Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-05, 08:04   #781
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez magda-lenka* Pokaż wiadomość
Hej



Co do zębów to u nas także idą nowe - na razie mamy 8

Ostatnio prawie codziennie daję jej chlebek z masełkiem. Wprost go uwielbia, zjada cały kawałek bez skórki
Jogurtów, tych zwykłych, póki co nie podaję. Od czasu do czasu zje natomiast te z bobovity (jogurcik malucha, czy jakoś tak). Tak w ogóle to muszę przeczytać wątek o przepisach dla dziecka, bo na tych słoiczkach to niedługo zbankrutuję

Dziewczyny chciałabym kupić małej jakiś pchacz-jeździk. Ma któraś? Polecacie?
8 zębów my mamy wciąż tylko 6
Co do przepisów- możesz się sugerować składami na słoiczkach.Ważne by odpuścić sobie na razie potrawy wzdymające i kostki rosołowe. Ja małemu gotuję wg intuicji- polskie warzywa+ mięsko/ zółtko+ kasza manna/ ryż/ makaron. Ostatnio dałam mu spróbować żurku
Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
co do wymiarów- Leon waży 9,5 kg i nosi rozmiar 80
i powiem Wam, że po rączkach czy nóżkach to nie wygląda na tłuścioszka...ale buzię ma taką strasznie pyzatą, że wygląda jak pulpet mały Kalisz jak malowany

własnie zajrzałam sobie na stronę jednego żłobka, który miałabym w miarę blisko...dziewczyny to jakaś kpina- owszem zajęcia są super profesjonalne, extra wyposażony ten żłobek i w ogóle no same plusy...ale ale.. za 8 godzin 1200pln to przegięcie
w dodatku to cena BEZ wyżywienia!
masakra jakaś
Mój mały waży 10kg i nosi ciuszki 80

Co do żłobka- 1 marca były zapisy na wrzesień. Ja stałam od 28 lutego od 22,00 ale pierwsi stali już od 17,00 Całą noc warowaliśmy pod bramą a i tak nie miałam pewności,że mały się dostanie. Stały nawet kobiety w ciąży. Polityka prorodzinna
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 08:04   #782
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

witam,

jestem dzis w lekkim szoku bo moje dziecko spalo ciagiem do 4,40 zjadl mleczko i dospal do 6,20, jak na niego to wyczyn, pierwszy raz tak spal, az do mamy zadzwonilam go pochwalic, wiem ze to moze byc jednorazowe ale jednak

a co do wagi to szymon tez ponad 10kg wazy

ide ogarniac mieszkanko
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 08:29   #783
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej dziewczyny!
nic się nie odzywałam ale podczytuje Was codziennie
co do ząbków, zauważyłam dzisiaj u Karolka krwiaczka w miejscu górnej lewej dwójki, nie wiem czy w coś się uderzył czy po prostu ząbek nie może się wybić dodam że mały ostatnio ma ciepłą główkę i leci mu z noska wodnisty katarek, więc chyba to będzie ząbek

co do nowych umiejętności, Karol robi "kosi-kosi" na dodatek zrobił to sam z siebie, siedział sobie i zaczął robić "kosi-kosi" słodko to wyglądało mój mały łobuz od kilku dni strasznie się z nami kłóci ja coś do niego mówię a on mi odpowiada krzykiem, robi się przy tym czerwony jak buraczek i później kaszle bo sobie gardełko zdziera nie wiem skąd mu się to wzięło

nie wiem ile moje bobo waży ale pewnie tak koło 10kg (jak nie więcej) ciuszki zakładam mu 80tki ale w 74 też się jeszcze mieści

La'Mbria cena żłobka powalająca gdzie Ty mieszkasz?
Szizuho Witaj
Karolciu właśnie śpi a ja się lenię
KarolinaP103 dziękuję za stronkę, nie znałam jej. Jestem technikiem i szukam stażu, najgorsze jest to że w aptekach chcą techników z min. 6cio miesięcznym stażem a gdzie mam go zrobić skoro nikt nie chce dać szansy

a tak na marginesie z TŻtem bez zmian, jak coś ruszy to Wam opowiem...
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 08:33   #784
maaadi
Raczkowanie
 
Avatar maaadi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

witam z rana
no to moje dziecie jest chyba wagowym rekordzista, bo miesiac temu na szczepieniu ważył 10,5 kg i mierzył 81 cm ale wiadomo kazda pielegniara inaczej mierzy. W każdym razie duży jest i ciuszki mamy 80/86 z przewaga tych drugich.

no u nas nocka o dziwo przespana cała, zbudził sie o 5.30 zjadl mleko i cały czas wariuje. Nie mam pojecia skad on ma tyle energii. Piszczy, łazi i gdzie się da staje na nogi. Wykończona jestem. A dopiero 9 Adam ani myśli o spaniu. Własnie probuje zrzucic z polki ramki. dżizaaassss

ja miałam kolejną próbę przestawienia na robione jedzonko ale synu nie cierpi matki kuchni i kropka. sloiczki tez je wybiorczo wiec daje mu tylko te co lubi.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

zapomnialam sie zapytac, macie kojec? spisuje sie? bo sie zastanawiam nad kupnem ale nie wiem czy warto jak mojemu maluchowi ciezko 5 min w miejscu usiedziec
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą...

_________________________ _____________

moja wymianka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396


maaadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 08:42   #785
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Maadi ja mam duży kojec brevi i młody tak sobie lubi w nim sedziec. Chwile, góra 20 min jak ma zabawki. Teraz nauczył się w nim wstawać. Koleżanka miała dla synka taki drewniany co się rozkłada na podłodze, taka jakby zagroda. To jest o tyle fajne ze ustawiasz gdzie chcesz, na dywanie w kuchni, gdziekolwiek ale chyba minusem jest to ze jest niski. Mój by zaraz wstawal przy nim. Kojec jest ok ale nie masz pewności czy dziecko bedzie chciało w nim siedzieć. To taka ruletka w sumie, może łóżeczko zatargaj do salonu i nawkladaj zabawek, jak bedzie bunt to podejrzewam ze w kojcu tez bedzie.
Ten drewniany pchacz z ostatniego linka chc go!!! Piękny i wydaje się być solidny!

