Jak szybko schudnąć bez odwrotu.

[RapMussic]

powiem tak .
mam problem chce schudnąć, nie jem słodyczy i innych badziewi, chce być chuda.
no ale waga praktycznie w ogóle nie spada.
macie jakieś dobre pomysły ?
jeśli tak to bardzo proszę o pomoc.

[gorzkakawa]

po pierwsze nie ma czegos takiego jak schudnąć szybko bez odwrotu. powinno się chudnąć 0,5 -1kg na tydzień a kiedy stwierdzimy, że nam już starczy odchudzania wtedy musimy umieć z niej wyjść, jesz 65 zbilansowanych posiłków bogatych w białko, ww złożonone i NNKT?

[RapMussic]

W sumie to ja nic nie jem ...
bo za bardzo nie mam czasu.
jeden posiłek dziennie i tyle i potem sam ruch ..

[orzeszek01]

spieszy Ci sie gdzies,ze musisz szybko schudnac?
Co to w ogole znaczy szybko bez odwrotu? Szybko rowna sie jojo´-nie polecam.

[ita1986]

nie da się szybko schudnąć bez efektu jo-jo!
i tyle na ten temat

[Wyrak]

Napisane przez RapMussic

powiem tak .
mam problem chce schudnąć, nie jem słodyczy i innych badziewi, chce być chuda.
no ale waga praktycznie w ogóle nie spada.
macie jakieś dobre pomysły ?
jeśli tak to bardzo proszę o pomoc.

Napisane przez RapMussic

W sumie to ja nic nie jem ...
bo za bardzo nie mam czasu.
jeden posiłek dziennie i tyle i potem sam ruch ..

To sobie robisz kuku jedzac za malo i raz. Jedyne co to daje, to bardzo Tobie zwalnia metabolizm. Lepiej jesc duzo mniejszych posilkow.

Szybko sie nie da.

Dieta redukcyjna + aeroby - najlepszy sposob na schudniecie. Pozniej stopniowo zwiekszasz ilosc kalorii w diecie.

[RapMussic]

to mam prośbę ...
napiszcie mi tu diety stosowane przez was, które są skuteczne.
np. post powyżej mnie . ;]

[rafcioojrz]

To zalezy. Jak chodziłem do szkoły to jadłem tak:
śniadanie kromka pieczywa ryżowego i jakiś serek typu rama czy wędlina drobiowa pasztet jakieś warzywo i ketchup
II śniadanie 2złożone kromki pieczywa ryżowego z dodatkami jak wyżej
obiad to to co było w domu jakaś zupka, mięsko. Tylko mało ziemnaków dużo sałaty, ogórków i innych sałatek
Kolacji nie jadałem bo obiad był o 17
No i ćwiczenia jeździłem na rowerze na zasadziete kalorieco zjadłem + 150 kalori. Teraz mam pas odchudzający z biedronki i na rowerze spalam500 kalori i 40-50 minut pasa
I w taki sposób schudłem od30 stycznia z 73,2 do 1 maja na62,4czyli prawie 11 kg potem miałe zastój wyjechałem na wakacje za granice więc się utyło trochę i od niedzieli schudłem 05 kg ;P tylko teraz jem zamiast 2 małych śniadań jedno normalne czyli jedna ciemna bułka
Pozdrawiam

[Karolllcia1718]

ja sie odchudzalam i zle na tym wyszlam;]
a zreszta po co Ci diety? nielepiej sie zdrowo odżywiac??
np jesc 5razy dziennie co 3-4h.pic 2l wody dziennie.cwiczyc;]kolacja najpozniej 18ale bialkowa. pelno tego tu na wizażu. ja to zaczelam stosowac;] i wciagu 2tyg schudlam 1,5kg niestety;] a mialam juz niechudnac;p

[Klaudis1144]

Napisane przez Karolllcia1718

ja sie odchudzalam i zle na tym wyszlam;]
a zreszta po co Ci diety? nielepiej sie zdrowo odżywiac??
np jesc 5razy dziennie co 3-4h.pic 2l wody dziennie.cwiczyc;]kolacja najpozniej 18ale bialkowa. pelno tego tu na wizażu. ja to zaczelam stosowac;] i wciagu 2tyg schudlam 1,5kg niestety;] a mialam juz niechudnac;p

Karolllcia, a dlaczego kolacja najpóźniej o 18?? A jak ktoś idzie spać o godz 24.00?? to co? Wtedy też powinien jeść kolację o 18? Wprowadzasz tylko dziewczynę w błąd, bo to tylko by spowolniło metabolizm. Kolacja po prostu 3-4 h przed snem. Ja jem np. o 20. A poza tym gdzie ty zmieściłabyś 5 posiłków co 3-4h, jeśli ostatni byłby o 18 Chyba, że pierwszy jesz ok. 6.00. I ta kolacja białkowa to na R, a ty piszesz, że nie chcesz chudnąć lecz wywnioskowałam, że właśnie białkową jesz... Dorzuć jakieś węgle Nie przytyjesz..

