produkty Lush

[virtual_reality]

Napisane przez Bethie

jak to przeczytałam, to w pierwszej chwili pomyślałam, że zamykają wszystkie sklepy Lush

moim zdaniem, nie ma co brać sobie tak bardzo tego maila do serca
raczej nie sądzę, aby teraz chwalili się wielkimi wyprzdażami poświątecznymi...
jakby nie było, oznaczałoby to dla nich spadek sprzedaży, bo jednak część osób czekałaby na te wyprzedaże
zresztą w mailu jest napisane wyraźnie, żeby zaglądać na stronę po ewentualne informacje... bo może jednak...

Też o tym myślałam... aleeee wydaje mi się że ujęli by to w inny sposób. Że jeszcze nie wiedzą czy coś będzie, że może będzie ale nie wiedzą co to za promocja i wogóle. Taka perfidna ściema mi nie pasuje
Wolałabym się pozytywnie rozczarować, więc nie nastawiam się na promo, a jak będzie to super. Ale zrobie zakupy przed świętami, póki kurs korzystny.

[kasiaj85]

Napisane przez Bethie

jak to przeczytałam, to w pierwszej chwili pomyślałam, że zamykają wszystkie sklepy Lush

moim zdaniem, nie ma co brać sobie tak bardzo tego maila do serca
raczej nie sądzę, aby teraz chwalili się wielkimi wyprzdażami poświątecznymi...
jakby nie było, oznaczałoby to dla nich spadek sprzedaży, bo jednak część osób czekałaby na te wyprzedaże
zresztą w mailu jest napisane wyraźnie, żeby zaglądać na stronę po ewentualne informacje... bo może jednak...

jestem podobnego zdania... ale też się przeraziłam!
dlatego tak, ja bym się nie napalała specjalnie, a jak zrobią wyprzedaże to wtedy siup i zakupy...
Też nie sądzę żeby nas informowali o planowanych promocjach - teraz gorący okres przedświąteczny i pewnie chcą żeby ludzie jak najwięcej kupowali... przecież nawet jak teraz wyczyścimy swoje kieszenie to jak zrobią promocje to i tak się rzucimy, Lushomaniaczki... zarobią na nas podwójnie
tą informację o śledzeniu strony itp bym właśnie potraktowała jako ostrzeżenie między wierszami... "póki co nie planujemy nic, ale kto wie co nam za chwilę wpadnie do głowy, więc czuwajcie"

[Damaris_]

Ja myślę,że napisali tak celowo.
Może nie będzie to identyczna promocja, ale sądzę, że coś zrobią - jak większość firm.

To mi namieszałyście z tymi szamponami.
Wezmę chyba w końcu znowu Seanik bo jestem zadowolona, no i ewentualnie jakiś drugi na próbę. Na szczęście moim włosom nic nie zaszkodzi, gorzej już być nie może.

W ogóle przeglądałam ich gazetkę i jest 'going soon' przy Soft touch :< Chyba zrobię sobie zapas na wszelki wypadek.

[budgetka]

Napisane przez goldika

dziala mniej wiecej jak peelingi cukrowe z perfecty?

nie mialam jeszcze peelingu z perfecty niestety (, więc nie mam porównania. mam peeling avokado z bielendy i sugar plum fairy jest zdecydowanie bardziej delikatny (w końcu cukrowy) i dodatowo świetnie nawilża skórę jakby olejkiem, czego niestety nie ma po bielendzie

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez Damaris_

Ja myślę,że napisali tak celowo.
Może nie będzie to identyczna promocja, ale sądzę, że coś zrobią - jak większość firm.

To mi namieszałyście z tymi szamponami.
Wezmę chyba w końcu znowu Seanik bo jestem zadowolona, no i ewentualnie jakiś drugi na próbę. Na szczęście moim włosom nic nie zaszkodzi, gorzej już być nie może.

