Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[Miss Transept]

Ja własnie obcięłam włosy na całkiem króciutko i teraz póki mi nie odrosną całkiem naturalne będę podcinac a juz z moim starym kolorkiem zacznę zapuszczać.

[absurdalna89]

Podziwiam. Ja nie miałabym odwagi obciąć się na krótko, więc czeka mnie utrudnione zadanie, pewnie z 3 lata oczekiwania na swój kolor Mam zamiar tylko regularnie podcinać końcówki, ale nic poza tym.

[losek78]

jak widzę te moje Łaty na wŁosach to mnie trafia cos , najgorsze że nie mam juz pewności że farba to pokryje bo juz 3 razy próbowaŁam i wygląda to tak jakby wŁosy gdzie niegdzie nie przyjmowaŁy farby, 120 zŁu fryzjera mnie nie swędzina razie i tak potem co 1,5 miesiąca odrost a wŁosy mam gęste to schodzi nad ich farbowaniem,
po dekoloryzacji ponad rok temu która miaŁa mi wyrównać kolor wŁosów w rezultacie wyszŁo mi ich poŁowe dobrze że miaŁam ich dużo bo bym Łysa byŁa, jakos wrociŁy do siebie bo seboradin i szkoda mi ich bo mam juz takie dŁugie, eh

[Smerfetkaa]

Napisane przez Miss Transept

Ja własnie obcięłam włosy na całkiem króciutko i teraz póki mi nie odrosną całkiem naturalne będę podcinac a juz z moim starym kolorkiem zacznę zapuszczać.

Podziwiam...
Mi koleżanka tak radziła, żeby ściąć ale ja tak nie potrafię. Tak w ogóle to zapuszczam włosy. Moją taktyką jest ufarbować na jakiś podobny do naturalnych kolor żeby odrosty nie rzucały się w oczy... a potem ścinać co kilka miesięcy po p[are centymetrów... ale nie wiem czy wytrzymam...
Naturalne włosy mam w kolorze zimnego średniego blondu.
Czasem jednak kusi mnie a to na ciemniejsze...a to na jaśniejsze.
Otatnio ufarbowałam na ciemny blond, bo liczyłam że kolor zjaśnieje bo miałąm rozjaśniane włoski.
kolor wyszedł jasny brąz... potem sprał się na jakieś nie wiadomo co...
mam ochotę go ufarbować bo nie mogę znieśc tego koloru, już wybrałam farbą z joanny jakiś blond, naturalny chyba. Choć podoba mi się też platynowy czy jakoś... i nie jest droga ta farba ale muszę kupić 2
wątpię w moją cierpliwość. Pozdrawiam Was

[gie17]

Co jakis czas zagladam na te watek, mimi ze nie mam farbowanych wlosow, ale on daje mi motywacje zeby nie farbowac pamietam jak 2 lata temu zrobilam sobie pasemka, wygladaly okropnie, bo bylo ich 4 i tylko na wierzchniej warstwie wlosow. Teraz dziwie sie sobie jak przez pol roku chodzilam z takimi odrostami [mam wlsoy brazowe, a pesamka byly jasny blond, mimo ze mam oliwkowa karncje , maskakra ]. Zeby sie ich pozbyc musialam na prawde baaardzo wycieniowac wlosy. Tylko ze ja wtedy wgl sie tym nie przejmowalam, wiedzialm tylko ze musze pozbyc sie tego blondu z glowy, ale odrosty ie robily na mnie zadnego wrazenia, a bylam wtedy w 3 kl gimnazjum teraz jestem w liceum i kiedys na nudnej lekcji liczylam sobie [ahhh ta wlosomania ;D] ile dziewczyn w klasnie farbuje wlosy. wyszlo mi ze 16, na 25 dziewczyn. az jestem z siebie dumna, ze ja nie ;D

[losek78]

też myślaŁam czy nie uzyc szamponu koloryzującego ale cięzko znaleść taki w zimnej tonacji brązu i wszystkie i tak sie będą zmywać na wstrętny pomarańcz, więc na razie jestem na nie z farbami

[kurczak31]

