Jesteś gotowa na ewentualną ciążę, choroby? Życie płata różne niespodzianki.
Sam fakt, że piszesz tutaj i cytuję: ,,boję się" świadczy o tym, że chyba nie dorosłaś do tego w pełni.

Ja rocznik 90 a chłopaka nawet nie miałam
Nie mówię, że masz czekać do 40, bo nie o to chodzi.
Oczywiście wiadomo, że to Twoje życie i ostateczną decyzję podejmiesz Ty. Ale posłuchaj starszej koleżanki i wstrzymaj się jeszcze z tą decyzją i wszystko dokładnie przemyśl, żeby potem nie było żalu i płaczu.
Bardzo dziękuje , a radę wezmę sobie do serca )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
PandaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-11, 01:23   #29
zu_
Raczkowanie
 
Avatar zu_
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 57
Dot.: Dziewictwo ---- > Nie chciane macierzyństwo.

Z Twojej wypowiedzi stwierdzam, że jesteś całkiem dojrzała jak na swój wiek, więc nie przejmuj się negatywnymi komentarzami, ALE faktycznie rozsądniej byłoby poczekać jeszcze ze 2 lata. To wszystko zależy chyba od człowieka i od partnera. Im dłużej poczekasz, tym lepiej będziesz wiedzieć, czy to właśnie z NIM chcesz to przeżyć. Najważniejsze chyba, żeby nie musieć w przyszłości niczego żałować.
Ja osobiście mam 18 lat i jestem wciąż 'przed', aczkolwiek niedługo ma się to zmienić ) kiedyś dawno dawno temu sobie założyłam, że nie prześpię się z chłopakiem z którym nie będę przyjamniej 4 miesiące. Choćby nie wiem co, to nie wchodzi w grę. Teraz się cieszę, że tego dotrzymałam. Jesteśmy niecałe 5 miesięcy razem. Już po miesiącu związku wydawało mi się, że jestem na to gotowa, dojrzała, że tego chcę i że on jest właśnie tym jedynym najukochańszym, z którym chcę to przeżyć. Potem zaczęłam się zastanawiać i zdałam sobie sprawę z faktu, że jeszcze muszę poczekać, oswoić się, jeszcze jednak do tego dojrzeć. Wiele było takich sytuacji, że jak już spędzaliśmy razem noc, miało się ochotę, bo przecież 'tak bardzo tego chcę' i 'a co mi tam!', ale wiadomo, że to wszystko pod wpływem chwili, a temu nie należy ulegać )
Niedługo chcę z Nim o tym porozmawiać i wyznać, że jestem gotowa. Nie znaczy to oczywiście, że następnego dnia do tego dojdzie. Może miesiąc, może jeszcze 2, nie wiem, nie będę się spieszyć )

pozdrawiam
zu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 16:52   #30
DaniTheGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 52
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cześć dziewczyny ; )
Jestem nowa w tym wątku. Mam 21 lat i od 4 miesięcy jestem z wspaniałym chłopakiem, jednak on bardzo nalega na pierwszy raz. Jestem jeszcze dziewicą i strasznie się boję pierwszego seksu. Mój luby powiedział mi ,że może poczekać, ale nie jakoś super długo ( czyli 1,5 roku -2 lata to za długo dla niego)Ja wolałabym poczekać jeszcze trochę z kilku powodów. Panicznie boje się zajścia w ciążę, to raz. Druga sprawa obawiam się bólu. Trzecia -wiem, że może zabrzmieć dziwnie ,ale wolałabym pozostać 'nienaruszona' jak najdłużej. Ostatnia rzecz- nie bardzo lubie akceptuje i lubię moje ciało ( On uwielbia je) no i staram się jesć mniej i wiecej ćwiczyć. Nie czuję się atrakcyjna, chociaż w jego oczach jestem. Oczywiście opowiedziałam mu o tym wszystkim,jednak on ciągle nalega i nie wiem co zrobić. Naprawde obawiam się pierwszego razu.
DaniTheGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-04-29 01:42:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:49.