W ogóle przeglądałam ich gazetkę i jest 'going soon' przy Soft touch :< Chyba zrobię sobie zapas na wszelki wypadek.

ja myślę, że jesli chodzi o szampony to każdemu przypasuje coś innego. ja uwielbiam new bar. zapach faktycznie taki ostry, korzenny, imbirowy (cynamonu to ja tam nie czuję), ale absolutnie mi to nie przeszkadza. moje wlosy po umyciu mają właśnie taki delikatny zapach, mogłabym je wąchać cały dzien . wmasowuję go dosyc mocno w skórę głowy, nic mnie nie swędzi, nie uczula i nie podrażnia. mam również jumping juniper. uzyłam go ok. 3-4 razy i odstawiłam. strasznie plątał mi włosy, nie mogłam ich rozczesać. dodatkowo włosy były bardzo matowe i takie "szorstkie". dam mu jeszcze szanse jak skoncze new bar.

New Bar na pewno zagości na dłużej w mojej szafce, natomiast JJ chyba raczej nie

[Bethie]

z tymi szamponami to mi namieszałyście w głowie
mam w koszyku New Shampoo Bar, bo podoba mi się opis i jeszcze chciałam jakiś jeden i nie wiem na co mam się zdecydować...

i mam pytanie, czy używałyście Massage Bar - Wiccy Magic Muscles?
http://www.lush.co.uk/products/skinc...uscles_26.html

[budgetka]

Napisane przez Bethie

z tymi szamponami to mi namieszałyście w głowie
mam w koszyku New Shampoo Bar, bo podoba mi się opis i jeszcze chciałam jakiś jeden i nie wiem na co mam się zdecydować...

i mam pytanie, czy używałyście Massage Bar - Wiccy Magic Muscles?
http://www.lush.co.uk/products/skinc...uscles_26.html

moze wypróbuj sobie seanik, bo chyba dużo dziewczyn jednak go poleca

[kasiaj85]

Napisane przez Bethie

z tymi szamponami to mi namieszałyście w głowie
mam w koszyku New Shampoo Bar, bo podoba mi się opis i jeszcze chciałam jakiś jeden i nie wiem na co mam się zdecydować...

i mam pytanie, czy używałyście Massage Bar - Wiccy Magic Muscles?
http://www.lush.co.uk/products/skinc...uscles_26.html

New jest genialny! tylko to swędzenie... :/ może muszę myć codziennie bo to swędzenie zauważyłam na drugi dzień już... dodam że nie jestem wrażliwcem, nie mam żadnych uczuleń na kosmetyki. New na pewno nie przestanę używać bo ubóstwiam go za zapach i działanie... Teraz łagodzę głowę po myciu Jungle i jest super
Wiccy jest świetne, moją opinię znajdziesz w recenzjach

[Damaris_]

No, to prawda z tymi szamponami, chyba jednak wezmę dwa nowe, jak nie przetestują to się nie dowiem. W sumie w moim przypadku i tak najważniejsza jest maska/odżywka.
Ja też lubię takie korzennie, mocne zapachy więc może zaryzykuję. I Ultimate Shine za mną chodzi.

Muszę jeszcze na mydła się zdecydować.

[lele]

Napisane przez Bethie

z tymi szamponami to mi namieszałyście w głowie
mam w koszyku New Shampoo Bar, bo podoba mi się opis i jeszcze chciałam jakiś jeden i nie wiem na co mam się zdecydować...

i mam pytanie, czy używałyście Massage Bar - Wiccy Magic Muscles?
http://www.lush.co.uk/products/skinc...uscles_26.html

jest bardzo fajna- rozgrzewa.. jednak te nasionka moim zdaniem sa zbyteczne.. ma intensywny zapach, ktory mi sie podoba. ja nia smaruje plecy i bolace mięsnie po siłowni- na plecy trochę pomaga, na koalna też, ale na mięsnie po wewnętrznej stonir ud, tylko troszkę... mojemu Tz nie pomogła. najlepiej spróbować. ja zapewne jak skończę tę kostkę to kupię następną, bo jednak na bóle pleców i kolan mi pomaga

[justkax3]

