Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.

[SiSleyS]

Napisane przez nati360

Może kiedys się skuszę na Hypnose albo zasugeruję bratu jak się wybierze z wizyta do Polski

Ja swój pierwszy Hypnose kupowałam za granicą- był cudowny

[kasiaoli2001]

Napisane przez SiSleyS

Kupowałam w Sephorze
Raz tak miałam z Hypnose, że kupiony w polskiej perfumerii był tragiczny. Ale reszta była ok. Diorshow był wyprodukowany w tym samym roku w którym kupiłam (nie pamiętam dokładnie, ale jakieś 3-4 miesiące wcześniej).
Jednak na KWC jak czytałam to część dziewczyn skarży się na to samo.

Wiadomo, że na każdej z nas dany kosmetyk inaczej się sprawuje
Na mnie Hypnose trwa cały dzień niewzruszony

----------------------------------------------------------------------------------------------


W ten sposób rozmawiaj sobie z mężem i dziećmi- do nich możesz się tak zwracać.

To Ty rozpoczęłaś tę dyskusję. Rzeczywiście bez sensu


Na szczęście ja mam dystans do swojej osoby Życzę tego samego


I jeszcze jedna sprawa- nawet nie odniesiesz się do tego co napisałam tylko od razu zmieniasz temat- standard gdy ktoś nie ma argumentów.

Chciałam też napisać, że u mnie zauważasz pewne rozbieżności a zobacz co pisałaś jeszcze kilkanaście minut temu:

Nie ma co, jedno można o Tobie napisać- dotrzymujesz słowa

Jesteś chyba młodą i szalenie zakompleksioną osóbką...
Cóż, nie czepiaj się już i jeszcze raz radze zejść z tonu. Złość piękności szkodzi - (stare a mąrde powiedzenie...) hahaha!

[SiSleyS]

Napisane przez kasiaoli2001

Jesteś chyba młodą i szalenie zakompleksioną osóbką...
Cóż, nie czepiaj się już i jeszcze raz radze zejść z tonu. Złość piękności szkodzi - (stare a mąrde powiedzenie...) hahaha!

[cosma]

Wypowiem się na temat DiorShow bo ten tusz mam w chwili obecnej.
Ogólnie uważam ten zakup za nieporozumienie.
Dałam 125 zł za niego. Kupiłam w sephorze, a więc jest oryginalny,a nie jakaś podróba.
Jedyną w sumie zaletą jest to, że nie skleja rzęs i pachnie różami(ale to akurat jest mało istotne).Kupiłam go w grudniu (zdaje się że pod koniec), a już mi jakby przesechł.
Niestety pod koniec dnia się osypuje,nie wygląda to dobrze. Efekt jaki daje spokojnie można osiągnąć za pomocą np. 200 Calorie MF.

[agabil1]

kasiaoli2001, proszę o zaprzestanie wycieczek osobistych i zachowanie większego umiaru w doborze słów

[kamisio]

Napisane przez SiSleyS

No właśnie ja miałam świeżutki Diorshow i on od nowości się osypywał Nawet sprawdzałam datę produkcji- był nowiutki...

Zawsze mnie ciekawiło dlaczego u jednych dany tusz się sypie a u innych nie?

Kamisio a jaki Ty byś polecił mocno pogrubiający i trwały tusz?

Tylko jeden Sisleys zmiłuj się opisz moim zdaniem te trzy o których jest wątek, a więc odrazu zaznaczam to moje, subiektywne zdanie

Diorshow to tusz naprawdę ok, gdyby nie ta szczoteczka, lubie jak rzęsy są wytuszowane od nasady, a tą szczotką nie potrafie, jak miły bóg, ponieważ go jakiś czas temu kupiłem i szkoda go było wyrzucić, więc żeby go zuzyć, do każdego malowania brałem jednorazową małą szczoteczkę, ale wtedy skończył się błyskawicznie, więc sam formuła tuszu jest ok, choc nic co można by wychwalać. Szczoteczka nie odpowiada mi na pewno!!!, czy sie osypuje nie wiem bo ja go nie nosze :P ale nie zauważyłem

