Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;)

[sylvi300]

Napisane przez nicko

Sylvi a ty używasz oleju do włosów, jakiego? Ja w zeszłym roku używałam vatiki, zużyłam 3 butelki i szczerze nie widziałam żadnej różnicy. Teraz chcę kupić oliwę z oliwek i zmieszać ją np z panthenolem, mam strasznie suche te włosy i chce je jakoś nawilżyć.
Póki co przeszukuje wizaż i chce sobie stworzyć jakiś zestaw do pielęgnacji włosów.

O ty niedobra:

używam różnych, kiedyś używałam amli dabura, potem kokosa efavitu, obecnie Sesa, Khadi amla, vatika kokosowa, prócz tego oleje zamówione z EcoSpa: z pestek moreli, avokado i z orzechów laskowych

[natalkaa7522]

Dziewczyny, brała tu kiedyś któraś CP albo drożdże w tabletkach? bo kupiłam i nie wiem jak dawkować

[20101988]

Ałć alć ałć dlaczego takie straszne lańsko dostałam?

Ja ostatnio chodzę roztrzepana,jak się kłaczki ułożą tak jest.
Czasami je potraktuje żelem lnianym,czasami nie.
Wysuszających stylizatorów nie używam,nie po to nawilżam włosy aby następnie je wysuszać.

Ja biorę CP 2tabletki rano 1 w porze obiadowej 2 wieczorkiem.
Drożdze piję a nie przyjmuję w tabletkach.
Kiedyś podjadałam Lewitan 2-4tabletki 3razy dziennie.

[karmazynka99]

Napisane przez natalkaa7522

Dziewczyny, brała tu kiedyś któraś CP albo drożdże w tabletkach? bo kupiłam i nie wiem jak dawkować

ja brałam chyba 3 x 1 tabltke dziennie, mozna o ile pamiętam więcej ale nie chciałam przesadzić, jakos mi nie przypasowały te tabletki

[sylvi300]

Napisane przez 20101988

Ałć alć ałć dlaczego takie straszne lańsko dostałam?

za prostownicę ocywiście

[new_me]

Napisane przez natalkaa7522

Dziewczyny, brała tu kiedyś któraś CP albo drożdże w tabletkach? bo kupiłam i nie wiem jak dawkować

drozdze w tabletkach bralam dawno dawno, jak dla mnie efektow nie bylo a w dodatku byly wielki i smierdzace
cp koncze juz 2 opakowanie, i wydaje mi sie ze wlosy i paznokcie rosna mi szybciej biore 2 x 2 mniej wiecej

[nicko]

Napisane przez sylvi300

używam różnych, kiedyś używałam amli dabura, potem kokosa efavitu, obecnie Sesa, Khadi amla, vatika kokosowa, prócz tego oleje zamówione z EcoSpa: z pestek moreli, avokado i z orzechów laskowych

Aha, myślałam, że może masz już jakiś ulubiny sprawdzony.

Napisane przez 20101988

Ałć alć ałć dlaczego takie straszne lańsko dostałam?

Ja ostatnio chodzę roztrzepana,jak się kłaczki ułożą tak jest.
Czasami je potraktuje żelem lnianym,czasami nie.
Wysuszających stylizatorów nie używam,nie po to nawilżam włosy aby następnie je wysuszać.

Ja biorę CP 2tabletki rano 1 w porze obiadowej 2 wieczorkiem.
Drożdze piję a nie przyjmuję w tabletkach.
Kiedyś podjadałam Lewitan 2-4tabletki 3razy dziennie.

Bo tu nie ma przelewek

Ja wczoraj zrobiłam sobie papkę na włosy: oliwa z oliwek, jajko i penthanol. ale moje włosy wciągnęły tą miksturę, po nałożeniu nasmarowałam jeszcze samą oliwą z oliwek, bo za mało było. Posiedziałam w tym ok 3 godz, bałam się dłużej. Jakiegoś spektakularnego efektu nie ma, ale włoski są mięciutkie i już nie takie sianowate.