Napisane przez gie17

Co jakis czas zagladam na te watek, mimi ze nie mam farbowanych wlosow, ale on daje mi motywacje zeby nie farbowac pamietam jak 2 lata temu zrobilam sobie pasemka, wygladaly okropnie, bo bylo ich 4 i tylko na wierzchniej warstwie wlosow. Teraz dziwie sie sobie jak przez pol roku chodzilam z takimi odrostami [mam wlsoy brazowe, a pesamka byly jasny blond, mimo ze mam oliwkowa karncje , maskakra ]. Zeby sie ich pozbyc musialam na prawde baaardzo wycieniowac wlosy. Tylko ze ja wtedy wgl sie tym nie przejmowalam, wiedzialm tylko ze musze pozbyc sie tego blondu z glowy, ale odrosty ie robily na mnie zadnego wrazenia, a bylam wtedy w 3 kl gimnazjum teraz jestem w liceum i kiedys na nudnej lekcji liczylam sobie [ahhh ta wlosomania ;D] ile dziewczyn w klasnie farbuje wlosy. wyszlo mi ze 16, na 25 dziewczyn. az jestem z siebie dumna, ze ja nie ;D

Dobrze, że trafiłaś na ten wątek, to nie zrobisz głupoty zwanej farbowaniem NIEsiwych włosów. U Ciebie obeszło się z 4 pasemkami. Gratuluję wytrwałości w dobie farb koloryzujących w 10 minut, szamponów nieniszczących włosów i cudownych szamponetek, zmywających się w całości po 3 dniach (ta....)

[giovinezza]

U mnie wczoraj był kryzys, już oglądałam w sklepie farby ale na szczęście dałam sobie spokój

liczę tak jeszcze z rok i będę mieć swoje całe, pocieszający fakt

[losek78]

ja mam jakies 5 cm od nasady wŁosów takie Łaty rudawe na moich brązowych wŁosach, wygląda to tak jak by mi farby wyżarŁy wŁosy, ostatnie farbowanie miesiąc ponad temu czekoladą wellatonu i mi nie pokryŁo już tych Łat, straszne to jest próbowaŁam juz 2 razy to zafarbować i daŁam sobie spokuj , niestety nie chce ścinać wŁosów bo obecna dŁugośc nadaje sie do związania w kucyk, a moje wŁosy są naturalnie falowane i jak mam krutsze to odstają we wszystkie strony, poza tym w krutszych wyglądaŁam staro i nijako, na pewno coś pocieniuje ale niewiele ,
widziaŁ kto może artykuŁ w ostatnim joy? bardzo ciekawa sesja ze skracania wŁosów , zwŁaszcza ta pierwsza ruda , niestety ja bym musiaŁa ciągle prostować ,
sytuacja bez wyjścia ani farbowac sie nie da , ani obciąć ,

[giovinezza]

losek78 chyba źle zrozumiałam Twoją wypowiedź: a wiec tak; masz 5 cm odrostu przez miesiąc bo w sumie farbowałaś tak ostatni raz, jeśli tak to nie masz czym się przejmować szybciutko Ci urosną.A co do rodzaju włosów to niestety też tak mam takie kręcioły, każdy w inną stronę, bez ładu żadnego jeszcze jakbym miała proste to zrobiłabym ostre cięcie raz a porządnie i by było po wszystkim a tak to muszę się męczyc na "bezpiecznej długości" czyli łapania w kitkę ...

[losek78]

odrost mam 1 cm a te 5 cm to jest to co pokryla farba czekolada wellatonu a reszta to co nie pokrywa juz żadna farba (chyba że fryzjerska by daŁa radę )niestety nie wybieram sie na razie do fryzjera

[gie17]

Napisane przez kurczak31

Dobrze, że trafiłaś na ten wątek, to nie zrobisz głupoty zwanej farbowaniem NIEsiwych włosów. U Ciebie obeszło się z 4 pasemkami. Gratuluję wytrwałości w dobie farb koloryzujących w 10 minut, szamponów nieniszczących włosów i cudownych szamponetek, zmywających się w całości po 3 dniach (ta....)

