Brąz ZIMNY czy POPIELATY. część II - wątek zbiorczy.

[endorfina123]

podoba mi się taki efekt, jak na 1 zdjęciu, ale niestety włosy muszą być zawsze nienagannie ułożone, bo łatwo o efekt niechlujstwa, no i jest zachowana równowaga między popielem, a czymś, co fajnie rozświetla twarz

2 zdjęcie - fajny, jasny, typowy złoty brąz

3 - no i te są piękne, chłodne, ale nie szare, zapewne naturalne

[zyta82]

Endo - fajne wszystkie, ale
"2" na 100% w słońcu paskudnie wygląda...
"3" Boska jest po prostu! marzenie, ale ciemne poziom 6, na 7 takiego nie będzie, bo właśńe w złotko ucieka, w każdym razie moje naturalki na złoto się mienią
"1" ładniusie Ombre

[Amberella]

Napisane przez endorfina123

jeszcze nie mam zapasy popielu i metaliku, które muszę zużyć naszło mnie jednak na jakieś zmiany, czasami mam wrażenie (zwłaszcza na początku), że ten popiel jest za mocny. to, czego się boję, to czerwienie, miedzie, złotko jest fajne.

ogółem sama już nie wiem, jakim typem jestem, kiedyś wydawało mi się, że chłodnym, ale np. skórę mam żółtawą/oliwkową i używam żółtych podkładów, róży brzoskwiniowych, z biżuterii wolę złotą niż srebrną, problemem są u mnie naczynka, na których punkcie mam obsesję, stąd jak ognia unikam czerwieni na włosach

Mam tak samo jak Ty - opis, który podałaś świetnie pasuje do mnie. Moje włosy są już bardzo zniszczone, bo ciągle coś przy nich majstruję. Najgorsze jest to, że nie podobam się sobie ani w chłodnych, ani ciepłych odcieniach (przez te naczynka) . Próbowałam neutralnych kolorów i było w miarę, dopóki odcień nie wymył się do żółtawego. Sorki za OT, ale pierwszy raz czytam, że ktoś boryka się z podobnym "problemem" . Jak znajdziesz złoty środek chętnie go poznam.

[Koralyn]

Napisane przez zyta82

Endo - fajne wszystkie, ale
"2" na 100% w słońcu paskudnie wygląda...
"3" Boska jest po prostu! marzenie, ale ciemne poziom 6, na 7 takiego nie będzie, bo właśńe w złotko ucieka, w każdym razie moje naturalki na złoto się mienią
"1" ładniusie Ombre

3 cudo... ehhh Myslicie, ze 6.12 Majirel takie cus by dał...?
Kurcze, w ogole nie mam doswiadczenia w farbowaniu na ciemne popiele.
Czy to jest tak, że problemem farbujących na tony 7. i wyżej jest żółtość, a 6. i niżej - czerwony?

[zyta82]

Napisane przez Koralyn

...
Czy to jest tak, że problemem farbujących na tony 7. i wyżej jest żółtość, a 6. i niżej - czerwony?

Tak, poziom 7 ma bazę raczej pomarańczowo złotą, a poziom 6 już czerwoną...

Jeszcze jedno mam pytanie skoro z kolorów podstawowych (żółty, niebieski, czerwony) wychodzi zimny brąz, z kolorów drugorzędnych (pomarańcz, zieleń i fiolet) już mleczny ciepławy blond, to czy jak zmieszamy ze sobą fiolet i zieleń wyjdzie niebieski, który jest naprzeciw pomarańczowego?( poproszę dziewczyny, sprawdźcie na akwarelkach, bo ja nie posiadam), może to własnie trzeba pokombinować w tę stronę i z proporcjami zieleni i fioletu...

[Koralyn]

[/COLOR]

Napisane przez zyta82

...

Ja mieszałam fiolet i zieleń (+ żółty na głwoie) wyszedł mi popiel (na głowie i na akwarelach)... W tescie akwarelkowym trzeba pamietac, aby dodac kolor akwareli, ktory sie ma aktualnie na glowie. Ja mialam złoty wiec dodałam żółty w teście....

