Plan wesela

[forgetmenot_91]

Cześć dziewczyny Czytam forum od bardzo dawna, choć jeżeli chodzi o pisanie - jestem nowicjuszem.

Choć do mojego ślubu został jeszcze prawie rok, coraz częściej zaczynam myśleć o różnych rzeczach i panikować, czy wszystko wyjdzie tak, jakbym chciała. Obecnie zastanawiam się, jak rozłożyć godzinowo wszystko podczas wesela, żeby ze wszystkim zdążyć, żeby goście nie byli głodni, przejedzenie, zmęczeni itp.

Czy mogłybyście napisać, o ile pamiętacie, jak wyglądał taki harmonogram waszego wesela? Ile miałyście posiłków i o jakich godzinach były podawane, kiedy był podawany tort i kiedy były podziękowania dla rodziców? Ja mam ślub o 17, wszyscy mówili, że to niby najlepsza godzina, ale jeżeli wesele zacznie się o 19, to nie mam pojęcia, jak rozłożyć na nim 4 posiłki, tort, podziękowania itp.

Będę wdzięczna za dzielenie się swoimi doświadczeniami i opiniami

[smerfetk_a]

Napisane przez forgetmenot_91

Cześć dziewczyny Czytam forum od bardzo dawna, choć jeżeli chodzi o pisanie - jestem nowicjuszem.

Choć do mojego ślubu został jeszcze prawie rok, coraz częściej zaczynam myśleć o różnych rzeczach i panikować, czy wszystko wyjdzie tak, jakbym chciała. Obecnie zastanawiam się, jak rozłożyć godzinowo wszystko podczas wesela, żeby ze wszystkim zdążyć, żeby goście nie byli głodni, przejedzenie, zmęczeni itp.

Czy mogłybyście napisać, o ile pamiętacie, jak wyglądał taki harmonogram waszego wesela? Ile miałyście posiłków i o jakich godzinach były podawane, kiedy był podawany tort i kiedy były podziękowania dla rodziców? Ja mam ślub o 17, wszyscy mówili, że to niby najlepsza godzina, ale jeżeli wesele zacznie się o 19, to nie mam pojęcia, jak rozłożyć na nim 4 posiłki, tort, podziękowania itp.

Będę wdzięczna za dzielenie się swoimi doświadczeniami i opiniami

Godziny posiłków to najlepiej rozmawiać z salą bo oni najlepiej wiedzą jak to rozłożyć Chociaż mi nie podali godzin bo powiedzieli że różnie bywa, pół godziny obsuwy choćby z przyjazdem na wesele i wszystko się sypie więc sobie ustalają na bieżąco. U kuzyna na weselu były menu z godzinami i nijak się nie miały do rzeczywistości
Nie mam zielonego pojęcia co o której było, w ogóle zmiany talerzy z jedzeniem nie zauważałam Był obiad, słodkie, potem zimna plyta i chyba 3 kolacje?
Tort po obiedzie do kawy ale na Śląsku tak się podaje.

[Pattkaa21]

Najlepszy jest spontan! Ja tez tak chciałam planować wszystko co do minuty ale postawiłam na spontan i był to najcudowniejszy dzień w moim życiu bez wpadek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[1986rybka]

Ja byłam zadowolona, że plan wesela był zrobiony wcześniej- dzięki temu wszyscy (obsługa sali/dj/fotograf) wiedzieli co jest i kiedy. Nie musiałam ustalać tego w trakcie wesela (jak to często bywa, że młodzi zjeść nic nie mogą bo wtedy planują co i kiedy z obsługą )
ślub miałam o 17, na sali byliśmy o 19 (w sumie mieliśmy 4 ciepłe posiłki) i wtedy też podali 1 posiłek (zupa i od razu po niej 2 danie). Potem było ok 40 min przerwy - na 1 taniec i ogólnie zabawę i dj zapraszał gości na deser.
O 22:30 kolejny posiłek, tort był o północy, od razu po nim oczepiny
3 ciepłe danie było jakoś około 1
i 4 danie chwilę przed godziną 3

4 posiłki wystarczyły w zupełności - i tak goście potem mówili, że mieli wrażenie, że non stop jedzą

miałam jeszcze fotobudkę na 3h (od 20:30 do 23:30) polecam - i dorośli i dzieciaki dobrze się bawili

podziękowań dla rodziców nie robiliśmy - ale jeśli to pewnie zrobiłabym to po torcie, a przed oczepinami

[forgetmenot_91]

Dziękuję Wam za odpowiedzi pewnie i tak wyjdzie spontanicznie, ale jednak jakiś plan wcześniej wolałabym mieć.

1986rybka, bardzo podoba mi się Twój harmonogram, sama myślę podobnie. Zastanawiałam się jednak nad upchnięciem 3 dań przed północą w obawie, że tego ostatniego już niewiele osób zje... Ale z drugiej strony, goście mogą być przejedzeni. Zobaczę, czy obsługa sali coś mi zasugeruje.

Jeżeli ktoś jeszcze chciałby się podzielić swoimi doświadczeniami, będę wdzięczna

[makiwedding]

Witam serdecznie.

Piszę z prośbą o pomoc w rozplanowaniu posiłków na weselu. Na początku miało być zupa+drugie danie i od razu deser, ale odradzono mi ten pomysł, ale wtedy wszystko się przesuwa i będzie za mało odstępów między posiłkami. Co myślicie o takim schemacie:
19:00 - zupa + drugie danie (później wiadomo, pierwszy taniec)

20:30 - deser
22:00 - ciepłe danie
23:30 - tort (i oczepiny)

1:00 - danie ciepłe
3:00 - danie ciepłe
Mam problem z deserem, nie wiadomo gdzie go ,,usadzić" .

