2013-10-11, 09:38 | #391 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 107
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
jasne, ze boli! Mialam mezoterapie pierwszy raz w życiu tydzień temu, za tydzień nastepna. Mialam niby zastrzyk ze znieczuleniem ale mimo to bardzo bolało, choć wydawalo mi sie ze mam wysoki prog odczuwania bolu...
a ten obrzęk o którym pisalam po zabiegu na szczęście po paru dniach zszedl |
2013-10-11, 11:50 | #392 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 556
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Mezoterapia boli jak poród, bynajmniej mnie Oczywiście hamuje wypadanie włosów ale na kilka dni, później odczułam szał wypadania, to co miało wypaść, a nie wypadło plus jeszcze więcej. Miałam 5 zabiegów, zmarnowałam tylko pieniądze ale gdybym nie wypróbowała tobym się o tym nie przekonała. Wszystko zależy od powodu łysienia ale nie doradzałabym mezoterapii osobom łysiejącym, bo to nic nie da, jak ktoś ma sezonowe problemy, chce odżywić włosy to czemu nie, na większe problemy raczej złudne nadzieje.
|
2013-10-11, 18:08 | #393 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 107
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cytat:
|
|
2013-11-13, 20:34 | #394 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 21
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cześć wszystkim Mezoterapia to spory wydatek a ja dowiedziałam się, że jest alternatywa. Zgłosiłam się z moimi problemami do kliniki trychologicznej bo czytałam o takich klinikach dużo dobrego. Ja akurat byłam w klinice w warszawie,Hair Derm. i tam zapytałam czy pomoże mi mezoterapia i okazało się, ze istnieje możliwość przeprowadzania mezoterapii samodzielnie w domu i to nie co miesiąc tylko co drugi dzień. Dostałam specjalny sprzęt, czyli takie urządzenie z igiełkami do nakłuwania skóry głowy i specjalny tonik ze składnikami odżywczymi, dostarczającymi niezbędnych skladników włosom i pobudzajacymi uśpione mieszki wlosowe.Czyli tak samo jak w mezoterapii. Tym urządzeniem powinno się nakłuwac głowę po umyciu bo wtedy skóra głowa jest roźluźniona i nie boli ;p a jednocześnie silnie stymuluje. Od miesiaca przeprowadzam te zabiegi (nakłuwam skóre głowy a potem wmasowuje tonik) i widzę podobne efekty jakie Wy opisujecie po mezoterapii .ceny dokładnie nie pamietam bo kupiłam tez inne produkty na leczenie łojotoku ale myśle ze to ok 300 zł było. a starcza na 3 miesiace robienia zabiegów co drugi dzień.
Edytowane przez chouuu Czas edycji: 2013-11-14 o 11:08 |
2013-11-14, 19:48 | #395 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Hej
Pierwszy raz piszę na takim forum, ale mam ogromny problem z włosami i szukam jakiegoś wsparcia duchowego Chcę zacząć mezoterapię i mam nadzieję, że to będzie coś, co mi pomoże. Zależy mi na tym, żeby włosy odrosły w miejscach, gdzie mam ich najmniej. Jest szansa na to, żeby włosy odrosły po mezoterapii? Zmagam się z problemem od czasów gimnazjum, czyli tak od 5-6 lat... Mam niedoczynność tarczycy, którą w tej chwili mam mniej więcej pod kontrolą, mam stałe wizyty u endokrynologa i biorę Eutyrox. Do tego wcieram Loxon 2%. Problem polega na tym, że nie chcą mi włosy urosnąć tam, gdzie mam przerzedzone... Jest szansa, że po mezoterapii mi one odrosną?? Jestem młoda i zamiast cieszyć się włosami i zamiast robić sobie ładne fryzury ja martwię się tylko, jak zakryć rzadziznę... Bardzo dużo przez to płaczę, nie wiem, jak mogłabym się uspokoić i zacząć cieszyć się życiem... ---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- Ach, no i dodam, jakby tego było mało, że mam jeszcze łojotokowe zapalenie skóry... |
2013-12-16, 15:34 | #396 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Dziewczyny jak sobie radzicie?? Odezwijcie się....!jakieś efekty ??