Edytowane przez gosiaczek071
Czas edycji: 2011-11-05 o 08:44
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 08:51   #786
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

maadi my mamy kojec ale mały w nim nie wytrzyma dłużej niż 5 min. Na 5 min to można dziecko do łóżeczka włożyć Teraz tylko stoi i zabiera miejsce Jeśli już myślicz o tym to polecam łóżeczko turystyczne- może pełnić funcję kojca, przyda się w podrózy i składa się do małych rozmiarów.
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 08:53   #787
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

miło ze Wam z pchaczami podpasowałam w końcu to poniekąd mój zawód wyszukiwanie informacji w sieci
Bruno stoi przy krześle i krzyczy, a głos ma donośny Pola ostrzy kredki więc będzie pogrom ...
do do kojców ja starałam się tak mieszkanie dostosować by Bruno mógł biegać po całym najniebezpieczniejszy Poli pokój, bo małe elementy, ale Pola wie i stara sie zbierać dziś mnie wzruszyłam, bo zrobiła dla Bruna z zestawu koralików bransoletkę
co do zabawek to różnie bywa co najśmieszniejsze Pola jk miała z 2 latka bawiła się samolotem little people (swoją drogą super jest) u koleżanki więc jej kupiłam i w domu go olała totalnie ... to samo z matą i karuzelą było do teraz ma tylko kilka zabawek, którymi się bawi
Jasiu trzymaj się
Kosi kosi jest rozbrajające ja pewnie długo poczekam na to jak i na zęby moje dzieci wolą broić i krzyczeć
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-05, 16:36   #788
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hello!

Moje młode zrobiło sobie dzisiaj strajk głodowy, nie chciał jeść od 4.00 rano do 11.00, tym samym pobił swój rekord w nie jedzeniu. Próbowałam wszystkiego, kaszki, owoców, jogurtu, mleka, a On wszystko wypluwał Nie mam pojęcia co Mu odbiło Wreszcie o 11.00 zdecydował się wypić mleko, o 14.00 zjadł obiadek itd. czyli wszystko wróciło do normy...

Patrilla, ale mnie podkusiłaś tym pchaczem, jestem nim zachwycona!

Marcel z dorosłego jedzenia na razie nic jeszcze nie jadł, ale mam w planie podać Mu jutro chlebek z szynką z indyka. Zobaczymy co zrobi, jutro zdam Wam relację

TŻ kupił dziś Pampersy active boy. Zakładają się jak gatki tzn. nie mają przylepców, są wsuwane. Ciekawa jestem jak się sprawdzą?! Miała może któraś? Jak oceniacie?

Marcel dziś w kółko powtarzał: kogiel, kogiel, kogiel, cokolwiek to znaczy w Jego języku
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 17:11   #789
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Stalowamagnolia tak ja uzywalam dla hani pieluchomjatek i powiem co tak, są spoko dla chodzacego dziecka ale jak trafi się kupa (zwłaszcza w miejscu publicznym) to ci już współczuje. Nie ma tam rzepow wiec pieluchy nie zamkniesz jak paczuszki i sobie wyobraznco z taka kupa w niezamknietej piluszce się dzieje. Kup lpiej od razu woreczki paklanki by pieluszke od razu zamknąć.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 09:13   #790
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

pieluchomajtki dla starszaka co tylko siku są super i dla ruchliwca też ale potem zdjąć trzeba rozerwać boki przy kupie i to już jest mniej fajne poza tym cenowo słabo ekonomiczne
Bruno w końcu przebił się 3 ząbek lewa górna jedynka - cód jakiś ...
miłej niedzieli mamy
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 10:38   #791
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Kurcze, wiecie, że ja w ogóle nie pomyślałam co będzie jak przytrafi się kupa?! Poza tym rzeczywiście to dość drogi interes. Podejrzewam, że to nasza pierwsza i jak na razie ostatnia paka Pampersów tego typu...Macie racje, że spiszą się świetnie w późniejszym okresie

Marcel dostał dziś swoje pierwsze "dorosłe jedzonko" - pieczywo z masełkiem i szynką z indyka. Jak dostał pierwszy kęs okazał wieeelkie zdziwienie, ale zasmakowało Mu, bo po kolejne chapsy bardzo szeroko otwierał buzię

Miłej niedzieli!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-06, 14:48   #792
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej dziewczyny! Wpadłam na chwilkę żeby do Was zapytać,bo chcę trochę skorzystać z wolnego czasu (chwilowo) tz wziął Małego na dwór

Nie odzywałam się tyle bo nie miałam za bardzo czasu,poza tym chciałam jak najmniej być w domu kiedy tż w nim jest i jak najmniej mu przeszkadzać m.in. nie korzystac z kompa kiedy on ogląda sobie coś wyobraźcie sobie że miałam trudne dni bo nie dość że sytuacja z tż nie ciekawa to jeszcze jakies choróbsko go wzięło i przesiedział 4 dni w domu tak mnie to wkurzyło,od kiedy się pokłóciliśmy to jakoś nie lubię kiedy on siedzi w domu razem ze mną bo jak ktoś ma się gapić na to co robię zamiast mi pomóc to już wolę być sama!

