Naturalne mydła i mydełka :)

[Ishani]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...li.html&next=1
Chyba chodzi o te glinki, mój problem z zasychaniem rozwiązany, kupię tototo cudo
Ach, a już się martwiłam że nie mam co zrobić z ostatnim przypływem gotówki

[Korah]

Napisane przez Ishani

O, i takie porady luuubięę
Stosowałaś te glinki normalnie jako maseczki,tak?
Ja mam czerwoną, może być?
Btw co robiłaś by nie zasychała? Bo szczerze mnie trochę cholera bierze, kiedy muszę co minutę spsikiwać sobie twarz hydrolatem. Mało ekonomiczne

Każda glinka się nadaje, ale stricte do cery z zaskórnikami za najlepszą uważam glinkę zieloną, najlepiej montmorillonite ( np Argile provence w paście, żólta tuba z zieloną zakrętką), ale ona sie bardziej do maseczek nadaje, niż do codziennego mycia, więc najlepiej zacząć od Logony. Przez pól roku używalam Logony i mydel do codziennego mycia, teraz mam glinkę zieloną i uzywam jako maseczki 2 razy w tygodniu. Też pryskam tonikiem, albo dodaję do maseczki miód i czyste kakao. Polecam.

Napisane przez fiolka85

Korah moim zdaniem właśnie mydło aleppo daje podobny efekt jak glinka, przynajmniej ja to tak odczuwam.

Będę musiala w końcu przetestować, bo legendy krążą o tych laurowych.

Napisane przez fiolka85

a do do glinek to używam też czerwonej glinki argiletz w paście i zamiast stosować ją jak maseczkę ( też nie lubię tego zasychania) to myję nią twarz.Zwilżam twarz wodą, masuję glinką, zostawiam na chwilkę i spłukuję wodą.

Dokladnie tak samo robilam, mylam i po minutce splukiwalam

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez Ishani

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...li.html&next=1
Chyba chodzi o te glinki, mój problem z zasychaniem rozwiązany, kupię tototo cudo
Ach, a już się martwiłam że nie mam co zrobić z ostatnim przypływem gotówki

Tak to wlaśnie ta i jeszcze jest biala, obydwie godne wypróbowania, ja mialam bialą, a teraz czekam na przesylkę tej brązowej.

[ksenka]

Ja uzywam Alepp 40 i jestem zadowolona, chcilam kupic tez 70 ale tej 40stki chyba pol roku nie zuzyje

[kotwilka]

Napisane przez Ishani

O, i takie porady luuubięę
Stosowałaś te glinki normalnie jako maseczki,tak?
Ja mam czerwoną, może być?
Btw co robiłaś by nie zasychała? Bo szczerze mnie trochę cholera bierze, kiedy muszę co minutę spsikiwać sobie twarz hydrolatem. Mało ekonomiczne

przegotowaną wodą w buteleczce w sprayu psikam - taniej wychodzi

[Shazney]

Napisane przez Ishani

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...li.html&next=1
Chyba chodzi o te glinki, mój problem z zasychaniem rozwiązany, kupię tototo cudo
Ach, a już się martwiłam że nie mam co zrobić z ostatnim przypływem gotówki

Fajny produkt . Skąd je zamawiacie (czyli gdzie najtaniej )?

[Korah]

Napisane przez Shazney

Fajny produkt . Skąd je zamawiacie (czyli gdzie najtaniej )?

Logona dostępna jest praktycznie we wszystkich sklepach internetowych z naturalami oraz na allu, ostatnio widzialam tanio w www.sklep.zdrowe-kosmetyki.pl, ale także www.kosmetyki-natury.eu, www.matique.pl itp.

[Scarlet23]

Napisane przez kotwilka

przegotowaną wodą w buteleczce w sprayu psikam - taniej wychodzi

Ja dodaje do maseczki kilka kropel oleju np tamanu i tak szybko nie zasycha

[Shazney]

Korah, dziękuję

[gatilla]

Właśnie zamówiłam w Mydlarni Tuli mydło z glinką mitti i eukaliptusowe z makiem. Naczytałam się tyle o tych naturalnych mydłach, że nie mogłam się oprzeć To wciąga, już zastanawiam się nad tym peelingiem kawowym lub którymś do włosów. A na marginesie, bardzo szybko dostałam wyczerpującą odpowiedź na mojego maila pod p. Joanny
A jest jeszcze Lawendowa Farma