|
2013-12-17, 11:25 | #397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
JA od kolejnego lekarza usłyszałam że przyczyną jest stres. Od dwóch tygodni tracę po 700 włosów dziennie - w życiu mi tyle nie leciało. Przyznaję ostatnio mam nerwowy okres ale jestem człowiekiem i stresu w życiu nie uniknę dlatego ja mam to już gdzieś. Planuję za jakieś 2 miesiące zamówić sobie uzupelnienie włosów i olać tę sprawę całkiem. Uważam że żadne wizyty u lekarzy nie mają już sensu - leczę się 8 lat, wydałam już tysiące na badania, wizyty, lekarstwa i mezoterapię i co mi z tego? Moja cierpliwośc się skończyła.
---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- Ja nareszcie doszłam do wniosku że ciągłe myslenie o tych włosach i denerwowanie się nic nie da. Po prostu to zaakceptowałam. Nikt mi nie może pomóc to trudno. Może kiedyś wynajdą jakiś cudowny lek. Na razie pozostaje mi się cieszyć że to tylko włosy a poza tym jestem zdrowa no i całe szczęście że można zakupić sobie naturalne włosy które wyglądają jak nasze własne i nawet nikt sie niczego nie będzie domyślał. Wiadomo że to jest pewnie jakiś dyskomfort ale myślę że idzie się to tego przyzwyczaić a radość gdy wyjdziemy z domu z bujną czupryną jest niezastąpiona |
2013-12-17, 12:54 | #398 |
Raczkowanie
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja już też się poddaję.. nie będę wydawała kasy na żadne mezo ani nic. Wypadanie minimalnie ustąpiło ale i tak się nie mogę pogodzić z aktualnym stanem włosów. Codziennie nosze spiętę bo rozpuszczone wyglądają okropnie.
Jak dalej tak będzie to tez myślę o uzupełnieniu. Wydaje mi się, że coraz więcej osób ma i wgl nie widać, a w końcu będę mogła normalnie wyjść z domu nie myśląc o włosach i ciesząc się gęstą czuprynką Skarbek skąd chcesz zamówić?? ja natknęłam się na tą stronke: http://www.zaprojektujswojewlosy.pl/index.html albo hair lab ale oni są chyba baaardzo drodzy
__________________
`Porażka jest elementem dążenia do doskonałości.` |
2013-12-17, 20:32 | #399 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Dzięki że się odezwałyście. Czytałam Wasz wątek już od jakiegoś czasu.
Od 3 miesięcy również borykam się z koszmarem wypadania włosów, jeszcze we wrześniu miałam bardzo gęste włosy długie do pasa... aż tu w październiku zaczęły wypadać na potęge od tamtej pory dzień w dzień lecą mi włosy garściami... a nawet całymi pasmami... wypada ich ponad 400 dziennie.... zostało mi juz bardzo malo no i scielam do ramion... wygladam okropnie ... Nie moge uwierzyc w to co sie dzieje bo nigdy wczesniej nie mialam problemow z wlosami , zawsze byly geste i mocne... w rodzinie nie ma przypadkow zachorowan na lysienie wszyscy maja geste wlosy do później starosci.... Co moglo sie stać ? -odchudzanie - w okresie od maja do września schudłam 24 kg , z czego 10 kg w samym sierpniu... jadłam 2 posilki dziennie przez caly sierpnien... pozniej przytylam 13 kg w 2 miesiace.... -malowanie... rozjaśniłam sobie wlosy zrobilam pasemka... ale nie na calej glowie to bylo 6 pasemek z przodu.... a wlosy polecialy mi z calej glowy... -stres- przez wiekszosc roku 2013 zylam w stanie napiecia emocjonalnego ciezka sytuacja rodzinna plus studia na ktorych wyglosic prezentacje przed grupa to dla mnie mega stres - i teraz glowny czynnik ktory moim zdaniem spowodowal moja utrate