Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;)

[anelia797]

Dziewczyny jutro miną 3 tygodnie jak nie używam prostownicy !!!
Z jednej strony się cieszę a z drugiej aż płakać mnie się chce ponieważ włosy wyglądają coraz gorzej. Teraz dopiero widzę do jakiego stanu je doprowadziłam
Włoski są szorstkie, sztywne, łamią się, dosłownie siano mam na głowie
Mimo iż używam profesjonalne szampony i maski Loreala wyglądam strasznie
Dziś już mega wściekła poszłam do fryzjera.
Fryzjerka umyła włosy, nałożyła na chwilkę balsam, później jakieś mleczko do prostowania (suszarką) i wiecie co ? Wyszłam jak nowo narodzona, włosy wyglądają o niebo lepiej, ładnie się ułożyły, nie wyglądają jak siano i nie widać tak bardzo tego zniszczenia. Nie wiem co i jak ona zrobiła ale czuję się zdecydowanie lepiej. Co chwila przeglądam się w lusterku , dotykam je , bo są milsze w dotyku.

Co ja robię nie tak ? Przecież używam dobre szampony, maski. Dokładnie spłukuję a wyglądają jak zjechana miotła i dopiero fachowe mycie w salonie bardzo poprawiło ich wygląd. Nie rozumiem tego
Przecież niby wszystko robię tak samo a jednak coś jest nie tak ?! Ktoś umie mi to wytłumaczyć

Jak tak dalej będzie to chyba co drugi dzień będę musiała odwiedzać salon fryzjerski Jejku zbankrutuję

[new_me]

moim zdaniem tajemnica moze tkwiec po 1: w suszeniu wlosow przez fryzjerke - na szczotce (o zgrozo) juz baardzo mokrych wlosow, sama sobie tez tak dokladnie na szczotce wlosow nie ulozysz a po 2: pewnie uzyla masy produktow napakowanych silikonami, ktore optycznie barfzo "poprawiaja" wyglad wlosow
nie prostuj, olejuj, nawilzaj, odzywiaj dalej - wloski z pewnoscia Ci sie odwdziecza

[anelia797]

Nie wiem dokładnie jakich kosmetyków użyła fryzjerka ale na pewno maska nazywa się seliar argan hair secrets ECHOSLINE czyli odżywcza maska z olejkiem arganowym, proteinami jedwabiu oraz z olejkiem z lnu. Wiem, bo przy płaceniu poprosiłam też o tą maskę, którą mi nałożyła.
Użyła też szamponu z olejkiem arganowym chyba z tej samej firmy.
Czy któraś Was słyszała coś o tym produkcie ??? Pytam, ponieważ szukam informacji na forum na ten temat ale nic nie mogę znaleźć
Jakby któraś z Was wiedziała coś proszę o linka lub jakieś info.

Do prostowania suszarką użyła mleczka. Niestety nie wiem co to za mleczko ale zamówiłam sobie i będę miała w piątek.

A co do suszenia i układania włosów za pomocą szczotki i suszarki - to fakt, sama tak nie potrafię zrobić w domu jak to ona mi dziś zrobiła.
Sama tak się motam, że plączę włosy w szczotkę i szczotka jest dużo mniejsza niż tej fryzjerki.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

A i jeszcze jedno jeżeli któraś z Was wie coś na temat tych produktów to napiszcie czy te szampony, maski mają "zły" skłąd, tzn czy są napakowane silikonami ?

[new_me]

http://hairs.pl/zestaw-arganowy-seli...z-arganem.html - i tak wydaje mi sie ze moga tam byc silikony i inne nie do konca dobre rzeczy:P patrz np slynne maski macadamia- niby wlosy po tym ladne, niby to takie naturalne a skladowo za ta cene marnie wychodzi no ale nie wiem..

[anelia797]

Tak, tak dokładnie tego użyła tzn szampon i maskę.
Maskę kupiłam sobie w tym salonie.
Mleczko było inne ale jak się dowiem to napiszę.
Są jakieś informacje na tym forum na temat tych produktów, bo nie mogę nic znaleźć ?

