Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-20, 22:05   #61
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
tak z ciekawosci ...czemu porod mial bardziej bolec 200 lat temu niz teraz?[COLOR="Silver"]
Nie było dostępu do takiej opieki, jaką mamy dziś. Rodziło się w domu, nie było możliwości znieczulenia jak dziś, nie było szkół rodzenia, pewnie wiele komplikacji było nie do przewidzenia, itp. itd... Samym porodem jakoś nikt mnie na szczęscie nie straszy, ze znajomych z mojego otoczenia żadna nie rodziła bez znieczulenia (tu gdzie mieszkam różne formy znieczulenia są standardem dla wszystkich, chyba że się zażyczy inaczej w planie porodu) i poza jedną osobą nie mają specjalnie negatywnych wspomnień... zresztą i tak każdy odczuwa to inaczej. Straszliwe historie znajduję najczęściej w internecie na rodzimych stronach lub słyszę od znajomych mieszkających w Polsce chyba dużo zależy od miejsca, samych lekarzy i tego, w jakiej sytuacji się znajdziemy.

Za to straszą jak to jest ciężko z nowo narodzonym dzieckiem i jak to ciężko spać w ciąży, jakoś z tym drugim nie mam żadnych problemów, mimo że mi "gwarantowali" nieprzespane noce z brzuchem...

Edytowane przez Groszek bez Marchewki
Czas edycji: 2011-10-20 o 22:19
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 07:20   #62
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość


mamy ta sama matke?
Kto wie, kto wie...

Cytat:
Napisane przez Groszek bez Marchewki Pokaż wiadomość
Nie było dostępu do takiej opieki, jaką mamy dziś. Rodziło się w domu, nie było możliwości znieczulenia jak dziś, nie było szkół rodzenia, pewnie wiele komplikacji było nie do przewidzenia, itp. itd...
Mylimy pojęcia. Komplikacje mają się nijak do bólu. To raz. Znieczulenia nie dostają wszyscy. To dwa. Opieka szpitalna też nie zmniejsza bólu. Mało tego, szpital wiele kobiet przeraża i stresuje dodatkowo. Wiele chce rodzić w domu, w warunkach bardziej przyjaznych, komfortowych, u siebie. Są badania wykazujące, że taki poród przebiega lepiej, bo kobieta się nie spina, i jest mniej bolesny dla wielu. To trzy.

Generalnie żadnych faktów w tym co piszesz nie ma.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 08:41   #63
Asisianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Kto wie, kto wie...



Mylimy pojęcia. Komplikacje mają się nijak do bólu. To raz. Znieczulenia nie dostają wszyscy. To dwa. Opieka szpitalna też nie zmniejsza bólu. Mało tego, szpital wiele kobiet przeraża i stresuje dodatkowo. Wiele chce rodzić w domu, w warunkach bardziej przyjaznych, komfortowych, u siebie. Są badania wykazujące, że taki poród przebiega lepiej, bo kobieta się nie spina, i jest mniej bolesny dla wielu. To trzy.

Generalnie żadnych faktów w tym co piszesz nie ma.
Dla mnie mniej stresujący byłby poród w szpitalu. Bo rodząc w domu spinałabym się myśląc maniakalnie "A CO JAK COŚ PÓJDZIE NIE TAK?" i nie ważne, że wszystkie badania były dobre i przeciwskazań nie było. I tak bym myślała....

A komplikacje mają wpływ na ból pośrednio. Bo jak np dziecko utknie w kanałach rodnych to przedłuża poród więc i ból trwa dłużej. Kiedyś zwykle kończyło się to śmiercią i dziecka i mamy....
Asisianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 11:22   #64
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

Cytat:
Napisane przez Asisianka Pokaż wiadomość
Dla mnie mniej stresujący byłby poród w szpitalu. Bo rodząc w domu spinałabym się myśląc maniakalnie "A CO JAK COŚ PÓJDZIE NIE TAK?" i nie ważne, że wszystkie badania były dobre i przeciwskazań nie było. I tak bym myślała....