My też mamy pchacza z firmy chicco tak jak pisałam gdzieś wcześniej i I, się podoba wie jak z niego korzystać zeby się przemieścić I tez jemy "kanapeczki" na śniadanka z szynką,chlebkiem i masełkiem,ale I. zdecydowanie woli samą szynkę

Jejciu dziewczyny czy sadzicie ze oddanie JUŻ dziecka do żłobka to nie za wcześnie??? Kurczę ja już sama nie wiem,ale może jestem do tego stopnia przewrażliwiona ze narzekam na własne życzenie...nie wyobrażam sobie oddac już dziecka do żłobka a tym bardziej zostawić z opiekunką tak naprawdę mam zaufanie tylko do mojej mamy największe i kiedy Z nią zostawię dziecko wtedy wiem że wszystko będzie OK.
Poza tym oddanie do żłobka wiąże się z chorobami,bo zaraz zacznie się przynoszenie do domu itd.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

U nas przebiła się nast. górna dwójka ale bardzo to przecierpieliśmy i cierpimy dalej bo coś mam wrażenie że idą dolne dwójki dopiero 6 zębów a mnie już wykańcza to zabkowanie...wogóle dziewczyny co z uszkami Waszych zabkujących dzieciaczków? Bo Mój strasznie drapie uszy do tego stopnia ze robią się strupki i uszy są aż czerwone i czasem to z ich powodu płacze w nocy,drapie się po uszach i za chwilę wkłada rączke do buzi...czytałam że w okresie zabkowania ból uszu to normalna rzecz,ale już sama nie wiem czy tak faktycznie powinno być!?


A wogóle przypomniało mi się jak kiedyś Wam pisałam że moje dziecko nie chcę się kąpać... teraz to się zmieniło! Teraz nie chcę wychodzić z wanny! Uwielbia się chlapać,jak tylko widzi wannę wody ,która na Niego czeka odrazu słychac okrzyki radości Widocznie to była jakś przejściowa faza
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 16:25   #793
magda-lenka*
Raczkowanie
 
Avatar magda-lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
Jejciu dziewczyny czy sadzicie ze oddanie JUŻ dziecka do żłobka to nie za wcześnie??? Kurczę ja już sama nie wiem,ale może jestem do tego stopnia przewrażliwiona ze narzekam na własne życzenie...nie wyobrażam sobie oddac już dziecka do żłobka a tym bardziej zostawić z opiekunką tak naprawdę mam zaufanie tylko do mojej mamy największe i kiedy Z nią zostawię dziecko wtedy wiem że wszystko będzie OK.
Poza tym oddanie do żłobka wiąże się z chorobami,bo zaraz zacznie się przynoszenie do domu itd.
Faktycznie ma to swoje plusy i minusy. My zdecydowaliśmy się jednak na opiekunkę. Mamy sprawdzoną, po koleżance Jesteśmy z niej bardzo zadowoleni Przychodzi do naszego domu. Nie jest to dla nas aż tak drogi interes, bo ja w szkole pracuje 25 godzin i na dodatek TŻ pracuje na dwie zmiany, więc opiekunka co drugi tydzień przychodzi dopiero na 11.00 i jest z małą 2-3 godziny.

Co do pchaczy, my zdecydujemy się jednak na jeździk, np. taki http://allegro.pl/disney-kubus-pucha...918904020.html. Wczoraj byli u nas znajomi z bardzo podobnym autkiem. Dosłownie nie mogliśmy córki od niego oderwać, była zachwycona No i starczy na dłużej niż typowy pchacz.
__________________
CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png
magda-lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 18:52   #794
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość

Jejciu dziewczyny czy sadzicie ze oddanie JUŻ dziecka do żłobka to nie za wcześnie??? Kurczę ja już sama nie wiem,ale może jestem do tego stopnia przewrażliwiona ze narzekam na własne życzenie...nie wyobrażam sobie oddac już dziecka do żłobka a tym bardziej zostawić z opiekunką tak naprawdę mam zaufanie tylko do mojej mamy największe i kiedy Z nią zostawię dziecko wtedy wiem że wszystko będzie OK.
Poza tym oddanie do żłobka wiąże się z chorobami,bo zaraz zacznie się przynoszenie do domu itd.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

U nas przebiła się nast. górna dwójka ale bardzo to przecierpieliśmy i cierpimy dalej bo coś mam wrażenie że idą dolne dwójki dopiero 6 zębów a mnie już wykańcza to zabkowanie...wogóle dziewczyny co z uszkami Waszych zabkujących dzieciaczków? Bo Mój strasznie drapie uszy do tego stopnia ze robią się strupki i uszy są aż czerwone i czasem to z ich powodu płacze w nocy,drapie się po uszach i za chwilę wkłada rączke do buzi...czytałam że w okresie zabkowania ból uszu to normalna rzecz,ale już sama nie wiem czy tak faktycznie powinno być!?
Mój mały jest w żłobku od września- nie narzekam . Owszem choruje ale z tym trzeba się liczyć

Gdzie mały ma strupki na tych uszach??? W taki sposób u córki zaczęła się alergia- drapała się za uszy, miała strupki za uszami. Najpierw myślałam,że ją boli (jeść nie chciała) i byłam nawet u laryngologa ale potem okazało się ,ze ją tam po prostu swędziało i potem alergia ruszyła pełną parą. Pokaż te uszy pediatrze i wyklucz alergię bo jeśli to ona to trzeba jak najszybciej wyeliminować alergen ( najczęściej pokarmowy) bo z tym nie ma żartów

Gratuluję udanych kąpieli- napewno ulżyło i Tobie i małemu
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 19:33   #795
katz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej Dziewczyny Witam nową Mamusię

Szczerze to nie wiem ile waży moje maleństwo, ale ubranka zakładam 74, ale bodziaki 80 też....lada chwila będą już dobre.

