Cena wesela

[Wiktorynka]

Dlatego było jednodniowe ...


Chociaż ... z tego co odebralismy z restauracji (pieczyste, ciasta, sałatki) spokojnie teściowa nakarmiła nocujących u niej gości i jeszcze zostało ...

Oczywiscie mozna było teniej ...lokal, muzyka, ubrania itd ... ale kimat juz na pewno nie byłaby ten ...

[marticia]

Dziewcczyny mam takie jedno pytanko. Wynajmuje restauracje tylko na jeden dzien, bez poprawin. Czy mam prawo zabrac ze soba jedzenie i to, co pozostalo? mysle, ze poprawiny urzadze w domu jako przyjedzie, obiad itp. tylko dla najblizszych, ale skoro place za jedzenie w restauracji, to po co w domu mam sie jeszcze wyslilac na przygotowanie wszystkiego. Jak Wy to zorganizowalyscie?

[Wiktorynka]

My zabraliśmy, nasza kuzynka nie miała takiej możliwosci ... wszystko zależy od lokalu.

[bienioka]

wydaje mi sie,z e mozesz zabrac. mysmy zabrali - zala rodzina jadla jeszcze to 3 dni - oczywiscie bez surowek.

lokal w ktorym bylo przyjecie ma tzw. ochronke, tzn. nad ranem przyjezdza siostra zakonna i zabiera jedzenie, ktore zostalo i dzieci z domu dziecka maja na nastepny dzien co jesc. szef lokalu zapytal sie czy sie na ta opcje zgadzamy. OCZYWISCIE, ZE TAK!!!!
wzielismy moze 1/2 miesa ktore zostalo, a tak i tak bylo tero strasznie duzzzzzo. reszta poszla do domu dziecka. niech i dzieci cos z tego maja.

[marticia]

Ale piekny gest. dziekuje Ci za ten pomysl, na pewno i my sie podzielimy.

[wiaterek1]

Czesc dziewczyny

Jak czytam co piszecie to wlos na glowie mi staje;-))
Asienka22 podzielam Twoje zdanie
My z moim ukochanym bierzemy slub w czerwcu i te ceny ktore wy piszecie za wesel to jakas kosmiczna kasa.
My wynajmujemy sale ( od wtorku do wtorku za 300zł), kucharke(6 zł od osoby) + kucharki do pomocy,kelenerki 2.( po 100zl)
Ponadto samochod od znajomych, sale i kosciol stroimy sami.Sami tez bedziemy robic zaproszenia i zawiadomienia.
Suknia max za 1500 zł ( sa salony ktore szyja suknie same, potem je sie oddaje i jeszcze dostajesz polowe z powrotem). Alkohol kupujemy w makro, picie tez. Produkty kupimy na gieldzie warzywnej. Umowilam sie z kucharka ze da nam liste w styczniu co mamy kupic.
Wiadomo ze takie rzeczy jak brzoskwinie, picie warzywa w sloikach mozna wczesniej kupic ze spokojem.
Kamerzysta bierze 1000zł. Zdjecia ponadto bedzie robila nam moja psiapsiola:ju pi:
Spiewac bedzie sasiadka na slubie. Orkiestra weselna 1400 i super graja
Takze jak sie chce to mozna zrobic fajne wesel nie za duze pieniadze

[kaledonia]

ok 80zl/osobe to koszta wesela mojego brata.szacunkowe,bo wesele bylo na sali na 100 osob.jedzenia bylo bardzo duzo i goscie bardzo zadowoleni(mnie sie podobalo).
większość podobnie jak wiaterek1.bratowa miała suknie za 1500zl piekna i goscie mysleli,ze markowa z salonu

[bienioka]

dziewczyny ja wcale tutaj nie mowie, ze im drozsze wesele tym lepsze. wyobrazam sobie, ze mozna wydac kupe kasy na wesele a miec "dretwych gosci" i nikt sie nie bedzie bawil i wszyscy na dodatek beda narzekac, ze cos bylo nie tak.