No ale niektórzy mogą miec czerwony jesli farbuja na ciemne odcienie. wtedy chyba pozostaje uzycie niebieskiego w tescie lub niebieskiego mixtona podczas farbowania (gdyz farba fioletowa to juz jest: czerwien+niebieski), bo nie ma sensu dokładac fioletowej farby, gdyz ona ma w sobie już czerwien (ktora chcemy zneutralizowac przeciez)..

tak wiec farbujac na ciemny odcien, dedukujac z testu akwareli, chyba uzylabym 6.11 + niebieski mixton. Bo uzycie jakiegos .22 mogloby poskutkowac za duza iloscia czerwonego i efektem w postaci: I tak oto sama sobie odpowiedzialam na moje pytanie odnosnie majirel 6.12...) Czy ktos testowal taki zestaw kolorystyczny juz, tzn. 6.11 + niebieski mix?

[zyta82]

Napisane przez Koralyn

[/COLOR]

Ja mieszałam fiolet i zieleń (+ żółty na głwoie) wyszedł mi popiel (na głowie i na akwarelach)... W tescie akwarelkowym trzeba pamietac, aby dodac kolor akwareli, ktory sie ma aktualnie na glowie. Ja mialam złoty wiec dodałam żółty w teście....

No ale niektórzy mogą miec czerwony jesli farbuja na ciemne odcienie. wtedy chyba pozostaje uzycie niebieskiego w tescie lub niebieskiego mixtona podczas farbowania (gdyz farba fioletowa to juz jest: czerwien+niebieski), bo nie ma sensu dokładac fioletowej farby, gdyz ona ma w sobie już czerwien (ktora chcemy zneutralizowac przeciez)..

tak wiec farbujac na ciemny odcien, dedukujac z testu akwareli, chyba uzylabym 6.11 + niebieski mixton. Bo uzycie jakiegos .22 mogloby poskutkowac za duza iloscia czerwonego i efektem w postaci: I tak oto sama sobie odpowiedzialam na moje pytanie odnosnie majirel 6.12...) Czy ktos testowal taki zestaw kolorystyczny juz, tzn. 6.11 + niebieski mix?

A co wyjdzie po zmieszaniu samego fioletu i zieleni? i póżniej tą papkę co wyjdzie zmieszać z rudym, a nie złotkiem tak jak u Ciebie było?
heheheheee! Sama sobie odpowiedziałąś
W sumie czerwony to podstawowy kolor więc żeby uzyskać zimny brąz trzeba dodać niebieski i żółty z podstawowych i pewnie w zalezności, czy jest on bardziej czerwony czy bordowy lub fiolet kombinować z proporcjami zółtego i niebieskiego....bo sama zieleń np w farbie z .7 czy mat z równych proporcji zółtego i niebieskiego może spowodować, że ucieknie w inny kolor i do końca go nie zneutralizuje.

Koralyn. chyba do mnie dopiero dotarło o czym Ty pisałaś jakiś czas temu...bo nie mogłam tamtego zajarzyć

[endorfina123]

Napisane przez zyta82

Endo - fajne wszystkie, ale
"2" na 100% w słońcu paskudnie wygląda...
"3" Boska jest po prostu! marzenie, ale ciemne poziom 6, na 7 takiego nie będzie, bo właśńe w złotko ucieka, w każdym razie moje naturalki na złoto się mienią
"1" ładniusie Ombre

Pewnie masz racje, ze ta 2 bedzie brzydka w oswietleniu naturalnym... Zostane chyba przy popielach, bo kazdego eksperymentu na wlosach zalowalam juz nie pamietam, ale wydaje mi sie, ze mieszam poziom 5 z 6 (jak bede w domu, to sprawdze), bo wlasnie przy 5 jest metalik w Alfaparfie

Napisane przez Amberella

Mam tak samo jak Ty - opis, który podałaś świetnie pasuje do mnie. Moje włosy są już bardzo zniszczone, bo ciągle coś przy nich majstruję. Najgorsze jest to, że nie podobam się sobie ani w chłodnych, ani ciepłych odcieniach (przez te naczynka) . Próbowałam neutralnych kolorów i było w miarę, dopóki odcień nie wymył się do żółtawego. Sorki za OT, ale pierwszy raz czytam, że ktoś boryka się z podobnym "problemem" . Jak znajdziesz złoty środek chętnie go poznam.

oczywiscie, jak znajde, to dam znac, ale pewnie jeszcze dluga droga mam wrazenie, ze wszystko mi pasuje, gdy sie opale, a ze to u mnie graniczy z cudem, to jest jak jest, czyli raz ok, a raz wydaje mi sie, ze paskudnie. Najlepiej byloby miec neutralny kolor, ani zbyt szary, ani zbyt cieply, choc mam wrazenie, ze popiele/zimne odcienie najbardziej widoczne sa na niskich poziomach, a natury wlasnie za szybko sie ocieplaja...