Z "dorosłego" jedzonka to N. zjada kromeczki z szynką i masełkiem. Zupy gotuję ogólnie dla wszystkich, ale później odlewam część i przyprawiam mocniej dla nas....jak na razie zjada wszystkie...nie ma problemu jeść kluseczki, ryż, ziemniaczki...mus owocowy robię jej sama z banana, jabłka + dodatek (malinki albo borówka ameryk.). Dziś zjadła 5 łyżeczek jogurtu naturalnego z bananem. No a w ciągu dnia na przegryzkę - chrupki kukurydziane...Ostatnio daliśmy jej spróbować frytkę też jej smakowało, ale które dziecko nie lubi frytek....

Małą na czas mojej pracy najprawdopodobniej zaopiekuje się ciocia, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu bo ona jest już po 70 - tce. To prawda, że jak nie załapiesz się do państwowego to później trzeba słono płacić :-/ a prawda taka że teraz żłobki to złoty biznes....bo jak nie masz innego wyboru to i zapłacisz słono....

Natala nie ma już gorączki, ale jest marudna....jak chciałam sprawdzić czy ząbek nie idzie to nie chciała dać dotknąć dziąsełek ...więc podejrzewam ząbki.

Wczoraj karmiłam małą i oglądałam "postaw na milion" kiedy widownia biła brawo Natala też zaczęła a i przypomniało mi się....ostatnio widzę, że mała ciśnie wiec ją szybko na nocnik...no i pięknie zrobiła kupkę... mama dumna poszła opróżnić nocnik...jak wróciłam patrzę a na podłodze reszta kupy musiała jeszcze nie skończyć...dobrze, że nie zaczęła się nią bawić

A poza tym to chodzi jak najęta....potrafi z salonu przejść przez cały przedpokój do sypialni....tylko jak siedzimy w salonie a ona idzie do innego pokoju to potem robi uuuuuuuu krzyczy że ma ciemno i nic nie widzi
katz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 08:56   #796
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witajcie nowe mamusie

Nie miałam ostatnio czasu nic napisać, ale czytam cały czas.

la'Mbria kupiłaś buciki? na Marywilskiej jest meeeeega dużo butów, ja ostatnio też sobue zakupiłam

Co do żłobków to Kubuś też od stycznia idzie, nie mam wyjścia muszę wracać do pracy..

Ale fajne te chodziki, muszę pomyśleć nad zakupem. Wczoraj kupiliśmy młodemu krzesełko do karemienia, wygląda w nim tak "poważnie" supeer .

Mały też sie nauczył kosi-kosi

Kubuś ostatnio robi "jazdy" przy jedzeniu..wrzeszczy, wygina się , odwraca, kiedyś ładnie jadł łyżka za łyżką a teraz masakra....Nie ważne czy to kasza, zupka, deserek, Myślicie że jaka może być przyczyna,może zęby i odstawianie od cyca(cycysua dostaję w nocy a w dzień odstawiamy), może nie jest głodny ( je co 3 godz.)
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 09:28   #797
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
U nas przebiła się nast. górna dwójka ale bardzo to przecierpieliśmy i cierpimy dalej bo coś mam wrażenie że idą dolne dwójki dopiero 6 zębów a mnie już wykańcza to zabkowanie...wogóle dziewczyny co z uszkami Waszych zabkujących dzieciaczków? Bo Mój strasznie drapie uszy do tego stopnia ze robią się strupki i uszy są aż czerwone i czasem to z ich powodu płacze w nocy,drapie się po uszach i za chwilę wkłada rączke do buzi...czytałam że w okresie zabkowania ból uszu to normalna rzecz,ale już sama nie wiem czy tak faktycznie powinno być!?
Olala u nas Bruno łapie sie za włosy za uszami trze uszy i to objaw ząbkowania ale zajrzyj za małżowinę czy tam nie robią się takie plamy przy złączeniu ze skórą główki spróbuj to smarować alantanem
Bruno też mega cierpli chyba te chłopaki takie wrażliwe z tymi zębami
U nas piękny dzień znów mały śpi zobaczymy jak długo
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 09:42   #798
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej dziewczyny!
Ale miałam weekend, masakra no ale cóż... takie życie
Karoluś właśnie odsypia noc taką "jazdę" mi zrobił że zapomniałam jak się nazywam
nie wiem czy to ząbki, ale właśnie to podejrzewam biedaczek wczoraj rano obudził się z katarkiem, takim wodnistym przez dzień nie było najgorzej ale jak przyszło do spania... ciągle się przebudzał, wiercił, wstrzymywał oddech, tak mi go było szkoda co najgorsze skubaniec nie da sobie tego nochala wyczyścić ani zakropić około godziny 23 przebudził się i tak zaczął ryczeć dałam mu zabawkę a on ją prosto do buzi z takimi nerwami że aż się zatrząsł, długo nie mógł zasnąć, tak pomyślałam że to jednak ząbki i dałam mu Ibum dla dzieci, poleżał troszkę i obudził się dopiero o 5.20

dziewczyny co polecacie na taki katarek? dzisiaj od samego rana chodzę za nim i mu wycieram nosek sama nie lubię mieć kataru więc rozumiem moje dziecko

co do chodzika-pchacza to ja kupiłam używany za 30zł w nawet dobrym stanie ma dużo przycisków, mnóstwo melodyjek i kółeczka do kręcenia, na razie bawi się nim na siedząco ale za niedługo przekształcę go w pchacza Karol kocha swoje zabawki, myślałam że nie będzie się nimi interesował ale bawi się dosłownie wszystkim co ma a ma tego sporoooooo prawie wszystko grające, można wariacji dostać kiedyś zrobię zdjęcie jak zawalony jest zabawkami i Wam pokażę

zapomniałam dodać przefarbowałam sobie włosy teraz mam kolor czekoladowy
__________________
KAROLU