chodzilo mi tylko o to, zebyscie wypisujac cene wesela wliczyly wszystkie koszta, a nie tylko sukienki, sali i alkoholu.

wiem, ze na wsiach i w malych miasteczkach robi sie wesela "domowymi sposobami" tzn. swojski miesa, kucharki. jesli wszystko jest sprawdzone to jak najbardziej jestem za. bylam kiedys an takim weselu i bylo super.

mysmy nie chcieli sie ta taki zabieg porywac, bo nie mamy nikogo sprawdzonego, wiec po co ryzykowac. wiem - wyszloby o niebo taniej, byloby w tym wszystkim jednak baaaaardzo duzo roboty. a tak: weszlismy na gotowe, pojedlismy, popilismy, pobawilismy sie i poszlismy. nic nas nie interesowalo. oddalismy sie w rece profesjonalistow, a oni nie zawiedli.

jeszcze raz powtarzam, ze nie chce tutaj osadzac wesel po kwotoch jakie zostaly na nie wydane. chce tylko zasygnalizaoac przyszle panny mlode z jakimi kosztami trzeba sie liczyc. dobrze, ze wy piszec, ze mniej placicie.- znaczy to,z e jednak nie w kazdej czsci polski wesele 2 dniowe kosztuje od 150zl/os

[jotemka]

masz racje zapomniałam o fryzurze i makijażu i organiście, auto mieliśmy za darmo bo mamy super kolegę. Suknie miałam za 800 zł z allegro, było to szycie na miarę. Buty 45 zł. Mieszkam niedaleko Kielc i powiem szczerze że można kupić dużo nowych ładnych i tanich rzeczy. Licząc wszystko jeszcze raz to było 13.700 ale to już ostateczna wersja.

[Wiktorynka]

bienioka, zgadzam się z Twoją ostatnią wypowiedzią całkowicie.

[marzka82]

Nasze wesele, po podliczeniu wszystkich kosztów, ze wszystkimi drobiazgami jak np. dokumenty z USC wyszło 25 000. Gości było sporo - 130. Zaznaczam, że oszczędzaliśmy na wszystkim. Suknia wypożyczona, gajeerk kupiony taki żeby można było go jeszcze założyć, własne kwiaty na stołach na sali (dekoratorka chciałą jakąś kolosalna sumkę ta tą usługę), samochód pożyczony od znajomego itp.
Jeżeli chodzi o drogi dzień to praktycznie poprawiny nic nas nie kosztowały. Zostało bardzo dużo jedzenia, które wykorzystaliśmy na poprawinach

Pozdrawiam

[niuniaania]

Napisane przez bienioka

dziewczyny ja wcale tutaj nie mowie, ze im drozsze wesele tym lepsze. wyobrazam sobie, ze mozna wydac kupe kasy na wesele a miec "dretwych gosci" i nikt sie nie bedzie bawil i wszyscy na dodatek beda narzekac, ze cos bylo nie tak.

Całkowicie Cie popieram, wszystko zależy od tego jakich bedzie się miało gości no i od marzeń młodej pary.
My slubowalismy w czerwcu 2006, mielismy wesele na 55 osób (planowane było na 80). Pamiętajcie aby żądać potwierdzeń przybycia-my tak zrobiliśmy i całe szczeście. W dobrym lokalu, dobra orkiestra grała dwa dni, limuzyną do ślubu, ręcznie robione obraczki itd. a koszt wyniósł 27 tysięcy.
Bylismy bardzo szczęśliwi, bo goście super się bawili. Poprawiny były na 60 osób.
Wiem jednak, że taniej wychodzi jak sie ma kucharki, ale my nie chcieliśmy sie w to bawić. Zrobilismy tak na wesele brata i z tej całej imprezy moja mama wspomina najbardziej to, jak była zmeczona tym całym załatwianiem. Jak usiadła do stołu, to najlepiej by zasnęła.
My więc wzięlismy sprawy w swoje ręce, odciążyliśmy rodziców i zorganizowalismy sobie taki slub i wesele o jakim marzylismy. Nikt nie mial prawa ingerować w masze marzenia. Koleżanka była uzalezniona od rodziców finansowo, tak na dobrą sprawę musiała podporzadkować się ich opinii, goston. Czy zrealizowała swoje marzenia? Chyba nie, bo na naszym slubie stwierdziła, że gdyby miała jeszcze raz podjąć taką decyzję, nie pozwoliłaby aby rodzice finansowali całą uroczystość.
Ale nie można wszystkich mierzyc jedna miarką. Same wiecie jakic macie rodziców. My mamy kochanych rodziców, ale nie byli w stanie zrealizować naszych marzeń pod tym względem. Nie chcieliśmy aby brneli w kredyty.

