2004-04-05, 23:56 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 82
|
Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemyPozwolę sobie edytować pierwszy post i postaram się wypisać najważniejsze informacje dot. kolczyka w języku (gdyby czegoś zabrakło proszę mnie uzupełniać przez PW - szczególna prośba do Miss V.
Edytowane przez sharlottek Czas edycji: 2008-10-09 o 21:39 |
2004-04-06, 12:03 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1
|
Re: Kolczyk w języku
Ja przebilam jezyk rok temu i bardzo sie do niego teraz przywiazalam. Samo przeklowanie nie boli. Wygladalo to tak:
Pani kosmetyczka ulozyla mnie na lozku, wyjela mi jezyk, 1s i juz mialam go przeklutego. NIC NIE POCZULAM!!!! (bez znieczulenia- nie potrzebne wierz mi). Potem mnie lekko szczypalo. Znajomi mnie ostrzegali ze nie bede mogla jesc przez 10 dni, tylko plyny. Ale ja juz tego samego dnia wciagnelam ziemniaki z ryba. Tyle ze musialam je sobie prawie widelcem do gardla od razu wsuwac. Potem pierwsza noc, jezyk zaczyna pozadnie puchnac, ale rano bylo juz lepiej. Czwartego dnia juz sie calowalam, a zapewniam ze na poczatku bylo to niemozliwe. Podsumowanie pierwsze 4 dni: - nieboli w stanie spoczynku, ale przeszkadza gdyz nie mozesz jesc z przyjemnascia, wtedy troche boli (wierz mi, pikus przy bolu zeba) - mozesz mowic, ale lekko seplenisz - ulga przy zimnych napojach. Ja zjadalam ze trzy litry kostek lodu. - musisz plukac po kazdym posilku jame ustna specjalnym plynem. Kosmetyczka ci go poleci - wybierz najpierw dluzszy kolczyk, twoj jezyk niezle spuchnie na poczatku. Potem jak juz zmaleje, zmienisz na krotrzy wygodniejszy. - nie wkladaj kolczyka z oczkiem bo podraznia podniebienie. Gladka, mala kuleczka na poczatek jest najlepsza. - nie zdejmuj kolczyka na dluzej jak 3 godziny, potem nie mozna juz go wlozyc. - Mam nadzeje ze cie przekonalam. Ja jestem bardzo zadowolona. Jesli masz wiecej pytan, ja z przyjemnoscia na nie odpowiem. |
2004-04-07, 13:41 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 82
|
Re: Kolczyk w języku
Monika dzięki ogromne Bardzo ciekawiło mnie czy boli samo przekłuwanie Więc jeżeli nie to inny ból mogę znieść
Czyli mniej więcej przez 4 dni mało jeść, więcej pić zimnych napoi i nie całować się? |
2004-04-12, 18:37 | #4 |
Przyczajenie
|
Kolczyk w języku - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
czy ktoras z was ma przekluty jezyk? jesli tak to jak dlugo sie wam goil? czy bardzo bolalo przebicie? po jakim czasie zaczelyscie normalnie rozmawiac? co mozna jesc po przebiciu?
|
2004-04-12, 19:13 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 115
|
Re: kolczyk w jezyku!!!boli?ile sie goi?chce go zrobic!
Ja mam kolczyk w jezyku juz blisko 2 lata. Samo przeklucie w moim przypadku bylo bezbolesne,bo zamrozone, ale po calym zabiegu mialam zamiast jezyka balon w buzi. A o jedzeniu nawet nie bylo mowy przez 3 dni, poki opuchlizna nie zeszla. Bol byl paskudny mimo zazywanych co 4h tabletek przeciwbolowych. Ale przynajmniej mozna schudnac Jednak mimo wszystko warto bylo ...pocierpiec
Smerfetta napisał(a): > czy ktoras z was ma przekluty jezyk? jesli tak to jak dlugo sie wam goil? czy bardzo bolalo przebicie? po jakim czasie zaczelyscie normalnie rozmawiac? co mozna jesc po przebiciu? Smerfetta napisał(a): > czy ktoras z was ma przekluty jezyk? jesli tak to jak dlugo sie wam goil? czy bardzo bolalo przebicie? po jakim czasie zaczelyscie normalnie rozmawiac? co mozna jesc po przebiciu? Smerfetta napisał(a): > czy ktoras z was ma przekluty jezyk? jesli tak to jak dlugo sie wam goil? czy bardzo bolalo przebicie? po jakim czasie zaczelyscie normalnie rozmawiac? co mozna jesc po przebiciu? Smerfetta napisał(a): > czy ktoras z was ma przekluty jezyk? jesli tak to jak dlugo sie wam goil? czy bardzo bolalo przebicie? po jakim czasie zaczelyscie normalnie rozmawiac? co mozna jesc po przebiciu? |
2004-04-12, 21:58 | #6 |
Rozeznanie
|
Re: kolczyk w jezyku!!!boli?ile sie goi?chce go zrobic!
