Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VIII

[Klolcia]

Napisane przez effa_j

Akcja wiosna in progress peeling i maslo zakupione jutro juz beda u mnie. Do tego zakupilam sobie maske czekoladowa i bede robic body wrapping taki przynajmniej mam plan


no wlasnie widze, ze nie ma znizki


wyslalam Ci pw ja sie chyba skusze... od kilku dni mam zakupowy flow i codziennie cos zamawiam
gayenko pojawila sie maska z organicseries, ale ja z niej chyba zrezygnuje jakbys byla zainteresowana to daj znac bede jutro zamawiac

Dobrze rozumiem, że planujesz zamawiać z lauress ? Jeśli tak to ja byłabym chętna na podkład.

Wpadam tylko się pożalić na szampon Cattier do codziennego mycia, że nie umywa się do tego volume z Organic Shop. Teraz widzę, że faktycznie on był volume. Włosy się po nim fajnie układały i były ogólnie ładne, a po tym Cattier to jakoś nic z nimi nie mogę zrobić, są wygładzone i śliskie. Ja akurat nie lubię takiego efektu.

[Iwi82]

Napisane przez mhm0808

O a gdzieś ją dopadła??? to jeszcze ze starej serii, sprzed zniknięcia?

Byłam w Mario - nic ciekawego nie było (tzn. kolotówka i zapaszki z rabatem)

W Złotych Tarasach dorwałam, była ostatnia Chyba niedawno w dostawie im przyszła, ale szybko się rozeszła.

Napisane przez anula_ga

efekt naprawdę dobry, zdjęcie byle jak umalownych rzęs nie oddaje go w pełni

Ty farciaro!!!!
Ja od bardzo dawna próbuje dorwać tą maskę a Ty przypadkiem przejeżdżałaś i ciach!
Maska jest naprawde cudna - świetnie oczyszcza i ma cudne, peelingujące drobinki, dzięki którym skóra głowy jest dopieszczona na maksa

No tym razem mi się poszczęściło Miałam przerwę 2 godziny między pociągami, więc zrobiłam sobie mały shopping. Wchodzę do Phenome, przypomniało mi się, że chciałam tą maskę, a pani mówi, że jest i to ostatnia Normalnie przeznaczenie

W temacia Lauress - używał ktoś podkładów w formule Sassy?? Znam wszystkie inne formuły, ale tej nie.

[Rayne]

Melduję, że wskutek kuszenia Anuli zamówiłam tę samą mascarę So'Bio Tu nie można wchodzić, bo się ciągle czegoś potrzebuje

Dziewczyny, kiedyś już o tym pisałam, ale jestem zdesperowana - chciałabym oddać komuś odżywkę GPB Aubrey, teraz jest jej trochę więcej niż pół butelki (ważna do września 2013). Już pomijam kwestię, że na moje włosy w ogóle nie działa, to nie mogę znieść tego specyficznego zapachu, także błagam - wymieńcie się ze mną na coś

[Korah]

Napisane przez effa_j

Akcja wiosna in progress peeling i maslo zakupione jutro juz beda u mnie. Do tego zakupilam sobie maske czekoladowa i bede robic body wrapping taki przynajmniej mam plan

Szybka jak blyskawica wrapping u mnie fajnie działał, kiedys robiłam zabiegi sama z jakiegoś specyfiku z allegro.

Napisane przez Rayne

Dziewczyny, kiedyś już o tym pisałam, ale jestem zdesperowana - chciałabym oddać komuś odżywkę GPB Aubrey, teraz jest jej trochę więcej niż pół butelki (ważna do września 2013). Już pomijam kwestię, że na moje włosy w ogóle nie działa, to nie mogę znieść tego specyficznego zapachu, także błagam - wymieńcie się ze mną na coś

Jak by nikt nie chciał, to ja wezmę

[anula_ga]

Napisane przez Iwi82

W Złotych Tarasach dorwałam, była ostatnia Chyba niedawno w dostawie im przyszła, ale szybko się rozeszła.