[chickencrazy]

Muszę na spokojnie przeczytać wasze rozważania o akwarelach, bo jakoś nie mogę się skoncentrować
Ale dodam od siebie, że eksperymenty z kolorami (akwarelami) naprawdę nie są takie oczywiste - tzn. tyle jest różnych odcieni, mogą być bardziej stonowane lub żarówiaste, ja niebieski i zielony miałam takie "cholerne", a wątpię, żeby takie odcienie dawali do farb/mixtonów do włosów.

Ta trzecia fotka endorfiny mi też się bardzo podoba, ale dla mnie te włosy jednak lekko szarawe są (pewnie efekt połysku takiego perłowego). W drugim kolorze kompletnie siebie nie widzę

[KinkyGirl]

I jak? Ktoś będzie OYSTER PERLACOLOR próbował ?

[caate]

Napisane przez endorfina123

podoba mi się taki efekt, jak na 1 zdjęciu, ale niestety włosy muszą być zawsze nienagannie ułożone, bo łatwo o efekt niechlujstwa, no i jest zachowana równowaga między popielem, a czymś, co fajnie rozświetla twarz

2 zdjęcie - fajny, jasny, typowy złoty brąz

3 - no i te są piękne, chłodne, ale nie szare, zapewne naturalne

wlasnie na ostatniej wizycie fryzjerka tlumaczyla mi ta zaleznosc kolorow przy ombre.
prosta sprawa, gora robi sie automatycznie chlodna przez kontrast w porowanniu do cieplego dolu. sama u siebie widze to na banalnym przykladzie ubran. w zaleznosci czy wybiore cieple czy chlodne tony, moje wlosy przyjmuja inny poblask.

[endorfina123]

Napisane przez caate

wlasnie na ostatniej wizycie fryzjerka tlumaczyla mi ta zaleznosc kolorow przy ombre.
prosta sprawa, gora robi sie automatycznie chlodna przez kontrast w porowanniu do cieplego dolu. sama u siebie widze to na banalnym przykladzie ubran. w zaleznosci czy wybiore cieple czy chlodne tony, moje wlosy przyjmuja inny poblask.

Faktycznie, ciekawe i zarazem logiczne miałam jakiś czas temu niesamowitą ochotę na ombre, ale jednak się nie zdecydowałam, szkoda mi było końcówek

[Koralyn]

Napisane przez zyta82

A co wyjdzie po zmieszaniu samego fioletu i zieleni? i póżniej tą papkę co wyjdzie zmieszać z rudym, a nie złotkiem tak jak u Ciebie było?

no ja raczej zaczełam od tego żółtego i do niego dodałam zielony i na koncu fiolet (ale tylko troche). Wychodzi popielaty

[zyta82]

Koralyn - ok Dziękuję, to pewnie bardziej fioletowa papka wychodzi

[Shade_23]

Napisane przez KinkyGirl

I jak? Ktoś będzie OYSTER PERLACOLOR próbował ?

Ja Ale właśnie się waham jaki kolor wziąć?? Myślę nad 7,11 ale z postu Zyty wynika, że musiałabym to połączyć z naturą??... A do tego jaki mix? Niebieski? Zielony?...

Koralyn pytała o mix 6,11 + niebieski. Robiłam pogłębionym popielem z niebieskim mixtonem i efekt nie powalał, stąd bardziej mnie kusi ten mixton zielony, jednak po tych waszych akwarelowych testach zgłupiałam totalnie :/

[caate]

Shade chyba bede kombinowac z Toba, bo sytuacja finansowa nie pozwala mi w tym miesiacu na fryzjera chyba, ze wytrzymam do polowy marca, zobaczymy bo narazie kolor swoj jakos trawie ale zaglebiam sie w lekture

[Shade_23]

Kurcze, ale czarna magia w tym fryzjerskim pdf-ie.

Teraz znów wychodzi na to, że powinnam farbować 6%



Maaammmmoooooooo!!

