Proszę o podpowiedzi.

[UprzejmaCegla]

Moją wypowiedź zacznę od tego, że jestem zupełnie ciemna w dziedzinie mody, ponieważ odkąd pamiętam - przypominam chłopaka (to chyba najlepsze określenie, prawda?). Pragnę z całego serca swego to zmienić, sprawić by ta stara, męska Cegła wylądowała w śmietniku, a nowa i lepsza zajęła jej miejsce - ta zewnętrzna, rzecz jasna

Zależy mi na zdjęciach, przykładach zestawów ubrań pasujących do mojej sylwetki (z tego co wyczytałam to jam jest "rożek"), twarzy oraz fryzury (pierwszy raz w życiu ścięłam włosy na krótko).
Żeby ułatwić użytkownikom wymyślanie pomysłów dodam zdjęcia oraz dopiszę kilka słów o ubraniach lubianych i nielubianych (coby offtopowania nie było)
Nienawidzę dżinsowych getrów, mianowicie - rurek, lecz nie pogardzę "luźnie" zwężoną nogawką. Dekolty odpadają ze względu na mój mały biust. Nie lubię różu oraz jego odcieni, natomiast ubóstwiam intensywne zielenie, czerwienie i czerń. Nie umiem chodzić w butach na obcasie, więc ich nie założę.
http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/19412/350brodzik.jpg <-- taką fryzurę mam teraz, ale z tą różnicą, że grzywkę zaczesuję paluchami na bok.

Te zdjęcia są trochę przestarzałe (z pół roku temu robione; najbardziej aktualne), a i nie mogę zrobić nowych ponieważ aparatu/telefonu brak.
http://fc09.deviantart.net/fs71/i/20...ix-d32f44n.jpg http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot..._2724838_n.jpg

Jeżeli coś sobie przypomnę to dopiszę
Cegła z góry serdecznie dziękuje za pomoc i pozdrawia

[Delilah*]

Kogo me oczy widzą

[UprzejmaCegla]

Oj to nie ja, to tylko takie złudzenie

Ktoś dopomoże?

[Holly85]

no cóż, żadna dziewczyna nie będzie wyglądała kobieco jeśli założy taki zestaw jak na 1 zdjęciu unikaj po prostu takich koszul i tego typu zestawień, bo pasują one chłopakom.
Jesteś bardzo szczupła to w zasadzie wszystko będzie dobrze leżeć.
Z biustem jest akurat tak, że dekolt w kształcie trójkąta optycznie ten biust powiększa czy tam zaokrągla. sama mam mały biust, a noszę wszystko z dekoltami, bo ubrania zabudowane w tym miejscu dodatkowo jeszcze ten biust spłaszczają. szukaj bluzek wykrojonych, marszczonych na biuscie, z falbankami guzikami itd itd.
noś sukienki, długie swetry, tuniki, masz super szczupłe nogi mozesz sobie zakladać co chcesz. najlepiej idź do szmatexu i kupuj tam ubrania na początek- raz, że tanio, dwa, że póki sobie nie wyrobisz nowego gustu, to lepiej zaplacic mniej niż więcej za modową wpadkę w dobrym szmateksie trafić na super rzeczy jest naprawde łatwo.
z obcasami nie przesadzaj, chodzenie w nich nie jest jakąś wielką filozofią-na ulicę kupuj obcas szeroki, żeby był stabilny i noga nie latała na boki. zwracaj uwagę na to czy ciężar ciala podpierany jest też na pięcie czy tylko na śródstopiu- dobre buty sa tak wyprofilowane, że ciężar rozklada się równo. kobiece są też baleriny, jesli tak bardzo nie lubisz obcasow i nie chce sie przekonać

twarz i fryzura
kobiecości zawsze dodają zadbane wydepilowane brwi- (malo dziewczyn ma to szczescie, że nie musi ich depilować). Nie przesadź jednak w drugą stronę- nie mogą być zbyt cienkie. mozna je tez podkreslac henną czy kredką.

włosy- jak piszesz obcięłaś na krótko, a przy chlopięcym wyglądzie, krótkie włosy jeszcze to wrazenie bardziej potęgują-no chyba, że fryzura jest mega kobieca-bob np..
dodatki-jedna porządna kobieca torebka na początek zdziała cuda

[LaLaRe87]

na początek zainwestowałabym w kilka dopasowanych t-shirtów [ w stonowanych kolorach, z którymi można kombinować], koszul [ tylko nie takich jak na zdjęciu nr 1! są w sklepach piękne dopasowane koszule podkreślające kobiecą sylwetkę ], masz świetne nogi, więc warto je podkreślić, nie wiem czy lubisz sukienki i spódnice, ale z takimi nogami dziewczyno... powinnaś nosić) jeśli nie lubisz obcasów to może koturny? na początek niewysokie, wiem, że znów wracają do mody

żeby nieco złagodzić rysy i dodać delikatności proponowałabym na początek wyregulować brwi ( nieduży koszt u kosmetyczki koło 10-15zł ) i kupić dobry kryjący podkład.