No tym razem mi się poszczęściło Miałam przerwę 2 godziny między pociągami, więc zrobiłam sobie mały shopping. Wchodzę do Phenome, przypomniało mi się, że chciałam tą maskę, a pani mówi, że jest i to ostatnia Normalnie przeznaczenie

W temacia Lauress - używał ktoś podkładów w formule Sassy?? Znam wszystkie inne formuły, ale tej nie.

najwidoczniej
ciekawa jestem czy Ci sie spodoba.

Napisane przez Rayne

Melduję, że wskutek kuszenia Anuli zamówiłam tę samą mascarę So'Bio Tu nie można wchodzić, bo się ciągle czegoś potrzebuje

Dziewczyny, kiedyś już o tym pisałam, ale jestem zdesperowana - chciałabym oddać komuś odżywkę GPB Aubrey, teraz jest jej trochę więcej niż pół butelki (ważna do września 2013). Już pomijam kwestię, że na moje włosy w ogóle nie działa, to nie mogę znieść tego specyficznego zapachu, także błagam - wymieńcie się ze mną na coś

oby mascara Ci przypadła do gustu!
Wiesz ja moge przygarnąć odzywke gpb, żeby ulżyc Twemu cierpieniu , bo bardzo ją lubię, ale w zamian mogę oddać tylko pół odżywki i pół szamponu z dzikim indygo z pure soap life z iherba (ona z kolei z moimi włosami nic nie robi....jest w moim albumie). Więc nie wiem, czy Cię to interesuje. Szampon dla mnie lekko za ciężki, do odżywki nie umiem się ustosunkowac.

[Rayne]

Napisane przez anula_ga

najwidoczniej
oby mascara Ci przypadła do gustu!
Wiesz ja moge przygarnąć odzywke gpb, żeby ulżyc Twemu cierpieniu , bo bardzo ją lubię, ale w zamian mogę oddać tylko pół odżywki i pół szamponu z dzikim indygo z pure soap life z iherba (ona z kolei z moimi włosami nic nie robi....jest w moim albumie). Więc nie wiem, czy Cię to interesuje. Szampon dla mnie lekko za ciężki, do odżywki nie umiem się ustosunkowac.

Co do mascary, to rzęsy przed malowaniem mam podobne do Twoich, także ufam, że będzie dobrze
(i nie pisz więcej o kupnie zalotki, nie jest mi potrzebna, nie jest mi potrzebna, nie jest mi potrzebna...)
Dzikie indygo brzmi groźnie, ale szampon może bym i przygarnęła, pomyślę Chociaż w sumie mam jeszcze trzy...

Napisane przez Korah

Jak by nikt nie chciał, to ja wezmę

Będę pamiętać


W ogóle to mój nowy skarb do włosów w załączniku I zapach ma ładny

[kamona]

Napisane przez anula_ga

nie zrozumiałam, sorki........
miesza się mleko z proszkiem, czy rozpuszczoną żelatyną? Chyba juz rozpuszczoną żelatyną, tak? I potem jeszcze się podgrzewa tą mieszankę?

Anakazar pisała na razie chyba o wydłuzeniu po xlashu, z tego co pamiętam na pogrubienie i przyciemnienie jeszcze czeka.
znowu zapomniałam o xlashu!

co do deo naturalnego - najskuteczniejszy jest dla mnie hauschka, ale do najtańszych nie należy.
niezły jest też deo madary
ale wiesz, antyperspirantami to one nie są - nie hamują pocenia, tylko zapobiegają brzydkiemu zapachowi.

faktycznie, napisałam trochę niezrozumiale, wybacz
mieszam mleko (zimne) z tym proszkiem z żelatyny (myślałam, że to się nie rozpuści, bo takie grudy się porobiły), później podgrzewam, mieszając i ona w kilka sekund się rozpuści, na gładką jednolitą masę

To jeśli będzie i pogrubienie i przyciemnienie, to na pewno się skuszę!