[Wyrak]

Napisane przez Karolllcia1718

ja sie odchudzalam i zle na tym wyszlam;]
a zreszta po co Ci diety? nielepiej sie zdrowo odżywiac??
np jesc 5razy dziennie co 3-4h.pic 2l wody dziennie.cwiczyc;]kolacja najpozniej 18ale bialkowa. pelno tego tu na wizażu. ja to zaczelam stosowac;] i wciagu 2tyg schudlam 1,5kg niestety;] a mialam juz niechudnac;p

Dziewczyny: kolacja na kilka godzin przed snem, a nie przed 18. O 20 chyba nikt nie chodzi spac ? Jeden z najbardziej rozpowszechnionych negatywnych stereotypow dietetycznych.

[dowcipnis]

Ja tam jadam nawet po 22.00. Chodze spac około 24.00, wstaje ok 6.30. Jadam czesto, w malych porcjach. Pn-Pt fitness club - cwiczenia na maszynach i ok 30 minut "aerobów". Przez miesiac 3kg mniej, ale wyglad niebo a ziemia w stosunku do tego co bylo przed miesiacem, o samopoczuciu i sprawnosci nie wspominajac. Wydaje mi sie nawet, ze jem wiecej niz zanim zaczela sie przygoda z fitness clubem.

[niebieSka21]

Żeby schudnąć bez jo-jo i szkody dla organizmu powinnaś jeść jak najwięcej białka.
Wysoka ilość białka w diecie powoduje wzrost hormonów T3, które odpowiadają za tempo metabolizmu. Jednocześnie wysoki poziom T3 wpływa na ilość tzw. białka rozprzęgającego (UTP-3) Białko to zmusza tkankę tłuszczową do odczepiania się i kieruje ją do krwiobiegu gdzie może być spalona. Od ilości UTP-3 zależy więc to ile tkanki tłuszczowej będzie mogło zostać spalone
Poza tym białko jest budulcem organizmu, więc gdy dostarczysz odpowiednią jego ilość, organizm nie będzie spalał mięsni tylko zbędny tłuszczyk.
Tłuszczu też nie możesz ograniczać, bo spowoduje to efekt odwrotny od zamierzonego; gdy organizm nie dostanie odpowiedniej ilości tłuszczu zacznie sobie go "magazynować". Pamiętaj tylko żeby większość tłuszczy stanowiły tłuszcze roślinne,(bo te zawierają z kolei kwasy Omega3 które też mają zbawienne działanie, ale o tym się już nie będę rozpisywać^^) nie zwierzęce.
Jedyne co możesz sobie odpuścić to węgle, bo to ich nadmiar powoduje tycie poza tym cukier organizm sobie może sam wytworzyć z białek albo tłuszczy;p
no i oczywiście ruch

podsumowując: jedz jak najwięcej białka + odpowiednią ilość tłuszczu + ruszaj się dużo + ogranicz węglowodany do minimum

to by było na tyle trochę się rozpisałam jak na pierwszy post na tym forum, ale mam nadzieję że chociaż trochę pomogłam

[Karolllcia1718]

Napisane przez Klaudis1144

Karolllcia, a dlaczego kolacja najpóźniej o 18?? A jak ktoś idzie spać o godz 24.00?? to co? Wtedy też powinien jeść kolację o 18? Wprowadzasz tylko dziewczynę w błąd, bo to tylko by spowolniło metabolizm. Kolacja po prostu 3-4 h przed snem. Ja jem np. o 20. A poza tym gdzie ty zmieściłabyś 5 posiłków co 3-4h, jeśli ostatni byłby o 18 Chyba, że pierwszy jesz ok. 6.00. I ta kolacja białkowa to na R, a ty piszesz, że nie chcesz chudnąć lecz wywnioskowałam, że właśnie białkową jesz... Dorzuć jakieś węgle Nie przytyjesz..

ja mowie tylko co sie naslyszalam.ja tam i tak jem gora 2posilki i to male. na spychice mi to zostalo niestety. jak zjem cos za duzoto zaluje i takie tam.
i najgorsze sa napady jak sie nazeram... masakra xdal coz chcialam mam;]

[niebieSka21]

