2010-12-28, 12:09 | #271 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Brodawki płaskie
witam, przeczytałem cały wątek chyba z 5razy, temat brodawek płaskich dotyczy też i mnie.
(brodawki mam na policzku, z 4 wieksze i z 20małych i na czole z 4sztuki, na ręce 2 sztuki, na nodze 2sztuki największe, i za uchem 2) (((( od 12dni zażywam: -WMC- WAPŃ_ MAGNEZ_ CYNK (2tabletki na dobe) -Skrzyp Aktiv (z krzemem, biotyną, cynkiem) (2tabletki an dobe) -Tran grenlandzki (3 tabletki na dobe) -citrosept (2x dziennie po 15kropel) już idzie 2 buteleczka po 12dniach nie widze żadnej poprawy, prosze o rade, dodam że brodawki sa delikatnie czerwone (ale to moze byc moje złe spostrzezenie) proszę o odpowiedź Edytowane przez adriann20 Czas edycji: 2010-12-28 o 12:12 |
2010-12-29, 00:58 | #272 |
Przyczajenie
|
Dot.: Brodawki płaskie
hej
tak jak pisałam kilka postów wcześniej, głowna zasługa zniknięcia brodawek to CITROSEPT. miałam kilkanaście na twarzy-czoło, okolice ust, co prawda nie były zbyt duże, ale zeszło mi bardzo szybko...a wcześniej męczyłam się kilka miesięcy lekami dermatologicznymi moja rada: zdecydowanie nastaw się na zazywanie citroseptu - jego nie można przedawkować( oczywiście trzeba pić w formie kropel+min. 200 ml napoju) przez jeden tydzien też brałam takie SYMBOLICZNE dawki jak Ty napisałes, ale dodam, że wtedy równiez nic sie nie zmieniło z moim stanem. natomiast w drugim tygodniu kuracji dawkę drastycznie zwiekszyłam, żeby zastosować tzw. terapię szokową : 3 x po conajmniej 50 kropel dziennie. efekt CAŁKOWITEGO ZNIKNIĘCIA WSZYSTKICH BRODAWEK- tydzień czasu. jak zaczna swędzieć i trochę puchnąć tzn bardziej...tak powiększać się to znak, że zaczęło dobrze działać, citrosept zabija wirusa HPV, obumarłe wirusy dają chwilowy efekt pogorszenia objawów, a potem.... widoczna zmiana. polecam , u mnie zadziałało w 100%! ps co do tych zwiększonych dawek...wtedy ów cudowny lek się szybko kończy, a że nie jest najtańszy...w aptekach 100ml kosztuje 90-100 zł, od razu proponuję kupić w aptece internetowej, kupiłam go za 50 zl, także różnica spora. pss drugim lekiem na którym się skupiłam był cynk dawka forte 1tab/dzień pss z racji ilości i wielkości brodawek może potra to w Twoim przypadku kilka dni dłużej, ale powinno zadziałać, tylko zdecydowanie należy po tygodniu stosowania wyciągu z grejfruta...zwiększyć drastycznie dawkę w drugim tygodniu pozdrawiam |
2011-01-02, 17:49 | #273 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Dolny śląsk
Wiadomości: 2 323
|
Dot.: Brodawki płaskie
Hej.