[marticia]

Napisane przez niuniaania

Całkowicie Cie popieram, wszystko zależy od tego jakich bedzie się miało gości no i od marzeń młodej pary.
My slubowalismy w czerwcu 2006, mielismy wesele na 55 osób (planowane było na 80). Pamiętajcie aby żądać potwierdzeń przybycia-my tak zrobiliśmy i całe szczeście. W dobrym lokalu, dobra orkiestra grała dwa dni, limuzyną do ślubu, ręcznie robione obraczki itd. a koszt wyniósł 27 tysięcy.
Bylismy bardzo szczęśliwi, bo goście super się bawili. Poprawiny były na 60 osób.
Wiem jednak, że taniej wychodzi jak sie ma kucharki, ale my nie chcieliśmy sie w to bawić. Zrobilismy tak na wesele brata i z tej całej imprezy moja mama wspomina najbardziej to, jak była zmeczona tym całym załatwianiem. Jak usiadła do stołu, to najlepiej by zasnęła.
My więc wzięlismy sprawy w swoje ręce, odciążyliśmy rodziców i zorganizowalismy sobie taki slub i wesele o jakim marzylismy. Nikt nie mial prawa ingerować w masze marzenia. Koleżanka była uzalezniona od rodziców finansowo, tak na dobrą sprawę musiała podporzadkować się ich opinii, goston. Czy zrealizowała swoje marzenia? Chyba nie, bo na naszym slubie stwierdziła, że gdyby miała jeszcze raz podjąć taką decyzję, nie pozwoliłaby aby rodzice finansowali całą uroczystość.
Ale nie można wszystkich mierzyc jedna miarką. Same wiecie jakic macie rodziców. My mamy kochanych rodziców, ale nie byli w stanie zrealizować naszych marzeń pod tym względem. Nie chcieliśmy aby brneli w kredyty.

Popieram, co prawda jesli rodzice beda chceili sie do czegos dolozyc, to prosze bardzo, ale zadeklarowalismy, ze sami chcemy wszystko finansowac. Nie chce sporow w rodzinie, skoro to dwie rozne narodowosci, wiec i roznica spora euro-zloty. Niech sie staruszkowie koncentruja na sobie, na ubraniu sie i niech sie ciesza.

[paula8122]

Hej, orientujecie się ile wyniesie wesele na 150 osób. Będzie ono w domu weselnym czyli do mnie należy sala 4000 z opłatami + kucharka 18 zł od talerzyka no i oczywiście jedzenie!! CIwkawi mnie czy zmieszczę się w 15tyś. Może wiecie?

[marzka82]

Napisane przez paula8122

Hej, orientujecie się ile wyniesie wesele na 150 osób. Będzie ono w domu weselnym czyli do mnie należy sala 4000 z opłatami + kucharka 18 zł od talerzyka no i oczywiście jedzenie!! CIwkawi mnie czy zmieszczę się w 15tyś. Może wiecie?