[caate]

Napisane przez Shade_23

Kurcze, ale czarna magia w tym fryzjerskim pdf-ie.

Teraz znów wychodzi na to, że powinnam farbować 6%



Maaammmmoooooooo!!

sama tego nie ogarniam, patrze i patrze i coraz glupsza sie czuje w temacie

[zyta82]

Shade i Caate - wydaje mi się, żebyście szły torem wynikłym z doświadczeń, bo same wiecie, że "książkowe zasady" się nie sprawdzają i zawsze 6% rudzieje na 3% się przyciemniają, może właśnie bardziej chodzi o proporcje oxy przy jaśniejszym kolorze. Jest też opcja, że może chodzić nie tyle o kolor refleksu, a o ciemność nasycenia(poziomy), więc niefarbowana ciemnymi poziomami, bo one mają więcej głębi, czyli czerni w sobie i dlatego wychodzą czarne....trzeba poczytać dokładnie....tam jeszcze pogrzebcie w necie i inne części wynajdziecie, w/s tworzenia koloru i farbowania

[caate]

Zyta, moj problem polega na tym, ze zaczynam watpic, aby dalo sie stworzych chlodny kolor na poziomie 7, nizszy owszem, nie ma problemu sama mialam raz na poziomie 5. Cos sie wymysli... ja jednak chyba postawie na technike dlugosci trzymania i magie czystych barwnikow.

[zyta82]

Wiem, wiem, sama mam poziom 7 i zawsze wychodziło mi ciemniej, potem niestety spłukiwało się na rudo. A wszystkie "gwiazdy" też jak mają farbowane włosy na popielato, to nia pewno nie jest to poziom 7 a raczej ciemniejszy....dowiedział ąm się, że "znajomej" pani - córka skończyła fryzjerstwo w zawodówce....młodziutka jest to może uda mi się wypytać co i jak, tylko muszę kontakt do niej wziąć

[Koralyn]

Ja też już wariuje od tej wiedzy a raczej od jej braku a przeciez musi byc wyjscie z sytuacji bo kazdy kolor mozna uzyskac. Jeszcze teraz Shade jak mowisz, ze farbowalas .11 + niebieski i nic...:/

Jak znajde czas to wezme sie za testy akwarelowe ale juz ze sciągą z zakresu kolorow etc....
Jak narazie jedyny pewniak dla mnie, to to, że po samym .11 nigdy nie wyjdzie popiel a jakiś złoty, co tez juz wiecie.

Właśnie sobie przypomniałam, że najfajniejszy popiel jaki udało mi się uzyskać to był po Joanna Gołębi Popiel nr 214, ale szybko sie wymył. Czy ktoś może wie z jakich pigmentów to jest, no bo chyba ta 4 nie oznacza czerwieni?! Farba była mega fluorestencyjnie..fioleto wa

[zyta82]

Normalnie 4 to miedź, ale kto wie co tam producent ukrył pod tą "4".
Jedyne jeszcze co mi zaświtało, to aby uzyskać jaśniejsze poziomy mieszać farby z perłą czyli bielą....to tak cd do tego co powiedziałąm, że perła(biel) jest w jaśniejszych poziomach, a czerń w ciemniejszych.
Matys-Magda mi właśne polecałą 7,89 gdzie 8 była perłą, 9 szrością..... a perła to też P i 2 przypominam

[Koralyn]

hm... pamietam, ze ta papka z Joanny nieco mnie "zaskoczyla";-) gdyz byla po pierwsze strasznie ciemna (normlanie farby maja białą baze i kremowy kolor) a po drugie miala bardzo intensywny kolor wiec ogolnie troche bałam się ją nakładac, to bylo cos raczej fioletowo-kobaltowego.

Kurcze moze to powinno byc np. 6.22 + mixton niebieski....
Pewnie tez juz ktos probowal i nic...?

P.S Znalazłam tę serię odnosnie farby Joanna 214 i ewidentnie "4" mają kolory miedziane (1 foto)!
A na dole blog ze zdjeciami dziewczyny, która farbuje tą farbą:
http://acidwalrus.blogspot.com.es/20...en-i-came.html
Z tym że ja nakładałam na ciemniejsze ale i tak wyszlo super popielato....
No ale jak juz pisałam, nie wróciłam do tej farby bo wypłukała się bardzo szybko.

