Samoopalacze i kosmetyki brązujące

[Ivvonka]

Plecy mam wysmarowane, jak moge kogos do tego zaangazowac. Ale plecy generalnie mam ciemniejsze od reszty ciala, wiec ten kontrast sie niweluje

[Lazy_Morning]

Napisane przez Weronisia

No a co z dlonmi? Jeju jakie ja mam brazowe dlonie! Nie moge tego niczym doszorowac. Od razu po smarowaniu wyszorowalam rece, pozniej nawet wyszorowalam w kwasie askorbinowym, potem w soku z cytryny. I nic. Nadal mam wewnetrzne strony dloni brazowe Macie na to jakis skuteczny sposob? Juz myslalam, zeby sobie w Vanishu umyc, tylko boje sie, ze za bardzo mnie bedzie szczypac...

Vanish? hardcore... U mnie kiedyś się rozjaśniły po ręcznym wypraniu skarpetek w Persilu (nie był to pożądany efekt, ale może Tobie by akurat pomogło) Możesz jeszcze spróbować jakiegoś dobrego peelingu albo przetrzeć wodą utlenioną.
Dziwne, że cytryna nie rozjaśniła- u mnie zawsze działa, na wszelkie, nie tylko samoopalaczowe "plamy". Może trzeba dłużej albo więcej soku użyć?

[justa79]

Napisane przez Lazy_Morning

Właśnie natknęłam się na tę oto ciekawostkę http://wiadomosci.onet.pl/1406318,16,item.html Tylko nie dają mi spokoju te biedne myszki do testowania niemal wszystkiego...

hmm... ciekawe - skoro pobudza wytwarzanie melaniny, to czy na pewno nie ma możliwości, że melanina rozłoży się nierównomiernie (przebarwienia)?

Napisane przez Weronisia

CZy mozecie mi podac nazwy samoopalaczy, ktorych efekt jest natychmiastowy?

wydaje mi się, że z tym natychmiastowym efektem chodzi tylko o to, że samoopalacz jest koloryzujący (a nie biały), a nie o to, że DHA zaczyna działać w ciągu kilku sekund zamiast w ciągu kilku godzin.

[Weronisia]

Napisane przez justa79

wydaje mi się, że z tym natychmiastowym efektem chodzi tylko o to, że samoopalacz jest koloryzujący (a nie biały), a nie o to, że DHA zaczyna działać w ciągu kilku sekund zamiast w ciągu kilku godzin.

Pewnie masz racje, bo nawet zachwalane chusteczki Vichy nie daja natychmiastowego efektu.

Dzis jedna chusteczka Vichy wysmarowalam twarz, dekold, ramiona, tyl szyi tez, tyle ile siegnelam. I starczylo mi jeszcze na delikatne wysmarowanie obu lydek Taaaakie wydajne sa te chusteczki

Tym razem mialam na rekach jednorazowe rekawiczki bo moje opalone dlonie doprowadzaja mnie do szalu. Zmywalam dzis naczynia i nic nie pomoglo. Chyba jeszcze raz sprobuje cytryna

[Lazy_Morning]

Napisane przez justa79

hmm... ciekawe - skoro pobudza wytwarzanie melaniny, to czy na pewno nie ma możliwości, że melanina rozłoży się nierównomiernie (przebarwienia)?

No właśnie. + inne kwestie, np. co wyniknie z nałożenia się działania preparatu i promieni słonecznych? Ale ciekawostka jest

[yedanna]

Napisane przez Weronisia

Yedana ja twarzy akurat nie smaruje. Wysmarowalam szyje i dekold. Moze ja po prostu nie bylam zupelnie blada... Posmarowac musialam sie 5 razy, zeby w ogole zobaczyc jakis efekt. No ale nareszcie opalenizna jest. Bardzo delikatna, naturalna, bardzo ladnie to wyglada.

No ja własnie jestem z natury dość ciemna i po tym jeszcze bardziej. Cos w tym jest, bo szyję też smaruję ale nie ciemnieje tak szybko jak twarz

No a co z dlonmi? Jeju jakie ja mam brazowe dlonie! Nie moge tego niczym doszorowac. Od razu po smarowaniu wyszorowalam rece, pozniej nawet wyszorowalam w kwasie askorbinowym, potem w soku z cytryny. I nic. Nadal mam wewnetrzne strony dloni brazowe Macie na to jakis skuteczny sposob? Juz myslalam, zeby sobie w Vanishu umyc, tylko boje sie, ze za bardzo mnie bedzie szczypac...

Nie wiem, czy nie będziesz później walczyć z jakimiś problemami skórnymi na rękach. Szczypanie to drobiazg.