[Monisia86]

Napisane przez karmazynka99

a masz zdjecie zrobionego przez ciebie donauta?

oto i on na pierwszym zdjęciu coś mi się tam wymsknęło, ale później zostało ujarzmione

[karmazynka99]

Napisane przez anelia797

Dziewczyny jutro miną 3 tygodnie jak nie używam prostownicy !!!
Z jednej strony się cieszę a z drugiej aż płakać mnie się chce ponieważ włosy wyglądają coraz gorzej. Teraz dopiero widzę do jakiego stanu je doprowadziłam
Włoski są szorstkie, sztywne, łamią się, dosłownie siano mam na głowie
Mimo iż używam profesjonalne szampony i maski Loreala wyglądam strasznie
Dziś już mega wściekła poszłam do fryzjera.
Fryzjerka umyła włosy, nałożyła na chwilkę balsam, później jakieś mleczko do prostowania (suszarką) i wiecie co ? Wyszłam jak nowo narodzona, włosy wyglądają o niebo lepiej, ładnie się ułożyły, nie wyglądają jak siano i nie widać tak bardzo tego zniszczenia. Nie wiem co i jak ona zrobiła ale czuję się zdecydowanie lepiej. Co chwila przeglądam się w lusterku , dotykam je , bo są milsze w dotyku.

Co ja robię nie tak ? Przecież używam dobre szampony, maski. Dokładnie spłukuję a wyglądają jak zjechana miotła i dopiero fachowe mycie w salonie bardzo poprawiło ich wygląd. Nie rozumiem tego
Przecież niby wszystko robię tak samo a jednak coś jest nie tak ?! Ktoś umie mi to wytłumaczyć

Jak tak dalej będzie to chyba co drugi dzień będę musiała odwiedzać salon fryzjerski Jejku zbankrutuję

to wszystko dzięki suszeniu, zawsze po fryzjerze będziesz miec takie włosy

(oczywiście jesli fryzjer umie tak modelowac )

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez Monisia86

oto i on na pierwszym zdjęciu coś mi się tam wymsknęło, ale później zostało ujarzmione

ale czad!

[Monisia86]

Napisane przez karmazynka99

ale czad!

[moniczka_90]

Napisane przez 20101988

Dziewczyny dziękuje za rady
Bardzo mi pomogłyście

Macie sporo racji,ja również najlepiej czuje się we włosach "lekko roztrzepanych". Loczki,falki i takie tam...przylizańce jakoś średnio mi pasują.

A teraz pytanie strategiczne...czym (jak nie prostownicą) zrobić takie loczki?

I z jakimi wytycznymi iść do fryzjerki?
Mówić,że chce asymetrycznego boba czy inaczej się określa to cięcie?
A może wydrukować te fotki?
Przyznam się szczerze ,że ja od bardzo dawna jestem zakochana w tym cieciu (w załącznikach).
Kolor również jest świetny.

najlepiej jest wydrukować fotki, unikniesz jakichkolwiek nieporozumień

[LaLaRe87]

witajcie od dwóch tygodni nie prostuję włosów i jestem z siebie bardzo dumna.. i wiecie co, tak z biegiem czasu zastanawiam się po co w ogóle prostowałam.. moja fryzjerka ciągle mi tłukła do głowy, że mam z natury proste włosy, więc szkoda odbierać im objętości prostownicą miała rację zainwestowałam za to w dobrą okrągłą szczotkę z miękkiego włosia, która nie wyrywa mi włosów 3mam kciuki za Was dziewczyny z 'walką' z prostownicą

[anelia797]

Dobry wieczór

Dziewczyny a co tu tak ucichło, co ?

U mnie jutro będzie 4 tyg. bez prostownicy a to dzięki Wam

[moniczka_90]

Napisane przez anelia797

Dobry wieczór

Dziewczyny a co tu tak ucichło, co ?