Właśnie mi zależało na jednym i drugim jeśli chodzi o antyperspirant, ale dobrze, że chociaż jedno wymaganie spełnione, może kiedyś się skuszę

[anula_ga]

Napisane przez Rayne

Co do mascary, to rzęsy przed malowaniem mam podobne do Twoich, także ufam, że będzie dobrze
(i nie pisz więcej o kupnie zalotki, nie jest mi potrzebna, nie jest mi potrzebna, nie jest mi potrzebna...)
Dzikie indygo brzmi groźnie, ale szampon może bym i przygarnęła, pomyślę Chociaż w sumie mam jeszcze trzy...


Będę pamiętać


W ogóle to mój nowy skarb do włosów w załączniku I zapach ma ładny

oj tak! Andalou jest boskie - mam ich dwa szampony i odzywke, tyle że cytrynową na pomarańczową miałam dużą chętkę, ale najpierw pokończe to co mam.
Jakby co to daj znaka odnośnie odżywki.
---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez kamona

faktycznie, napisałam trochę niezrozumiale, wybacz
mieszam mleko (zimne) z tym proszkiem z żelatyny (myślałam, że to się nie rozpuści, bo takie grudy się porobiły), później podgrzewam, mieszając i ona w kilka sekund się rozpuści, na gładką jednolitą masę

To jeśli będzie i pogrubienie i przyciemnienie, to na pewno się skuszę!

Właśnie mi zależało na jednym i drugim jeśli chodzi o antyperspirant, ale dobrze, że chociaż jedno wymaganie spełnione, może kiedyś się skuszę

czyli np. 2 łyżki mleka mieszamy z 2 łyzkami żelatyny w proszku podgrzewając i trzymamy na twarzy az stężeje i wyciągnie paskudy zastygając, tak?

no niestety naturalne deo nie są doskonałe ale powiem Ci, że po dłuższym okresie ich stosowania skóra nie poci się tak bardzo jak wczesniej latem stosuje mix - najpierw ałun w kamieniu a na to deo w kulce i jest ok.

[Ishani]

Napisane przez Rayne

Dziewczyny, kiedyś już o tym pisałam, ale jestem zdesperowana - chciałabym oddać komuś odżywkę GPB Aubrey, teraz jest jej trochę więcej niż pół butelki (ważna do września 2013). Już pomijam kwestię, że na moje włosy w ogóle nie działa, to nie mogę znieść tego specyficznego zapachu, także błagam - wymieńcie się ze mną na coś

a poszukujesz czegoś konkretnego?

[kamona]

Napisane przez anula_ga;39586651[COLOR=Silver

]
[/COLOR]

czyli np. 2 łyżki mleka mieszamy z 2 łyzkami żelatyny w proszku podgrzewając i trzymamy na twarzy az stężeje i wyciągnie paskudy zastygając, tak?

no niestety naturalne deo nie są doskonałe ale powiem Ci, że po dłuższym okresie ich stosowania skóra nie poci się tak bardzo jak wczesniej latem stosuje mix - najpierw ałun w kamieniu a na to deo w kulce i jest ok.

Tak, tylko powiem Ci, że myśmy z koleżanką zrobiły z takiej "podwójnej" porcji właśnie i starczyło na nasze dwie buźki a i tak jeszcze zostało i nie wiem czy wszystkie wyciągnie, mi troszkę wyszło, a jeszcze widzę, że jakaś tam część została, ale może przy częstszym stosowaniu stopniowo oczyści tylko nie trzymaj za dlugo! I grubszą warstwę nałóż, będzie łatwiej i przyjemniej

[Rayne]

Napisane przez Ishani

a poszukujesz czegoś konkretnego?

