kosmetyki mineralne Lucy Minerals

[ewa588]

Napisane przez margitea

jeżeli używałaś cashmere z amilie to light z lucy powinien ci podpasować zimą. robiłam porównanie na blogu w tej notce: http://puckowa.blogspot.com/2015/07/...rm-02-roz.html

co do tych odcieni na lato, to ciężko mi doradzić, sama używam cały rok tych samych kolorków, bo się nie opalam. jednak wrzucam link do swatchy z podkładami Lucy, może coś ci to pomoże - http://puckowa.blogspot.com/2015/06/...szystkich.html

Bardzo dziękuję za odpowiedź Zamówię sobie te 4 kolory i może uda mi się coś wybrać.

[margitea]

Napisane przez ewa588

Bardzo dziękuję za odpowiedź Zamówię sobie te 4 kolory i może uda mi się coś wybrać.

niestety wątek na wizażu z Lucy jeszcze nie jest mocno uczęszczany, więc nie wiem, czy ktoś się odezwie w twojej sprawie
a ja nie bardzo umiem pomóc na odległość (choć kilka razy się udało:P)

mam nadzieję, że trafisz z kolorem!
a te, które ci nie podpasują, możesz zużyć jako... baza pod cienie. lepiej się wtedy cienie trzymają na powiece

[ewa588]

Napisane przez margitea

niestety wątek na wizażu z Lucy jeszcze nie jest mocno uczęszczany, więc nie wiem, czy ktoś się odezwie w twojej sprawie
a ja nie bardzo umiem pomóc na odległość (choć kilka razy się udało:P)

mam nadzieję, że trafisz z kolorem!
a te, które ci nie podpasują, możesz zużyć jako... baza pod cienie. lepiej się wtedy cienie trzymają na powiece

Wiadomo, że tak na odległość ciężko, a do tego jeszcze na każdej twarzy może to trochę inaczej wyglądać - najlepiej przetestować na żywo. Chciałam się tylko upewnić czy to dobry kierunek kolorystyczny. Zanim przerzuciłam się na minerały miałam zupełnie inne pojęcie o kolorze swojej cery i pierwsze zamówienie z Annabelle to była jakś porażka. Zamówiłam 6 próbek i żadna nie pasowała. Teraz już wiem, że muszę kierować się zawsze w stronę neutrali i oliwek i z tego coś wybierać. Do tego muszę mieć 2 odcienie bo dość mocno się latem opalam Chcę jeszcze przetestować Clare, ale tam już trochę łątwiej połapać się w kolorystyce.

[margitea]

Napisane przez ewa588

Wiadomo, że tak na odległość ciężko, a do tego jeszcze na każdej twarzy może to trochę inaczej wyglądać - najlepiej przetestować na żywo. Chciałam się tylko upewnić czy to dobry kierunek kolorystyczny. Zanim przerzuciłam się na minerały miałam zupełnie inne pojęcie o kolorze swojej cery i pierwsze zamówienie z Annabelle to była jakś porażka. Zamówiłam 6 próbek i żadna nie pasowała. Teraz już wiem, że muszę kierować się zawsze w stronę neutrali i oliwek i z tego coś wybierać. Do tego muszę mieć 2 odcienie bo dość mocno się latem opalam Chcę jeszcze przetestować Clare, ale tam już trochę łątwiej połapać się w kolorystyce.

ja, zanim przerzuciłam się na minerały myślałam, że mam różową cerę (to przez naczynka pękające...) :P. później, że bardzo żółtą (żeby przykryć te naczynka ). później, że trafiłam cudnie w anabelki i golden fairest, bo był żółto-oliwkowy i myślałam, że to idealny kolor dla mnie - bo nie dość, że żółty, to przykrywa naczynka czerwone swoim oliwkowym pigmentem. dopiero później zauważyłam, że moja cera miała trochę niezdrowy kolor :P taki sinawy i odcinający się od szyi. a naczynka mogę przykryć korektorem jak się pojawią :P

a nie opalam się, bo skóra opalona to skóra niestety wysuszona. a jak wiadomo - skóra sucha szybciej się starzeje (na starość większość ludzi ma skórę dojrzałą i suchą, mimo, że wcześniej mieli np tłustą). sucha skóra to odwodniona skóra, dlatego szybciej widać na niej zmarszczki. na nawodnionej skórze już nie ma tak łatwo ze zmarszczkami i tak się zestarzeję, ale po co to przyśpieszać

z clare blanc też polecam popróbować z podkładami, o ile masz zapas gotówki. bo wciągają...