Ja tez mam na rekach brodawki.. Moja dermatolog mi je wymrażała ale zostaly tylko duze blizny. Chociaz dermatolog stwierdziła ze to dalej brodawki.. tylko że teraz sa o wiele wieksze.. Najgorsze ze robią mi sie nowe, takie malutkie punkciki... Brodawki to to samo co kurzajki?? bo kurzajki z tego co wiem to maja takie czarne punkciki a to co ma mam to wyglada jak narośnieta skóra.. Dodaje zdjęcie tych blizn po wymrażaniu albo nadal brodawek, juz sama nie wiem Może ktoraś z Was poradziła sobie z takimi... Zdj może może troche niewyrazne bo robione telefonem.. Edytowane przez Kitka_16 Czas edycji: 2011-01-02 o 17:57 |
2011-05-01, 14:09 | #274 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brodawki płaskie
Ja miałam bardzo rozległe brodawki płaskie na twarzy (było to 10 lat temu). Leczyłam się u 2 lekarzy przez rok i nic nie pomagało. najpierw maści, potem krioterapia, potem elektrokoagulacja, te dwa ostatnie zabiegi pozostawiały spore spustoszenie na mojej twarzy - dziury, sączące sie rany; zabiegi miałam chyba co 2 tygodnie a po jednym zabiegu rany goiły się ok tydzień więc praktycznie nie mogłam się pokazywać na ulicy przez długie miesiące - zawaliłam rok studiów przez to. Wreszcie trafiłam na 3 lekarza - doktor Drexler z Krakowa. I to on właśnie mi pomógł. Powiedział, że żadne mechaniczne zabiegi nie pomogą bo wirus jest we krwi. Podał jakąś magiczną szczepionkę, GROPRINOSIN i ATREDERM na złuszczanie i po krótkim czasie wszystko ustąpiło.
|
2011-05-19, 14:53 | #275 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Brodawki płaskie ALDARA!!!
Witam wszystkich serdecznie
Jakoś rok temu pojawiła mi się dosyć duża brodawka płaska na brodzie. Nie wiedziałam co to jest i parę razy próbowałam ją zdrapać. Oczywiście po niedługim czasie porozsiewało mi się po całej twarzy. Miałam ich ok.25-30. Z 3 duże, reszta malutkich, które widać tylko było kiedy nałożyłam make-up, gdyż w tych miejscach bardziej się osadzał. Do dermatologa poszłam jakoś w styczniu, ale przedtem poczytałam na forach odnośnie tych cholernych brodawek i zapamiętałam lek o nazwie Aldara. Jak mnie p.dermatolog zobaczyła, to pokiwała głową i stwierdziła, że dłuuuga droga przede mną i jeśli chcę, to owszem, może mi zapisać Aldarę, ale i tak to nie przyniesie zbyt dobrych skutków Trochę załamana, zaczęłam nakładać lek (najpierw co 2 wieczór) na każdą francę . Efekt był znikomy. Do tego zakupiłam Groprinosin, witaminy i tran (ponieważ wcześniej czytałam na forach). Zniechęcona tym, że nie ma żadnych efektów, znów zasięgnęłam porady na jednym z forum, gdzie ktoś napisał, że trzeba codziennie je smarować, a nawet 2 razy dziennie. Po kilku dniach rzeczywiście coś zaczęło się dziać... I rzeczywiście, jak ktoś opisał, brodawki zaczęły puchnąć, robić się ogromne, jakby stany zapalne...wyglądało to jak trąd . Trochę przesadzam, ale czułam się paskudnie, odczuwałam dyskomfort jak ktoś na mnie patrzył, a patrzyli, bo prawie cała twarz miałam w bąblach. Dodatkowo co noc przemywałam sobie (punktowo na waciku do uszu) każdą brodawkę Altredermem. Pojechałam do innego dermatologa i jak mnie babka zobaczyła z tymi bąblami to kazała tylko używać Altredermu, ponieważ nie podobały jej się te stany zapalne. Ale ja nie posłuchałam i do końca opakowania jeszcze nanosiłam Aldarę (saszetka tego leku jest b.malutka, ale też bardzo mało się nakłada, przebija się opakowanie igłą, i po wyciśnięciu odrobinki na wykałaczkę, nakłada się na brodawki, później dziurkę najlepiej zakleić taśmą klejącą i do lodówy). Stany zapalne zaczęły się zmniejszać, i pozostały tylko czerwone plamki w miejscach po brodawkach. (co i tak nie wyglądało zbyt estetycznie, niestety). Pani dermatolog