Woskowanie wąsika i "uczulenie" :(

[minimum3znaki]

Witajcie
Mam taki problem, a mianowicie chodzi o to, że po depilacji woskiem wąsika i policzków ( w zasadzie tylko włosków z boku ust) wyskakują mi białe ropne krostki, które utrzymują się co najmniej tydzień, potem zostają przebarwienia. Co dziwne woskuję boki twarzy, brwi czy też pachy, nogi, żadne uczulenie mi nie wyskakuje, tylko w tych miejscach, które opisałam, może ktoś wie co może być tego przyczyną i jak sobie radzić z tymi krostkami, bo póki co boję się znowu woskować w tych miejscach, żebym znowu nie musiała się męczyć z tym "uczuleniem", jeśli tak to można nazwać...
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi

[sensualitat]

Też tak miałam. Przerzuciłam się na pęsetkę i teraz jest ok.

[biedronka91]

To jest zapalenie mieszków włosowych. Ja po ostatniej depilacji w grudniu do teraz mam problemy z lewą stroną brody, przed depilację woskiem właśnie.. :/
Również polecam pęsetę, inaczej bardzo zniszczysz sobie cerę..

[patika098]

Ja tak miałam przez jakieś 3 pierwsze woskowania. Po 4 mniej więcej juz nic mi nie wyskakauje. nie wiem, może skóra się przyzwyczaiła..

[Like a Rolling Stone]

Też to miałam, pomogło przemywanie wodą utlenioną(zaraz po depilacji) i posmarowanie maścią Clotrimazol .
Może się na krem przerzuć ?

[cocabella]

też miałam ten kłopot, początkowo smarowałam trybiotykiem, ale to nie wystarczyło. Teraz moja kosmetyczka po każdym woskowaniu wąsika przejeżdża po depilowanej okolicy takim urządzeniem z prądem, nie wiem jak to się nazywa, ale służy do zamykania porów/dezynfekuje coś takiego. I nic mi już nie wyskakuje

[glertiespy]

Też tak mialam, teraz tylko rozjaśniam bo sie boję znowu użyć wosku, może jak będę miała dużo wolnego i nie będę nigdzie wychodzić to spróbuję jeszcze raz z woskiem .

[Effervescing Elephant]

i ja też tak miałam. koszmar. krostek było od groma, bardzo długo się trzymały, później miałam przebarwienia. szkoda się na to narażać i lepiej pomęczyć się chwilę dłużej z pęsetą.

[biedronka91]

Napisane przez glertiespy

Też tak mialam, teraz tylko rozjaśniam bo sie boję znowu użyć wosku, może jak będę miała dużo wolnego i nie będę nigdzie wychodzić to spróbuję jeszcze raz z woskiem .

Też tak pomyślałam i tak zrobiłam. Będę żałować tego do końca życia. Od czterech miesięcy mam powracające małe krostki na brodzie i w okolicach ust a nigdy w tym miejscu nic mi nie wyskakiwało. Głupota, głupota, głupota ..

[Agatkapaw]

Czesc wszystkim,
pierwszy raz po woskowaniu 4 tyg temu, tez wyskoczyly mi ropne krostki, własnie w kącikach ust. Do tej pory mam czerwone plamki po lewej stronie...powoli bledną jakoś z tym walczę.Za pierwszym razem po woskowaniu moja skóra tak gwałtownie zareagowala. teraz poprosilam kosmetyczke zeby unikala okolicy warg i delikatnie uzupełnila pęsetą to co zostalo. I moze sie skóra przyzwyczaiła..bo nic mi teraz nie wyskoczylo, mam tylko lekko zaczerwienione...Ale nie chce zrezygnować z tej metody bo samopoczucie wzrasta o 100% z swojego wygladu. Póki co bedę stosowac.

[tylkodlaciebie200]

Powinno zejść z czasem. Ja po każdej depilacji nakładam w te miejsca jakąś maść antybakteryjną np.tribiotic.

[subiektywna Vera]

Ja polecam również maść Tormentiol

[Hanka20]

Napisane przez cocabella

też miałam ten kłopot, początkowo smarowałam trybiotykiem, ale to nie wystarczyło. Teraz moja kosmetyczka po każdym woskowaniu wąsika przejeżdża po depilowanej okolicy takim urządzeniem z prądem, nie wiem jak to się nazywa, ale służy do zamykania porów/dezynfekuje coś takiego. I nic mi już nie wyskakuje

to urządzenie to d'arsonval ja też robie moim klientkom po wąsiku darsonwalizacje i chwala sobie nic sie nie dzieje. a w domowych warunkach polecam przez 2-3dni przemywac sobie to miejsce woda utlenioną bądz innycm preparatem do dezynfekcji i o najwazniejsze zrobic to róniez zaraz po depilacji(troche poszczypie ale przejdzie) pozdrawiam

[klusken]

Boże,ostatnio mialam u kosmetyczki depilowany woskiem wąsik,jestem załamana na drugi dzień pełno krost,przecieram je wodą utlenioną, i smaruje maścią, zostały straszne zaczerwienienia,jestem załamana, wakacje mam,a tak się załatwiłam, a wcale nie mialam bardzo widocznego,ale za namową koelzanki poszłam, jaki to był wielki błąd,nie moge na siebie patrzeć,siedze w domu zamknieta,chcialabym umrzeć,takie to szpetne,nie wiem co robić,płakać mi się chce.;((

[lalka3]

To podraznienie skory. Tez mam krostki po woskowaniu twarzy. Po tygodniu sladu nie ma