2008-04-11, 15:01 | #241 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Jak wygląda sam zabieg? Jest stosowane jakieś znieczulenie i jak długo trzeba nosic klamrę? Z góry przepraszam że nie chciało mi się poszukac na 8str i dziękuje za pomoc.
|
2008-04-21, 12:48 | #242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
niestety tez mam problem z wrastajacymi pazurkami u stop (dwa duze).
Zawsze sobie sama wycinałam po bokach (nie wiedzialam, ze nie powinnam tego robic), nigdy nie mialam dzikiego miesa czy innych tego typu historii... po prostu jak zaczynalo bolec to wycinalam pazurki z kazdej strony po bokach! niedawno dowiedzialam sie ze istnieja klamry... no i mam druciki na paznokciach. Mam je dopiero 1,5 miesiaca... ale jak na razie jest lepiej... hmm sama nie wiem czy sa one dobrze przymocowane, poniewaz paznokcie wrastaja mi od samej gory... a klamerki sa nisko na dole... podobno tak musi byc (bo trzeba te pazurki wyprowadzic, po tym jak sama je wycinalam po bokach)... zaczynam sie zastanawiac czy ta pani dobrze to robi??? dlaczego nie mocuje ich wyzej? bo to wyzej mnie troszke boli... a nisko paznokcie sa wyciete przeze mnie :/// nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi... |
2008-04-21, 19:14 | #243 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Jeżeli masz taki problem to czym prędzej idż do dobrej pedikiurzystki. Gdy po zabiegu nie chcesz mieć nawrotów, to kiedy tylko możesz chódź w luźnych butach - np. klapki sandały
Edytowane przez kasia97531 Czas edycji: 2008-04-21 o 20:13 Powód: pomyłka |
2008-04-22, 09:50 | #244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
zaczęłam chodzić w luźniejszych butkach
dobrze ze robi się coraz cieplej... jak się ociepli to wskoczę w klapeczki itp ;-) a może któraś z Was może polecić jakąś spraedzoną pedikiurzystkę, która zakłada klamry (w Warszawie) ??? |
2008-04-22, 12:23 | #245 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Jak wyglądają te klamry? Czy jest to bolesne?
Bo już od dłuższego czasu użeram się z dużym paznokciem u prawej nogi i nie wiem co zrobić. Zawsze jakoś szybciej przechodziło. A ten mi się "babrze" już od kilku miesięcy :/ |
2008-04-22, 14:07 | #246 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Nie wiem czy uda mi się to dokładnie opisać...
Ja mam takie druciki zagięte na środku w kształt "omegi"... Moje były niestety drogie 130 zł za jedną! (jak dla mnie to bardzo duuużo) Klamerki przyczepiane są po obu stronach paznokcia (drucik jest tak zagięty żeby wszedł pod paznokieć) ZAKŁADANIE KLAMER NIE BOLI!!!! Niestety nie można pazurków malować Oto zdjęcie klamry znalezione w internecie... |
2008-04-22, 23:46 | #247 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Ojej...ale to chyba się zakłada na zdrowy paznokieć?
No bo ja jeden mam w tej chwili taki, że jak dotykam, czy piłuję go, to mnie b. boli |
2008-04-23, 09:42 | #248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
jeśli nie masz dzikiego mięsa lub tego typu rzeczy, to spokojnie idz do pedikiurzystki na klamry!
Mnie tez troche bolaly palce jak poszlam (specjalnie powstrzymywałam się od obcinania paznokci) i wszystko było ok. Troszkę bolało, ale pani pedikirzystka bardzo delikatnie się paluszkami zajęła... Zawsze możesz zadzwonić i powiedzieć jak jest i czy możesz z takimi pazurkami przyjść... albo pójść żeby pedikiurzystka pazuki zobaczyła. Pozdrawiam |
2008-04-23, 10:59 | #249 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Dzikiego mięsa chyba nie mam...chociaż nie wiem, bo ciągle mi ropieje i taki spuchnięty bardzo jest...
|
2008-04-23, 14:04 | #250 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
meczylam sie z tym 3 lata..
bylam 3 razy na zabiegach.. wycierpialam sie, i nic nie pomoglo. Teraz jestem na klamerkach, takich plastykowych i jest okej. Pani ktora wycinała mi wrastajaca czesc byla bardzo delikatna, i nic mnie nie bolalo. Jest lepiej nosze klamerke, nie mam spuchnietego palca ani ropy ani nic. wyleczylam sie
__________________
Schudnąć :P ! |
2008-04-23, 14:15 | #251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
no mnie na razie tez nie boli... ;-) może czasem tyci tyci ...
See The Sun ile czasu masz klamerki??? |
2008-04-23, 14:17 | #252 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
hmmm... moze idz do dermatologa, zeby to ocenil... ja tak zrobilam... i wtedy dowiedzialam sie ze lekko mi wrastaja i nie bedzie potrzebny chirurg itd... tylko klamry (na szczęscie) |
|
2008-04-23, 14:24 | #253 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
hm.. niecaly rok.
ale mialam ich z 5-6 teraz jak mi odpadnie, to zobacze czy cos sie bd dzialo. Nie idzcie to chirurga bo to szkoda waszego zdrowia..