Napisane przez karton

buzia mi się strasznie niefajna zrobiła
w sumie to od kilku dni tak jest, tendencja pogarszająca się, zdecydowanie.
płakać mi się chce jak pomyślę jaka już była ładna, gładka i prawie bezproblemowa

to tak mniej więcej od czasu paczki od Olencjiii - zaczęłam rano używać Angels on bare skin i skończył mi się mój zwykły krem z Ziaji (wcześniej rumiankowy do każdego typu cery, później bio-coś tam z białą herbatą do mieszanej), w Carrefourze mieli tylko przeciwzmarszczkowe więc kupiłam mus matujący do mieszanej i tłustej cery z Lirene, pogarszało się - pojechałam do Rossmana - tam znowu kremów brak - kupiłam jakąś inną ziaję niby do mieszanej i tłustej ale coś rozświetlającego, odżywczego sratata...
do tego wypróbowywanie wszystkich bubble barów i ballistików - kiszenie się w gorącej łazience.
i mam strefę T zawaloną jak się patrzy

na razie odstawiłam Angels on bare skin, teraz rano używam tylko FF, krem spróbuję zdobyć jeszcze inny jutro...
myślałam nad Vanishing Cream albo Enzymionem, ale to może najwyżej w następnym zamówieniu...
sama już nie wiem będę próbować wybadać sprawę

jeśli chcesz to odsprzedam Ci moj Enzymion, bo wrocilam do Vanishing Cream i tym razem jestem zadowolona

[Bethie]

dziekuję dziewczyny za opinię o szamponach, jeszcze nie wybrałam tego drugiego, ale mam jeszcze trochę czasu zanim złożę zamówienie

Napisane przez lele

jest bardzo fajna- rozgrzewa.. jednak te nasionka moim zdaniem sa zbyteczne.. ma intensywny zapach, ktory mi sie podoba. ja nia smaruje plecy i bolace mięsnie po siłowni- na plecy trochę pomaga, na koalna też, ale na mięsnie po wewnętrznej stonir ud, tylko troszkę... mojemu Tz nie pomogła. najlepiej spróbować. ja zapewne jak skończę tę kostkę to kupię następną, bo jednak na bóle pleców i kolan mi pomaga

właśnie chcę go kupić z myślą o używaniu po siłowni
ale jest jeszcze ten nowy Hottie:
http://www.lush.co.uk/products/skinc...ttie_1574.html
on chyba nawet bardziej powinien pomóc bolącym mięśniom
ehhh, za dużo rzeczy bym chciała...

[lele]

tego nowego Hottie bedac w sklepie nie zauważyłam, jego zaleta jest to, ze nie pachnie ponoc wanilia dla mnie to plus

[Damaris_]

A Snow Fairy nie wysusza jakoś strasznie? bo z tego co widzę ma dużo składników na czarno, i tak nie wiem..hmm...zniechęciłam się.

Ja planuję kupić Hottie, to mogę dać znać, ale pewnie będziecie mieć ją szybciej ode mnie, bo ja dopiero na koniec listopada, a może nawet w grudniu dostanę swoje rzeczy.

A kto ma/miał inne masła niż Soft Touch/King of skin - bo ja jestem im wierna, ale korci mnie żeby coś innego wziąć tym razem.

Wybieranie kosmetyków to koszmar. ;p

[virtual_reality]

Próbował ktoś peeling Rub Rub Rub? Nie ma na KWC a jestem ciekawa, chętnie bym wzięła z kimś na polowę Tak jak Randy Butter?
Ciekawa też jestem opini Helping Hand, mam w koszyczku miniaturę, ale może nie warto?

[Bethie]

Napisane przez Damaris_

Wybieranie kosmetyków to koszmar. ;p

koszmarem jest to, że nie można wziąć wszystkiego

Napisane przez virtual_reality

Ciekawa też jestem opini Helping Hand, mam w koszyczku miniaturę, ale może nie warto?

ja o tym myślałam, ale posłuchałam opinii na YT i chyba mi przeszło
może kiedyś spróbuję, ale na tę chwilę wybiorę inne produkty

ale chętnie przeczytam opinii tutaj

[lukrecja222]

Napisane przez Damaris_

A Snow Fairy nie wysusza jakoś strasznie? bo z tego co widzę ma dużo składników na czarno, i tak nie wiem..hmm...zniechęciłam się.

Ja planuję kupić Hottie, to mogę dać znać, ale pewnie będziecie mieć ją szybciej ode mnie, bo ja dopiero na koniec listopada, a może nawet w grudniu dostanę swoje rzeczy.

A kto ma/miał inne masła niż Soft Touch/King of skin - bo ja jestem im wierna, ale korci mnie żeby coś innego wziąć tym razem.

