Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[trillinka]

Napisane przez lucy lu

nie farbowac
staraj sie nie ogladac odrostow... ja sie ciesze z kazdego cm swoich wlosow,im sa dluzsze tym bardziej jestem zadowolona z naturalnych

dziekuje ci za rade postaram sie skorzystac i nie zagladac co chwile w lusterko
im dluzej patrze na odrosty to sobie powtarzam nie farbuj Malwina lepszy kolor naturalny i zdrowe wlosy ,od nie wiem jak ladnego koloru blond i wlosow zniszczonych farbowaniem.
Ahh nie jest to takie latwe wytrwac w swoim postanowieniu , jeszcze przy tak trudnym kolorze jak moj

[azieja]

złamałam sie i zafarbowalam włosy

[paulcia666]

hej dziewczyny, ja też próbuje wrócić do swojego koloru, chociaż za każdym razem i tak kończy się farbowaniem i myślą, że to już naprawdę ostatni raz... Teraz kiedy kolor farby jest podobny do mojego naturalnego chyba byłoby mi łatwiej, ale jak pomyślę, że będzie sie zmywał to znów chce coś z nimi zrobić... Myślicie, że szamponetki mogłyby pomóc? ponoć szybko zmywają się z włosów, odrostów nie byłoby widać, a ja zastąpiłabym nimi zwykłą farbę... Jakie są Wasze zdania?

[anngeli]

Napisane przez trillinka

dziekuje ci za rade postaram sie skorzystac i nie zagladac co chwile w lusterko
im dluzej patrze na odrosty to sobie powtarzam nie farbuj Malwina lepszy kolor naturalny i zdrowe wlosy ,od nie wiem jak ladnego koloru blond i wlosow zniszczonych farbowaniem.
Ahh nie jest to takie latwe wytrwac w swoim postanowieniu , jeszcze przy tak trudnym kolorze jak moj

Wybacz ale czy Ty nie przesadzasz ?
Gdybym ja miała taki efekt (nawet z odrostami bardzo uroczo to wygląda, a pomyśl jaka będziesz z siebie dumna potem) To nie musiałabym rozjaśniać i męczyć swoich włosów by odrost nie ciął po oczach mnie i innych, ponieważ stanowił prawie kontrast z moimi naturalnym średnim zimnym blondem, a ufarbowanymi na ciemną czekoladę Ale już jest dużo lepiej i ja Ci mówię zapuszczaj, zmieniaj uczesania by było mniej widoczne skoro tak Cię razi, oglądaj sobie zdjęcia na googlach bardzo zniszczonych włosów dziewczyn i ciesz się że rosną Ci tak piękne i zdrowe włosy!

ps. odcień odrostów bardzo ładny

[lucy lu]

trillinka jest naprawde dobrze....i fajny masz kolorek naturalny

a co do szamponetek to nie mam milych wspomnien

[Sophie84]

ja wciąż czekam i czekam na naturalne a ostatnio poszłam do fryzjera żeby obciąć zniszczone końce i efekt końcowy był taki że pozbyłam się ponad połowy włosów i w sumie cieszę się, bo były strasznie suche, teraz też nie są jeszcze idealnie zdrowe, ale cały czas zapuszczam swoje i mam zamiar je regularnie podcinać. Póki co mam włosy długości do brody, a z tyłu mocno wycieniowane. A miałam już długie do ramion, ale brzydkie więc teraz jest ok dziewczynki trzymajcie się

[Aranjani]

A ja mam załamkę... Miałam rozjaśniany blond, na to nałożyłam czekoladę z Castinga, najpierw była paskudnie ruda a teraz, po jakichś 25 myciach zadziwiająco zielonkawa. Naturalne nie wiem jakie mam, ale odrosty mówią że popielaty szatyn (czyt. ciemny szary). Chciałam po Castingu już zapuszczać naturalne ale męczą mnie te zmany dziwacznych odcieni podczas jego zmywania się. Myślę o hennie. Albo Safirze. Oczywiście chodzi mi o czerń albo bardzo ciemny brąz. Ale znów boje sie wypłukania farby na zielono
No i takie mam dylematy... Może pasemka? A może na razie spróbować hennę na warstwe włosów od spodu i sprawdzić jak to współgra z odrostami?
Co byście zrobiły na moim miejscu?

[lucy lu]

a mozna henne po castingu ? ja bym sie bala
mi tez sie wyplukiwala farba kasztan z zielonkawym odcieniem ,tyle ze sie szybko wyplukala (na farbowanym blondzie) i zielonkawy odcien tez zniknal (wiem jak to wyglada nieciekawie)
moze jakas profesjonalna ktos Ci doradzi ?

