2009-01-21, 15:34 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
klopoty finansowe a slub
Za kilka miesiecy biore slub, niestety nie jest to czas dla mnie radosny z powodow finansowych oraz przyszlej tesciowej. Jako mlodzi ludzie nie posiadamy zbyt duzej kasy a jednak chcemy sie pobrac. Moj tata jako ze mama nie zyje ma na utrzymaniu caly dom, nie zarabia zbyt duzo a jednak powiedzial ze sie dolozy i zaplaci za wszystkich gosci na weselu. Rodzice mojego TŻ kilka miesiecy temu powiedziali ze kupia alkohol, zaplaca za napioje i za grajka-pod warunkiem ze bedzie to znajomy jego mamy. Wiec wydawalo by sie wszystko ok- na reszte mamy kase juz odlozona. Ale zaczely sie problemy. Tata mojego TŻ pracuje za granica, zarabia sporo kasy, jego mama jest osoba niepracujaca nie z powodow ze nie umie znalesc pracy tylko lenistwa. Ostatnio zaczeli robic sobie generalny remont kuchni i mama mojego TZ chciala pozyczyc kase TZ, gdy on odmowil zaczela drzec sie, ****owac i powiedziala ze sie w ogole do wesela nie dolozy. Ehh nie wiemy co robic... on chce jej kase pozyczyc, niewiadomo czy odda i cyz nam starczy, a wszystko jzu pozamawiane... Jestem zalamana
|
2009-01-21, 15:51 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
nie wesoło masz, u mnie moj TZ płaci za siebie,bo jego mame nie stac,niewazne,powiedziała ,ze pomoze za to umeblowac np,mieszkanie dorzuci sie,ale teraz jak moj P.o tym jej wspomina to tylko wzrusza ramionami,nic sie nie interesuje slubem,a moja mama to załatwia co moze,pomaga. TZ tata nie zyje. Tak sie zastanawiam jak to bedzie z podziekowaniami,które beda tak naprawde nie w porzadku,nie chodzi o kase,ale o zaintersowanie sie czymkolwiek,a tu nic.
|
2009-01-21, 15:53 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Ja chyba zrezygnuje z podziekowan, a mojemu tacie podziekuje wczesniej
|
2009-01-21, 15:59 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Nie pożyczajcie pieniędzy teściowej. Ona pewnie w złości się wydarła, ze nie dołoży. Niech jej syn powie 'przykro mi mamo, ale wiesz ze potrzebujemy pieniądze na wesele i nie mogę Ci pożyczyć. Być może w zaistniałej sytuacji sam będę musiał pożyczyć na ślub i wesele, bo może Wam sie nie uda wywiązać z danego słowa'. Uważam, że to byłoby w porządku, a jeśli teściowa i tak strzeli focha to najwyższy czas pokazać, że ma siego w d.... Ja też nie mam za kolorowo, bo na razie nie pracuję i jakbym nie miała wyjścia to pożyczyłabym kasę, a potem oddała z prezentów.
|
2009-01-21, 16:02 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Tak jak współczuję relacji z teściami, tak nie bardzo potrafię zrozumieć Twoje rozżalenie. Nikt nie ma obowiązku finansowania Waszego ślubu. Domyślam się, że macie już wiele rzeczy zaplanowanych, więc jeśli nie da się odwołać ani przełożyć ślubu, nie pozostaje Wam chyba nic innego, jak wzięcie kredytu.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2009-01-21, 16:04 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Kredyt to mogla sobie wziasc mama TZ na swoj remont a nie pozyczac kase od niego jak wie ze bedzie jej potrzebowac i glownie o to mi chodzi.
|
2009-01-21, 16:07 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
To trzeba było jej to powiedzieć a nie załamywać sie teraz.
