Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część IV

[kamilawu]

Napisane przez selene211

Coś ten link któruy podalaś mi nie chodzi..masz na myśli powieść gejowską? Nie jestem pewna ale czytałam kiedyś coś Witkowskiego, ale nie pamietam za bardzo co. Ja jak zamykam książkę zapominam o autorze i tytule...z resztą ja wszystko zapominam Mając 12 lat zamknęłam się w świecie książek...nawet mi w bibliotece w karte nie wpisywali bo byłam tam jak pracownik

Link już poprawiłam, faktycznie chodziło mi o "Lubiewo"

Napisane przez angel of sadness

Kamilawu zawsze mogę zdradzić, gdzie kupiłam

Miałam się Ciebie zapytać, czy uświadomiłaś się stanikowo we Wrocławiu, czy "nasza" wycieczka do Krakowa nadal aktualna?

Dzięki, ale kupiłam dziś już buty .... przez telefon:h ahaha: Nawet nie pytajcie
A Kraków jak najbardziej aktualny, bo we Wrocławiu nie wyrobiłam się. O ile nadal chcesz mnie ze sobą wziąć

Gabs, nawet nie żartuj w ten sposób! I pamiętaj, że tu zawsze znajdziesz grupę wsparcia

[angel of sadness]

gabs ja Ci dam sznurek i topolę zaczekaj aż wróci i wtedy sobie wszystko wyjaśnicie, nie ma co się nakręcać na zapas

edit: Kamilawu jasne, że chcę... zwłaszcza, że koleżanka chyba nie chce podjąć wyzwania uświadomienia się..

chciałam Was zinwigilować na naszej-klasie , ale nikogo nie znalazłam niech mnie ktoś znajdzie

idę się uczyć... wracam za 30 min

[cotka]

Ja nigdy nie zrozumiem takich tekstow 'zadnego seksu przez n dni/miesiecy/lat' no jakby dla kobiet to katorga byla i ktos je zmuszal

[selene211]

Oj Gabs...nie pisz tak nawet. Żaden facet nie jest wart, a jeżeli rzeczywiście coś psuje...czas, czas, i tylko potrzebny czas. Każdy z nas chyba to przeżył kiedyś, my kobiety jesteśmy wrażliwe no i niestety mamy ten zmysł, czujemy gdy coś jest nie tak .
Najgorsze że faceci nie chcą o tym rozmawiać i zawsze ukrywają prawdę.
Wiem że to trudne , ale zrób na złość- nie pisz , nie dzwon...jeżeli się sam nie odezwie- nie warty łez. U mnie działało zawsze

[cotka]

ej no wyluzujcie, on tylko pojechal do domu
zle zrobil, ze nie poinformowal ale na to starczy rozmowa
a mzoe pojechal nagle, bo chcial poprosci twojego ojca o twoja reke i zrobic ci niespodzianke?
pesymistki jedne
umowic sie z facetem, pogadac, wyjasnic i potem ew plakac a nie na zapas!

[pastereczka]

Cotka, juz to kiedys Ci mialam napisac, jeszcze nie znalazlam wypowiedzi Twojej, z ktora bym sie nie zgadzala- mamy podobne podejscie do zycia i poglady, a w sumie nie wiekszosciowe. Fajnie tak znalezc kogos gdzies podobnego

[kamilawu]

Napisane przez cotka

Ja nigdy nie zrozumiem takich tekstow 'zadnego seksu przez n dni/miesiecy/lat' no jakby dla kobiet to katorga byla i ktos je zmuszal

Masz rację, taka sytuacja zakrawa o handel wymienny, ale my tylko żartowałyśmy

Napisane przez cotka

ej no wyluzujcie, on tylko pojechal do domu
zle zrobil, ze nie poinformowal ale na to starczy rozmowa
a mzoe pojechal nagle, bo chcial poprosci twojego ojca o twoja reke i zrobic ci niespodzianke?
pesymistki jedne
umowic sie z facetem, pogadac, wyjasnic i potem ew plakac a nie na zapas!

Ja zrozumiałam, że on pojechał do swoich rodziców ... nie uprzedził .... i dał znać smsem (). Ja też uznałabym, że coś jest nie tak.

