WĘZEŁ MaŁżeński - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-17, 17:01   #1
deprimka30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 37
Red face

WĘZEŁ MaŁżeński


Kochane podpowiedzcie mi czy oby moj slub jest wazny.
od dłuzszego czasu dreczy mnie ta mysl zwłaszcza wtedy kiedy jestem po spowiedzi czuje w srodku ze moj slub to kłamstwo ze jest niewazny i ze zyje w grzechu. w trakcie spisywanie protokołu przez ksiedza zadał on takie pytanie: czy nie macie przed soba zadnych tajemnic, czy nic przed soba nie ukrywamy czy sa jakies kłamstwa, bo w przeciwnym przypadku nie bedzie w małzenstwie wezła. oczywiscie odpowiedzielismy ze nie ale ja wtedy poczułam gorycz w sercu bo mam na sumieniu kłamstwo o ktorym mezowi nie powiedziałam. Otoz jeszcze jak sie spotykalismy byłam na dyskotece upiłam sie i tam poznałam goscia ktorego potem przywlekłam do domu i połozylismy sie spac. do niczego wtedy nie doszło. potem dni mijały jakos o tym zapomniałam az do momentu tego pytania w kosciele...
jak mam teraz o tym wszystkim myslec? prosze poradzcie
deprimka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 17:27   #2
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

moim zdaniem powinnaś powiedziec o tym swojemu narzeczonemu tymbardziej ze jak widzisz ciazy ci to zatajenie prawdy, a ty bys chciała zeby on cos takiego pzred toba ukrywał. Skoro do niczego nie doszło to myśle ze Tż ci wybaczy a ty przystapisz do sakramentu z czystym sumieniem. Nie wiem jak ci dziewczyny doradza ale moje zdanie jest takie
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 17:38   #3
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
moim zdaniem powinnaś powiedziec o tym swojemu narzeczonemu tymbardziej ze jak widzisz ciazy ci to zatajenie prawdy, a ty bys chciała zeby on cos takiego pzred toba ukrywał. Skoro do niczego nie doszło to myśle ze Tż ci wybaczy a ty przystapisz do sakramentu z czystym sumieniem. Nie wiem jak ci dziewczyny doradza ale moje zdanie jest takie
Popieram! Nie warto mieć tajemnice, tym bardziej, że do niczego nie doszło... nie masz się czego bać!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 18:04   #4
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Przecież można mieć jakieś tajemnice przed swoją połową - nie mam na myśli zdrady. Ale czy opowiadacie swoim facetom wszystko od A do Z... Wątpię. Ja bym nie poruszała tego wątku z mężem. Po co go niepotrzebnie denerwować, robić niepotrzebną burzę między Wami, skoro nie masz sobie nic do zarzucenia? Poza tym od momentu zawarcia małżeństwa jesteście jednością, wcześniej byliście jako dwoje.
Jeśli Ci to bardzo ciąży na sercu porozmawiaj o tym z księdzem. Zanim popsujesz relacje w Waszym małżeństwie. No chyba, że jesteś pewna, że Twój mąż machnie na to ręką, to OK.
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 18:21   #5
deprimka30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 37
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

jestesmy rok po slubie i teraz o tym powiedziec to chyba bedzie koniec. i jak myslicie co z tym wezłem. ? boje sie bo tz napewno nie machnie na to reka. on jest ogolnie bardzo zazdrosny ale sie wkopałam co?

Edytowane przez deprimka30
Czas edycji: 2009-06-17 o 18:23
deprimka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 18:35   #6
honolinka
Zakorzenienie
 