Nie wiem, co Ci doradzić. W moim przypadku dokładne umycie rąk zwykłym mydłem, po smarowaniu wystarcza. Może przed samoopalaniem smaruj ręce czymś tłustym? Zawsze mniej łapie.

[Weronisia]

Dzieki Yedanna za troske W Vanishu nie odwaze sie moczyc moich dloni Musze jakos przecierpiec.

Najwazniejsze, ze na szyi lub dekoldzie nie ma plam

[asia b]

weronisia - pumexik do raczki i jedziemy z tym koksem

[monic167]

hejka dzisiaj minął tydzien od mojego ostatniego nakładania pierwszej warstwy samoopalacza,wiec dzis obowiązkowo oczyszczanie no i poszlo dosyc dobrze,najpierw wymaczanie ciała w wannie,a potem oczywiscie scieranie starego naskórka.no i znow jestem bielutkano ale ze ja juz jestem uzalezniona od opalania wiec juz mam na sobie smarowidła
na nogach-J&J Holiday Skin-przeprosilam sie z nim jak narazie,chociaz sobie zrobilam piękne dwie smugi ktore po dzisiejszym oczyszczaniu nie zeszły,no a na reszcie ciała-turbo samoopalacz Bielendy.no i w sumie poszalałam troche bo na całe ciało-no a zaznaczam ze pierwszy raz uzywam go do nadania ciału tej pierwszej barwy zobaczymy jak to bedzie,chociaz jako kolejna warstwa-po samoopalaczu Soray-i było bardzo ok-zadnego smrodu,brąz a nie zaden tam pomarańcz
wiec jestem raczej spokojna jutro napisze jak wypadł..

ps. jak sobie radzicie z nadmiarem sapoopalacza w okolicy pach?bo tam skora jest zgięta i taka ciemniejsza pozniej wychodzi

[Contax]

Napisane przez monic167

ps. jak sobie radzicie z nadmiarem sapoopalacza w okolicy pach?bo tam skora jest zgięta i taka ciemniejsza pozniej wychodzi

na zgieciach, czyli w okolicach pach, lokci, czy pachwin ja swego czasu stosowalam rozcienczony balsamem do ciala samoopalcz, ale wiadomo nie kazdy mozna tak potraktowac; mozna tez te newralgiczne miejsca juz po posmarowaniu samoopalaczem przetrzec np. recznikiem jednorazowym, wowczas nadmiar specyfiku jest zebrany i efekt powinien byc delikatniejszy.

[Lazy_Morning]

Napisane przez Contax

na zgieciach, czyli w okolicach pach, lokci, czy pachwin ja swego czasu stosowalam rozcienczony balsamem do ciala samoopalcz, ale wiadomo nie kazdy mozna tak potraktowac

To chyba najbezpieczniejszy (i 'łagodny') sposób.



Monic167- po jakim czasie pojawiła się u Ciebie opalenizna, kiedy użyłaś turbo?

[monic167]

tak jak po kazdym-czyli 3-4 godziny.
niewiem po co na opakowaniu pisze 'turbo' bo jest taki jak kazdy samoopalacz

[Lazy_Morning]

Napisane przez kamaO

Dla niewtajemniczonych (czy są tu jeszcze takie? ) oraz dla ciekawskich odgrzebuję artykuł Basi o samoopalaczach

(...)Jedną z takich ostanich nowości jest erytruloza - jest to także związek o charakterze cukrowym, tak jak DHA. Działa ona na podobnej zasadzie jak DHA, jednak znacznie wolniej. Zabarwienie skóry pojawia się po upływie około doby czyli 24 godzin. (...)

Napisane przez monic167

tak jak po kazdym-czyli 3-4 godziny.
niewiem po co na opakowaniu pisze 'turbo' bo jest taki jak kazdy samoopalacz

Hmm... może chodziło im o erytrulozę turbo

[Weronisia]

A powiedzcie mi czy przed każdym smarowaniem trzeba zrbić peeling?
Czy może wystarczy peeling 1 raz na tydzień? Bo samoopalaczem to muszę tak co 2-3 dni się posmarować, albo po prostu dosamrować, gdy opalenizna jest zbyt słaba.

Czy np. jeśli rano robiłam peeling, potem posmarowałam się samoopalaczem i po 3-4 godzinach chcę poprawić, to muszę umyć skórę, czy wystarczy się dosmarować?

[yedanna]

Napisane przez Weronisia

A powiedzcie mi czy przed każdym smarowaniem trzeba zrbić peeling?
Czy może wystarczy peeling 1 raz na tydzień? Bo samoopalaczem to muszę tak co 2-3 dni się posmarować, albo po prostu dosamrować, gdy opalenizna jest zbyt słaba.