Wybieranie kosmetyków to koszmar. ;p

The Soft Touch dla mnie śmierdzi okropnie. Mam połówkę i nie używam wcale
Mam pół kostki truskawkowej Strawberry Feels Forever , też śmierdzi :/ sztucznie, chemicznie.
Za to Soft Coeur jest cudowne. Słodki zpaach, w sam raz na zimowe wieczory. Ale znowu nie wyobrażam wysmarowac się tym cała, bo bym nie wysiedziała, ale do dłoni super.

Aa, mam też Each Peach - mocny intensywny zapach, nie podoba mi się. Sztuczny.

[Heksa]

Widzę, że temat świątecznej wyprzedaży jest cały czas aktualny
Sporo z Was kupiło Snow Fairy - to chyba jeden z nielicznych produktów Lusha którego nie trawię, jak dla mnie jest tak słodki, że aż mdli.
Za to kupiłam Sugar Scrub, zupełnie spontanicznie i jestem mile zaskoczona. Głównie traktuje nim dolne partie ciała - skóra jest bardzo miła, gładka w dotyku, nawet mój małż chętniej mnie głaszcze i smyra po nogach Minus jest taki, że łatwo się kruszy i chyba (!) jest mało wydajny.
Mam pytanko - czy któraś z Was używała może tej maski do stóp Volcano? Warto wypróbować?

[Damaris_]

Napisane przez lukrecja222

The Soft Touch dla mnie śmierdzi okropnie. Mam połówkę i nie używam wcale
Mam pół kostki truskawkowej Strawberry Feels Forever , też śmierdzi :/ sztucznie, chemicznie.
Za to Soft Coeur jest cudowne. Słodki zpaach, w sam raz na zimowe wieczory. Ale znowu nie wyobrażam wysmarowac się tym cała, bo bym nie wysiedziała, ale do dłoni super.

Aa, mam też Each Peach - mocny intensywny zapach, nie podoba mi się. Sztuczny.

Aha, dzięki. Truskawkowych zapachów nie lubię, więc raczej sobie odpuszczę.
A zapach Soft touch uwielbiam, dla mnie to kwitesencja Lushowych zapachów, no ale każdy ma inny gust.

[albin_ek]

Napisane przez Heksa

Mam pytanko - czy któraś z Was używała może tej maski do stóp Volcano? Warto wypróbować?

Ja mam, używam i bardzo sobie chwalę. Jest dość wydajna i fajnie odświeża Nie nadaje się raczej do suchej skóry na stopach bo jednak wysusza dość znacznie.

[Heksa]

Napisane przez albin_ek

Ja mam, używam i bardzo sobie chwalę. Jest dość wydajna i fajnie odświeża Nie nadaje się raczej do suchej skóry na stopach bo jednak wysusza dość znacznie.

Dziękuje za odpowiedz Czyli maska niestety nie dla mnie, bo mam sucha skore na stopach. Szkoda, bo lubie takie bajery

[karton]

Dziewczyny, jakby któraś potrzebowała nowiutkiego szamponu w kostce Jumping Juniper - to informuję, że mam na zbyciu Zamówiłam na zapas, razem z Karmą kombą na próbę - i moim włosom zdecydowanie bardziej pomaga Karma, także Jumping raczej nie zużyję.

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez karton

Dziewczyny, jakby któraś potrzebowała nowiutkiego szamponu w kostce Jumping Juniper - to informuję, że mam na zbyciu Zamówiłam na zapas, razem z Karmą kombą na próbę - i moim włosom zdecydowanie bardziej pomaga Karma, także Jumping raczej nie zużyję.

a ile Cie kosztował?

[virtual_reality]

Właśnie skończyłam przygodę z szamponami w kostce
Po 2 lub 3 umyciu włosów Seanik, włosy były tłuste, bardziej niż przed myciem. Nidy mi się to nie zdarzało. Dałam mu jeszcze jedną szansę, odkroiłam połowę i czeka sobie na mycie. Dziś użyłam New Bar i to samo włosy są w tragicznym stanie, jakbym moczyła w oleju. Po Godivie nie ma takiego problemu.
Będę musiała się z nimi pożegnać Zostanę przy Godivie, leci do mnie Rehab, może będzie lepszy.