[mysia0017]

Dziewczyny a jak to jest jeśli kiedyś byłam taką szatynką http://stylio.pl/zdjecia/96/96216_l/...emny+blond.jpg Ale przefarbowałam się na bardzo jasny blond i każde odrosty , które się pojawiają są w kolorze czarnym , więc moje naturalne włosy nigdy już nie będą miały koloru ciemny blond takiego jak przed farbowaniem tylko czarne?????????

[anngeli]

Mysia myślę że tak Ci się tylko wydaje że odrosty są czarne, tak mocno ciemny blond potrafi kontrastować przy blondzie. Też tak miałam, włosy rozjaśnione na jasny blond a odrosty wyglądały na czarne jak były małe.
Znowu mając ufarbowane na ciemną czekoladę moje odrosty wyglądały na...jasny albo chociażby średni popielaty blond! Dlatego obecnie mam takie ni to ciemny blond ni to lekko jak Żmuda i zamierzam je zapuszczać, bo kolory natury mają w sobie jednak to coś czego nie osiągniesz niestety żadną farbą Pozdrawiam

[Edsonka]

Ech ja tez zmieniam kolor tyle że muszę rozjaśnić bo farbowałam na czarno (naturalne mam ciemny blond) i głupio wyglądają te odrosty a większych mieć nie chcę tak żałuję ze farbowałam na czarno że szok! Myslalam zeby nałożyc po całosci jakiś kolor pasujący do mojego naturalnego ale przeciez wyglądałabym śmiesznie niestety :/

[marmotta]

A ja mam załamkę... Miałam rozjaśniany blond, na to nałożyłam czekoladę z Castinga, najpierw była paskudnie ruda a teraz, po jakichś 25 myciach zadziwiająco zielonkawa. Naturalne nie wiem jakie mam, ale odrosty mówią że popielaty szatyn (czyt. ciemny szary). Chciałam po Castingu już zapuszczać naturalne ale męczą mnie te zmany dziwacznych odcieni podczas jego zmywania się. Myślę o hennie. Albo Safirze. Oczywiście chodzi mi o czerń albo bardzo ciemny brąz. Ale znów boje sie wypłukania farby na zielono
No i takie mam dylematy... Może pasemka? A może na razie spróbować hennę na warstwe włosów od spodu i sprawdzić jak to współgra z odrostami?
Co byście zrobiły na moim miejscu?


ja bym poszła pofarbować do dobrego fryzjera, nie ma co kombinować samemu

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez Edsonka

Ech ja tez zmieniam kolor tyle że muszę rozjaśnić bo farbowałam na czarno (naturalne mam ciemny blond) i głupio wyglądają te odrosty a większych mieć nie chcę tak żałuję ze farbowałam na czarno że szok! Myslalam zeby nałożyc po całosci jakiś kolor pasujący do mojego naturalnego ale przeciez wyglądałabym śmiesznie niestety :/

mam dokładnie to samo co Ty, ciemny blond (który teraz przy odrostach wydaje się wręcz jaśniutki) i czarną, zmytą farbę...nie rozjaśniam sama, idę do fryzjera na dekoloryzację i nałożyć coś podobnego do naturalnego.
bez zdekoloryzowania kolor Ci nie chwyci, jedynie odrost.

[Edsonka]

Napisane przez marmotta

mam dokładnie to samo co Ty, ciemny blond (który teraz przy odrostach wydaje się wręcz jaśniutki) i czarną, zmytą farbę...nie rozjaśniam sama, idę do fryzjera na dekoloryzację i nałożyć coś podobnego do naturalnego.
bez zdekoloryzowania kolor Ci nie chwyci, jedynie odrost.

najgorsze jest to że żal mi kasy ale cóz , za głupotę trzeba płacić.