Fajnie by bylo wytrwac jeszcze te 20 lat Mojej mamie zaczely siwiec okolo 40, wiec moze i ze mna tak bedzie. Szamponetki kilka razy uzylam z Joanny [ostatnio jakies pol roku temu] ale kolor byl tylko o ton ciemniejszy od moich wlosow i zmyla sie

[zbroziu]

ja też podejmuje po raz drugi próbę wrócenia do naturalnych włosów, ale znając moją niecierpliwość nie dotrwam do końca. W moim wypadku najlepsze by było ścięcie na łyso.

Drugą sprawą jest fakt iż moje włoski są troszkę podniszczone szczególnie na końcach i zastanawiam się czy da się je jeszcze odratować czy raczej lepiej je ściąć by rosły nowe zdrowsze.

Naszczęście udało mi się dobrać kolor farby do mojego naturalnego koloru włosów, więc wracanie do natury nie wygląda tak strasznie.

[Yaollinka]

W koncu znalazłam odpowiedni wątek. Też próbuję wrócić do naturalnego koloru. A to wszystko przez moje ostatnie farbowanie (w grudniu), po którym moje włosy były czarne, a miały być brązowe. Wyglądałam, jakbym miała perukę. I szczerze wam powiem, że pierwszy raz mi nie wyszło farbowanie. Zawsze miałam kasztanowe włosy, zapragnęłam mieć dla odmiany normalny brąz, kupiłam średni brąz i wyszło czarne paskudztwo. I jak na złość, farba utrzymywała się długo. A teraz, od grudnia, trzymam się z dala od półek z farbami, co by mnie za bardzo nie kusiło. Chociaż, ostatnio przeżywam jakiś kryzys, bo mam coraz większa chęc przykryć odrosty, które mam juz na połowie długości włosów.

[patrycja1984]

Ja też bym chciała mieć naturalne...mam dopiero 2 cm odrostu a już mnie korci farbowanie!Najgorsze jest to,że właśnie od częstego farbowania (od 10 lat na zmianę blond z czarnym-chyba z 5 razy, w międzyczasie też inne kolory) mam bardzo przerzedzone włosy-szczególnie na czubku głowy.Więc przynajmniej na razie chcę dać odpocząć moim i tak cienkim kłaczkom.Chociaż wbrew rozsądkowi kusi mnie malowanie...HELP

[losek78]

ja tez juz miaŁam różne kolory, pasemka blond na czarnych, a raczej żóŁte,
a rok temu sracilam polowe wlosów po dekoloryzacji i farbowaniu u (podobno) bardzo dobrego fryzjera który gdy pytalam go czy dekoloryzacja mi nie zniszczy wŁosów powiedziaŁ że mam ich tyle że gdyby cos wypadŁo to nic sie nie stanie, potem poszlam jeszcze raz do niego na farbowanie odrostow a on mi naŁożyŁ farbę na caŁe wŁosy, więc potem sobie sama farbowaŁam , niestety mam teraz na gŁowie co mam

[patrycja1984]

ja też kiedyś pytałam fryzjera, czy od farbowania włosy mogą wypadać-ale zostałam zapewniona,że w żadnym wypadku!A teraz jestem w 100% pewna,że właśnie farbowaniem doprowadziłam do tego,że teraz mam połowę mniej włosów.Ale stwierdziłam ostatnio,że jestem uzależniona od farbowania-więc muszę z tym walczyć jak z normalnym uzależnieniem-omijam szerokim łukiem farby-ale tak kuszą....

[Ifona1985]

Witam . Dołączam się do Was. Farbuje włosy od (o zgrozo!) 9 lat. Najpierw ruda szmponetka, któa miałą zejśc po 3 myciacha zostałą na rok. Potem era rozjaśniacza i blond włosów ok 3,5 roku. Tp było najgorsze co mogłam zrobić po jakimś czasie zniszczyły się włosy:/ więc przefarbowałam się na brąz, najpierw średni potem coraz ciemniejszy. Włosy po tym odżyły i świetnie się czułąm w tym kolarze aż do feralnego dnia gdzie kupiłąm farbę Palette ciemny brąz, która poprostu zrobiłą mi czarne włosy od tej pory ok.rok temu nic nie chce tego pokryć. U fryzjera złąpało tylko troche (były troche jasniejsze ale dalej ciemne) i postanowiłąm dojść do swoich włosów za wszelką cenę. Nie farbuje włosów od 9 miesięcy i mam swoich włosków już ok. 15 cm!! na dole mam o wiele ciemniejsze ale az tak źleto nie wygląda, bo farba się troche spłukała. Miałam chwile załamania ale zawsze fryzjerka stawiałą mnie na nogi żebym się odczepiłą od swoich włosów i nic znimi nie robiła bo nie wygląda to źle trzymam kcuki za wasze naturalne włoski i za swoje oczywiscie