[ewa588]

Napisane przez margitea

z clare blanc też polecam popróbować z podkładami, o ile masz zapas gotówki. bo wciągają...

Zdecydowanie wciągają, coś o tym wiem. Choć na razie polubiłam się z Amilie i teraz z Clair. Przetestowałam już Lilli Lolo, Annabelle, Neauty i Ecolore, ale nie podpasowały mi ani formuły ani kolory. Teraz testuję EDM i w kolejce czeka Lucy i Clare. Cały czas szukam alternatywy dla Amilie, skoro Clair które pokochałam ucieka z rynku. To chyba nie jest normalne, ale uwielbiam testować minerały

[margitea]

Napisane przez ewa588

Zdecydowanie wciągają, coś o tym wiem. Choć na razie polubiłam się z Amilie i teraz z Clair. Przetestowałam już Lilli Lolo, Annabelle, Neauty i Ecolore, ale nie podpasowały mi ani formuły ani kolory. Teraz testuję EDM i w kolejce czeka Lucy i Clare. Cały czas szukam alternatywy dla Amilie, skoro Clair które pokochałam ucieka z rynku. To chyba nie jest normalne, ale uwielbiam testować minerały

ja za każdym razem mówiłam sobie, że więcej mi nie trzeba.
i jakoś nigdy nie działało na długo... jeżeli np. jeden róż mineralny starcza na jakieś 3-4 lata ciągłego używania, to ja mam róży do końca życia. albo przynajmniej dla siebie, moich potencjalnych dzieci i wnuków. i prawnuków też :P
lubię zmieniać minerały, bo mi się wtedy cera nie przyzwyczaja.
z resztą to samo mam z pielęgnacją. mam dwa otwarte kremy pod oczy (właściwie to 3, ale trzeci jest specjalistyczny tylko na ciemne cienie pod oczami), plus 2 kremy z spfem na dzień, jeden lekki na dzień ot tak, jeden na noc wszystkie otwarte, wszystkich używam, codziennie sięgam po inny w zależności co potrzebuje moja skóra.
oczywiście nie pootwieram sobie 10 kremów do twarzy na raz, bo będzie mi szkoda wyrzucić jak się zepsują

[ewa588]

Napisane przez margitea

ja za każdym razem mówiłam sobie, że więcej mi nie trzeba.
i jakoś nigdy nie działało na długo... jeżeli np. jeden róż mineralny starcza na jakieś 3-4 lata ciągłego używania, to ja mam róży do końca życia. albo przynajmniej dla siebie, moich potencjalnych dzieci i wnuków. i prawnuków też :P
lubię zmieniać minerały, bo mi się wtedy cera nie przyzwyczaja.

Róże póki co kupuję tylko testery, ale mam ich chyba koło 15 i oczywiście przy testach nowej firmy zawsze biorę kolejne 3-4 próbki Dobrze, że w całym tym szaleństwie nie jestem sama Jeszcze raz dziękuję za sugestie, uciakam

[oktawi7]

Na stronie Lucy pojawił się odcien Cream i cała reszta. Troche szkoda bo wydałam na Clair i teraz mam minerałów do konca zycia.

[pseudofeministka]

Napisane przez margitea

niestety wątek na wizażu z Lucy jeszcze nie jest mocno uczęszczany, więc nie wiem, czy ktoś się odezwie w twojej sprawie
a ja nie bardzo umiem pomóc na odległość (choć kilka razy się udało:P)

mam nadzieję, że trafisz z kolorem!
a te, które ci nie podpasują, możesz zużyć jako... baza pod cienie. lepiej się wtedy cienie trzymają na powiece

Oczywiscie, ze nie Wczesniej uzyskac tutaj jakiekolwiek informacje graniczylo z cudem Dlatego Dziewczyno z nieba nam tutaj spadlas

A co do mineralow z Lucy to jak najbardziej popieram - ja uzywam odcienia Light wlasnie jako baze i naprawde niezle sie sprawdzaja. A raz wymieszalam z Duraline z Inglota to w ogole jak plynna baza

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez oktawi7

Na stronie Lucy pojawił się odcien Cream i cała reszta. Troche szkoda bo wydałam na Clair i teraz mam minerałów do konca zycia.

A tam szkoda Te ktore Ci nie pasuja zawsze mozesz opchnac w wymiance, a te ktore Ci pasuja to wiadomo, ze zuzyjesz Mineraly nie maja jako takiego terminu waznosci, wiec jak bedziesz je dobrze przechowywac to moga Ci posluzyc kilka lat.

