Nawilżanie podczas kuracji kwasowo-retinoidowych

[kasiahan]

Napisane przez justyce

A ja z czasem coraz bardziej przekonuję się, że olejek Hipp jest dla mojej twarzy idealny Czasami używam zwykłego kremu nawilżającego - mam krem AA Help - jeśli ktoś nie jest podatny na zatykanie przez parafinę, to bardzo polecam. Ale jednak nie daje on tego, co olejek Hipp - czasem po kremie po jakimś czasie pojawia się uczucie lekko ściągniętej skóry, po oliwce - nigdy

ja zdecydowanie tez jestem z hippem+ Avene na dzien, chociaz na wielki przesusz sam nie da rady, ale staram sie juz do niego nie doprowadzac.
Xerial mnie szczypie, Haydrafaza i Hydrance tez jakos mi nie podchodza

aha, zastanawiam sie jeszcze nad kremem z SVR Hydracuivre creme, mial ktos do czynienia z tymze?

[Aguta]

A mnie poratwał Ocerin Plus.

[Shafira]

Czy Was wysusza Avenka?

[kasiahan]

Napisane przez Shafira

Czy Was wysusza Avenka?

a o ktorej konkretnie mowisz?
oj ,wrecz przeciwnie, mnie nic lepiej nie nawilza( mam na mysli filtr emulsje), bo kremy niestety, mnie przynajmniej, wcale nie nawilzaja

[Weronisia]

Ja mam Avenkę w emulsji i jest nawilżająca.

[Shafira]

To moze zel do mycia ziaji oliwkowy mnie tak wysusza?

[Contax]

Napisane przez Shafira

To moze zel do mycia ziaji oliwkowy mnie tak wysusza?

Obstawiam, ze to ziaja. No chyba, ze masz Avene w sprayu. Te moga podsuszyc skore. Inne czyli mleczko do ciala, dzieciaczek, krem czy emulsja nie powinny wysuszac.

[Shafira]

A czy uzywajaz Ystehelu lub jakis retinoidow,a nie kwasow to czy trzeba tez stosowac filtry?

[justyce]

Napisane przez Shafira

A czy uzywajaz Ystehelu lub jakis retinoidow,a nie kwasow to czy trzeba tez stosowac filtry?

Tym bardziej należy stosować filtry O ile kwasy można zaliczyć do tych łagodniejszych kosmetyków, o tyle retinoidy to już cięższy kaliber.

[Weronisia]

Napisane przez Shafira

To moze zel do mycia ziaji oliwkowy mnie tak wysusza?

Mi Ziaja bardzo podpadła. Miałam zmywacz do oczu wrażliwych i efekt był taki, że aż mi skóra schodziła z powiek

Może zrezygnuj z tej Ziai póki nie masz większych problemów ze skórą a tylko suchość.

[justyce]

Może tak być, że wysusza. Chociaż ja teraz kupiłam sobie żel Ziai - tylko nie oliwkowy, ale Biała Herbata, o bardzo podobnym składzie. Na razie nie wysusza

Spróbuj czegoś łagodnego - jest świetna seria apteczna Tilia (produkowana przez Eris, w takich śmiesznych, niezbyt atrakcyjnych, niebieskich opakowaniach) - mają bardzo tanie i fajne kosmetyki. Wśród nich jest też żel do mycia twarzy bez SLS.

Albo jakiś olejek do mycia ukręcony na podstawie mazidłowego receptariusza?