[Delilah*]

No skoro już się napatoczyłam, to też wtrącę swoje 3 grosze.
Masz boską figurę (podkreślaj te piękne odnóża!!!), więc zainwestowałabym w parę spódnic, niekoniecznie od razu muszą być koronkowe i falbaniaste, ale jako że teraz trend rockowy również przewija się w sklepach, to coś na pewno by się dało wyszukać. Np coś z zipami Spokojnie możesz wybrać krój tulipana, bombki, miniówy jakieś oraz nie bać się odważnych wzorów i kolorów, które jak wiadomo trochę zaokrąglają sylwetkę. Szczególnie warto by było takie zastosować w dolnych partiach ciała, żeby zrównoważyć szerokie ramiona,
Co do biustu, to dobry push'up czyni cuda, wszelkiego rodzaju aplikacje w okolicach dekoltu również uwypuklają nizinne sfery :P
(Np bardzo fajnie wyglądają bluzeczki w kropki, floral ) Modne żaboty też co nie co mogły by w tej kwestii uczynić.
Co do obcasów, to nie od razu musisz wsiadać na 10 cm szpilki, ja u Ciebie widzę natomiast koturny "kopytka", jakieś militarne workery na lekkim obcasiku.
Myślę, że fajnie by Ci było w fioletach i pochodnych odcieniach.

Co do twarzy, to dziewczyny już powiedziały, brwi, ja bym również wytuszowała rzesiska, bo nic tak nie dodaje dziewczęcego uroku , a jako że masz ładne usta, to szminka by się przydała , aby je podkreślić.

Jeśli Ci się czasami nudzi, to polecam poszukać na necie portalu looklet, gdzie można sobie zestawiać różne ciuchy do woli, próbować i oglądać, a później odtwarzać w realu.

Co do szmateksów, to fakt- jest to prawdziwa kopalnia perełek, ale trzeba wiedzieć czego się szuka, więc ponownie polecam powyższy portal

Co do fryzurki, kobiecości przy krótkich włosach dodałyby jakieś dłuższe dyndające kolczyki np.

PS.No i zestawy typowo męskie, jak ten w koszuli, zupełnie odpadają.

No i jak powszechnie wiadomo, nic tak dobrze na człowieku nie wygląda, jak szczur zwisający z ramienia

[UprzejmaCegla]

Jutro dostarczę moją "nową łepetynę", więc będzie okazja zobaczyć i ocenić czy kobieco lub też nie

Brwi reguluję regularnie, ale staram się by nie była to przesadzona depilacja w stylu milimetrowej krechy nad okiem. Preferuję naturalność.

Z biustem jest akurat tak, że dekolt w kształcie trójkąta optycznie ten biust powiększa czy tam zaokrągla. sama mam mały biust, a noszę wszystko z dekoltami, bo ubrania zabudowane w tym miejscu dodatkowo jeszcze ten biust spłaszczają. szukaj bluzek wykrojonych, marszczonych na biuscie, z falbankami guzikami itd itd.

A ja biedna zawsze myślałam, że "serki" nie są przeznaczone dla pań z małym biustem i nie wiem dlaczego

Ze szmateksów długo nie korzystałam, ponieważ... sama szyję ubrania

Za spódnicami zbytnio nie przepadam, ale pomyślę o nich jak i również o koturnach


A mogłabym prosić o jakieś fotki przedstawiające jakiś ciuch pasujący do mnie? Jestem ciemna, więc nie mam pewności co "mogę" założyć


p.s: Delilah to człowiek jest ozdobą w towarzystwie szczura

[joyka]

Po pierwsze: nie podwijaj nogawek od spodni, masz krótkie nogi, a to skraca je jeszcze bardziej
Tak patrzyłam i patrzyłam na ciebie... Ja zaproponuję ci coś innego niż sukienki, a mianowicie seksowną chłopczycę. I tak ubierasz się jak facet, więc fajnie by było przerobić to na coś kobiecego z odrobiną nonszalancji. Przygotowałam takie dwa przykładowe zestawy - ale w obu są dżinsowe rurki i szpilki do rurek radziłabym się przekonać, do szpilek - no jeśli już koniecznie nie chcesz... Wydłużyłyby ci nogi, a dzięki nim to wszystko wyglądałoby bardziej kobieco.