[gabs]

Napisane przez cotka

ej no wyluzujcie, on tylko pojechal do domu
zle zrobil, ze nie poinformowal ale na to starczy rozmowa
a mzoe pojechal nagle, bo chcial poprosci twojego ojca o twoja reke i zrobic ci niespodzianke?
pesymistki jedne
umowic sie z facetem, pogadac, wyjasnic i potem ew plakac a nie na zapas!

Napisane przez kamilawu

Masz rację, taka sytuacja zakrawa o handel wymienny, ale my tylko żartowałyśmy

Ja zrozumiałam, że on pojechał do swoich rodziców ... nie uprzedził .... i dał znać smsem (). Ja też uznałabym, że coś jest nie tak.

No do swoich, do swoich pojechał. Do moich nie musi, mama jest na miejscu a ojciec od niepamiętnych czasów po drugiej stronie lustra. Nie wiem, co o tym myśleć... Nie mam na to sił, po prostu nie mam... Może to czas rozważyć powrót do domu...?

[kamilawu]

Napisane przez gabs

No do swoich, do swoich pojechał. Do moich nie musi, mama jest na miejscu a ojciec od niepamiętnych czasów po drugiej stronie lustra. Nie wiem, co o tym myśleć... Nie mam na to sił, po prostu nie mam... Może to czas rozważyć powrót do domu...?

Coś na pewno jest na rzeczy, ale nie panikuj, nie rób nieprzemyślanych ruchów. Cotka i Pastereczka mają rację, konieczna jest szczera rozmowa, a nie zakładanie najgorszego.

[angel of sadness]

Gabs nie wyciągaj zbyt dalekich wniosków, zaczekaj aż wróci i pogadacie. Wszystko się na pewno ułoży, zawsze się układa

[cotka]

pastereczko- milo mi i rowniez mnie cieszy, ze ktos tam gdzies mysli i czuje podobnie

No akurat w handlu wymiennym nie widze niczego zlego (ale to juz abstrahujac od seksu, acz i tak uwazam, ze to byloby lepsze niz uzywania go jako narzedzia do wymierzania kary czy szantazu ale rozumiem,ze to zart byl)

No ja tez zrozumialam ze wyjechal nagle i dal znac smsem, ale moze to bylo spontaniczne a sms jest zawsze lepszy niz brak informacji w ogole (naprawde) no a ze do swoich.. no mama to w koncu..
Wiem, ze latwo mi mowic, ale zdarzylo mi sie ryczec z byle powodu i jak sie spojrzy z perspektywy to lepiej jednak odczekac z tymi lzami.. czasami/ najczesciej jest to tylko zmarnowany czas (ten poswiecony na plakanie)
nie twierdze,ze wszystko jest super, ale poki nie wiadomo tak naprawde jak jest i ma sie tylko jakies przypuszczenia to lepiej nie rozpaczac.
jest sobota (jak masz tv to wlacz discovery sci tamz awsze jest cos ciekawego. wczoraj ogladalam jak koles wyhodowal na plytce petriego z elektrodami fragment szczurzego mozgu, ktory potrafil nauczyc sie sterowac symulatorem lotow ustawionym nawet na nagorsze warunki.. szalenstwo normalnie)

[angel of sadness]

Pozwolę sobie zmienić na chwilę temat na weselszy i skorzystam z okazji, że Pastereczka nas podgląda

Pastereczko orientujesz się może jaki kolor podkładu z Lauress będzie odpowiadał podkładowi EDM (intesive) multi-tasking neutral?

a tak btw nie wysłaś mi tej próbki, prawda? Był moment, że zaczęłam się zastanawiać, czy nie ukradł mi jej ktoś na poczcie...

[gabs]

Dziewczyny, dziękuję, że mnie wspieracie, ale sytuacja jest co najmniej... upokarzająca...

Po 2 latach związku, wspólnym planowaniu przyszłości zamiast zadzwonić i powiedzieć, że jedzie do rodziców bo - i tu powód - wysyła mi smsa z lakoniczną informacją, że jest u rodziców. 3 słowa po 2 latach związku i roku wspólnego mieszkania. Wybaczcie, ale tak to się informuje znajomych, a nie partnera.

Nie wiem, może mam dziwne podejście do związku, ale o takich sprawach się jednak informuje...