|
2009-01-21, 16:09 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Gdy moj TZ jej powiedzial ze jej nie da kasy to ona zaczela drzec sie, przeklinac, zabrala mu jego telefon itd
|
2009-01-21, 16:12 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
I co z tego? Zawsze Was tak bedzie ustawiać?
|
2009-01-21, 16:15 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Jak ustąpił w tak ważnej kwestii to chyba mamusia ma go w kieszeni. Ale zawsze możecie iść przed ślubem, poprzeklinać, pokrzyczeć, popłakać, potłuc talerze. Może teściowa tez ustąpi. Przepraszam, bo może trochę złośliwie to zabrzmiało, ale wygląda to tak, że mama jest jak małe dziecko, które swoim zachowanie moze wymusić wszystko (np dziecko rzuca się w sklepie na podłogę i rodzice kupują mu co chce). I problem chyba największy w Twoim TZ, skonsultował w ogóle z Tobą tą pożyczkę?
|
2009-01-21, 16:16 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Mnie na pewno nie, ale mojego TZ byc moze, wlasnie tego sie obawiam ze nawet po slubie mieszkajac 100km od niej bedzie miala taki wplyw na niego jak ma teraz
|
2009-01-21, 16:17 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Cytat:
|
|
2009-01-21, 16:19 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Wistar, tak konsulotwal i ja bylam przeciw pozyczaniu ale po jej zachowaniu po odmowie pozyczki on sam podjal decyzje by jej pozyczyc mimo iz ja mam inne zdanie, ale co zrobic..on decyduje o swojej kasie a nie mojej
|
2009-01-21, 16:20 | #14 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Cytat:
Domyślam się, że teściowa nie od dzisiaj ma taki charakter. Nie rozumiem, po co w takiej sytuacji w ogóle pakować się w branie od nich pieniędzy. Na Waszym miejscu starałabym się unikać wszelkiego rodzaju zobowiązań wobec niej. Pieniędzy bym nie pożyczała, ani jej, ani od niej.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
2009-01-21, 16:20 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
o to współczuję, bo teraz to powinien raczej uwzględnić Twoje zdanie nawet jeśli to tylko jego kasa. Ja bym raczej w nim problemu szukała a nie w teściowej.
|
2009-01-21, 16:23 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Jasne, że tak. Ale nie uwierzę, że teściowa z dnia na dzień zmieniła się z anioła w podłą zołzę Chyba można się było pewnych rzeczy spodziewać.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2009-01-21, 16:23 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Cytat:
Tez wole nic nie brac i nie pozyczac i nie miec tylu nerwow ile teraz |
|
2009-01-21, 16:24 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
U nas tez dokładają rodzice, tzn moja mama daje ok 10 tys, a tata TŻ kupuje wódkę i dostarczają trochę swojskiego jedzenia. Tak sie z nimi umówiliśmy i chyba w związku z tym mozemy oczekiwać, ze wywiążą sie z obietnicy. Gdyby się okazało, ze jednak nie, to albo rezygnujemy z wesela albo pożyczamy.
|
2009-01-21, 16:26 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Zgadza sie, ale w końcu jak wcześniej nie mieli takich akcji to może doszli do wniosku, ze w tak poważnej sprawie jak ślub i wesele rodzice jednak nie zawiodą. Jacy by nie byli to w końcu dorośli ludzie i powinni zdawać sobie sprawę z wagi sytuacji i danego słowa.
|
2009-01-21, 16:27 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Cytat:
hmm zdziwilabys sie gdybym napisala ze taka zaczela byc jak zaczelismy planowac konkretniej juz slub, wczesniej mialam o niej dobre zdanie i nie bylo nigdy zlych sytuacji.. |
|
2009-01-21, 16:28 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Zresztą to juz chyba nie chodzi o te pieniądze, które mieli rodzice dołożyc, al eo te które zostały rodzicom pożyczone...