U mnie jutro będzie 4 tyg. bez prostownicy a to dzięki Wam

ja jestem zła na moje włosy więc sie nie odzywam

[anelia797]

Napisane przez moniczka_90

ja jestem zła na moje włosy więc sie nie odzywam

Ooo !!!
To ja tak cichutko zapytam dlaczego Ciebie te włosy tak wkurzyły

Choć przyznam, że i ja jestem zła na moje włosy ale chyba powinnam być zła na siebie, bo dopiero teraz widzę do jakiego stanu je doprowadziłam używając kilka lat prostownicy

Ale co mi tam i tak się cieszę z tych 4 tygodni i mam cichą nadzieję, że włoski odwdzięczą się jakoś za to, że już ich tak nie męczę

[wega1993]

Napisane przez new_me

moim zdaniem tajemnica moze tkwiec po 1: w suszeniu wlosow przez fryzjerke - na szczotce (o zgrozo) juz baardzo mokrych wlosow, sama sobie tez tak dokladnie na szczotce wlosow nie ulozysz a po 2: pewnie uzyla masy produktow napakowanych silikonami, ktore optycznie barfzo "poprawiaja" wyglad wlosow
nie prostuj, olejuj, nawilzaj, odzywiaj dalej - wloski z pewnoscia Ci sie odwdziecza

święte słowa: 'olejuj, nawilżaj i odżywiaj dalej...'
ja nie prostuję całych włosów od połowy lutego i dopiero teraz mogę powiedzieć, że jestem zadowolona. fakt, czasem prostowałam 2 razy w tygodniu tylko delikatnie grzywkę, ale to nic w porównaniu do tego jak katowałam włosy od 14/15 r.ż.
teraz tylko myję włosy bez silikonowym Babydream [moje włosy go kochają], gdy ostatnio umyłam je w jakimś z silikonem - puszyły się.
Poza tym Skrzypovita, picie pokrzywy, co jakiś czas drożdży i raz na tydzień jakieś olejowanie / mocniejsza maska. Jeszcze nigdy moje włosy nie były w takiej kondycji. Jakiś czas temu żaliłam się wam, że nie chcą się układać po odstawieniu prostownicy. A teraz? Nie są idealne, ale .. nie przeszkadza mi już to. Teraz idą matury.. więc kilka razy będę w szkole i wolne.
Wytrzymam. Na początku czerwca idę podciąć pare cm..
Doszłam do wniosku, że ważniejsze są dla mnie zdrowe, gęste włosy niż ich szybki przyrost. Dam im na spokojnie czas - aby osiągnąć swoją wymarzoną długość -> około za piersi.

[sylvi300]

mi minął 1 rok i 4 miesiące

[moniczka_90]

Napisane przez anelia797

Ooo !!!
To ja tak cichutko zapytam dlaczego Ciebie te włosy tak wkurzyły

Choć przyznam, że i ja jestem zła na moje włosy ale chyba powinnam być zła na siebie, bo dopiero teraz widzę do jakiego stanu je doprowadziłam używając kilka lat prostownicy

Ale co mi tam i tak się cieszę z tych 4 tygodni i mam cichą nadzieję, że włoski odwdzięczą się jakoś za to, że już ich tak nie męczę

ogólnie mnie wkurzają, ścinam je systematycznie a i ak widzę gdzie się złamią denerwuje mnie to bardzo dlatego mam na nie focha i stwierdziłam, ze nie będe ich podcinac przed 2 miesiące

[karmazynka99]

Napisane przez wega1993

święte słowa: 'olejuj, nawilżaj i odżywiaj dalej...'
ja nie prostuję całych włosów od połowy lutego i dopiero teraz mogę powiedzieć, że jestem zadowolona. fakt, czasem prostowałam 2 razy w tygodniu tylko delikatnie grzywkę, ale to nic w porównaniu do tego jak katowałam włosy od 14/15 r.ż.
teraz tylko myję włosy bez silikonowym Babydream [moje włosy go kochają], gdy ostatnio umyłam je w jakimś z silikonem - puszyły się.
Poza tym Skrzypovita, picie pokrzywy, co jakiś czas drożdży i raz na tydzień jakieś olejowanie / mocniejsza maska. Jeszcze nigdy moje włosy nie były w takiej kondycji. Jakiś czas temu żaliłam się wam, że nie chcą się układać po odstawieniu prostownicy. A teraz? Nie są idealne, ale .. nie przeszkadza mi już to. Teraz idą matury.. więc kilka razy będę w szkole i wolne.
Wytrzymam. Na początku czerwca idę podciąć pare cm..
Doszłam do wniosku, że ważniejsze są dla mnie zdrowe, gęste włosy niż ich szybki przyrost. Dam im na spokojnie czas - aby osiągnąć swoją wymarzoną długość -> około za piersi.