Edytowane przez jaasia88
Czas edycji: 2011-11-07 o 09:58
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 12:59   #799
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
Gdzie mały ma strupki na tych uszach??? W taki sposób u córki zaczęła się alergia- drapała się za uszy, miała strupki za uszami. Najpierw myślałam,że ją boli (jeść nie chciała) i byłam nawet u laryngologa ale potem okazało się ,ze ją tam po prostu swędziało i potem alergia ruszyła pełną parą. Pokaż te uszy pediatrze i wyklucz alergię bo jeśli to ona to trzeba jak najszybciej wyeliminować alergen ( najczęściej pokarmowy) bo z tym nie ma żartów
Strupki są w środu ucha,ale podejrzewam że to od mocniejszego drapania się,albo poprostu jak mu się paznokietek gdzieś zadrze to się podrapie mocniej...alergia raczej to nie jest bo przy alergii (na mleko-skaza bialkowa) wtedy były ślady za uszami,teraz jest tam czyściutko od kiedy odstawiliśmy alergen czyli przeszliśmy na inne mleko wszystko ładnie przeszło,teraz tylko trze uszka i ciągnie za nie,ale właśnie to chyba przez ząbkowanie.W tym tygodniu będę wybierać się do lekarza więc na pewno o to zapytam. Ale je normalnie poza tym że trze uszka nie ma żadnych innych objawów no oprócz wydostających się ząbków i jęczenia...

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Olala u nas Bruno łapie sie za włosy za uszami trze uszy i to objaw ząbkowania ale zajrzyj za małżowinę czy tam nie robią się takie plamy przy złączeniu ze skórą główki spróbuj to smarować alantanem
Bruno też mega cierpli chyba te chłopaki takie wrażliwe z tymi zębami
No to właśnie u Nas tak samo a z tyłu nie ma żadnych plam ni nic-czyściutko jest.
No ja smaruje tym NIVEA Baby SOS,on jest też przeciw swędzeniu i łagodzi podrażnienia i jestem z niego zadowolona,objawy zabkowania u Nas nasilają się na wieczór i wtedy pociera uszka i są czerwone (no ale jak ja tre ucho swoje lub dłużej pocieram to też robi się czerwone) smaruje Mu wtedy tym kremem,ale Alantan też mam jakby co...jak rano wstaje uszka są już ładne,nie są czerwone...tak się dzieje tylko wtedy jak widzę ze ząbki daja o sobie znać.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
dziewczyny co polecacie na taki katarek? dzisiaj od samego rana chodzę za nim i mu wycieram nosek sama nie lubię mieć kataru więc rozumiem moje dziecko

co do chodzika-pchacza to ja kupiłam używany za 30zł w nawet dobrym stanie ma dużo przycisków, mnóstwo melodyjek i kółeczka do kręcenia, na razie bawi się nim na siedząco ale za niedługo przekształcę go w pchacza Karol kocha swoje zabawki, myślałam że nie będzie się nimi interesował ale bawi się dosłownie wszystkim co ma a ma tego sporoooooo prawie wszystko grające, można wariacji dostać kiedyś zrobię zdjęcie jak zawalony jest zabawkami i Wam pokażę
Na katarek polecam maść majerankową (smarowac pod nosek,to przynosi ulgę szczególnie w nocy poprawia komfort oddychania) i olejki eteryczne eukaliptusowe (ja skrapiałam kołderkę lub ubranko w którym spał na ramię żeby miał w miarę pod noskiem,choć z takich olejków zapach się bardzo roznosi i wystarczy dosłownie tylko kropelka) poza tym oczywiście woda morska,pryskać do noska i próbowac trochę sciągać wydzielinę żeby nie zalegała-u Nas po takich zabiegach katarek zniknął ładnie.Jesli nie bardzo daje cokolwiek robić przy nosku to postaraj się chociaż na noc robić dokładny porządek wtedy będzie lepiej spał lepiej będzie się Mu oddychało.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Ahaa jasiaa i nei zapomnij po wycieraniu katarku chusteczką smarowac troszkę kremikiem jakimś żeby nie miał czerwonego pod noskiem bo będzie Małego to piekło przy częstym podcieraniu są podrażnienia przy dużym katarze sama mam i musze smarować.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-07, 15:06   #800
maaadi
Raczkowanie
 
Avatar maaadi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej kobity
weekend i po weekendzie. udany, aczkolwiek znow nie wypoczelam.
W sobote bylismy z Tż w kinie ( zalegla randka z lipca ) na Baby sa jakies inne ( pierwsze wrazenie okropne, ale caly czas rzucamy tekstami z tego filmu ; napewno trzeba obejrzec jeszcze raz). W niedziele udalo mi sie w koncu kupic kurtke na zime ( plaszczyk). Jeszcze tylko buty i moze spasc snieg

Zaczelam wprowadzac Adamowi troche naszego jedzenia. Chlebek z masłem zajada aż mu sie uszy trzesa. Dzis pokusilam sie na pare lyzek jogurtu naturalnego - uwielbia. Juz mysle co by mu tu jeszcze dobrego wymyslic
A w ogole moje dziecko zaczelo spac na brzuchu. Przesłodko wygląda

Dzieki za opinie odnosnie kojca. Rozwazalam zakup, ale chyba zrezygnuje. Widze ze pchacz bedzie lepszym rozwiazaniem. Mały proboje stawac przy samochodziku-jezdziku, ale troche strach bo niestabilny jest wcale a wcale. To chyba mam pomysl na prezent pod choinke o ile do tego czasu nie zacznie chodzic, bo jakos teraz wszytsko idzie tempem ekspresowym.

A na katar polecam masc majerankowa i sterimar takie ampulki z wyzszym stezeniem soli morskiej niz ta w tych psikaczach. Nam pomagalo.
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą...

