Błyszcząca, przetłuszczająca się cera. Nadmiar sebum. Świecący nos, czoło. ZBIORCZY!

[majula]

Witam dziewczyny mam pytanie jaka to cera rano nie blyszczy sie wogole policzki czerwone czasami cala sciagnieta ale nos blyszczy sie poh jak zmatuje jest ok na nastepne h ale tylko nos reszte potrafie miec scuagnieta czasami wypryski ale zadko szukam pielgnacji dla siebie kupic do cery mieszanej czy suchej w testach wychodzi ze sucha ?

[wszystkienazwysazajete]

Moja cera jest sucha, na policzkach schodzi mi nawet skóra, a nos jest wiecznie czerwony i wydziela tyle łoju, że ciągle go muszę zbierać chusteczką...

Czy jest na to jakaś rada? Kremy matujące mi nie pomagają.. Jestem załamana...

[majula]

Napisane przez wszystkienazwysazajete

Moja cera jest sucha, na policzkach schodzi mi nawet skóra, a nos jest wiecznie czerwony i wydziela tyle łoju, że ciągle go muszę zbierać chusteczką...

Czy jest na to jakaś rada? Kremy matujące mi nie pomagają.. Jestem załamana...

skad ja to znam moja cera wysuszona poza nosem jest na wioro a nos sie blyszczy ja uzywam kosmetykow do cery suchej a nos matuje pudrem bo boje sie wysuszenia poztsalych czesci

[19katarina82]

Dziewczyny przede wszystkim polecam Wam ten link: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=141281 to zbiór tematów o cerze odwodnionej, tłustej, naczynkowej itp. To o ile sie nie myle 2 post w linku

Poza tym, na 99% wasze problemy wynikają z odwodnienia i przesusenia skóry. Policzki reagują na to luszczeniem, strefa T nadmiernym wydzielaniem tłuszczu. KONIECZNIE musicie zadbac o bardzo silne nawilzenie (wiem co mowie bo sama borykałam się dokładnie z tym samym problemem). Hitem na odwodnioną skórę w zeszłym roku okazała się oliwka z Rossmana HiPP (dział dla dzieci), szybko poprawiła stan skóry ogromnej ilości wizazanek i przestałysmy się tłuscic/łuszczyc poza tym dobry jest rowniez zel aloesowy Floslek ktory mozecie nakładac pod HiPPa. Zostawcie oliwke zeby sie wchlonela a reszte dotykajac husteczka zbierzcie i trzymam kciuki
koniecznie, ale to koniecznie zapomnijcie o kosemtykach z alkoholem, matujacych i wysuszajacych bo tylko pogorszycie sprawe. Matowac wolno tylko pudrem i niczym innym bo nie tylko skroa sucha tego nie lubi, tłuste miejsca odwadniaja sie i przesuszaja bardzo szybko ;ehem: no i przeczytajcie ten watek od pocztaku do konca bo jestem pewna ze znajdziecie duzo porzytecznych informacji
powodzenia

[ejaj]

No wiec po jakims czasie postanawiam odswiezyc wątek i pochwalić się z Wami moim niedawno odkrytym sposobem na świecenie. Może dla Was to nie będzie żadna rewelacja, ale postanowiłam o tym napisać, ponieważ jeszcze nigdzie o tym mowy tutaj nie widziałam.
Otóż stosując się do niektórych z Waszych rad, zaczęłam używac mąki pod puder. Owszem buźka mniej się świeciła, ale nadal no własnie świeciła. Stosowanie mąi bardzo wysuszyło mi cere, przez co ktoregoś dnia po nałożeniu pudru na nos, wygladał on masakrycznie. Skóra schodziła strasznie. Miałam mało czasu do wyjścia, więc szybko zmyłam z nosa to co nałożyłam i wziełam pierwszy lepszy krem, który miałam pod ręką (zwykły Bambino) i posmarowałam nim nos, a na to puder. Ku mojemu zdziwieniu przez cały dzień w szkole gdy spoglądałam w lusterko, ani razu i ani troszke na nosie i policzkach sie nie błyszczałam. Po powrocie do domu ten moj lekki "makijaż" wyglądal jak swiezo zrobiony. Już od kilku dni stosuję tę "kurację" i jest tak samo. Na czoło się jeszcze nieodważyłam, ponieważ Bambino lekko mnie zapycha, co prawda minimalnie, więc boje się go tam dawać.
Naprawdę polecam Wam wypróbować ten sposob. Wiem, że niektóre z Was pisały w wątku o Bambino, że bałyby się go pod makijaż ponieważ jest kremem połtłustym, ale u mnie się sprawdził

[olkaa9512]

A smarowac sie ta maka po twarzy czy jesc produkty z maka ziemniaczana??