[ewwwa]

Moje zamówienie z LF
Biała Lawenda pachnie bardzo mocno!
A twardy balsam świetnie pachnie i myślę, że się polubimy

[seszene]

Napisane przez Korah

Nie mialam mydel alepii poza savon noir, które wcale nie oczyszczalo, tak jak sie tego spodziewalam, ale to jest potasowe mydlo. Tych w kostkach nie próbowalam, uważam jednak, ze wiele mydel to potrafi, np Jericho, Scandia, a także marsylskie mydla. Jeśli o zaskórniki chodzi, to ja pozbylam się ich za sprawą glinek i polecam glinki w duecie z mydlem do codziennej pielęgnacji. Używalam glinek codziennie np Logony Ziemie wulkaniczną bialą i brązową przez ok pól roku, obecnie stosuję je 1-2 razy w tygodniu. Cera bardzo mi się poprawila.

dobre jest na wypryski himalaya z neem chyba tak to się piszę :P przynajmniej u mnie pomagało

[seszene]

Napisane przez Scarlet23

Ja nakładam je na reke dodaje trochę wody maziam po twarzy zostawiam na chwilkę jak maseczkę i potem mokrymi rekami masuje i robi sie własnie taka biała piana efekt jest super

w takim razie musze w końcu spróbować, chociaż zapach mnie odstrasza :P

[gayenka]

Napisane przez seszene

dobre jest na wypryski himalaya z neem chyba tak to się piszę :P przynajmniej u mnie pomagało

Ale to chyba nie jest naturalne mydełko?

Korzystaj proszę z opcji edycji postów, zamiast pisać posta pod postem.

[Shazney]

Napisane przez seszene

dobre jest na wypryski himalaya z neem chyba tak to się piszę :P przynajmniej u mnie pomagało

To mydło kiedyś zwróciło moją uwagę . Czy ono ma duże właściwości wysuszające?

[Korah]

Napisane przez seszene

dobre jest na wypryski himalaya z neem chyba tak to się piszę :P przynajmniej u mnie pomagało

Ja już nie mam problemów z wypryskami i zaskórnikami. Stosuję naturalne mydla i w ogóle kosmetyki naturalne od ponad roku, gdyż od zwyklych drogeryjnych produktów moja cera wołała już o pomstę do nieba. Kilka miesięcy temu zapomnialam, co to zaskórnik i wysuszenie. Teraz nakladam glinki zapobiegawczo, a mydelka kupuję przy okazji większych zakupów kosmetycznych w sieci, co mi wpadnie, bo w zasadzie już nie potrzebuję żadnych specjalistycznych rzeczy, grunt zeby było naturalnie

Napisane przez ewwwa

Moje zamówienie z LF
Biała Lawenda pachnie bardzo mocno!
A twardy balsam świetnie pachnie i myślę, że się polubimy

Śliczne te mydelka. To i ja się pochwalę moimi zapasami:

^ Sodasan, mydelko bardzo delikatnie pachnie, niby sandałowe, ale czuć jakby cynamon, jednak zapach ledwie wyczuwalny, w sumie to dobrze.
^ Mydełka marsylskie arganowe, niestety nie naturalne w 100%, ale roślinne:
- białe z oślim mlekiem,
- brunatne po prostu arganowe
- fioletowe lawendowo- figowe
^ Mydło Scandia rumiankowe, jestem w trakcie stosowania, bardzo dobrze oczyszcza, lagodzi podrażnienia, ślicznie pachnie czystym rumiankiem, bez dodatków zapachowych.

[gayenka]

Napisane przez Korah

Śliczne te mydelka. To i ja się pochwalę moimi zapasami:

^ Sodasan, mydelko bardzo delikatnie pachnie, niby sandałowe, ale czuć jakby cynamon, jednak zapach ledwie wyczuwalny, w sumie to dobrze.
^ Mydełka marsylskie arganowe, niestety nie naturalne w 100%, ale roślinne:
- białe z oślim mlekiem,
- brunatne po prostu arganowe
- fioletowe lawendowo- figowe
^ Mydło Scandia rumiankowe, jestem w trakcie stosowania, bardzo dobrze oczyszcza, lagodzi podrażnienia, ślicznie pachnie czystym rumiankiem, bez dodatków zapachowych.