Konkretnego to nie, po prostu czegoś, czego będę używać bez męczenia się
Jakieś tam szampony, odżywki, peelingi do ciała - ruskie kosmetyki na przykład ogólnie mi pasują dużo co lubię, a odżywki GPB akurat nie
Tak w ogóle to ja mam Twój żel aloesowy :P

[anula_ga]

Napisane przez kamona

Tak, tylko powiem Ci, że myśmy z koleżanką zrobiły z takiej "podwójnej" porcji właśnie i starczyło na nasze dwie buźki a i tak jeszcze zostało i nie wiem czy wszystkie wyciągnie, mi troszkę wyszło, a jeszcze widzę, że jakaś tam część została, ale może przy częstszym stosowaniu stopniowo oczyści tylko nie trzymaj za dlugo! I grubszą warstwę nałóż, będzie łatwiej i przyjemniej

Bardzo Ci dziękuje za wyczerpującą instrukcje obsługi

[kamona]

Napisane przez anula_ga

Bardzo Ci dziękuje za wyczerpującą instrukcje obsługi

Ależ nie ma sprawy! cieszę się, że choć raz to ja mogłam pomóc Tobie
i koniecznie daj znać jak się sprawdziła i oczywiście omijaj brwi! Ale myślę, że to wiesz

[anula_ga]

Napisane przez kamona

Ależ nie ma sprawy! cieszę się, że choć raz to ja mogłam pomóc Tobie
i koniecznie daj znać jak się sprawdziła i oczywiście omijaj brwi! Ale myślę, że to wiesz

będę omijać
ewentualnie będę mieć spokój z regulacją brwi na jakis czas
może w weekend zaszaleję - oczywiście dam znać

[Soso]

Dziewczyny podpowiedzcie, gdzie kupujecie kosmetyki Andalou?

[anula_ga]

Napisane przez Soso

Dziewczyny podpowiedzcie, gdzie kupujecie kosmetyki Andalou?

iherb

[effa_j]

Napisane przez gayenka

Kochana jesteś , że o mnie pomyślałaś a dałabyś radę zapytać o skład tej maski? Bo ja bez składu to już nic nie kupuję.. A maska mnie bardzo kusi

Zapytam o sklad ale nie gwarantuje bo tam w tym sklepie tak dosc kiepsko z obsluga zobaczymy co da sie zrobic

Napisane przez Klolcia

Dobrze rozumiem, że planujesz zamawiać z lauress ? Jeśli tak to ja byłabym chętna na podkład.

Wpadam tylko się pożalić na szampon Cattier do codziennego mycia, że nie umywa się do tego volume z Organic Shop. Teraz widzę, że faktycznie on był volume. Włosy się po nim fajnie układały i były ogólnie ładne, a po tym Cattier to jakoś nic z nimi nie mogę zrobić, są wygładzone i śliskie. Ja akurat nie lubię takiego efektu.

przelozylysmy z Anula zamowienie na pozniej ale w razie czego Soph organizuje wspolne zamowienie to mozesz sie tam zalapac

Napisane przez Korah

Szybka jak blyskawica wrapping u mnie fajnie działał, kiedys robiłam zabiegi sama z jakiegoś specyfiku z allegro.
Jak by nikt nie chciał, to ja wezmę

Zobaczymy co to za cuda przyjda. Wiosna idzie to czas najwyzszy sie wziazc za siebie Mnie najbardziej ciekawi ta maska czekoladowa do ciala, nie mialam gdzie sprawdzic skladu wiec bralam w ciemno niby ma certyfikaty ale zobaczymy

[mhm0808]

Napisane przez effa_j

Akcja wiosna in progress peeling i maslo zakupione jutro juz beda u mnie. Do tego zakupilam sobie maske czekoladowa i bede robic body wrapping taki przynajmniej mam plan

uważaj - ja się kiedyś tak owijałam folią, że mało nie doszło do zatrzymania krążenia w kończynach dolnych

Napisane przez Iwi82

W Złotych Tarasach dorwałam, była ostatnia Chyba niedawno w dostawie im przyszła, ale szybko się rozeszła.