[oktawi7]

Napisane przez pseudofeministka

Oczywiscie, ze nie Wczesniej uzyskac tutaj jakiekolwiek informacje graniczylo z cudem Dlatego Dziewczyno z nieba nam tutaj spadlas

A co do mineralow z Lucy to jak najbardziej popieram - ja uzywam odcienia Light wlasnie jako baze i naprawde niezle sie sprawdzaja. A raz wymieszalam z Duraline z Inglota to w ogole jak plynna baza

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------



A tam szkoda Te ktore Ci nie pasuja zawsze mozesz opchnac w wymiance, a te ktore Ci pasuja to wiadomo, ze zuzyjesz Mineraly nie maja jako takiego terminu waznosci, wiec jak bedziesz je dobrze przechowywac to moga Ci posluzyc kilka lat.

Tak ale nie każdy ma łącznie 11 słoiczków

[margitea]

Napisane przez pseudofeministka

Oczywiscie, ze nie Wczesniej uzyskac tutaj jakiekolwiek informacje graniczylo z cudem Dlatego Dziewczyno z nieba nam tutaj spadlas

najśmieszniejsze jest to, że ja tu przyszłam na ten wątek, żeby się coś dowiedzieć o Lucy a skończyło się na odwrót
przeszukałam pół internetu, ogarnęłam temat sama hehe


ps. ja nie zliczę ile mam próbek podkładów, które mi nie pasują. myślę, że jest ich spokojnie ze 20...

[avciaxt]

Napisane przez margitea

najśmieszniejsze jest to, że ja tu przyszłam na ten wątek, żeby się coś dowiedzieć o Lucy a skończyło się na odwrót
przeszukałam pół internetu, ogarnęłam temat sama hehe


ps. ja nie zliczę ile mam próbek podkładów, które mi nie pasują. myślę, że jest ich spokojnie ze 20...

Jesteś teraz naszą skarbnicą wiedzy

[margitea]

Napisane przez avciaxt

Jesteś teraz naszą skarbnicą wiedzy

wciąż za dużo jeszcze nie wiem o Lucy.
jeszcze nie przerobiłam całego asortymentu
ale cieszę się, że to co mam, podpasowało mi. nie lubię jak coś się marnuje.

no i zawsze wolę wykorzystać produkt zgodnie z przeznaczeniem niż kombinować ^^

edit: faktycznie weszły małe nowości na lucyminerals.net!
na razie widzę uzupełnienie podkładów (nie wiem czy wszystkie już) nowe bronzery i róże. oczywiście na grafikach większość róży wygląda jak bronzery, więc ciężko ocenić...

za to dużo czytałam o różu hyacinth i widziałam na swatchach, no i podoba mi się jego chłodo-lawendowe zabarwienie jak komuś petal był "ciepły" (choć wg mnie nie jest taki) to hyacinth będzie lepszą alternatywą pewnie znajdzie się jeszcze kilka ładnych róży, ale po grafikach znowu jest problem.

fajnie, że jest też snow white z podkładów - bo on służy do rozjaśniania zbyt ciemnych podkładów. czyli jest duża szansa, że więcej osób znajdzie w Lucy ideał podkładowy

ja wciąż czekam na cienie! może się na dniach pojawią

[margitea]

no i stało się! z tego co widzę (i dostałam taką wiadomość na fb też), są już chyba wszystkie nowości na www.lucyminerals.net z tego wszystkiego, że pogoda brzydka, światła na dworze nie ma, bo ciągle pada, siadam i wybieram byle by nie zbankrutować...

[jessica855]

Mnie kusi podkład Pale Olive. Dziewczyny macie porównanie tego odcienia do któregoś z AM np? Blisko mu do Golden Fairest z AM?

