Wytrysk przy grze wstępnej

[Michalek92]

Witam. Zacznę od przedstawienia swojej sytuacji i z góry piszę, że przeczytałem mnóstwo tematów o takiej tematyce ale nie znalazłem podobnego przypadku do swojego. Mam 20 lal. W wieku 16 lat straciłem "prawictwo", seks wtedy trwał długo zanim doszedłem, później jeszcze raz i znowu (każdy raz z inną partnerką). W wieku 18 lat miałem przerwę do 20. 3 miesiące temu znowu miałem jednorazową przygodę i wtedy seks trwał może z 2 minuty... Było to po imprezie i nawet nie miałem siły na "drugie podejście". Po tej przygodzie poznałem inną dziewczynę (moją obecną ). Około tygodnia temu leżąc u niej zacząłem się do niej dobierać i doszło do robótek ręcznych (ja jej, ona mi) Podczas dość krótkiej zabawy miałem wytrysk prawdopodobnie bez orgazmu (czułem, że leci ale nie miałem uczucia orgazmu). W sumie to jakoś nie przejmowałem się tym za bardzo bo takie rzeczy się zdarzają (chociaż miałem świadomość ostatniego seksu). Następnie dostała okresu było parę dni przerwy i dziś rano znowu doszło do zbliżenia. Powtórka z rozrywki zaczęło się od robótek ręcznych i przez około 10-15 min udało mi się 4 razy powstrzymać wytrysk (kiedy czułem, że się zbliża po prostu zabierałem jej rękę). Już praktycznie chciałem kończyć i w nią wejść kiedy nagle bum, nie zdążyłem przytrzymać tym razem! Ale uwaga! Znowu bez orgazmu! Łącząc razem te 3 szybkie ostatnie dojścia trochę się załamałem i ona to zauważyła i z pytaniem do mnie czy zawsze tak szybko kończę. Trochę o tym pogadaliśmy, starałem się obracać w żart ale mimo wszystko byłem i jestem bardzo podłamany. Ona miała 2 stałych partnerów, mi się jeszcze nie udało takiej znaleźć (same jednorazowe przygody). Tak się podłamałem, że nawet nie miałem ochoty próbować po wytrysku jeszcze raz. Boje się, że będzie teraz tak za każdym razem. Myślałem żeby od razu przejść do rzeczy bez gry wstępnej ale już nawet sam nie wiem co mam o tym myśleć. Jest szansa, że się to zmieni? Czemu wcześnie nie miałem takich problemów a teraz się zaczęły?

[ChaseTheCloudsAway]

po 2letniej przerwie i braku seksu wcześniej to w sumie nic dziwnego, że szybko kończysz. ćwiczyć trzeba!

edit: nie braku, że w ogóle, tylko braku regularnego seksu, bo te 3 czy 4 razy to w sumie tyle co nic

[Michalek92]

[/QUOTE]edit: nie braku, że w ogóle, tylko braku regularnego seksu, bo te 3 czy 4 razy to w sumie tyle co nic[/QUOTE]

No niby tak ale przy 5 razie dopiero mi się to zdarzyło (wtedy przerwy były od miesiąca do roku - letnie przygody za młodu ;p) . Jednak mimo wszystko boje się, że tak zostanie a wtedy to będzie jakaś porażka...

[maryanna3]

Póki co nie masz co panikować tylko raczej ćwiczyć. Dziewczyna już wie co i jak więc raczej się nie zdziwi. A to nie jest poza tym nic szczególnie niezwykłego że chłopak, który nie uprawia seksu ma b. szybki wytrysk na początku. Na pewno z czasem wszystko będzie ok

[Michalek92]

czyli co to jest normalne, że po kilku minutach ręcznie mam spust Oo? Nie wiem może to dziwne dla mnie bo wcześniej z innymi partnerkami tak nie miałem, postaram się skrócić grę wstępną

[maryanna3]

Normalne, to jest zawsze normalne na początku a jakby nie patrzeć to Twoje początki mimo, że nie jesteś prawiczkiem. Może skróć a może zmień grę wstępną, np. bez robótek ręcznych i nie zapominaj w tym wszystkim o partnerce. A przede wszystkim ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz i na razie się tym nie martw.

[Michalek92]

No to dziękuje Zdecydowanie zostałem pocieszony

[LadyBeatta]

sproboj zrobic sobie dobrze przed spotkaniem z dziewczyna- moze nastepny raz juz z nia bedzie dluzszy

[Ametys]

.