Ja robię peeling raz w tygodniu, samoopalaczem smaruję się częściej (2-3 razy) i jest ok.

[justa79]

ja robię peeling 2 razy w tygodniu, samoopalacz nakładam po peelingu, a później poprawiam np. po 12 godz. czy po 1-2 dniach, już bez peelingu.

[Platoniczna]

A ja mam dylemat z innej beczki hehe zupełnie z innej....mianowicie tez uzywam balsamów brązujacych jak narazie u mnie wygrwa "wyciag z orzecha włoskiego" Soraji no i Garnier skóra muśnieta słońcem, stosuje je naprzemiennie. tzn. na sam początek kłade Soraje bo wydaje mi się mocniejsza i pozniej jeszcze pogłębiam kolor...Nie mam w sumie wiekszych problemówz tymi balsamami-zacieki mam rzadko,ale to kwestia wprawy , peeling robie raz na tydzien- mam chłopaka i tu przewaznie zaczyna się problem hhehe[prosze sie nie smiac-wszystko wyjasnie ] Spanie z nim jest koszmarem bo przytulajac sie do niego zawsze "sciaga" ze mnie moja opalenizne i rano wygladam jak krówka mało powiedziane...nie wiem co ztym zupelnie zrobic, zawsze szybko sie ubieram lub zmykam do lazienki...Dziewczyny czy macie podobne sytuacje no i jak sobie z tym radzicie ,bo ja juz nie wiem co robic :P

[Weronisia]

Coś za coś Jeśli chcesz zatrzymać opaleniznę, to przynajmniej w dzień smarowania się samoopalaczem nie przytulajcie się

[justa79]

ostatnio trafił mi się krem brązujący ze złocistym pyłem Eveline SPA. fajny, nie powiem. po jednej aplikacji ciało przestaje być blade, po dwóch można już mówić o delikatnej opaleniźnie. zero smug i smrodku. krem ma piękny zapach (zielone jabłuszko?). złocisty pył - sama nazwa oddaje jego charakter, drobinki są ledwo widoczne gołym okiem, trzeba się dobrze przyjrzeć pod światło. jednak krem wydał mi się jakiś mało wydajny, niby miałam pół opakowania, a wystarczyło mi to na jakieś 4 razy (zwykle balsam o poj. 250 ml wystarcza mi na miesiąc). poręczne opakowanie - łatwiej nabierać krem z pudełka niż wyciskać z tubki tłustymi już od kremu rękami. konsystencja dosyć odżywcza, nie wchłania się błyskawicznie, ale nie jest koszmarnie tłusty i lepiący.

[SABRINKA]

Witam,

mam pytanie. Szukalam na wizazu ale niestety nigdzie nie bylo o tym mowy. Czy samoopalacz na twarz naklada sie takze pod oczy?? Ponoc tylko na powieki nie mozna a pod oczami? ja mam takie since i boje sie ze ta cienka skórka zabarwi sie mocniej. nie wiem czy nakladac tam w ogole samoopalacz. mam zamiar kupic flos lek w zelu
Prosze o odpowiedz bardziej doswiadczone odemnie

[justyce]

Nie wiem, ile z reguły kosztują produkty L'Oreal Sublime Bronze, ale teraz jest w Superpharm promocja:
http://www.superpharm.pl/Foldery/Fol...6-11-23-45.jpg

[justa79]

Sabrinko, ja nakładam samoopalacz pod oczy, a nawet na powieki (oczywiście nie tak, żeby weszło do oczu ). białe plamy wokół oczu chyba wyglądałyby dziwnie

[naked21]

dziewczyny mam takie nietypowe pytanie mam nadzieję, że pomożecie niedawno kupiłam sobie samoopalacz L'oreal Sublim Bronze i do wczoraj byłam wręcz zachwycona efektem. moja skóra przybrała piękny brązowy kolor już po pierwszym użyciu. systematycznie robiłam piling i smarowałam ciało i rano znów byłam brązowiutka. problem pojawił się wczoraj. przed wczoraj zrobiłam piling, posmarowałam się Sublimem i zero efektu. pomysłałam, że może za mało go nałożyłam wieć wczoraj wieczorem zwiększyłam "dawkę" ale dzisiaj rano znowu opalenizny nie zauważyłam czy jest możliwa opcja że skóra uodparnia sie na DHA i samoopalanie "nie działa"??

miała może któraś z Was podobny problem??
dodam, że swego czasu stosowałam Johnson'a balsam brązujący i nic podobnego nie zauważyłam

[SABRINKA]

Napisane przez justa79

Sabrinko, ja nakładam samoopalacz pod oczy, a nawet na powieki (oczywiście nie tak, żeby weszło do oczu ). białe plamy wokół oczu chyba wyglądałyby dziwnie