[facilmente_irritabile]

Napisane przez balla_baby

hmmm...a jak mi sie udało w 6 miesiacy...boshe to okrutnie dluga historia bo tez wloczylam sie od dermatologa do kosmetyczki, az sama nia zostalam ;o) ja uzywalam i uzywam nadal amerykanskich oryginalnych kosmetykow, nie jakichs rozlewanych i pakowanych w Polsce, zatem podstawa jest oczyszczanie odscwiezanie i tonizacja za pomoca toniku - pielęgnuje on cerę z niewielkim lub przejściowym trądzikiem, pomaga zmniejszyć liczbę wyprysków i zaskórników. zapobiega powstawaniu nowych wyprysków, pozostawia skórę oczyszczoną z nadmiaru tłuszczu,usuwa pozostałości maseczki czy mleczka do demakijażu. pod drugie złuszczanie ale nie pellingami!!!! mam maseczke
ktora jest polecana dla cery skłonnej do zaskórników, gdyż nie zawiera kuleczek ściernych, które mogłyby podrażniać czy pobudzać do tworzenia wyprysków, usuwa nadmiar tłuszczu,łagodnie złuszcza martwy naskórek, pozostawia cerę matową i przyjemną w dotyku. a na sam koniec emulsja nawilazjaca - pomaga kontrolować wydzielanie tłuszczu i świecenie się cery aż do 8 godzin, zawiera unikalną mieszaninę składników, które zmiękczają i wygładzają bez natłuszczania, działa dwukierunkowo: nawadnia suche strefy, pochłania nadmiar tłuszczu w strefie tłustej, nadaje świeży, matowy wygląd, doskonale przedłuża trwałość makijażu ale 99% sukcesu to umiejetne dobranie kosmetykow i systematycznosc stosowania rano i wieczorem!!! na sam koniec juz dobrze dobrany i polozony podklad ktory chroni skore przed szkodliwym wplywem srodowiska i zapewnia komfort gdyz cera wyglada swiezo i nieskazitelnie. niestety wymaga to naprawde duzo zachodu ale sie oplaca bo wasza cera wam sie odplaci ....uwierzcie mi

Może to peeling enzymatyczny?
Oczywiście,że peeling z "ziarenkami" nie są polecane przy skórze trądzikowej,bo mogą tylko pogorszyć stany zapalne powstałe na skórze.
A co to za kosmetyki? Mogłabym prosić o linka do ich strony?

[cybercat11]

A czy któraś z was używała pudru matującego kryolan ?? http://allegro.pl/item535842095_pude...n.html#gallery

[cybercat11]

A może puder antyshine Kryolan?
Która z was używała?

[feniksica]

mam tak tlusta cere, tak sie wstydze wychodzic do ludzi, ze powinnam miec dysmorfofobie

uzywalam maki. tzn... nalozylam raz i mi wystarczylo xD co z tego, ze twarz sie nie swiecila (o dziwo) skoro mialam OKROPNE wysuszone, odstajace skorki na policzkach i nosie? no po prostu koszmar!

wczoraj skonczyly mi sie ferie. postanowilam sobie na poczatku nich, ze pozbede sie wszystkich krost i pryszczy (ktore nie chcialy zejsc od wrzesnia). Nie dotykalam twarzy, powiem wiecej: uznalam, jakby w ogole te wszystkie cholerstwa nie isnialy. Zadnych kremow, masci, afrodyty. i co? bardzo sie podgoily!

nie polecam peelingow na twarz obsypana krostami i pryszczami, gdyz wlasnie one je roznosza po twarzy. No, co innego zaskorniki (pisze z punktu swojego widzenia), bo wydaje mi sie, ze one sa 'pod skora', w przeciwienstwie do pryszczy, ktore sa cale czerwone, bulwiaste i wystaja 'ponad skora'.