Ja osobiście nie mam Ale ma moja koleżanka (właściwie to 5 koleżanek, z czego jedna wyjęła, a z trzema straciłam kontakt po gimnazjum). Mówiła (mówiły ) mi, że samo przekłucie nie boli, potem przez pierwsze +- 3 dni tylko jogurciki albo zimna zupa , bo nic innego nie da rady. Pierwsze mniej więcej 2 dni duuuża opuchlizna, potem trochę mniejsza, efekt seplenienia znika po około tygodniu jak dobrze pamiętam
|
2004-04-13, 11:33 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 115
|
Re: kolczyk w jezyku!!!boli?ile sie goi?chce go zrobic!
Absolutnie nie mozna jesc zadnych przetworow mlecznych, bo rozwina sie bakterie!!!Ja nie seplenilam w ogole...
|
2004-04-13, 12:07 | #8 |
Rozeznanie
|
Re: kolczyk w jezyku!!!boli?ile sie goi?chce go zrobic!
patricy napisał(a):
> Absolutnie nie mozna jesc zadnych przetworow mlecznych, bo rozwina sie bakterie!!! Tak, wiem. Domyślałam się, że ktoś o tym wspomni. Ale koleżanka spróbowała, i stwierdziła, że ból (i tak znikomy) był mniejszy. |
2004-04-17, 11:59 | #9 |
Przyczajenie
|
Re: kolczyk w jezyku!!!boli?ile sie goi?chce go zrobic!
czesc chcialam tylko powiedziec ze ja tez mam kolczyka w jezyku od 2 tygodni no i na poczatku to rzeczywiscie nie mozna nic jesc,mama kupowala mi papki dla dzieci,ale koszmar no ale po 3 dniach juz powoli mozna cos lykac ,dzisiaj sama rana mnie nie boli tylko troche jezyk i nadal jest troszeczke spuchniety,ale mam nadzieje ze jest ok.jestem bardzo zadowolona z mojego kolczyka aha UWAGA jak chcesz zrobic kolczyka to przez ok 10 dni nie myj zebow pasta mietowa bo mozna dostac zakazenia (kawa,cherbata i papierosy tez niedozwolonee)zycze powodzenia pa
|
2004-07-17, 12:16 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 115
|
zmiana kolczyka w jezyku
Dziewczyny mam do was pytanko. Dwa lata temu przebilam jezyk i jak to zwykle bywa zalozono mi na poczatek dluzszy kolczyk, aby jezyk mogl spuchnac No i facecik mial mi go skrocic, ale zagapilam sie i on wyjechal do Austrii, bo tam ma swoj salon percingu. No i juz nie mam z nim kontaktu Do tej pory dluzszy kolczyk mi nie przeszkadzal, ale teraz chcialabym go zmienic na krotki. Tylko ze niestety zostal on tak mocno zakrecony, ze nie daje rady go odkrecic Czy orientujecie sie czy mozna taki kolczyk skrocic u kosmetyczki czy nalezy kupic nowy? Obecnie mam taki klasyczny, z dwoma kuleczkami. Ten facecik mowil ze mi go skroci ale nie za bardzo wyobrazam sobie jak Prosze o rade
|
2004-07-17, 12:31 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 115
|
Re: zmiana kolczyka w jezyku
Kurcze zawzielam sie z go w koncu odkrecilam Nie wspomne jakich sprzetow do tego uzylam Tylko co teraz, chyba bede musiala kupic nowy kolczyk. Ogladalam juz w necie, tylko jaka ma byc dlugosc preta
|
2004-07-17, 13:01 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: zmiana kolczyka w jezyku
Najlepiej wybierz się do salonu tatuażu i piercingu - tam się wszystkiego dowiesz. Acha i pospiesz się, bo nawet zagojone przekłucie języka może się zabliźnić w bardzo krótkim czasie, jeśli kolczyk jest wyjęty. Pozdrawiam.