Jak dla mnie to w ogóle jesteś typem kolorystycznym lato (ale ciężko wywnioskować ze zdjęć), więc ta czerwień na głowie tak nie za bardzo. I co do włosów - masz włosy do ucha, ja bym zrobiła z tego takie out of bed jak na zdjęciu

[UprzejmaCegla]

Napisane przez joyka

Jak dla mnie to w ogóle jesteś typem kolorystycznym lato (ale ciężko wywnioskować ze zdjęć), więc ta czerwień na głowie tak nie za bardzo.

Niee, nie jestem blondynką ("letnie" kobiety chyba właśnie w takim kolorze czuprynki mają), a brunetką o bardzo bladej karnacji (nigdy nie mogę się normalnie opalić). Włosy ostatnio malowałam na "czerwoną porzeczkę" i wyszło mi coś ciemnobrązowego z bordowymi refleksami.

Napisane przez joyka

I co do włosów - masz włosy do ucha, ja bym zrobiła z tego takie out of bed jak na zdjęciu

Ścięłam włosy już na maksymalną długość, na więcej się nie odważę, ponieważ muszę mieć co związać gumką i nie chcę problemów z układaniem czupryny


Podobają mi się te zestawy, a zwłaszcza marynarka mogłabym zamienić obcisłe przy łydce rurki i obcasy na spodnie oraz buty poniżej?


p.s: czy korzystałaś z jakiegoś programu typu "ubieranki"? Jak tak to gdzie takowy znaleźć mogę?

[wredna baba]

Na mały biust nie tylko zabudowańce po szyję - polecam http://smallcup.blox.pl/html, czasem w dekolcie wcale nie wygląda się gorzej. Zresztą kształty dekoltów też mogą być różne, od łódki, przez łezkę aż do głębokiego i szerokiego trójkąta.

Za to nie rezygnowałabym całkiem z zadziornego, chłopakowatego stylu. Pewnie i tak źle byś się czuła przy takiej nagłej zmianie. Zrezygnuj tylko z tych męskich koszul, bo zupełnie nie dodają Ci uroku.
Poszukaj też t-shirtów w dopasowanym do dziewczęcej sylwetki kształcie - tzn z zaznaczoną talią i większym wycięciem przy szyi. Jaśniejsze, bardziej kolorowe kolory by się też przydały.
Zestaw z rurkami i marynarką bardzo fajny. Możesz zamienić szpilki na te swoje butki, chociaż koturna może byłaby lepsza. Ale jeśli zamienisz spodnie na te ze zdjęcia to już się zrobi zbyt luźno - taką marynarkę lepiej zestawić z przylegającym dołem.

Fajne są dyndające kolczyki, od razu dodają trochę dziewczęcości. Styl dowolny, wg preferencji.
Wg mnie, nie jesteś też rożkiem a bardziej czymś w stronę kolumny. Dzięki temu większość fasonów będzie Ci pasować. Jeśli się odważysz, to mini powinno fajnie na Tobie leżeć, bombki i tulipany również
Do tego balerinki, albo traperki albo koturny (co wybierzesz), nie polecam tylko cieżkich półbutów kończących się pod kostką.

Do dżinsów ze zdjęcia na ścieżce dodałabym dopasowaną bluzkę koszulową, na guziki. Może być z delikatną falbanką. Krój jak fioletowa w załączniku, tylko z lżejszego materiału. Albo wręcz coś z koronki, fajnie wygląda takie zestawienie z luźnymi dżinsami i ciężkimi butami

Co do fryzury, to widzę Cię w czymś w stylu Matyldy z Leona zawodowca, zarówno kształt jak i kolor (może trochę jaśniejszy odcień) Taka fryzura pasuje do dziewczyn z charakterem i łatwo się układa.

I czerwona szminka na imprezy, bo masz śliczne usta

[WhiteCherry]

nie wiem czy koniecznie chcesz się przeistaczać w dziewczę w kwiatkach, falbankach i na szpileczkach? bo możesz niezupełnie rezygnować ze swojego stylu, ale za to postawić na boską fryzurę, makijaż etc.
parę przykładów ode mnie.