[Faiza]

Napisane przez makiwedding

Witam serdecznie.

Piszę z prośbą o pomoc w rozplanowaniu posiłków na weselu. Na początku miało być zupa+drugie danie i od razu deser, ale odradzono mi ten pomysł, ale wtedy wszystko się przesuwa i będzie za mało odstępów między posiłkami. Co myślicie o takim schemacie:
19:00 - zupa + drugie danie (później wiadomo, pierwszy taniec)

20:30 - deser
22:00 - ciepłe danie
23:30 - tort (i oczepiny)

1:00 - danie ciepłe
3:00 - danie ciepłe
Mam problem z deserem, nie wiadomo gdzie go ,,usadzić" .

Plan wydaje mi się w porządku, u nas deser był zamieniony miejscami z tortem - nie było to dobre rozwiązanie, wyszło jakoś dziwnie - kroiliśmy ten tort na środku sali i potem nic


O której masz ślub? Na ostatnie danie polecam zupę np barszcz, żurek - wiele osób i tak tego już nie ruszy niestety

[makiwedding]

Napisane przez Faiza

Plan wydaje mi się w porządku, u nas deser był zamieniony miejscami z tortem - nie było to dobre rozwiązanie, wyszło jakoś dziwnie - kroiliśmy ten tort na środku sali i potem nic


O której masz ślub? Na ostatnie danie polecam zupę np barszcz, żurek - wiele osób i tak tego już nie ruszy niestety

O 17 i sala jest blisko kosciola wiec mysle ze 18:45-19 sie max zacznie toast
Na ostatnie beda krokiety i pierozki z barszczem czerwonym.
Czyli u Was tort był po obiedzie mniej więcej ?
Ja też tak chciałam zrobić tort koło 21-22 ze wzgłędu na dzieci i starszych, ale partner kręci nosem.

[Zelottka]

Napisane przez makiwedding

Ja też tak chciałam zrobić tort koło 21-22 ze wzgłędu na dzieci i starszych, ale partner kręci nosem.

21 jest idealnie nie za wcześnie, nie za późno. Ludzie jeszcze nie są pijani, ale tuż już są "radośni". Nie można było wybrać lepiej według mnie

[WeddingLover]

coraz częściej spotykam się z tortem serwowanym właśnie o takiej wczesniejszej porze Według mnie to bardzo dobry pomysł, u siebie też pewnie zaserwujemy go koło 21

[djdamian]

Według nowej mody, która bardzo mi się podoba tort weselny coraz częściej podają do pierwszej kawy, czyli mierząc czas z za konsolety po drugim bloczku. Wtedy każdy ma ochotę na słodkie i chętnie do kawy zagryzie kawałek tortu nawet jeśli jest pokryty pancerzem z niejadalnej masy cukrowej. Udziec około 22 też się świetnie spisuje.


Jeśli chodzi o ustalanie ścisłego harmonogramu wesela to nie polecam. Efekt zwykle jest jeden czyli zestresowana para młoda tym, że nic nie idzie zgodnie z planem.



Wyobrażacie sobie swoje wesele jako piękny film, w którym w wymyślonych przez Was momentach dzieję się rzeczy idealnie zaplanowane w scenariuszu.


Problem jest w tym, że aktorzy i cała załogo niezbędna do nakręcenia filmu ma wykuty na pamięć scenariusz, wielokrotnie przećwiczone własne role i kręcą dziesiątki dubli każdej sceny aby wybrać w trakcie montażu te najlepszą.



Na weselu wpuszczamy na salę 100 niczego nie świadomych gości i dziwimy się, ze nie zachowują się jak doskonale wyszkoleni i opłacani aktorzy z naszych marzeń.


Rada dla par młodych:
1. Przygotujcie się na to, że będę mniejsze lub większe wpadki podczas zabawy i na pewno nie wszystko pójdzie idealnie (takie rzeczy tylko w ERZE)
2. Wybierzcie profesjonalistę, który poprowadzi imprezę dla was i gości z uwzględnieniem waszych oczekiwań i pomysłów, ale także z pomocą własnego doświadczenia i umiejętności.
3. Wszystko co tylko możliwe do załatwienia w trakcie wesele zlećcie załatwić świadkom są na weselu po to aby wam pomóc.
4. Zorganizujcie imprezę dla gości nie dla siebie. Dzięki temu dużo lepiej będziecie się na niej bawić. Wiem, że brzmi to dziwnie ale jest w tym logika. Prowadziłem wesela gdzie niestety po godzinie od rozpoczęcia podchodziłem do młodej pary i oświadczałem, że ich plan nie wypalił i dalej zabawę poprowadzę po swojemu. Bardzo zależy mi udanym weselnym przyjęciu na którym wszyscy goście dobrze się bawią, a nie na zadowoleniu tylko Pary Młodej, która np. przyjechała z Anglii i próbuje w Polsce zrobić tzw. english wedding.

5. W trakcie przyjęcia nie opuszczajcie gości. Żadnych wyjazdów na plener choćby fotograf wam obiecywał, że to tylko godzinka (zawsze trwa to minimum 2 godziny) podczas których nie ma was na najważniejszej imprezie waszego życie. Cieszy się tylko fotograf, który nie musi drugi raz się z wami spotykać i robić wam zdjęć w plenerze.

6. Więcej porad:
https://www.imprezja.pl/blog/