[lucy lu]

ja dzis zrobilam szamponem z garniera co sie niby trzyma 4-6 tygodni (jasny braz) ,,,,kolor jest ok ,taki jak obiecywali,wiec nie mam co narzekac ....na odrostach chwycil jasniej i tak sie blyszczy pieknie,a na tych zniszczonych ,rozjasnianych troche ciemniej .....to mnie upewnilo,ze farby blond i rozjasniacze dla moich wlosow sa zabojstwem....doszlam do tego po 9 latach....niezle ,co? jak mi znow zacznie schodzic na zielono to sie wkurze ;/mialam nic nie robic,ale ten moj blond jakis zolty sie zaczal robic na tle tych odrostow ,wiec chcialam to na jakis czas zamaskowac....chociaz czy to ma sens ,zaraz 2 razy umyje i bedzie po kolorze jak zawsze ;/ no ,ale to taka mala proba przed weselem mojej przyjaciolki na ktore ide w sierpniu

[Ellie00]

Czesc dziewczyny dolaczam do Was
Moj mysi blond farbuje na ciemny braz ale mam zamiar pozbyc sie tych ciemnych suchych strakow na rzecz jasnych zadbanych wloskow Pozniej jak juz bede miala ladne to pofarbuje raz i o farbowane bede odpowiednio dbala jeszcze sie zobaczy
Trillinka wydaje misie ze te odrosty wcale nie rzucaja sie w oczy Mam tak samo i jak pytam kolezanki czywidac moje odrosty to mowia ze nie a mam 3 cm
My zwracamy na te odrosty wieksza uwage bo wiemy ze one SA :/ ale mysle ze inni tak ich nie zauwazaja
Dziewczyny a ile kosztuje dekoloryzacja u fryzjera na sredniej dlugosci wlosach?

[absurdalna89]

Kochane pisałam tutaj jakiś czas temu, ale postanowiłam zrobić to jeszcze raz, by upewnić się w swoim postanowieniu. Również wracam do naturalnych włosów i nic ani nikt tego nie zmieni! Mam kolor rudo brązowy z przebłyskami blondu (po nieudanym rozjaśnianiu z czerni) i 3 cm odrostu mojego ślicznego, błyszczącego, mysiego koloru. Chciałam zapytać te bardziej obeznane - mam włosy do ramion, a odrost na 3 cm - ile lat będę czekać, by włosy odrosły aż do ramion? (dłuższych raczej mieć nie będę, bo zamierzam je regularnie podcinać). Jak sytuacja będzie wyglądać za rok, w przyszłe wakacje? Jak myślicie? Będę wdzięczna za odpowiedzi

Ps. Zauważyłam, że gdy mam pokręcone włosy odrosty i rozmaitość kolorów nie rzuca się w oczy. Na pewno nie tak bardzo jak przy wyprostowanych, więc polecam nieład na głowie

[Edsonka]

Napisane przez Ellie00

Czesc dziewczyny dolaczam do Was
Moj mysi blond farbuje na ciemny braz ale mam zamiar pozbyc sie tych ciemnych suchych strakow na rzecz jasnych zadbanych wloskow Pozniej jak juz bede miala ladne to pofarbuje raz i o farbowane bede odpowiednio dbala jeszcze sie zobaczy
Trillinka wydaje misie ze te odrosty wcale nie rzucaja sie w oczy Mam tak samo i jak pytam kolezanki czywidac moje odrosty to mowia ze nie a mam 3 cm
My zwracamy na te odrosty wieksza uwage bo wiemy ze one SA :/ ale mysle ze inni tak ich nie zauwazaja
Dziewczyny a ile kosztuje dekoloryzacja u fryzjera na sredniej dlugosci wlosach?

też bym chciała sie dowiedziec.

[marmotta]

Napisane przez Edsonka

też bym chciała sie dowiedziec.

w Polsce nie mam pojęcia dziewczyny, tu myślę,że trochę mnie to będzie kosztować, ale nie pytałam. za normalne farbowanie+obcięcie +modelowanie płacę 60 euro..także dekoloryzacja na pewno sporo więcej.

[KATJA87]

Nigdy nie robilam sobie dekoloryzacji ale moja koleżanka placiła na średniej długości wlosy takie opadające na ramiona ok. 170/180 zł. W Łodzi. Ale myślę że to zależy od fryzjera i co będzie musiał jeszcze zrobić. Ona z bardzo ciemnych chciała capuccino takie ładne jaśniutkie więc ma, teraz chodzi tylko na odrosty. Pozdrawiam. Ja mam coraz większy odrost ale trzymam dzisiaj z mężem szłam do naszej fryzjerki i się mnie pytał czy nie będę farbowac włosów.... hmmmmm NIE ZŁAMĘ SIĘ!