Korah te mydełka marsylskie są z biolandera? Byłam przekonana, że są naturalne

[Korah]

Napisane przez gayenka

Korah te mydełka marsylskie są z biolandera? Byłam przekonana, że są naturalne

Kupilam w gaju oliwnym. Pani wlaścicielka sklapu wyjaśnila, że parfum w skladzie to olejki eteryczne, ale wiadomo mydelka są kolorowe, więc i barwniki "Ci" sie w nich znajdują a takze EDTA. Jedynie to mydelko z oślim mlekiem jest najdelikatniejsze. Ogólnie sklep i obsluga bardzo w porządku, dostalam gratis do zakupów olej ze slodkich migdalów 75 ml, kupowalam na kwotę ok 170 zl. Mydła marsylskie oferuje wielu dystrybutorów, na najbardziej naturalne natknęlam się kiedyś w sklepie morzeurody.pl

[gayenka]

Dziękuję bardzo za odpowiedźKusiły mnie bardzo te mydełka ale teraz już sama nie wiem...

[zai]

Gayenko, ja miałam takie mydełko. Uważam, że możesz sobie odpuścić. O wiele lepsze są mydła z FL lub Tuli. Fakt, że ładnie pachną ale nic po za tym rewelacyjnego nie robią.

[gayenka]

Napisane przez zai

Gayenko, ja miałam takie mydełko. Uważam, że możesz sobie odpuścić. O wiele lepsze są mydła z FL lub Tuli. Fakt, że ładnie pachną ale nic po za tym rewelacyjnego nie robią.

Zajuś to ja zostanę przy LF zwłaszcza, że szykują się nowości
Dziękuję za opinię

[seszene]

Napisane przez gayenka

Ale to chyba nie jest naturalne mydełko?

Korzystaj proszę z opcji edycji postów, zamiast pisać posta pod postem.

dopiero uczę sie poruszać na forum więc dziękuję za podpowiedz, mam nadzieję że teraz mi się uda to połączyć a mydełko no fakt mój błąd bo tak do końca naturalne nie jest:/ poprawie się ;P

Napisane przez Shazney

To mydło kiedyś zwróciło moją uwagę . Czy ono ma duże właściwości wysuszające?

Więc mi poznikały wszystkie wypryski, krostki i nie wysuszyło mnie- a u mnie to zawsze problem.

Napisane przez Korah

Ja już nie mam problemów z wypryskami i zaskórnikami. Stosuję naturalne mydla i w ogóle kosmetyki naturalne od ponad roku, gdyż od zwyklych drogeryjnych produktów moja cera wołała już o pomstę do nieba. Kilka miesięcy temu zapomnialam, co to zaskórnik i wysuszenie. Teraz nakladam glinki zapobiegawczo, a mydelka kupuję przy okazji większych zakupów kosmetycznych w sieci, co mi wpadnie, bo w zasadzie już nie potrzebuję żadnych specjalistycznych rzeczy, grunt zeby było naturalnie

Ja też się staram przynajmniej jeśli chodzi o pielęgnacje, co do kolorówki niestety mam problem bo uwielbiam kupować nowe pierdoły i to niekoniecznie naturalne:P mydełek trochę nazbierałam, zależy też na czym komu zależy, mi zazwyczaj na nawilżeniu Moje ulubione to mydełka Feniqia a zwłaszcza oliwkowe

a co do marsylskich to fakt pięknie pachną- zwłaszcza czekoladowe- mniammmmmmmm ale jakiegoś super działania nie zauważyłam. Jeśli ktoś lubi pachnące to ja polecam Khadi różane- pięknie pachnie i nawilża

[choroba]

Dziewczyny, napiszcie proszę, jak to jest z tymi mydłami z LF? ja trochę się wzbraniam przed kupnem, bo po prostu boję się kupić od pani, która gdzieś tam sama je robi... wiem, że nie można na własną rękę sprzedawać niczego, co jest kosmetykiem i będzie miało kontakt ze skórą - grozi za to 2 lata więzienia... Wiecie, nie chodzi mi o aspekt prawny, tylko raczej o własne bezpieczeństwo - to są mydła bez żadnych atestów itd... Może wyda się Wam to śmieszne co piszę, ale naprawdę chyba bym nie kupiła,,,

[seszene]