Trochę trudno przewidzieć jaki będzie koszt Twojego wesela, szczególnie jeśli sama nie jesteś w stanie mniej więcej określić kwoty.
Na koszt wesela ma wpływ wiele czynników, ale nie trudno wyliczyć np. ile weźmie kucharka: 150*18=12000+4000=12400.
Tyle mogę powiedzieć, ale domyślam się, że jest też sporo dodatkowych kosztów o których nie wiemy np. dekoracja, oświetlenie, słodkości, tort... no i jedzenie, zależy co będziecie chcieli mieć na stołach. Rozbieżność cen jest tutaj ogromna.
Poszukaj w wyszukiwarce, były wątki dotyczące kosztów wesela, może coś Ci przybliżą.

[kingadaw]

Napisane przez marzka82

ma wpływ wiele czynników, ale nie trudno wyliczyć np. ile weźmie kucharka: 150*18=12000+4000=12400.

Tyle mogę powiedzieć, ale domyślam się, że jest też sporo dodatkowych kosztów o których nie wiemy np. dekoracja, oświetlenie, słodkości, tort... no i jedzenie, zależy co będziecie chcieli mieć na stołach. Rozbieżność cen jest tutaj ogromna.

O ile wiem to 150*18=2700...
Moje bedzie na ok.120 os, płacimy 110/os bez alkoholu i ciasta, mamy nadzieję że zmieścimy sie w 23 tys.

[paula8122]

Ja osobiście chciałam wesele w restauracji. Chciałam takze abyśmy wszystkimi kosztami dzielili się po połowie. Jednak jego rodzina nie wyraziła zgody. Były przez to awantury. Nie chciałam sporów na początku organizacji ponieważ to odpiło się na naszym związku.
Zostało na tym jak to bywało kiedyś za czasów naszych dziadków. Dziewczyna jedzenie sala a on resztę.
Tak myślę jak na salę +kucharkę wydam ok 7 000. To czy 8000 wystarczy na jedzenie plus ewentualne dodatki.?
Mam nadzieję ze tak ale tego się nie przewidzi. Tym bardziej że w 2008 roku jedzonko bedzie droższe. Straszne koszty.

[marzka82]

Napisane przez kingadaw

O ile wiem to 150*18=2700...
Moje bedzie na ok.120 os, płacimy 110/os bez alkoholu i ciasta, mamy nadzieję że zmieścimy sie w 23 tys.

Hee, dobre. Mój kalkulator chyba już się zestarzał pora wymienić go na nowszy model

Napisane przez paula8122

Tak myślę jak na salę +kucharkę wydam ok 7 000. To czy 8000 wystarczy na jedzenie plus ewentualne dodatki.?

Jak już pisałam. Zależy co zaserwujecie. Ceny dań są naprawdę zróżnicowane. Dopóki nie zaplanujecie co chcecie mieć na stołach to nigdy nie doliczysz się ile wydasz na jedzenie. Ale do 2008 roku jeszcze kupa czasu i menu może zmienić się kilka razy. Np. schabowy, a devolay do którego potrzebujesz nie tylko mięsa i bułki tartej ale jeszcze ser żółty, pieczarki, ogórek konserwowy, czerwoną paprykę. Na 150 porcjach jest już spora różnica.
Może najpierw określcie ile jesteście w stanie wydać, a potem kombinujcie tak, żeby się w tym zmieścić. Są różne sztuczki na oszczędność
Powodzenia
Jakiś czas temu sama miałam podobny problem.

[paula8122]

Dzięki Sądzę, że masz rację do tego czasu wiele może się zmienić

[Beata Marcina :0]

O kurde... Strasznie drogo płacicie My dzielimy się po połowie wszystkim. Za dom weselny płacimy 60-70zł za osobę (zależy jakie menu wybierzemy) 6 dań gorących, przystawki, napoje. Wesele na 100 osób. Cały czas biadoliliśmy z TŻ, że tyle pieniędzy, ale myślimy wydać 17-20 tys. już za całość. A tutaj takie kolosalne kwoty! Ale może to dlatego, że robimy w mniejszym mieście (Chełm) w lubelskim.