wlosow -ciężka grypa, podczas ktorej mialam przez 4 tygodnie zmieniony glos , mialam taki katar ze nie moglam oddaychac i non stop lecialy mi lzy z oczu. Byla to najgorsza grypa jaka przeszlam w zyciu.... i uwaga... nie wyleczylam jej czekalam az sama minie... moja glupota nie zna granic.... Jak myślicie , czy to wszystko doprowadzilo do takiego ogromnego wypadania wlosow ?? Bylam u dermatolog na trichoskopii... mowi że daje 80% na lysienie telogenowe i 20% na androgenowe.... badalam hormony tarczycy sa w porzadku tak samo jak cala morfologia i żelazo w normie... Przede mna jeszcze badania innych hormonow plus ferrytyna mocz itp itd. Narazie nie ma wiele wlosow odrsatajacych, podobno najwiecej mam odrsatajacyh po bokach z przodu i z tylu nie bardzo. DERMATolog mowila ze podczas lysienia telogenowego wlosy maja wstrzymany wzrost. Mam przepisane Dermovate do stosowania przez 14 dni codziennie a potem max 3 razy w tygodniu. To jakis plyn na sterydzie. Mój stan psychiczny jest nie do opisania , załamałam sie totalnie , za każdym razem kiedy staram sie mysleć pozytywnie ścigam gumke z wlosow i widze garscie i kępy z mojej głowy to wszystkie sily mnie opuszczaja.... Mam prośbe , dajcie znać znać co myślicie o moim przypadku i czy widzicie jakieś szanse dla mnie na odzyskanie wlosow i zahamowanie wypadania.... już nie mam kogo sie poradzic rodzina i znajomi mnie nie rozumieja , wszyscy powtarzaja tylko bedzie dobrze bedzie dobrze a konca wypadania wlosow nie widać...... |
2013-12-18, 07:03 | #400 |
Raczkowanie
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cześć Kochana
Ja osobiście aż musiałam wpisać w google to Telogenowe.. nigdy o takim nie słyszałam. Na androgenowe przekopując internet natknęłam się już wiele razy, ale to jest dla mnie nowość. Po pierwsze się Nie załamuj! To tylko pogłębi Twój stres.. chociaż z drugiej strony wiem co przeżywasz. Dla mnie moment kiedy muszę iść do łazienki jest koszmarem. Dzień w dzień robię to samo od roku. Wiąże włosy - przeważnie w kitka, biorę drugie mniejsze lusterko, staje bokiem i patrzę, jaka jest jego grubość. To już jest moją obsesją i zauważyłam, że robię to codziennie.. Czasem mam dobry dzień a jak widzę moje włosy to aż od środka robi mi się niedobrze ze stresu.. Staram sobie mówić, że to i tak mi nic nie da i muszę przestać o nich myśleć.. Póki co biorę eythyrox na tarczycę (chociaż w necie jest bardzo ładnie opisane, że po unormowaniu hormonów problem powinien minąć to same kobiety piszą inaczej co mnie dobija) łykam Merz Spezial i od jakiś dwóch tygodni piję drożdże. Czy to wszystko pomaga? Nie wiem. Boję się odstawić, żeby nie zaczęło ich lecieć jeszcze więcej. Próbuj wszystkich sposobów i się nie poddawaj. Jeżeli to rzeczywiście telegonowe, to z opisu na różnych stronach można to pokonać ) Jak ja już pisałam Mezo nie polecam. Może komuś pomogła, może trzeba być w niej wytrwałym.. Nie wiem. Ja straciłam na nią około tysiaka i nie polecam. Tak samo trycholodzy i ich zabiegi - jak dla mnie jeszcze gorzej. Chociaż niby wszystkiego trzeba spróbować na sobie.. tylko ile można Co to jest to DERMOVATE? Jakiś płyn do wcierania czy jakieś tabletki?? A co do rodziny i ich pocieszających słów : będzie dobrze! taaa skąd ja to znam. Jak ktoś nie ma takiego problemu to nie jest w stanie wiedzieć jak my się czujemy..