[margitea]

Napisane przez jessica855

Mnie kusi podkład Pale Olive. Dziewczyny macie porównanie tego odcienia do któregoś z AM np? Blisko mu do Golden Fairest z AM?

jeżeli nie jest ci to potrzebne już na teraz, to chyba w ciągu 2 tygodni będę miała do porównania i wrzucę tu swatche (mam golden fairest z AM więc będzie porównanie ;P)

[reniferrudolf]

Napisane przez margitea

jeżeli nie jest ci to potrzebne już na teraz, to chyba w ciągu 2 tygodni będę miała do porównania i wrzucę tu swatche (mam golden fairest z AM więc będzie porównanie ;P)

O to ja tez chetnie poczekam Wydaje mi sie ze z LM pasowalby mi Cream ale na niektorych zdjeciach wyglada na zbyt pomaranczowy. Zrob tez prosze porownanie z Clair

[margitea]

Napisane przez reniferrudolf

O to ja tez chetnie poczekam Wydaje mi sie ze z LM pasowalby mi Cream ale na niektorych zdjeciach wyglada na zbyt pomaranczowy. Zrob tez prosze porownanie z Clair

Jeżeli tylko dostanę w próbkach te odcienie to wrzucę swatche porównawcze z tym co mam

[pseudofeministka]

Napisane przez jessica855

Mnie kusi podkład Pale Olive. Dziewczyny macie porównanie tego odcienia do któregoś z AM np? Blisko mu do Golden Fairest z AM?

Szkoda, ze wczorajnie napisalas, bo wywalilam resztke probki wlasnie tego odcienia, bym Ci zrobila zdjecie podgladowe.

Pale Olive jest jednym z najjasniejszym podkladow. Dla mnie jest na takim samym poziomie kolorystycznym co Light tylko Light idzie w kierunku zolci (u mnie nawet rozowe tony wybijaly) natomiast Pale Olive idzie w kierunku jasnej oliwki.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez reniferrudolf

O to ja tez chetnie poczekam Wydaje mi sie ze z LM pasowalby mi Cream ale na niektorych zdjeciach wyglada na zbyt pomaranczowy. Zrob tez prosze porownanie z Clair

Moim zdaniem z LM tez pasowalby Ci Cream. Ja niedlugo w drodze wymianki bede miala te probke, zobacze jak u mnie sie sprawdzi, jezeli bedzie za jasna, to u Ciebie na pewno bedzie dobra

[margitea]

Napisane przez pseudofeministka

Pale Olive jest jednym z najjasniejszym podkladow. Dla mnie jest na takim samym poziomie kolorystycznym co Light tylko Light idzie w kierunku zolci (u mnie nawet rozowe tony wybijaly) natomiast Pale Olive idzie w kierunku jasnej oliwki.

wetnę się w dyskusję, bo light faktycznie ma tony delikatnie żółte i trochę brzoskwiniowo-beżowe. być może te brzoskwinki u ciebie wybijają na róż

[reniferrudolf]

Napisane przez pseudofeministka

Szkoda, ze wczorajnie napisalas, bo wywalilam resztke probki wlasnie tego odcienia, bym Ci zrobila zdjecie podgladowe.

Pale Olive jest jednym z najjasniejszym podkladow. Dla mnie jest na takim samym poziomie kolorystycznym co Light tylko Light idzie w kierunku zolci (u mnie nawet rozowe tony wybijaly) natomiast Pale Olive idzie w kierunku jasnej oliwki.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------



Moim zdaniem z LM tez pasowalby Ci Cream. Ja niedlugo w drodze wymianki bede miala te probke, zobacze jak u mnie sie sprawdzi, jezeli bedzie za jasna, to u Ciebie na pewno bedzie dobra

To będę śledzić wymiankowy wątek

[Lirriel]

Napisane przez jessica855

Mnie kusi podkład Pale Olive. Dziewczyny macie porównanie tego odcienia do któregoś z AM np? Blisko mu do Golden Fairest z AM?

Bliżej mu do Golden Fair. Golden Fairest jest na mnie o wiele za jasny, natomiast Pale Olive używałam bezproblemowo, podobnie jak w tej chwili Golden Fair z AM.

[Joasia Be]

Używałam swego czasu Lucy w odcieniach Pale Olive, Creamy Olive i Medium Olive, a także Bisque, Creamy Bisque i Golden Medium. We wszystkich 3 formułach, przy czym najdłuzej i najwięcej Medium Olive (teraz już zdecydowanie wzięłabym niższe odcienie). jak komuś mogę się na coś przydać, to pytajcie.

[mamaAmelka]

Napisane przez Joasia Be

Używałam swego czasu Lucy w odcieniach Pale Olive, Creamy Olive i Medium Olive, a także Bisque, Creamy Bisque i Golden Medium. We wszystkich 3 formułach, przy czym najdłuzej i najwięcej Medium Olive (teraz już zdecydowanie wzięłabym niższe odcienie). jak komuś mogę się na coś przydać, to pytajcie.