to dobra wiadomość, bo na 100% musi być maska z nowej edycji... zapewne ruszyli z produkcją

Napisane przez Rayne

Dziewczyny, kiedyś już o tym pisałam, ale jestem zdesperowana - chciałabym oddać komuś odżywkę GPB Aubrey, teraz jest jej trochę więcej niż pół butelki (ważna do września 2013). Już pomijam kwestię, że na moje włosy w ogóle nie działa, to nie mogę znieść tego specyficznego zapachu, także błagam - wymieńcie się ze mną na coś

ja mogę wziąć tu moje rzeczy do wymiany:

kosmetyki do oddania /filmy/ciuszki/dla dziewczynki

[LeejdiNaati]

Wklejam zamówienie odebrane wczoraj z zielarni

Nie używałam jeszcze ani wody ani mydełka, bo czekam aż skończą się te, których używam aktualnie. A kupiłam jednak mydełko 40%, bo z innymi mają problem w dostawie

A w ogóle dziewczyny to mam pytanie, czy wystarczy, że w mojej pielęgnacji cery jeśli chodzi o nawilżanie będzie tylko żel hialuronowy i jakiś olej? Tzn olej + HA na noc a sam HA na dzień pod podkład? Bo robię tak od tygodnia i jest ok, więc nie wiem czy nie oddać komuś kremów z Baikal

Co myślicie?

[Korah]

Napisane przez kamona

mieszam mleko (zimne) z tym proszkiem z żelatyny (myślałam, że to się nie rozpuści, bo takie grudy się porobiły), później podgrzewam, mieszając i ona w kilka sekund się rozpuści, na gładką jednolitą masę

Chyba spróbuję

Napisane przez mhm0808

uważaj - ja się kiedyś tak owijałam folią, że mało nie doszło do zatrzymania krążenia w kończynach dolnych

Mnie z kolei mocno wygrzewało, miałam potem jakby poparzenia, ale szybko znikały, jednak po takim zabiegu zimny prysznic był jak zbawienie

Napisane przez LeejdiNaati

Wklejam zamówienie odebrane wczoraj z zielarni

Nie używałam jeszcze ani wody ani mydełka, bo czekam aż skończą się te, których używam aktualnie. A kupiłam jednak mydełko 40%, bo z innymi mają problem w dostawie

A w ogóle dziewczyny to mam pytanie, czy wystarczy, że w mojej pielęgnacji cery jeśli chodzi o nawilżanie będzie tylko żel hialuronowy i jakiś olej? Tzn olej + HA na noc a sam HA na dzień pod podkład? Bo robię tak od tygodnia i jest ok, więc nie wiem czy nie oddać komuś kremów z Baikal

Co myślicie?

Dopóki służy to bym używała, aczkolwiek chyba każda cera czasem się buntuje. Teraz może Ci coś służyć, a np latem już niekoniecznie.

[LeejdiNaati]

Napisane przez Korah

Dopóki służy to bym używała, aczkolwiek chyba każda cera czasem się buntuje. Teraz może Ci coś służyć, a np latem już niekoniecznie.

To zostawię te kremy i jakby co, to wrócę do nich Ale lepiej się sprawuje u mnie jednak HA i olej z pestek arbuza

Trochę się boję reakcji na mydełko 40%, ale skoro po korundzie nic mi nie było, to może jednak mam grubą skórę

[PiegiNaNosie]

Doszły mi właśnie sample z Amilie i 10% kod rabatowy

[LeejdiNaati]

Napisane przez PiegiNaNosie

Doszły mi właśnie sample z Amilie i 10% kod rabatowy

I jak odcienie? Miałam zamawiać, ale mam niecałe 5zł na koncie i nie starczy

[margoltka]

Witajcie dziewczyny Już trochę lepiej z moim przeziębieniem, ale antybiotyki nadal muszę brać