[evelinek_r]

Angel Differinu absolutnie nie wolno stosować na dzień Szkoda, że niektórzy dermatolodzy o tym nie "pamiętają". Ja wiem, że to brzydko namawiać do postępowania wbrew zaleceniom lekarza, ale to w końcu Twoja cera i nie chcesz jej zrobić kuku, ne? Differin tylko na noc i na początek co 3-4 dni, żeby się skóra przyzwyczaiła. Możesz mieć wysyp (do ok 6 tyg), ale nie musisz, 50:50.

Gabs idę obczajać Hyde'a (skąd ja toto kojarzę)

[kamilawu]

Napisane przez cotka

pastereczko- milo mi i rowniez mnie cieszy, ze ktos tam gdzies mysli i czuje podobnie

No akurat w handlu wymiennym nie widze niczego zlego (ale to juz abstrahujac od seksu, acz i tak uwazam, ze to byloby lepsze niz uzywania go jako narzedzia do wymierzania kary czy szantazu ale rozumiem,ze to zart byl)

No ja tez zrozumialam ze wyjechal nagle i dal znac smsem, ale moze to bylo spontaniczne a sms jest zawsze lepszy niz brak informacji w ogole (naprawde) no a ze do swoich.. no mama to w koncu..
Wiem, ze latwo mi mowic, ale zdarzylo mi sie ryczec z byle powodu i jak sie spojrzy z perspektywy to lepiej jednak odczekac z tymi lzami.. czasami/ najczesciej jest to tylko zmarnowany czas (ten poswiecony na plakanie)
nie twierdze,ze wszystko jest super, ale poki nie wiadomo tak naprawde jak jest i ma sie tylko jakies przypuszczenia to lepiej nie rozpaczac.
jest sobota (jak masz tv to wlacz discovery sci tamz awsze jest cos ciekawego. wczoraj ogladalam jak koles wyhodowal na plytce petriego z elektrodami fragment szczurzego mozgu, ktory potrafil nauczyc sie sterowac symulatorem lotow ustawionym nawet na nagorsze warunki.. szalenstwo normalnie)

Nie chcę się wymądrzać, ale polegam na subiektywnych odczuciach Gabs, ona najlepiej wie, co się dzieje w jej życiu. Jeśli otworzyła się przed nami w tej sprawie, to rozumiem, że miała jakieś niepokojące ją, a uzasadnione przesłanki. W moim związku funkcjonują chyba jednak inne standardy. Żyjemy razem, mieszkamy razem, więc razem też planujemy - wydatki, przedsięwzięcia, wyjazdy, także czas, nawet ten spędzany osobno. To wyraz odpowiedzialności i wzajemnego szacunku. Wiem, że zdarzają się nieprzewidziane przypadki, wymagające nagłej zmiany planów, ale sms (a potem głucha cisza) w moim rozumieniu nie leży w katalogu zachowań w takich sytuacjach między dwojgiem kochających się ludzi w dojrzałym związku.

[angel of sadness]

Napisane przez evelinek_r

Angel Differinu absolutnie nie wolno stosować na dzień Szkoda, że niektórzy dermatolodzy o tym nie "pamiętają". Ja wiem, że to brzydko namawiać do postępowania wbrew zaleceniom lekarza, ale to w końcu Twoja cera i nie chcesz jej zrobić kuku, ne? Differin tylko na noc i na początek co 3-4 dni, żeby się skóra przyzwyczaiła. Możesz mieć wysyp (do ok 6 tyg), ale nie musisz, 50:50.

jasne, że nie chcę sobie zrobić krzywdy... nawet na opakowaniu jest napisane, że na noc tylko używać, nie wie teraz jak to pogodzić z innymi maściami, których mam używać. Poza tym ten dermatolog wydawał mi się "dziwny" moja wizyta trwała "aż" 7 minut - nie wiele się dowiedziałam

[gabs]

Napisane przez evelinek_r

Angel Differinu absolutnie nie wolno stosować na dzień Szkoda, że niektórzy dermatolodzy o tym nie "pamiętają". Ja wiem, że to brzydko namawiać do postępowania wbrew zaleceniom lekarza, ale to w końcu Twoja cera i nie chcesz jej zrobić kuku, ne? Differin tylko na noc i na początek co 3-4 dni, żeby się skóra przyzwyczaiła. Możesz mieć wysyp (do ok 6 tyg), ale nie musisz, 50:50.

Gabs idę obczajać Hyde'a (skąd ja toto kojarzę)

Nie wiem, skąd możesz go kojarzyć, ale ja po 2 filmach z nim i piosence z Kagen no Tsuki padam na kolanka - a piękny... Ech... Szkoda, że grał tylko w 2 filmach...