Avatar honolinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 061
GG do honolinka
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Ale to jest takie dziwne... Poprzez tajemnice nie ma węzła? Takie trochę nie trzymające się kupy. Według mnie,nie powinnaś się przejmować. Ale jeśli Ci to bardzo ciąży to pogadaj o tym,najlepiej z księdzem jakimś.
honolinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 18:43   #7
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez deprimka30 Pokaż wiadomość
jestesmy rok po slubie i teraz o tym powiedziec to chyba bedzie koniec. i jak myslicie co z tym wezłem. ? boje sie bo tz napewno nie machnie na to reka. on jest ogolnie bardzo zazdrosny ale sie wkopałam co?
Dlatego, ja myślę, że daj sobie z tym spokój. Przed ślubem byłaś na pewno u spowiedzi, więc Twój ślub jest ważny.
A tak jak już napisałam wcześniej pogadaj z księdzem - może taka rozmowa Ci pomoże.
Bo tutaj zaraz otworzy się dyskusja, która ma rację, która nie ma racji i znowu będziesz miała dylemat. Bo każda z nas jest inna i każda zrobiłaby inaczej.
Ja bym się głęboko zastanowiła, czy jest sens robić teraz taką rewolucję. Od razu nic nie powiedziałaś, więc nie widzę teraz sensu tego poruszać. Ale to tylko moje zdanie.
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-18, 07:21   #8
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez honolinka Pokaż wiadomość
Ale to jest takie dziwne... Poprzez tajemnice nie ma węzła? Takie trochę nie trzymające się kupy. Według mnie,nie powinnaś się przejmować. Ale jeśli Ci to bardzo ciąży to pogadaj o tym,najlepiej z księdzem jakimś.
To nie jest dziwne, do sakramentów powinno się przystępować "z czystym sumieniem i sercem", jeśli tajemnica ta jest czymś, o czym niewątpliwie partner wiedzieć powinien, to powinna ona zostać ujawniona przed zawarciem związku małżeńskiego. Przecież żadna nie chciałaby, by jej partner przyprowadził do domu jakąś tam laskę, położył się z nią spać i nic na ten temat nie napomknął. A za 10-15 lat może to być świetnym pretekstem do unieważnienia małżeństwa kościelnego.
Także wg mnie powinnaś porozmawiać z księdzem, wyspowiadać się, zapytać co o tym sądzi.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Dlatego, ja myślę, że daj sobie z tym spokój. Przed ślubem byłaś na pewno u spowiedzi, więc Twój ślub jest ważny.
A tak jak już napisałam wcześniej pogadaj z księdzem - może taka rozmowa Ci pomoże.
Bo tutaj zaraz otworzy się dyskusja, która ma rację, która nie ma racji i znowu będziesz miała dylemat. Bo każda z nas jest inna i każda zrobiłaby inaczej.
Ja bym się głęboko zastanowiła, czy jest sens robić teraz taką rewolucję. Od razu nic nie powiedziałaś, więc nie widzę teraz sensu tego poruszać. Ale to tylko moje zdanie.
Nie byłabym taka pewna, nie sądzę, by nasza Autorka wyspowiadała sie z tego incydentu i przyznała księdzu, ze przyszły mąż nic nie wie, a skoro nie dostała z tego rozgrzeszenia, to nie przystępowała "bez grzechu" do sakramentu
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 08:20   #9
deprimka30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 37
Red face Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

e byłabym taka pewna, nie sądzę, by nasza Autorka wyspowiadała sie z tego incydentu i przyznała księdzu, ze przyszły mąż nic nie wie, a skoro nie dostała z tego rozgrzeszenia, to nie przystępowała "bez grzechu" do sakramentu

na spowiedzi przed slubnej wyspowiadałam sie z tego wiec chyba jest dobrze. zreszta dzis pojde do ksiedza i wyjasnie ta sprawe. pozwdrawiam wszystkich
deprimka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 08:44   #10
gabryna
Raczkowanie
 
Avatar gabryna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lodz
Wiadomości: 94
GG do gabryna
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Ty do sakramentu przystąpiłaś z czystym sumieniem (powiedziałaś o tym na spowiedzi) tylko jest jedno pytanie czy jesteś pewna że twój narzeczony też przystąpił do sakramentu z czystym sumieniemWątpię w to że każda z was mówi swoim partnerom o wszystkim...W związku mogą być tajemnice ale żeby nie było ich za wiele.Ale z tej drugiej strony ja bym mu powiedziała o tym incydencie zwłaszcza że do nie stało się wczoraj...Powinien to zrozumieć a ty będziesz miała lżej na swoim sumieniu
__________________
16.04.08 jesteśmy razem


24.08.08 nasze zaręczyny


17.10.2009 nasz ślub
gabryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 08:46   #11
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

jak się wyspowiadałąś, to co innego, myślę, ze rozmwoa z ksiedzem rozwieje trochę Twoje wątpliwości.
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-18, 08:50   #12
gabryna
Raczkowanie
 
Avatar gabryna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lodz
Wiadomości: 94
GG do gabryna
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

właśnie i może ksiądz ci powie co masz zrobić...
__________________
16.04.08 jesteśmy razem