[agnieska]

Jako, że ostatnio gębę sobie podsmażyłam (uczucie jak po posmarowaniu 30% TCA, a to tylko Diacneal na jedną noc i Prolagene na drugą...) i zbliża się niekontrolowany wysyp, musiałam znaleźć nowy nawilżacz. Xeriala 5 mam, ale li i jedynie na sytuacje kryzysowe, bo masło shea mnie okrutnie zapycha. Nawet nie wiecie w ilu kosmetykach do gęby jest
Wczoraj w Tesco przeglądałam kremy, chciałam coś taniego i o dobrym składzie. Znalazłam trzy kremy AA Help - tłusty, półtłusty i nawilżający- z tymi samymi składnikami (parafina, trójglicerydy) ale w różnej kolejności. Zapowiadają się ciekawie - bez konserwantów, bez perfum, alantoina, pantenol. Wzięłam tłusty i już po tej jednej nocy skóra ładnie ukojona i nawilżona polecam tym wrażliwym na shea

[uskow]

Mnie shea chyba też zatyka Ale jeszcze nie wyczaiłam tego na 100%. Agniesko a jak prolagene sie sprawuje?

[agnieska]

Narazie użyłam go 3 razy, więc trudno powiedzieć coś o regeneracji (szczególnie w odniesieniu do posta wyżej ) czy usuwaniu blizn. Ładnie się wchłania do matu, zapach z rodzaju bezzapachowych, lekko podśmierduje ale nie jest trwały.

[rudzitsu]

Napisane przez agnieska

masło shea mnie okrutnie zapycha. Nawet nie wiecie w ilu kosmetykach do gęby jest
Wczoraj w Tesco przeglądałam kremy, chciałam coś taniego i o dobrym składzie. Znalazłam trzy kremy AA Help - tłusty, półtłusty i nawilżający- z tymi samymi składnikami (parafina, trójglicerydy) ale w różnej kolejności. Zapowiadają się ciekawie - bez konserwantów, bez perfum, alantoina, pantenol. Wzięłam tłusty i już po tej jednej nocy skóra ładnie ukojona i nawilżona polecam tym wrażliwym na shea

Dzięki za informację, ja też podejrzewam masło o zapychanie, bo zapycha mnie nawilżająca calma ziaji, a większość potencjalnych zapychaczy z tego kremu już wyeliminowałam. Właśnie jestem na etapie szukania nawilżacza, to się może skuszę na ten

[agnieska]

kusi mnie jeszcze ten krem http://apmp.natura.xip.pl/product_in...roducts_id/372
ale mam kilka nawilzaczy otwartych, więc za jakieś 2 mies najszybciej. No i cena nie najnizsza

[Contax]

Napisane przez agnieska

kusi mnie jeszcze ten krem http://apmp.natura.xip.pl/product_in...roducts_id/372
ale mam kilka nawilzaczy otwartych, więc za jakieś 2 mies najszybciej. No i cena nie najnizsza

Aga mialam kiedys probke tego kremu. Jest bardzo fajny, dobrze nawilza i pamietem, ze bylam z niego zadowolona. Pozniej kupilam welede irysowa.

[agnieska]

Kuś mnie, kuś razem z Kate najbardziej nakręcacie moje zakupy

[justyce]

Napisane przez agnieska

Znalazłam trzy kremy AA Help - tłusty, półtłusty i nawilżający- z tymi samymi składnikami (parafina, trójglicerydy) ale w różnej kolejności. Zapowiadają się ciekawie - bez konserwantów, bez perfum, alantoina, pantenol. Wzięłam tłusty i już po tej jednej nocy skóra ładnie ukojona i nawilżona polecam tym wrażliwym na shea

AA Help nawilżający nie ma trójglicerydów wiem, bo mam :P
I jest bardzo, baardzo fajny. Przyjemne uczucie ukojenia już natychmiast po nałożeniu. Jest taki, jak by to określić, "chłodny". Tzn. chodzi mi o taką sytuację, że czasem jak ma się podrażnioną i wysuszoną gębę, to jest takie uczucie "rozgrzania" od środka. Niektóre kremy nawilżające wtedy działają tak dziwnie - tzn. czuje się, że smaruje się nimi tylko po po powierzchni skóry, bez efektu ukojenia, uspokojenia, bez żadnego działania "w głąb". Ten krem taki nie jest - właśnie tak przyjemnie "chłodzi" (ale nie mrozi, bez przesady ). Za tę właściwość ma u mnie ogromnego plusa, bo do tej pory żaden krem tak nie potrafił (chyba że trzymałam go w lodówce ), a czułam, że tego właśnie potrzebuję.

Napisane przez agnieska

kusi mnie jeszcze ten krem http://apmp.natura.xip.pl/product_in...roducts_id/372

Ingredients (INCI): Water (Aqua), Alcohol, Jojoba (Buxus chinensis) Oil, Peach (Prunus persica) Oil, Glycerin, Musk Rose (Rosa moschata) Oil, Glyceryl oleate, Carnuba (Copernica cerifera) Wax, Beeswax, Fullers Earth (Magnesium Aluminium Silicate), Rose (Rosa centifolia) Wax, Fragrance: natural essential oils (Bergamot (Bergaptin free), Clove, Geranium, Grapefruit, Guaiac wood, Jasmin, Lavender, Neroli, Petitgrain, Peppermint, Rose, Rosemary, Ylang Ylang), Orpine (Sedum purpureum) Extract, Horsetail (Equisetum arvense) Extract, Myrrh (Commiphora myrrha) Extract Sodium Beeswax, Xanthan Gum, Carrageenan (Chondrus crispus) .

No na drugim miejscu denata wstawili??

[agnieska]

Odnośnie tych nawilżaczy mówiłam ogólnie - miałam w rękach 3 pudełka równocześnie i nie mogłam się zdecydować. Widziałam, że większość składników się powtarza, tylko w innej kolejności stąd błąd
W wielu kosmetykach naturalnych jest alkohol jako konserwant, ale z tego co wiem nie robi krzywdy

[Kate30]

Napisane przez Contax

Aga mialam kiedys probke tego kremu. Jest bardzo fajny, dobrze nawilza i pamietem, ze bylam z niego zadowolona. Pozniej kupilam welede irysowa.

Kasiu -
- po pierwsze primo - piękny avek na wizję poproszę ,
- po drugie primo - jak zakupy? - czekamy w makijażowych na relację

Aga - Weledy

[Contax]

Napisane przez justyce

AA Help nawilżający nie ma trójglicerydów wiem, bo mam :P
I jest bardzo, baardzo fajny. Przyjemne uczucie ukojenia już natychmiast po nałożeniu. Jest taki, jak by to określić, "chłodny". Tzn. chodzi mi o taką sytuację, że czasem jak ma się podrażnioną i wysuszoną gębę, to jest takie uczucie "rozgrzania" od środka. Niektóre kremy nawilżające wtedy działają tak dziwnie - tzn. czuje się, że smaruje się nimi tylko po po powierzchni skóry, bez efektu ukojenia, uspokojenia, bez żadnego działania "w głąb". Ten krem taki nie jest - właśnie tak przyjemnie "chłodzi" (ale nie mrozi, bez przesady ). Za tę właściwość ma u mnie ogromnego plusa, bo do tej pory żaden krem tak nie potrafił (chyba że trzymałam go w lodówce ), a czułam, że tego właśnie potrzebuję.

No na drugim miejscu denata wstawili??

AA Help kupuje juz od jakiegos czasu swojem TZ. I oczywiscie musialam go przetestowac. I tak, w miare dobrze nawilza, ale cery nie przesuszone, ale niestety piczenie nieziemsko podraznione miejsca.

Alkohol w kosmetykach naturalnych to normalka, bo to naturalny konserwant. Zawarte w skladzie wyciagi roslinne i olejki skutecznie alkohol neutralizuja. I w tych kremach denat nie piecze i nie podraznia przynajmniej mojej skory.

Napisane przez Kate30

Kasiu -
- po pierwsze primo - piękny avek na wizję poproszę ,
- po drugie primo - jak zakupy? - czekamy w makijażowych na relację

Kasiu - detektywie, wszystko wysledzisz
Lece napisac relacje na makijazowy, a wlasciwie powinnam na perfmumowy.

[Kate30]

Napisane przez Contax

Lece napisac relacje na makijazowy, a wlasciwie powinnam na perfmumowy.

Znowu? Zamiast pudrów perfumy, no tak

[agnieska]

Napisane przez Kate30

Aga - Weledy

Błagam, już mnie zaczyna przytłaczać znów przepełniona szuflada gęba histeryzuje, to mam kremy na wszystko... ach te piękne wakacyjne czasy gdy leżała tam butla kwasu pauli i LRP DP

[asia b]

To musze wam powiedziec. Wkoncu trafilam na super krem,ktory odpowiada mi jak zaden inny. po wykwaszonej,wy-tretinoino-wanej gebie ten krem to dla mnie KWC.Wydaje mi sie,ze niestety niedozdybycia w Polsce,ale podejzewam,ze chetnie wysla probki po napisaniu im maila.
Nie zapycha,swietnie nawilza,wchlania sie odpowiednio,lagodzi podrazniona skore. Dla mnie boski oto on:
http://www.dermasence.de/shop/produc...a75a1c9dff96d9

Fakt,ze moze nie nalezy do wydajnych bo widze,ze po trzech tygodniach sloiczek pokazuje powoli dno,ale jak jestem w domu to pitole sie tym kremem kilka razy dziennie mam kilka kosmetykow z tej firmy i na zaden nie moge narzekac..Zadzwonilam ostatnio do tej firmy,poskarzylam sie,ze apteki sknerza probkami i otrzymalam calkiem spora koperte z tym co chcialam.
Pozdrawiam

[mar_go]

A ja ostatnio wreszcie dowiedziałam się co to potrzeba nawilżania podczas kwaszenia. Uzywałam od miesiąca już ponad Diacneal i BHA Gel 2% Pauli i kremi nawilżający Calna Ziaji w systemie trójpolówki i wszystko było OK. I nagle okropny przesusz, jakaś łuszcząca skóra na nosie i okolicach, ale tylko tam i ściągnieta na reszcie twarzy. Juvit, Oliwka Hippa, ulubiona maseczka migdałowa Daxa - nic nie pomagało. Domyslam się że to też sprawka Solecrinu Emulsji, bo właśnie zmieniłam. W każdym razie nic nie pomagało, aż wyszperałam krem różany Hauschki. I to cudeńko ukoiło wreszcie moją buzię Rano wstałam z ładną, miekką skórą. Na wszelki wypadek przerzuciłam się na Avenki w ramach filtrowania. Ale sam krem Hauschki polecam, u mnie leżał długo, bo przeciez ja nie mam suchej skóry no i doczekał się, az był bardzo potrzebny

[Suri]

Kilka tygodni temu zrobiłam duże zakupy preparatów pielęgnacyjnych i myślałam, że przez najbliższe kilka miesięcy będę miała zakupy z głowy, ale niestety tak się chyba nie stanie . Moja skóra po kuracji kwasowo-retinoidowej jest mocno przesuszona i mimo stosowania na dzień super nawilżających filtrów Avene, potrzebuje mega nawilżenia . Niestety ale HOL Avene i kupiony niedawno Humektan są dla mnie zdecydowanie za lekkie . Zastanawiam się nad polecanym przez Wizażanki Xerialem 5 SVR, ale obawiam się możliwego zapychania i pieczenia skóry . Kremy Weledy też brałam pod uwagę, ale zawierają w swoim składzie alkohol, a przy mojej naczynkowej cerze wolę go unikać. Dziewczyny, doradzcie mi proszę .

[Erato]

Suri, a mialaś do czynienia z Toleriane La Roche Posay? Bardzo go sobie chwalę - mam wersję legere. Jest właściwie dziwny, bo niby lekki (i w składzie też brak zatykaczy, parafin i innych gęsto-tłustych składników), ale nie wchłania się szybko, na twarzy zostaje taka tłustawa warstewka. Bardzo przyjemnie koi i daje uczucie nawilżenia. Nakładam go na noc i rano skóra jest gładka i miękka. Kosztuje w internecie około 38 zł, nie wiem jak w "realnych" aptekach. Nie zatyka, bo nie ma czym Żadnej parafiny, trójglicerydów, isopropyli, nawet silikonów za dużo niet. No chyba że ktoś źle reaguje na glicerynę i skwalen, bo te składniki są w tym kremie.

[Kate30]

Napisane przez Suri

Kilka tygodni temu zrobiłam duże zakupy preparatów pielęgnacyjnych i myślałam, że przez najbliższe kilka miesięcy będę miała zakupy z głowy, ale niestety tak się chyba nie stanie . Moja skóra po kuracji kwasowo-retinoidowej jest mocno przesuszona i mimo stosowania na dzień super nawilżających filtrów Avene, potrzebuje mega nawilżenia . Niestety ale HOL Avene i kupiony niedawno Humektan są dla mnie zdecydowanie za lekkie . Zastanawiam się nad polecanym przez Wizażanki Xerialem 5 SVR, ale obawiam się możliwego zapychania i pieczenia skóry . Kremy Weledy też brałam pod uwagę, ale zawierają w swoim składzie alkohol, a przy mojej naczynkowej cerze wolę go unikać. Dziewczyny, doradzcie mi proszę .

Xerial nawilża świetnie, ale może zapychać przy używaniu codziennym to fakt.
Natomiast kuracja nim kilkunocna daje świetne nawilżenie.

Nie wydaje mi się, żeby alkohol zawarty w kremach weledy szkodził naczynkom.
Mogłabyś je przetestować (są dostępne próbki) bo moim zdaniem to najlepsze, niezapychające i niepogarszające stanu cery kremy.
Mam uniwersalny irysowy - lekki na dzień i bardziej odżywczy nocny irysowy.
Odkąd ich używam, a używam już dość długo, nie mam przy zoracu żadnego przesuszenia.
Moim zdaniem to rewelacja.
Xerial wyciągnął mnie z mega-przesuszenia.
Potem przeszłam na weledę i jestem ogromnie zadowolona.
Avenki, physiogele i inne wynalazki na mnie nie działały, ale Weleda to cudo.
W aquavicie są małe tubeczki:

http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...sort=2a&page=2

[Suri]

Napisane przez Erato

Suri, a mialaś do czynienia z Toleriane La Roche Posay? Bardzo go sobie chwalę - mam wersję legere. Jest właściwie dziwny, bo niby lekki (i w składzie też brak zatykaczy, parafin i innych gęsto-tłustych składników), ale nie wchłania się szybko, na twarzy zostaje taka tłustawa warstewka. Bardzo przyjemnie koi i daje uczucie nawilżenia. Nakładam go na noc i rano skóra jest gładka i miękka. Kosztuje w internecie około 38 zł, nie wiem jak w "realnych" aptekach. Nie zatyka, bo nie ma czym Żadnej parafiny, trójglicerydów, isopropyli, nawet silikonów za dużo niet. No chyba że ktoś źle reaguje na glicerynę i skwalen, bo te składniki są w tym kremie.

Erato, dziękuję za odp..

Napisane przez Kate30

Xerial nawilża świetnie, ale może zapychać przy używaniu codziennym to fakt.
Natomiast kuracja nim kilkunocna daje świetne nawilżenie.

Nie wydaje mi się, żeby alkohol zawarty w kremach weledy szkodził naczynkom.
Mogłabyś je przetestować (są dostępne próbki) bo moim zdaniem to najlepsze, niezapychające i niepogarszające stanu cery kremy.
Mam uniwersalny irysowy - lekki na dzień i bardziej odżywczy nocny irysowy.
Odkąd ich używam, a używam już dość długo, nie mam przy zoracu żadnego przesuszenia.
Moim zdaniem to rewelacja.
Xerial wyciągnął mnie z mega-przesuszenia.
Potem przeszłam na weledę i jestem ogromnie zadowolona.
Avenki, physiogele i inne wynalazki na mnie nie działały, ale Weleda to cudo.
W aquavicie są małe tubeczki:

http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...sort=2a&page=2

Kate, dziękuję za pomoc .