EFC byłby ideałem, piękne kolory, gładkie błyszczące rzęsy, fajna szczoteczka, gdyby nie fakt że wysycha w rekordowym tempie, pamiętam że uzywałem go chyba 3dni kazdego dnia 5-6razy i już był jeden wielki kit na szczoteczce, po umyciu szczoteczki posłuży jeszcze chyba do 4-5 makijaży i poszedł do kosza, żaden tusz nie zuzył mi się po 20makijażach, za droga impreza z tym tuszem

Hypnose, to dla mnie klasyk, pogrugia, ale nie dramatycznie, uwielbiam jego szczoteczkę i to że ne zasycha na rzęsach, przez co mamy chwile ma ich wymodelowanie, mi opakowanie wystarcza na 2 do 3 miesiący.

a co do innych tuszy, tych dających mocniejszy efekt pogrubienia, bardzo lubie Cils Design pro, HR Lash Queen Feline Black (ten w cętki), Lash Exact z CoverGirl, i korci mnie zakup Plushlash MAC'a (kupie go w marcu)

i to tyle, zaznaczam że to subiektywna lista żeby się znowu tu nie zrobiło gorąco

[olik04]

Moje zdanie na temat diorshow- to nie jest dobry tusz. na początku daje ładny efekt ale potem sie rozmazuje, osypuje- fe

[kamisio]

Ja atakuje sisleys, gdzie????????????? dyskusja była miedzy sisleys a kasiaoli2001, a mój post n'40 miał być na wesoło, opisałem w nis swoje zdanie o tuszach tak jak sisleys prosiła, a prosiła mnie o to w poście n'24, zanim rozpętała się ta wymiana zdań między dziewczynami.

W żadnym poscie nie zarzuciłem sisleys że zmieniła zdanie, to kasiaoli2001 postawiła taki zarzut.

Przeczytaj proszę jaszcze raz cały wątek i moje wypowiedzi

[SiSleyS]

Napisane przez kamisio

Ja atakuje sisleys, gdzie????????????? dyskusja była miedzy sisleys a kasiaoli2001, a mój post n'40 miał być na wesoło, opisałem w nis swoje zdanie o tuszach tak jak sisleys prosiła, a prosiła mnie o to w poście n'24, zanim rozpętała się ta wymiana zdań między dziewczynami.

W żadnym poscie nie zarzuciłem sisleys że zmieniła zdanie, to kasiaoli2001 postawiła taki zarzut.

Przeczytaj proszę jaszcze raz cały wątek i moje wypowiedzi

Olik pomyliła nicki

Napisane przez kamisio

i to tyle, zaznaczam że to subiektywna lista żeby się znowu tu nie zrobiło gorąco

Ależ Kamisio każdy ma prawo do wypowiedzenia się, choćby miał wieszać psy na wszystkich trzech wymienionych tuszach!

Na tym polega forum, że wymieniamy się opiniami więc proszę nie bójcie się ich wyrażać

Tylko jedna osoba jak widzisz zrobiła problem z tego.

[olik04]

Napisane przez SiSleyS

Olik pomyliła nicki

wybacz kamisio późna pora, ale zdążyłam zmienić




do kasiaoli2001-> to normalne że z czasem używania kosmetyku zmieniamy zdanie na jego temat. Na początku może być ok, ale potem już nie- przecież tak często bywa . także niepotrzebnie atakujesz SIs

[kamisio]

bardzo lubie posty sisleys, więc nie miałbym podstaw jej atakować

uuuuuuuuuuuufffffffffffff fffffffffffffffffffffffff fffffffffffffffffffffffff fffffffff

[olik04]

Napisane przez kamisio

bardzo lubie post sisleys, więc nie miałbym podsataw jej atakować

uuuuuuuuuuuufffffffffffff fffffffffffffffffffffffff fffffffffffffffffffffffff fffffffff

wiem wiem skapnęłam sie że jednak coś nie tak bo Twój nick kojarzy mi się z miła osobą przeglądałam i patrze a tam inny nick.. jakie faux pas

[kamisio]

no co ty oliku pewnie zmęczona jesteś, moderatorzy mają dużo pracy, ja tez zamiast juz leżeć to po wizażu buszuje :P: a rano do pracy

