Długi okres studiów w CV,jak się wytłumaczyć na rozmowie?

[annmadeleine]

Cześć,

za 2 dni mam rozmowę kwalifikacyjną na publicznym Uniwersytecie i o zgrozo sama jeszcze studiów nie skończyłam. W moim CV studia licencjackie na tej samej uczelni ciągną się od 2010r., obawiam się, że na rozmowie padnie pytanie dlaczego tak długo? Oczywiście nie chcę opowiadać prawdziwej historii, ponieważ jest drastyczna i może sprawić wrażenie, że chcę kogoś brać na litość, z resztą nie oszukujmy się i tak nikogo to nie obchodzi. Pytanie jak wybrnąć żeby zabrzmieć poważnie? Chciałabym żeby druga osoba odniosła wrażenie, że mi na tej pracy bardzo zależy i nie zawalę tak jak na studiach.
Studiów nie skończyłam jeszcze z powodu traumy po napadzie, który miał miejsce w 2013r, akurat kiedy miałam ostatnie egzaminy....po tym wydarzeniu nie mogłam spać, jeść, wychodzić sama z domu i w ogóle było bardzo źle. Co dopiero się uczyć, nie mogłam się uczyć, byłam ciągle zestresowana i zlana potem ze strachu. Dopiero po jakichś 2 latach wróciłam do normalności dzięki wsparciu innych osób i znowu się uczę i piszę licencjat, chociaż nadal mam problemy ze skupieniem się.
No i jak tu zabłysnąć na tej rozmowie...
Czy któraś z Was miała podobną lukę w CV, jak z niej wybrnęłyście?


Pozdrawiam,
Madeleine

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ruda_ewa]

Może powiedzieć po prostu, że z powodów osobistych? Taktowna osoba nie powinna o to wtedy dopytywać.

[invisible_01]

Napisane przez ruda_ewa

Może powiedzieć po prostu, że z powodów osobistych? Taktowna osoba nie powinna o to wtedy dopytywać.

Zapominasz o jednym - w odpowiedzi na to pytanie nie chodzi o to, żeby po prostu coś powiedzieć i nie kontynuować tego tematu, ale bardziej o to, jak tę odpowiedź pracodawca sobie przełoży na współpracę z daną osobą. Bo jeśli usłyszy, że z powodów osobistych ktoś przerwał studia, to może pomyśleć, że rzuci także pracę, jeśli coś w życiu osobistym nie zagra.

Dlatego moje pytanie autorko - co robiłaś w trakcie tych studiów? Jakaś praca, staże, praktyki, wyjazdy zagraniczne, kursy językowe? Cokolwiek, co mogłabyś przedstawić nie jako przerwę w studiach, a właśnie szansę na dokształcenie się czy też poprawienie swoich umiejętności?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[kokosiarz]

Też mi się wydaje, że najlepiej powiedzieć prawdę, nie wchodząc w szczegóły. Ściemniając na rozmowie kwalifikacyjnej zwiększasz sobie poziom stresu i nie możesz wykluczyć że rekruter tego nie wyczuje. O ile sytuację życiową najróżniejszą każdy normalny człowiek zrozumie, o tyle jak rekruter poczuje, że "coś nie gra" może się negatywnie nastawić. Graniem na emocjach bym się nei przejmował, jeżeli jesteś w stanie powiedzieć o trudnej dla Ciebie sytuacji rekruterowi, to dla niego dobry sygnał, że w przyszłości w pracy będziesz umiała powiedzieć o trudnej sytuacji przełożonemu Wcale nie musisz opowiadać histori życie jeżeli nei chcesz, osoba rekrutując powinna mieć dobre umiejętności międzyludzkie, więc nalezy od niej oczekiwać taktu Tak mi się wydaje. Powodzenia!

[annmadeleine]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Na szczęście jestem już po rozmowie, udało się i wypadłam bardzo dobrze, więc niebawem zaczynam pracę. Pytania o nieskończone studia nie było, lekko tylko nadmieniono, że fajnie byłoby mieć dyplom i robić coś dalej zgodnie z kierunkiem zainteresowań.
Co do pytania co robiłam w międzyczasie, oczywiście pracowałam non-stop, praca mi pomagała dojść do siebie, miałam zajęcie, które mnie odciągało od złych myśli. Ale nie byłam zdolna do podejmowania się nowych kursów i staży itd. Do dokształcania się wróciłam dopiero kilka miesięcy temu i zaznaczyłam na rozmowie, że rozwijam się w róznych dziedzinach i zaczęłam niedawno kurs francuskiego itp. Ogólnie poszło super.
Dziękuję za Wasze odpowiedzi

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[annmadeleine]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Dziękuję!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz