Podobam mu się, czy jest zwyczajnie miły?

[Beerling]

Raz na jakiś czas bywam na próbach zespołu mojego brata. Od niedawna na perkusji gra fajny chłopak, który od początku wpadł mi w oko Wydaje mi się, że on też mnie lubi - bardzo często się uśmiecha i spogląda, rzuca komplementy, żartuje i patrzy na moje reakcje, jest bardzo uprzejmy (np. otwiera mi drzwi od samochodu, przepuszcza w drzwiach) i co chwile chce zwrócić na siebie moją uwagę poprzez popisywanie się, zaczepianie słowne czy droczenie się
Także koledzy z zespołu zauważyli, że przy mnie zachowuje się inaczej, stara się mi zaimponować i jest rozkojarzony.

Myślicie, że mogę mu się podobać, czy po prostu jest zwyczajnie miły?
Warto zacząć coś działać w tym kierunku, czy zaczekać na jego ruch? Na razie sama nie chcę zbyt pewnie działać, bo być może nadinterpretuję jego zachowanie... Co sądzicie?

[fanstyle]

Nawet jeśli nadinterpertujesz jego zachowanie to ciężko mi to stwierdzić, ponieważ gdy wyolbrzymiasz to na pewno też wyolbrzymiłaś pisząc o jego zachowaniu, mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi

Moim zdaniem mu się spodobałaś, a najlepszy sposób by to sprawdzić to 'działać dalej', tak jak napisałaś

[cherry_flamme]

Trudno coś powiedzieć, jeżeli sie tego nie widziało, ale skoro jego koledzy, którzy go znają na co dzień, twierdzą, że przy Tobie zachowuje się inaczej, to coś musi być na rzeczy Teraz Twoja kolej

[chwast]

to z tą uprzejmością - każdy facet powinien to robić :P

też myślę, że może być coś na rzeczy. Ja mojego tz też poznałam na próbach miał wtedy 17 lat więc zachowywał się podobnie

[rozanebostewko]

Pewnie ma cię za łatwą i zwyczajnie chce cię wydmuchać

[kalincia]

Napisane przez rozanebostewko

Pewnie ma cię za łatwą i zwyczajnie chce cię wydmuchać

Nie ma podstaw do takiego twierdzenia na podstawie tego, co autorka pisała.
W twojej wsi miłe i uprzejme zachowanie chłopaka to właśnie oznacza?

[apows]

Napisane przez Beerling

Raz na jakiś czas bywam na próbach zespołu mojego brata. Od niedawna na perkusji gra fajny chłopak, który od początku wpadł mi w oko Wydaje mi się, że on też mnie lubi - bardzo często się uśmiecha i spogląda, rzuca komplementy, żartuje i patrzy na moje reakcje, jest bardzo uprzejmy (np. otwiera mi drzwi od samochodu, przepuszcza w drzwiach) i co chwile chce zwrócić na siebie moją uwagę poprzez popisywanie się, zaczepianie słowne czy droczenie się
Także koledzy z zespołu zauważyli, że przy mnie zachowuje się inaczej, stara się mi zaimponować i jest rozkojarzony.

Myślicie, że mogę mu się podobać, czy po prostu jest zwyczajnie miły?
Warto zacząć coś działać w tym kierunku, czy zaczekać na jego ruch? Na razie sama nie chcę zbyt pewnie działać, bo być może nadinterpretuję jego zachowanie... Co sądzicie?

To, że jest uprzejmy i szarmancki wobec Ciebie jeszcze niczego nie dowodzi. No ale napisałaś, że koledzy twierdzą, że w Twoim towarzystwie jest rozkojarzony, a to już czegoś dowodzi. Obserwuj go nadal, bądź miła, uśmiechnięta i troszkę kokietuj, oczywiście niby nieświadomie. My kobiety to potrafimy. Daj czas tej przygodzie.

[Clemence]

Ja to nigdy tak nie oceniam,bo sa faceci ktorzy wlasnie reaguja tak na KAŻDĄ kobietę.

Najlepiej poczekać na rozwó sytuacji )

[Beerling]

Napisane przez chwast

to z tą uprzejmością - każdy facet powinien to robić :P

też myślę, że może być coś na rzeczy. Ja mojego tz też poznałam na próbach miał wtedy 17 lat więc zachowywał się podobnie

Różnie bywa teraz z ta uprzejmością, dlatego zwróciło to moją uwagę
Ten chłopak też ma 17 lat Może napiszesz jak u Ciebie się to rozwijało?

*
Dzięki za wypowiedzi dziewczyny! Zobaczymy jak to się dalej potoczy i czy coś z tego będzie

[chwast]

Napisane przez Beerling

Różnie bywa teraz z ta uprzejmością, dlatego zwróciło to moją uwagę
Ten chłopak też ma 17 lat Może napiszesz jak u Ciebie się to rozwijało?

*
Dzięki za wypowiedzi dziewczyny! Zobaczymy jak to się dalej potoczy i czy coś z tego będzie

po prostu spytał czy nie chcę iść z nim na randkę. ;P

[marie_marie22]

Napisane przez apows

To, że jest uprzejmy i szarmancki wobec Ciebie jeszcze niczego nie dowodzi. No ale napisałaś, że koledzy twierdzą, że w Twoim towarzystwie jest rozkojarzony, a to już czegoś dowodzi.

Z tym się najbardziej zgadzam

Napisane przez Clemence

Ja to nigdy tak nie oceniam,bo sa faceci ktorzy wlasnie reaguja tak na KAŻDĄ kobietę.

Najlepiej poczekać na rozwó sytuacji )

Napisane przez chwast

to z tą uprzejmością - każdy facet powinien to robić :P

Też tak uważam. To, że facet jest miły nie oznacza, że od razu się zakochał. To, że inni mówią, że coś może być na rzeczy (patrzą na Was z boku) to już może o czymś świadczyć choć tez niekoniecznie. Moja rada: poznaj go, na razie jako kolegę