Oczywiście wstawię zdjęcia najnowszego hennowania. Odcień jest kasztanowy, zdecydowanie mniej rudy. Mąż oczywiście zmiany nie zauważył

Jak tylko naładuję aparat wstawię także zdjęcia ostatnich zakupów. Zestaw Living Nature jest póki co bardzo fajny. Bałam się, że nie bedzie wystarczająco nawilżał, ale nic z tych rzeczy. Do tego dojachało myjadełko ze ściereczkami Liz Earle (wiem nie całkiem bez grzechu) i powiem nieskromnie tak ładnej buzi dawno nie miałam. Te ściereczki są rewelacyjne! Przesusz na buzi zniknął, pojedyncze niespodzianki też. Strefa T się nie przetłuszcza. Rzeczywiście wystarczy odrobina kremu tonującego Living Nature, róż i tusz do rzęs. Marzę żeby taki stan utrzymał się już zawsze

Krem tonujący Living Nature stosuję już jakiś czas i mogę napisać o nim kilka słów. Przyznaję odcień mógłby być nieco jaśniejszy (wybrałam średni, bo taki był w promocji). Na szczęście podobnie jak podkład lekko jaśnieje i ładnie stapia się ze skórą. Patrząc na twarz z bardzo bliska mam wrażenie, że niewiele robi. Wystarczy jednak chwilkę odczekać, oddalić się i efekt ujednolicenia skóry jest! Buzia wygląda na wypoczętą i zdrową. Na mojej obecnie grzecznej skórze nie potrzebuję niczego więcej. Mogłabym użyć odrobiny korektora pod oczy i ewentualnie do małych poprawek, ale jakoś jestem zbyt leniwa. Poza tym przecież nigdzie nie wychodzę. Nie jestem jednak pewna, czy posiadaczki bardziej problematycznej cery byłyby zadowolone. Chociaż mój makijażowy guru - Lisa Eldridge - jest własnie przeciwna stosowania silnego krycia na całej buzi. Może więc krem tonujący na całej buzi a korektor lub podkład tam gdzie potrzeba w zupełności by wystarczył. Ale to już kwestia upodobań. Krem tonujący w każdym razie mogę polecić

[PiegiNaNosie]

Napisane przez LeejdiNaati

I jak odcienie? Miałam zamawiać, ale mam niecałe 5zł na koncie i nie starczy

Nie wiem,nie znam się,dopiero zaczynam sie interesować minerałami,wydają się bardzo podobne,zamówiłam co najjaśniejsze

tu duże zdjęcie
http://img541.imageshack.us/img541/8421/amilie3.jpg

[Ishani]

Dziewczyn jakby ktoras z Was chciala kod rabatowy Amilie, to mogę oddać, ja jednak nie będę zamawiała (:

[LeejdiNaati]

Napisane przez PiegiNaNosie

Nie wiem,nie znam się,dopiero zaczynam sie interesować minerałami,wydają się bardzo podobne,zamówiłam co najjaśniejsze

tu duże zdjęcie
http://img541.imageshack.us/img541/8421/amilie3.jpg

Kolorki nawet fajne Może się skuszę

[Soso]

Napisane przez anula_ga

iherb

Dziękuję. Muszę się chyba przekonać do zamówień na iherb

[margoltka]

No i część lutowych zakupów.

Z minejo zestaw Living Nature dla cery tłustej:
- żel do mycia - jak żel do mycia, najważniejsze, że delikatny
- tonik w żelu - jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Ładnie odświeża buzię, ściąga pory i nawilża. Bardzo fajny
- krem na dzień - znów udany kosmetyk. Pięknie nawilża, nie obciążając i nie powodując świecenia. Suche policzki uspokoił i wyleczył. Super!
- krem na noc - koszmarek. Rano wystraszyłam się - utworzył na buzi warstwę i zaczął się wałkować i schodzić. Be!
- serum - jeszcze nie próbowałam
Gratis dostałam Tusz do rzęs Living Nature (brązowy). I ten kolor mnie rozczarował, dopóki nie nałożyłam go na rzęsy. Wreszcie dzisiaj go użyłam i się zakochałam. Odcień jest bardzo ciemny i ładnie wygląda. Wiadomo nie pogrubia jak dr.Hauschka, ale fajny!