[joyka]

[QUOTE=UprzejmaCegla;26414 244]Niee, nie jestem blondynką ("letnie" kobiety chyba właśnie w takim kolorze czuprynki mają), a brunetką o bardzo bladej karnacji (nigdy nie mogę się normalnie opalić). Włosy ostatnio malowałam na "czerwoną porzeczkę" i wyszło mi coś ciemnobrązowego z bordowymi refleksami.


Ścięłam włosy już na maksymalną długość, na więcej się nie odważę, ponieważ muszę mieć co związać gumką i nie chcę problemów z układaniem czupryny


Podobają mi się te zestawy, a zwłaszcza marynarka mogłabym zamienić obcisłe przy łydce rurki i obcasy na spodnie oraz buty poniżej?

looklet.com

Lato to nie tylko blondynki, a na zimę wydajesz mi się zbyt mało wyrazista. A raczej jesteś chłodna.

Spodnie - w porządku, buty - bardziej do tego zestawu z niebieską marynarką, tam sie nie będą gryzły. Do tego pierwszego musiałyby być jakieś mniej sportowe. a cięższe.

[Delilah*]

a może coś z tego...
Wydaje mi się, ze masz brązowe oczy ?? Może jesteś jakąś odmianą jesieni ? Faktycznie ciężka sprawa Miewasz piegi ?

[wredna baba]

Fryzura za pomocą painta, ale widać, o co chodzi

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

aktualny kolor włosów - katastrofa mało komu jest dobrze w rudościach/czerwieniach, wybierz coś naturalniejszego

zazdroszczę jasnego koloru skóry - uwielbiam typ urody a la królewna Snieżka - powinnaś to podkreślać - ładnie wykrojone usta może minimalny makijaż oka i mocniejsze podkreślenie ust?

jeśli chodzi o strój - nie namawiam na jakieś radykalne zmiany, jeśli określasz się mianem "chłopczycy" mogłabyś się czuć jak przebrana w mega kobiecych ciuszkach - dżinsy rurki, baleriny, dopasowana koszulka z jakimś nadrukiem, żakiet lub krótka kurteczka - koniecznie dodatki - biżuteria, jakaś fajna torebka

i błagam - wywal tą koszulę z 1 zdjęcia

[UprzejmaCegla]

W końcu dokończyłam swoją "głowę" w corelu (foto poniżej) oraz trafiłam na idealny moment do skorzystania z komputera (brat śpi) Dodałam również dwa zestawy, które mi się podobają

Moje odpowiedzi (dziwnie się tu zaznacza quote):
Wredna babo, zaopatrzyłam się w idealnie dopasowany biustonosz z push-up'em, więc powoli zaczynam ganiać w bluzkach z dekoltem.
Poniekąd pragnę wywalić tą zewnętrzną "zadziorność", ponieważ nawet kiedy założę dopasowaną koszulkę i porwane dżinsy to odczuwam tą ingerencję starej i szarej "ja".
Już zaczęłam robić kolczyki stworzyłam (dosłownie):
- drewniane okręgi i namalowałam na nich różne zawijaski
- koła z druciku miedzianego oraz wplotłam w nie drewniane i szklane koraliki.
Podobają mi się koszule, które dodałaś, ale nie ten kolor

White Cherry
Właściwie to chciałabym wyglądać dziewczęco, naturalnie w załączniku dodałam kilka ciuszków, które mi się podobają

Delilah*
Tak, mam brązowe oczy z otoczką dookoła źrenicy w kolorze zgniłej zieleni i piegi czasami na lato mi wyskakują

Mawis
Jak już wcześniej napisałam - na głowie mam obecnie coś ciemnobrązowego z bordowymi refleksami.
Czuję się jak lalka kiedy pomaluję usta na jakiś krzykliwy kolor, a i z makijażem mam koszmarne problemy, ale ćwiczę, ćwiczę, ćwiczę
Koszuli nie wywalę, bo jest nieziemsko wygodna, a jaki ma cudowny materiał przerobię ją jakoś, ale nie wyrzucę

Teraz takie mini posumowanie:
Przerabiam własną szafę, czyli stworzyłam kilka ciuszków ze starych koszulek, koszul i bluz. Brat (mój prywatny stylista) stwierdził, że coraz lepiej się "noszę", ale jeszcze długa droga przede mną