kazała mi wszystko odstawić i zapisała mi antybiotyk neomycyne, jak się nie mylę - maść do smarowania. Bałam się bardzo, że ślady pozostaną, ale w miarę stosowania antybiotyku, robiły się dosłownie z dnia na dzień mniejsze Dzisiaj nie mam brodawek, już 4 miesiące po ich pozbyciu się; ponoć wracają od słońca, nie wiem, zobaczymy. Tak czy inaczej, bardzo się cieszę, ale jednoczesnie kontroluję buzię co jakiś czas, bacznie ją obserwując Co prawda, 3 delikatne ślady pozostały, wyglądają jak małe ślady po ospie, aczkolwiek to jest 100razy lepsze niż brodawki, które się rozsiewają. Proszę Was, spróbujcie Aldary i Altredermu, ale nie przez parę dni - trzeba systematycznie się smarować do skutku. Czytałam też, że do 16roku życia można się zaszczepić przeciw temu paskudztwu, więc jeśli macie młodsze rodzeństwo, to porozmawiajcie z rodzicami - po co mają później się stresować i niszczyć cerę lekami w razie zarażenia, jeśli mogą tego uniknąć Aaa, był taki moment, że chciałam wypalić je laserem, ale pani doktor stwierdziła, że nie wolno mi tego robić, bo to jest twarz. Byłam na nią zła, ale teraz jej dziękuję, bo rzeczywiście buzia jest buzią, a po wypalaniu zawsze zostają blizny. Także zastanówcie się 100razy zanim podejmiecie taką decyzję... Pozdrawiam wszystkich walczących, tych którzy wygrali i tych, którzy stracili już nadzieję i proszę o wypróbowanie mojego sposobu |
2011-05-24, 13:45 | #276 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Brodawki płaskie
Hej Też podzielę się informacjami ( być może cennymi dla niektórych ) jak ja pozbyłam się brodawki Zrobiła mi się na palcu w stopie( od spodu) początkowo myślałam że to odcisk, i nie zwracałam uwagi, później tak to brzydactwo się rozrosło że ledwo mogłam chodzić kupiłam wartner (pomyślałam że skoro takie drogie to napewno pomoże) zrobiłam ,,zabieg"tylko raz i czekałam na efekty....hehehe których oczywiście nie było ;p wyczytałam na forum o domowym sposobie skórki cytryny z octem ! i się udało po 2 tyg.brodawka która zajmowała mi caly opuszek palca odpadła i póki co nie ma po niej śladu. Warto spróbować !!)
|
2011-11-04, 16:18 | #277 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Brodawki płaskie
Witam tak sobie czytam o tym naszym problemie . Ja jestem załamana miałam wypalane laserem i w efekcie mam jeszcze więcej na całej twarzy najgorsze są te na brodzie i na powiekach a co gorsze ostatnio zauważyłam u mojej półtorarocznej córeczki i jestem przerażona . Bardzo zainteresowało mnie to Jaskólcze ziele lecz nie mam zielonego pojęcia gdzie, jak można je zdobyć ja nie mam łąki pod nosem zresztą nie wiem nawet jak wyglada to ziele
|
2011-11-18, 22:23 | #278 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Brodawki płaskie
czy nikt juz nie odwiedza tej strony moje brodawki są strasznie odporne jestem załamana
|
2011-11-20, 03:39 | #279 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 103
|
Dot.: Brodawki płaskie
mi się pojawiła jedna na ręku a z ok 5 miałam na palcach u nóg na ręku pomogły mi okłady z skórki od cytryny namaczanej octem choć nie zaszła całkowicie, ale w większym stopniu pomogło. Byłam za granicą więc chciałam trochę osłabić te kurzajki przed wizytą u dermatologa. Dermatolog mi zamroziła kurzajki i poleciła stosować verrumal (można też brodacid - jest tańszy). po miesiącu znowu miałam mrożenie i tak przez kolejne 2 miesiące a w między czasie verrumal. Czyli w sumie 4 mrożenia i używanie verrumalu pomogło mi się pozbyć tych kurzajek. Bądźcie cierpliwi efektu nie będzie z dnia na dzień. Trzeba być wytrwałym i nie poddawać się. Oczywiście podczas kolejnego nakładania verrumalu należy zdrapywać poprzednią warstwę. Powodzenia.