Teraz to mam... zagwozdkę;-) Czyżby to miało byc 6.22 + 6.44?

[Veroniqe22]

Napisane przez zyta82

Shade i Caate - wydaje mi się, żebyście szły torem wynikłym z doświadczeń, bo same wiecie, że "książkowe zasady" się nie sprawdzają i zawsze 6% rudzieje na 3% się przyciemniają, może właśnie bardziej chodzi o proporcje oxy przy jaśniejszym kolorze. Jest też opcja, że może chodzić nie tyle o kolor refleksu, a o ciemność nasycenia(poziomy), więc niefarbowana ciemnymi poziomami, bo one mają więcej głębi, czyli czerni w sobie i dlatego wychodzą czarne....trzeba poczytać dokładnie....tam jeszcze pogrzebcie w necie i inne części wynajdziecie, w/s tworzenia koloru i farbowania

Zyta ma rację, tylko jest jedno ALE. 6% rudzieje, bo podczas farbowania niepotrzebnie w pierwszej fazie rozjaśnia włosy, wiec potem wypłukują sie na rudo, 3% może i przyciemnia ale wypłukuje się szybko i na chłodno, nie na rudo, wiec zasada jest taka żeby farbować na 3% ale 2 poziomy wyżej niż się chce, ja popełniłam błąd bo jak miała poziom 7 to farbowałam 7 na wodzie 3% i teraz mam poziom 6 może ciut niżej a OD RAZU PO FARBOWANIU WYGLĄDAŁO NAWET JAK 5 POZIOM. Ale nie załuje bo i tak stwierdzam że lepiej mi jest w poziomie 5-6 i nie widać odrostów i moim zdaniem to własnie dzięki 3% bo odrost jak mi rośnie to rośnie z naturalnym kolorem a nie odrasta rozjaśniony tak jak po 6%.... Wiec jak juz mówiłam nie raz jeżeli chodzi o mój przypadek ,to ZAWSZE woda 3% i zawsze 2 poziomy wyżej, bo popiele zawsze wychodza ciemniej.
Złoty brąz na poziomie 5 będzie wyglądał jak 2-3 poziomy wyżej niż popielaty brąz na poziomie 5.... szkoda tylko ze nie wiedziałam tego od razy jak byłam po rozjaśnianiu włosów...


caate próbowałaś kiedyś robić trójką? Bo nie pamiętam...

Ja to bym nałożyła na twoim miejscu 9.1 + 9.11 (zielony + niebieski) na wodzie 3% w Oystera - http://ktpi.pl/photo/product_big/b/3...88ab14c74b.jpg
I z racji że nie masz środków w tym miesiącu na tym bym zakończyła w tym miesiącu... chyba że fryzjerka farbowała Ci poziomem 6 to weź 8.1 + 8.11 ...mi się podoba )))

[Shade_23]

Napisane przez Veroniqe22

Zyta ma rację, tylko jest jedno ALE. 6% rudzieje, bo podczas farbowania niepotrzebnie w pierwszej fazie rozjaśnia włosy, wiec potem wypłukują sie na rudo, 3% może i przyciemnia ale wypłukuje się szybko i na chłodno, nie na rudo, wiec zasada jest taka żeby farbować na 3% ale 2 poziomy wyżej niż się chce, ja popełniłam błąd bo jak miała poziom 7 to farbowałam 7 na wodzie 3% i teraz mam poziom 6 może ciut niżej a OD RAZU PO FARBOWANIU WYGLĄDAŁO NAWET JAK 5 POZIOM. Ale nie załuje bo i tak stwierdzam że lepiej mi jest w poziomie 5-6 i nie widać odrostów i moim zdaniem to własnie dzięki 3% bo odrost jak mi rośnie to rośnie z naturalnym kolorem a nie odrasta rozjaśniony tak jak po 6%.... Wiec jak juz mówiłam nie raz jeżeli chodzi o mój przypadek ,to ZAWSZE woda 3% i zawsze 2 poziomy wyżej, bo popiele zawsze wychodza ciemniej.
Złoty brąz na poziomie 5 będzie wyglądał jak 2-3 poziomy wyżej niż popielaty brąz na poziomie 5.... szkoda tylko ze nie wiedziałam tego od razy jak byłam po rozjaśnianiu włosów...


caate próbowałaś kiedyś robić trójką? Bo nie pamiętam...