_________________________ _____________

moja wymianka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396


maaadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:06   #801
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

czesc

wczoraj mialam kiepski dzien, szymonek w nocy nie spal a w dzien jak go polozylam o 10 to o 10,30 juz nie spal i wytrzymal az do 17, jak na niego to wyczyn, bardzo bylam zmeczona, poszlam spac przed 21
ale dzis juz lepiej, chociaz siedzie w pracy do 17,

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Wpadłam na chwilkę żeby do Was zapytać,bo chcę trochę skorzystać z wolnego czasu (chwilowo) tz wziął Małego na dwór

Jejciu dziewczyny czy sadzicie ze oddanie JUŻ dziecka do żłobka to nie za wcześnie??? Kurczę ja już sama nie wiem,ale może jestem do tego stopnia przewrażliwiona ze narzekam na własne życzenie...nie wyobrażam sobie oddac już dziecka do żłobka a tym bardziej zostawić z opiekunką tak naprawdę mam zaufanie tylko do mojej mamy największe i kiedy Z nią zostawię dziecko wtedy wiem że wszystko będzie OK.
Poza tym oddanie do żłobka wiąże się z chorobami,bo zaraz zacznie się przynoszenie do domu itd.
kurcze ja jakos sobie nie wyobrazam dac dziecka do zlobka tzn nie chodzi mi o zlobek jako instytucje tylko o to rozstanie, ciesze sie strasznie ze nie mialam tego problemu,
z chorobami niestety trzeba sie liczyc, jest mnostwo rodzicow ktorzy przyprowadzaja chore dzieci do zlobka, przedszkola,


Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
U nas przebiła się nast. górna dwójka ale bardzo to przecierpieliśmy i cierpimy dalej bo coś mam wrażenie że idą dolne dwójki dopiero 6 zębów a mnie już wykańcza to zabkowanie...wogóle dziewczyny co z uszkami Waszych zabkujących dzieciaczków? Bo Mój strasznie drapie uszy do tego stopnia ze robią się strupki i uszy są aż czerwone i czasem to z ich powodu płacze w nocy,drapie się po uszach i za chwilę wkłada rączke do buzi...czytałam że w okresie zabkowania ból uszu to normalna rzecz,ale już sama nie wiem czy tak faktycznie powinno być!?
wychodzenie dwojek chyba bardzo boli bo szymon tez cierpi, tez trze uszka, jak kiedys pytalam lekarza to mowil ze to normalne,
tez mi ciezko

magda-lenka* ja jakos nie jestem przekonana do pchaczy ale ten jest bardzo fajny

Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość
Kubuś ostatnio robi "jazdy" przy jedzeniu..wrzeszczy, wygina się , odwraca, kiedyś ładnie jadł łyżka za łyżką a teraz masakra....Nie ważne czy to kasza, zupka, deserek, Myślicie że jaka może być przyczyna,może zęby i odstawianie od cyca(cycysua dostaję w nocy a w dzień odstawiamy), może nie jest głodny ( je co 3 godz.)
moze rzeczywiscie nie jest głodny, moje dziecko jest na sztucznym mleku i je co 5 godz,


Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!
Ale miałam weekend, masakra no ale cóż... takie życie
Karoluś właśnie odsypia noc taką "jazdę" mi zrobił że zapomniałam jak się nazywam
nie wiem czy to ząbki, ale właśnie to podejrzewam biedaczek wczoraj rano obudził się z katarkiem, takim wodnistym przez dzień nie było najgorzej ale jak przyszło do spania... ciągle się przebudzał, wiercił, wstrzymywał oddech, tak mi go było szkoda co najgorsze skubaniec nie da sobie tego nochala wyczyścić ani zakropić około godziny 23 przebudził się i tak zaczął ryczeć dałam mu zabawkę a on ją prosto do buzi z takimi nerwami że aż się zatrząsł, długo nie mógł zasnąć, tak pomyślałam że to jednak ząbki i dałam mu Ibum dla dzieci, poleżał troszkę i obudził się dopiero o 5.20

dziewczyny co polecacie na taki katarek? dzisiaj od samego rana chodzę za nim i mu wycieram nosek sama nie lubię mieć kataru więc rozumiem moje dziecko

zapomniałam dodać przefarbowałam sobie włosy teraz mam kolor czekoladowy
no to widze ze nie jestem sama z tymi zebolami
na katar u nas super sprawdzil sie nasivin, bralam patyczek do uszu, moczylam i wycieralam w nosku,
tez mam czekoladowy kolor wlosow, bardzo taki lubie
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 20:02   #802
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość

Kubuś ostatnio robi "jazdy" przy jedzeniu..wrzeszczy, wygina się , odwraca, kiedyś ładnie jadł łyżka za łyżką a teraz masakra....Nie ważne czy to kasza, zupka, deserek, Myślicie że jaka może być przyczyna,może zęby i odstawianie od cyca(cycysua dostaję w nocy a w dzień odstawiamy), może nie jest głodny ( je co 3 godz.)
Odstawienie od cyca napewno daje mu się we znaki. Co 3 godziny? ja tak karmiłam noworodka Teraz mały spokojnie wytrzymuje 4-4,5 godz Rozkład nia mamy taki: o 5,30 mleko, o 10,00 mleko , o 14,00 obiadek, o 17,00 deserek (owoce do ręki), o 20,00 mleko. Przybiera na wadze ładnie więc go nie głoduję
Może sporóbuj w wolny dzień karmić go tylko wtedy jak wyraźnie będzie głodny. Jeśli schemat będzie się powtarzał przez kila dni to spokojnie można wprowadzić go w plan dnia
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 20:59   #803
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
Odstawienie od cyca napewno daje mu się we znaki. Co 3 godziny? ja tak karmiłam noworodka Teraz mały spokojnie wytrzymuje 4-4,5 godz Rozkład nia mamy taki: o 5,30 mleko, o 10,00 mleko , o 14,00 obiadek, o 17,00 deserek (owoce do ręki), o 20,00 mleko. Przybiera na wadze ładnie więc go nie głoduję
Może sporóbuj w wolny dzień karmić go tylko wtedy jak wyraźnie będzie głodny. Jeśli schemat będzie się powtarzał przez kila dni to spokojnie można wprowadzić go w plan dnia
Dzisiaj troszke Go przegłodziłam ale też niechętnie jadł Może faktycznie to kwestia odstawiania w dzień od piersi A jak Wasze maluchy "to" przeżywały?.
Ile dajecie Waszym maluchom kaszy jednorazowo, ja robię z 210 ml. wody, może za duzo?