Dziekuje ślicznie za odpowiedz. Rzeczywiscie biale plamy bylyby smieszne. Ale ja poczatkujaca to w ogole sie nie orientowalam Teraz bede juz wiedziec. szukam narazie po sklepach tego flos leku

[hercia22]

Dziewczyny a co sądzicie o tym,że kolor jaki wychodzi po róznych balsamach zależy tez od wyjściowego koloru skóry? Tzn nie tylko czy jest jasna czy ciemn, ale ogólnie że na jednej może wyglądać ładnie a na innej osobie np żółto... Np dwie osoby mające ciemna skórę, ale na każdej wyjdzie inaczje bo ma ona inny odcień..?
Ja mam jasną skórę kiedyś chodziłam na solarium (brrr.. ) ale lubię siebie w słonecznym kolorze -wiadomo lepiej sie wygląda. No i próbowałam juz różnych balsamów JJ do jasnej i ciemnej Dove do ciemnej ,Garnier, Sopot , Soraya, kolastyna duzo tego było... I raczej w każdy z nich cos mi się nie podobało Zastanawiam sie nad Eveline Spa! Dziewczyny czy wśród Was jest taka, która po posmarowaniu sie balsamem brązującym była raczej "żółta" niz brązowa złocista lub brzoskwiniowa, a potem znalazła coś co Jej podpasowało??? Bardzo prosze o pomoc
Pozdrawiam

[justa79]

hercia, odcień samoopalacza na skórze zależy nawet od jej pH...

[hercia22]

Oj dzieki własnie doczytalam wiadomośc Ati...
Jestem nowa i przyznaje,że jeszcze nie przeczytałam wszystkich wiadomości w każdym razie dziekuję

[AniaM69]

Dwie sprawy:

1.Chciałam się podzielić moim najnowszym odkryciem - żelem brązującym Flos Lek
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10209
Piękna sprawa - nie cuchnie, opala cudnie - delikatnie i równo, bez smug, zacieków i niespodzianek, nie tworzy klajcora na ciele, wchłania się szybciutko "do sucha". Przy tym jak opala tak schodzi. Bez problemów, rowniutko i nie za szybko.
Nie wiem jak jest dostępny na rynku, ja kupiłam go w Naturelli za kilkanaście złotych.
2. Chciałam się pożalić!
Trzy tygodnie temu totalnie zawiódł mnie Autohelios!!
Nałożyłam zgodnie ze sztuką na ręce, szyję i dekold, na dwa dni przed przyjeciem. Dla "bezpieczności" nakładałam niewiele i w rękawiczkach. Same dłonie delikatnie umazałam wacikiem, coby nie było dysonansu i poszłam spać.
Jak wstałam rano - myślałam że padnę trupem, nadgarstki miałam plamiasto brązowo-żółte! Po prysznicu kolorek bardzo ładnie zszedł mi ze zgięć przedramion! Cytryna, woda utleniona, spóźnienie do pracy a efektu zero. Łaciata, kurcze!
Tego dnia żałowałam, że nie mam na stanie koronkowych rękawiczek! He, he!
Pomijam sztuki, ktore czyniłam w piątek i sobotę - coby choć trochę wyrównać koloryt rąk do odsłoniętej sukni.
Wybawieniem okazało się fajne światło na przyjeciu no i niezawodny ColorStay Revlona

[Mary_Q]

no ja o tmy flosleku tez dobre rzeczy slyszalam i sobie go zakupie przes esentie chyba bo tka to go nigdzie nie widzialam :/ a uzywala moze ktoras wizazanka nowego balsamu brazujaco-ujedrniajcego nivea?

no tka zpaomnialam cos dopisac!
czy smarujecie samooplaczem rowniez uszy?i jak wam wychodiz z pleckami? i czy po basenie czasem mi nie zacznie "odpadac" opalenizna?zebym nie byla laciata po wyjsciuz wody :P

[L_V]

No właśnie, dobrze że reaktywowałyście wątek Dziewczyny, tez myślę o zbrązowieniu się na okoliczność wiosny. Ostrzyłam sobie pazury na Autoheliosa, ale Aniu, ostudziłaś mój zapał. Ja jestem beztalenciem jeśłi chodzi o aplikacje samoopalaczy, więc jeśli istniej emozliwosc narobienia sobi eplam, na pewno mi się to uda.

Czy ktoś miał samoopalacz Clarinsa? Dostałam próbeczkę w GC i spisuje się dobrze, ale to tylko 3ml...cięzko colkolwiek stwirdzić, efekt subtelny - dobry dla bladolicych.