powodzenie na maturze!




moniu - npewno z włoskami niedługo będzie lepiej

i gratuluje wszytskim nieprostującym

[moniczka_90]

Napisane przez karmazynka99

powodzenie na maturze!




moniu - npewno z włoskami niedługo będzie lepiej

i gratuluje wszytskim nieprostującym

widzę, że nie obcinasz włosów do października nieźle, ja bym tak nie mogła

[alevE]

hej Wam. Dawno mnie tu nie było. Ekspertki-jakie maski polecacie?

[karmazynka99]

Napisane przez moniczka_90

widzę, że nie obcinasz włosów do października nieźle, ja bym tak nie mogła

hehe noo mam taki zamiar

bo mam zamiar ciachac co pół roku, a jak juz bede miala wymarzona długośc to czesciej

Napisane przez alevE

hej Wam. Dawno mnie tu nie było. Ekspertki-jakie maski polecacie?

pilomax kamille

[czarnula4321]

heh ograniczyłam prostownicę do minimum ale całkowicie ją odstawić heh ciężko będzie z tymi moimi nieokiełznanymi włoskami

[karmazynka99]

Napisane przez czarnula4321

heh ograniczyłam prostownicę do minimum ale całkowicie ją odstawić heh ciężko będzie z tymi moimi nieokiełznanymi włoskami

wiadomo ze na poczatku cięzko, potem bedzie tlyko lepiej

[enka999]

ja ostatni miałam taką straszna chcicę wyprostowania włosów, ale sie powstrzymałam i jestes z siebie dumna
a teraz mam problem ze strasznie suchą skórą głowy

[czarnula4321]

ja ostatnio prostuję po wysuszeniu i tyle kiedyś codziennie rano przed wyjściem z domu czasami więcej razy heh

[karmazynka99]

Napisane przez enka999

ja ostatni miałam taką straszna chcicę wyprostowania włosów, ale sie powstrzymałam i jestes z siebie dumna
a teraz mam problem ze strasznie suchą skórą głowy

może żel aloesowy na skalp?

[20101988]

Napisane przez karmazynka99

wiadomo ze na poczatku cięzko, potem bedzie tlyko lepiej

U mnie wcale lepiej nie jest,a mijają już jakieś 2,5 miesiąca bez prostownicy.
Nawet nie wiecie jaka jestem wściekła na te moje kłaki!

[enka999]

Napisane przez karmazynka99

może żel aloesowy na skalp?

wcieram od wczoraj, zobaczymy czy pomoże

[karmazynka99]

Napisane przez 20101988

U mnie wcale lepiej nie jest,a mijają już jakieś 2,5 miesiąca bez prostownicy.
Nawet nie wiecie jaka jestem wściekła na te moje kłaki!

każde włosy w innym tempie sie regeneruja, tylko nie zaniedbuj pielęgnacji

[20101988]

Napisane przez karmazynka99

każde włosy w innym tempie sie regeneruja, tylko nie zaniedbuj pielęgnacji

Wiem,wiem...
Jestem zła bo bardzo bym chciała mieć już długie i zdrowe włosy.
Teraz widzę,że na 100% nie ma na to szans,tylko cięcie im pomoże.
Do końca maja jeszcze się z nimi pomęczę,później obetnę i będzie spokój.

[wega1993]

Wizażanki! Jakież było moje zdziwienie, gdy dziś rano postanowiłam zmierzyć ile 'cm' mi przybyło od ścięcia - miałam do 'wystających obojczyków'. A teraz po zmierzeniu, doszło mi 5 cm :rolley es::br zydal:. A włosy ost. ścinałam na początku lutego . I tak niedługo muszę iść do fryzjera : 'pozbywania się zniszczonych końcówek ciąg dalszy'