Edytowane przez monis 1
Czas edycji: 2011-11-07 o 21:02
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 21:33   #804
magda-lenka*
Raczkowanie
 
Avatar magda-lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość
Dzisiaj troszke Go przegłodziłam ale też niechętnie jadł Może faktycznie to kwestia odstawiania w dzień od piersi A jak Wasze maluchy "to" przeżywały?.
Ile dajecie Waszym maluchom kaszy jednorazowo, ja robię z 210 ml. wody, może za duzo?
Hej, pytasz o kaszę - kaszę czy kaszkę? Moja zjada błyskawiczną kaszkę owsianą lub mannę z ok 150 ml wody Co do innych posiłków to ja właśnie karmię co ok 3 godz., czyli: 6.00 - mleko (150ml), 8.30 - kaszka, 11.30 - mleko (lub chlebek), 14.30 - obiad, 17.00 - deser/kaszka z owocami/chlebek 20.00 - mleko (210)

Co do uszek: moja też akurat drapie się w środku i teraz dopiero skojarzyłam to z zębami (u nas właśnie idą). Wcześniej było to samo. Smaruję kremem oilatum.

Zamówiłam na allegro jeździk - taki jaki podawałam wczoraj
__________________
CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png
magda-lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 07:43   #805
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cześć!

Uwaga, uwaga - mamy trzeciego zęba! Górną lewą jedynkę

Co do ilości kaszki, to ja jestem załamana - moje dziecię zjada kaszkę ryżową owocową (ostatnio malinową) na 90 ml mleka. Czasem dodam jej jakiś owoc do tego, a czasem zje samą.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 09:46   #806
katz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witam

U mnie pory posiłków są podobne jak u Karoliny....a międzyczasie na przegryzkę daję małej chrupki kukurydziane....

Jakie to fajne kiedy maluch zaczyna sam chodzić, a z drugiej strony teraz trzeba jeszcze bardziej uważać. Moja mała chyba będzie atletką...podnosi miśka większego od niej i próbuje z nim chodzić....wszystko i tak kończy się guzem na głowie więc wsadziliśmy ją do kojca z tym miśkiem i daliśmy jej jeszcze jednego (mniejszego)...a ona oba za fraki i wstaje miała takie niby zapasy w klatce z miśkami

U nas chyba też będą szły jakieś ząbki....ale nie mam jeszcze pewności...

miłego dnia
katz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 10:10   #807
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

witam si po ciężkim poniedziałku...

Jak tak czytam co wasze dzieci robią ta wydaje mi się że moje jakieś opóźnione jest. Oczywiście potrafi kosi-kosi, robi tany tany, papa, daje cześc i łapie sie za głowę i nia kręci jak pytam jakie ma kłopoty. Ale nadal tylko pełza raczkowac potrafi ale zdecydowanie bardziej podeszło jej pełzanie. Ale o staniu nie ma mowy wykrzywia je na boki, staje tyko na paluszkach no i ma tylko 2 ząbki. Jak piszecie o pchaczach tao ja jestem jeszcze w tym temacie w czarnej ......
Jak czytam o objawach kolejnych ząbków to może i u nas coś się ruszy Zu jest tak marudna od 2 dni że tylko w łeb sobie strzelic już nie daje radu słuchac jej krzyku, zasneła na chwilę i juz znowu krzyczy....o właśnie ide do niej

Miłego i cichego dnia wam Życzę
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 11:05   #808
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej

U Nas dziś raczej też ciężki dzień będzie,I. spał w sumie w nocy może ze 2 godz. całą noc się kręcił i nie mógł spać,jęczał. Jak rano się obudził miał takiego cieplutkiego pysia zmierzyłam mu temp. ale wyszło 37.8 nie wiem czy to juz gorączka? Czy u takich dzieciaczków tez się liczy że 37 to jeszcze nie temperatura czy już tak jak u dorosłych?Bolą Go ząbki chyba będą szły na dole ma rozpulchnione dziąsełka,później jak się obudzi zobaczę czy nie ma czerwonego gardełka.

Z jedzeniem to jest tak :
8.30-mleko z kaszką
koło 12.00-kanapeczka lub kleik z mlekiem i jakimś dodatkiem
koło 16.00-obiadek
gdzieś o 18 lub wcześniej-owoce
po 20.00-mleko już na dobranoc

Mi osobiście coś tu nie pasuje,tak jakby jadł za często ale on w sumie między posiłkami stałymi je w między czasie oczywiście malutko bardziej to daje mu coś na spróbowanie bo nie da mi zjeśc zeby mu też czegos nie dać.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 11:29   #809
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

olala to po prostu stan podgoraczkowy ale nie podwaj nic przy tak niskiej temperaturze. dopiero powyzej 38,5. a jak co sie wydaje, ze jest goracy (patrz na czolo, nie policzki) to zrob mu zimne oklady. z tetry mokrej lub z tych duzych platkow kosmetycznych jak masz.

wg mnie nie je wcale za czesto. dziwnie troche masz rozlozone te posilki, nie lepiej dac ci n ok 13 obiad a pomiedzy tym mlekiem rano a obiadem dac cos mniejszego? jogurt, owoc, czy chocby ta kanapka?
ja uznaje taka zasade: sniadanie, drugie sniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja. To jest takie optimum dla zoladka. np ja bym dawala owoce jako drugie sniadanie, ale zrobosz jak uwazasz.