__________________
`Porażka jest elementem dążenia do doskonałości.` |
2013-12-18, 08:23 | #401 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cytat:
|
|
2013-12-18, 17:15 | #402 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cytat:
No dokładnie, tylko osoba która ma ten sam problem co my potrafi nas zrozumieć. DERMOVATE to płyn na sterydzie do wcierania w skórę głowy. Przez 14 dni mam to wcierac i myc codziennie głowe. po 14 dniach mam tego uzywac max 3 razy w tygodniu przed myciem. Mam mieszane uczucia co do tego.... nie chce zeby moja skóra sie do tego przyzwyczaiła a po odstawieniu wlosy zaczely lecieć... Dzięki slonko_69 że sie odezwałaś, dzieki za słowa otuchy... Popieram Wasz pomysł o uzupełnianiu włosów. To tak samo jak z makijazem tak naprawdę. Robisz makijaz przed wyjsciem , wracasz-zmywasz. Normalna sprawa. Ja narazie zaczełam walkę z wypadaniem włosów i walkę o ich powrót do normy ale jeśli po roku lub dwóch wszystkie sposoby zawiodą też pomyslę o jakims uzupełnianiu , zageszczaniu transplantacji... dziś mija 3 tygodnie jak biorę Revalid, najpierw po dwie tabletki dziennie póxniej po 3... na włosach zero efektu ale paznokcie wyglądają bosko po tych tabletkach! juz po tygodniu stosowania zauwazylam poprawe na paznokciach. Do tego dermatolog przepisala mi vitaminę D3 no i ten Dermovate. Ale to nie koniec mojej walki Zamierzam kupic se biotyne, pić skrzyp i pokrzywę i uprawiac duzo sportu. Po za tym mam zamiar isc na trichogram bo po trchichoskopii nie dowiedzialam sie za wiele. Bede tu pisac i wspierać Was w walce. |
|
2014-01-19, 19:54 | #403 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Hej ogólnie mam całkiem zdrowe włosy, natomiast bardzo zależy mi na ich zagęszczeniu, bo nie mam ich za dużo, i odżywieniu ich. Czytałam trochę o mezoterapii i głównie jest polecana w łysieniu i mocnym wypadaniu włosów. Czy polecacie ją w takich lżejszych przypadkach (dla pielęgnacji) czy lepiej sobie odpuścić?
|
2014-01-20, 07:25 | #404 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Ja mam wizytę w "zaprojektuj swoje włosy" 3 lutego i będę zamawiać uzupełnienie. Na razie wiem że cenowo to 2700zł. Jak ktoś będzie zainteresowany to napisze po wizycie jak to wygląda Na chwilę obecną mam takie włosy że z domu wychodzę tylko z konieczności. Leci mi po 500-600 włosów przy myciu także biję chyba rekord
|
2014-01-22, 18:28 | #405 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cytat:
Będę wdzięczna jeśli dasz znać co i jak jak to wszystko wygląda z tym uzupełnianiem, popieram Twoją decyzję, dla mnie to to samo co nakładanie makijażu. Nakładasz-wychodzisz-zmywasz Trzymaj się ---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ---------- Cytat:
Edytowane przez Harutobi89 Czas edycji: 2014-01-22 o 18:24 |
||
2014-01-23, 10:22 | #406 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
No właśnie, Dziewczyny, które miałyście mezoterapię, polecacie ją na zagęszczenie włosów??