Ja biorę capivit A+E od dwóch miesięcy i muszę przyznać, że bardzo zmniejszyło się wypadanie włosów, już mi tak nie lecą, po kąpieli to tylko pare włosków zostaje wannie, a kiedyś .....

[20101988]

Napisane przez nicko

Bo tu nie ma przelewek

No właśnie widzę,aż strach się bać

A ja odkryłam nową odżywkę do spłukiwania z którą polubiły się moje kłaczki!Joaśka mak i bawełna-już nie straszę (aż tak bardzo) sianem na głowie.
Wszystko zmierza w dobrą stronę,niby mam dopiero miesięczny odwyk od prostownicy a włosy wyglądają już całkiem przyzwoicie(nie wstydzę się wychodzić z domu).

Moje włosy nie lubią jajka,a stosowałam w różnych kombinacjach.
Robią się sztywne,twarde,matowe.
I kompletnie nie rozumiem zachwytu nad naftą kosmetyczną
Moje włosy są jakieś inne...

[sylvi300]

Napisane przez nicko

Aha, myślałam, że może masz już jakiś ulubiny sprawdzony.

z tych co wymieniłam to najbardziej lubię Sesę

[moniczka_90]

siedzę sobie z waxem na głowie na to czepek i czapka zimowa

[karmazynka99]

Napisane przez moniczka_90

siedzę sobie z waxem na głowie na to czepek i czapka zimowa

którym?

[moniczka_90]

Napisane przez karmazynka99

którym?

z Pilomaxu ale nie mam jej w KWC zeby Ci pokazac dokładnie która

[nicko]

Napisane przez 20101988

No właśnie widzę,aż strach się bać

A ja odkryłam nową odżywkę do spłukiwania z którą polubiły się moje kłaczki!Joaśka mak i bawełna-już nie straszę (aż tak bardzo) sianem na głowie.
Wszystko zmierza w dobrą stronę,niby mam dopiero miesięczny odwyk od prostownicy a włosy wyglądają już całkiem przyzwoicie(nie wstydzę się wychodzić z domu).

Moje włosy nie lubią jajka,a stosowałam w różnych kombinacjach.
Robią się sztywne,twarde,matowe.
I kompletnie nie rozumiem zachwytu nad naftą kosmetyczną
Moje włosy są jakieś inne...

Mi po tym jajku i oliwie z oliwek dziś włosy tak nie sterczą, poszłam na miasto nawet w rozpuszczonych włosach i nie pryskałam ich lakierem, zaczęły się robić fale, ale chyba i tak wolę proste. Nie wiem zobaczę jak to będzie dalej.
za miesiąc bez prostownicy widzisz nagrody też są

Ciekawe ile mi się uda wytrzymać, to już któreś moje podejście.

A używacie szamponów oczyszczających?

[moniczka_90]

Napisane przez nicko

A używacie szamponów oczyszczających?

masz na myli ziołowe ? ja uwieeeeeeelbiam choć teraz mam oczyszczający ale nie ziołowy i też go lubie nienawidze szamponów wypchanych silikonami i ostatnio taki szampon stosowałam ok 3-4 lata temu

[20101988]

Napisane przez nicko

za miesiąc bez prostownicy widzisz nagrody też są

Dziękuję
Co prawda zgrzeszyłam 1 raz,ale już dostałam w dupencję kopniaki i obiecałam,ze już nie będę.

A szamponów ziołowych nie lubię.
Jak kiedyś potraktowałam moje włosy szamponem Barwa rzepa (tak mi się wydaje) to nie byłam w stanie rozczesać włosów.
Dodam ,że musiałam to zrobić ponieważ hennowałam włosy (nie można po myciu szamponem nakładać odżywki).
Po wszystkim okazało się,że wyrwałam sobie włosy na czubku głowy.
Nie wiem czy któraś w Was miała doczepiane włosy na tzw. ringi,ale wyglądało to jak by mi ktoś wyrwał kilka takich pasemek razem z moimi klaczkami.
Teraz sterczą takie na czubku głowy....
Nigdy więcej!