Zestaw Liz Earle:
- myjadełko - nie wiem czy nadaje się na wątek, skład nie jest "czysty", ale wg. mnie nie jest tak źle (skład podany w KWC całkowicie odbiega od nowej wersji) Dla mnie wielkie odkrycie na wielku plus.
- ściereczki - nadają się na wątek i polecam. Dopiero teraz widzę róznicę. Są delikatne, ale pięknie ścierają skórki. Dokupiłam jeszcze jeden komplet.
Gratis dostałam tonik.

Zamówienie z Sylveco - myślałam, że będę potrzebowała nawilżenia i to zestaw Living Nature będzie musiał poczekać, aż moja skóra osiagnie odpowiednie nawilżenie. Ale jak widać LN spisuje się bardzo dobrze, więc Sylveco poczeka. Krem pod oczy chyba trochę mnie podrażnia.

Dotarło także zamówienie z EcoSpa i Amilie, ale zdjęcia zrobię jutro.

[Korah]

Napisane przez PiegiNaNosie

Nie wiem,nie znam się,dopiero zaczynam sie interesować minerałami,wydają się bardzo podobne,zamówiłam co najjaśniejsze

tu duże zdjęcie
http://img541.imageshack.us/img541/8421/amilie3.jpg

Rzeczywiście podobne. Przynajmniej na zdjęciu, pewnie dopiero na cerze róznice się uwydatnią.

Napisane przez margoltka

No i część lutowych zakupów.

Z minejo zestaw Living Nature dla cery tłustej:
- żel do mycia - jak żel do mycia, najważniejsze, że delikatny
- tonik w żelu - jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Ładnie odświeża buzię, ściąga pory i nawilża. Bardzo fajny
- krem na dzień - znów udany kosmetyk. Pięknie nawilża, nie obciążając i nie powodując świecenia. Suche policzki uspokoił i wyleczył. Super!
- krem na noc - koszmarek. Rano wystraszyłam się - utworzył na buzi warstwę i zaczął się wałkować i schodzić. Be!
- serum - jeszcze nie próbowałam
Gratis dostałam Tusz do rzęs Living Nature (brązowy). I ten kolor mnie rozczarował, dopóki nie nałożyłam go na rzęsy. Wreszcie dzisiaj go użyłam i się zakochałam. Odcień jest bardzo ciemny i ładnie wygląda. Wiadomo nie pogrubia jak dr.Hauschka, ale fajny!

Zestaw Liz Earle:
- myjadełko - nie wiem czy nadaje się na wątek, skład nie jest "czysty", ale wg. mnie nie jest tak źle (skład podany w KWC całkowicie odbiega od nowej wersji) Dla mnie wielkie odkrycie na wielku plus.
- ściereczki - nadają się na wątek i polecam. Dopiero teraz widzę róznicę. Są delikatne, ale pięknie ścierają skórki. Dokupiłam jeszcze jeden komplet.
Gratis dostałam tonik.

Zamówienie z Sylveco - myślałam, że będę potrzebowała nawilżenia i to zestaw Living Nature będzie musiał poczekać, aż moja skóra osiagnie odpowiednie nawilżenie. Ale jak widać LN spisuje się bardzo dobrze, więc Sylveco poczeka. Krem pod oczy chyba trochę mnie podrażnia.

Dotarło także zamówienie z EcoSpa i Amilie, ale zdjęcia zrobię jutro.

Ok czekamy na fotki
Sylveco ma fajne teraz te nowe opakowania, a ten pod oczy podrażnił Ci skórę czy oczy