Napisane przez Karolllcia1718

ja mowie tylko co sie naslyszalam.ja tam i tak jem gora 2posilki i to male. na spychice mi to zostalo niestety. jak zjem cos za duzoto zaluje i takie tam.
i najgorsze sa napady jak sie nazeram... masakra xdal coz chcialam mam;]

jeśli zjadasz tylko 2 posiłki dziennie to nie dziw się, że masz napady głodu... organizm lubi częste dowozy energii, jeśli za bardzo spada cukier to tak się potem kończy...;] ciężko się opanować

[Karolllcia1718]

zdazylam zauwazyc;] ale diety 1000kcaltez niesa zdrowe;]

[Klaudis1144]

Napisane przez Karolllcia1718

zdazylam zauwazyc;] ale diety 1000kcaltez niesa zdrowe;]

Dziewczyno.. dwa posiłki.. to ile ty zjadasz kalorii? Napady głodu. Niejedzenie po 18. To nie jakieś ed?

[niebieSka21]

Napisane przez Karolllcia1718

zdazylam zauwazyc;] ale diety 1000kcaltez niesa zdrowe;]

to może wogóle najlepiej nic nie jeść skoro żadna dieta nie jest zdrowa?

A kalorie w diecie mają drugorzędne znaczenie, ważniejsze jest co jesz. Przykład? jedzenie 1000 kcal samych słodyczy- efekt? żaden (poza powoli odkładającym się tłuszczykiem); co innego jeśli te 1000 kcal będzie pochodzić ze zdrowego jedzenia



---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Tutaj jest krótko objaśnione dlaczego lepiej jeść częściej http://http://www.we-dwoje.pl/czeste;posilki;czesto;ale ;malo,artykul,2129.html
może przyda się to autorce wątku a Karolllci pozwoli trochę uspokoić sumienie

[cava]

Napisane przez niebieSka21

Żeby schudnąć bez jo-jo i szkody dla organizmu powinnaś jeść jak najwięcej białka.
Wysoka ilość białka w diecie powoduje wzrost hormonów T3, które odpowiadają za tempo metabolizmu. Jednocześnie wysoki poziom T3 wpływa na ilość tzw. białka rozprzęgającego (UTP-3) Białko to zmusza tkankę tłuszczową do odczepiania się i kieruje ją do krwiobiegu gdzie może być spalona. Od ilości UTP-3 zależy więc to ile tkanki tłuszczowej będzie mogło zostać spalone
Poza tym białko jest budulcem organizmu, więc gdy dostarczysz odpowiednią jego ilość, organizm nie będzie spalał mięsni tylko zbędny tłuszczyk.
Tłuszczu też nie możesz ograniczać, bo spowoduje to efekt odwrotny od zamierzonego; gdy organizm nie dostanie odpowiedniej ilości tłuszczu zacznie sobie go "magazynować". Pamiętaj tylko żeby większość tłuszczy stanowiły tłuszcze roślinne,(bo te zawierają z kolei kwasy Omega3 które też mają zbawienne działanie, ale o tym się już nie będę rozpisywać^^) nie zwierzęce.
Jedyne co możesz sobie odpuścić to węgle, bo to ich nadmiar powoduje tycie poza tym cukier organizm sobie może sam wytworzyć z białek albo tłuszczy;p
no i oczywiście ruch

podsumowując: jedz jak najwięcej białka + odpowiednią ilość tłuszczu + ruszaj się dużo + ogranicz węglowodany do minimum

to by było na tyle trochę się rozpisałam jak na pierwszy post na tym forum, ale mam nadzieję że chociaż trochę pomogłam

Podaz białka powyżej 0.8 grama na kilogram masy ciała (dorosłej, zdrowej kobiety) jest jednym z głównych powodów powstawania chorób cywilizacyjnych: kamieni w organach wewnętrznych, miazdzycy, nowotworów, oraz przyśpiesza starzenie się - dlatego kulturyści stosujący diety o wyśrubowanych normach białka (2 gr na kg masy) tak szybko się starzeją i tak fatalnie wygladają już w wieku średnim.
Pobór kalorii z białka, nie powinien przekraczać 10-14% ogólnej puli dziennej. Białko w nadmiarze (mięsa, nabiał, jaja) jak każdy inny nadmiar zostaje zmagazynowane w postaci tkanki tłuszczowej.
Cudów nie ma, każdy nadmiar jest niezdrowy, zdrowa dieta, opiera się na weglowodanach o niskim stopniu przetworzenia (i niskim IG), czyli na ziarnach zbóż i warzywach.
Prosze sobie obejrzeć piramidę zdrowia sygnowaną przez WHO

[niebieSka21]

Zauważ, że wątek mówi o diecie odchudzającej, a nie o sposobie odżywiania na całe życie :P
a białko w diecie odchudzającej jest bardzo pomocne; oczywiście nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się tak odżywiał całe życie bo to zbyt duże obciążenie dla nerek i ogólnie dla organizmu(i tu Ci przyznam rację)
Mnie udało się schudnąć sporo w ten sposób (ograniczając węgle na rzecz białka) i przede wszystkim mięśnie zostały na swoim miejscu, efekty się utrzymują

[dawidk]

Witam.