|
2004-07-17, 15:35 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 115
|
Re: zmiana kolczyka w jezyku
Dzieki bardzo za odpowiedz Kolczyk jest znowu na swoim miejscu, mam nadzieje ze dobrze go zakrecilam i nie polkne go w nocy Chcialam zamowic sobie nowy z www.kolczyki.pl ale jakis blad mi wyskakuje na stronie. Trudno...
|
2004-07-18, 21:25 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 3
|
Re: zmiana kolczyka w jezyku
hej,ja tez mam kolczyka w jezorq kiedys tez nosilam taki dlugi precik,jednak wymienilam sobie teraz na precik o dlugosci 12 mm,ktorego szczerze polecam bo to taka uniwersalna dlugosc,nawet czasem mysle ze lepsza by byla 10... powiem Ci ze nigdy nie slyszalam o skracaniu takich kolczykow,w moim przypadku jego sie tylko wymienialo na mniejszy.Polecam Ci stronke z kolczykami(fajne nakladki,mnostwo kolczykow do jezyka,brwi,pepka) www.wildcat.pl
patricy napisał(a): > Dzieki bardzo za odpowiedz Kolczyk jest znowu na swoim miejscu, mam nadzieje ze dobrze go zakrecilam i nie polkne go w nocy Chcialam zamowic sobie nowy z www.kolczyki.pl ale jakis blad mi wyskakuje na stronie. Trudno... |
2004-07-19, 09:51 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 115
|
Re: zmiana kolczyka w jezyku
Wczoraj zamowilam sobie kolczyk o dlugosci 10 mm, mam nadzieje, ze bedzie odpowiedni. Zamowilam z www.kolczyki.pl bo juz wczesniej zamawialam do pepka i bylam zadowolona Dzieki>pzdr.
|
2004-11-07, 15:24 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 72
|
Przekłuwanie języka- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
/Jest to wątek zbiorczy- tutaj umieszczamy wszystkie pytania i informacje dotyczące przekłuwania języka/
Hejo... czy któras z Was ma kolczyk w języku ? Bardzo boli ???? I jak długo trzeba potem jeść tzw.papinki?? Długo się goi??? Będę miała teraz troszke wolnego, i mam okazję się "oszpecić" Pozdrawiam Edytowane przez rzastin Czas edycji: 2006-09-13 o 21:06 |
2004-11-07, 18:30 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Re: Kolczyk na języku...
ja osobiście nie mam przekłutego jęzorka(chociaż bardzo bym chciała), ale moje 3 koleżanki. z tego co wiem, to: samo przekłucie nie boli, dopiero potem mózg ci paruje z bólu :P papki je się dośc długo, to też zalezy od naturalnej skłonności organizmu do gojenia się itp itd. ale nie licz ze po tygodniu będziesz wcinała normalne jedzonko mnie od przekłucia odstasza fakt jak bardzo niszczy się szkliwo zębów, sama kumpela juz zakolczykowana to przyznała i ona róznież nad tym ubolewa. większośc lekarzy odradza takie pomysły. pozdrawiam
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
2004-11-07, 18:35 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Re: Kolczyk na języku...
Moja kolezanka przeklula jezyk i niestety chociaz poszla do renomowanego studia rana nie chciala sie goic. Pozniej poszla do lekarza, ktory powiedzial ze powinna sie cieszyc, ze jeszcze mowi. Poza tym narzekala na okropny zapach z ust (wiadomo, to ropieje) . Wkoncu musiala kolczyk wyjac. Inna kumpela zrobila sobie kolczy i po kilka dniach w miare normalnie mowila a kolczyk przyjal sie bardzo szybko.
|
2004-11-08, 21:49 | #19 |
Raczkowanie
|
Re: Kolczyk na języku...