[olik04]

Napisane przez kamisio

no co ty oliku pewnie zmęczona jesteś, ja tez zamiast juz leżeć to po wizażu buszuje :P:

a wiesz że tak. zwykle o tej godzinie jestem pełna życia a teraz czuję że chetnie poszłabym spać zmęczenie się odzywa
wybacz jeszcze raz

a ja aż tak dużo pracy jako moderator nie mam, u mnie jest dość spokojnie
za to sesje mam a to męczy trochę

dobra idę spać i nie robię już OT :p

[SiSleyS]

Napisane przez kamisio

bardzo lubie posty sisleys, więc nie miałbym podstaw jej atakować

Bardzo mi miło


Tak sobie właśnie myślałam nad tematem wątku i muszę stwierdzić, że nawet jak się wypowie tu 150 osób to i tak nie znajdziemy odpowiedzi
Bo akurat te trzy tusze są najbardziej kontrowersyjnymi produktami z tego rodzaju...

[kamisio]

Myśle że wogóle tusz i podkład jako drugi, to najbardziej kontrowersyjne kosmetyki.
W przypadku mascary to na efekt składa sie właściwie wszystko: długość rzęs, grubość rzęs, gęstość rzęs, rodzaj mascar, sposób nakładania, sposób trzymania szczoteczki, ilośc warstw, czy pozwala się wyschnąc włoskom miedzy warstwami, pod jakim kątem trzymamy szczoteczkę, czy usuwamy nadmiar tuszu w chusteczkę, a nawet czy myjemy szczoteczkę raz na jakiś czas, etc etc

[SiSleyS]

Kiedyś myślałam, że podkład to taki kosmetyk, ale nawet już po KWC widać, że jednak wybór tuszu jest bardziej indywidualną sprawą

[olik04]

Napisane przez SiSleyS

Kiedyś myślałam, że podkład to taki kosmetyk, ale nawet już po KWC widać, że jednak wybór tuszu jest bardziej indywidualną sprawą

też mi się tak wydaje. Ja uwielbiam ultimeyes a wielu osobom on nie przypadł do gustu ma kiepskie oceny, a dla mnie to najlepszy tusz i mam już z czwarte czy piąte opakowanie

[traci]

Zadymy na watku o tuszach to bym sie niespodziewala

A wiec mialam Lancome i Diorshow oba mi jakos sluzyly tzn do dzis uzywam diorshow.Faktycznie szczoteczka jest gigantyczna ale szybko sie do niej przyzwyczailam.
Diorshow uzywam juz chyba ze trzy latka i jestem zadowolona.

[p4w]

a mi Diorshow się nie osypuje

problem z nim leży za to gdzie indziej - on na rzęsach nie robi niestety żadnego "show"

[rzastin]

Chyba kupię YSL, kto nie ryzykuje ten nie ma ... grubych rzęs

Ps: Nie wiedziałam, że maskary to taki gorący temat.

[traci]

Napisane przez rzastin

Chyba kupię YSL, kto nie ryzykuje ten nie ma ... grubych rzęs

Ps: Nie wiedziałam, że maskary to taki gorący temat.

Grubych i dlugich

A co maskary tez moga byc gorace!

[p4w]

Napisane przez rzastin

Chyba kupię YSL, kto nie ryzykuje ten nie ma ... grubych rzęs

Ps: Nie wiedziałam, że maskary to taki gorący temat.

ja miałam już 3 opakowania EFC i chyba będę do niego wracać, bo efekt jak na razie najbardziej mi odpowiada - choćbym malowała rzęsy 10 razy to i tak nie będzie żadnej grudki, a rzęsy grubsze i dłuższe

i mi aż tak szybko nie wysychał...

[traci]

Napisane przez p4w

ja miałam już 3 opakowania EFC i chyba będę do niego wracać, bo efekt jak na razie najbardziej mi odpowiada - choćbym malowała rzęsy 10 razy to i tak nie będzie żadnej grudki, a rzęsy grubsze i dłuższe

i mi aż tak szybko nie wysychał...