[kamilawu]

Napisane przez angel of sadness

jasne, że nie chcę sobie zrobić krzywdy... nawet na opakowaniu jest napisane, że na noc tylko używać, nie wie teraz jak to pogodzić z innymi maściami, których mam używać. Poza tym ten dermatolog wydawał mi się "dziwny" moja wizyta trwała "aż" 7 minut - nie wiele się dowiedziałam

U kogo byłaś?

[cotka]

Ja przeciez nie twierdze, ze wszystko jest w porzadku-odradzam jedynie ogolne zalamanie sie i wylewanie lez przynajmniej na tym etapie i ilosci posiadanych przez gabs informacji nt tego co sie stalo a raczej dlaczego.

Rozumiem, ze kazdemu nalezy sie szacunek i tak dalej, ale kazdemu nalezy sie tez odrobina wyrozumialosci, empatii i szansa wytlumaczenia sie (zazwyczaj nastepuje to po wszystkim, w tym wypadku kiedy partner wroci).
no i kurcze tylko tyle.
sama jestem w zwiazku 2.5 roku. w sytuacji najwiekszego niepokoju zadzwonilabym do mamy TZta i poprosila chlopa do telefonu ;p

[angel of sadness]

Napisane przez kamilawu

U kogo byłaś?

w rzeszowie u doktora Kijowskiego... w Przemyślu chyba nie ma dobrego dermatologa...

[kamilawu]

Napisane przez cotka

Ja przeciez nie twierdze, ze wszystko jest w porzadku-odradzam jedynie ogolne zalamanie sie i wylewanie lez przynajmniej na tym etapie i ilosci posiadanych przez gabs informacji nt tego co sie stalo a raczej dlaczego.

Rozumiem, ze kazdemu nalezy sie szacunek i tak dalej, ale kazdemu nalezy sie tez odrobina wyrozumialosci, empatii i szansa wytlumaczenia sie (zazwyczaj nastepuje to po wszystkim, w tym wypadku kiedy partner wroci).
no i kurcze tylko tyle.
sama jestem w zwiazku 2.5 roku. w sytuacji najwiekszego niepokoju zadzwonilabym do mamy TZta i poprosila chlopa do telefonu ;p

Cotko, fajnie się gada , ale wybacz, nie będę kontynuowała tematu, nie czuję się upoważniona do roztrząsania czyjegoś problemu. Napisałam, co myślę i wystarczy, zwłaszcza że główna zainteresowana się nie włącza do rozmowy.

Angel, i jak widać, w Rzeszowie też różnie bywa

[selene211]

Napisane przez cotka

Ja nigdy nie zrozumiem takich tekstow 'zadnego seksu przez n dni/miesiecy/lat' no jakby dla kobiet to katorga byla i ktos je zmuszal

Przecież wiesz jak ja lubię na ten temat żartować

Napisane przez kamilawu

Nie chcę się wymądrzać, ale polegam na subiektywnych odczuciach Gabs, ona najlepiej wie, co się dzieje w jej życiu. Jeśli otworzyła się przed nami w tej sprawie, to rozumiem, że miała jakieś niepokojące ją, a uzasadnione przesłanki.

Gabs To samo pomyślałąm od razu, dlatego poczekaj. Wiem że to przykre , ale rzadko od którego faceta wyciągniesz prawdę . A TY zapewne bez byle powodu nie dzielisz się tym z nami...Główka do góry kochana...nie pisz i nie dzwon...zobaczysz jak się szybko odezwie Tacy są faceci...

[angel of sadness]

Napisane przez kamilawu

Angel, i jak widać, w Rzeszowie też różnie bywa

oj różnie.. ten podobno dobry jest... przynajmniej nie powiedział mi jak lekarka w Przemyślu, że taka moja uroda

chyba zrobie zamówienie z lauress.... muszę tylko się obeznać w kolorach

[kamilawu]

Napisane przez angel of sadness

oj różnie.. ten podobno dobry jest... przynajmniej nie powiedział mi jak lekarka w Przemyślu, że taka moja uroda

Byłam raz u jednego (zabij mnie, nie pamiętam nazwiska) z lekkimi objawami ŁZS (niestety mam skłonności) i zamiast coś mi doradzić, stwierdził, że nic z tym nie da się zrobić, on przynajmniej nie wie co, po czym wyciągnął najgrubszą knigę, jaką w życiu widziałam i coś tam zaczął szukać. Ostatecznie na świstku papieru (bo przecież nie na recepcie...) zapisał nazwę jakiegoś specyfiku, którego w żadnej aptece w mieście nie znali, aż któraś bystra farmaceutka domyśliła się, że nazwę przekręcił Podrażnienie wyleczyłam ostatecznie natłuszczając skórę kremem bambino

[gabs]

Winly, dajże znać jak serial, czy udało się go odpalić!!