hej ja mam to cudenko samo przebicie nie boli,tak jakbys sie ugryzla w jezyk,co prawda potem boli... mnie bolalo ok poltora tygodnia,papki jadlam jakies 5 dni,za bardzo nie moglam mowic-seplenilam hehe,ja mialam szczescie bo moja mama wiedziala,natomiast rodzice moich kolezanek nie wiedzieli a one tez sobie przebily i musialy normalnie mowic,jesc itp mysle ze to sprawa indywidualna kazdego jak dlugo go to bedzie bolalo.Co prawda mi sie to dlugo goilo,przez jakies 4-5 miesiecy mialam taka "kulke" w srodku jezyka,przez co nie moglam sobie zamienic kolczyka na mniejszy,ale juz <rok czasu> moge nosic kolczyka o dlugosci 10mm a nie jak na poczatku gdy mi przebito 18... owszem niszczy szkliwo zebow,zeby sie obnizaja podobno i jest wieksze ryzyko ze wypadna nam wczesniej niz innym mam nadzieje ze myslisz o przebiciu jezyka w sprawdzonym studiu gdzy istnieje mozliwosc uszkodzenia kubkow smakowych... ja zaryzykowalam i nie zaluje,mi sie to podoba,z resztą nie tylko mi aha to metalowe kolczyki powodują wlasnie zdarcie szkliwa i obnizenie zebow,ale są kolczyki o ile sie nie myle z silikonu,ktore raczej nie powoduja zadnych szkod.Mi osobiscie podoba sie srebrna kuleczka takie kolczyki znajdziesz na www.wildcat.pl pozdrawiam i w razie pytanek pisz
|
2004-11-08, 23:11 | #20 |
Raczkowanie
|
Re: Kolczyk na języku...
|
2004-12-09, 18:08 | #21 |
Przyczajenie
|
Re: Kolczyk na języku...
siemka! ja tez chce sobie zrobic kolczyk chce go miec na poczatku ferii :Pslyszalam ze przekucie nie boli tak bardzo ale pozniej jest strasznie :/ jezyk puchnie i jest tak przez 4-5 dni nie da rady sie jesc ale po tygodniu jest mniej wiecej dobrze.Jeszcze sie strasznie sepleni ;P ale to mija... goi sie okolo 3 tygodni zalezy jak u kogo pozdrowka papa
Scarpi napisał(a): > Hejo... > czy któras z Was ma kolczyk w języku ? > Bardzo boli ???? > I jak długo trzeba potem jeść tzw.papinki?? > Długo się goi??? > Będę miała teraz troszke wolnego, i mam okazję się "oszpecić" > Pozdrawiam |
2004-12-09, 18:36 | #22 |
Rozeznanie
|
Re: Kolczyk na języku...
Ja jezyk przeklulam prawie dwa lata temu. Samo przeklucie nie boli - jest raczej nieprzyjemne, ale to wiadomo, jak kazde wklucie igly gdziekolwiek. Mialam spuchniety jakies 4 dni. Sam jezyk po przekluciu nie boli - no moze troszke - mnie bardziej bolala (ciezko mi okreslic to miejsce )szyja w miejscu gdzie sa migdaly, nie wiem dokladnie co to bylo...slinianki albo cos takiego...ale nie bylo to tez jakies super bolesne. Normalnie zaczelam jesc po 4 dniach, opuchlizna zaczela wtedy juz schodzic i wszystko bylo ok. Kolczyk wymienilam na krotszy po dwoch tygodniach. Przez miesiac plukalam usta Dentoseptem (do kupienia w aptekach ok.10 zl duza buteleczka). Jakis czas seplenilam, pozniej sie przyzwyczailam (najgorszy wyraz do wymowienia to "slisko" ). Poki jezyk sie goi nie powinno sie pic alkoholu ani innych napojow z babelkami (piwko na jakis czas odpada) a takze odpadaja potrawy ostre i slone (rana poprostu szczypie). Jesli chodzi o zeby to mi w salonie powiedziano, ze w zasadzie kolczyk ma jakis znaczacy wplyw na to dopiero po osmiu latach (tzn wtedy dopiero pojawiaja sie jakies widoczne objawy np.obnizania sie dziasel), wiec jakis czas mozna sie takim cudenkiem nacieszyc. Kolczyka nie mozna wyjmowac na dlugo, poniewaz dziurka w jezyku bardzo szybko zarasta (mniej niz 24 h), wiec jak juz sie zdecydujesz to musisz miec Jesli chodzi o codzienna pielegnacje to wiadomo ze przy myciu zebow przy okazji trzeba tez dokladnie umyc miejsce wokol kolczyka i sam kolczyk, poza tym trzeba uwazac aby kuleczka sie nie odkrecila bo mozna polknac (wystarczy co jakis czas mocno dokrecic). To chyba wszystko jak cos mi sie przypomni to jeszcze dopisze Jak bedziecie mialy jakies pytania to piszcie pozdrawiam
__________________
http://s4.suwaczek.com/20111210610114.png Helenka - 15.12.12 moja ukochana córeczka |
2004-12-09, 18:41 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
|
Re: Kolczyk na języku...