Ja to bym nałożyła na twoim miejscu 9.1 + 9.11 (zielony + niebieski) na wodzie 3% w Oystera - http://ktpi.pl/photo/product_big/b/3...88ab14c74b.jpg
I z racji że nie masz środków w tym miesiącu na tym bym zakończyła w tym miesiącu... chyba że fryzjerka farbowała Ci poziomem 6 to weź 8.1 + 8.11 ...mi się podoba )))

Vera zgadzam się z Tobą co do tego 3%. U mnie jedynie ten problem jest, że mam siwki i faktycznie, żeby jakoś wyglądać to muszę farbować co 2 tygodnie... Ale z drugiej strony woda 3% na pewno niszczy mniej niż 6%. Te kilka dni temu farbowałam poziomem 7 na wodzie 3% i nawet się jakoś mocno nie przyciemniło, ale to już jest sprawa indywidualna plus, tak myślę, nakładanie się pigmentów na siebie. U mnie cały czas przebijają rude :/ Gdyby nie to, farbowałabym tylko odrost i przeciągała kolor po całości - co na pewno uchroniłoby mnie przed ciemnieniem końcówek.

Co do Oyster... Trochę nie rozumiem tego mieszania np. 7,1 + 7,11? Co to da?? Wydawało mi się, że 11 to tylko pogłębiona 1?

[Veroniqe22]

ja na szczęście jeszcze problemu siwków nie widzę tfu tfu..

eeeeee z oystera 0.1 - to jest ASH czyli niebieski a 0.11 to MATT czyli zielony.... więc niebieski i zielony na pomarańczowo-czerwone.... ;]

Lub 0.11 wymieszać z mixem blue... to też rozwiązanie jezeli 0.1 - popiel nie dałby rady.

[Shade_23]

Napisane przez Veroniqe22

ja na szczęście jeszcze problemu siwków nie widzę tfu tfu..

eeeeee z oystera 0.1 - to jest ASH czyli niebieski a 0.11 to MATT czyli zielony.... więc niebieski i zielony na pomarańczowo-czerwone.... ;]

Lub 0.11 wymieszać z mixem blue... to też rozwiązanie jezeli 0.1 - popiel nie dałby rady.

Takie rzeczy
A gdyby np. 7,1 z mixem zielonym?

Inna sprawa... skoro mam siwki, to lepiej pół na pół z naturą mieszać popiele...? Więc trochę dzikie by było mieszać 3 farby np. 7,0+7,1+7,11 i jeszcze mix... Muszę się na coś zdecydować...

[Veroniqe22]

Napisane przez Shade_23

Takie rzeczy
A gdyby np. 7,1 z mixem zielonym?

Inna sprawa... skoro mam siwki, to lepiej pół na pół z naturą mieszać popiele...? Więc trochę dzikie by było mieszać 3 farby np. 7,0+7,1+7,11 i jeszcze mix... Muszę się na coś zdecydować...

zależy czego potrzebujesz, co chcesz neutralizować, jak uważasz że popiel da radę, to czemu nie - chyba że musi być już silny niebieski, bo jest on mocniejszy na rudy niż popiel i oczywiście zielone na czerwone

Widzisz popiel ash w tej palecie jest opisany cenere - czyli taki szarawy, na Caate włosy chyba bardzo nadałby się niebieski, bo jest tego pomarańczu dużo, kwestia indywidualna ...

[Shade_23]

Napisane przez Veroniqe22

zależy czego potrzebujesz, co chcesz neutralizować, jak uważasz że popiel da radę, to czemu nie - chyba że musi być już silny niebieski, bo jest on mocniejszy na rudy niż popiel i oczywiście zielone na czerwone

Widzisz popiel ash w tej palecie jest opisany cenere - czyli taki szarawy, na Caate włosy chyba bardzo nadałby się niebieski, bo jest tego pomarańczu dużo, kwestia indywidualna ...

Znów masz rację

Ja zdecydowanie mam rudości we włosach. Czerwonego się tam raczej nie dopatruję.
Mimo wszystko, może jednak jakaś tam podstawa czerwona się kryje?...

Może w takiej sytuacji zacząć od 7,11 + mix niebieski? Potem się zobaczy...