[moniczka_90]

Napisane przez 20101988

Dziękuję
Co prawda zgrzeszyłam 1 raz,ale już dostałam w dupencję kopniaki i obiecałam,ze już nie będę.

A szamponów ziołowych nie lubię.
Jak kiedyś potraktowałam moje włosy szamponem Barwa rzepa (tak mi się wydaje) to nie byłam w stanie rozczesać włosów.
Dodam ,że musiałam to zrobić ponieważ hennowałam włosy (nie można po myciu szamponem nakładać odżywki).
Po wszystkim okazało się,że wyrwałam sobie włosy na czubku głowy.
Nie wiem czy któraś w Was miała doczepiane włosy na tzw. ringi,ale wyglądało to jak by mi ktoś wyrwał kilka takich pasemek razem z moimi klaczkami.
Teraz sterczą takie na czubku głowy....
Nigdy więcej!

szampony ziołowe działają cuda w połączeniu z odzywką a raczej odzywki, maski w połączeniu z takim szamponem włosy po tych szamponach są tak oczyszczone, ze każdy składnik z maski bez problemu przeniknie w głąb włosa a jak umyjesz włosy szamponem z silikonami i nałozysz odżywkę to własciwie mało co przeniknie bo włos już ma na sobie silikon i nic nie przepuści. Dlatego ja nie uzywam takich szamponów

[20101988]

Ja nie używam szamponow z silikonami.
W tej chili używam alterry.
W sumie moniczka_90 masz racje z tym oczyszczaniem i wchłanianiem się dobroci z masek.
Może za wcześnie się zraziłam...

[karmazynka99]

Napisane przez moniczka_90

z Pilomaxu ale nie mam jej w KWC zeby Ci pokazac dokładnie która

o szkoda
ja mam z pilomaxu rumiankową i bardzo ją lubię

[20101988]

A ja się zastanawiam czy nie ograniczyć używania suszarki

[moniczka_90]

Napisane przez 20101988

A ja się zastanawiam czy nie ograniczyć używania suszarki

ja tegop problemu nie mam bo włosy w zyciu suszyłam może 5 razy nie liczac oczywiscie modelowania u fryzjera

[Meere]

Dzisiaj mija dokładnie rok kiedy ostatni raz wyprostowałam włosy włos y zdecydowanie mniej się puszą, kruszą, jeszcze bardziej zgęstniały. Jeszcze widać na końcach skutki rozjaśniania i farbowania, ale i tak już jest o niebo lepiej. Na pewno użyje kiedyś prostownicy, ale na razie skupiam się na odżywianiu i zapuszczaniu. Wytrwałości dziewczyny, warto!

[alevE]

Napisane przez Meere

Dzisiaj mija dokładnie rok kiedy ostatni raz wyprostowałam włosy włos y zdecydowanie mniej się puszą, kruszą, jeszcze bardziej zgęstniały. Jeszcze widać na końcach skutki rozjaśniania i farbowania, ale i tak już jest o niebo lepiej. Na pewno użyje kiedyś prostownicy, ale na razie skupiam się na odżywianiu i zapuszczaniu. Wytrwałości dziewczyny, warto!

Brawo!

u mnie dzis 14 miesięcy.

[sylvi300]

Napisane przez Meere

Dzisiaj mija dokładnie rok kiedy ostatni raz wyprostowałam włosy włos y zdecydowanie mniej się puszą, kruszą, jeszcze bardziej zgęstniały. Jeszcze widać na końcach skutki rozjaśniania i farbowania, ale i tak już jest o niebo lepiej. Na pewno użyje kiedyś prostownicy, ale na razie skupiam się na odżywianiu i zapuszczaniu. Wytrwałości dziewczyny, warto!