Ja mam kolczyk w jezyku prawie rok juz i bardzo go lubie. Samo przeklucie troszenke boli, raczej szczypie, bo stosowane jest znieczulenie w sprayu. Mi troche leciala krew. Potem przez dwa tygodnie plukalam buzie naparem z szalwii (robisz troche mocniejsza herbatke, torebki do kupienia w aptece), ssalam kostki lodu. Troche seplenilam, ale nie zauwazyl tego nikt, komu nie mowilam o kolczyku. Na poczatku mialam sztange 24 mm (tak mi jezyk spuchl, zajmowal cala buzie) + kulki 4 mm, teraz mam sztange 16 mm i male kulki - kolczyk jest wlasciwie niewyczuwalny, kiedy nie ruszam jezykiem (ciagle sie nim bawie, wiec raczej go czuje). Jadlam juz nastepnego dnia po przekluciu, bo nie moglam wytrzymac z glodu. Nauczylam sie jesc bokiem, po prostu jedzenie trafialo od razu miedzy zeby. Drugiego dnia po przekluciu wzielam jedna tabletke "etoran max". Nie pilam nawet piwa przez miesiac i nie palilam papierosow (zakaz picia alkoholu - rozszerza zyly, moze sie cos popsuc). Jest rowniez zakaz jedzenia potraw goracych i pikantnych.
Mama mojej kosmetyczki jest lekarzem, wiec w razie ewentualnych komplikacji mialam zapewniona opieke lekarska gratis, ale z racji tego, ze dbalam o jezyk - nic takiego nie bylo potrzebne. Moj przyjaciel ma dwa kolczyki w jezyku, teraz szykuje sie na trzeci i nigdy nie dbal o jezyk, lamal wszystkie zakazy, a obie dziurki bardzo ladnie mu sie zaleczyly. Wedlug mnie to nie jest metoda, ale jak widac - tez tak mozna |
2005-03-20, 10:01 | #24 |
Raczkowanie
|
Re: Kolczyk w języku
Ja także sie zastanawiam nad kolczykiem w języku, i coraz bardziej jestem do tego przekonana,ale to nie zmienia faktu że sie boje, najbardziej sie boje ze moi rodzice zauwarzą ze mam kolczyka, a gdy sie dowiedzą to pomnie!O kolczyku w pępku dowiedzieli się po 3 tygodniach!Napiszcie mi cos na email: angelina997@wp.pl
|
2005-03-20, 10:14 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Re: Kolczyk w języku
Moje dwie koleżanki przkłuwały sobie język w profesjonalnym studio piercingu, zdam Ci relację jednej z nich.