---------- Dopisano o 03:39 ---------- Poprzedni post napisano o 03:35 ---------- z twarzą trochę jest kiepsko bo strach czegokolwiek używać bez konsultacji z dermatologiem, ja czekałam na wizytę dwa miesiące (ale u mnie się tak czeka ja miałam "lepszą" sytuację bo na twarzy mi się żadne kurzajki nie pojawiły). |
2011-11-20, 15:25 | #280 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Brodawki płaskie
mi sie to dziadostwo tez pojawilo..na twarzy..w styczniu zaczelam walczyc z tradzikiem, po prostu wysyp mialam nieziemski, jak tradzik znikl, tak zostaly male narosle w kolorze skory. na poczatku sie tym nie przejmowalam no bo tylko kilka w jednym skupisku na czole, malo widzocznych. nieswiadoma w marcu poszlam do pseudo -kosmetyczki by wygladzic cere, zrobila kawitacje. no i sie zaczelo, mam tego wiecej. poszlam do lekarza i okazalo sie ze sa to brodawki plaskie i ze tego sie nie leczy, samo z czasem przejdzie. jedyne co to musze unikac drapania i roznoszenia na inne czesci ciala....w sierpniu poszlam do innej kosmetyczki, ze moze mi jakis zabieg na to zrobi. odmowila, mowiac ze to jest sprawa dla dermatologa, i gdyby nie ona, to pewnie nie zaczelabym sie zastanawiac jak to mozna leczyc. niestety w UK gdzie przebywam jest bardzo trudno dostac sie do specjalisty, bylam u GP ponownie tydzien temu , znow uslyszalam ze sie tego nie leczy...sprobuje domowymi sposobami, jak z 2 tygodnie nie bedzie poprawy to nie wyjde z przychodni bez skierowania do dermatologa. obecnie mam cale czolo w tym paskudztwie, 1 nad gorna warga i 2 na kciuku. dobrze ze sa malo widoczne, w kolorze skory. tylko pod swiatlo widac, a na czole mam grzywke, wiec zasloniete.
a wiec zaczynam kuracje: lykam cynk dwa razy dziennie, tabletki na cere 3 razy dziennie, maseczka z glinki zielonej. algi sa juz w drodze. i tutaj pytanie - czy wy dziewczyny po przemyciu woda z alg zostawiacie to na skorze i nakladacie krem czy moze po chwili przemywacie tonikiem i dopiero krem? szukam jeszcze citroseptu ale tutaj tego nie ma...znalazlam za to citricidal, tez wyciag z grapefrutia. myslicie ze moze byc? mam nadzieje ze pozbede sie tego cholerwsta domowymi sposobami... |
2011-11-20, 20:53 | #281 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Brodawki płaskie
Ja, po kilku latach walki, wreszcie wygrałam walkę z brodawkami na stopie mojej córki Brodawki były 3 - na jednym z palców i 2 pod stopą, w tym jedna naprawdę duża. Próbowałam prawie wszystkiego: 5 razy wymrażałyśmy u dermatologa, była aldara, brodacid, duofilm, cytryna moczona w occie, banan... Trafiłam nawet do chirurga, ale on powiedział, że dopóki nie przeszkadza nie zaleca wycinać, bo to i bolesne i wolno się pod stopą goi. W elekcie po kilku latach duża brodawka to było naprawdę skupisko ze trzech.