24.08.08 nasze zaręczyny


17.10.2009 nasz ślub
gabryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 09:30   #13
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Skoro do niczego nie doszło, i nie zdarzyło się to po ślubie to nie widzę wielkiego problemu. Mozesz czuć się winna, że nie byłaś w 100% wierna chłopakowi, ale po co i jego tym dręczyć. przeciez tylko mu rozbudzisz wyobraźnię. Tylko Ty wiesz jak to było, on moze zacząć sobie wyobrażać jakieś sceny i już mu później tego nie wybijesz z głowy. Potem przy każdej kłótni będzie Ci wypominać że przespałas się z innym, mimo, że to był ,,tylko sen"

Idź sie wyspowiadać, jeżeli czujesz że to był grzech i postaraj się być najlepszą żoną
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 13:56   #14
kasienkakg
Zadomowienie
 
Avatar kasienkakg
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 352
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Może i jestem tradycyjna i pewnie mnie tu zaraz pojedziecie, ale kurcze... to nie jest incydent. Incydentem moze byc flirtowanie z kims po pijaku lub jakis taniec bliski , mala chwila zapomnienia.
Ale to nie jest incydent. Dojscie do domu zajelo troche czasu. Byl czas na opamietanie sie. Dla mnie osobiscie jest to zdrada. Moze nie fizyczna, bo do niczego nie doszlo. Ale zasnelas przytulona do innego faceta, w lozku, w ktorym spisz ze swoim. W jakims psychologicznym sensie dla mnie osobiście jest to zdrada. Biorę oczywiście pod uwagę okoliczności i to,ze do niczego nie doszlo.
A jak TY poczułabys sie i zachowala gdybys dowiedziala się ze Twoj facet odstawia cos takiego za Twoimi plecami? Ja poczulabym sie zdradzona, strzelila w pysk i powaznie zachwialoby to moj zwiazek, nie wiem czy nie skonczylby sie, bo nie jestem w takiej sytuacji.
Zle zrobilas ze nie przyznalas sie od razu. Z czasem jest sie przyznac coraz ciezej. Jestem za tajemnicami w zwiazku, ale nie za takimi. Szczerość i prawdomówność przede wszystkim. Ale to jest tylko moje skromne zdanie i jak widze po komentarzach, jestem w mniejszości, wiec nie przejmuj się za bardzo tym co napisalam
kasienkakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 14:08   #15
evelina.00
Raczkowanie
 
Avatar evelina.00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 327
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Szieć cicho po co facetowi ciśnienie podnosić. W pytaniach z protokołu chodzi o np. bezplodność, choroby psychiczne, choroby dziedziczne itp. o których powinien wiedzieć decydując się z tobą na małżeństwo.
Chodzi tu raczej o grubszy kaliber klamstwa niż spotkanie z jakimś gościem w dyskotece.
Jak chcesz awanture to mu powiedz, ja bym nigdy nie powiedziala nawet o zdradze i dowiedzec tez bym sie nie chciala gdyby to byla jednorazowa przygoda. Po co psuć coś bez sensu i mieć do siebie zale do konca zycia.
Nas ksiadz o to nie pytal przy protokole. A malzenstwo jest jak najbardziej wazne.
__________________
"bo prawdziwej miłości nawet małżeństwo nie zaszkodzi"

mama Aniołka 28.01.2010
evelina.00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 14:16   #16
aira
Raczkowanie
 
Avatar aira
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: siódme niebo
Wiadomości: 286
GG do aira
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Nie rozumiem tego. Przecież nie zrobiłaś nic złego - jak sama twierdzisz. OD razu przypomniał mi się ten post:
"namówiłam chłopaka żeby kupił taki piękny abażur, po kolacji z winem postanowił go zawiesić, postawił krzesło na nim mały taboret i wziął się do roboty
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi - Ku__wa, ale mnie prądem pie****neło, aż do jąj doszło, dobrze, że nie na śmierć! I teraz mój dylemat powiedzieć mu prawdę czy nie bo jeszcze nigdy go nie oszukałam" koniec cytatu
__________________
"Pierwsze spotkanie, jak podróż w nieznane. Siedzieliśmy wpatrzeni, tak jak dzieci, które jeszcze nic nie wiedzą..."