(skopiowalam moj post z innego watku)-->Od jakiegos czasu niestety wyciskam wagry (to jest silniejsze ode mnie;/) i ZA KAZDYM razem wyskakuje mi ich coraz wiecej! nie mowiac juz o ciagle zluszczajacej sie skorze, co wyglada okropnie. W sumie tak duzo ich nie mialam, ale byly widoczne bardzo. Po tym wszystkim rozlazly mi sie na caly nos i jego okolice Tak sie wkurzylam, ze pare dni temu, gdy znowu je wycisnelam () od razu nalozylam na caly nos Benzacne. Skutek? WAGRY ZNIKNELY! tzn sie nie rozmnazaja! Poza tym za kazdym razem gdy mi zlazi skora grubo smaruje ja kremem, gdy mam mozliwosc (na drugi dzien jest o wiele lepiej)

i oczywiscie codziennie w ferie maseczki na cere tlusta polecam twarog+drozdze oraz maka ziemniaczana+sok z cytryny/pomaranczy. Mam wrazenie, ze pomagaja!

[cybercat11]

Polecam dermabrazje.Oprócz złuszczania powoduje także zmniejszenie się porów na twarzy.Nie polecam wyciskania wągrów ani w domu ani w Gabinecie Kosmetycznym (przestarzała metoda oczyszczania twarzy)ponieważ to powoduje powiększanie się porów a tym samym coraz większe i bardziej widoczne zaskórniki.

[violek86]

Doskonlae wiem, że nie powinno się wyciskać wągrów, bo to jest błędne koło, ale co z tego, skoro jak tylko stanę przed lustrem i zobacze jakie mam mega wągry na nosie, to szlag trafią całą tę teorię!!
Więc je wyciskam ,nakładam benzacne i przynajmniej przez jakiś czas nie musze straszyć ludzi.

A co do złuszczania, to nie jestem do końca przekonana o tym, że to pomaga pozbyć się wągrów i zaskórników. Od dłuższego czasu jestem na terapii z zoraciem i benzacne i problem jak był tak jest. Wcześniej stosowałam i kwasy i inne leki od dermatologa mające na celu zmniejszenie rogowacenia skóry, ale chyba jestem wyjątkowo gruboskórna

[cybercat11]

halllo?

[linka88]

Ja używam zarówno białego- ryżowego jak i matującego ale z kolorem. Puder ryżowy fakt jest lepszy od zwykłych pudrów. Może za dużo od niego oczekiwałam, bo czytając recenzję na kwc, łudziłam się, że będę mogła przez 8 godzin być matowa. Biały puder działa u mnie średnio godzinę, półtorej dłużej niż inne pudry czyli około 4 godzin, czasem da sie przeżyć bez poprawek 5 godzin. Mieszam go ze sproszkowanym pudrem brązującym, bo choć jestem bardzo blada, puder jest za jasny. Nakładam puszkiem. Cp do pudru Kryolanu z kolorem, strasznie wysusza skórę i matuje gorzej od białego.
o do oliwki Hipp, to rzeczywiście po niej jestem dłużej matowa, niestety też jest to kwestia 1,5-2 godzin ale zawsze coś. Niestety użycie samej oliwki wysusza skórę, wizażanki tłumaczyły to w ten sposób, że oliwka natłuszcza naskórek a nie nawilża skóry. Można się czasem oliwką poratować, ale codzienne używanie w moim przypadku odpada.
W przetłuszczającej skórze najgorsze jest to, że gdy w ciągu dnia używam bibułek matujących makijaż zaczyna wyglądac okropnie. Połowa tego co miałam na twarzy zostaje na bibułkach, zaczyna być widać niedoskonałości, cienie nawet z bazą nie wytrzymają całego dnia. To wszystko niestety źle wpływa na moje samopoczucie, gdy muszę siedzieć na zajęciach po 12 godzn. Okropnie jest zastanawiać się, czy już się zaczynam świecić, lub po 12 godzinach,myśleć tylko o tym że ma się okropnie wyglądającą cerę. Gdyby ktoś wymyslił kosmetyk dający matową skórę na 14 godzin byłabym w stanie wydać nie niego każde pieniądze ehhh

[cochonnetta]

Dziewczyny, a wiecie może cos o Witaminach, które pomagają na nadmierne przetłuszczanie? Cos tu kiedyś czytalam, że niedobór B6 i biotyny powoduje takie objawy, to prawda ?