W kwietniu zaczęłam dawać córce citrogrept i engystol. Citrogreptem smarowałam też brodawkę na zmianę z duofilmem. W wakacje zrobiłam przerwę, we wrześniu wypiła jeszcze jedną flaszeczkę citrogreptu (razem 3). Najpierw zmniejszyła się znacznie a potem odlazła ta największa - tak po prostu odłaziła częściami a pod nią nie było już tej gąbczastej masy tylko normalnie narosła skóra z liniami. Ta mniejsza jakby przyschła. Teraz już nie ma żadnej Ciesze się bardzo i mam nadzieję, że wywabiłam je bezpowrotnie. Natomiast pamiętajcie o wytrwałości, bo nie wszystkie brodawki da się wywabić przez 2-3 tygodnie. Mnie to zajęło pół roku. Edytowane przez agnieszka1970 Czas edycji: 2011-11-20 o 20:55 |
2011-11-20, 22:18 | #282 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Brodawki płaskie
zazdroszcze Twojej corce ze juz jest bez tego swinstwa. mam nadzieje ze mi walka zajmie mniej niz Tobie.
zastanawiam sie czy mozna stosowac na to paskudztwo prady d'Arsonvala. jest to polecane na kurzajki, ciekawe czy na brodawki by zadzialalo? zamierzam sobie kupic maly prezent na gwiazdke i uzywac juz przed gwiazdka |
2011-11-21, 09:48 | #283 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brodawki płaskie
Wy cały czas mylicie brodawki płaskie z kurzajkami - to dwie różne sprawy
|
2011-11-23, 22:52 | #284 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Brodawki płaskie
zdobyłam jaskółcze ziele w sumie to moja kochana mama znalazła je od wczoraj stosuję ,aktualnie jestem pełna nadziei i obaw bo to ostatnia deska ratunku.
|
2011-11-25, 15:15 | #285 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Brodawki płaskie
Jeśli masz "młode" brodawki, to może pomoże... Niestety, w przypadku mojej córki nic nie dało. A swego czasu miałam jego całą uprawę w doniczkach na balkonie
|
2011-11-25, 22:44 | #286 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Brodawki płaskie
mam nowe i stare dużo mam najwięcej na twarzy broda,powieka ,policzek , okolice nosa ,2 na piersi na łokciu i na kolanie ,na stopie po prostu masakra a no i jeszcze kilka na dłoniach i mam dość smaruje jaskółczym zielem bo miałam już usuwane laserowo ale efektem tego są przeżuty
|
2011-11-27, 21:44 | #287 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Brodawki płaskie
witam od około tygodnia smaruję moje liczne brodawki płaskie jaskółczym zielem a mam je dosłownie wszędzie najgorsze te na twarzy przeczytałam ,że gdy swędzą i zaczerwieniają się należy dać im spokój bo oznacza ,ze schodzą . u mnie zaczerwienily się i napuchły tylko te na brodzie jeden dzień swędzą drugi już nie , a cała reszta bez zmian i nie wiem co robic.Czy nadal smarować wszystkie czy tylko te nie zaczerwienione. tak na marginesie to uważam ,że to cholerstwo jest gorsze od trądu może by to trzeba jakimiś czarami potraktować
|
2011-11-28, 20:19 | #288 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Brodawki płaskie
Myślę jednak, że skoro masz ich tyle, i roznoszą się po próbie ich usuwania (laser) to musisz wewnętrznie walczyć z wirusem. Bierz coś na wzmocnienie odporności i spróbuj dawki uderzeniowej citroseptu (czy pochodnych).