Nie wiecie może czy jest jakaś granica wiekowa dla tego zabiegu? |
2014-01-23, 19:09 | #407 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Moja mama chciała sobie zagęścić mezoterapią, nie wypadają jej ale z natury ma cienkie i jak chodziłam na zabiegi to poszła ze mną spytać czy to pomoże. Niestety kobieta która to wykonuje powiedziała że nie można zwiększyć ilości włosów na głowie bo to jest zaprogramowane genetycznie, smiała się że gdyby tak się dało to ona by miała gęstsze włosy skoro ma do tego dostęp ale że z natury ma cienkie to nic nie zrobi. Także nie wiem czy jest sens się kosztować na mezo skoro włosy nie wypadają
|
2014-01-24, 00:41 | #408 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cytat:
Niestety mam ich strasznie dużo |
|
2014-01-24, 10:21 | #409 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
A skąd wiesz że masz puste mieszki?? Ja miałam robione badanie mikrokamerą i tam było widać że mam niektóre mieszki puste ale mi wypadają więc to stąd...
|
2014-01-24, 13:57 | #410 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Hej ja dostałam wynik trchioskopii... mam bardzo duzo pustych mieszków, i uwaga.... ZERO włosów odrastających......!!!!!! byłam w takim szoku jak to zobaczyłam że włosy bedą mi wypadac przez nastepne 4 miesiace. Ja wiedziałąm ze nie mam za bardzo odrastajacych włosów ale żeby ZERO ??!! chociaż kilku sie spodziewałam.... nie ma kto mi pomóc zinterpretować tych wyników trichoskopii , lekarka wysłała na meila i ma w du*pie zadzownic i mi powiedziec co i jak,a obiecala ze powie. a wizyta kosztowala 250 Teraz zastanawiam sie jak pobudzić porost włosów z tych pustych mieszków
|
2014-01-25, 12:51 | #411 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
To bardzo dziwna sytuacja i koniecznie na twoim miejscu udałabym się z tym do jakiegoś specjalisty. Mnie, mimo że wypada bardzo dużo to na badaniu wyszło że większośc mieszków jest aktywna i mam pełno włosów w fazie wzrostu. A jeśli tylko masz pieniążki to spróbuj z ta mezoterapią. Na początku myślałam że po prostu masz z natury mało włosów ale że normalnie rosną ale w takiej sytuacji to musisz coś w tym kierunku koniecznie zrobić.
|
2014-01-25, 13:32 | #412 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Możesz najpierw spróbować jakichś wcierek np. Joanna Rzepa, Placenta, ja od ok. 2 miesięcy ich używam i widzę bardzo dużo babyhair, szczególnie widoczne to jest przy linii czoła, bo mam tam sporo małych włosków.
Dalej się zastanawiam czy jest sens w robieniu mezoterapii, bo koszt jest niemały, ale jest tez opcja domowej i wychodzi trochę mniej kasy, a może jednak pomoże, bo dowiedziałam się, że rzeczywiście poprawia strukturę włosa |
2014-01-25, 15:35 | #413 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cytat:
Trichoskopia wykazala wlasnie puste mieszki wlosowe i zero włosów odrastających. No i diagnoza z trichoskopii to łysienie telogenowe. Ale to jest stan sprzed ponad 5 tygodni, dopiero teraz dostalam wyniki. w srode zas bylam u innej dermatolog na trichogram i ona powiedziała że widzi u mnie bardzo duzo odrastająych włosów, więc sytuacja jest rzeczywiscie dosc dziwna , chyba ze przez 5 tygodni nastapil wysyp baby hair, to mozliwe ? No cóż puste mieszki to nie martwe, bedę sie starała je pobudzić do pracy. To moja nadzieja , tego sie trzymam. No i u mnie jest masakra z hormonami wiec pewnie wlosy leca od hormonow. jestem w trakcie badan i niedlugo podejme leczenie hormonalne. Niestety na mezoterapie nie mam narazie pieniedzy ale oczywiscie bede zbierać i mam nadzieje ze do konca roku uda mi sie ja zrobic. ---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ---------- Cytat:
Uzywam wcierek , wcieram Jantar i Olej kokosowy a w planach mam jeszcze wcierac cebulę raz w tygodniu i mnostwo innych, liste wcierek mam zaplanowaną na nastepne 6 miesięcy : P . Biore tez revalid i biotynę. Edytowane przez Harutobi89 Czas edycji: 2014-01-25 o 15:37 |
||
2014-01-26, 11:18 | #414 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Oczywiście dziewczyny cały czas trzeba coś stosować żeby te włosy pobudzać do wzrostu. Ja mimo iż łysieję od 8 lat to jeszcze te włosy na głowie mam bo na okrągło coś wcieram i łykam i mam mase krótkich włosków no ale na długości to cieniuśkie piórka bo co wyrośnie to wypada. Ale póki nam te włosy odrastają to jest nadzieja że kiedyś je jeszcze odzyskamy bo jak juz mieszki będa obumarłe to koniec...