co do tej metodyz oliwka hipp to niestety nie u wszystkich sie sprawdza, ale to zalezy z czego wynika to przetluszczanie. Cerę mam raczej dobrze nawilżoną, a nadal się błyszczę. Jedyne co mnie matuje to treściwy! krem, np filtr + skrobia, ale to i tak tylko na kilka godzin. Przy lekkich kremach nawilżających efekt utrzymuje się jeszcze krócej. Nie mam pojęcia z czego to wynika

[lid-ka]

a u mnie na tłustą cerę najlepiej się sprawdza kostka Dove rano i wieczorem - najlepiej ta kremowa, bo jest delikatna, ale i dobrze zmywa sebum i wszystkie zanieczyszczenia, krem matujący - stosuję różne, bo nadal jestem na etapie poszukiwania swojego ulubionego i w ciągu dnia dobry puder w kamieniu (zanim użyję pudru matuję buzię zwykłą chusteczką higieniczną).

[mniam40]

wiem,ze moze nie bedzie to lek na cale zlo...ale mi pomogl..Ja rowniez mam cere tlusta.Czytalam gdzies o tym by ograniczyc picie kawy i uzywanie duzo przypraw.Musze sie przyznac...ze pomoglo! Najbardziej z kawa.Pilam nawet kilka dziennie.Od kad ograniczylam do 2,3 na tydzien moja cera wyglada znacznie lepiej.Nie cieknie z niej juz po godzinie.Czuje sie o wiele swobodniej...

[kiiiara]

hej dziewczynki! mam ten sam problem co Wy! a może powinnam napisać miałam... szukałam szukałam i szukałam czegoś co magicznie sprawi, że moja cera przestanie się błyszczeć. straciłam majątek chyba na przeróżne kosmetyki, bazy pod podkład, pudry matujące i nic! w pracy bałam się spojrzeć w lustro bo wiedziałam,że zobaczę jeden wielki "blask" - aż głupim trafem trafiłam na kosmetyk z Mary Kay - mówię Wam rewelacja! póki co używam go kilka dni i jestem bardzo zadowolona!

[Dariaa]

Hej, ja też mam z tym problem, próbowałam wiele rzeczy i jest nawet pare wypróbowanych i skutecznych kosmetyków Pod podkład kłade Effeclar K, Estee Lauder Idealist też się świetnie sprawuje. Co do podkładu to szczerze polecam (szczególnie tym, którym makijaż "spływa") Vichy Normateint, ostatnio odkryłam podkład Lancome Teint Idole - i to naprawde cudo! Makijaż się trzyma ponad 12h!! Mam spore problemy z błyszczeniem w strefie T ale z tym podkładem wyglądam najlepiej! Niestety nie należy on do najtańszych, ale warto zainwestować, bardzo wydajny no i efekt spektakularny.
Mimo wszystko uważam, że pielęgnacja skóry jest najważniejsza. Warto kupić gel do mycia L'oreal pure zone, niedrogi a skóra po nim mniej się świeci. Co do pytania o peeling, to polecam Bielende z serii Ideal Skin (są to produkty profesjonalne, niedostępne w sklepach, ale warto poszukać na Allegro)
Tabletki z cynkiem podobno redukują błyszczenie się skóry. Nie próbowałam, ale mam zamiar

pozdrawiam

[Brynia]

Ehh, a ja wypróbowałam chyba już wszystkie Wasze sposoby,
a dalej się świecę.
Oliwka HiPP, krem Bambino, Physiogel, maseczka z zielonej
glinki itp., itp.
Już nie wiem czym mam się ratować.
Nie mam większych problemów z pryszczami,
mam tylko wągry na nosie i czole i takie białe krosteczki na brodzie,
ale ich raczej nie widać.
Już po godzinie się świecę, a tłuszcz z nosa można zbierać łyżkami

[olgiercik24]

Ja mam bardzo kapryśną cerę... z jednej strony przetłuszcza mi się, a z drugiej miejscami jest przesuszona :/. Moja walka jest przez to bardzo trudna- nie mogę jej bardziej przesuszyć, bo odejdzie mi cała płatamim, jak natłuszcze, to będę świecieć jaśniej niż słońce :P. Dlatego zaczęłam na noc ją natłuszczać kremem pielęgnującym do skóry bardzo suchej i wymagającej, nawet dla niemowląt z apteki, a na dzień nakładam krem nawilżający i puder. Nie lubie czuć maski na twarzy, więc połączenie podkład + puder odpada, dlatego, żeby kontrolować świecenie, zawsze mam w torebce puder i jak tylko mam wolną chwilkę poprawiam stan swojej buzi
No i zaczęłam pić bratka- mam nadzieję, że pomoże