szizuho, przesadzasz. co dopiero bys o mim pomyslala, ajk on tych kosi zadnych nie robi, ani papa ani nawet mama nie powie. jedynie wstaje przy meblach,

kupilam mu na all uzywke stoliczek edukacyjny i jednak pchacz z chicco, myslalam ze bede mogla osobiscie odebrac ale babka cos kreci...

taki pchacz z kubusiem puchatkiem jak ktoras z was linka wzucala to bedzie chyba w realu za ok 74 zł. musiscie porsprawdzac gazetki. warto zajrzec na gazetke biedronki, super oferta na mikolaja bedzxie. ja chce by tescuowie kupili to auto na biegunach z siedziskiem. konia mamy, ale kuba za maly na niego. dla hani chce pieska princess.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 11:47   #810
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

hej dziewczynki!
napisałam taaaakiego posta i mi oczywiście wcieło
eh..będzie w wielkim skrócie- moje młode to żarłok przy waszych dzieciach mamy mniej wiecej taki rozkład:
7-7:30 mleko 210ml
10-10:30 kaszka ryżowa na gęsto (90ml wody) z owocem (najczęściej z bananem)
13-13:30 słoiczek gerbera (duży)
16:30 obiad mojej produkcji (papka warzywno mięsna zagęszczona ziemniaczkami rozgniecionymi), albo mleko 210ml (jesli jestesmy poza domem)
19:30 owoc (jabłko, gruszka albo banan)
ok.20:30-21 mleko na noc

powoli przymierzam się do zmiany kaszki z 10 rano na kanapeczki jakieś tylko nie bardzo mam pomysł jakie kanapki robić młodemu żeby było w nich i mięsko i warzywka, ewentualnie mogę zrobić mu pastę z żółtka i łyżeczki jogurtu i tym smarować chlebek...ale jakie warzywa dać do tego, żeby zjadł?
ewentualnie myslałam o tym, zeby zamiast butli z rana dawać kaszę z owocem, a na drugie śniadanie kanapeczki (żeby nie było 2mlecznych posiłków po sobie)...no ale łatwiej butlę przygotować z rana niż kaszę i owoc ucierać...leniwa matka
Generalnie powoli będę sie starała już mniej mleka dawać (zastępować kaszką z owocem), albo innym białkowym daniem (może jogurt albo mięsko jakieś)

Dziewczyny co do żłobków- ja mieszkam w Wawie, na bielanach- dzielnica ładna ale droga niestety
wcześniej mieszkałam w innej dzielnicy- ceny żłobków wahały się od 700 do 900pln (i nadal takie są w tamtej dzielnicy)...no ale nie będe wozić dziecka na drugi koniec Wawy do złobka
Byłam w weekend na imprezce dziecięcej (1 urodziny córci znajomych) i jestem pod wrażeniem jak moje dziecko chętnie się bawi z innymi dziećmi, na imprezie "małpował" starsze dzieci (takie ok.1-1,5 roku) ganiał za nimi na czworaka (a wcześniej nie chciał za bardzo raczkować) dlatego tak się zastanawiam czy jednak żłobek nie byłby dla niego dobrym rozwiązaniem...chyba zaczeniemy na razie chodzić na zajęcia w soboty (umuzykalnianie) i zobaczymy czy nadal bedzie mu się podobało
a co do cen- to powiem wam jeszce, że znajomi posyłają od stycznia córę do złobka za....1500pln! masakra, do tego ok.300pln wyżywienie czyli 1800pln za opiekę nad dzieckiem, no i wiadomo- jesli się spóźnią z odbiorem to płacą 35pln za każdą rozpoczętą godzinę

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
taki pchacz z kubusiem puchatkiem jak ktoras z was linka wzucala to bedzie chyba w realu za ok 74 zł. musiscie porsprawdzac gazetki. warto zajrzec na gazetke biedronki, super oferta na mikolaja bedzxie. ja chce by tescuowie kupili to auto na biegunach z siedziskiem. konia mamy, ale kuba za maly na niego. dla hani chce pieska princess.
jak ja ci zazdroszę że możesz od tak powiedzieć teściom co mają kupić...jeżu ja to już dostaję wysypki na samą myśl o świętach pewnie znów młody dostanie jakieś (przepraszam) g-ówno plastykowe ze sklepu 'wszystko za 5pln" ...wiem że róznie jest z kasą, ale nie chodzi o to, teściowa jak chce to kasę ma, a ja prezenty dla Leona od teściowej mogę na palcach jednej ręki policzyć choć bywamy u niej średnio raz w miesiącu i ze dwa razy ona była w warszawie (dosłownie dostał 3 rzeczy-grzechotkę, plastykowego krokodyla z wiadomego sklepu i 100pln gdy nas odwiedziła tuż po porodzie) a zazwyczaj słyszymy "eh...no ja to mam urwanie głowy znów nie miałam czasu dziecku prezentu kupić..." i tak od 8 miesięcy, co ciekawe-druga wnuczka za każdym razem jakąś prawie-'barbie" zabiera
w ogóle nie wiem jak temat świąt rozegrać...bo my z TŻem jestesmy z tej samej miejscowości, więc co roku jest awantura z rodzicami u kogo tym razem spędzamy święta i czemu nie u nich ...no i zawsze miękniemy-czyli tak się ogranizujemy że mamy dwie wigilie a potem 1dzień u jednych a drugi u drugich (albo kazdy dzień po połowie), ale to strasznie męczace jest, bo ani tu ani tam nie posiedzimy- ciągle dzwonią do nas kiedy przyjdziemy, bo czekają...a teraz z młodym to juz w ogóle bedzie ciężko...najchętniej bym została w wawie...ale mój TŻ nie chce-on lubi rodzinne święta
oho...chyba się moje słońce obudziło
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.