[Ellie00]

180 zl?
O Boze strasznie drogo ;/ tym bardziej ze to potfornie niszczy wlosy, czyli mam zaplacic prawie 200 zl za zniszczenie sobie wlosow
Ale bylam glupia farbujac na te brazy

[anngeli]

Napisane przez absurdalna89

Kochane pisałam tutaj jakiś czas temu, ale postanowiłam zrobić to jeszcze raz, by upewnić się w swoim postanowieniu. Również wracam do naturalnych włosów i nic ani nikt tego nie zmieni! Mam kolor rudo brązowy z przebłyskami blondu (po nieudanym rozjaśnianiu z czerni) i 3 cm odrostu mojego ślicznego, błyszczącego, mysiego koloru. Chciałam zapytać te bardziej obeznane - mam włosy do ramion, a odrost na 3 cm - ile lat będę czekać, by włosy odrosły aż do ramion? (dłuższych raczej mieć nie będę, bo zamierzam je regularnie podcinać). Jak sytuacja będzie wyglądać za rok, w przyszłe wakacje? Jak myślicie? Będę wdzięczna za odpowiedzi

Ps. Zauważyłam, że gdy mam pokręcone włosy odrosty i rozmaitość kolorów nie rzuca się w oczy. Na pewno nie tak bardzo jak przy wyprostowanych, więc polecam nieład na głowie

Mam dokładnie taką sama sytuację jak Ty, tyle że odrost mniejszy na razie ale widzę że zalazłam kogoś kto ma podobnie jak i ja będę miała wsparcie hehe hmm średnio włosy rosną 1 cm na rok, więc sobie zmierz włosy i policz, chociaż to różnie bywa bo mi rosną szybciej + skrzypowitę używam i dopiero widzę efekt po 2 pudełku ale jest hehe.
Dobrym patentem jest też chodzenie w kitce, no i żeby szybciej rosły rzecz jasna dbać dbać i uważać na nie oszczędzać, od suszarki, prostownicy i lokówki . Pozdrawiam

[Ombligo]

Napisane przez anngeli

hmm średnio włosy rosną 1 cm na rok

Oczywiście chodzi o 1 cm na miesiąc, przynajmniej tak mi się wydaje .

[absurdalna89]

anngeli fajnie wiedzieć, że nie jestem sama Ale też masz rudo-brązowe krzywo zafarbowane z domieszką blondu? Bo ja właśnie taką tragedię mam na głowie heh...
Co do kucyka - pomysł dobry, ale wyglądam kiepsko w spiętych włosach, mam za szeroką twarz i mocno wystające kości policzkowe.
Ja też nie prostuję, nie suszę itd., ale myślę nad zakupieniem pianki do włosów, by móc układać fajne loki/fale. Ponadto pianka, którą zamierzam kupić zawiera filtr UV, więc dodatkowo może się przydać... Niestety zdania na temat pianek i ich wpływu na kondycję włosa są podzielone. Mam nadzieję, że ich nie niszczą
Pozdrawiam i życzę powodzenia Za jakiś czas zdaj relację jak odrosty i samopoczucie

[anngeli]

Napisane przez Ombligo

Oczywiście chodzi o 1 cm na miesiąc, przynajmniej tak mi się wydaje .

Tak racja racja! Nie zauważyłam tego masakrycznego błędu ;p gdyby tak było jak napisałam ...załamałabym się chyba na szczęście włosy rosną średnio 1 cm NA MIESIĄC

[Mead]

A moje się zatrzymały wydaje mi się, że odrost jest taki sam jak 2 miesiące temu;(

[guantanamera]

ja tez wracam do naturalnego koloru zycze wytrwalosci :P

[absurdalna89]

Powodzenia guantanamera

[lucy lu]

dziewczyny a macie jakies fotki z naturalnymi wlosami? wklejajcie ku pokrzepieniu serc

[Miss Transept]

Chciałabym się przyłączyć

Obecnie po wielu nieudanych eksperymentach fryzjerskich mam wlosy do połowy szyi pofarbowane wellatonem na kolor "orzech laskowy" mniej wiecej pokrewny mojemu naturalnemu. Na razie odrostów nie widze wcale.. ale jest szansa (jako ze farbowałam ze 2 tyg temu) ze po prostu zlewa się z tą farbą.

Życzcie mi wytrwałości

[evenstar]

hej, przyłączam się do wątku moja przygoda z farbowaniem jest długa. najpierw 3 lata na blond, teraz od roku farbuję się na brąz (casting creme gloss, brąz). jednak mam już strasznie zniszczone włosy i bardzo chciałabym wrócić do swojego mysiego brązu;] na razie mam odrost ok 1cm, odcina się wg mnie mocno; / wygląda, jakbym miała bardzo jasne włosy. zastanawiam się nad zafarbowaniem ostatni raz na jasny brąz, ale już sama nie wiem.

dziewczyny z polskim, mysim brązem jak sobie radzicie?