Gynalgin a cytologia

[register9]

Hej! Nie wiem co zrobić więc postanowiłam się poradzić... po miesiączce (czyli prawdopodobnie jutro, bo dziś już słabo krwawiłam) mam zacząć stosować gynalgin, a zaraz po nim lactovaginal. Problem tkwi w tym, że ginekolog zleciła mi też cytologię, twierdząc, że mogę ją zrobić po skończeniu gynalginu (czyli ok. 18 dnia cyklu) i że lactovaginal w tym nie przeszkadza... Ja z kolei czytałam, że kilka dni przed cytologią nie powinno się stosować leków dopochwowych więc co mam zrobić? Skończyć gynalgin w 16 dniu i iść w 18 na cytologię, zaczynając lactovaginal dopiero po badaniu, czy po prostu poczekać i iść po kolejnej miesiączce?

[hope01]

lactovaginal zawiera paleczki kwasy mlekowego wiec moze zatrzec prawidlowosc wyniku, ale to tylko moje skromne zdanie... ja na twoim miejscu poszlabym po ginalginie jak mowisz a po tym zaczela lactovaginal.. na cytologie najlepiej byc miedzy 10 a 20 dniem cyklu

[register9]

Wiem właśnie, że między 10 a 20 dniem najlepiej tylko nie wiem czy ostatni gynalgin zastosowany w sobotę wieczór, w poniedziałek nie wpłynie na wynik cytologii, skoro niby kilka dni przed badaniem nie powinno się brać leków dopochwowych... A nie mogę poczekać tych kilku dni, bo to już będzie po 20 dniu cyklu.

[hope01]

nie sądze, przez niedzielę wszystko zdąży się usunąć - takie moje zdanie

[register9]

Napisane przez hope01

nie sądze, przez niedzielę wszystko zdąży się usunąć - takie moje zdanie

Ok, dzięki

[flybird]

Napisane przez hope01

lactovaginal zawiera paleczki kwasy mlekowego wiec moze zatrzec prawidlowosc wyniku, ale to tylko moje skromne zdanie... ja na twoim miejscu poszlabym po ginalginie jak mowisz a po tym zaczela lactovaginal.. na cytologie najlepiej byc miedzy 10 a 20 dniem cyklu

ja tylko powiem, że to nie jest tak - pałeczki kwasu mlekowego nie fałszują wyników wymazu w tym cytologii, w wymazach nie chodzi o wykrycie bakterii kwasu mlekowego tylko patogenów a tak naprawdę zmian rakowych. jedyne co, to że przed wymazami lepiej nie stosować nic co jest dopochwowe ale ja normalnie lacibios fem łykam regularnie i w tym czasie robię cytologię i biocenozy profilaktycznie i jest ok. pytałam się o to lekarza

[register9]

Napisane przez flybird

ja tylko powiem, że to nie jest tak - pałeczki kwasu mlekowego nie fałszują wyników wymazu w tym cytologii, w wymazach nie chodzi o wykrycie bakterii kwasu mlekowego tylko patogenów a tak naprawdę zmian rakowych. jedyne co, to że przed wymazami lepiej nie stosować nic co jest dopochwowe ale ja normalnie lacibios fem łykam regularnie i w tym czasie robię cytologię i biocenozy profilaktycznie i jest ok. pytałam się o to lekarza

Ale lactovaginal jest właśnie dopochwowy.

[hope01]

ja mowie do kolezanki o lactovaginalu a nie lacibiosie...

[flybird]

tak wiem, ale w kontekście było, ze zawiera pałeczki kwasu mlekowego i przez to może fałszować a nie fałszuje przez to (bo właśnie np. lacibios nie fałszuje) tylko przez to że dopochwowy