[justka_81]

Beata bardzo mało płacicie od osoby. U nas w lokalach to wychodzi ok. 120-150 zł od osoby (z poprawinami) a do tego strasznie wyliczają jedzenie i uważam że za dużego menu nie ma. Dlatego zdecydowaliśmy się na własne kucharki którym płacimy po prostu za zakupy i przygotowanie całego wesela. Koszt wychodzi mniej więcej jak w przypadku lokalu płaconego od osoby tylko za tą cenę mamy dwa razy więcej jedzenia.

[silesianna]

Napisane przez Beata Marcina :0

O kurde... Strasznie drogo płacicie My dzielimy się po połowie wszystkim. Za dom weselny płacimy 60-70zł za osobę (zależy jakie menu wybierzemy) 6 dań gorących, przystawki, napoje. Wesele na 100 osób. Cały czas biadoliliśmy z TŻ, że tyle pieniędzy, ale myślimy wydać 17-20 tys. już za całość. A tutaj takie kolosalne kwoty! Ale może to dlatego, że robimy w mniejszym mieście (Chełm) w lubelskim.

zazdroszczę. w warszawie sali na jako takim poziomie poniżej 120 zł od talerzyka nie uświadczysz, norma to 150. a jak ktoś ma ochotę, to można i 300 zapłacić.
no ale cóż. takie uroki życia w metropolii... :/ w takich sytuacjach, jak widzę że mam płacić za wesele 2 razy więcej, niż ktoś mieszkający w mniejszym mieście bez takiej "renomy" :/ jak stolica, to zaczynam po trosze żałować, ze się tu urodziłam.

[mika85]

My z tż mamy wesele na sali, odzielnie załatwialismy kucharke i podała nam taki przypuszczalny kosztorys no i w zaokrąglaniu wyniesie nas to ok 8 tys z mojej strony (bo moi rodzice sa starej daty i ja jedzenie i sale) tż orkiestrę 1500 zł, alkohol i napoje, podejrzewam ze wyjdzie proporcjonalnie

[filemonka79]

ślub braliśmy 2,5 roku temu, wesele na 100os, przyszlo 94, koszty:
125 zł od osoby, kamerzysta 1200zł, fotograf 1500zł, alkohol ok 1500zł, zespół 2300zł
dekoracje, stroje i inne wydatki razem ok 15 tys. zł

[Kota-Ola]

Bralam slub pol roku temu. Przyjecie weselne (na 70 osob) odbylo sie w wynajetej sali zamku, catering zapewnila restauracja, razem: 8 tys. zl , Orkiestra 1600 zl, sesja fotograficzna + kamerzysta 600 zl.... Placilismy niemal za wszystko sami. Rodzice "ufundowali" nam dekoracje,ktora wykonala moja mama ( masa kwiatow i swiece, ) i dorozke Lacznie, z wypozyczeniem sukni i fraku (sprowadzony z Anglii), alkoholem i slodkosciami zmiescilismy sie w 18 tys.

[paula8122]

Napisane przez mika85

My z tż mamy wesele na sali, odzielnie załatwialismy kucharke i podała nam taki przypuszczalny kosztorys no i w zaokrąglaniu wyniesie nas to ok 8 tys z mojej strony (bo moi rodzice sa starej daty i ja jedzenie i sale) tż orkiestrę 1500 zł, alkohol i napoje, podejrzewam ze wyjdzie proporcjonalnie

A jak duże robicie wesele?

[mika85]

tak okolo 90 - 100 osob lacznie z dziecmi a bedzie ich 10 (w wieku od 2- 9)

[sanetka]

robimy na 90-100 osob i bardzo bysmy chcieli zmiescic sie w 15 tys, ewentualnie odrobine ta kwote przekroczyc. mysle ze sie uda

[ysmay1]

w krakowie ceny od 120 w zwyz za talezyk najczesciej bez owocow i ciast bez poprawin.
my placimy 145 na 2008. to i tak dosc tanio

[iwa_iwa_iwa]

My za same wesele,(bez wodki,napoi), zaplacimy prawie 18 tysiecy.Wesele na ok. 100-120osob.