|
2009-01-21, 16:30 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
chodzi o niewywiazanie sie z obietnic i pozyczanie w dodatku kasy ktora bedzie nam potrzebna
|
2009-01-21, 16:33 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
No ale to problem masz z TŻ, bo teściowa może nie lubić jego żony i tyle. I może wymyślać różne głupie sytuacje, które Ci będą uprzykrzać życie. Niektóre teściowe tak mają i synowe z tym żyją. Problem w tym jak zachował się Twój chłop.
|
2009-01-21, 16:36 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
tak tylko ze ja wiem do czego jest zdolna i dla swietego spokoju w domu chyba zrobilabym to samo na jego miejscu pozyczylabym kase..bo na prawde nie da sie zyc w warunkach gdzie ciagle o wszystko sie ktos drze, inaczej by bylo gdyby ona zrozumiala i powiedziala ok, rozumie cie to ja pozycze od kolezanki na swoj remont itp a nie wymuszac od niego kase pod jakimis grozbami.
Edytowane przez Keira1986 Czas edycji: 2009-01-21 o 16:37 |
2009-01-21, 20:01 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 771
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Słuchaj.. raz ustapicie i zawsze będzie wywierac na Was nacisk.. powiem tyle że dziwny jest ten twój TŻ skoro nie liczy się z Twoim zdaniem.. Mój TŻ sam odkłada na wesele.. fakt pomógł mamie finansowo i ja mu tego nie zabroniłam , ale gdy chodziło o większą sumę do pozyczenia siostrze która ma straszne długi to porozmawiałam z nim na ten temat i sam stwierdził że nie ma sensu pozyczac bo i tak tego mu nie odda, a sam potrzebuje przeciez na wesele... i dla Twojego TZta też powinien byc waznieszy WASZ slub a nie remont domu..
|
2009-01-21, 20:40 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
skoro Tato TŻ dobrze zarabia za granicą, to chyba wogole nietaktem jest pożyczać pieniąze od syna, które zbiera na ślub, po to tylko by sobei poprawić komfort życia. A dodatkowo zachowanie mamy TŻ nie wróży, by kase zamierzała oddać w terminie. Wydaje mi się że dużo ryzykujecie,bo jak wam nie odda to co?po sądach będziecie ciągać? rozumeim że na operacje czy inn losowe wypadki,a le na remont?bez przesady. Dajecie się manipulować emocjonalnei matce TŻ, a osoba która raz ulegnie w przyszłości jeszcze prędzej ulegnie.
__________________
Kawa, kartony i wesele Czyli jak się urządzić i nie zwariować Tło za stołem Młodych-inspiracje pomóżmy innym: http://www.pajacyk.pl/ |
2009-01-21, 21:09 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
A moze nie martw sie tak na zapas, bo moze teściowa chce Cię tylko podenerwować. Jesli Twój TŻ nie wyegzekwuje pieniędzy od niej to moze od ojca się uda. Nie sądzę, żeby rodzice zrobili mu takie świństwo i zabrali mu jego własne pieniądze potrzebne na wesele. chyba liczą siez tym, że jak ich nie oddadzą to sie synu na zawsze an nich wypnie. A tego pewnie nie chcą.
|
2009-01-21, 21:35 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Jego tata nie ma zdania i robi wszystko to co ona chce, na pytanie TZ do jego ojca dlaczego robi remont skoro nie bedzie miala z czego zaplacic on odpowiedzial "ona chciala to zamowila"
|
2009-01-21, 21:37 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Cytat:
Keira1986 - radzę pójśc z Tż do Teściowej i zapytać wprost, czy Wam pomoga, czy nie, bo wesele się zbiża z każdym dniem i nie ma na co czekać. Niech sie zdeklarują.
__________________
Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2009-01-21 o 21:39 |
|
2009-01-21, 21:43 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: klopoty finansowe a slub
Cytat:
Probowalismy, ona tylko do niego powiedziala "ja juz z toba wszystko wyjasnilam" odwrocila sie i wyszla i taka byla rozmowa |
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:42.