Ja swego czasu miałam już dość tych włosów i przestałam stosować cokolwiek, po miesiącu zauważyłam spore przerzedzenia mimo iż wypadało ich nadal tyle samo więc jednak te wcierki i witaminki daja bardzo dużo |
2014-01-26, 12:29 | #415 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cytat:
Masz racje witaminki duzo dają a na dodatek wplywaja na inne rzeczy w naszym organiźmie. Tylko że przez cale zycie nic nie stosowalam na te włosy, no oczywiscie jakies maski, odżywki się pojawiły czasem sumplemetny ale ogolnie przez cale swoje zycie nie musialam nic robic z wlosami bo zawsze byly piekne i mocne , a teraz dwoje sie i troje zeby przestaly wypadac i nic... |
|
2014-01-27, 08:19 | #416 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
U mnie hormony w porządku więc to nie to. Nawet Pani endokrynolog się dziwiła bo wszystkie wyniki były idealnie pośrodku normy.Wcześniej wlosy miałam piękne i strasznie gęste a nie robiłam z nimi dosłownie nic. Myłam różnymi szamponami jakie akurat były pod ręką,odzywkę użyłam od czasu do czasu i tyle. Diety też nie miałam jakiejś bardzo zdrowej i nie łykałam nic a mimo to nie wypadały i bardzo szybko rosły. Teraz staram się jak mogę - zdrowa dieta, witaminki, wcierki, delikatne szampony, nie farbuję, nie prostuję a włosów coraz mniej.
|
2014-01-27, 11:31 | #417 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cytat:
A więc nie znasz przyczyny wypadania swoich włosów? Mówią Ci że to od stresu, chociaż jakbyś sie stresowała to pewnie miałabyś hormony rozregulowane . Mam nadzieje że kiedyś się to wszystko dla Ciebie wyjaśni, moja rada to zrób wszystkie badania jakie są tylko możliwe , zbadaj każdą najmniejszą rzecz w swoim ciele. To kosztuje i zajmuje dużo czasu ale moze w koncu znajdziesz przyczyne.Dosłownie wszyściutko nawet to co nie ma nic wpsolnego z wypadaniem wlosow. Ja zrobię wszystkie badania jakie tylko sa możliwe , jak będe miała na to pieniądze. Chociaż u mnie to właściwie juz jest kilka potencjalnych przyczyn. Mam wszystkie hormony o wiele powyżej normy oprocz jednego. W moczu wyszła jakaś krew. W morfologii niska hemoglobina i MCHC poniżej normy. I zdaniem dermatolog niedobór witaminy C. Podejrzewają u mnie guza nadnerczy albo przyssadki...ehh... Ale jedyne czego chce to zeby wlosy rosly i przestaly wypadać.. |
|
2014-03-03, 22:04 | #418 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Halo dziewczyny jak tam ??