[_Marta_M_]

dlaczego?

Napisane przez Ametys

Pozazdrościć przygód życiowych tragedia.
Opowiedz to dziewczynie z którą będziesz chciał zaczynać na poważnie to od ciebie ucieknie.

[Michalek92]

Wie o tym, traktuje ją jak najbardziej poważnie To było ponad 2 lata temu (nie licząc tej ostatniej, a to była długa historia i no po prostu tak wyszło...). Nigdy bym jej nie zdradził itp. Też miałem swoje potrzeby a nie byłem długo w związku (2 moje wcześniejsze partnerki nie chciały się kochać za szybko i jakoś szybko te związki się kończyły, nie dlatego, że nie było seksu )

[Ottos]

A gdyby ona miała z pięć jednorazowych przygód przed Tobą to czułbyś się z tym okej?

Co do problemu no to najprawdopodobniej wszystko zniknie, gdy zaczniecie regularne współżycie, nie stresuj się, pogadaj z nią, jak już nawet dojdziesz to przecież możesz ją nadal zaspokajać, np. oralnie.

[klempaa]

Napisane przez Ametys

Pozazdrościć przygód życiowych tragedia.
Opowiedz to dziewczynie z którą będziesz chciał zaczynać na poważnie to od ciebie ucieknie.

a że niby co on takiego strasznego robił?

[Lea_ny]

Napisane przez Michalek92

Witam. Zacznę od przedstawienia swojej sytuacji i z góry piszę, że przeczytałem mnóstwo tematów o takiej tematyce ale nie znalazłem podobnego przypadku do swojego. Mam 20 lal. W wieku 16 lat straciłem "prawictwo", seks wtedy trwał długo zanim doszedłem, później jeszcze raz i znowu (każdy raz z inną partnerką). W wieku 18 lat miałem przerwę do 20. 3 miesiące temu znowu miałem jednorazową przygodę i wtedy seks trwał może z 2 minuty... Było to po imprezie i nawet nie miałem siły na "drugie podejście". Po tej przygodzie poznałem inną dziewczynę (moją obecną ). Około tygodnia temu leżąc u niej zacząłem się do niej dobierać i doszło do robótek ręcznych (ja jej, ona mi) Podczas dość krótkiej zabawy miałem wytrysk prawdopodobnie bez orgazmu (czułem, że leci ale nie miałem uczucia orgazmu). W sumie to jakoś nie przejmowałem się tym za bardzo bo takie rzeczy się zdarzają (chociaż miałem świadomość ostatniego seksu). Następnie dostała okresu było parę dni przerwy i dziś rano znowu doszło do zbliżenia. Powtórka z rozrywki zaczęło się od robótek ręcznych i przez około 10-15 min udało mi się 4 razy powstrzymać wytrysk (kiedy czułem, że się zbliża po prostu zabierałem jej rękę). Już praktycznie chciałem kończyć i w nią wejść kiedy nagle bum, nie zdążyłem przytrzymać tym razem! Ale uwaga! Znowu bez orgazmu! Łącząc razem te 3 szybkie ostatnie dojścia trochę się załamałem i ona to zauważyła i z pytaniem do mnie czy zawsze tak szybko kończę. Trochę o tym pogadaliśmy, starałem się obracać w żart ale mimo wszystko byłem i jestem bardzo podłamany. Ona miała 2 stałych partnerów, mi się jeszcze nie udało takiej znaleźć (same jednorazowe przygody). Tak się podłamałem, że nawet nie miałem ochoty próbować po wytrysku jeszcze raz. Boje się, że będzie teraz tak za każdym razem. Myślałem żeby od razu przejść do rzeczy bez gry wstępnej ale już nawet sam nie wiem co mam o tym myśleć. Jest szansa, że się to zmieni? Czemu wcześnie nie miałem takich problemów a teraz się zaczęły?

A nie było czasem tak, że jak miałeś tą najdłuższą przerwę (po której zaczęły się Twoje problemy), to często sam się zaspokajałeś? Bo jeśli tak, to pewnie po prostu przyzwyczaiłeś się do szybkiego dochodzenia od stymulacji ręką. Żeby to zmienić, musisz teraz dużo ćwiczyć z partnerką

Aczkolwiek dziwi mnie, że nie odczuwasz orgazmu Podczas masturbacji masz tak samo?