11.06.2013[*]
aira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 15:56   #17
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez aira Pokaż wiadomość
Nie rozumiem tego. Przecież nie zrobiłaś nic złego - jak sama twierdzisz. OD razu przypomniał mi się ten post:
"namówiłam chłopaka żeby kupił taki piękny abażur, po kolacji z winem postanowił go zawiesić, postawił krzesło na nim mały taboret i wziął się do roboty
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi - Ku__wa, ale mnie prądem pie****neło, aż do jąj doszło, dobrze, że nie na śmierć! I teraz mój dylemat powiedzieć mu prawdę czy nie bo jeszcze nigdy go nie oszukałam" koniec cytatu
hahah kurcze ale sie usmiałam
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 16:29   #18
kasienkakg
Zadomowienie
 
Avatar kasienkakg
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 352
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Normalnie leżę i płaczę ze śmiechu : hahaha::h ahaha::ha haha::hah aha::haha ha:
kasienkakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 18:39   #19
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez aira Pokaż wiadomość
Nie rozumiem tego. Przecież nie zrobiłaś nic złego - jak sama twierdzisz. OD razu przypomniał mi się ten post:
"namówiłam chłopaka żeby kupił taki piękny abażur, po kolacji z winem postanowił go zawiesić, postawił krzesło na nim mały taboret i wziął się do roboty
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi - Ku__wa, ale mnie prądem pie****neło, aż do jąj doszło, dobrze, że nie na śmierć! I teraz mój dylemat powiedzieć mu prawdę czy nie bo jeszcze nigdy go nie oszukałam" koniec cytatu
A gdzie to znalazłaś? Aż mnie brzuch boli od śmiechu

Edytowane przez kocurazab
Czas edycji: 2009-06-18 o 21:05
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-18, 20:08   #20
gosica502
Wtajemniczenie
 
Avatar gosica502
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez aira Pokaż wiadomość
Nie rozumiem tego. Przecież nie zrobiłaś nic złego - jak sama twierdzisz. OD razu przypomniał mi się ten post:
"namówiłam chłopaka żeby kupił taki piękny abażur, po kolacji z winem postanowił go zawiesić, postawił krzesło na nim mały taboret i wziął się do roboty
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi - Ku__wa, ale mnie prądem pie****neło, aż do jąj doszło, dobrze, że nie na śmierć! I teraz mój dylemat powiedzieć mu prawdę czy nie bo jeszcze nigdy go nie oszukałam" koniec cytatu
BuaaaHAHAHAHAHAHAHAH : hahaha:

oplułam monitor
gosica502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 22:25   #21
honolinka
Zakorzenienie
 
Avatar honolinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 061
GG do honolinka
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez aira Pokaż wiadomość
Nie rozumiem tego. Przecież nie zrobiłaś nic złego - jak sama twierdzisz. OD razu przypomniał mi się ten post:
"namówiłam chłopaka żeby kupił taki piękny abażur, po kolacji z winem postanowił go zawiesić, postawił krzesło na nim mały taboret i wziął się do roboty
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi - Ku__wa, ale mnie prądem pie****neło, aż do jąj doszło, dobrze, że nie na śmierć! I teraz mój dylemat powiedzieć mu prawdę czy nie bo jeszcze nigdy go nie oszukałam" koniec cytatu
: hahaha::h ahaha::ha haha::hah aha: hahahaha: hahaha:no nie wytrzymiem!
honolinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 11:48   #22
nenur
Raczkowanie
 
Avatar nenur
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 227
GG do nenur
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

no dobrze ze nie na smiercchociaz moze jego jaja wtedy umarly:confused : niesamowita historia
__________________
ślub - 6.06.2009r.

Bartłomiej - 16.02.2011r.

nenur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 12:09   #23
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

aira cytat świetny, ale... nic złego to pojęcie względne. Ja osobiście nie chciałabym, by mój facet poszedł do klubu, przyprowadził sobie do domu jakąs tam laskę i spał z nią w jednym łożu nooo "heloł" ale normalne to to nie jest i ludzie w związkuach tak niepostępują. Może jeszcze "ja go tylko posmyrałam po jajeczkach, a on posmyrał mnie i do neiczego więcej nie doszło, przyznać sie czy nie..."
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 16:11   #24
Audacieux
Wtajemniczenie
 
Avatar Audacieux
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

tA historię.. o tym pstryknięciu w jajko.. To nam ksiądz na naukach porzedmłażeńskich opowiadał., Wszyscy się kładli ze śmiechu.
I ksiadz to podsumował tak:
żeby pierdoły nie zburzyły Waszego szczęścia i Waszych rodzin.
__________________