Też miałem problem z nadwagą ważyłem 120 kg przy 180cm wzrostu lekarze mówili że mam 45 kg nadwagi i zabrałem się za siebie praca była ciężka i systematyczna nieraz miałem ochotę zrezygnować ale ciągłem dalej najgorsze są pierwsze miesiące ale potem wchodzi to w nawyk.

Na początku robiłem brzuszki ale efekt był marny więc zacząłem biegać i wyrabiać pozostałe mięśnie w pierwszym miesiącu oprócz bica nie było efektu prawie się zniechęciłem ale patrząc w lustro z powrotem siadałem na atlas i kładłem się na ławeczkę i się udało zgubiłem nadwagę i jeszcze trochę mam ładnie wyrzeźbioną klatę i pozostałe mięśnie.

Przy odchudzaniu pomogła mi p El-karnityna.




Przed Każdym który chce się odchudzić czeka Długa i ciężka praca ale naprawdę warto




Tutaj napisałem ja zacząłem ćwiczyć




Od Poniedziałku Do Niedzieli

5.00 Pobudka

Bieg Lekkim truchtem przez jakieś 20min stopniowo zwiększać

100 brzuszków stopniowo zwiększać




Godzina 17.00




Aerobiczna ,,6” Weidera




Od Poniedziałku Do Soboty




Godzina17.00

Pozostałe ćwiczenia na inne mięśnie Ciała po 6 weidera na siłowni spędzałem pare godzina a jak zacząłem ćwiczyć 45 min

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------



Aha zapomniałem dodać 2 miesiące przeszedłem na diecie białkowej bez ćwiczeń i zaczęła mi skóra wisieć z tłuszczu więc nie polecam diety bez ćwiczeń .

[gogaaaa]

U mnie pozytywne rezultaty dał masaż na specjalnych rolkach we Wrocławiu jest kilka takich gabinetów , dodatkowo mozna w niektórych skorzysta darmowo z porad dietetyka, który rozpisze Ci diete na kilka tygodni. Jestem zadowolona z efektów 10 kilo w 4 miesiące

[asiakos]

Wszystko chyba zależy od ciała i szybkości przemiany materii. Koleżanka je ile chce, niczym się nie przejmuje i jest zawsze szczupła. A ja muszę liczyć każdą kaloryjkę. Wystarczy, że się zapomnę na kilka dni i muszę głodować.

[Kalakiria]

No to jak głodujesz to się potem nie dziw że potem organizm magazynuje każdy nadmiar... tyjesz na własne życzenie...

[Pikaboom]

Ja polecam dietę Dukana, jesz kiedy chcesz i ile chcesz za to chudniesz w 14 dni spadło mi 5 kg, mnóstwo mich znajomych także traci kg na tej diecie. Jeśli będziesz stosowała się do zaleceń Dukana to o efekcie jojo nie ma mowy

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez dawidk

Aha zapomniałem dodać 2 miesiące przeszedłem na diecie białkowej bez ćwiczeń i zaczęła mi skóra wisieć z tłuszczu więc nie polecam diety bez ćwiczeń .

Jeśli stosuje się odpowiednie balsamy i pije dużo wody to nie ma mowy o wiszącej skórze

[Foka29]

Albo szybko, albo bez odwrotu. Z moich doświadczeń wynika, że nie da się szybko i bez efektu jo-jo.
Jak się ma tendencję do tycia, trzeba zmienic nawyki żywieniowe i styl życia, a nie stosowac krótkotrwałe diety, bo na dłuższą metę efekt będzie odwrotny do zamierzonego.
U mnie działa duża porcja ruchu i niewielkie stopniowo wprowadzane zmiany dietetyczne - raczej zmiana jakości żywności niż samej jego ilości (makaron pełnoziarnisty z jogurtem na deser, zamiast smażonej piersi z kurczaka - grilowana, zamiast śmietany do surówki - jogurt naturalny).
Pierwsze zmiany wprowadziłam na początku stycznia i od tego czasu chudnę w tempie około 1 kg na miesiąc ( - 8 kg). Nie tracę kondycji, nie męczę się na diecie, jestem zawsze najedzona.