jak to jest z tymi owocami i warzywami?

[alufa]

Od dłuższego czasu nurtuję mnie pewna kwestia. Otóż. Tyle się trąbi by jeść owoce i warzywa 5 razy dziennie, ponieważ są zdrowe i zawierają wiele niezbędnych mikroelementów i witamin i ok. Mogę się z tym zgodzić. Ale czy aby na pewno są aż tak bardzo zdrowe?

Kupiłam ostatnio brzoskwinie. Były tak sztuczne, że aż niedobrze mi się robiło jak je jadłam. Były jak jakaś gąbka , wg. mnie mocno pędzone... Pomidory to samo. Pryskane, rosną nienaturalnie wielkie, że aż boję się to jeść. I gdzie tu zdrowie? W ogródku mam sobie pomidory, marchewki i inne pietruszki hodować??

Druga kwestia. Gotowanie. Podobno podczas gotowania znika spora ilość dobrodziejstw warzyw i owoców. Po co nam więc kompoty, zupy czy gotowany bób, jeśli połowa z jego cennych składników zostaje wypłukana?

Chciałabym też wiedzieć jak to jest z mrożonkami i suszonymi owocami

pozdrawiam

[alufa]

ups
zauważyłam, że utworzyły się 2 takie same wątki jeden wczoraj wieczorem i drugi dziś rano
proszę moda o połączenie

[bitter]

Napisane przez alufa

Od dłuższego czasu nurtuję mnie pewna kwestia. Otóż. Tyle się trąbi by jeść owoce i warzywa 5 razy dziennie, ponieważ są zdrowe i zawierają wiele niezbędnych mikroelementów i witamin i ok. Mogę się z tym zgodzić. Ale czy aby na pewno są aż tak bardzo zdrowe?

Kupiłam ostatnio brzoskwinie. Były tak sztuczne, że aż niedobrze mi się robiło jak je jadłam. Były jak jakaś gąbka , wg. mnie mocno pędzone... Pomidory to samo. Pryskane, rosną nienaturalnie wielkie, że aż boję się to jeść. I gdzie tu zdrowie? W ogródku mam sobie pomidory, marchewki i inne pietruszki hodować??

Druga kwestia. Gotowanie. Podobno podczas gotowania znika spora ilość dobrodziejstw warzyw i owoców. Po co nam więc kompoty, zupy czy gotowany bób, jeśli połowa z jego cennych składników zostaje wypłukana?

Chciałabym też wiedzieć jak to jest z mrożonkami i suszonymi owocami

pozdrawiam

warzywa gotuj na parze, wtedy nic nie ucieka

[alufa]

Napisane przez bitter

warzywa gotuj na parze, wtedy nic nie ucieka

nie no... tyle to ja wiem nawet praktykuję
ale co z resztą moich pytań?

[Marychelo]

warzywa/owoce z mrożonki tracą jedynie 20% swoich właściwości, czyli dosyć niewiele

[alufa]

Napisane przez Marychelo

warzywa/owoce z mrożonki tracą jedynie 20% swoich właściwości, czyli dosyć niewiele

ale zawsze to już coś
najpierw mrożenie, potem gotowanie i bezsens

BTW przy gotowaniu ile wartości się marnuje? tak szacunkowo oczywiście

[Yvonneee]

Napisane przez alufa

Kupiłam ostatnio brzoskwinie. Były tak sztuczne, że aż niedobrze mi się robiło jak je jadłam. Były jak jakaś gąbka , wg. mnie mocno pędzone... Pomidory to samo. Pryskane, rosną nienaturalnie wielkie, że aż boję się to jeść. I gdzie tu zdrowie? W ogródku mam sobie pomidory, marchewki i inne pietruszki hodować??

Prawda, warzywa i owoce ze sklepu są naszpikowane nawozami, zdrowe to nie jest

Najlepiej samemu hodować jakieś warzywka na działce, a jeśli nie ma się takiej możliwości to kupować w sklepach z żywnością ekologiczną, albo na jakimś targu, gdzie rolnicy przywożą warzywa i owoce ze swojego pola ( jest tam dużo mniej szkodliwych środków niż w takich z supermarketu)

[Gosiurek]

A co z warzywami konserwowanymi?? (kukurydza,groszek,fasolk a,..) czy po przeróbce mają jeszcze jakieś składniki odżywcze?