[gie17]

Ifona1985, 15 cm to juz na prawde sporo i to w 9 miesięcy. A jaki masz naturalny kolor? jeśli dużo jaśniejszy od czarnego to ja na twoim miejscu siecialbym juz te farbowane, chyba że wiesz ze krotkie beda sie zle ukladac.

[Ifona1985]

no chyba że źle zmierzyłam , mam swoje tak do połowy ucha. swoje mam takie ciemny blond, jasny brąz takie mysie jak większość z nas. a ten farbowany brąz płowieje cały czas i granica jest coraz mniejsza. Zauważyłam tez że odrastają mi trochę ciemniejsze niż te któe miałam te 9 lat temu przed farbowaniem. Postara się załączyc fotkę tylko nie wiem czy cos bęzie wogóle na niej widać jak tak za załącze a nie chce ścin ać bo lubie długie włosy, nie zniosłąbym się w az tak krótkich do połowy ucha :/

[zbroziu]

a dla mnie najgorsze jest to, że moje włosy po farbowaniu były lśniące i wyglądały na bardzo zdrowe, a teraz jak nie farbuje od dłuższego czasu to moje włoski są przesuszone i strasznie nijakie...

jest to dla mnie bardzo dziwne gdyż zawsze myślałam, że jak przestane farbować włosy to będą one piękniejsze i zdrowsze..

czemu tak jest??

[gie17]

Napisane przez Ifona1985

no chyba że źle zmierzyłam , mam swoje tak do połowy ucha. swoje mam takie ciemny blond, jasny brąz takie mysie jak większość z nas. a ten farbowany brąz płowieje cały czas i granica jest coraz mniejsza. Zauważyłam tez że odrastają mi trochę ciemniejsze niż te któe miałam te 9 lat temu przed farbowaniem. Postara się załączyc fotkę tylko nie wiem czy cos bęzie wogóle na niej widać jak tak za załącze a nie chce ścin ać bo lubie długie włosy, nie zniosłąbym się w az tak krótkich do połowy ucha :/

Rozumiem, ja tez lubie dlugie Piszesz ze masz do polowy ucha, ale warstwa na spodzie jest juz pewnie do ramion, wiec moglabys je wycieniowac. Tylko ze nie kazde wlosy wygaldaja dobrze gdy sa pocieniowane

[losek78]

a moje wŁosy maja coraz bardziej ochydny sraczkowaty kolor zwŁaszcza do sŁońca, mam doŁa i nie wiem co z tym zrobić?

[Ifona1985]

Napisane przez zbroziu

a dla mnie najgorsze jest to, że moje włosy po farbowaniu były lśniące i wyglądały na bardzo zdrowe, a teraz jak nie farbuje od dłuższego czasu to moje włoski są przesuszone i strasznie nijakie...

jest to dla mnie bardzo dziwne gdyż zawsze myślałam, że jak przestane farbować włosy to będą one piękniejsze i zdrowsze..

czemu tak jest??

rzeczywiście dziwne. Na myśl przychodzi mi tylko, że może twoim włosom naturalnym brakuje jakiś witamin żeby naturalnie lśniły?? odpowiednia dieta, bogata w witaminy. Ewentualnie jakieś suplementy diety na piękne włosy. Do tego dobre odzywki regenrujące i nadjące połysk i powino pomóc

Napisane przez gie17

Rozumiem, ja tez lubie dlugie Piszesz ze masz do polowy ucha, ale warstwa na spodzie jest juz pewnie do ramion, wiec moglabys je wycieniowac. Tylko ze nie kazde wlosy wygaldaja dobrze gdy sa pocieniowane

chyab jesczze troche wytrzyma m bo az tak tego nie widać, może jakoś pod koniec jesieni się obetnę na zimę załączam fotki włosków, ocencie czy można tak chodzić czy nie bardzo bo ja w jeden dzień myśle sobie że przeciez nic nie widać a w drugi mam ochotę pobiec po farbę lub założyć czapkę :P