W moim przypadku też tak było, że wymrażanie dało efekt w postaci małych brodawek na palcu. |
2011-11-28, 23:01 | #289 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Brodawki płaskie
brałam noesmin i groprinosin strasznie drogie te tabletki no ale cóż zrobić.do tego zjadłam już całe opakowanie tranu ,biorę też cynk,magnez, wit pp,i wapno .No kurcze co jeszcze wygładam strasznie boję się dotykać mojej półtorarocznej córeczki a może ktoś zna jakiegoś dobrego lekarza z tej dziedziny ,wiem,wiem naczytałam się jakie większość z nich ma sposób na to zresztą osobiście się przekonałam no ale może jest jakiś najleiej z poznania i okolic,ale jeśli jest dobry to jestem w stanie jechać dużo dalej.Wspomniałam o dermatologu bo czytałam w wcześniejszych wpisach ,że kogoś zaszczepiono jakąs szczepionką i pomogło. RATUJCIE
|
2011-11-29, 19:36 | #290 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Brodawki płaskie
Cytat:
Lekarza Ci nie polecę, bo mnie najlepszy dermatolog w Olsztynie nie pomógł - mimo że prywatnie - nastałam się w kolejkach i tylko kasę straciłam (kilka wymrażań + kilka wizyt). |
|
2011-12-11, 09:05 | #291 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Brodawki płaskie
witam to znowu ja, od jakiegoś czasu biore cynk ,magnez,tran i citrosept, dodatkowo smaruję jaskółczym zielem. Pytanie polega na tym ,że zauważyłam że kuracja zaczeła pomagac ale jedne brodawki poschodziły ale pojawiły się inne w nowych miejscach i tak na zmianę schodzą i wychodzą nie wiem co tym myśleć ,bo niby działa ale nie działa .przypomnę że miałam już też wypalane laserem i stosowałam cytrynę z octem . Pomóżcie i podzielcie się podobnymi przypadkami .
|
2011-12-12, 09:26 | #292 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Brodawki płaskie
Cytat:
W moim przypadku nowe brodawki pojawiały się po likwidowaniu "zewnętrznym", czyli wymrażaniu. Sądzę, że nie powinnaś przerywać kuracji - po buteleczce citroseptu zrób małą przerwę i zaserwuj sobie następną. Ja naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem i każdy kto widział stopę mojej córki także - tyle lat się dziecko męczyło, tyle kasy zainwestowałam i nic... A tu taka prosta metoda Ja stosowałam jeszcze Engystol, ale dużo go nie wzięła, bo to tabletki do ssania i jej nie smakowały. Poza tym, to lek na poprawę odporności jeśli chodzi o infekcje górnych dróg oddechowych, więc nie wiem, czy miał jakikolwiek wpływ... Jak długo bierzesz citrosept? Jak pisałam w jednym z powyższych postów - ja zużyłam kilka buteleczek (czyli walka trwała kilka miesięcy). Widać niektórym pomaga szybciej, a niektórym - dopiero z czasem... Edytowane przez agnieszka1970 Czas edycji: 2011-12-12 o 09:28 |
|
2011-12-12, 17:13 | #293 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 271
|
Dot.: Brodawki płaskie
Słyszałam, że niektóre brodawki można usunąć. Jeżeli miała już któraś usuwane to czy brodawki odrosły z powrotem?
|
2012-01-09, 18:17 | #294 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 54
|
Aldara na Brodawki płaskie?
Witam! od kilku lat mam problem z brodawkami płaskimi na twarzy. Brodawka "matka" usadowiła się w nosie;/ a potem zaczęła się roznosić po całej twarzy. Na początku stosowałam preparaty typu brodaric itp. potem miałam usuwaną chirurgicznie i na koniec laserowo.Wszystko zeszło i byłam prze szczęśliwa.Ale pewnego dnia wszystko nagle wróciło w potrójne ilości i strasznie szybko się rozprzestrzenia. Byłam u kolejnego dermatologa i przepisał mi Aldarę-maść. Kazał mi stosować 2 razy w tygodniu na noc. Jednak właśnie przeczytałam w ulotce,że nie należy jej stosować na nozdrza... i co w takim wypadku? stosować czy nie? proszę o pomoc. lub jeżeli macie jakieś skuteczne sposoby na pozbycie się tego dziadostwa to tez czekam na odzew.
|
2012-01-10, 18:49 | #295 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Aldara na Brodawki płaskie?