skarbek2012 jak tam uzupełnianie ? |
2014-03-04, 11:58 | #419 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Uzupełnienie mam już zamówione - jak je będe miec to oczywiscie dodam jakieś zdjęcia. Najgorsze jest to czekanie, a zostało mi jeszcze około 2 miesiące
Co do leczenia samego wypadania to ja już nic tym kierunku nie robię. Oczywiście stosuje tam coś na porost, zdrowo się odżywiam, łykam witaminy ale po lekarzach już skończyłam chodzić. Niestety zbyt wiele razy się na nich zawiodłam. Przebadana byłam już pod każdym kątem, nie ma specjalisty którego bym nie odwiedziła - endokrynolog, ginekolog, gastrolog, neurolog, naczyniowiec, urolog, psycholog, psychiatra, zielarka a nawet stomatolog żeby sprawdzić czy jakiejś ropy nie mam co też wpływa na wypadanie no i pozbylam się też wszystkich metalowych plomb i nawet myśleć nie chcę ile mnie same zęby kosztowały Przebadana zostałam od stóp do głów i to dosłownie - wszystkie hormony, usg brzucha, usg głowy, usg tarczycy, próby wątrobowe, gastroskopia, kolonoskopia, badania na grzyby, na pasożyty już o badaniach z krwi nie wspomnę. Do tego USG skóry głowy, analiza pierwiastkowa włosa i trichoskopia. Wszystkie badania zawsze wchodziły idealnie. To samo ze stosowanymi środkami - apteki, drogerie, jakies środki sprowadzane z zagranicy, mezoterapia. Skoro to wszystko było na nic nie widzę żadnego sensu wydawać kasy na kolejne badania i wizyty. Dlatego zdecydowałam się na to uzupełnienie - udało mi się dobrać takie że włosy mogą swobodnie odrastać i nie będą dodatkowo osłabiane, więc jak kiedyś jakimś cudem przestaną wypadać to zrezygnuje z uzupełnienia. Ale wątpię już że kiedykolwiek zdarzy się ten cud ---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ---------- Nie wiem jak to możliwe że wszyscy w rodzinie ze strony mamy i taty mają takie gęste włosy, nawet babcia która ma 80 lat ma gęste loki a ja jako jedyna musze mieć ten problem Moja mama farbuje włosy od prawie 30 lat, przez 10 lat robiła ciągle trwałą, teraz ciągle prostuje, nie raz miała różne zaburzenia hormonalne, jakoś zdrowo się nie odżywia, nie łyka witamin, używa najzwyklejszych kosmetyków a ma takie piękne włosy |
2014-03-04, 16:57 | #420 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 530
|
Dot.: mezoterapia skóry głowy
Cytat:
Ja Cię rozumiem czemu zdecydowałas się na uzupełnianie , ja za jakiś czas zrobie to samo. Niestety u mnie jest realne ryzyko łysienia androgenowego jeśli sie potwierdzi to moge zapomnieć o powrocie do swoich gęstych włosów i przygotować na walkę o każdy włos do konca zycia. A że nie mam zamiaru żyć z cienkimi to zdecyduje sie na jakieś uzupełnianie albo zageszczanie. Dobrze że żyjemy w czasach w których możemy sobie pozwolić na coś takiego I nie będe się źle czula przez to uzupełnianie bo dla mnie to jak makijaz nawet lepiej bo makijaz zmywasz codziennie a wlosy wymieniasz co 2 miesiące. U mnie jest taka sama sytuacja wszyscy w rodzine gęste włosy , nawet moja babcia ma wiecej wlosów ode mnie teraz, więc wiem jak sie czujesz. Nie ma nawet takich słów które są w stanie wyrazić mój żal i frustracje z powodu utraty włosów.... Widze jak inne kobiety włosy farbują prostują i robia znimi rózne rzeczy i nic im sie z włosami nie dzieje. ja włosy raz w zyciu farbowalam i to kilka pasemek bylo.;/ i musialy mi wypasc. Jakie to jest niesprawiedliwe Widze że wiele przeszłaś, mnóstwo badań i lekarzy ja jestem na początku tej drogi. Większość z tego jeszcze przede mną. Ale zrobie wszystko żeby dać włosom siłe. Oby to nie bylo androgenowe :conf used: czy będziesz uzupełniać tą metodą na siateczkę ? |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:04.