__________________
Schudnąć :P ! |
2008-04-23, 16:23 | #254 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
ja mam swoje jakies 1,5 miesiaca
ale pedikiurzystka mowila mi ze rok musze je "nosic". Najgorsze, ze pazurków malować nie można |
2008-04-23, 17:45 | #255 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
eee.
ja moge malowac, mi nawet sama maluje.. a masz jakies plastikowe, czy te druciane? sluchaj szybko zleci, zobaczysz... lepsze to niz chirurg
__________________
Schudnąć :P ! |
2008-04-23, 18:29 | #256 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
I kilka dni wcześniej, przed wizytą, pomalowałam sobie pazurki na czarno. I następnego dnia znowu zaczęło mi wrastać. Postanowiłam, że i o tym problemie opowiem (wrastanie). Ale niestety nie byłam wstanie zmyć do końca lakieru do paznokci i trochę słabo było widać. Próbowałam to wytłumaczyć lekarce, ale była potwornie niemiła i jeszcze na mnie nakrzyczała :/ |
|
2008-04-23, 23:18 | #257 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
A wiecie co ja Wam dziewczynki powiem??.. Miło jest wiedzieć, że nie jest sie samej z takim przykrym problemem i fajnie że jest sobie taki Wizaz i taki wątek)
POZDRAWIAM
__________________
Get fit or die trying |
2008-04-24, 07:18 | #258 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
wiem, że miło..
bo jak ja poszlam z tym do lekarza, najpierw przepisal mi tabletki, potem bylo coraz gorzej, kiedy dowiedzialam sie ze mam isc na zabieg, to mi lzy w oczach stanely.. wycpierpialam sie potwornie, ale nie pomoglo.. rzy drugim zabiegu lek. powiedzial mi ze mam sobie nie robic nadziei, ze wszystko bedzie ok.. i nie bylo.. poszlam na trzeci (juz mi caly paznokciec sciagali) i tez nic. Załamana byłam totalnie.. mialam 13 lat.. dowiedzialam sie o klamerkach, umówiłam sie z kosmetyczką, wszystko ladnie mi zrobila, i zyje na kontrole (wymiana klamerki) jezdze raz na 3 miesiące i ciesze sie, ze tu jestescie.
__________________
Schudnąć :P ! |
2008-04-24, 09:49 | #259 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Cytat:
raz na miesiąc jeżdżę na kontrolę... (tzn. pedikiurzystka sprawdza czy wszystko ok, nie zakłada mi nowej klamry) czemu ja moich nie mogę malować?! khhh... ps. ja też się cieszę, że nie jestem sama z tym problemem no i że mamy taki wątek na wizażu |
|
2008-04-24, 14:55 | #260 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Zaczynam się przekonywać do tej klamerki...A powiedzcie mi, albo doradźcie...
Jakiś taki salon gdzie zakładają klamerki w W-wie? Jakieś dobry... |
2008-04-24, 15:22 | #261 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
http://www.zdrowe-nogi.pl/gabinety.php
tu masz stronke gzie sa wypisane wszystkie gabinety. No ja mam te klamerke plastikową, wiec dlatego moge malować zabieg jest bezbolesny ja płace koło 50zł, czasami nawet 40 zł
__________________
Schudnąć :P ! |
2008-05-10, 17:57 | #262 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
W czwartek jestem umówiona na zabieg na 15 prosze trzymac kciuki!
Troche sie dziwie ze aż 2 i pol godziny maja mi to robic. Płacic mam 150zł i bd zakładac w Skoczowie. |
2008-05-10, 21:05 | #263 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
no ładnie ładnie bedzie dobrze
mi własnie moja klamerka odpadla, ale teraz ogladam czy nic sie nie dzieje jak narazie wszystko okej jest
__________________
Schudnąć :P ! |
2008-05-10, 22:17 | #264 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
trzymam kciki (myślę, że nie tylko ja )
Doooobrze będzie Rozumiem, że idziesz na zakładanie klamer? Moje były zakładane jakieś 45 minut, ale ja mam druty - może je się krócej zakłada. |
2008-05-11, 08:51 | #265 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
no właśnie idę zakładac klamrę z drutów
|
2008-05-11, 09:21 | #266 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 382
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
no moją plastikową zakłada się około 30 minut
__________________
Schudnąć :P ! |
2008-05-11, 10:57 | #267 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
ja już rok się z tym męczę, duży palec stopy. raz lepiej, raz gorzej to wygląda. teraz mam spuchnięty, ale nie ropieje dużo. mięsa chyba nie mam. radzicie "zaopatrzyć" się w tą klamerkę? bo już nie wiem co robić, żadne maści, moczenia nie pomagają, a o zabiegu o chirurga nie ma mowy.. nie odważę się.
__________________
|
2008-05-11, 11:00 | #268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
ja na Twoim miejscu założyłabym klamrę
Nie ma się co męczyć! |
2008-05-11, 11:09 | #270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Wrastający paznokieć - wątek zbiorczy
Idz do gabinetu w którym zakladają klamry i po prostu pokaż paluszki i zapytaj co i jak...
Myślę, że to najlepsze rozwiązanie |
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:57.