[wega1993]

Napisane przez Meere

Dzisiaj mija dokładnie rok kiedy ostatni raz wyprostowałam włosy włos y zdecydowanie mniej się puszą, kruszą, jeszcze bardziej zgęstniały. Jeszcze widać na końcach skutki rozjaśniania i farbowania, ale i tak już jest o niebo lepiej. Na pewno użyje kiedyś prostownicy, ale na razie skupiam się na odżywianiu i zapuszczaniu. Wytrwałości dziewczyny, warto!

brawo
ja jednak w 100% nie zrezygnowałam, używam czasem do wyprostowania mojej długiej grzywki;/

[karmazynka99]

Napisane przez 20101988

A ja się zastanawiam czy nie ograniczyć używania suszarki

ja tez :p

[nicko]

Napisane przez moniczka_90

masz na myli ziołowe ? ja uwieeeeeeelbiam choć teraz mam oczyszczający ale nie ziołowy i też go lubie nienawidze szamponów wypchanych silikonami i ostatnio taki szampon stosowałam ok 3-4 lata temu

Chodzi mi o taki peeleng do włosów, tym szamponem myje się raz na jakiś czas i podobnież oczyszcza włosy z tych wszystkich silikonów.

Napisane przez Meere

Dzisiaj mija dokładnie rok kiedy ostatni raz wyprostowałam włosy włos y zdecydowanie mniej się puszą, kruszą, jeszcze bardziej zgęstniały. Jeszcze widać na końcach skutki rozjaśniania i farbowania, ale i tak już jest o niebo lepiej. Na pewno użyje kiedyś prostownicy, ale na razie skupiam się na odżywianiu i zapuszczaniu. Wytrwałości dziewczyny, warto!

Super

Napisane przez alevE

Brawo!

u mnie dzis 14 miesięcy.

Również


A czy robiłyście może saune na włosy? Warto?

[Meere]

Dziękuję Wam! alevE sauny na włosy nigdy nie robiłam... czy to jest coś podobnego jak normalna sauna? xD tzn gorąca para itp?

[Stella_]

Daje rade!
Moje włosy wyglądają ładnie, wystarczy odpowiednia pielęgnacja i nie potrzebuje prostownicy.

Kupiłam olejek arganowy, olejek babydream dla kobiet w ciąży i wax do jasnych zniszczonych włosów. Ponadto wybrałam się do hurtowni kosmetycznej i kupiłam szampon, balsam i maseczkę do włosów których używa się w salonach fryzjerskich. po umyciu włosy zawijam w ręcznik i ściągam go dopiero kiedy włosy są lekko wilgotne, rozczesuje, susze chłodnym nawiewem cały czas czesząc włosy, są o niebo ładniejsze niż wtedy kiedy je prostowałam

[karmazynka99]

Napisane przez Stella_

Daje rade!
Moje włosy wyglądają ładnie, wystarczy odpowiednia pielęgnacja i nie potrzebuje prostownicy.

Kupiłam olejek arganowy, olejek babydream dla kobiet w ciąży i wax do jasnych zniszczonych włosów. Ponadto wybrałam się do hurtowni kosmetycznej i kupiłam szampon, balsam i maseczkę do włosów których używa się w salonach fryzjerskich. po umyciu włosy zawijam w ręcznik i ściągam go dopiero kiedy włosy są lekko wilgotne, rozczesuje, susze chłodnym nawiewem cały czas czesząc włosy, są o niebo ładniejsze niż wtedy kiedy je prostowałam

a czy te kosmetyki fryzjerskie nie sa czasem napakowane silikoanami i dlatego jest taki efekt po nich?

[nicko]

Meere sauna na włosy: http://www.wlosomania.pl/sauna-na-wlosy/

Ja kupiłam pokrzywe do picia i treatment wax noi zaraz będę robiła papkę na włosy.

U mnie jutro drugi tydzień bez prostownicy.