tez to dziadostwo mam na czole. jednak prawie juz znika, zostalo juz tylko kilka, w tym matka ktora zakrywam grzywka. uzywam zwykly sudocrem na noc, na dzien nawilzam kremem antybakteryjnym, 2 razy dziennie myje mydlem algowym w kostce zrobionym przez znajoma, co dwa dni maseczka z glinki zielonej lub alg (sama robie w domu) i oczywiscie witaminy i griposet. i dziala! na swieta nie mialam juz prawie nic. niestety moj blad ze podczas swiatecznego szalenstwa nie stosowalam niczego i cholerstwo powrocilo...ale juz powoli sie z tym rozstaje!
bez uzywania zadnych drogich masci, bez oplat za lekarza. mam nadzieje ze calkowicie zniknie. |
2012-01-23, 13:16 | #296 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Brodawki płaskie
Cześć dziewczyny!
Dodaje wam dwa zdjęcia jedno przed , drugie po .. Stosowałam tylko tonik i maśc robioną w aptece (przepisane przez dermatologa) i maśc Epiduo ( koszt 42zł - stosowana na noc ) Minął chyba już 2 tydzien jak to stosuje ... Zmiany chyba widoczne Edytowane przez Nela2123 Czas edycji: 2012-02-07 o 15:08 |
2012-01-31, 18:50 | #297 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 30
|
Dot.: Brodawki płaskie
Hej wszystkim ja mam kurzajke od ponad pol roku i dopiero sie dowiedzialam co to , a dokladnie kurzajka plaska na stopie . Nie wiem jak ja usunac czy mam ja wymrazac i co potem jak sie ja usowa jak sie ja wymrozi prosze o jakas podpowiedz bo mam to cos pierwszy raz i nie wiem co dalej .
I czy zotaje dziura jak sie ja usunie ? |
2012-02-05, 17:05 | #298 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 30
|
Dot.: Brodawki płaskie
Hej wam ja pierwszy raz w zyciu mam brodawke i to plaska na stopie . Wymrazalam Ja Wartnerem ale kazano tam 40s trzymac a ja wytrzymalam tylko 15 i jak skaczylam polecialo mi bardzo duzo krwi czy to normalne ? I co teraz mam robic jak mam taka jak by dziurke i cialem na wierzchu , slyszalam ze sie jakies kozonki wyciaga ale jak ?
|
2012-02-07, 15:11 | #299 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Brodawki płaskie
Cytat:
Maść Epiduo ... mi pomogło bardzo juz prawie ich nie ma ..a co śmieszne leczenie trwało tydzien ;p ..do tego miałam jeszcze maśc i tonik..robiony w aptece ---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- Cytat:
Jeśli chcesz dowiedzieć sie cos wiecej jak to wyleczyłam napisz do mnie na poczte tasta1994@buziaczek.pl |
||
2012-04-08, 21:24 | #300 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Brodawki płaskie
Witam, nigdy nie miałam kłopotów z cerą. Moja skóra zawsze była super gładka ale w końcu zauważyła m kurze łapki pod okiem i kupiłam derma roller. Zastosowałam go chyba cztery może pięć razy po kilku miesiącach zauważyłam na skórze pęcherzyki jasne brodawki płaskie. Za pomocą derma rollera rozsiałam sobie je po całej skórze twarzy!!! Stosowałam już sok z żyworódki, jaskółcze ziele, klika brodawek wypaliłam brodacidem po czym mam okropne plamy na twarzy, niektóre odrosły niestety po nich nam dołki i ciemne ślady. Stosowałam przez jakiś czas Xerial 50 również z marnym skutkiem. Łykam cały czas cynk i witaminy. Kilka razy zastosowałam kwasy ale brodawek nic nie rusza. Dziewczyny pisały że pomaga żel ze świetlika naprawdę wypróbowałam już chyba wzystko. Najbardziej przeraża mnie to że na skórze mojego 4 letniego synka zauważyłam kilka takich samych zmian. Synek bardzo lubi się przytulać do mnie czyżbym go zaraziła??? jak się tego pozbyć???
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:37.