[karton]

Napisane przez virtual_reality

Właśnie skończyłam przygodę z szamponami w kostce
Po 2 lub 3 umyciu włosów Seanik, włosy były tłuste, bardziej niż przed myciem. Nidy mi się to nie zdarzało. Dałam mu jeszcze jedną szansę, odkroiłam połowę i czeka sobie na mycie. Dziś użyłam New Bar i to samo włosy są w tragicznym stanie, jakbym moczyła w oleju. Po Godivie nie ma takiego problemu.
Będę musiała się z nimi pożegnać Zostanę przy Godivie, leci do mnie Rehab, może będzie lepszy.

Może spróbuj Karmy? Mi naprawdę dobrze oczyszcza włosy. Ale to wszystko pewnie indywidualna kwestia, tak czy owak.
Ja teraz myję co dwa dni - nie pamiętam kiedy ostatnio myłam tak rzadko włosy, pewnie w podstawówce, o ile nie wcześniej.

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

a ile Cie kosztował?

Przyszedł do mnie niecały tydzień temu, z zamówienia Olencjii.
Olencja miała gift boxa więc był kupon - 10%.
Czyli (spisuję z arkusza Oli) - szampon 4,65Ł x 4,52 (kurs po obniżce) = 21zł
+ przesyłka 0,18Ł za sztukę = 080gr, czyli uogólniając 22 zł

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez virtual_reality

Właśnie skończyłam przygodę z szamponami w kostce
Po 2 lub 3 umyciu włosów Seanik, włosy były tłuste, bardziej niż przed myciem. Nidy mi się to nie zdarzało. Dałam mu jeszcze jedną szansę, odkroiłam połowę i czeka sobie na mycie. Dziś użyłam New Bar i to samo włosy są w tragicznym stanie, jakbym moczyła w oleju. Po Godivie nie ma takiego problemu.
Będę musiała się z nimi pożegnać Zostanę przy Godivie, leci do mnie Rehab, może będzie lepszy.

mi seanik własnie mocno oczyszczał włosy, robiły sie takie "skrzypiące"

Może jakiś skłądnik źle na Ciebie działał i skóra sie "broniła" ?

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez karton

Może spróbuj Karmy? Mi naprawdę dobrze oczyszcza włosy. Ale to wszystko pewnie indywidualna kwestia, tak czy owak.
Ja teraz myję co dwa dni - nie pamiętam kiedy ostatnio myłam tak rzadko włosy, pewnie w podstawówce, o ile nie wcześniej.



Przyszedł do mnie niecały tydzień temu, z zamówienia Olencjii.
Olencja miała gift boxa więc był kupon - 10%.
Czyli (spisuję z arkusza Oli) - szampon 4,65Ł x 4,52 (kurs po obniżce) = 21zł
+ przesyłka 0,18Ł za sztukę = 080gr, czyli uogólniając 22 zł

to biore umówimy sie na priv ok?

[karton]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

to biore umówimy sie na priv ok?

jasne

[zagubiona_w_swoich_snach]

a używał ktoś truchomachocoś tam ?:P kokosowej? mnie opis najbardziej zachęca a jakoś nie jest popularna chyba;p

[budgetka]

Napisane przez virtual_reality

Właśnie skończyłam przygodę z szamponami w kostce
Po 2 lub 3 umyciu włosów Seanik, włosy były tłuste, bardziej niż przed myciem. Nidy mi się to nie zdarzało. Dałam mu jeszcze jedną szansę, odkroiłam połowę i czeka sobie na mycie. Dziś użyłam New Bar i to samo włosy są w tragicznym stanie, jakbym moczyła w oleju. Po Godivie nie ma takiego problemu.
Będę musiała się z nimi pożegnać Zostanę przy Godivie, leci do mnie Rehab, może będzie lepszy.

Ja chętnie przygarnę drugą połóweczkę new bara

[virtual_reality]

Karma mi nie pasuje zapachowo oddałam tacie który jest zachwycony (tak samo jak Snowcacke które mi podbiera ).

[karton]

Geoniu, potwierdzam - umówiłyśmy się z zagubioną_w_swoich_snach na wspólną wysyłkę do Niej