Dziecko i ciaza za granica. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-17, 11:38   #1
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689

Dziecko i ciaza za granica.




Mieszkam obecnie w Japonii , i tak mnie czasem nachadza mysli o dziecku. Obawiam sie niestety wszystkiego : tutejszej sluzby zdrowia, porodu tutaj , opieki nad dzieckiem itp.

Ale czasem kusi zeby sie jednak zdecydowac Zwlaszcza ze nie wiadomo ile tu jeszcze pomieszkamy. Planujemy do listopada ale byc moze pobyt sie przedluzy.

Co byscie radzily i jak to bylo u Was?

Pozdrawiam


edit: przepraszam za blad w tytule
__________________


Edytowane przez architekt80
Czas edycji: 2009-01-17 o 11:42
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-17, 11:47   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Dziecko i ciaza za granica.

Nie wiem jaka tam jest sluzba zdrowia ale jakos dzieci sie chyba rodza i rosna zdrowo .
Pytanie czy takie obawy wystepowalyby bedac w PL ?
czy chodzi o sprawy czysto techniczne ,papierologiczne czy emocjonalne ?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-17, 11:48   #3
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Dziecko i ciaza za granica.

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie wiem jaka tam jest sluzba zdrowia ale jakos dzieci sie chyba rodza i rosna zdrowo .
Pytanie czy takie obawy wystepowalyby bedac w PL ?
czy chodzi o sprawy czysto techniczne ,papierologiczne czy emocjonalne ?
wszystkie

techniczne juz sprawdzalam jak to wyglada i mniej wiecej wiem , im wiecej wiem tym bardziej sie boje niestety

np nie praktykuje sie w ogole porodow rodzinnych i nie daja znieczulenia ZZO
opieka lekarska w okresie ciazy jest ponoc dosc dobra , aha w moim przypadku bylby potrzebny tlumacz lub lekarz mowiacy po angielsku co tez mnie stresuje
__________________


Edytowane przez architekt80
Czas edycji: 2009-01-17 o 11:57
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-18, 15:12   #4
natalkaNN2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6
Dot.: Dziecko i ciaza za granica.

witam
Ja miałam te same obawy,tylko ja mieszkam w Anglii. Ale urodziłam tutaj i jakoś przeżyłam Problemy były, owszem. Po pierwsze- ja też potrzebowałam tłumacza. I oczywiście musiałam go załatwiać na własną rękę ale znajomi też nie zawsze mieli czas aby ganiać do szpitala. I powiem Ci,że brak znajomości języka jest ogromnym problemem opieka była beznadziejna- pielęgniarki traktowały mnie dużo gorzej niż inne pacjentki-te,które znają język. Ale...to UK...
natalkaNN2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-18, 23:13   #5
gusiec
Raczkowanie
 
Avatar gusiec
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 251
GG do gusiec Send a message via Skype™ to gusiec
Dot.: Dziecko i ciaza za granica.

ja miałam podobne dylematy, tyle że w moim wypadku odpada problem z językiem. zaczęliśmy się nad tym zastanawiać jeszcze kiedy mieszkaliśmy w Szkocji i zdecydowaliśmy się jeszcze tam. natomiast okazało się w trakcie, że wcale nie jest tak prosto i kolorowo zajśc w ciąże więc po przeprowadzce do Argentyny stwierdzilismy, że nie zawieszamy starań. zaraz po przyjeździe wszytskiego się tu dowiedziałam no i jasne, że jakby co to trochę się boję ale... będzie co będzie. jeśli jesteście przekonani, że chcecie mieć maleństwo to miejsce w którym jesteście nie powinno stanąć na przeszkodzie.
powodzenia
__________________

gusiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 01:14   #6
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Dziecko i ciaza za granica.

Cytat:
Napisane przez natalkaNN2 Pokaż wiadomość
witam
Ja miałam te same obawy,tylko ja mieszkam w Anglii. Ale urodziłam tutaj i jakoś przeżyłam Problemy były, owszem. Po pierwsze- ja też potrzebowałam tłumacza. I oczywiście musiałam go załatwiać na własną rękę ale znajomi też nie zawsze mieli czas aby ganiać do szpitala. I powiem Ci,że brak znajomości języka jest ogromnym problemem opieka była beznadziejna- pielęgniarki traktowały mnie dużo gorzej niż inne pacjentki-te,które znają język. Ale...to UK...
poczytalam sobie forum mam-amerykanek ktore maja tutaj dziecko i niestety maja rozne wrazenia, tlumacz jest tak czy inaczej niezbedny (takie jest prawo)nawet jak personel jakims cudem mowi po angielsku, a zawsze to dodatkowa osoba w dodatku zupelnie obca i odelegowana przez specjalny urzad wiec nie ma kompletnie wplywu na to kto to bedzie