Napisane przez choroba

Dziewczyny, napiszcie proszę, jak to jest z tymi mydłami z LF? ja trochę się wzbraniam przed kupnem, bo po prostu boję się kupić od pani, która gdzieś tam sama je robi... wiem, że nie można na własną rękę sprzedawać niczego, co jest kosmetykiem i będzie miało kontakt ze skórą - grozi za to 2 lata więzienia... Wiecie, nie chodzi mi o aspekt prawny, tylko raczej o własne bezpieczeństwo - to są mydła bez żadnych atestów itd... Może wyda się Wam to śmieszne co piszę, ale naprawdę chyba bym nie kupiła,,,

ja sama nigdy nie zamawiałam z tej strony, więc nie wiem jakie tam są mydełka. ale jeśli naprawdę się boisz to zamów sobie coś ze zwykłej mydlarniale jeśli Pani z LF nie ma atestów to faktycznie dużo ryzykuje- ja sama bym się bała.

[Korah]

Napisane przez choroba

Dziewczyny, napiszcie proszę, jak to jest z tymi mydłami z LF? ja trochę się wzbraniam przed kupnem, bo po prostu boję się kupić od pani, która gdzieś tam sama je robi... wiem, że nie można na własną rękę sprzedawać niczego, co jest kosmetykiem i będzie miało kontakt ze skórą - grozi za to 2 lata więzienia... Wiecie, nie chodzi mi o aspekt prawny, tylko raczej o własne bezpieczeństwo - to są mydła bez żadnych atestów itd... Może wyda się Wam to śmieszne co piszę, ale naprawdę chyba bym nie kupiła,,,

Wydaje mi się, że nie ma się czego obawiać patrząc choćby na opinie klientów, poza tym Lawendowa farma jest zarejestrowaną firmą. Wg mnie robisz błąd myśląc, że to jakaś amatorszczyzna. Na pewno nie jest tak, że taka wytwórnia przez nikogo nie jest kontrolowana i moze sobie robić z niczego luksusowe mydło, to byloby oszustwo na miarę dużego przestępstwa, gdyż byloby to umyślnym stwarzaniem zagrożenia zdrowia i zycia tysięcy ludzi. Sanepid chociażby ma obowiazek to kontrolować. Małe polskie przedsiębiorstwa należy wspierać, bo czasem warto zaufać mniej znanej, niż rozreklamowanemu molochowi, w którym przeróżne cuda sie dzieją. W tak malej wytwórni wlaśćiciel przynajmniej skupia się na procesie produkcji, trzyma pieczę nad podwladnymi, gdyż jest to bardzo w jego interesie. LF jest także czlonkiem europejskiego stowarzyszenia wytwórców mydeł, czym chwali sie na w dolnej częsci ekranu na stronie sklepu.

[ksenka]

Nie no mysle ze Pani Ewa nie sprzedawalaby nie sprawdzonych mydel, samo to ze ma sklep wiec ma pewnie zarejestrowana dzialalnosc i napewno ktos to sprawdza, w sumie ja te mydelka lubie krzywdy mi nie zrobily ciagle je zamawiam i jestem zadowolona wiec co tu duzo mowic aha i chyba 3 korzenie wygryza u mnie pokrzywe do wlosow bo wydaje mi sie ze wlosy sa po korzeniach lepsze kupilam jeszcze do wlosow mydlo z pianka i czeka na swoje testy jak uzyje dam znac

[gatilla]

Właśnie dotarła do mnie przesyłka z Tuli: mydło eukaliptusowe z makiem i drugie z glinką mitti, dostałam też gratisik w postaci balsamu Tuli . Mydełka pachną wspaniale i tak "naturalnie" A teraz do testowania !
Czekam też na mydła aleppo, tak przez Was polecane. Jedno 25% a drugie lawendowe.

[anula_ga]

Napisane przez Ishani

O, i takie porady luuubięę
Stosowałaś te glinki normalnie jako maseczki,tak?
Ja mam czerwoną, może być?
Btw co robiłaś by nie zasychała? Bo szczerze mnie trochę cholera bierze, kiedy muszę co minutę spsikiwać sobie twarz hydrolatem. Mało ekonomiczne

Napisane przez Scarlet23

Ja dodaje do maseczki kilka kropel oleju np tamanu i tak szybko nie zasycha

dokładnie
najlepsza metoda!
rozrabiając glinke dodaj oleju i po sprawie a przy okazji wtedy glinka tak nie wysusza

Napisane przez ewwwa

Moje zamówienie z LF
Biała Lawenda pachnie bardzo mocno!
A twardy balsam świetnie pachnie i myślę, że się polubimy