Przekłucie z kolczykiem kosztowało ok. 80 zł. Samo przebijanie bolało- ponoć 'jak cholera'- ale poszło szybko. Koleżanaka stwierdziła, że jeśli ktoś mówi, że to nic nie boli, to albo był 'pod wpływem', albo kłamie Potem język mocno spuchł i bolał, przez ponad 4 dni sepleniła. Przez pierwszy dzień nic nie jadła, na drugi jakieś papki, a potem już wszystko. Kiedy wszystko się jej zagoiło, ponosiła ten kolczyk 2 miesiące i zaczął ją wkurzać. Zrezygnowała z niego po 3 miesiącach. Pzdr
__________________
|
2005-03-20, 11:16 | #26 |
Rozeznanie
|
Re: Kolczyk w języku
Ja język przekłuwałam prawie dwa lata temu. Samo przekłucie naprawdę nie boli ( pępek boli zdecydowanie bardziej ), nawet się nie zorientujesz jak już będzie po Przekłuwałam w studiu piercingu (jakoś nie mam zaufania do kosmetyczek w tych sprawach). Spuchnięty miałam ok.4 dni. Wtedy boli (nie wiem dokładnie co, ale miejsce zaraz pod żuchwą z obu stron-może to ślinianki? ) Na początku jadłam papki dla dzieci (przetarte owocki są całkiem niezłe ), ale trwało to jakieś dwa dni. No i oczywiście pochłonełam hurtowe ilości lodów wodnych - pomaga. Póki język jest spuchnięty nie polecam też pić napojów gazowanych (również piwa). W salonie na początek zakładają Ci długi kolczyk na ok. 2 tyg, potem bezpłatnie wymienią Ci na krótszy (chyba że będziesz chciała zostawić długi, ale nie polecam bo obija się o zęby). Dopóki język się nie zagoił, płukałam go Dentoseptem (do nabycia w aptece, ziołowy preparat, który rozcieńcza się z wodą, nie dużo kosztuje, ale też zużywa się go prawie hurtowe ilości, bo płukać trzeba często). W salonie zapytaj od razu o długość sztangi żebyś potem łatwo mogła kupić sobie inne kolczyki i żeby nie były za długie lub krótkie. hmmm ale się rozpisałam Jak będziesz miała jeszcze jakieś pytania to służę pomoca
Pozdrawiam
__________________
http://s4.suwaczek.com/20111210610114.png Helenka - 15.12.12 moja ukochana córeczka |
2005-03-20, 11:54 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 569
|
Re: Kolczyk w języku
Angelina16 napisał(a):
, najbardziej sie boje ze moi rodzice zauwarzą ze mam kolczyka, a gdy sie dowiedzą to pomnie! Z tego co tam zauwalzylam to masz 16 lat moze sie myle jesli tak to napisz ale rodzice napweno chca dla Cibeie jak najlepej i dla nich kolczyk w jezyku to cos nowego wydaje mi sie ze warto ich przekonac Np. bede sie dobrze uczyla a wy wzamian mi pozwolicie albo np. jako prezent na twoja 18 moge ci takie cos zafundowac ..... wydaje mi sie ze z taka rzecza mozesz ejscze poczekaj ja w twoim wieku a bylo to niedawno bo teraz mam 21 latek tez chacialam miec kolczyka na jezyku w pepku w brodzie Sama nie wiedzialam gdzie nie moglam sie zdecydowac Tetaz tez bym chciala tu i tu jednak mysle juz troszke inaczej ....to chyba z wiekiem przychodzi Pozdrawiam i nprawne jak bardzo chces zto mozesz poczekac |
2005-03-20, 12:03 | #28 |
Wtajemniczenie
|
Re: Kolczyk w języku
Hmm ja rok temu chcialam zrobic w tajemnicy kolczyk w pepku,tez mialam 16 lat.Powiedzialam mamie-ona sie zgodzila,powiedziala tylko ze mam isc do sprawdzonej kosmetyczki zebym sie zadnego chorobska nie nabawila.Nie kazalam jej nic mowic tacie bo myslalam ze by mnie zabil ale mama ze swoim dlugim jezorkiem wszystko mu wygadala :P juz myslalam ze mam po kolczyku :/ a tu tata mnie zaskoczyl bo powiedzial ze by sie zgodzil jak bym mu powiedziala wprost >kilka miesiecy wczesniej jak mu wspominalam o kolczyku to powiedzial ze nigdy w zyciu sie nie zgodzi< no i na drugi dzien mialam juz kolczyk
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
|
2005-03-20, 21:48 | #29 |
Rozeznanie
|
Re: Kolczyk w języku
zapomniałam dodać - jeśli jesteś niepełnoletnia potrzebujesz pisemną zgodę rodzica!
__________________
http://s4.suwaczek.com/20111210610114.png Helenka - 15.12.12 moja ukochana córeczka |
2005-05-30, 08:01 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku
na przekuwanie języka trzeba mieć pisemną zgodę ?
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:50.