[Megi0853]

Cześć dziewczyny! Ja też mam ten straszny problem z świeceniem się . Obojętnie co nałoże, albo czego nie nałożę i tak się tragicznie świecę... Rano przed wyjściem do szkoły myję twarz żelem Garnier 3w1 i nakładam krem nawilżający, a następnie robię sobie makijaż (podkład i przypudruwóję mąką). Strasznie się świecę już po godzinie ;(. Nie tylko w strefie T, ale na całej twarzy. Wygląda to okropnie, a przecież nie będę na każdej przerwie poprawiac sobie makijazu, bo jeszcze wyjdę na jakąś lalunie. Więc tak nakładam najpier krem z nuno, a następnie po 10 min. podkład z soray-ponoć też matujący... Przed samym wyjściem przypudrówuję twarz mąką ziemniaczaną. Czy ja coś źle robię?? Dlaczego się tak świecę??

[malusienka]

laseczki nie napisze nic odkrywczego ale dla mnie najlepszym sposobem było po prostu to, ze przestałam na siłę matować buzię
tak jak niektóre robiłam wszystko- maseczki, kremy, fluidy, pudry matujące a efekt był zupełnie odwrotny bo skóra się broniła przed wysuszaniem i produkowała na maxa sebum
teraz używam tylko kremu normalizujacego z pharmacerisu ale też mam czasem wrazenie że nie do końca działa na mnie dobrze. moze nie jestem super matowa przez cały dzień ale nie narzekam:P:P zreszta skóra to skóra i zawsze chociaż troche błysk się pojawi
wiec moze lepiej to zaakceptować buziaki

[travirra]

Dziewczyny, a nigdy nie uzywalyscie antybakteryjnego kremu matujacego siarkowa moc firmy barwa? On jest podobno bardzo dobry, idealnie matuje tylko trudno go dostac. Niedawno go zamowilam na allegro i juz nie moge sie doczekac kiedy przyjdzie. Mam nadzieje, ze wystawie pozytywna opinie Jak dla mnie tani i moze okazac sie barrdzo dobry wiec co mi szkodzi go wyprobowac...
Tu podaje link :
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13386
Pozdrawiam

[cybercat11]

Na błyszczącej się cerze dokładnie widać rozszerzone pory skóry dlatego dobrze jest je próbować zmniejszyć np. przy pomocy maseczki aspirynowej( stosowanej raz na 2 tyg.) oraz maseczki błotnej(1-2razy w tyg.).

[201604210939]

A ja odstawiłam prawie (!!!) wszystkie matujące środki, do pielęgnacji używam lekkiego kremu nawilżającego, na noc czegoś tłustego (oliwki, kremu bambino lub nivea), buzię myję żelem bez zawartości mydła avene, przecieram tonikiem z tej samej serii co żel i moja twarz ma się sto razy lepiej niż wówczas gdy na siłę próbowałam ją zmatowić

[black-bubu]

ja też mam problem z błyszczeniem się cery, mam cerę tłustą i wrażliwą, dlatego kosmetyki przeciwtrądzikowe z alkocholem, masakrycznie mnie wysuszają , i cera dalej się swieci. Teraz stosuje krem nawilżający z bielendy - beauty milky i jest świetny, ale ze świeceniem sbie nie radzi, szukam aktualnie jakiegoś dobrego podkładu.

[roxi:*]

Ja też jeszcze kilka/kilkanaście miesięcy temu po kilku godzinach w makijażu wyglądałam jak żarówka. Zmieniłam dietę i pielęgnację i jest lepiej. Ze swojej strony mogę polecić puder jedwabny Dr. Hauschka (moje wizażowe odkrycie) i doraźnie bibułki matujące.

[cybercat11]

czy on nie jest przeznaczony do ciała?

[roxi:*]

Napisane przez cybercat11

czy on nie jest przeznaczony do ciała?

Jest
Ale ja go używam do twarzy
Tutaj link do KWC:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8975