A komplikacje mają wpływ na ból pośrednio. Bo jak np dziecko utknie w kanałach rodnych to przedłuża poród więc i ból trwa dłużej. Kiedyś zwykle kończyło się to śmiercią i dziecka i mamy....
Dla mnie też, ale coraz więcej kobiet myśli inaczej.

Przedłuża. I fakt faktem, że dzisiejsza medycyna ratuje takie sytuacje. Gdyby nie to, nie pisałabym teraz.

Ale fakt, że dziecko nie utknęło i że jest się w szpitalu, a nad głową (albo nie nad głową) jest położna nie zmniejsza bólu, jeśli taka natura/uroda/budowa kobiety.

100 lat temu pewnie nie przeżyłabym porodu, ale nie bolałoby bardziej, bo nic nie może boleć bardziej. Nieee maaa takiej opcjiiii!
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 11:33   #65
Asisianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Dla mnie też, ale coraz więcej kobiet myśli inaczej.

Przedłuża. I fakt faktem, że dzisiejsza medycyna ratuje takie sytuacje. Gdyby nie to, nie pisałabym teraz.

Ale fakt, że dziecko nie utknęło i że jest się w szpitalu, a nad głową (albo nie nad głową) jest położna nie zmniejsza bólu, jeśli taka natura/uroda/budowa kobiety.

100 lat temu pewnie nie przeżyłabym porodu, ale nie bolałoby bardziej, bo nic nie może boleć bardziej. Nieee maaa takiej opcjiiii!
Hihi Mnie nerki bardziej bolały
A jeżeli miałabym tak rodzić jak druga córę to i jeszcze z dziesiątkę mogłabym urodzić, bo sprawdzie mi to poszło, 2-3 godziny wszystkiego ale ponoc kolejne zawsze łatwiej.
Asisianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 12:09   #66
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Mylimy pojęcia. Komplikacje mają się nijak do bólu. To raz. Znieczulenia nie dostają wszyscy. To dwa. Opieka szpitalna też nie zmniejsza bólu. Mało tego, szpital wiele kobiet przeraża i stresuje dodatkowo. Wiele chce rodzić w domu, w warunkach bardziej przyjaznych, komfortowych, u siebie. Są badania wykazujące, że taki poród przebiega lepiej, bo kobieta się nie spina, i jest mniej bolesny dla wielu. To trzy.
Weź też pod uwagę że jest różnie w różnych krajach i nie wszyscy na forum rodzą w takich samych warunkach, dlatego niektórzy mogą mieć inny punkt widzenia.
W moim przypadku nie jest to Polska i być może mam trochę inny punkt widzenia. Nie mam niestety żadnych doświadczeń z ciążą i porodem w Polsce. Znieczulenie dostają tu wszyscy, chyba że nie chcesz. (do wyboru: epidural, akupunktura, gaz rozweselający, przezskórna stymulacja nerwów tzw. TENS, zastrzyki znieczulające macicę i wiele innych). Tego nie było 200 lat temu. http://www.poloniainfo.se/forum/temat.php?temat=28825, http://www.poloniainfo.se/forum/temat.php?temat=25539

A w domu bym się bała rodzić, co w razie komplikacji?
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 12:43   #67
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

Ja w domu to bym nie chciała rodzić z innego powodu - nie życzyłabym sobie, by wszystko sąsiedzi słyszeli
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-21, 14:52   #68
pppaulina21
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 8
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