[rochelle_]

Napisane przez klempaa

a że niby co on takiego strasznego robił?

no chyba chodzi o to, że miał więcej niż jedną

Chłopie, nie łam się. Tak, jak piszą dziewczyny - ćwiczcie. Spróbujcie zmienić grę wstępną, bardziej może zajmij się nią, a zamiast odpychać jej rękę, po prostu w trakcie seksu stopujcie ruchy, zmieniajcie pozycje. Powodzenia

[bober111]

Michałek jak to robisz że te dziewczyny uprawiają z tobą taki seks bez jednorazowy. Jak je poznajesz i jak je na to namawiasz? Jestem ciekawy w tych sprawach.

[Michalek92]

Napisane przez Lea_ny

A nie było czasem tak, że jak miałeś tą najdłuższą przerwę (po której zaczęły się Twoje problemy), to często sam się zaspokajałeś? Bo jeśli tak, to pewnie po prostu przyzwyczaiłeś się do szybkiego dochodzenia od stymulacji ręką. Żeby to zmienić, musisz teraz dużo ćwiczyć z partnerką

Aczkolwiek dziwi mnie, że nie odczuwasz orgazmu Podczas masturbacji masz tak samo?

Było ;P Też mnie to dziwi bo czuje po prostu, że leci i tyle... Podczas masturbacji było inaczej.

Napisane przez bober111

Michałek jak to robisz że te dziewczyny uprawiają z tobą taki seks bez jednorazowy. Jak je poznajesz i jak je na to namawiasz? Jestem ciekawy w tych sprawach.

Szczerze? Nie wiem, z tego co pamiętam nawet nie musiałem ich za bardzo namawiać (w sumie to chyba nawet żadnej nie wspomniałem/nie rozmawiałem o seksie (podczas poznawania). Jakoś jak już zostawaliśmy sami to się działo . Może miałem coś w sobie

[madusia889]

Napisane przez Ottos

A gdyby ona miała z pięć jednorazowych przygód przed Tobą to czułbyś się z tym okej?

Chyba chłopak nie po to napisał, żebyśmy oceniały jego wcześniejsze "przygody" i go umoralniały odnośnie jednorazowych przygód - chociaż ja takowych nie toleruję i nigdy nie tolerowałam.

Co do opisanego problemu: myślę, że problem przede wszystkim leży w Twojej psychice - dotychczas miałeś "przygodne partnerki", do których raczej nic nie czułeś, seks był tylko zaspokojeniem ciała i nie wiązał się z uczuciami. Z Twojego opisu wnioskuję, że na obecnej TŻ Ci zależy, zapewne są inne uczucia i plany niż tylko "jednorazowy strzał". Ja bym Ci radziła przez pewien czas skuteczną "terapię": nie spieszcie się, skupcie się na pieszczotach, poznajcie swoje ciało i nie dorywajcie się od razu do miejsc "docelowych" - musisz o tym powiedzieć swojej dziewczynie, żeby do - jak to nazwałeś: robótki ręcznej doszło jak najpóźniej. W chwili obecnej wygląda to tak, że do tej pory każdy akt seksualny miał kończyć się na wytrysku, a teraz kiedy dochodzą do tego emocje - do Twojego mózgu nie zdąży dojść sygnał, że to orgazm, a w miejscu docelowym widać tego skutki. Uwierz mi, że jeżeli Twoja dziewczyna jak najdłużej "przetrzyma Cię", zdążysz się odpowiednio nakręcić. Ty oczywiście jak najbardziej możesz ją pieścić i w ten sposób wyrównacie swoje tempo dojścia do orgazmu. Jeżeli w ten sposób poćwiczycie, na pewno uda Wam się dotrzeć do penetracji. Może nie umiem tego wszystkiego obrazowo opisać, ale mam nadzieję, że rozumiesz co chciałam przekazać. Mam nadzieję, że Tobie ten sposób również pomoże

[densyk]

Napisane przez Michalek92

czyli co to jest normalne, że po kilku minutach ręcznie mam spust Oo? Nie wiem może to dziwne dla mnie bo wcześniej z innymi partnerkami tak nie miałem, postaram się skrócić grę wstępną

preparat last longer podobno jest dobry zamiaruje go kupić ale pierw chce iwedzieć czy wy coś słyszeliście o nim

[paulaa6]

Napisane przez densyk

ja myslę byś nie zmniejszał czasu gry wstepnej ale użł preparatu wydłużającego mozliwości sexu ja ja uzywam last longer jestem zadowolony

W podobnym wątku napisałeś, że go nie używasz i jesteś ciekaw czy działa.
W ciągu dwóch minut przestałeś go używać?