śliczności

Napisane przez Korah

Ja już nie mam problemów z wypryskami i zaskórnikami. Stosuję naturalne mydla i w ogóle kosmetyki naturalne od ponad roku, gdyż od zwyklych drogeryjnych produktów moja cera wołała już o pomstę do nieba. Kilka miesięcy temu zapomnialam, co to zaskórnik i wysuszenie. Teraz nakladam glinki zapobiegawczo, a mydelka kupuję przy okazji większych zakupów kosmetycznych w sieci, co mi wpadnie, bo w zasadzie już nie potrzebuję żadnych specjalistycznych rzeczy, grunt zeby było naturalnie





Śliczne te mydelka. To i ja się pochwalę moimi zapasami:

^ Sodasan, mydelko bardzo delikatnie pachnie, niby sandałowe, ale czuć jakby cynamon, jednak zapach ledwie wyczuwalny, w sumie to dobrze.
^ Mydełka marsylskie arganowe, niestety nie naturalne w 100%, ale roślinne:
- białe z oślim mlekiem,
- brunatne po prostu arganowe
- fioletowe lawendowo- figowe
^ Mydło Scandia rumiankowe, jestem w trakcie stosowania, bardzo dobrze oczyszcza, lagodzi podrażnienia, ślicznie pachnie czystym rumiankiem, bez dodatków zapachowych.

Zazdroszcze szczerze śłicznej buźki!
Mydełka cudne
Z n&b (tych kolorowych) dzika róża pachnie obłędnie

[seszene]

Napisane przez Korah

Wydaje mi się, że nie ma się czego obawiać patrząc choćby na opinie klientów, poza tym Lawendowa farma jest zarejestrowaną firmą. Wg mnie robisz błąd myśląc, że to jakaś amatorszczyzna. Na pewno nie jest tak, że taka wytwórnia przez nikogo nie jest kontrolowana i moze sobie robić z niczego luksusowe mydło, to byloby oszustwo na miarę dużego przestępstwa, gdyż byloby to umyślnym stwarzaniem zagrożenia zdrowia i zycia tysięcy ludzi. Sanepid chociażby ma obowiazek to kontrolować. Małe polskie przedsiębiorstwa należy wspierać, bo czasem warto zaufać mniej znanej, niż rozreklamowanemu molochowi, w którym przeróżne cuda sie dzieją. W tak malej wytwórni wlaśćiciel przynajmniej skupia się na procesie produkcji, trzyma pieczę nad podwladnymi, gdyż jest to bardzo w jego interesie. LF jest także czlonkiem europejskiego stowarzyszenia wytwórców mydeł, czym chwali sie na w dolnej częsci ekranu na stronie sklepu.

czyli musi mieć atesty skoro ma firmę która jest prawnie zarejestrowana przynajmniej tak mi się wydaję. Mi np nie chodziło że ktoś sprzedaję coś szkodliwego, tylko istnieje zagrożenie, że jeżeli nie masz atestu na dane mydełko- które nikomu na 100 osób nie szkodziło- znajdzie się jeden klient któremu coś wyjdzie i lubi się użerać no i sprawa w sądzie gotowa. Czasem ludzie są wredni a atesty itp chronią cię przed odpowiedzialnością tak jakby:P wiem bo koleżanka chciała kiedyś robić coś podobnego ale jak odkryła że na każde osobne mydło musisz badania przeprowadzić to się zniechęciła. Możesz takie mydełka sprzedawać, mogą być one super i nie sądze żeby ktoś robił jakieś szkodliwe- w końcu każdy chce zarobić ale niestety jakbyyy jednak coś się stało to ciężko może być.

[SzatAnka71]

Napisane przez Korah

- fioletowe lawendowo- figowe

A czy to figowe pachnie choć trochę jak figa czy lawenda ją zabija?
I gdzie konkretnie to kupiłas?

A chciałam zapytać jak to jest z próbkami mydeł w LF?tzn kupuję powiedzmy dwa duze mydła i proszę o kilka próbek innych?

Mam starsznie wysuszone nogi i rece i muszę coś z tym zrobic, oczywiscie twardy balsam też jest na mojej liscie zakupów

[seszene]

Napisane przez SzatAnka71

Mam starsznie wysuszone nogi i rece i muszę coś z tym zrobic, oczywiscie twardy balsam też jest na mojej liscie zakupów

a może masło shea u mnie zdziałało cuda na suchą skórę a ten twardy balsam to też ciekawa opcja