Cytat:
Napisane przez gusiec Pokaż wiadomość
ja miałam podobne dylematy, tyle że w moim wypadku odpada problem z językiem. zaczęliśmy się nad tym zastanawiać jeszcze kiedy mieszkaliśmy w Szkocji i zdecydowaliśmy się jeszcze tam. natomiast okazało się w trakcie, że wcale nie jest tak prosto i kolorowo zajśc w ciąże więc po przeprowadzce do Argentyny stwierdzilismy, że nie zawieszamy starań. zaraz po przyjeździe wszytskiego się tu dowiedziałam no i jasne, że jakby co to trochę się boję ale... będzie co będzie. jeśli jesteście przekonani, że chcecie mieć maleństwo to miejsce w którym jesteście nie powinno stanąć na przeszkodzie.
powodzenia

no masz racje , ehh sama nie wiem
__________________

architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 08:15   #7
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Dziecko i ciaza za granica.

Cytat:
Napisane przez architekt80 Pokaż wiadomość
poczytalam sobie forum mam-amerykanek ktore maja tutaj dziecko i niestety maja rozne wrazenia, tlumacz jest tak czy inaczej niezbedny (takie jest prawo)nawet jak personel jakims cudem mowi po angielsku, a zawsze to dodatkowa osoba w dodatku zupelnie obca i odelegowana przez specjalny urzad wiec nie ma kompletnie wplywu na to kto to bedzie
no masz racje , ehh sama nie wiem

Ale ty chcialabys rodzic w Japonii, tak? Wiesz juz jak tam wyglada cala opieka nad kobieta w ciazy, porod i po porodzie? Jak w ogole wyglada tam system opieki zdrowotnej? Ja, kiedy mieszkalam w Chinach, pamietam, ze wszystkie kobiety, ktore tam rodzily dzieci byly bardzo zadowolone z opieki
Wiele z nich mowilo, ze byla lepsza niz w ich krahacj...Oczywiscie jezykowo trzeba byc w stanie przynajmniej umiec skomunikowac sie z lekarzem np. po angielsku...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"


Edytowane przez karenina19
Czas edycji: 2009-01-20 o 08:16
karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-27, 11:55   #8
oliwia300
Rozeznanie
 
Avatar oliwia300
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 523
Dot.: Dziecko i ciaza za granica.

A ja rodzilam w UK i jestem SUPER ZADOWOLONA!!! Opieka extra, wszystko za darmo! Piotr byl caly czas ze mna 15 godz. i to on pierwszy widzial glowke caly porod zagladal!! W szpitalu otoczeni bylismy zyczliwoscia, usmiechem i ogromna pomoca! Piotr po porodzie mogl przebywac z nami od 8 do 22 non stop i kawe mial za darmo! Wydaje mi sie, ze nie o miejsce chodzi ale o ludzi, na jakich sie trafi! Pozdrawiam i zycze podjecia odpowiedniej decyzji!
__________________
To dla Nich te starania
oliwia300 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 12:06   #9
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Dziecko i ciaza za granica.

Cytat:
Napisane przez oliwia300 Pokaż wiadomość
A ja rodzilam w UK i jestem SUPER ZADOWOLONA!!! Opieka extra, wszystko za darmo! Piotr byl caly czas ze mna 15 godz. i to on pierwszy widzial glowke caly porod zagladal!! W szpitalu otoczeni bylismy zyczliwoscia, usmiechem i ogromna pomoca! Piotr po porodzie mogl przebywac z nami od 8 do 22 non stop i kawe mial za darmo! Wydaje mi sie, ze nie o miejsce chodzi ale o ludzi, na jakich sie trafi! Pozdrawiam i zycze podjecia odpowiedniej decyzji!
Ja mam takie same doswiadczenia. Opieka w UK jest REWELACYJNA. Lacznie z ogladaniem porodu przez meza, wszystko sie zgadza. A co do ludzi to sie zgadzam, ja trafilam na zyczliwych i majacych wiedze w temacie.

Mysle, ze opieka w roznych krajach moze byc troche inna, jak i podejscie do ciazy i porodu, ale koniec koncow wszedzie chca dobrze. I jesli ktos chce miec dziecko to nie ma co sie bac tylko decydowac sie.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:42.