Watam jestem tu nowa ale chętnie włączę się do dyskusji..
heh ja to się w ciąży naczytaląm gazetek i poradnikow dla przyszłych rodzicow i generalnie to mniej wiecej wiedzialam co mnie czeka. heh raczej mniej... ale na szcześćie z pomocą a raczej radami pośpieszyłą mi rodzina mojego męża nie zapomne jak teściowa przezywala porod mojego meża racząc tym calą rodzine(ble ( ale przedewszystkim mnie! tydzień 2 tyg przed terminem) " Boze jaki ty byłes duży 4,5 kg ja cie 18 godzin rodzilam co to byl za bol i td" albo jego siostra też krotko przed porodem "jak mnie zszywali to tak polaloi bylo tyle krwi. a ty wiesz co zabrac do szpitala? jak nie to ja ci napisze a jakie podpaski masz wziac to wiesz?". Porud. : pierwsze skorcze:
_mamo to już?
- a co ile minut skurcz?
co 8 i bardzo boli
- kochanie nie chce cie martwić ale to dopiero początek
szpital;
pania to napewno nie boli bo to skurcze przepowiadające...
chwile przed parciem...
podobno ugryzląm męża w reke hehe
po porodzie moj maż stwierdzil ze przez chwile wyglądałąm jak emylly rose i bal sie ze nagle wstane i go udusze albo wywale z sali....
oddzail polozniczy
tesciowa komentuje jak karmie dziecko' bardziej przytul dziecko ono nie wie co sie dzieje.
w domu; zobnaczycie jak skonczy pol roku to wyjdą mu pierwsze zeby. pierwszy ząb moj maluszek mnial w wieku 12 miesiecy, zobaczycie jak zacznie raczkowac to zrobi wam pożadek w szafakch. zaczął raczkować w styczniu tego roku dzis ma 3 latka chodzi za jedną reke i ma stwierdzony autyzm. wkurza mnie to ze wszyscy a w szczególności teściow ciagle udzielaja mi dobrych rad i komentują wychowanie Arturka sugerując ze jestyśmy złymi rodzicami. no bo oni przeciez wychowali 12 dzieci wiec napewno wiedza jak wychowac moje Ze to napewno przez na on rozwija sie tak a nie inaczej. wkurzaja mnie spojżenia tych cudownych mamusiek które po kątach szepca: co to za matka co to za rozwydrzone dziecko. Ja bardzo kocham swoje dziecko nie zależnie od tego jak sie zachowuje bo wiem ze to wynik choroby,bardzo wspolczuje kobieta które przez swoje" dobre rady probują wpłynąć na wychowanie nie swoich dzieci. np moj syn jest bardzo zamkniety w swoim swiecie jak naprzyklad dotyka kuchenki mimo zakazu ja nie moge go ukarac np nie pozwalajac mu ogladac ulubioną bajke bo on tego poprostu nie zrozumie. na to jedna matak: ja bym go postawila do kąta to by sie odrau nauczyl"( naprawde jej graduluje). co do porodu w domu.... mimo ze ciąza przebiega prawidlowo zatrudnia sie polożna i ma rodzić w konfortowych warunka to jednak mimo wszystko uwazam ze porod w szpitalu choć moze mniej przyjemny(psychika) napewno jest bezpieczniejszy. mimo ze moj porud trwal 5 godz moje dziecko jak sie urodzilo nie oddychalo. nie wiem czy mnialo by szanse gdybym rodzila w domu...ale to tylko moje zdanie( najważniejsze to rodzić po ludzku codz niektore polozne maja problem z interpretacja tego...0
pppaulina21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 07:55   #69
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

Cytat:
Napisane przez pppaulina21 Pokaż wiadomość
po porodzie moj maż stwierdzil ze przez chwile wyglądałąm jak emylly rose i bal sie ze nagle wstane i go udusze albo wywale z sali....
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-24, 08:56   #70
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Dlaczego doświadczone kobiety straszą te mniej doświadczone...?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30077068]Ja w domu to bym nie chciała rodzić z innego powodu - nie życzyłabym sobie, by wszystko sąsiedzi słyszeli [/QUOTE]
A ja się nad tym zastanawiałam, ale doszłam do wniosku, że minus porodu w domu jest taki, że kto mi potem ten cały syf posprząta?

Tak sobie jeszcze pomyślałam - ból jest odczuciem subiektywnym, ja wielokrotnie słyszałam (i sama też to zaobserwowałam) że jestem osobą o wyższym progu bólu niż inni. Wiele z rzeczy, na które ludzie "cierpią" mnie po prostu nie boli. Trudno więc pisać o tym, że kiedyś kobiety więcej czy mniej cierpiały - zawsze były i będą takie kobiety, które rodząc będą cierpieć bardzo (niezależnie od warunków porodu) jak i takie, które zniosą wszystko dzielnie, nawet w mało komfortowych okolicznościach.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.