Mam Creamy Olive, który zimą idealnie pasuje do mojej szyi, ale dużo osób mówi mi że wyglądam blado. Dlatego zastanawiam się nad Medium Olive; czy jest sporo ciemniejszy?

[Lirriel]

Napisane przez mamaAmelka

Mam Creamy Olive, który zimą idealnie pasuje do mojej szyi, ale dużo osób mówi mi że wyglądam blado. Dlatego zastanawiam się nad Medium Olive; czy jest sporo ciemniejszy?

Widoczna jest ta różnica na starym swatchu Cathy. Ale nie jest wielka. W sumie jeśli masz Creamy Olive, a kupisz ciemniejszy, to zawsze możesz się bawić w jakieś mieszanie.
https://mineralne.wordpress.com/2011...ponownie-lucy/

Kiedyś zamówiłam cały starter Lucy, kiedy jeszcze była taka możliwość za 200$. Dla mnie dobre były oliwki, więc rzetelnie przetestowałam wszystkie. Ogólnie dla mojej cery (MAC NC10-15, ColorStay 150 Buff) najlepszy był podkład Creamy Olive, Medium to przy opaleniźnie, a Pale Olive zimą. Tan Olive jest za to wściekle ciemny.

[mamaAmelka]

Napisane przez Lirriel

Widoczna jest ta różnica na starym swatchu Cathy. Ale nie jest wielka. W sumie jeśli masz Creamy Olive, a kupisz ciemniejszy, to zawsze możesz się bawić w jakieś mieszanie.
https://mineralne.wordpress.com/2011...ponownie-lucy/

Kiedyś zamówiłam cały starter Lucy, kiedy jeszcze była taka możliwość za 200$. Dla mnie dobre były oliwki, więc rzetelnie przetestowałam wszystkie. Ogólnie dla mojej cery (MAC NC10-15, ColorStay 150 Buff) najlepszy był podkład Creamy Olive, Medium to przy opaleniźnie, a Pale Olive zimą. Tan Olive jest za to wściekle ciemny.

Dziękuję za odpowiedź
Mieszania się nie boję, właśnie przerobiłam sobie zbyt żółty podkład Joppy na lekko opalony z małą domieszką zieleni :-D

[02eba319b6a88f5cf3646afc45676ed72e415e48_5eab58a6545cb]

Napisane przez mamaAmelka

Dziękuję za odpowiedź
Mieszania się nie boję, właśnie przerobiłam sobie zbyt żółty podkład Joppy na lekko opalony z małą domieszką zieleni :-D

Czego dodałaś, żeby uzyskać tą domieszkę zieleni ?

[pseudofeministka]

Napisane przez Joasia Be

Używałam swego czasu Lucy w odcieniach Pale Olive, Creamy Olive i Medium Olive, a także Bisque, Creamy Bisque i Golden Medium. We wszystkich 3 formułach, przy czym najdłuzej i najwięcej Medium Olive (teraz już zdecydowanie wzięłabym niższe odcienie). jak komuś mogę się na coś przydać, to pytajcie.

Skoro wyrazasz chec do pomocy, to ja mam pytnie odnosnie odcienia Creamy Bisque to jest z gamy tych jasniejszych czy ciemniejszych? Bo w sumie Cream moze byc za jasny, Bisque jest dobry latem, gdy sie opale. Wiec myslalam, ze Creamy Bisque bedzie idealny, ale na zdjeciach wychodzi jakis ciemny. I juz sama nie wiem.

[mamaAmelka]

[1=02eba319b6a88f5cf3646af c45676ed72e415e48_5eab58a 6545cb;52566539]Czego dodałaś, żeby uzyskać tą domieszkę zieleni ?[/QUOTE]

Color Blend Green z kolorowka.com, bardzo łatwa w użyciu, bo wystarczy 'wymiętolić' ją w woreczku z półproduktami lub z podkładem.
Próbkę 5 ml mam już ponad rok i nie zużyłam nawet połowy choć dość często po nią sięgałam

[02eba319b6a88f5cf3646afc45676ed72e415e48_5eab58a6545cb]

Napisane przez mamaAmelka

Color Blend Green z kolorowka.com, bardzo łatwa w użyciu, bo wystarczy 'wymiętolić' ją w woreczku z półproduktami lub z podkładem.
Próbkę 5 ml mam już ponad rok i nie zużyłam nawet połowy choć dość często po nią sięgałam

Dziękuję . Brzmi jak coś bardzo dla mnie . W większości podkładów o żółtym odcieniu brakuje mi odrobiny zieleni.