wszywanie rękawów

[gosa]

Mimo tego,że dokładnie przenoszę wykrój na materiał , linie styku i te inne rzeczy to i tak zawsze (buu) rękaw jest o 1-3 cm szerszy niż podkrój i zajmuje mi dużo czasu żeby go dopasować.Zazwyczaj zwiększam podkrój rękawa trochę z przodu i trochę z tyłu ( myślę że to się tak fachowo nazywa)i w końcu udaje mi się dopasować ,ale wtedy i tak rękawtroche "ściąga" przy noszeniu,szczególnie dopasowanych bluzek.Może ktoś będzie wiedział co ja robię źle ???

[gosa]

Mimo tego,że dokładnie przenoszę wykrój na materiał , linie styku i te inne rzeczy to i tak zawsze (buu) rękaw jest o 1-3 cm szerszy niż podkrój i zajmuje mi dużo czasu żeby go dopasować.Zazwyczaj zwiększam podkrój rękawa trochę z przodu i trochę z tyłu ( myślę że to się tak fachowo nazywa)i w końcu udaje mi się dopasować ,ale wtedy i tak rękawtroche "ściąga" przy noszeniu,szczególnie dopasowanych bluzek.Może ktoś będzie wiedział co ja robię źle ???

[haima]

Rękaw ma być właśnie szerszy od podkroju pachy Ściągał się on Tobie przez Twe "dopasowania"
Wszywa się go w następujący sposób:
1) Zaznaczasz sobie pionowo szpileczką najwyższy punkt na kuli rękawa. To jest jego środek.
2) Przykładasz środek rękawa do szwu barkowego i przypinasz.
3) Zszycie rękawa przypinasz do szwu bocznego (staraj się by szew rękawa i boku tworzył jedną linię)
4) Pod pachą rękaw przypinasz zwyczajnie prosto; po jakieś 3 cm. w każdą stronę od zszycia
5) Pozostały materiał musisz naddać. Najwięcej naddania musi być na górnym łuku rękawa. Od strony pleców i przodu trochę mniej
6) Jak już masz przypięty rękaw to go przyfastryguj i zobacz czy sie ładnie układa. Jeśli tak to można go przyszyć maszyną. Uważaj jednak by szyjąć po naddaniach nie zrobić przypadkiem małych zakładeczek

Acha, jak przypinasz rękaw to szpilki muszą być poziomo do krawędzi rękawa, rękaw przypinamy po stronie rękawa, a nie przodu lub tyłu, musisz fastrygować prosto i starannie inaczej nie zobaczysz czy dobrze wszyłaś rękaw. To takie małe uwagi techniczne

[haima]

Rękaw ma być właśnie szerszy od podkroju pachy Ściągał się on Tobie przez Twe "dopasowania"
Wszywa się go w następujący sposób:
1) Zaznaczasz sobie pionowo szpileczką najwyższy punkt na kuli rękawa. To jest jego środek.
2) Przykładasz środek rękawa do szwu barkowego i przypinasz.
3) Zszycie rękawa przypinasz do szwu bocznego (staraj się by szew rękawa i boku tworzył jedną linię)
4) Pod pachą rękaw przypinasz zwyczajnie prosto; po jakieś 3 cm. w każdą stronę od zszycia
5) Pozostały materiał musisz naddać. Najwięcej naddania musi być na górnym łuku rękawa. Od strony pleców i przodu trochę mniej
6) Jak już masz przypięty rękaw to go przyfastryguj i zobacz czy sie ładnie układa. Jeśli tak to można go przyszyć maszyną. Uważaj jednak by szyjąć po naddaniach nie zrobić przypadkiem małych zakładeczek

Acha, jak przypinasz rękaw to szpilki muszą być poziomo do krawędzi rękawa, rękaw przypinamy po stronie rękawa, a nie przodu lub tyłu, musisz fastrygować prosto i starannie inaczej nie zobaczysz czy dobrze wszyłaś rękaw. To takie małe uwagi techniczne

[gosa]

dziękuje
Twoje rady wykorzystam od zaraz , bo się od wczoraj męczę z takim jednym rękawem i uparłam się ,że akurat teraz nie bede "dopasowywać" samodzielnie, duża buźka