[losek78]

wyglądają wporządku, szkoda ścinać

[Yaollinka]

Napisane przez Ifona1985

rzeczywiście dziwne. Na myśl przychodzi mi tylko, że może twoim włosom naturalnym brakuje jakiś witamin żeby naturalnie lśniły?? odpowiednia dieta, bogata w witaminy. Ewentualnie jakieś suplementy diety na piękne włosy. Do tego dobre odzywki regenrujące i nadjące połysk i powino pomóc



chyab jesczze troche wytrzyma m bo az tak tego nie widać, może jakoś pod koniec jesieni się obetnę na zimę załączam fotki włosków, ocencie czy można tak chodzić czy nie bardzo bo ja w jeden dzień myśle sobie że przeciez nic nie widać a w drugi mam ochotę pobiec po farbę lub założyć czapkę :P

Nie ścinaj, nie farbuj. Wyglądają ładnie. Żebys zobaczyła moje, to byś padła ze strachu.

[zbroziu]

myślę, że nie jedna osoba pozazdrości Ci takich włosków...

[Smerfetkaa]

Napisane przez zbroziu

myślę, że nie jedna osoba pozazdrości Ci takich włosków...

śliczne ma włoski.....
a co do Towjego problemu... hm wiele osób się na to uskarża albo że tak powiem chwali farbowanie za takie właściwości...
myślę że farbowanie jednak trzeba odstawić jeśli lubisz swój kolor włosów i nie chcesz ich niszczyć. Poczytaj wątki o pielęgnacji włosów, osobiście polecam Walka o zdrowe i piękne włosy część III
sporo tych postów... więc troche zejdzie z przeczytaniem ale wypróbuj najprostrze sposoby jak np olejek rycynowy ( na włosy a nie jak na opakowaniu) a ponadto... zrezygnuj z drogeryjnych kosmetyków, bo większosć zawiera silikony itd itp a pewnie i tak już wiele o tym słyszałaś skoro jesteś na wizażu, pozdrawiam a i jeszcze jedno!!!!!
picie/ jedzenie siemienia lnianego - ja zaczyanm od jutra, podobno na włosy działa tak że je nawilża
a co do powrotu do korzeni czyli do swoich naturalnych włosków to wcieram co 2-3 dni, czyli kilka godz przed myciem sok z czarnej rzodkwi... śmierdzi, to fakt. Ale co tam
chce żeby urosły mi szybciej, wiecie...
tak bardzo chce żeby mi odrosły, że niedługo zaczne sobie wmawiać że słysze jak mi rosną
a i nie wiem, ale może z raz jeszcze ich farbne, bo ten kolor co mam teraz, sprany strasznie.... osłabia mnie poprostu. Zamierzam farbnąc na - naturalny blond z joanny. Na pudełku wydaje się taki.... naturalny
więc może odrost nie będzie się tak rzucał w oczy....
nie wiem co robić, w końcu farbowanie niszczy, ale mieć feeee kolor na głowie... to strasznie dołujące

[losek78]

mam ten sam dylemat - czy nie zafarbować tej sraczki na gLowie na kolor najbardziej zblizony do mojego potem pocieniować sporo aby zlikwidowac jak najwiecej zniszczonych wŁosów i potem zapuszczać , może pŁukanie w wyciągu z kory dębu by mi troche przyciemniŁo to" coś" na mojej gŁowie?? obyLo by sie bez chemii wtedy....??

[kasandra82]

Napisane przez Ifona1985

chyab jesczze troche wytrzyma m bo az tak tego nie widać, może jakoś pod koniec jesieni się obetnę na zimę załączam fotki włosków, ocencie czy można tak chodzić czy nie bardzo bo ja w jeden dzień myśle sobie że przeciez nic nie widać a w drugi mam ochotę pobiec po farbę lub założyć czapkę :P

prawie nie widać różnicy w kolorze, nie scinaj włosków bo masz bardzo ładne