Oj to ja chyba wyprobuje.A co tam.
Z tym wysychaniem to roznie bywa bo mi kiedys jeden diora wysechl bardzo szybko ale potem skusilam sie jeszcze raz na diora ale tym razem slwany diorshow i ani razu zaden mi nie wysechl a uzywam go od prawie 3 lat w zasadzie jak tylko sie pojawil ,pani mi go zaproponowala.
jesli chodzi o tusze to zawsze w kosmetyczce mam conajmniej dwie sztuki (takie moje zboczenie) wiec uzywam na przemian ,raz ten a raz ten i tak szybko mi nie powysychaly.

[SiSleyS]

Tak sobie myślę czy może nie zrobić kolejnego podejścia do tuszu YSL?
Bo potrzebuję jakiś tusz na lato, ale taki który jest mega trwały. Mogę nawet kupować co dwa miesiące ale niech będzie trwały jak Hypnose...
Bo z tego co przetestowałam to chyba Masterpiece Max lepiej pogrubia niż Hypnose- można nałożyć więcej warstw MF, a Hypnose raczej daję jedną bo druga już lekko robi owadzie nóżki. Tyle, że MF nie jest bardzo trwały- wytrzymuje prawie, że cały dzień, potem lekko się okruszy. A za to Hypnose w wakacje malowałam rano, szłam na plażę, potem na rejs, pływałam w morzu, wszystko w temp. 35 stopni i tusz był nienaruszony.

A piszecie, że YSL można nakładać kilkoma warstwami- ja dopiero od niedawna maluję rzęsy dwiema warstwami tuszu więc może w tym tkwił mój błąd? I dlatego YSL nie polubiłam bo nakładałam tylko jedną, a on właśnie daje efekt przy kilku?

Jejku już sama nie wiem

[p4w]

Napisane przez SiSleyS

Tak sobie myślę czy może nie zrobić kolejnego podejścia do tuszu YSL?
Bo potrzebuję jakiś tusz na lato, ale taki który jest mega trwały. Mogę nawet kupować co dwa miesiące ale niech będzie trwały jak Hypnose...
Bo z tego co przetestowałam to chyba Masterpiece Max lepiej pogrubia niż Hypnose- można nałożyć więcej warstw MF, a Hypnose raczej daję jedną bo druga już lekko robi owadzie nóżki. Tyle, że MF nie jest bardzo trwały- wytrzymuje prawie, że cały dzień, potem lekko się okruszy. A za to Hypnose w wakacje malowałam rano, szłam na plażę, potem na rejs, pływałam w morzu, wszystko w temp. 35 stopni i tusz był nienaruszony.

A piszecie, że YSL można nakładać kilkoma warstwami- ja dopiero od niedawna maluję rzęsy dwiema warstwami tuszu więc może w tym tkwił mój błąd? I dlatego YSL nie polubiłam bo nakładałam tylko jedną, a on właśnie daje efekt przy kilku?

Jejku już sama nie wiem

niestety nie używałam Masterpiece ani Hypnose, więc nie porównam

aczkolwiek kusi mnie ten MF, choć chyba się wstrzymam, bo obecnie używam czterech tuszy jednocześnie i muszę je zużyć, bo mi wyschną...

a EFC bardzo lubię, bo rzęsy po nim są takie gładkie i przy nakładaniu kolejnej warstwy wcale nie czuje się, że na rzęsach już coś jest - po prostu szczoteczka gładziutko przesuwa się rzęskach i to chyba przez to nie ma grudek

przy np. Diorshow przy drugiej warstwie już niestety czuć, że szczoteczka tak gładko nie przechodzi...

[WweronikaWw]

Wiecie co Znalazłam piekne oko xD tzn. Ten tusz ktory jest na oko musze go miec xDD Powie mi ktos jak uzyskac taki efekt (jakim tuszem) ??

[p4w]

zdjęcie jest malutkie, ale ja stawiam na Bourjois Volume Clubbing

[WweronikaWw]

Kurcze tak mi sie podoba to oko xDD Moze znajde jeszcze wieksze xD

[Marwari]

no znajdz wieksze bo tutaj to nic nie widac