[gosa]

dziękuje
Twoje rady wykorzystam od zaraz , bo się od wczoraj męczę z takim jednym rękawem i uparłam się ,że akurat teraz nie bede "dopasowywać" samodzielnie, duża buźka

[haima]

Nie ma sprawy, daj znać jak poszło wszywanie rękawa

[haima]

Nie ma sprawy, daj znać jak poszło wszywanie rękawa

[elimaj]

Hej! Jest jeszcze jeden sposób na dopasowanie rękawa do podkroju pachy, bez ryzyka zrobienia niechcianych zakładeczek.
Robi się to tak: po zszyciu szwu rękawa przeszywa się wzdłuż krawędzi główki rękawa, zaczynając i kończąc ok.4 cm od szwu rękawa, w odległości ok.1-1,5cm od brzegu jak najdłuższym ściegiem (czyli rzadko szyjącym, żeby ścieg był luźny) sam rękaw. Potem naciąga się jedną z nitek, tak żeby rękaw się troszkę przymarszczył,ale delikatnie, bo to nie mają być bufiaste rękawy z lat 80-tych. Potem wpina się rękaw tak jak pisała Haima, ewentualnie korygując ilość zmarszczenia i zawsze rozciągając je jak najbardziej po całej długości tego ściegu, żeby nigdzie się nie skumulowało. Można wszyć tylko na szpilkach, albo dla pewności zfastrygować. Przeszyć jak najbliżej tego marszczącego ściegu, ale tak żeby nie został nam na wierzchu (jak zostanie można tą nitkę po prostu wyciągnąć, więc też żadna tragedia). Tym sposobem wdając rękawy rzadziej musiałam robić poprawki, dlatego się nim dzielę.
Pozdrawiam i udanych rękawków!

[elimaj]

Hej! Jest jeszcze jeden sposób na dopasowanie rękawa do podkroju pachy, bez ryzyka zrobienia niechcianych zakładeczek.
Robi się to tak: po zszyciu szwu rękawa przeszywa się wzdłuż krawędzi główki rękawa, zaczynając i kończąc ok.4 cm od szwu rękawa, w odległości ok.1-1,5cm od brzegu jak najdłuższym ściegiem (czyli rzadko szyjącym, żeby ścieg był luźny) sam rękaw. Potem naciąga się jedną z nitek, tak żeby rękaw się troszkę przymarszczył,ale delikatnie, bo to nie mają być bufiaste rękawy z lat 80-tych. Potem wpina się rękaw tak jak pisała Haima, ewentualnie korygując ilość zmarszczenia i zawsze rozciągając je jak najbardziej po całej długości tego ściegu, żeby nigdzie się nie skumulowało. Można wszyć tylko na szpilkach, albo dla pewności zfastrygować. Przeszyć jak najbliżej tego marszczącego ściegu, ale tak żeby nie został nam na wierzchu (jak zostanie można tą nitkę po prostu wyciągnąć, więc też żadna tragedia). Tym sposobem wdając rękawy rzadziej musiałam robić poprawki, dlatego się nim dzielę.
Pozdrawiam i udanych rękawków!

[bunny-pie]

Elimaj,
super to opisalas! Ja robie identycznie, tylko ze ja niestety nie umialabym tak wytlumaczyc jak Ty!
Pozdrawiam

[bunny-pie]

Elimaj,
super to opisalas! Ja robie identycznie, tylko ze ja niestety nie umialabym tak wytlumaczyc jak Ty!
Pozdrawiam

[gosa]

Nareszcie udało się bez problemów Z początku myślałam że będzie troche pomarszczony, ale wcale tak się nie stało, wielkie dzięki !!!


haima napisał(a):
> Nie ma sprawy, daj znać jak poszło wszywanie rękawa

[gosa]

Nareszcie udało się bez problemów Z początku myślałam że będzie troche pomarszczony, ale wcale tak się nie stało, wielkie dzięki !!!


haima napisał(a):
> Nie ma sprawy, daj znać jak poszło wszywanie rękawa

[Katje]

Hej... Kochane! Czy mogłybyscie mi podesłać wykrój rękawa? musze zrobić długie, szerokie rękawy (jak dla księżniczki). Nie umiem szyć i bardzo prosze o pomoc. Już i tak jakimś cudem udało mi sie uzyć bluzeczke i do niej doszyć spódnicę z półkola! Sama nie dam sobie rady... Pozdrawiam i czekam!