Audacieux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-20, 22:23   #25
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez Audacieux Pokaż wiadomość
tA historię.. o tym pstryknięciu w jajko.. To nam ksiądz na naukach porzedmłażeńskich opowiadał., Wszyscy się kładli ze śmiechu.
I ksiadz to podsumował tak:
żeby pierdoły nie zburzyły Waszego szczęścia i Waszych rodzin.
To fajnego mieliście wykładowcę Przynajmniej mieliście wesoło A opowiadanie naprawdę śmieszne
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 22:05   #26
gosi5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 332
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez deprimka30 Pokaż wiadomość
Kochane podpowiedzcie mi czy oby moj slub jest wazny.
od dłuzszego czasu dreczy mnie ta mysl zwłaszcza wtedy kiedy jestem po spowiedzi czuje w srodku ze moj slub to kłamstwo ze jest niewazny i ze zyje w grzechu. w trakcie spisywanie protokołu przez ksiedza zadał on takie pytanie: czy nie macie przed soba zadnych tajemnic, czy nic przed soba nie ukrywamy czy sa jakies kłamstwa, bo w przeciwnym przypadku nie bedzie w małzenstwie wezła. oczywiscie odpowiedzielismy ze nie ale ja wtedy poczułam gorycz w sercu bo mam na sumieniu kłamstwo o ktorym mezowi nie powiedziałam. Otoz jeszcze jak sie spotykalismy byłam na dyskotece upiłam sie i tam poznałam goscia ktorego potem przywlekłam do domu i połozylismy sie spac. do niczego wtedy nie doszło. potem dni mijały jakos o tym zapomniałam az do momentu tego pytania w kosciele...
jak mam teraz o tym wszystkim myslec? prosze poradzcie
A ty nie masz wiekszych zmartwień? było minęło, nie zdradziłaś TŻ, a do tego byłaś wolna osobą, tzn nie zwiazana przysięgą mąłżeńską i skoro nie powiedziałas mu o tym od razu to widocznie nawet nie pomysłałaś o tym jako rzeczy złej, a zarazem ważnej na tyle zeby wspominac, to teraz nie ma wiekszego sensu do tego wracac, bo facet prawdopodobnie nie zrozumie i bedzie dopiero afera. Uzna ze to specjalnei zataiłas,nawet jak nie mialas takiego zamiaru.
Swoja drogą ja tez nie rozumiem jak mozna obcego faceta wziazc ze soba do domu? Sory ale to madre z Twojej strony nie było i raczej nad tym radziłabym sie zastanowic powaznie, co by Ci sie takie wypadki nie zdarzały w małzeństwie.
gosi5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 17:29   #27
zielonka88
Raczkowanie
 
Avatar zielonka88
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 462
Dot.: WĘZEŁ MaŁżeński

Cytat:
Napisane przez evelina.00 Pokaż wiadomość
Szieć cicho po co facetowi ciśnienie podnosić. W pytaniach z protokołu chodzi o np. bezplodność, choroby psychiczne, choroby dziedziczne itp. o których powinien wiedzieć decydując się z tobą na małżeństwo.
Chodzi tu raczej o grubszy kaliber klamstwa niż spotkanie z jakimś gościem w dyskotece.

Jak chcesz awanture to mu powiedz, ja bym nigdy nie powiedziala nawet o zdradze i dowiedzec tez bym sie nie chciala gdyby to byla jednorazowa przygoda. Po co psuć coś bez sensu i mieć do siebie zale do konca zycia.
Nas ksiadz o to nie pytal przy protokole. A malzenstwo jest jak najbardziej wazne.
Zgadzam się. Szególnie z tym pogrubionym, także o to, czy małżenństwo jest ważne nie musisz się martwić Pytanie tylko czy mu powiedzieć.... I tu też zgadzam się z poprzednim postem. Każdy z nas popełnia jakieś błedy. Nic się nie wydarzyło, Ty żałujesz, trudno, byłaś głupia ale masz nauczkę Teraz i tak raczje nie ma szans, żeby się dowiedział od osoby trzeciej. Zamiast wywlekać sprawy sprzed paru lat proponuję zrobić mężowi smaczną kolacyjkę i spędzić z nim miły wieczorek.
zielonka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.