I jak Hyde?

[selene211]

Napisane przez kamilawu

Podrażnienie wyleczyłam ostatecznie natłuszczając skórę kremem bambino

Bambino najlepszy jest...to mój numer jeden na zatarcia i zaczerwienienie po słońcu

[evelinek_r]

Napisane przez angel of sadness

jasne, że nie chcę sobie zrobić krzywdy... nawet na opakowaniu jest napisane, że na noc tylko używać, nie wie teraz jak to pogodzić z innymi maściami, których mam używać. Poza tym ten dermatolog wydawał mi się "dziwny" moja wizyta trwała "aż" 7 minut - nie wiele się dowiedziałam

Trzeba by się było z innym lekarzem skonsultować. Albo jak chcesz, to napisz na biochemii, tam dziewczyny coś prędzej doradzą. Zresztą wrzuć tu te wszystkie specyfiki, ja tyle lat trądzik przerabiałam, może coś wykombinujemy

Napisane przez gabs

Nie wiem, skąd możesz go kojarzyć, ale ja po 2 filmach z nim i piosence z Kagen no Tsuki padam na kolanka - a piękny... Ech... Szkoda, że grał tylko w 2 filmach...

Ja już wiem - z OST Kenshina, ale nie solo, tylko z L'arc en Ciel. Czemu Japończycy są tak zabójczo przystojni Moim wielkim marzeniem jest zamieszkać w Kraju Kwitnącej Wiśni, z naciskiem na marzenie, niestety.

[angel of sadness]

evelinek_r najgorsze jest to, że ja nie znam żadnego dobrego dermatologa. Ten przepisał mi na noc: zindaclin żel, i 2 razy w tygodniu zamiast niego Aknerohid 5 żel, rano: differin. Masz na myśli biochemię na wizażu?

[Viollet87]

Napisane przez kamilawu

Co tu dzisiaj tak cicho? Wszystkie pewnie macie jakieś niesamowite sobotnie atrakcje, a ja jak sierota siedzę w domu Czytam tego Witkowskiego i choć nie jestem pruderyjna, to bez kitu, rumienię się

Skoro się rumienisz to i ja muszę przeczytać, lubię pikantne opisy a co do atrakcji... TŻ + tv + chipsy + sałatka jarzynowa mamusina + ... iiii tak dalej, i tak dalej



GABS
Nie dziwię Ci się, że jesteś rozbita... (choć Pastereczka i cotka mają sporo racji, to ja i tak podzielam w pełni zdanie Kamili). Sama pewnie kilka razy zdążyłabym się poryczeć i wściec na zmianę, ale jako osoba trzecia też uważam, że trzeba poczekać i pogadać w cztery oczy, pod ścianą go postawić i zapytać co jest grane. Wierzę, że wszystko szybko się wyjaśni i będzie ok


Angel miło Cię widzieć w IV części

Dowiedziałam się dzisiaj od kumpeli z Wawy, że istnieją jakieś przewozy studenckie - bilet ze stolycy do Krakowa 39 zł to prawie darmocha, muszę się temu przyjrzeć.


No i mi żarówka w lampce padła to chyba znak, że time to bed (przy okazji - Mariola, jak tam ang? )


dobranoc!

[selene211]

Napisane przez angel of sadness

evelinek_r najgorsze jest to, że ja nie znam żadnego dobrego dermatologa. Ten przepisał mi na noc: zindaclin żel, i 2 razy w tygodniu zamiast niego Aknerohid 5 żel, rano: differin. Masz na myśli biochemię na wizażu?

No zapewne miała na mysli biochemię na Wizażu...nie wiem czy juz tam byłaś, ale dziewczyny naprawde mają dobre specyfiki na wszystko.. ..